2006-10-20, 16:23 | #841 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
mnie mleczko to z dzieciaczkiem szczypało mocniej niż filtr LRP, to dziwne, bo przeciez takie łagodzące jest
|
2006-10-20, 17:56 | #842 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
U mnie łuszczenie chwilowo mniejsze
Kupiłam sprej Avene 50+ i jestem zachwycona Cudownie koi skórę, prawie nie piecze ( a mnie wszystko teraz piecze), świetnie się wchłania. Mam nadzieję, że mnie nie zapcha. |
2006-10-20, 18:40 | #843 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
ma Rezczywiscie ładnie nawilża, ja lubię ten tonik z odrobinką mlekowego na dekolt - skórka jak jedwab Tylko że śmierdzi ten kwas mlekowy Czekam już i czekam na moje olejki eteryczne, może trochę zabiję ten smrodek
|
2006-10-20, 19:03 | #844 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Eh, zapaszek jakoś przetrzymam, byleby skóra była ładna.
A tego swędzenia przy zoracu to aj ci ogormnie wspołczuje, okropne uczucie . Ja nie lubię tego uczucia, który on pozostawia ktos to tak fajnie określił jakby się miało żel do włosów na twarzy, nie wchłania się całkowicie i taak nieprzyjemnie jest. |
2006-10-20, 19:25 | #845 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Ale jak to jest , ile wy tgo zoraku paćkacie w koncu na twarz? Tak zeby byla wyczuwalna warstewka na twarzy czy tak tycityci? Swędziawke mialam jak narazie tylko raz , jak za szybko nalozylam po umyciu. A ten mlekowy to bez bha tez nawilza? Bo mi to by w sumie chodzilo tylko o nawilzanie,niekoniecznie o jakies tam dodatkowe zluszczanie. Kwasy owocowe tez nawilzaja? |
|
2006-10-20, 19:37 | #846 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ja na całą twarz nakładam coś większego niż ziarnko grochu, paćkam dość dużo, może nawet za dużoo...?
Mlekowy sam też nawilża. |
2006-10-20, 20:09 | #847 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
a ja mam pytanie z innej beczki.... wiadomo ze zoracu nie używa się przez cały czas tak samo intensywnie ( zgadza sie? ) tylko ze później zmniejsza sie częstotliwość zeby tylko podtrzymać efekt. Ale po jakim czasie to zmniejszenie częstotliwości ma nastąpic? ja w grudniu będe miała rok jak się maziam zorackiem, może to juz pora?
czy ja wogole dobrze rozumuje?? |
2006-10-20, 21:33 | #848 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Ciesze sie, ze tubka juz zuzyta i moge wreszcie wrocic do skinorenu, effaclaru i activ c, mam nadzieje, ze uda mi sie odratowac buzie, ogolnie to szczypanie i oblazenie dla mnie bleeeeee |
|
2006-10-20, 21:39 | #849 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-10-20, 22:03 | #850 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
dzięki Erato za potwierdzenie... sądzę ze juz wiecej mojej skórze nie dam rady pomóc... przejde na zorac dwa razy w tygodniu a moze i raz tylko a zwiększe częstotliwość toniku BHA moze wykończy reszte zaskórników
|
2006-10-20, 22:08 | #851 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dobry pomysł Bez przesady, w końcu trzeba miec też czas na coś przyjemnego (siedzę właśnie z zorakiem na paszczy i czuję, jak zaczyna SWĘDZIEĆ ). Chociaż nie tak jak wczoraj, bo czekałam po myciu prawie godzinę
|
2006-10-20, 23:30 | #852 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Mnie nic nie swedzi ani nic takiego , dlatego po nalozeniu mam wrazenie ze to nie dziala. Rano jednak przy nakladaniu czegokolwiek na twarz widze ze jednak dziala bo skora mi sie ... roluje
Ciekawi mnie czy udalo sie komus zlikwidowac blizenki i zaglebienia w skorze za pomoca zoraku? Czy to jest w ogole mozliwe? |
2006-10-21, 03:49 | #853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Nikita - jeśli ty po roku jeszcze się łuszczysz to trochę mnie to przyznam przeraża.
Ja łuszczę się już 1,5 miesiąca i mam powoli dość. Ile można ze skóry obłazić??? |
2006-10-21, 07:55 | #854 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
ja przedwczoraj posmarowałam niewielką naprawdę ilość na strefę T, mnie jeszcze nic nie szczypało aż tak po nałożeniu Zoracu, obłaszę raz bardziej raz mniej, dla mnie najlepszy jest żel Biodermy Sebium taki złuszczający z malutkimi peelingującymi drobinkami, świetnie rozprawia się ze skórkami, peelingi enzymatyczne Norel i ZIaja tez dobrze sobie radzą
nawilżam się Nanobase w obszarach najbardziej łuszczących, oliwkę Hipp wczoraj dodatkowo nałożyłam na nie, oliwka tez często, Physiogel, Hydrain2 od czasu do czasu, ogólnie bardzo dużo nawilżania ale musze przyznać, chociaż mam nadzieję że nie zapeszę, ale wysyp mnie chyba opuszcza, chociaż zobaczymy za dzień lub 2 co będzie na 3 dzień po aplikacji, ale narazie jestem zadowolona, zwłaszcza że coniektóre zaskórniki na nosie są płytsze i nie sa takie czarne, a na czole to zaskórniki można zdrapywać takie suche są jestem dobrej myśli, chociaż musze przyznać że łuszczenie czasem daje popalić, okropnie było w poniedziałek i we wtorek, ale teraz już jest lepiej odzysukję wiarę
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2006-10-21, 08:48 | #855 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Ja dzisiaj wygladam jak maszkaron.Filtr mi sie ladnie wchlonal,a na dworze i tak widac,ze cala geba w oblazacej skorze i to wszystko podkresone przez filtr.Ech,normalnie mam dosc tego zoraku,kupie dzis oliwke,oze bedzie troche lepiej.
|
2006-10-21, 08:51 | #856 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
A takie łuszczenie nie uwrażliwa skóry?? Retoinidy mają ja pogrubiać, ale jak cały czas się łuszczy. |
|
2006-10-21, 09:45 | #857 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 807
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
__________________
mró. |
|
2006-10-21, 10:04 | #858 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 286
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
............
Edytowane przez Michał84 Czas edycji: 2014-08-12 o 13:25 |
2006-10-21, 11:20 | #859 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Blizn jezeli chodzi o te dołki, to też pewnei zalezy od takie jakie są głebokie, ale to trzeba się pewnie porzadnei złuszczyć...Przebarwienia to ja juz niektóe mam od...ehh kilka miesiecy moja skóra chyba jakos długo się regenruje wiec u Ciebei moze byc inaczej. Ale oczywiscie są rozjasnione. I ogólnie leczenie przewiduje sie na okres 4-6 miesiecy tak chyba było na ulotce
Cytat:
|
|
2006-10-21, 13:09 | #860 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
Sama nie wiem co robic...moja twarz to nie jest jeszcze ideał ( ale pewnie nigdy do tego nie dojdę) i nie wiem czy męczyć się dalej.. czy moze dac sobie na wstrzymanie i zmniejszyc częstotliwość do jednego, dwóch razy w tygodniu.... |
|
2006-10-21, 14:31 | #861 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 526
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
dziewczyny
To co dalej robic z tym Zoraciem??? Nikita-v napisala, ze po tak dlugim stosowaniu, nie ma jednak spektakularnych efektow Ja jak wiekszosc z Was, chcialabym pozbyc sie zaskornikow i paru blizenek po nieudacznym leczeniu przez dermakologow, niestety.... Diacneal - nie zrobil nic... |
2006-10-21, 14:32 | #862 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Dziewczyny, pomocy
Dostałam dziś kaszki na policzkach- bardzo swędzi (swędziało już w nocy); nie są to pryszcze, tylko taka właśnie drobniutka, lekko czerwona kaszka. Wieczorem aplikowałam dość grubą warstwę Zoraku- czy to możliwe, że właśnie nań skóra tak zareagowała? Mam 3 podejrzanych: 1) Zorak 2) Sprej Avene 50+ (który jednak zdawał się bardzo koić skórę; 2 razy go użyłam) 3) Stres- strasznie pożarłam się z TŻ Co najprawdopodobniej zawiniło? |
2006-10-21, 16:07 | #863 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
aguniu nie pisałam ze nie ma spektakularnych efektów... a jedynie, ze to nie jest ideał..ale ideały to tylko w photoshopie są .
Napewno widzę efekty.. a dla poparcia tego faktu.. ja która kiedyś nie wychodziłam z domu bez podkładu... baa najchętniej to bym nawet w nim spac chodziła.. teraz nie używam już zadnego a twarz wygląda i tak całkiem nieźle (jak daje podkład to jest juz "photoshop") ja stawiałabym na avene bo najkrócej używałaś. mnie np. dzieciaczek podrażniał. myśle ze zorac gdyby chciał ci coś takiego zafundować zrobiłby to juz po jednej dwóch aplikacjach |
2006-10-22, 09:17 | #864 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 526
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Nikita-v, jednak mnie przekonalas, bede dalej walczyc z Zoraciem
Kiedys mialam robiony peeling azjatycki, skora schodzila platami i bylo fajnie do nastepnego razu i pieniazkow duzo mniej w portfelu Jednak Zorac to leczenie miesiacami i mam nadzieje,ze cos z tego bedzie.. |
2006-10-22, 12:31 | #865 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Wczoraj wieczorem posmarowalam sie zorakiem 2 noc z rzedu. Dzis rano mocno oblazlam. Nalozylam dzis na twarz (zapychajace mnie) mleczko avene i jestem zakochana zowu. Nic mnie nie sciaga, rewelacyjne nawilzenie. Tylko czemu zapycha Bede je nakladac od czasu do czasu. Jada do mnie probki emulsji, jak mi podpasuje to nie wiem skad wytrzasne pelnowymiarowe op. ale wytrzasne.
dziewczyny chyba nie ma sensu samoopalac sie przy zoraku, nie? |
2006-10-22, 12:38 | #866 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Cytat:
|
|
2006-10-22, 20:19 | #867 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 807
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
a ja dzis chce posmarowac sie 3 noc z rzedu ale miejscowo. I mam pytanie czy moge po godzince od nazorakowania nalozyc calme, czy niebardzo?
__________________
mró. |
2006-10-22, 22:12 | #868 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
No cóż to, widzę tu jakieś zorakowe zwątpienie w ekipie Że złuszcza, że nie daje efektów... No dziewczyny, to nie jest grupa dla narzekaczy Zorac to jest zabawa na wiele miesięcy, i jeśli ktoś po dwóch miesiacach ma dość, to nie ma wyjścia, jak tylko to zwalczyć Nikita po roku porzuciła podkład, a parę dni temu opisywała, jak to chodzi i się w każdym lustrze przegląda, taka ładna
Ja mam dzisiaj dzień "gładkiej skóry", to znaczy oblazłam dokumentnie chwilowo nic mi nie odstaje, nie zwisa i nie roluje się Za to szczypie wszystko, cokolwiek nałożę na paszczę, i czerwona jestem non stop. Ale nie wymiękam - jutro od nowa, Zorac, łuszczenie, filtr, przyklejanie, olej, rolowanie... I już się cieszę, jaką będę miała fajną gębę na Sylwestra |
2006-10-23, 07:02 | #869 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Jestem dokładnie w tej samej fazie, tyle że z Retinem-A Dzisiaj [nieprzytomna] o 6.30 rano nałożyłam na twarz Redermic i biegiem na balkon....takie zimne poranne powietrze przynosi ulgę w szczypaniu...
|
2006-10-23, 09:18 | #870 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Zorac raz jeszcze
Szczypią mnie okrutnie wszystkie te "cudowne" kremy na podrażnioną skórę, typu Epitheliale, Hydracuivre, Cicalfate itp., jak również antek fondante. Za to NIE szczypie Hydrożel Olay (inna sprawa, że ani nie szczypie, ani nie robi nic innego )oraz SVR mineralny - dzisiaj wykonałam taką właśnie tapetkę, SVR na tym hydrożelu, i muszę powiedzieć, że czuję się jak drag queen - niemożliwie wytapetowana Efekt wizualny jest b. ładny, bo ten SVR kryje wszystko, ale czuję się dość okropnie - chyba dlatego, że ostatnio odwykłam zupełnie od mocnego makijażu, a ten filtr wygląda, jakby się położyło za dużo podkładu
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:35.