|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-07-13, 18:26 | #481 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
|
2006-07-13, 19:25 | #482 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Jestem zdecydowana przebic! Bo w sumie chodzi mi tylko o zęby! I jezeli by był tylko problem z tym ze siś niszczą zęby od obijani kolczyka o nie to pół biedy.Wtedy będe uważała na to ,gorzej jak to się dzieje od samego metalu w buzi! Ale zaryzykuje jak coś się będzie działo to najwyżej wyciągne bo wtedy wiadomo ważniejsze są m:
|
2006-07-13, 21:45 | #483 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Metal nie działa tak na szkliwo tylko dlatego, że jest. szkliwo się ściera od bawienia się kolczykiem-np. szorowaniem kulką o zęby. Bo zdarzy się czasem stuknąć przy szybkim mówieniu lub przy jedzeniu, ale od jednorazowego stuknięcia nie powinno być większych szkód. Możesz zakładać plastikową kuleczkę, ma też tą zaletę (oprócz, że do zabawy jest bezpieczniejsza), że jest lżejsza
|
2006-07-13, 21:46 | #484 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Kolczyk na języku...
A i cofanie się dziąseł występuje przy przekłuciu wargi. Dokładniej ten dysk obciera o dziąsła i stąd przyczyna ;]
|
2006-07-13, 21:49 | #485 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Ja tez mam kolczyka ale opowiem wam wiecej bo narazie musze isc spac
|
2006-07-13, 22:17 | #486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: PoZnAń
Wiadomości: 79
|
Dot.: Kolczyk na języku...
a ja słyszałam ze nietylko od przebicia wargi(brody) ze od jezyka tez sie dziąsła od wewnętrznej strony osuwają...
__________________
...Już tylko Ciebie mam... .... I to mnie tutaj trzyma.... |
2006-07-13, 23:33 | #487 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku.
Hejka ja mam kolczyk w jezyku, zrobilam w ferie w tym roku, robilam u kosmetycznii zaplacilam 80 zl. Sam zabieg wygladal mniej wiecej tak :
Njapierw kazala mi plukac jame ustna jakims roztworem ( znieczulenie lekkie z odkarzaczem czy czyms takim), nastepnie polozylam sie na fotelu, wyciagnelam jezyk ona chwycila go strzypcami i popatrzala na uklad wedzidelka, nastepnie wysnaczyla markerem kropki, jedna od gory druga od dolu. Pokazala mi i sie pytala czy moze byc, nastepnie znowu chwycila moj jezyk strzypcami i przekola, czulam tylko wkladanie kolczyki i wyciaganie wenflonu. nic nie bolalo tylko przeciagalo . Tak wygladalo przeklocie. Przez 5 dni mialam spuchniety jezyk i nic nie jadlam bo nie potrafilam jeszcze no i oczywiscie seplenilam ale po tygodniu przeszlo hehe Tez duzo inf czytalam o przeklociu, wiem ze mozna przy zlym przeklociu stracic czucie smakow. Ale jak przeklowasz u profesjonalisty tto jest wszystko okey Aha ja mam 17 lat. Buzka Ponizej zalaczam zdjecia moje 1- moj jezyk zaraz po przeklociu 2- terazniejszosci
__________________
Nie ma takiej przeszkody, której miłość nie mogłaby pokonać. Masz siłę, masz wiarę - raz jeszcze pozbieraj się. Nie żyjesz za karę |
2006-07-13, 23:34 | #488 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku.
Aha w glownym moim profilowym avatarze masz ostatnio zrobione zdjecie mojego kolczyka
__________________
Nie ma takiej przeszkody, której miłość nie mogłaby pokonać. Masz siłę, masz wiarę - raz jeszcze pozbieraj się. Nie żyjesz za karę |
2006-07-15, 15:34 | #489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 155
|
Dot.: Kolczyk w języku.
tez kiedys chcialam sobie zrobic, podobal mi sie taki kolczyk u innych dziewczyn
ALE rok temu moja kolezanka przebila sobie jezyk i bardzo o to nie dbala i miala wiecznie jakies takie resztki jedzenia wokol czy cos, mowie wam zygac sie chcialo jak sie na to patrzylo. Wiem, ze to tylko ona taki niechluj, ale skutecznie mi obrzydzila przebijanie jezyka :| |
2006-07-16, 18:32 | #490 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
|
|
2006-07-17, 10:45 | #491 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Tak? A wiecie, że alkohol rozrzedza krew? Nie wiem czy fajne jest panikowanie dzień 'po' czemu coś jest z językiem np. zaschła krew wokół kolczyka lub lekko siny język itp.
"Długość seplenienia zależy od tego jak długo bedziesz miała spuchnięty język." Kto Ci tak powiedział? Sepleni się najczęściej gdy już zejdzie opuchlizna, kolczyk jest za długi i przy mówieniu się sepleni. Język jest spuchnięty jest najczęściej trzy, cztery dni. Szybkiemu gojeniu sprzyja fakt, że język jest mięśniem, który bardzo szybko się regeneruje-zauważcie, że zakwasy (potoczna nazwa mikrourazów) mięśni macie dzień, dwa-potem jest już coraz lepiej-regeneracja mięśni Pępek i brew dłużej się goją niż np. nos, warga, bo w ich okolicach jest najwięcej potu (brew pełni funkcję 'zatrzymywania' strużek potu, żeby nie 'zamoczć' oka; na brzuchu poci się każdy), który opóźnia proces gojenia się ranki. |
2006-07-17, 12:46 | #492 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 91
|
Dot.: Kolczyk na języku...
hmm a ja myslalam ze tylko moj brzuszek jest jakis "inny"i dlatego goil sie tak dlugo :P dobrze ze tak nie jest ..uff
|
2006-07-17, 20:29 | #493 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Przejrzałam troszkę temat. Żeby stracić czucie, to chyba jakiś pijany i nahajcowany amator kolczykowania musiałby język przebijać widelcem lub dziurkaczem :P Dwie, trzy osoby mi mówiły, że niektóre smaki np. kwaśny troszkę słabiej odczuwają. Kubeczki smakowe w największej ilości są na czubku języka, a język przekłuwa się najczęściej głębiej 'w bezpiecznej okolicy '. Zresztą jak już ktoś wspomniał-trzebaby było zniszczyć dużo tych kubeczków, żeby zauważyć różnicę. Co do tabletek przeciwbólowych... Niewskazane jest branie tabletek rozrzedzających krew np. aspiryny oraz zawierających dużo sterydów. najskuteczniejsze będą te które 'znieczulają' bóle mięśniowe. Wildcat przedstawił Ibuprofen, bo akurat on okazał się najbezpieczniejszy oraz dobry |
2006-07-17, 21:20 | #494 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
__________________
. |
|
2006-07-18, 14:41 | #495 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 91
|
Dot.: Kolczyk na języku...
bejbe990 madra dziewczynka z Ciebie :P hehe
|
2006-07-18, 20:54 | #496 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 43
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Hej pozdrawiam maniakow piercingu! Ciekawa jestem w jakich miejscach macie kolczyki Ja mialam w roznych a obecnie zostaly tylko uszka i jedno ekstrymalne miejsce - sutek. To taka zachcianka byla i chyba najbardziej bolalo. Mysle o jeszcze bardziej intymnym miejscu czy ktos moze sie wypowiedziec na ten temat?Pozdrawiam! A cycuszek jest sexy!
|
2006-07-21, 13:06 | #497 |
Raczkowanie
|
Kolczyk w języku
Pomóżcie!! co sadzicie o kolczyku w jezyku, czy taki zabieg boli, jakie sa konsekwencje takiego czynu???? piszcie co tylko na ten temat wiecie.
__________________
Przyszedł do mnie anioł Z poszarpanym skrzydłem I panicznym strachem(...) Zapytałem skąd ten wygląd I rozpacz prawie ludzka "Jestem upadłym aniołem"(...) I dopiero na dnie Dobiegł mnie słaby głos "Upadłem, bo jestem Twoim aniołem stróżem" |
2006-07-21, 13:24 | #498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
|
Dot.: Kolczyk w języku
Mi osobiscie kolczyk w jezyku sie podoba ale tylko i wylacznie u kogos Sama nie chcialabym takiego miec. Jakos dziko bym sie czuła z kawalkiem metalu w buzi i ogolnie to nie dla mnie. Nie wiem czy dobrze napisze ale podobno owe kolczyki niszcza szkliwo. Poczekajmy na wypowiedzi bardziej doswiadczonych wizazanek
__________________
|
2006-07-22, 22:30 | #500 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
__________________
. |
|
2006-07-22, 22:31 | #501 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
__________________
. |
|
2006-07-23, 11:46 | #502 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk na języku...
>podoba mi sie kolczyk między palcem wskazującym a kciukiem
niestety web piercing, bo tak to się nazywa, jest prawie niemożliwy do wygojenia i utrzymania. >Mysle o jeszcze bardziej intymnym miejscu czy ktos moze sie wypowiedziec na ten temat?Pozdrawiam Ja się mogę wypowiedzieć na temat intymnych piercingów, tylko nie wiem, co być chciała wiedzieć. Jeżeli chcesz coś, co nie uszkodzi niczego 'ważnego', czyli jest zwykłym surface, to polecałabym christinę, bo pięknie wygląda i jest stosunkowo bezpieczna. |
2006-07-24, 09:43 | #503 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Siema) ja mam przekłuty jęzor juz rok.. przekłucie troche bolało bo miałam góre znieczuloną a na dole starłam kurtką hee) po 4 dniach juz normalnie jadłam itd nie bolał mnie jęzor ani nic goi sie do tygodni język mi sie zagoił po 4 dniach :P
pozdrawiam ;D |
2006-07-27, 08:08 | #504 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Siemanko...Na poczatku chce zaznaczyc ze jestem facetem :P Tydziej temu a dokladnie 18 lipca zrobilem sobie kolczyk ale jak ... kolezanka przebila mi zwykla igla do szycia :P wczoraj dostalem nowy kolczyk ze stali chirurgicznej i jest good kolczyk w jezyku to dobra sprawa tylko przez 4 dni nic nie jadlem.aa raz jak bylem glodny i jak jush moglem wrescie jesc to tak sie dopadlem do jedzenia ze zjadlem gorna czesc (ta przykrecana) i kupilem nowy kolczyk Pozdrawiam
|
2006-07-27, 08:13 | #505 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 522
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Blle... zwykla igla?? ( ja raczej nie zgodzilabym sie na kolczyk w jezyku jakos nie kreci mnie to, wystarczy jak patrze na moja kolezanke ktora ma kolczyk w jezyku i w pepku - jest okropnie... ;/
__________________
|
2006-07-27, 09:02 | #506 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
|
|
2006-07-28, 16:06 | #507 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 91
|
Dot.: Kolczyk na języku...
mi tez sie kolczyk w jezyku bardzo podoba a na brzuszek gdzie mam kolczyka w pepku ciagle patrze;D
|
2006-07-28, 16:12 | #508 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Kolczyk na języku...
mnie nie kreci kolczyk w jezyku, ale dobrym i sprawdzonym sposobem na nowy kolczyk {zeby sie nie 'babralo'} jest tzn 'zalanie go spirytem' czyli po prostu kieliszek wodki ;P
{aha, prosze sie teraz nie bulwersowac moja odpowiedzia, bo wiem ze zaraz moze byc fura osob nie zgadzajaca sie ze mna. uszanujcie zdanie moich znajomych. wiem ze to oficjalnie zabornione przy robieniu kolczyka i zdaje sobie sprawe ze niektorym to moze i zaszkodzic. ale powtorze juz kilku znajomym wrecz pomoglo.} |
2006-07-28, 22:35 | #509 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Hejj mam pytanko,jak dlugo bede miala spuchniety jezyk??
wczoraj zrobiłam sobie kolczyk i dzisiaj nic nie moge przełknąć ile trwa gojenie? za 4 tygodnie wraca moj narzeczony i chcialabym wiedzisc czy do tego czasu bedzie już ok, ? dzieki za odp. pozdrawiam |
2006-07-28, 22:46 | #510 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk na języku...
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:26.