Usuwanie ósemek, szpary i inne problemy z zębami/ze szczęką - zbiorczy!

[Dualstar]

Wreszcie się zdecydowałam i dzisiaj już po.
Pod narkozą, szybko i bezboleśnie, po zabiegu trochę w sali pozabiegowej i do domku.
Leki wypisane i ból nie jest aż tak straszny u mnie prawie w ogóle nie bolało .

Powodzenia dla innych
Polecam - Instutut Stomatologii w łodzi.

[ewel57]

Miałam usunietą ósemkę 28.09.09. przeżycie koszmarne. Najgorsze jest to ze od wczoraj czyli soboty (piaty dzień po usunięciu) zdrętwiała mi warga, dziasła wraz z zębami. Co to ma znaczyc???? Czytałam o uszkodzeniu newu zębodołowego dolnego. Jestem przerażona -- czy ktoś z Was też mial coś podobnego??? Czy minęło???? Nie chce mieć znieczulonej geby - bo czuję się jak po zastrzyku znieczulającym...... Ratunku!!!!!!!!!!!!!!

[Marbella85]

Jestem po ekstrakcji lewej ósemki na dole. Powodem był stały aparat ortodontyczny, który musiałam nosić. Nie wspominam zabiegu dobrze, bo moja ósemka rosła w poprzek i chirurg musiał się z nią trochę nasiłować, poza tym miałam jeszcze dookoła siebie cała zgraję studentów . Sam zabieg trwał z godzinę, najdłusze było jednak samo przygotowanie do niego. Po wyrwaniu zęba, już tylko założenie szwów. Dostałam też antybiotyk, który miałam brać przez tydzień od zabiegu. Wróciłam do domu, trochę poszwędalam się po domu, dostałam temperatury i położyłam się spać. Obudziłam się pod wieczór ze bolącym i spuchniętym polikiem, opuchlizna mniej więcej wielkości śliwki. Opuchlizna prawie zeszła mi do poniedziałku (bo miałam zabieg) a w środę już nie było po niej śladu. Do przyjemności to nie należy, ale jakoś da radę przeźyć. Mój ortodonta zasugerował też, że najlepije taki zabieg przeprowadzać zimą z wzgłedu na mniejsze ryzyko komplikacji zapalnych, poza tym podobno ból jest mniejszy. Tego nie wiem, nie sprawdziłam, bo swoją usuwałam w maju. Do usunięcia mam jeszcze 3 pozostałe

[ewel57]

jestem 10 dni po zabiegu dłutowania ósemki. Piatego dnia zdrętwiała mi warga i dziąsło -masakra. Podobno to tylko podraznienie nerwów i po jakimś czasie przechodzi. Ale ja mam obawy ze coś poszło nie teak, może panikuje - mam jednak pietra. Moze też ktoś miał coś podobnego???

[AneczkaBee]

Pojde w koncu ale odwlekam i odwlekam, narazie jest obietnica zeby w tym roku to zrobic ; P

[Breeana]

miałam dwa plany leczenia, a właściwie trzy, bo trzeci polegał na tym, że łączymy te dwa pierwsze. otóż tak. jeśli po założeniu aparatu wszystko będzie się dobrze układało, to w wieku gdzieś tak piętnastu lat będę miała wyżynane ósemki. a jeśli szczęka wysunie mi się do przodu - wtedy wyrywamy czwórki lub piątki i wtedy ósemki się zmieszczą i niech sobie rosną. aczkolwiek pierwsze rozwiązanie na pewno przyniosłoby lepsze rozwiązanie. no, zobaczymy, jak to będzie. na razie sobie poczytałam wasze opinie i troszeczkę mnie odstraszyły.

[munecabrava]

witam was , ja mialam usunieta dolna 8 jakies niecale 3 tygodnie temu , mialam ten zab dlutowany i nacinany za pomoca maszyny :/ przezycia okropne ..... , ale w tej chwili jest wszystko ok , oge noralnie jesc , plukac itd , meczy nie tylko jeden problem , w miejscu miedzy ta dziura po usunieciu i policzkiem jest jakby biala - jasno kremowego takiego koloru , taki jasny bezowo bialy kolor .... taka "narośl", nie wiem jak to opisac ale jest to wrosniete pomiedzy ta dziura czyli od dziasla sie zaczyna i konczy sie na skorze nalezacej juz do policzka , tak jakby to wyrastalo z dziala , wielkosci okolo 0.5 cm taka kula wychodzi z dziasla ? nie boli to ale uwiera nie i przezkadza , co to jest , czy moze to byc kosc albo jakas tkanka ? jest to takie twardawe ale nie az tak twarde jak korona zeba np takie twardawe cos jakby "chrzastka ? " co to wogole moze byc czy am isc z tym do dentystki ?

[Forever In My Heart]

Napisane przez Breeana

miałam dwa plany leczenia, a właściwie trzy, bo trzeci polegał na tym, że łączymy te dwa pierwsze. otóż tak. jeśli po założeniu aparatu wszystko będzie się dobrze układało, to w wieku gdzieś tak piętnastu lat będę miała wyżynane ósemki. a jeśli szczęka wysunie mi się do przodu - wtedy wyrywamy czwórki lub piątki i wtedy ósemki się zmieszczą i niech sobie rosną. aczkolwiek pierwsze rozwiązanie na pewno przyniosłoby lepsze rozwiązanie. no, zobaczymy, jak to będzie. na razie sobie poczytałam wasze opinie i troszeczkę mnie odstraszyły.

Hmmm ciekawe...
Do aparatu miałam usuwane dwie czwórki i jakoś ósemki też. Jakoś się nie zmieściły

[little_bad_girl]

Witam serdecznie.
Dołączam do osób z przerwą między jedynkami .
Mam 16 lat i chcę ją zlikwidować.
Wszystkie zęby mam proste, jednak ta diastema mnie bardzo denerwuje .
Będąc u dentysty zalecił mi on bym poszła do ortodonty i nosiła aparat stały, jednak wcześniej przecięła wiązadło.
Moja przerwa ma 1,5 mm, więc jest nie duża.
Nie chcę jednak płacić grubych pieniędzy za aparat i wizyty u orto
Przeczytałam sporo o gumkach Gap Bands, które na prawdę dają efekty.
Jednak mi coś pomogą skoro mam to wiązadełko między jedynkami?

Proszę o odp.

[Mini1991]

ze tak powiem D** nie daja efekty ! Little nie daj sie na nie złapac..

[mjumju80]

Mnie sie właśnie goi rana po zabiegu ósemki,moja była zatrzymana i leżała jakby poziomo..mialam zabieg pod narkozą bo przyznaję że się strasznie bałam i wolalam nie wiedziec co mi bedą robic.. po zabiegu bylam słaba,jak zeszlo znieczulenie,bo oprocz narkozy podano mi znieczulenie miejscowe,wiec gdy zeszlo znieczulenie wtedy zaczelo bolec,budzilam sie przez pierwsze dni w nocy z bolu ale tabletki ktore mi przepisal lekarz predko pomagaly.Na drugo dzien buzia juz byla spuchnietai mialam siniaki dosyc mocne na policzku i gardle ale po paru dniach wszystko zeszlo,okladalam sie lodem,nie bylo tak zle,bol dalo sie zniesc naprawde.Dla mnie najgorsza rzecza po zabiegu byl szczekoscisk ktory trwal ponad tydzien,dziwne uczucie nie da sie otworzyc buzi szerzej niz na palec...przez to tez ma sie trudnosci z jedzeniem,oprocz tego bardzo mnie bolalo gardlo.
Trzy dni po zabiegu pojechalismy ze znajomymi na mazury...i jakos dalam rade,z Katowic jest kawalek )
Ogolnie nie nalezy to wiadomo do rzeczy przyjemnych ale da sie przezyc,naprawde,teraz mam spokoj,w srode ide zdjac szwy,bo juz mi przeszkadzaja.
Bardzo sie balam zabiegu dlatego wiem co sie czuje przed...zycze powodzenia i trzymam kciuki
pozdrawiam

[Xad]

[josiex]

Cześć dziewczyny
Znalazłam ten temat z ciekawości, chciałam się dowiedzieć ile osób ma ten sam problem co ja. Myślałam, że jestem sama z tym, ale jak widać - nie.

Podobnie jak u Lalitki, nie było aż tak bardzo widać, że jestem uboga w dwójki , jednak miałam bardzo krzywe zęby i zdecydowałam się z mamą, że założymy aparat. Miałam 16 lat jak poszłam do ortodonty, umówiłam się na zakładanie i wtedy ortodontki, robiąc odlew, zdziwiły się, że nie mam dwójek ani zawiązków. Wtedy zdecydowano, że zakładamy aparat, rozpychając 1 i 3, robiąc miejsce dla implantów. Nosiłam aparat 28 miesięcy...!!! Przez pierwszy rok było w porządku, szpary nie były koszmarne, jednak te ostatnie półtora roku... Trauma, po prostu trauma. Nie chciałam się uśmiechać, pomimo że nie ma sytuacji, która mnie nie rozbawi, szpary pomiędzy 1 a 3 były przeogromne, wyglądałam jak szczerbol z drutami. Coś paskudnego. Ale w końcu ściągnęli mi aparat i dostałam płytkę retencyjną z dwoma dorobionymi ząbkami. Fajna sprawa, do szkoły noszę z ząbkami, po domu ściągam itp. To na razie przejściówka, za pół roku mogę się zdecydować na implanty lub na tzw. zęby na taśmie. Nie wiem dokładnie o co chodzi, jednak moja ortodontka twierdzi, że jest to rozwiązanie równie bezpieczne, mniej bolesne (po 2h wychodzę z zębem, nie mam nic wkręcanego do kości itd.) i przede wszystkim-o wiele tańsze. Dziewczyny, życzę Wam,by ten koszmar się skończył,bo sama wiem co to znaczy, ile to "bólu" i cierpienia... Pozdrowionka!!!

[roza100]

Ja mialam usuniete 4 osemki na raz. Byl to zabieg pod narkoza i tez na poczatku sie bardzo balam. Balam sie i narkozy i bolu. Tez slyszalam ze ludzie maja wyrwane kilka tygodni czy miesiecy z zycia. U mnie na szczescie bylo inaczej. Gdy sie obudzilam bylam tylko lekko opuchnieta ale nic mnie nie bolalo. Na drugi dzien wrocilam do domu i nie wzielam nawet pol tabletki przeciwbolowej. Dlatego tez chyba lepiej miec zabieg pod pelna narkoza i wszystko na raz niz tak co jakis czas chodzic do dentysty na dlutowanie...

[PaulinaBurns]

Witam

Jestem 5 h po usunięciu dolnej ósemki. No więc tak zabiegu nie ma sie czego bać naprawde po znieczuleniu nic nie czułam przeraził mnie tylko dźwięk gdy piłowano kość... ale da się przezyć. Nieprzyjemne po zabiegu jest do że czujesz jak krew połykasz.... ;/ no i za bardzo nie dam rady buzi otwierać tazke jestem na jogurtach zupkach itd Masakra ja mam aż 5 szfów buzia mi spuchła po jednej stronie śmiesznie to wygląda heh narazie jeszcze jakoś nie boli mnie pewnie jutro sie zacznie zazywanie leków itd.... a tymczasem czeka mni jeszcze jeden taki zabieg..

POZDRAWIAM

[zbycia]

Cześć

Jestem po usunięciu 3 ósemek- dwóch dolnych i prawej górnej, natomiast za tydzień czeka mnie usunięcie ostatniej. Wszystko działo się w miesięcznych odstępach czasu: w czerwcu, sierpniu i we wrześniu.

Mam pytanie czy może ktoś po takim zabiegu ma uczucie przykurczów mięśni, które rozwierają szczęki?

[Kama24]

Witam!
Ja równierz mam problem z diastma!
Diastma ma 3mm moze mi ktos powiedziec czy kompozyt by pomogł w tym przypadku?? Zęby mam rowniutkie i wszystkie ladnie zlaczone tylko miedzy jedynkami jest na 3mm urwisko prosze o pomoc!!!! Obawiam sie ze jak bede mial kompozyt to jedynki beda potwornie wielkie.Dołączam zdjecia...

[Alice in Wonderland]

hmmmm u mnie na razie all okay

usuniete mialam 2 gorne 8
i naprawde to nie jest nic strasznego,
znieczuelnie chwila moment i wyrwanie, potem szwy, wacik, 2h nic sie nie je, osobiscie spozywalam jogurty i lody, warto tez zimny oklad przykladac

przyz pierwszej 8 po tygodniu bylo juz all okay- w sesnie ze juz jadla spokojnie po tej stronie itp, a po drugiej 8 w sumie juz po 4

naprawde nie ma sie czego bac, a do tego wyrywalam na NFZ napierw proponowano mi prywatnie, ale zaoszczedzilam i bylo mega sympatycznie- fajny stom. mi wyrywal, znal sie na rzeczy i w sumie nei balam sie az tak
dwie osemki na nfz wyrwane w odstepie 2tygodni

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

dodam ze podniebienie mnie bolalo- po znieczuleniu, wiec to cos normalnego (i to dobre 3dni)

[ladymilady]

czytalam wasze posty wszystkie przed moim wczorajszym zabiegiem. poszlam troche zestresowana, ale to jak wygladal moj zabieg przeszlo moje najsmielsze oczekiwania.

ktos kto bedzie decydowal sie na ekstrakcje musi pamietac, ze kazdy zabieg jest inny i kazdy inaczej reaguje.

ja choc musze wyrwac w sumie wszystkie osemki po wczorajszym zostawiam te 3. trudno, niech mi sie zeby wykrzywia.

generalnie zabieg bez narkozy, na zywca, trwal jakies 2.5 ha, nie mogli znalezc calej mojej osemki. mam rozwiercone dziaslo w 3 miejscach, napuchnieta jestem tak ze mam wrazenie ze zaraz mi skora peknie na policzku. bol jest nie do zniesienia -> nawet ketonal slabo pomaga.

jednym slowem : zaluje zaluje zaluje! moje osemk byly zatrzymane w dziasle i moglam poczekac az cos sie zacznie z nimi robic a nie profilaktycznie je usuwac

[Navien]

Napisane przez ladymilady

czytalam wasze posty wszystkie przed moim wczorajszym zabiegiem. poszlam troche zestresowana, ale to jak wygladal moj zabieg przeszlo moje najsmielsze oczekiwania.

ktos kto bedzie decydowal sie na ekstrakcje musi pamietac, ze kazdy zabieg jest inny i kazdy inaczej reaguje.

ja choc musze wyrwac w sumie wszystkie osemki po wczorajszym zostawiam te 3. trudno, niech mi sie zeby wykrzywia.

generalnie zabieg bez narkozy, na zywca, trwal jakies 2.5 ha, nie mogli znalezc calej mojej osemki. mam rozwiercone dziaslo w 3 miejscach, napuchnieta jestem tak ze mam wrazenie ze zaraz mi skora peknie na policzku. bol jest nie do zniesienia -> nawet ketonal slabo pomaga.

jednym slowem : zaluje zaluje zaluje! moje osemk byly zatrzymane w dziasle i moglam poczekac az cos sie zacznie z nimi robic a nie profilaktycznie je usuwac

A może trafiłaś na złego chirurga? I jak to z narkozą? Takie zabiegi zazwyczaj przeprowadza się w zwykłym znieczuleniu. No, ale, że aż 2,5h to trwało, to faktycznie masakra. Ja usuwałam dwa zęby, każdy to kwestia około godziny razem z zaszyciem. Miałam ósemki zatrzymane w kości, rosły krzywo, a raczej nie rosły, bo przecież tkwiły pod dziąsłem i nie było szans na wyjście. Mi osobiście ketonal pomagał, za każdym razem zażywałam dwie tabletki - w dniu zabiegu i następnym i nic więcej. Jedz dużo zimnych rzeczy - lody są zbawieniem w takiej sytuacji. Wiem, że cierpisz, bo ja swoje zabiegi też niemiło wspominam, tzn raczej ten dziwny ból i pulsowanie przez następne dni.

Jeśli usunięcie reszty zębów też jest konieczna, to zrób to, bo później będzie gorzej jak zaczną się one psuć i będziesz musiała w gorszych warunkach je usuwać, z dodatkowymi bólami itp. Lepiej zrobić to teraz i mieć z głowy.
Przede wszystkim zmień chirurga! Skoro ktoś się męczy z zębem 2,5h, to chyba coś jest nie tak... Chyba, że miałaś wyjątkowo nieznośnie ułożone ósemki.

A tymczasem odpoczywaj i wracaj do zdrowia

[asiek325]

Podzielam opinie 2,5 godziny to masakra, co to był za chirurg. I jak to nie mogli znaleźć zęba przeciez od tego robi się zdjecie. Ja tez miałam zatrzymana ósemke, skierowana w strone ósemki i sam zabieg twał z 10-15 minut. Najpierw rozcięto mi dziąsło, nastepnie je czym rozepchano tak żeby było widzac żeba, potem piłowanie i szarpanie sie z zębem. Po zabiegu dowiedziałam sie ze to była trudna ósemka, z tym że miałam sprawdzonego chirurga. Radze ci isc tym razem do kogos naprawde dobrego. On ci tego zeba wyciagał po częsci czy jak?? Ja mam swojego w całości i trzymam w pudełeczku na pamiatke. Moja kolezanka zwlekala z wyrwaniem i teraz cierpi gorzej niż ja. Także głowa do góry, chociaz na pewno to bedzie dla ciebie trudne po takich przezyciach. Bede trzymac kciuki

[Jula84]

dziewczyny mam do Was pytanie:
czy wiecie może gdzie w Krakowie można wykonać dlutowanie ósemki ale pod narkozą?
Jak zakładałam ten wątek - byłam przed dłutowaniem górnej ósemki - zabieg był straszny - mimo znieczulenia. Drugi raz czegos takiego nie zniosę.
A co gorsza bardzo martwi mnie to ze chyba "uaktywnia się" moja druga górna ósemka - cos mi się tam chyba blokuję - bo nie mogę do końca otwierać szeroko ust - a jak to robię to zaczyna bolec Poza tym stwierdzono ze prawdopodobnie ta druga ósemka albo jest jakas bardzo duza - albo za nią jest jeszcze mała 9 ....
Proszę Was o pomoc

[ladymilady]

dziewczyny : wielkie dzieki za wsparcie. od rodziny wsparcia zniesc nie moge, tak sobie mysle jak ktos tego nigdy nie przezyl nie bedzie wiedzial co to jest za bol!

jesli faktycznie mowicie, ze powinnam zmienic chirurga: czy ktos zna dobrego w wawie???

[Navien]

Napisane przez ladymilady

dziewczyny : wielkie dzieki za wsparcie. od rodziny wsparcia zniesc nie moge, tak sobie mysle jak ktos tego nigdy nie przezyl nie bedzie wiedzial co to jest za bol!

jesli faktycznie mowicie, ze powinnam zmienic chirurga: czy ktos zna dobrego w wawie???

ja mogę Ci polecić gabinet, w którym sama usuwałam ósemki i bardzo sobie chwalę chirurga, bo był świetny! Wyślę Ci zaraz wiadomość na priv

[zbycia]

Warto wybrać się do Wojewódzkiego Centrum Stomatologii, gdzie na NFZ zrobią Ci zabieg za darmo.

[falling_girl]

mam 18 lat, co mogę zrobić z diastemą? zauważyłam że u góry brakuje jednego zęba, prawdopodobnie dwójki .. ;\

[ewelinap5]

Witam
W czwartek przeżyłam usunięcie prawej dolnej ósemki. Ósemka znajdowała się pod dziąsłem a w dodatku całkiem poziomo, wrosła pod koronę siódemki (wyglądało to na zdjęciu jak puzzle).
Gdy tylko poszłam ze zdjęciem do lekarza to usłyszałam : "paskudnie" itp a i jeszcze pani zapytała czy jestem pewne że chcę ją usunąć. Ale cóż nie miałam innego wyjścia.
Więc dostałam znieczulenie miejscowe, rozcięto dziąsło i zaczęto podpiłowywać, nie chciała wyjść w ogóle, dwóch lekarzy się z nią męczyło. W końcu wyszła (w 3 częściach - korona i 2 korzenie). Wszystko trwało 40 minut. Pomimo, że nie czułam tego co się działo wewnątrz to całe szarpanie szczęki było bolesne. Wyszłam z gabinetu jak ofiara z horroru(nie będę tego opisywać). Gdy znieczulenie przestało działać pojawił się okropny ból. Gdy już mogłam wzięłam tabletkę. Cały dzień byłam bardzo spuchnięta, ciężko było mi nawet przełykać, spałam z zimnym kompresem na policzku. Następny dzień trochę lepiej.
Dziś już prawie normalnie jest. Pod koniec tygodnia idę na zdjęcie szwów.
W sumie nie będę pocieszać że to nic takiego, ale często jest to nieuniknione i trzeba to zrobić. Pamiętajcie, że po kilku dniach już będzie dużo lepiej
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny "przed" i "po".

[Alice in Wonderland]

Dokladnie rozne osemki, ale zawsze z kazdyn dniem jest lepiej, warto tez pojsc do dobrego specjalisty, ja w sumie zdecydowalam sie na NFZ i nie dosc ze zaoszczedzilam to lekarz byl mega w tym dobry! wrecz swietny, musialam tylko poczekac az zniczulenie zacznie dzialac, a sama akcja trwala z 3minuty? ze zszyciem jakies 5 minut, naprawde musi to byc ktos zdecydowany- to raz, a dwa- co sie zna, mialam isc prywatnie, ale bardzo sie ciesze iz tego nie zrobilam, a dodtkowo zaoszczedzilam, bol po jest zawsze, wiekszy mniejszy, ale da sie przezyc, naprawde, dzis to tylko wspomnienie ufff

[ladymilady]

Dziewczyny a jak wyglada ekstrakcja osemki gornej? Przesledzilam watek, ale duzo napisane nie bylo na ten temat.

Co do mojej dolnej - chyba naleze do tych 5% ktorzy przechodza ten zabieg najbardziej drastycznie. w ciagu 5 dni mam juz 3 antybiotyk, lykam metronidazol, rozcieli mi szwy, potem znowu zszyli, musze plukac codziennie. bol ciagle NIE DO ZNIESIENIA a do tego zaczelam goraczkowac. strasznie jestem wymeczona, a jeszcze 3 osemki przede mna.

stad moje pytanie, bo wiem, ze kolejnej tak bolacej ekstrakcji nie zniose: czy gorne bola mniej?

[Navien]

Napisane przez ladymilady

Dziewczyny a jak wyglada ekstrakcja osemki gornej? Przesledzilam watek, ale duzo napisane nie bylo na ten temat.

Co do mojej dolnej - chyba naleze do tych 5% ktorzy przechodza ten zabieg najbardziej drastycznie. w ciagu 5 dni mam juz 3 antybiotyk, lykam metronidazol, rozcieli mi szwy, potem znowu zszyli, musze plukac codziennie. bol ciagle NIE DO ZNIESIENIA a do tego zaczelam goraczkowac. strasznie jestem wymeczona, a jeszcze 3 osemki przede mna.

stad moje pytanie, bo wiem, ze kolejnej tak bolacej ekstrakcji nie zniose: czy gorne bola mniej?

nie miałam usuwanych górnych, ale podobno te są o wiele łatwiejsze niż dolne. W ogóle górne dziąsło jest bardziej miękkie, takie "ruchliwe", więc sam proces usuwania zęba łatwiejszy i później ból mniejszy. Więc głowa do góry, będzie dobrze