Nosicie przy sobie prezerwatywy ???

[tripka]

Nie znalazłam takie wątku,a ciekawi mnie,czy dziewczyny nosicie ze sobą,w torebce prezerwatywy?albo czy trzymacie je w domu,w szufladzie?Czy kupujecie same prezerwatywy? czy zostawiacie to wszystko facetom? ja osobiście nie noszę,ani nie trzymam w domu,ale mamy dwudziesty pierwszy wiek i dziś to już chyba żaden wstyd ,może warto na wszelki wypadek je mieć przy sobie-i nie mówię tu o przypadkowym seksie z nieznajomym (chociaż co kto lubi,nie oceniam),ale również o sytuacjach,z TŻ-tem,kiedy on akurat np nie ma prezerwatyw przy sobie

[samaraelf]

ja nie nosze ale TZ tak tylko ze w portfelu;/ słyszalam ostatnio ze jak prezerwatywa jest noszona w portfelu traci syzbciej date ważności;/ chyba zaczne nosci ja w torebce

[tripka]

Napisane przez samaraelf

ja nie nosze ale TZ tak tylko ze w portfelu;/ słyszalam ostatnio ze jak prezerwatywa jest noszona w portfelu traci syzbciej date ważności;/ chyba zaczne nosci ja w torebce

tak,też czytałam,że nie powinno się nosić prezerwatyw w portfelu,ale w takimr azie gdzie faceci mieli by je nosić??

[SiSleyS]

jak odstawiłam tabletki (jakieś 3 miesiące temu) to właśnie razem albo osobno kupujemy prezerwatywy ale nie nosimy ich przy sobie- praktycznie zawsze gdzieś jest jakaś apteka 24h lub stacja benzynowa
jednak teraz bez tabletek na pewno nie może być spontanicznego seksu (jak np. w pewnych dziwnych miejscach )

ja trzymam je w swoim stoliczku nocnym, TZ pewnie w biurku
jak razem lub ja sama kupuję to zawsze wybieram, czytam itp.- mam w nosie to że ludzie wtedy gapią się (szczerze to wtedy jeszcze bardziej im się przyglądam- na złość, bo nie mam się czego krępować) teraz jak już mamy swój wybrany rodzaj to tyle przy nich nie sterczę

zresztą długo trzymana w torebce czy portfelu prezerwatywa może być bardziej podatna na pęknięcie podczas stosunku...

[Goshiek]

Ja kiedys z prezerwatywy zrobilam sobie zakladke w ksiazce i zapomnialam.Wzielam sobie ta ksiazke do samolotu z zamiarem przeczytania.Otwieram,czy tam,zakladka sie bawie,obracam w rece,skubie etc ....
Chyba w kazdej jednej torebce gdzies mi jakas sie zawieruszy.

[Ally83]

Ja trzymam gumki w jednej z szuflad. Wcześniej, gdy 'zapasów' nie przechowywaliśmy u mnie, TŻ nosił je w portfelu.

[Clevland]

Ciekawe pytanie...

W portfelu się szybciej amortyzuje.
Jeżeli facet chodzi w jeansach to jest tam taka mała kieszonka, akurat pasująca.

[tripka]

Napisane przez SiSleyS

jak razem lub ja sama kupuję to zawsze wybieram, czytam itp.- mam w nosie to że ludzie wtedy gapią się (szczerze to wtedy jeszcze bardziej im się przyglądam- na złość, bo nie mam się czego krępować) teraz jak już mamy swój wybrany rodzaj to tyle przy nich nie sterczę ...

nierozumiem właśnie dlaczego ludzie się tak gapią,tak jakby kobieta kupująca prezerwatywy to jakiś wstyd czy coś

[syntagma]

nosze w torebce. W zyciu trzeba byc gotowym na kazda ewentualnosc

[Impersona]

Nie mam potrzeby nosić przy sobie, trzymam w koszyczku wielkanocnym

[Pomadka]

Napisane przez Impersona

Nie mam potrzeby nosić przy sobie, trzymam w koszyczku wielkanocnym

Z tymi koszyczkami to coś jest... ja w swoim też trzymam różne przedziwne rzeczy.

[SiSleyS]

Napisane przez tripka

nierozumiem właśnie dlaczego ludzie się tak gapią,tak jakby kobieta kupująca prezerwatywy to jakiś wstyd czy coś

hmmmm też się zastanawiałam nad tym może wiesz, widzą jak kupujesz prezerwatywy to wiadomo, że kupujesz je by użyć no i ..... wiadomo

[tripka]

Napisane przez SiSleyS

hmmmm też się zastanawiałam nad tym może wiesz, widzą jak kupujesz prezerwatywy to wiadomo, że kupujesz je by użyć no i ..... wiadomo

tym bardziej nie rozumię,co to za wstyd,że ktoś się woli zabezpieczyć...

[SiSleyS]

Napisane przez tripka

tym bardziej nie rozumię,co to za wstyd,że ktoś się woli zabezpieczyć...

raczej chodziło mi o co innego- powinnam się wstydzić bo chcę uprawiać seks

[Pomadka]

Napisane przez SiSleyS

raczej chodziło mi o co innego- powinnam się wstydzić bo chcę uprawiać seks

Ludzie Cię rozpoznają spod kiosku. I od razu wiedzą coś Ty za ziółko...

[SiSleyS]

Napisane przez Pomadka

Ludzie Cię rozpoznają spod kiosku. I od razu wiedzą coś Ty za ziółko...

wiem, grzesznica jestem

seksu zachciało się uprawiać

[Pomadka]

Napisane przez SiSleyS

wiem, grzesznica jestem

seksu zachciało się uprawiać

Rozpustnica. Ciesz się, że ksiądz o tobie nie gada na niedzielnym kazaniu.

[Lexie]

Bez off opów!

Noszę
W kosmetyczce
A co zabawne, jestem obecnie sama, więc nie wiem po co noszę, tak naprawdę

[SiSleyS]

Napisane przez lexie

A co zabawne, jestem obecnie sama, więc nie wiem po co noszę, tak naprawdę

a ja wiem po co

[kilianna]

Napisane przez Goshiek

Ja kiedys z prezerwatywy zrobilam sobie zakladke w ksiazce i zapomnialam.Wzielam sobie ta ksiazke do samolotu z zamiarem przeczytania.Otwieram,czy tam,zakladka sie bawie,obracam w rece,skubie etc ....
Chyba w kazdej jednej torebce gdzies mi jakas sie zawieruszy.

dobre dobre!!


co do pytania to nie noszę ich przy sobie, obawiam się,że mogą ulec uszkodzeniu, a później ich użyjemy i.... no właśnie
ja trzymam w szafce nocnej, a TŻ chyba też

[Lexie]

Ja noszę w pudełku, a pudełko w kosmetyczce... więc liczę na to, że nic się im nie stanie

[Impersona]

Napisane przez lexie

Bez off opów!

Noszę
W kosmetyczce
A co zabawne, jestem obecnie sama, więc nie wiem po co noszę, tak naprawdę

Wiesz lexuś, jak jesteś sama to tym bardziej powinnaś nosić Spotkasz fajnego chłopa, pudełko w kosmetyczce będzie puste i fajny chłop przejdzie bokiem i będziesz sobie pluć w brodę

Zresztą prezerwatywy mogą się zawsze przydać do czegoś innego np. do podrzucenia do kieszeni nielubianemu księdzu, do czerpania wody ze strumienia kiedy się chce pić, a nie ma z czego, czy do sporządzania bomby wodnej Można też użyć zamiast rajstop jako pasek w samochodzie

[lain]

nosze w kosmetyczce, bo TZowi by sie 3 nie zmiescily w portfelu. a nosze na wszelki wypadek, bo lykam tabletki, wiec prezerwatyw nie uzywam...

[Lexie]

Napisane przez Impersona

Wiesz lexuś, jak jesteś sama to tym bardziej powinnaś nosić Spotkasz fajnego chłopa, pudełko w kosmetyczce będzie puste i fajny chłop przejdzie bokiem i będziesz sobie pluć w brodę

No w sumie co racja to racja

Nienormalne baby

Napisane przez Impersona

Zresztą prezerwatywy mogą się zawsze przydać do czegoś innego np. do podrzucenia do kieszeni nielubianemu księdzu, do czerpania wody ze strumienia kiedy się chce pić, a nie ma z czego, czy do sporządzania bomby wodnej Można też użyć zamiast rajstop jako pasek w samochodzie

A gdybym chciała mieć balonik?

[xyoko]

Nie noszę, bo się boję, że coś im się stanie Chociaż w pudełku w sumie nie powinno. Ale kupuję i w domu mam zawsze w szufladzie Chyba, że gdzieś wyjezdżam z TŻ, wtedy mam w torebce

[lasoa]

W torebce zawsze i szafka nocna

[Adkara]

W torebce nie mam, ale trzymam w półce

[axelka]

jak nie bralam tabletek to w portfelu zawsze jakas mialam.

[calkiem-spoko]

Gdybym używała (w sensie mój TŻ by uzywał) to zapewne bym nosiła czasem.
Ale tak to nie noszę, no bo po co
Chyba że dla szpanu czy co.

[Madziarka.n]

Noszę jedną w torebce w razie nagłej potrzeby
resztę gumek z dwunastopaku ma TŻ u siebie w szuflandii