Makijaz slubny :)

[ewka_86]

Witam,

23 grudnia 2011 wychodze za maz, mam problem jaki powinnam miec makijaz. Mam jasna karnacje i zielone oczy. Do slubu chcialabym zrobic sobie balejaz takze bede mial jasny kolor wlosow, moja suknia ma kolor Ivory i bede miala czerwone roze.

Prosze pomozcie mi co mam ze soba zrobic

[ancyk88]

Moja kolezanka maluje do slubów moze na jej stornce znajdziesz jakas inspiracje dla siebie, bo ma tam troche zdjec http://blueeye-makeup.net/

[DreamQueen]

Makijaż na taką okazję zależy od tego jak się malujesz na co dzień, jak lubisz, co Ci się podoba... Makijaż ślubny musi też być makijażem fotograficznym!

Kilka propozycji:
http://www.ogloszeniaslubne.com.pl/o...156makijaz.jpg
http://i2.pinger.pl/pgr149/129ad022001ef95749f6d1c2
http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.o...ck13600741.jpg
http://images01.olx.pl/ui/2/12/71/19061171_2.jpg
http://www.cosmetologia.pl/wp-conten.../2011/03/8.jpg

Przemyśl, pokombinuj .

[mushu_ponetny]

gratulacje
a może coś we fiolecie i malinowe usta do tego? hm...?
powodzenia

[Rukmini]

Czy fotograficzność makijażu musi się równać intensywności?
Na moim pierwszym próbnym babeczka mnie wymalowała jak lalkę, (mimo że wtedy na co dzień się w ogóle nie malowałam i bardzo mi zależało na czymś niewidocznym), właśnie dlatego, że słabszego nie będzie widać na zdjęciach.

[boangelina]

A wstaw swoje zdjęcie. Dobry makijaz wymaga analizy kolorystycznej, wspolgrac z Twoja uroda i charakterem. Nie wiemy, jak wygladasz, a z opisu ciezko cokolwiek poradzic.

[capriart]

Napisane przez Rukmini

Czy fotograficzność makijażu musi się równać intensywności?
Na moim pierwszym próbnym babeczka mnie wymalowała jak lalkę, (mimo że wtedy na co dzień się w ogóle nie malowałam i bardzo mi zależało na czymś niewidocznym), właśnie dlatego, że słabszego nie będzie widać na zdjęciach.

Aparat zjada ok. 60% intensywności... dlatego też osobom, które sie nie maluja na codzień cieżko przekonać do makijażu, który powinien łączyć w sobie zarówno makijaż dzienny, jak i wieczorowy oraz fotograficzny...

[Rukmini]

No OK, ale czy w dniu ślubu nie chodzi o to, żeby czuć się dobrze?
Ja po pierwszym próbnym nawet z psami do parku się wstydziłam wyjść, zanim wszystkiego nie zmyłam. Zdjęcia nie są najważniejszą rzeczą w tym dniu.
Drugą babeczkę od makijażu też musiałam długo przekonywać, żeby mi nie robiła marchewkowych policzków, bo ja się tak światu nie pokażę. Na szczęście się udało osiągnąć kompromis.
A ja się przekonałam do makijażu i zaczęłam malować na co dzień (dziś, czyli pół roku po ślubie, już nawet całkiem kolorowo i odważnie ).
Ale przykro mi, że musiałam tak walczyć o swój wygląd w najważniejszym podobno dniu i że musiałam płacić kolejnej osobie, bo pierwsza nie była w stanie zaakceptować tego, że moje samopoczucie jest ważniejsze od fotek (na plener po ślubie /innego dnia/ poszłam całkiem nieumalowana i świat się nie zawalił).

[capriart]

Napisane przez Rukmini

No OK, ale czy w dniu ślubu nie chodzi o to, żeby czuć się dobrze?
Ja po pierwszym próbnym nawet z psami do parku się wstydziłam wyjść, zanim wszystkiego nie zmyłam. Zdjęcia nie są najważniejszą rzeczą w tym dniu.
Drugą babeczkę od makijażu też musiałam długo przekonywać, żeby mi nie robiła marchewkowych policzków, bo ja się tak światu nie pokażę. Na szczęście się udało osiągnąć kompromis.
A ja się przekonałam do makijażu i zaczęłam malować na co dzień (dziś, czyli pół roku po ślubie, już nawet całkiem kolorowo i odważnie ).
Ale przykro mi, że musiałam tak walczyć o swój wygląd w najważniejszym podobno dniu i że musiałam płacić kolejnej osobie, bo pierwsza nie była w stanie zaakceptować tego, że moje samopoczucie jest ważniejsze od fotek (na plener po ślubie /innego dnia/ poszłam całkiem nieumalowana i świat się nie zawalił).

Zdjęcia nie są najważniejsze w tym dniu? Zauważ, że to jest jedyna wśród wszystkich innych rzeczy (pięknej sukni, samochodu, sali, orkiestry - to są elementy jednorazowe), które pozostaja Ci jako pamiatka na całe życie, a często o tym nie myślimy, nie zdajemy sobie sprawy... jesli na zdjęciach wyjdziesz źle, całe życie (za 5, 10 czy 15lat) będziesz czuła się źle... będziesz się wstydziła albumu, swojego wizerunku... z niechęcią będziesz sięgała po latach do albumu itd...

nikt nie mówi, by malować Cię jak lalkę, ale delikatnie podkręslić Twój typ urody byłby wskazany. A zapewniam, że jesli sie nie malujesz na codzień, nie będziesz z tego zadowolona...
postaraj sie zaufać tym co mówią obok... i wizażystce, którą wybierzesz...
nie lubisz różu, nie godź się na niego, wystarczy brązer, ale daj sobie delikatnie podkręslić oczy linerem i tuszem do rzęs...
bardzo dobre propozycja posłała Ci Queen

bardzo podobnie jest gdy zmieniamy kolor włosów na głowie... czasami potrzebujemy kilka dni, by przywyknąć do nowego wizerunku

[Soso]

Napisane przez Rukmini

Czy fotograficzność makijażu musi się równać intensywności?
Na moim pierwszym próbnym babeczka mnie wymalowała jak lalkę, (mimo że wtedy na co dzień się w ogóle nie malowałam i bardzo mi zależało na czymś niewidocznym), właśnie dlatego, że słabszego nie będzie widać na zdjęciach.

Aparat fotograficzny zjada do 60% koloru.

Capri - sorry, widzę, że się Cię powtórzyłam

A swoją drogą Rukmini trafiłaś na kiepską wizażystkę, bo tak naprawdę to co jej do tego, że Twój makijaż będzie słabo widoczny na zdjęciach - jej zadaniem było umalować Cię tak, byś była zachwycona. W końcu klient nasz pan Ja jak maluję klientkę zawsze na wszelki wypadek pytam, czy makijaż który mam na sobie jest wg niej mocny, czy nie ;-) I na tej podstawie dobieram moc koloru do oczekiwań

[capriart]

Napisane przez Soso

Aparat fotograficzny zjada do 60% koloru.

Capri - sorry, widzę, że się Cię powtórzyłam

A swoją drogą Rukmini trafiłaś na kiepską wizażystkę, bo tak naprawdę to co jej do tego, że Twój makijaż będzie słabo widoczny na zdjęciach - jej zadaniem było umalować Cię tak, byś była zachwycona. W końcu klient nasz pan Ja jak maluję klientkę zawsze na wszelki wypadek pytam, czy makijaż który mam na sobie jest wg niej mocny, czy nie ;-) I na tej podstawie dobieram moc koloru do oczekiwań

też dobry sposób,
ja zaś stopniuję intensywnośc makijażu, najpierw delikatniej, pozwalam sie klientce przyjrzeć i ew pytam czy chce mocniej...
jesli nie, to delikatnie podkreślam oko linerem, tuszuję...

[joannaabram]

Aby panna młoda była zadowolona z efektu - wizażystka zanim cokolwiek zacznie robić powinna przeprowadzić wywiad (tak robię ja Oczywiście wielokrotnie jak patrzę na kogoś, mam już w głowie wizję makijażu i całości. Ale to przecież nie najważniejsze, bo muszę poznać gust i preferencje osoby, którą mam umalować. Zawsze uwzględniam całą stylizację, typ urody, kolor tęczówki. Do zielonych oczu może sprawdzić się fiolet bądź granat (ale w niezbyt dużej ilości), lub bardziej neutralna kolorystyka - ciepłe brązy z odrobiną złota.

[Vid_sa]

Nie wiecie jak malują w Sephorze w Kielcach? Mam ślub w sierpniu i kusi mnie, żeby tam się udać na makijaż. Ceny mają dobre - w cenie 99zł mają już makijaż próbny i ten właściwy. Co o tym sądzicie? Miałyście okazję mieć tam makijaż?

[natalia1212]

piękne zdjęcia z czerwonymi ustami do ślubu http://inspirowanewesele.pl/czerwone-usta-do-slubu/ zachwycą was

[Calineczka987]

Mnie u mnie w domu malowała Pani Ania i byłam bardzo zadowolona http://metamorfozastudio.pl/

[ollka27]

Napisane przez natalia1212

piękne zdjęcia z czerwonymi ustami do ślubu http://inspirowanewesele.pl/czerwone-usta-do-slubu/ zachwycą was

piękne klasyka sama takie chciałam ale nie lubię się w szminkach

[Ola_O _Krakow]

Polecam Black Pearl w Krakowie. Makijażystka ma świetny gust, zrobiła mi bardzo stylowy makijaż, który wytrzymał cała noc

[ollka27]

Napisane przez Calineczka987

Mnie u mnie w domu malowała Pani Ania i byłam bardzo zadowolona http://metamorfozastudio.pl/

o matko zostawię makijaże bez komentarza.... pełen profesjonalizm zwłaszcza te nie ostre zdjęcia

[sol11]

Napisane przez ollka27

o matko zostawię makijaże bez komentarza.... pełen profesjonalizm zwłaszcza te nie ostre zdjęcia

Makijaż fotograficzny mnie rozwalił
Ale jak to mówią są gusta i gusta.

[farmaceutka88]

A co sądzicie o makijażu próbnym? Ile to może kosztować?

Z mojego wstępnego researchu to stawki koło 50-100 zł [reklama]

Biorę ślub w lipcu, dlatego pytam. W ogóle warto zrobić ten próbny czy to zwykłe naciągactwo?

[Saaheli]

oczywiście, że warto zrobić próbny! wszystkie moje koleżanki, które malowały się u tej makijażystki, która mnie będzie malować do ślubu miały próbny i trwał on ok 3h... miały robione w tym czasie kilka makijaży oka, później z tego mogły wybrać ten najkorzystniejszy dla nich, poza tym widzisz ten makijaż i wiesz co chcesz w nim zmienić, czy czegoś dać więcej, czy coś zrobić lżej, widzisz całokształt i wiesz czego się spodziewać w dniu ślubu, poza tym dla makijażystki to też jest ułatwienie i skraca jej czas pracy w dniu ślubu, bo dokładnie już wie co ma robić i jak cię wymalować. Moja jeszcze sprawdza na próbnym stan cery i sugeruje jakieś zabiegi albo kremy, które mogą przez ten czas poprawić choć trochę stan cery i wchłanialność kosmetyków... jak dla mnie próbna fryzura i make up to podstawa tak samo ważna jak przymiarka sukni

[Aniacholewa23]

Ja ostatnio szukałam ciekawej makijażystki, jako, że szłam na wesele siostry, potrzebowałam czegoś wystrzałowego. Ktoś w końcu polecił mi tą stronkę http://mekam.pl/artykul/47-makijaz-slask i mogę ją wam w 100% polecić. Makijaż wyszedł pierwsza klasa.

[Angella14]

Napisane przez farmaceutka88

A co sądzicie o makijażu próbnym? Ile to może kosztować?

Z mojego wstępnego researchu to stawki koło 50-100 zł [reklama]

Biorę ślub w lipcu, dlatego pytam. W ogóle warto zrobić ten próbny czy to zwykłe naciągactwo?

Na pewno uporałaś się już z tematem, ale założę się, że więcej dziewczyn zadaje sobie takie pytania.

Wydaje mi się, że makijaż próbny jest bardzo ważny, przynajmniej potem nie ma stresu, że coś będzie nie po naszej myśli.

Jak byłam niedawno na makijażu w bydgoskim studiu LV Style, to wizażystka wspominała, że próbny makijaż kosztuje tyle co wieczorowy. Generalnie nie wykonuje make-upu ślubnego bez próby, ale fajne jest to, że jeśli klientki na niego nie stać może zostać pomalowana za darmo, jeśli zgodzi się na publikację zdjęcia w portfolio i na stronie internetowej

Według mnie dobry układ.