"Klucz" - macie na niego sposób?

[mag-ia1]

jak to z tym "kluczem"? mówią wam w szkole jak się "nim" posługiwać?

[cholernarejestracja]

Najczęściej to wsadzam do dziurki i przekręcam

[mm444]

Treść usunięta

[mag-ia1]

w takim sensie, żeby odpowiedzieć tak, jak sobie "życzy" sprawdzający

w innym wątku przecztałam "Oj da się Tytuł, symbolika, baśniowość... Sporo można znaleźć tam rzeczy, które mogą być w kluczu np. porównanie Jagmina do Herkulesa Ja bym była bardzo z "Glorii Victis" zadowolona

i tak się tym zainteresowałam, bo generalnie odpowiadam, tak jak myślę, a nie wiem, czy w przypadku matury mogę sobie na ten komfort pozwolić

[Callitus]

Napisane przez mag-ia1

i tak się tym zainteresowałam, bo generalnie odpowiadam, tak jak myślę, a nie wiem, czy w przypadku matury mogę sobie na ten komfort pozwolić

Nie :F

[mm444]

Treść usunięta

[Callitus]

Tak jak pisze mm444, moja nauczycielka BARDZO poleca zrobienie notatki i ma rację No i ważne jest to, żeby pisać o rzeczach dla nas oczywistych - za to też są punkty w kluczu.

Poza tym kilka rad - jeśli masz rozmowę, kilku bohaterów, na początku ich krótka jedno-, dwuzdaniowa charakterystyka - za to zawsze w kluczu jest jakiś punkt. Do tego wiadomo, w części głównej wypracowania musi zawrzeć się podsumowanie Twojego wywodu, potem w zakończeniu zawierasz najważniejsze informacje i wypisujesz wnioski.

Boję się nieco pozornej łatwości tematu, zawsze na lekcjach pisaliśmy trudne tematy i zawsze udawało mi się sporo ustrzelić, a jako ostatnie wypracowanie mielismy coś na poziomie podstawy i sporo osób poległo - właśnie na tych pozornych oczywistościach

EDIT:
To o czym pisałam - krótka charakteryzacja
http://www.cke.edu.pl/images/stories...i_pp_klucz.pdf i ich cechy, pozornie oczywiste, ale za ich wypisanie masz punkty z klucza - wszystko oczywiście poparte cytatami

[mbamboo]

Nigdy nie udało mi się opanować pisania pod klucz maturalny - z polskiego zdobyłam 66%, a mam na koncie kilka wygranych konkursów polonistycznych... Podobno trzeba pisać same oczywistości i nie zastanawiać się za bardzo, bo kiedy zaczyna się kombinować, to lecą punkty za brak podstawowych informacji. Ja zawsze pisałam to co uznałam za słuszne, bez banałów, ale najwyraźniej to zła droga.

[kiiisiel]

sorry, ale w klucz chyba nie da się idealnie trafić.

kiedyś słyszałam, że jakiś autor/autorka pisał/a maturę ze swojego dzieła i na dodatek nie trafił/a w klucz XD więc serdeczne pozdro dla OKE/CKE etc :d

[Faxu]

Z tego co mi nauczyciele mówili to wynika, że klucze maturalne są bardziej elastyczne od kluczy do egzaminów gimnazjalnych bo są podane przykłady poprawnych odpowiedzi, a nie kilka konkretnych jedynych, za które jakieś punkty można dostać. W zadaniach otwartych w sensie, że.

[mShelley]

Dziewczyny sluchajcie, ja dopiero na miesiąc przed maturą stwierdziłam, ze klucz idzie nam wręcz na rekę! Dlaczego? Bo wbrew pozorom bardzo systematyzuje kryterium przyznawania punktów! Nie ma opcji by ktoś, kto w życiu nie przeczytal ani jednej lektury ale ma "lekkie pióro" i "dar lania wody" mógł uzyskać maksa. Te umiejętności przydadzą się we wstępie pracy i nigdzie indziej, moim zdaniem.
Ja mam sposób! Pisałam maturę w 2012 roku - z polskiego podstawowego uzyskałam 91%, a rozszerzonego 74%.
Weźmy na warsztat... hmm "Lalkę" i "Ludzi Bezdomnych". Na przykład: Porównanie postawy bohaterów wobec biedy.
- kluczowe słowo: PORÓWNANIE. Możesz je sobie podkreślić. Jak się porównuje? Wymienia się różnice i podobieństwa. Nie pisz od razu! Pomyśl przez moment lub zapisz sobie w brudnopisie hasłami:
----jakie podobieństwa między dwoma bohaterami? Oboje nie są z warstwy arystokracji. Oboje wrażliwi są na cierpienie. Oboje... cośtam cośtam cośtam.
----jakie różnice? Wokulski to, a Judym tamto.
Właśnie za to są punkty! Że pamiętasz, kim byli bohaterowie i -ponieważ wiesz, o czym to jest - wskazujesz ich różnice i podobieństwa.
OK, przypomniałaś sobie różne rzeczy, teraz czas na wymyślenie wstępu. Myślę, że istotnym słowem jest, jeżeli chodzi o wstęp, słowo "bieda" i "postawa".
Np: "Bieda to zjawisko, które towarzyszy ludzkości praktycznie od zarania dziejów. [oczywista oczywistość, ale jakos trzeba zacząć] W pewnych okresach hitorii można zauważyć [BEZOSOBOWO! raczej nie "możemy", bo kto to jest "my?"] nasilenie go, jednak są też takie, w których społeczeństwu żyje się dostatniej. Bez względu jednak na skalę problemu, występuje on zawsze. Przy jego okazji uwidaczniają się różne ludzkie zachowania. Obok osób zupełnie obojętnych wskazać można na grupę ludzi wrażliwych na niedolę innych, skłonnych do niesienia bezinteresownej pomocy [ODNIESIENIE DO SŁOWA "POSTAWA"]. Wzorce takich zachowań nierzadko znaleźć możemy w literaturze. Przykładami takich postaci są Tomasz Judym - główny bohater utworu "Ludzie Bezdomni" Stefana Żeromskiego [ chwalisz się, że znasz autora i tytuł utworu] - oraz Stanisław Wokulski, którego historia ukazana została w powieści "Lalka" Bolesława Prusa.
--W tym momencie piszesz rozwinięcie: różnice i podobieństwa - w jakiej chcesz kolejności ale WAŻNE, by ich ilość była taka sama lub b.podobna (np w stosunku 3:3, 3:2, 3:4). WAZNE TEŻ, by podobieństwa znalazły się w OSOBNYM akapicie, niż różnice.
Czas na czwarty akapit: ZAKOŃCZENIE. Podsumuj wszystko ładnymi oczywistościami, powtórz b. krótko treść wstępu i rozwinięcia.

Oto moja recepta...
troche długa ale mam nadzieję że pomogłam

[Zirael_91]

Napisane przez kiiisiel

sorry, ale w klucz chyba nie da się idealnie trafić.

Oczywiście, że się da, ale na to jest jedna metoda, niestety dla tegorocznych maturzystów już nieosiągalna - trzeba po prostu ćwiczyć. Ja od początku pierwszej klasy LO pisałam dziesiątki wypracowań, kolejne schematy omawiane były z nauczycielką ustnie właśnie pod tym kątem. I to daje rezultaty na maturze.

Nie do końca rozumiem takie ideologiczne podejście, że klucze są złe, ogłupiają i nie będę się podporządkowywał/a. To wszystko prawda, ale skoro matura narzuca nam dziś takie standardy to nie można się do nich nie stosować, jeśli myśli się o studiach na większości dobrych uczelni. Ja podeszłam w do tego tematu bez zbędnego filozofowania z nastawieniem "mus to mus". Skutek jest taki, że z podstawy dostałam 97%, z rozszerzenia 100% i dostałam się na wymarzone studia, choć progi były zabójcze.

[channy]

Ja nie potrafię trafić w klucz i piszę wypracowania z rozszerzenia na 50-55% max. I naprawdę nie wiem, kto pisze to na 100%, bo jedna dziewczyna u mnie w klasie pisze przepięknie, naprawdę jak pisarka, a też oscyluje w granicach 60%. Moim zdaniem klucz zabija jakąkolwiek kreatywność i zmusza nas do wpadania w schemat, co później ma negatywne skutki, bo przecież w pracy liczy się bycie kreatywnym. Jest to całkowicie bez sensu i nie trafia do mnie argument, że dzięki temu, wiadomo za co dostaje się punkty i że ktoś, kto nie czyta lektur nie będzie mieć maxa itd.

[mm444]

Treść usunięta

[nicRu]

Moja nauczycielka z liceum zawsze polecała przeanalizowanie tekstu nieomal linijka po linijce, z uwzględnieniem napisania o wszystkim, nawet o tym, co wydaje się być oczywiste Dziewczyny mają rację - bardzo ważna jest też dokładna analiza polecenia Nie ma też co się stresować tym, że jakiegoś słówka nie ma w kluczu, po sprawdzeniu prac inne, dobre pomysły uczniów są dyskutowane i dorzucane do klucza. Jedyna kreatywność na jaką można sobie pozwolić to chyba wstęp do wypracowania, gdzie można np. nakreślić tło historyczne, rys epoki, cechy epoki z której jest dzieło... Niestety:/ Ważne też żeby w ostatnim akapicie rzetelnie podsumować wszystkie argumenty, cechy itd. omówione w wypracowaniu, inaczej nie dostanie się maksimum punktów za zakończenie, ponieważ nie będzie "pełne".

Jeśli nie dostawało się super ocen za styl u swojej nauczycielki a pisze się nieźle, to nie ma sensu się tym stresować Ja nigdy nie dostawałam max punktów za język na rozprawkach z angielskiego, a na maturze wcale nie pisząc lepiej nagle dostałam

Jeśli chodzi o matmę - w oficjalnym kluczu jest zwykle kilka sposobów rozwiązania zadania (no chyba że istnieje wyłącznie jedno ), z dokładną rozpiską za co dostaje się punkty. Problem pojawia się wyłącznie w momencie, kiedy uczeń zastosuje metodę w kluczu nie uwzględnioną, bo zbyt odbiegającą od programu liceum i np. obliczy pole figury całkami. Wtedy w przypadku jakiegokolwiek błędu dostaje 0punktów za zadanie.