NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część III.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez coldold

Ja mam czarny cień z Bell SatinMat, na dłoni typowa smoła, a w momencie kiedy zabieram się za rozcieranie go na oku, to robi się szary a nie intensywnie czarny jak bym chciała. Być może kupię ten Twój

Ja też mam czarny z Satin Mat, czyli nr 140. On w pojemniczku wygląda jak bardzo, bardzo, bardzo ciemny brąz, ale jak się go naniesie pacynką, tak ze 2 warstwy to wygląda jak ciepły odcień czarnego Natomiast ten z Joko, czyli Virtual jest bardzij zimny i raczej na powiece po wycieniowaniu robi się taki stalowy, czyli ni to szary ni to czarny... ale za to ma drobinki i pięknie pachnie i ja go użuwam jak chcę przyciemnić szary makijaż oka.

Poza tym jakieś 2-3 strony temu wklejałam swoją aktualizacje, i tam chyba widać różnicę między Joko a Bell, chociaż nie pamiętam czy wklejałam zdięcie z otwrtymi pojemniczkami muszę sprawdzić...

I niestety nadal poszukuję idealnej czarnej czerni...

EDIT: OK, tam nie ma zdięcia więc może wkleję tu. Wprawdzie nie wyraźne ale widać różnicę

[coldold]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;5551322]Ja też mam czarny z Satin Mat, czyli nr 140. On w pojemniczku wygląda jak bardzo, bardzo, bardzo ciemny brąz, ale jak się go naniesie pacynką, tak ze 2 warstwy to wygląda jak ciepły odcień czarnego Natomiast ten z Joko, czyli Virtual jest bardzij zimny i raczej na powiece po wycieniowaniu robi się taki stalowy, czyli ni to szary ni to czarny... ale za to ma drobinki i pięknie pachnie i ja go użuwam jak chcę przyciemnić szary makijaż oka.

Poza tym jakieś 2-3 strony temu wklejałam swoją aktualizacje, i tam chyba widać różnicę między Joko a Bell, chociaż nie pamiętam czy wklejałam zdięcie z otwrtymi pojemniczkami muszę sprawdzić...

I niestety nadal poszukuję idealnej czarnej czerni...

EDIT: OK, tam nie ma zdięcia więc może wkleję tu. Wprawdzie nie wyraźne ale widać różnicę [/QUOTE]

No czyli ten Joko, to nie to czego szukam, bo chcę mieć czerń na oku, a nie stal, czy coś czerniopodobnego dziękuję za informację. A może Bell Planete?

[gryzaczek]

Maromavath plyta winylowa to podklad firmy Benefit, nie wiem czy dostepny w PL fajny dla bezproblemowej cery, ja chyba potrzebuje troche wiekszego krycia. Baaaardzo niewydajny znika z predkoscia swiatla

[asja87]

Justitia - Oj różnych kremów już używałam, nawet po tych matujących skóra mi się zaczynała świecić po jakimś czasie. Co dziwne jednak najbardziej odpowiadają mi te kremy tłuste (chociaż wtedy jeszcze intensywniej sie błyszczę) po nich mam ładniejszą cerę.

Despetnik - Myję twarz pianką L'oreal Happy Dream

Maromavath - masz rację używałam pillingów mechanicznych

P.s. Przepraszam, wiem że to nie tu powinnam zadawać takie pytania.

[afro_dyta85]

Witam! Przeglądam ten wątek już od dawna i podziwiam Wasze zbiory. Mój jest bardzo skromny ale i tak go pokażę...

[aklat]

Napisane przez coldold

No czyli ten Joko, to nie to czego szukam, bo chcę mieć czerń na oku, a nie stal, czy coś czerniopodobnego dziękuję za informację. A może Bell Planete?

hej
ja mam czarny bell planete, i jest rzeczywiście czarny, moze nie smoliscie czarny, cchyba za nalozony na mokro, ale tak jeszcze nie probowalam
ale mozna nim uzyslac czarny kolor na powiece, a po roztarciu nadal jest czarny tyle ze znacznie mniej intensywny, na pewno nie szary

[justitia]

Napisane przez asja87

Justitia - Oj różnych kremów już używałam, nawet po tych matujących skóra mi się zaczynała świecić po jakimś czasie. Co dziwne jednak najbardziej odpowiadają mi te kremy tłuste (chociaż wtedy jeszcze intensywniej sie błyszczę) po nich mam ładniejszą cerę.

Despetnik - Myję twarz pianką L'oreal Happy Dream

Maromavath - masz rację używałam pillingów mechanicznych

P.s. Przepraszam, wiem że to nie tu powinnam zadawać takie pytania.

moze powinnas kupic sobie jakis krem nawilzajaco-matujacy
po prostu

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez coldold

No czyli ten Joko, to nie to czego szukam, bo chcę mieć czerń na oku, a nie stal, czy coś czerniopodobnego dziękuję za informację. A może Bell Planete?

Napisane przez aklat

hej
ja mam czarny bell planete, i jest rzeczywiście czarny, moze nie smoliscie czarny, cchyba za nalozony na mokro, ale tak jeszcze nie probowalam
ale mozna nim uzyslac czarny kolor na powiece, a po roztarciu nadal jest czarny tyle ze znacznie mniej intensywny, na pewno nie szary

Te cienie ('Motylki" i Virtual) też nie robią się szare jako tako, tylko po wycieniowaniu tracą intensywność, tzn wyglądają jak sprana czarna bawełniana bluzeczka czy coś takiego . Z tym, żę Virtual same w sobie już mają odcień stalowy i gdy sie je rozciera jeszcze bardziej "uzewnętrznia" się ten "poblask" . Ja też szukam idealnej smolistej czerni, która nie będzie tracić swoich "atutów" w trakcie nakładania.

Napisane przez gryzaczek

Maromavath plyta winylowa to podklad firmy Benefit, nie wiem czy dostepny w PL fajny dla bezproblemowej cery, ja chyba potrzebuje troche wiekszego krycia. Baaaardzo niewydajny znika z predkoscia swiatla

He he, ja też potrzebuję większego krycia

A co to jest to takie czarne na samym dole po prawej?

Napisane przez afro_dyta85

Witam! Przeglądam ten wątek już od dawna i podziwiam Wasze zbiory. Mój jest bardzo skromny ale i tak go pokażę...

No to uważaj, bo wizaż wciąga w manię zakupową

[madzia.a]

Dziewczyny, jesli kosmetyki trzymacie w kosmetyczce, to gdzie trzyamcie pędzelki do makijażu?
Wiadomo, jesli też je wlożymy do kosmetyczki, to kosmetyczka nam sie pobrudzi

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez madzia.a

Dziewczyny, jesli kosmetyki trzymacie w kosmetyczce, to gdzie trzyamcie pędzelki do makijażu?
Wiadomo, jesli też je wlożymy do kosmetyczki, to kosmetyczka nam sie pobrudzi

Ja myję pędzelki po każdym użyciu.

[Estella]

Ja trzymam w takiej małej szklaneczce przywiezionej z Tunezji - ręcznie ozdabianej. Trzymam w niej równiez kredki do oczy i pęsetę. Pędzle z dużymi rączkami (do pudru, różu, podkładu) trzymam w takim plastykowym słoju więc też stoją grzecznie i niczego nie brudzą.

[aklat]

ja moje pedzle kupilam razem z futeralem, wiec nie mam problemu z ich przechowywaniem, ale pedzle myje raz w tygodniu, tak samo pacynki,
gdzies tutaj na wizazu przeczytalam ze tyle potrzebuja bakterie i inne swinstwa zeby sie zaczac rozwijac na pedzlach

[iceflower]

Napisane przez madzia.a

Dziewczyny, jesli kosmetyki trzymacie w kosmetyczce, to gdzie trzyamcie pędzelki do makijażu?
Wiadomo, jesli też je wlożymy do kosmetyczki, to kosmetyczka nam sie pobrudzi

Ja trzymam pędzelki w dużym kubku, pomyśliwam nad czymś zamykanym, żeby było higieniczniej, ale na razie nie mam konkretnego pomysłu.
Poziomo ani w kosmetyczce bym ich nie trzymała, z obawy, żeby nie poodgniatało mi się włosie.
Poza tym naawet nie mam czegoś takiego, jak kosmetyczka i kosmetyki trzymam w koszyczku.

[madzia.a]

a takie rzeczy jak aplikatory do cienie do oczu? Ona raczej są za male do szklanki, a nie w każdym cieniu są na nie miejsce.

[iceflower]

Napisane przez madzia.a

a takie rzeczy jak aplikatory do cienie do oczu? Ona raczej są za male do szklanki, a nie w każdym cieniu są na nie miejsce.

Do tej pory trzymałam je w takim malutkim koszyczku wielkości piąstki. Ale odkąd mam pędzelki, dochodze powoli do wniosku, że miejsce tych aplikatorów jest w koszu na śmieci. A ja najwyżej kupię sobie ze 2 na dlugiej rączce i będę trzymać z pędzelkami.

[sine.ira]

Dziewczyny chciałabym kupic duze, mieciutkie i puchate pedzle - do pudru i rozu. Chodzi mi o naprawde delikatne i miekkie bo mam bardzo wrazliwa cere. Pedzle sephorowskie podrazniaja mi skore. Moze cos polecicie ? Zaplace kazde pieniadze

[Gajowniczka]

Ja polecam pędzle do pudru Inglota nr 1 SS .Jest po prostu boski.Miałam różne pędzle ,niedawno kupiłam ten i jest zdecydowanie najbardziej delikatny.Inne z tej firmy też są nienajgorsze ale tak rewelacyjne jak ten do pudru.On ma niby włosie z wiewiórki.

[sine.ira]

Napisane przez Gajowniczka

Ja polecam pędzle do pudru Inglota nr 1 SS .Jest po prostu boski.Miałam różne pędzle ,niedawno kupiłam ten i jest zdecydowanie najbardziej delikatny.Inne z tej firmy też są nienajgorsze ale tak rewelacyjne jak ten do pudru.On ma niby włosie z wiewiórki.

A mozna go kupic na tych stoiskach w hipermarketach czy to tylko w sklepie ?
A moze jeszcze jakies ktos poleci ?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez sine.ira

A mozna go kupic na tych stoiskach w hipermarketach czy to tylko w sklepie ?
A moze jeszcze jakies ktos poleci ?

INGLOTA teraz już można kupić tylko w sklepach firmowych i stoiskach INGLOTA.

[sine.ira]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;5556648]INGLOTA teraz już można kupić tylko w sklepach firmowych i stoiskach INGLOTA. [/quote]
Czyli na tych stoiskach w hipermarketach też będą ? Bo u mnie są takie stoiska Inglota...
Poczytałam KWC i serce mi szybciej do nich zabiło

[Vibeska]

U mnie Inglot jest dużej perfumerii, mają wydzielone osobne stoisko i tam pędzli nie ma.
A w ich sklepie firmowym w centrum handlowym już są

Świetny i mięciutki jest rossmanowski czarny pędzel do pudru

[coldold]

Napisane przez aklat

hej
ja mam czarny bell planete, i jest rzeczywiście czarny, moze nie smoliscie czarny, cchyba za nalozony na mokro, ale tak jeszcze nie probowalam
ale mozna nim uzyslac czarny kolor na powiece, a po roztarciu nadal jest czarny tyle ze znacznie mniej intensywny, na pewno nie szary

Zastanowię się, ale chyba nie byłabym zadowolona tak do końca, skoro mówisz, że to nie smoła

Napisane przez madzia.a

Dziewczyny, jesli kosmetyki trzymacie w kosmetyczce, to gdzie trzyamcie pędzelki do makijażu?
Wiadomo, jesli też je wlożymy do kosmetyczki, to kosmetyczka nam sie pobrudzi

Ja trzymam w kubeczku, wyglądają tam bardzo efektownie, na toaletce gdzie ich miejsce. Poza tym niczego mi nie brudzą, łatwo mi wybrać, ten którego akurat potrzebuję, polecam tą metodę.

[anetak]

[quote=coldold;5551172]O bardzo dziękuję za odpowiedź, chyba zainteresuję się nim na poważnie, a nie zatyka Ci porów?


Na prawde bardzo fajny puder, nie zatyka mi porów a cera mam mieszaną w kierunku tłustej.

[aaliyah]

Napisane przez sine.ira

Dziewczyny chciałabym kupic duze, mieciutkie i puchate pedzle - do pudru i rozu. Chodzi mi o naprawde delikatne i miekkie bo mam bardzo wrazliwa cere. Pedzle sephorowskie podrazniaja mi skore. Moze cos polecicie ? Zaplace kazde pieniadze

Ja polecam Ci pedzle Body Shopu sa bardzo mieciutkie i delikatne Nie sa tez drogie.

[coldold]

Napisane przez anetak

Na prawde bardzo fajny puder, nie zatyka mi porów a cera mam mieszaną w kierunku tłustej.

Super no to polecę przy najbliższej okazji (czyt. kiedy będę miała pieniądze) do sklepu i zakupię, powiedz mi jeszcze, jeśli się orientujesz, czy jest duża paleta odcieni.

[sine.ira]

Napisane przez aaliyah

Ja polecam Ci pedzle Body Shopu sa bardzo mieciutkie i delikatne Nie sa tez drogie.

Wiem, że są boskie. Prawie już jeden kupiłam w BS w Berlinie ale zabrakło mi forsy Szukałam ich potem, czyli zupełnie niedawno w Złotych Tarasach ale nie nie było żadnych pędzli...

[margaretka02]

Inglot
Teb do pudry jest niesamowicie miękki. Jak go używałam i na chwilę zamieniłam na pędzel Sephory, to wydawało mi się, że jeżdżę drapakiem po twarzy.
Ten do rózu też jest bardzo dobry.

[sine.ira]

Napisane przez margaretka02

Inglot
Teb do pudry jest niesamowicie miękki. Jak go używałam i na chwilę zamieniłam na pędzel Sephory, to wydawało mi się, że jeżdżę drapakiem po twarzy.
Ten do rózu też jest bardzo dobry.

no jestem już dostatecznie na nie napalona Tylko gdzie ja to, kurka, kupię ???!! Koleżanka co prawda jedzie niebawem do rodziny do Przemyśla to może ją poproszę.... Trochę mi głupio ale co tam...Zważywszy, że wszystkie moje pędzlowe dotychczasowe zakupy były w 100 % nietrafione...

[nea200pl]

Moje najnowsze nabytki. Okazuje sie ze TZ uzbrojony w dokladna liste zakupow (od adresu sklepu po numer katalogowy) tez jest w stanie cos zalatwic - kupil cien i tusz bez pomylek.

[iceflower]

Napisane przez nea200pl

Moje najnowsze nabytki. Okazuje sie ze TZ uzbrojony w dokladna liste zakupow (od adresu sklepu po numer katalogowy) tez jest w stanie cos zalatwic - kupil cien i tusz bez pomylek.

Boskie są te kosteczki i boskie mają kolory . Strasznie byłam na nie napalona swego czasu, ale jakoś nie mam przekonania do cieni kremowych, więc sobie odpuściłam. Jak patrzę na Twoje zdjęcie to trochę tego odpuszczenia żałuję.