Kolczyk w chrząstce - jak długo boli gojenie?

[Crocifissa]

Ja sobie zrobiłam industriala za 50 zł (80 bym płaciła gdybym brała razem z tytanowym kolczykiem)

Tytanowy kolczyk powinien być zakładany na pierwsze przekłucie.

[Gosiaczek1986]

ja mam przebite ucho w chrząstce już od 5 lat, szczerze powiedziawszy strasznie mnie to bolało, może dlatego, że robiłam to w domu zaostrzonym kolczykiem. jednak ładnie się goiło i już po miesiącu wszystko było dobrze pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

ja mam przebite ucho w chrząstce już od 5 lat, szczerze powiedziawszy strasznie mnie to bolało, może dlatego, że robiłam to w domu zaostrzonym kolczykiem. jednak ładnie się goiło i już po miesiącu wszystko było dobrze pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Proszę kliknij w jedną z ikonek Szybkiej Odpowiedzi przy postach, aby uaktywnić to okienko.[/quote]

[Advay]

mhm... zagoiło się w miesiąc... taak.

już tego nie mogę komentować no... znowu zaostrzony kolczyk ...
mów tu ludziom, tłumacz ... i jak grochem o ścianę.

[mrt13]

samo przebijanie chrząstki nie boli..ja mam kolczyka w chrząstce dobre 4 lata. i niestety od czasu do czasu pobolewa mnie.znieczulenie tu wogóle nie jest potrzebne, przynajmniej moim zdaniem.a jesli chodzi o to, że czasem mnie jeszcze boli to wina wyłącznie kosmetyczki bo przekłuła mi nerw ;/ no ale nie narzekam i polecam bo wygląda ładnie.

[Kwaśna truskawka]

Kolczyka w chrząstce mam od dwóch tygodni.
Wydaje mi się, że wszystko narazie goi się dobrze, po przebiciu mogłam spać na tym uchu- żaden problem (ból).
Jednak zastanawia, a wręcz martwi mnie jedno: mam długie kręcone włosy i zauważyłam nie jednokrotnie, że włosy wkręciły mi się w kolczyk. Chodzi mi o to, czy powinnam kolczyka wyjąć i oczyścić z włosów, czy zostawić tak jak jest?

[snide]

nie wyjmuj kolczyka. spróbuj ogarnąć sytuacje, gdy kolczyk jest na miejscu.

[kiniaczeq]

sądze jak koleżanka wyżej

Ja zrobiłam jakiś czas temu kolczyka, ok 3,4 tyg temu. Nic nie bolało, nie babdzia mi sie na razie

[Kwaśna truskawka]

Dziękuję za odpowiedzi
kolczyk jest że tak powiem za długi troszkę ( na wypadek opuchlizny) i z tego co zaobserwowałam, to raczej nic mi się tam nie dzieje, kręcąc kolczykiem 'wykręciła i wyciągnęłam sobie bezboleśnie włosy

[Erin101]

Ja i moje dwie koleżanki mamy zamiar w najbliższej przyszłości iść przekłuć sobie uszy właśnie w chrząstce. Ja mam chyba przez czytanie tego forum największego strachaXD A tak na serio, to lepiej przekłuwać w salonie piercingu, czy u kosmetyczki. Szczerze, to trochę się obawiam takiego salony:/ Mówicie, że pistoletam jest niebezpiecznie? Siostra mojej kumpeli miała pistoletam i niec jej nie jest. Czy jest duże niebezpieszeństwo? Proszę o pomoc!

[snide]

kłucie pistoletem to dramat. możesz być zarażona jakimś syfem [np. hiv] bez widocznych objawów. jeśli się kłuć to tylko i wyłącznie w profesjonalnym studiu

[201612291251]

Napisane przez Erin101

Ja i moje dwie koleżanki mamy zamiar w najbliższej przyszłości iść przekłuć sobie uszy właśnie w chrząstce. Ja mam chyba przez czytanie tego forum największego strachaXD A tak na serio, to lepiej przekłuwać w salonie piercingu, czy u kosmetyczki. Szczerze, to trochę się obawiam takiego salony:/ Mówicie, że pistoletam jest niebezpiecznie? Siostra mojej kumpeli miała pistoletam i niec jej nie jest. Czy jest duże niebezpieszeństwo? Proszę o pomoc!

ja mialam pistoletem przekluta chrzastke ucha juz dobrych kilka lat temu i byl to duzy blad. wdal sie stan zapalny, opuchlizna wchlonela mi kolczyk, dzis pozostala tylko brzydka blizna po tym kolczyku. pistolet to syf - zamiast przekluwac rozrywa tkanke, a w tym wypadku chrzastke wszelkie przeklucia radze wykonywac tylko i wylacznie w salonach tatuazu i piercingu.

[Skobek]

Też mialam przekluwane cho pistoletem i z SZCZEREGO serca nie polecam . Przed przekluim wypilam dwie tabletki przeciwbolowe , potem znieczulnie i ciach przeklucie pistoletem ....krzywo, kolczyk zostal wbity pod katema nie prosto ....cos strasznego. Tego samego dnia nie bolalo mnie tylko tak nieprzyjemnie pulsowao mi ucho , a to jk wstalam z rana to myslalam ze oszaleje , w nocy jak spalam kolcz w il mi sie po swjemu, bo oczywiscie nie swiadomie spalam na tymprzeklutym uchu. Bolala mnie cala lewa strona twarzy , szczeka ,zuchwa powieka wszystko ...przemywlam woda utleiona codzennie , wyjmujac zapiecie NIE KOLCZYK tylko zapiecie i lalam duuuuzzzzzooo wody zeby sie dorze odkazilo po ok tygodniu ylo troche lepej pzynajmniej mnie ta twarz nie bolala, ale loz chcialaze zaczepilam tym uchem o metalowa klatke i na nowo je nauszylam .....gilo mi sie to uszko ponad pol roku ...a teraz mi sie znudzilo i juz prawie od roku nie nosze tego kolczyka , wiec nie wiem czy warto????:confu sed: Ale jesli Uwazacie ze tak to prosze przeklujcie sie w salonie percingu nigdy pistoletem

[flyinchains]

a ja mam taki problem... miałam przekłutą chrząstkę i po jakims roku zaczeło mi sie babrac, jakas ziarnina itd; wyjelam kolczyk, zagoiło mi sie to ale zostala grudka.
chce przekluc jeszcze raz ale czy moge w tym samym miejscu??

[snide]

nie, możesz kłuć obok

[Skobek]

zdecydowanie obok

[kate409]

Też pamiętam jak robiłam sobie pierwszego kolczyka w chrząstce miałam przekłuwane pistoletem u kosmetyczki co było totalną głupotą (kolczyk był za krótki a w końcu najczęściej ucho puchnie... przez co strasznie bolało)... ale tłumaczę to tym ze byłam młoda;D
Później zrobiłam sobie kolejno kolczyka w chrząstce i industriala... ale już w studiu piercingu... jeżeli chodzi o ból przy przekłuciu (mówię tu i industrialu)... trochę bolało bo w końcu naraz robione są dwie dziurki ale nie jest to jakiś straszny ból. Wiem że przez pierwsze dwa dni ucho mi nie spuchło ale potem przez kolejne miałam ucho jak słoń... strasznie spuchnięte i czerwone ale cóż trochę pocierpiałam a po jakimś 1,5 tyg zaczęło to jakoś normalnie wyglądać teraz mam już ponad miesiąc... jeszcze trochę boli ale myśle że za 2 tyg będzie już kompletnie zagojony

I mam jeszcze pytanie... co według Was jest najlepsze na ziarninę... podobno czesto robi się przy industrialach (Ja słyszałam tylko o spirytusie)... to jak przypadkiem i mnie dopadnie wolę wiedzieć co robić;D??

[Advay]

ojj ziarninę miałam straszną
chwytałam się wszystkiego - oprócz spirytu
tribiotic, jakieś maści z apteki, aspiryna, maści przeciwtrądzikowe
długo długo nic, aż w końcu z dnia na dzień została tylko cienka sucha skórka
ziarnina ma to do siebie, że długo nie można się jej pozbyć i znika niespodziewanie tak jak się pojawia.

[flyinchains]

podobno taka 'mazia' z aspiryny jest dobra na ziarnine; a na samo gojenie octenisept

[Poemi]

Napisane przez Crocifissa

Tytanowy kolczyk powinien być zakładany na pierwsze przekłucie.

I oczywiście tak miałam tyle, że mój tytanowy kolczyk przyniosłam z domu . Cena 80 zł to kłucie + kolczyk, a ja brałam tylko kłucie .

Ps.
Po krótkim acz gwałtownym zawirowaniu mój inustrial podąża ku dobremu .

[LadyVentrue]

Jeśli chodzi o kolczyk w chrząstce to w piątek popełniłam największy z możliwych błędów. Jakieś 2 lata temu zrobiłam sobie pierwszego kolczyka w chrząstce. U kosmetyczki, pistoletem. Goiło się dość długo, ale przeszło. Teraz jest okej. W piątek postanowiłam dorobić sobie 2, niżej tamtego kolczyka. 2 na raz. Znów (głupia) poszłam do kosmetyczki. Przez kilka dni nic się nie działo, do czasu. Przedwczoraj obudziłam się z uchem tak spuchniętym, że niemożliwe było nawet przekręcenie kolczyka. Zaznaczam, że ucha w żaden sposób nie uszkodziłam. Zestresowana wyjęłam kolczyki, krew lała się długo... Po powrocie ze szkoły z jednej i z drugiej strony wydusiłam obrzydliwą ropę, która się tam gromadziła. Chciałam przebić ucho 2 raz, tym razem sama, ale kolczyki gubiły się w opuchliźnie. Wczoraj postanowiłam, że zajmę się tym ponownie. Znów wydusiłam ropę, wsadziłam kolczyki. Już się nie topiły, natomiast nie można było ich zapiąć. Mimo wszystko trzymałam je w uszach, aby dziurka nie zarosła. Wiadomo, przemyłam spirytusem salicylowym, zastosowałam Tribiotic. Minęło kilka godzin. Z tyłu, za uchem, zauważyłam guzek, którego wcześniej nie było. Po jakiejś godzinie dostałam drgawek. Było mi niewyobrażalnie zimno, dostałam gorączki. Ucho miałam tak rozpalone, że dajcie spokój... I nie widzę tu innej przyczyny, niż to ucho, bo grypa to z pewnością nie jest.

Dlatego dziewczyny, które tak sobie chwalą kosmetyczkę... Dobrze radzę, lepiej wydać więcej i pójść do piercera, żeby zrobił to dobrze, niż zapłacić tanio u kosmetyczki, która nie dość, że spapra robotę, to jeszcze można to przypłacić zdrowiem. Teraz boję się tylko, co będzie dalej z tym uchem... Bo wygląda naprawdę paskudnie... Ale w sumie lepiej, niż w pierwszym dniu, jak jeszcze ropa tam była...

[flyinchains]

ja tez mialam kiedys u kosmetyczki przebite (teraz juz kolczyka nie ma) i papralo mi sie niemilosiernie, zostala mi po nim brzydka grudka; juz chyba lepiej samemu przekluc, przynajmiej nie uzyje sie czegos, co bylo stosowane na masie innych osob

[see]

Mam strasznie głupie pytanie, ale mam w zamiarach przekłuć sobie chrząstkę i od razu dół ucha, obok "normalnego" kolczyka.
Znalazłam już studio i mam pytanie - czy te kolczyki mają jakieś nazwy jak industrial czy tragus? Bo helix jest zawsze w kształcie kółeczka?

[snide]

nie ma reguły, że kółko jest do helixa. można ja wsadzić tak samo jak podkowę, labret lub sztangę. to nazwa przekłucia znajdującego się w chrząstce. w płatku ucha to standart lobe

[see]

Napisane przez snide

nie ma reguły, że kółko jest do helixa. można ja wsadzić tak samo jak podkowę, labret lub sztangę. to nazwa przekłucia znajdującego się w chrząstce. w płatku ucha to standart lobe

Dzięki za odpowiedź. Po weekendzie będę dzwoniła do tego studia, mam nadzieję, że mają wolny termin....

[NuSs]

Mam pytanie. Chcę zrobić sobie kolczyk w chrząstce.(helix) Jednak nie chcę iść do salonu piercingu. Jak i czy mogę zrobić to za pomocą zwykłego kolczyka ze stali chirurgicznej używanego do przebijania płatów?

[choochoo1]

Napisane przez NuSs

Mam pytanie. Chcę zrobić sobie kolczyk w chrząstce.(helix) Jednak nie chcę iść do salonu piercingu. Jak i czy mogę zrobić to za pomocą zwykłego kolczyka ze stali chirurgicznej używanego do przebijania płatów?

żal

[Kkarina]

powszechnie wszystkim wiadomo jak konczy sie przeklowanie chrzastki u kosmetyczki, jednak chec zaoszczedzenia bywa silniejsza chcialabym wszystkim to odradzic. sama przezylam katorge,bo zrobilam go u kosmetyczki,kolczyk byl zbyt krotki, ucho spuchlo. Kolczyk wbil sie w spuchniete ucho, ropa krew, te sprawy.. nie bylo milo. w dodatku chcialam to jakos wyjac i niestety przyszlo mi to zrobic obcęgami inaczej nie moglam zlapac kolczyka,bo ucho bylo tak spuchniete. w koncu wlozylam dluzszy kolczyk i zagoilo sie. ale odradzam Dziewczyny! gra nie warta świeczki. pozdrawiam!

[claaudia]

Hej! Zrobiłam sobie przedwczoraj kolczyk, tu na środku w chrząstce, igłą lekarską. Troche przemyłam, wczoraj było ok. A dziś ucho mi spuchło i jest troszkę sine, wypięłam kolczyka, żeby przemyć i okazuje się, że nie mogę zatyczki wpiąć. Co mam robić? Czy to samo minie?

[Advay]

Napisane przez claaudia

Hej! Zrobiłam sobie przedwczoraj kolczyk, tu na środku w chrząstce, igłą lekarską. Troche przemyłam, wczoraj było ok. A dziś ucho mi spuchło i jest troszkę sine, wypięłam kolczyka, żeby przemyć i okazuje się, że nie mogę zatyczki wpiąć. Co mam robić? Czy to samo minie?

wyciągnąć, zagoić, przebijać sie w salonie piercingu.

[Youasiaaa]

Hej
W zeszły wtorek zrobiłam sobie kolczyka w chrząstce.
Nic się nie działo.
A dzisiaj rano obudziłam się ze spuchniętym uchem. A wygląda ono tak: http://yfrog.com/58051809153043j
Czy to normalne?