2014-10-22, 01:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Jestem z moim chlopakiem od 3 lat. To moj pierwszy paryner seksualny, a ja jestem jego pierwsza partnerka. Przez dlugi czas nie uprawialismy "prawdziwego" seksu, glownie z obawy przed niechciana ciaza. Przyznaje, ze dzieki temu, petting mamy opanowany do perfekcji. Przezwyciezylismy tez rozne problemy, np. moje klopoty z orgazmem. Myslalam, ze kiedy w koncu zaczniemy uprawiac seks z prawdziwego zdazenia, to pojdzie juz z gorki - bo co moze byc trudnego we wkladaniu penisa do pochwy, co? No wlasnie...
Nigdy nie wierzylam, ze wyglada to tak jak na filmach hollywoodzkich, ani tym bardziej pornograficznych, ale nadal czuje sie oszukana przez spoleczenstwo... Bo to jest takie trudne! Praktycznie zadna pozycja, ktora wyprobowalismy nie jest w pelni wygodna... Pozycja misjonarska najwyrazniej sprawia mojemu chlopakowi duze trudnosci, bo chyba ciezko mu sie poruszac... Chcac go "odciazyc" czesto decyduje sie na pozycje na jezdzca, no ale... Po pierwsze, nie mam pojecia jak hollywood to sobie wymyslilo, ze kobieta siedzi prostopadle do ciala mezczyzny i po prostu unosi sie i opada. Ja na pewno nie umiem tego zrobic, nie mam takich silnych miesni brzucha i ud, wiec zawsze opieram sie rekami o lozko nad ramionami mojego chlopaka. Ale nadal mam trudnosci. Czasami jest naprawde swietnie, ale po prostu nie potrafie utrzymac tego stanu przez dluzej niz 10 sekund. Nie wytrzymuje takiego tempa, wybijam sie z rytmu i spedzam kolejne 2 minuty na probie odnalezienia tego "dobrego" ukladu. I potem znowu 10 sekund jest dobrze i znowu to samo - 2 minuty szukania! Dalej - pozycja na pieska. Przyznaje, ze ta sprawia mi najwiecej przyjemnosci, bo daje najsilniejsze doznania, a poza tym lubie byc dominowana w lozku. Jednak i tu mam ten sam problem co zawsze - nie jestem w stanie utrzymac tempa i rytmu przez dluzej niz 10 sekund. Dodam, ze moj chlopak ma chyba takie same problemy. O innych pozycjach, w stylu odwrocony jezdziec, lyzeczki i inne juz nawet nie bede sie rozpisywac, bo proby ich wykonania, zawsze konczyly sie po minucie, kiedy oboje dochodzilismy do wniosku, ze to totalnie nie dziala... Dodam jeszcze jedna wazna rzecz - praktycznie w kazdej pozycji mam wrazenie, ze penis mojego chlopaka wchodzi we mnie jedynie czesciowo, nie calkiem. I nie mam pojecia jak to naprawic. Mam wrazenie, ze to moze byc kwestia tego, ze to glownie ja poruszam biodrami, a moj chlopak nie bardzo, wiec wyglada to jakbym sie na niego "nabijala". Glupio mi powiedziec mu w trakcie seksu "Ej, moglbys tez troche popracowac, bo ja nie wyrabiam?" ... No i, przechodzac do sedna, zapytuje: co zrobic, zeby ulepszyc seks? Mozna sie nauczyc odpowiedniego tempa, ulozenia? Wszedzie, w internecie i w ksiazkach, pozycje sa opisywane bardzo niejasno i ogolnikowo, nigdy nie pisza jak dokladnie sie ulozyc, zeby to zadzialalo... Do szalu doprowadzaja mnie sceny erotyczne z filmow, gdzie bohaterowie uprawiaja seks w jakiejs fantazyjnej (przynajmniej dla mnie, osoby z takimi problemami) pozycji i jecza z rozkoszy,a potem na dokladke kobieta ma niesamowity orgazm! Gdzie tu realizm? Czy tylko ja jestem taka uposledzona pod tym wzgledem? Czy cos jest ze mna nie tak, ze nie umiem zrobic tego dobrze? Czy to kwestia braku kondycji? Czy seks jest tylko dla wysportowanych ludzi? Czy to kwestia braku wspolpracy mojego chlopaka? A jesli to ostatnie, to jak mam z nim o tym porozmawiac, zeby nie odebral tego jako stwierdzenia "Jestes okropny w lozku"? Jakie sa wasze wspomnienia z "pierwszych krokow" w tej dziedzinie? Pomocy! Prosze o jakies rady! |
2014-10-22, 01:34 | #2 |
BAN stały
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
A sama się masturbujesz? lubisz takie pieszczoty?
|
2014-10-22, 02:04 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Masturbuje sie odkad pamietam i nie mam z tym zadnego problemu. Tak jak mowilam, mialam problemy z osiaganiem orgazmu przy moim chlopaku, ale jakis czas temu cos zaskoczylo i teraz mam orgazmy zawsze od seksu oralnego. Nigdy nie doszlam podczas penetracji, ale chyba trudno sie dziwic :P Choc nie wiem czemu to pisze, bo podejrzewam, ze powod pojawienia sie tego pytania ujawnia sie w nicku pytajacego.
Edytowane przez Topshoe Czas edycji: 2014-10-22 o 02:06 |
2014-10-22, 07:38 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
hej pamiętam swoje jak to napisałaś "pierwsze kroki". u mnie tak jak u Ciebie byliśmy z chłopakiem wtedy dla siebie pierwszymi partnerami jeżeli chodzi o seks i pamiętam że wtedy pomyślałam, że seks jest przereklamowany. wolałam inne pieszczoty. dzisiaj (ten sam partner, od 7 lat) jest zupełnie inaczej, z tym że u mnie tż przejmuje inicjatywę. myślę że potrzebujecie trochę czasu, żeby zwyczajnie "dotrzeć sie" w tej materii. nic innego poradzić Ci nie mogę. oboje jesteście jeszcze niedoswiadczeni w sprawach seksu, ale podejrzewam, że wraz z nabieraniem doświadczenia przyjemność będzie większa. próbujcie, szukajcie dla siebie dobrych pozycji (nie muszą być "ksiazkowe", sami coś wymyślajcie tak żeby Wam było dobrze i wygodnie), tempo też nie musi być rodem z porno. a jeżeli chcesz żeby chłopak przejął inicjatywę to po prostu z nim porozmawiaj albo zrób mu niespodziankę i każ np. związać sobie ręce a on niech działa, nie będzie miał wyjścia
__________________
. |
2014-10-22, 09:52 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Dlaczego ci głupio powiedzieć facetowi, żeby się poruszał? Chyba trzeba porozmawiać o tym, co ci nie pasuje. Nie musisz w trakcie stosunku, można po nim.
|
2014-10-22, 11:25 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 34
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Witaj, mam pytanie, podaj wasze wymiary, tj wzrost i wagę.
Może problem polega na dużej różnicy w waszej posturze lub w wielkości penisa partnera. Piszesz, że partner nie przejawia aktywności w czasie seksu. 90% pozycji w seksie opiera się na aktywności mężczyzny, praktycznie tylko w pozycji na jeźdźca, na siedząco kobieta może być super aktywna, w pozostałych pozycjach może wspomagać partnera a i tak utrzymanie ostrego tempa jest możliwe właściwie w finale. ( akcja w filmach porno jest sprytnie montowana z wielu scen ). Napisz coś więcej o motywach lenistwa twojego partnera. Pa, ankolmar |
2014-10-22, 14:31 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Pamiętam, że sto lat temu w jakimś wątku radziłam, dla nadania tempa, wyklaskiwanie rytmu przez faceta - w tym wypadku to się może sprawdzić, skoro facet nie wykazuje aktywności Powiedz typowi, że jak się nie będzie ruszał, to mu siusiak odpadnie.
Prawda jest taka, że jak facet jest kłodą, to będzie Ci ciężko.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2014-10-22, 15:30 | #8 | |
BAN stały
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Cytat:
Z tego co czytałem, to właśnie łechtaczka jest odpowiedzialna za wszystkie orgazmy kobiety. |
|
2014-10-22, 16:20 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Nie za wszystkie to raz.
Dwa. Autorka pisała, że to jej pierwszy i ze lubi byc zdominowana, jednocześnie przyznajac, ze facet kloda. To w jaki sposób ta dominacja istnieje? |
2014-10-22, 18:35 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Otòż to, a jeśli facet jest kłodą, to dominujący nie będzie. No chyba że z czasem się zgracie, bo pisałaś, że jesteś jesgo pierwszą dziewczyną?
|
2014-10-22, 19:03 | #11 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Cytat:
W łóżku o sprawach takiej wagi powinno rozmawiać się w prost .Może chłopak ma jakieś problemy bo to nie jest normalna sprawa ,taka bierność u faceta w ruchach frykcyjnych . |
|
2014-10-22, 19:11 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Za duzo filmów sie naogladałas to raz
dwa seks jest tak naturalnym odruchem człowieka więc chyba za dużo kombinujesz trzy uprawiasz seks, a nie potrafisz pogadac z chlopakiem? 4 bierzesz pod uwage, że to jednak nie ten facet? |
2014-10-22, 23:58 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Swoje pierwsze doświadczenia seksualne również zdobywałam z chłopakiem, który był prawiczkiem. Było okropnie, jakoś tak sztywno i wszystko wydawało mi się trudne i jakieś dziwne... Żadna pozycja nie sprawiała mi przyjemności i szczerze nie miałam ochoty tego powtarzać, wtedy (było to kilka lat temu) uważałam, że seks jest przereklamowany i bardzo się rozczarowałam. Teraz myślę, że to po prostu nie był 'ten' facet - mimo, że byliśmy razem prawie 6 lat, chyba po prostu już wedy moje uczucia do niego wypalały się. Jakiś czas po rozstaniu poznałam mojego obecnego faceta i wszystko się zmieniło. Jesteśmy do siebie świetnie dopasowani, on jest dużo bardziej doświadczony i to on nauczył mnie jak wspaniały jest seks i ile daje przyjemności. Nie ma między nami niezręczności, uwielbiam się z nim kochać i próbować nowych rzeczy. Nie wstydzę się przy nim niczego, kocham go jak szalona i już sam jego zapach i brzmienie jego głosu rozgrzewa mnie do czerwoności
Może przed kolejnym razem przygotuj jakąś zmysłową muzykę i kup butelkę wina - może to pomoże wam rozluźnić się i znaleźć odpowiedni rytm? Tylko nie przesadźcie z tym winem, a może akurat pomoże. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-10-23, 00:12 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 219
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
W pozycji na pieska też ty się ruszasz? Matko kochana, co to za facet
Mój też był prawniczkiem ale coś robił, próbował. powiedzmy że jesteś w pozycji na pieska, facet ci wsadza i nie robi nic więcej?
__________________
Sempre zaczyna się malować taki tam nowy, kosmetyczny blog |
2014-10-23, 01:11 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Na jeźdźca nie trzeba podskakiwać, nie wiem, skąd to przekonanie Możesz przesuwać sie przód-tył, albo kręcić kółka biodrami. Wtedy możesz siedzieć prosto.
Rozumiem, że można czasami zgubić rytm, ale jednak w pozycjach gdzie tylko jedna strona sie porusza, jest to dosyć trudne... Także cieżko mi zrozumieć, jakie problemy może sprawiać misjonarz albo piesek.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2014-10-23, 07:49 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
nam misjonarz sprawia trudności ale przez wzrost. jestem niższa od męża o prawie 40 cm. wiec zmodyfikowaliśmy pozycję odpowiednio, żeby było dobrze i wygodnie. też nie rozumiem jak w pozycji na pieska kobieta ma być tą dominującą, może pomagać ale tak żeby była "odpowiedzialna" za wszystko? dziwne. wino może pomóc ale tak jak poprzedniczka pisała - w niewielkiej ilości. spróbuj stworzyć nastrój, może chłopak coś ruszy i naprawdę rozmowa jest moim zdaniem konieczna.
__________________
. |
2014-10-23, 09:26 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
O pozycji na jeźdźca miałam napisać to samo co cherry_flamme. Ja też bym padła jakbym musiała z 10 minut skakać po partnerze. Najlepiej jest ruszać miednicą w przód i w tył. Penis nie musi być ułożony idealnie prostopadle do reszty ciała, może się lekko wyginać.
Co do reszty to po prostu potrzebujecie nabrać doświadczenia. I nie ma, że chłopak się nie rusza, on też ma coś działać :P |
2014-10-23, 11:15 | #18 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Cytat:
Miałam identycznie. Dopiero narzeczony pokazał mi jaki cudowny może być seks, ile jest możliwości, pozycji, rodzajów itp. Autorko albo poważna rozmowa albo koniec związku. Innej opcji nie ma.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2014-10-23, 14:26 | #19 |
BAN stały
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Na sex portalach społecznościowych większość filmów które tam wrzucają pary nie da się oglądac, bo ich seks jest pozbawiony dynamiki i strasznie nieporadny.
Ale im to nie przeszkadza, bo się po prostu kochają. Nadwaga mężczyzny może niekorzystnie wpłynąć na jego sprawnośc seksualną. Wystarczy już 5kg nadwagi. |
2014-10-23, 14:29 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Cytat:
|
|
2014-10-23, 14:44 | #21 |
BAN stały
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
|
2014-10-23, 15:04 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 57
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Wiesz, z tym "skakaniem" w pozycji na jeźdźca trzeba uważać. Nie wiem jak tam u innych, ale z moim TŻ mieliśmy parę razy trochę strachu, bo jak już się rozkręciłam, to zdarzało się że "wyskoczyłam" za wysoko i hm.. trochę go poturbowałam . Dobrze, że nic mu się nie stało . Także bezpiecznie jest się poruszać do przodu i do tyłu, a przy okazji się nie zmęczysz.
Jedno jest pewne. Seks nie jest tylko dla osób wysportowanych, ale dobrze jest mieć dobrą kondycję (obydwie strony), może być wtedy ciekawiej Popieram wszystkich moich poprzedników, którzy powiedzieli Ci żebyś porozmawiała ze swoim TŻ na temat jego aktywności podczas stosunku. Jeśli on nawet w pozycji od tyłu nie porusza biodrami, to jest coś nie tak. I poprawienie nawet Twojej kondycji nic tu nie pomoże. I mam taki pomysł. Może powinniście zacząć tańczyć, jakieś latynoskie rytmy, tak żeby móc wspólnie przećwiczyć pracę bioder. U mnie się sprawdziło Najważniesze: praktyka czyni mistrza |
2014-10-23, 16:55 | #23 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Cytat:
Wracając do meritum ,jak miałem 5 kg nadwagi ruszałem dupą że aż dym leciał |
|
2014-10-23, 17:10 | #24 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
|
2014-10-23, 17:32 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Autorko, podczas każdej pozycji ruszasz się tylko ty? To ja się nie dziwie, że się szybko męczysz. A swoją drogą to porób ćwiczenia na nogi, np przysiady, wzmocnisz nogi i ułatwi Ci to 'skakanie' na jeźdzca
__________________
|
2014-10-23, 18:06 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Cytat:
Shit, powiem TŻetowi żeby sobie darował to odchudzanie, bo mi wątrobę uszkodzi ---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- Albo sobie wyobraża, że jest eskimosem w psim zaprzęgu i tylko "wioooo!", czy co tam eskimosi krzyczą |
|
2014-10-23, 18:14 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 57
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
|
2014-10-23, 21:40 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
facet nie ogarnia, że musi wykonywać ruchy frykcyjne podczas stosunku? niezłe jaja. nie no, tak poważnie, to trochę lipa. może myśli, że tak lubisz i musisz wyprowadzić go z błędu? zobaczył, że kilka razy przejęłaś w ten sposób inicjatywę i jest przekonany, że najbardziej odpowiada Ci właśnie taka forma stosunku. w końcu zażaleń nie było...? jeśli chodzi o pozycję na jeźdźca - spróbuj poruszać miednicą do przodu i do tyłu albo wykonywać okrężne ruchy. w górę-dół jest mniej przyjemnie i męcząco. żeby go bardziej poczuć, pokombinuj trochę z misjonarską. nogi na barki/jedna noga na ramię/nogi oplecione wokół jego talii/on trzyma Twoje nogi wyprostowane i złączone. piesek z opadającym tułowiem. wariantów jest sporo. wystarczy z sobą porozmawiać i razem pokombinować.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. |
2014-10-25, 17:58 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Przy 5-cio kilogramowej nadwadze penis chowa się w tkance tłuszczowej nad kością łonową?! No faktycznie, Twoja wiedza teoretyczna powala Nie wiem jaki masz wałek tłuszczowy nad penisem, ale musiałaby to być niezła torba, żeby częściowo wchłonęła i skróciła penisa, szczególnie w wzwodzie... A tak a propos otyłości brzusznej faceta... w niektórych pozycjach jest ona nawet błogosławieństwem, ponieważ ułatwia dojście do orgazmu poprzez pocieranie łechtaczki w trakcie stosunku. W przypadku seksu z "chudzielcem" można sobie co najwyżej sińców narobić z powodu obijania się o kości, także łonową
Edytowane przez green way Czas edycji: 2014-10-25 o 17:59 |
2014-10-25, 19:52 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 171
|
Dot.: Czemu seks jest taki trudny w praktyce?
Misjonarska ale z wysoko uniesionymi nogami i poduchą pod pupą umożliwia głęboko penetrację. Ale facet się musi zaangażować i ruszać tyłkiem/biodrami.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:32.