zaburzenia termoregulacji

[milka1405]

nie wiem co mi się ostatnio stało. zawsze byłam mega zmarzluchem, jesli na dworze temperatura spadała poniżej 20 stopni było mi często zimno, wrażliwa na przeciągi, jechałam w pociągu przy niedomkniętym oknie i musiałam zakładać kurtkę,upały wobec tego znosiłam dość dobrze. Od ok 2 miesięcy jest zupełnie na odwrót , jest mi ciagle cieplo,czasami az za gorąco,czuje ciepło na brzuchu i plecach, rano idę na przystanek i jest mi cieplo,wchodze do autobusu imusze natychmiast sie rozebrać bo czuje zezamoment sie spocę.w pracy tez cieplo.dzisiaj np dopiero po pól godzinie od wejscia do domu zrobilo mi sie chłodno ,mam chłodne rece i stopy. nie wiem co to moze byc,ogolnie czuje sie dobrze,dobrze spie ,mam normalny apetyt.
wkręcam sobie rózne grozne choroby typu hashimoto,rak mózgu,inne nowotwory.dodam tylko,ze jestem osoba nerwową,wszystko przezywającą,pezejmujaca się byle piedołą.Bardzo sie martwię,ze cos ze mna nie tak.

[delfix10]

nikt Cię nie zdiagnozuje przez internet.Idz do lekarza żeby wykluczyć poważniejsze schorzenia i znaleźć przyczynę takiego stanu.

ps.ile masz lat ? może nie długo będziesz przechodzić menopauzę?

[milka1405]

wiem,ze nikt mnie nie zdiagnozuje,napisałam z myślą,ze odezwie się ktoś kto miał podobnie.
mam 38 lat wiec do menopauzy bliższej niż dalej. Ale mi jest po prostu ciepło,nie sa to uderzenia czy napady gorąca. Mam znajoma,ktora ma t aleona ma tak juz od dawna prawie całe życie. i zauwazylam u niej jedna rzecz,ma sporo nalotu na jezyku co by mogło swiadczyć o grzybicy organizmu. ja tez spozywalam sporo slodyczy ,codziennie ze 3 batoniki,czasami jakas drozdzowka,kawa capuccino itp itd. od 2 tygodniu mocno ograniczylam slodycze.

[Midnight___]

Napisane przez milka1405

nie wiem co mi się ostatnio stało. zawsze byłam mega zmarzluchem, jesli na dworze temperatura spadała poniżej 20 stopni było mi często zimno, wrażliwa na przeciągi, jechałam w pociągu przy niedomkniętym oknie i musiałam zakładać kurtkę,upały wobec tego znosiłam dość dobrze. Od ok 2 miesięcy jest zupełnie na odwrót , jest mi ciagle cieplo,czasami az za gorąco,czuje ciepło na brzuchu i plecach, rano idę na przystanek i jest mi cieplo,wchodze do autobusu imusze natychmiast sie rozebrać bo czuje zezamoment sie spocę.w pracy tez cieplo.dzisiaj np dopiero po pól godzinie od wejscia do domu zrobilo mi sie chłodno ,mam chłodne rece i stopy. nie wiem co to moze byc,ogolnie czuje sie dobrze,dobrze spie ,mam normalny apetyt.
wkręcam sobie rózne grozne choroby typu hashimoto,rak mózgu,inne nowotwory.dodam tylko,ze jestem osoba nerwową,wszystko przezywającą,pezejmujaca się byle piedołą.Bardzo sie martwię,ze cos ze mna nie tak.

Mam dokładnie to samo tylko że ja potrafie sie przy zerze stopni spocić tak że pływam ... a też jeszcze rok temu byłam wiecznie zmarznieta...
Masz może nerwice zdagnozowaną? Lekarz mi zasugerował ze może to od tego, byłam u kilku. Mam zdiagnozowaną ciężką nerwicę lękową.
Zrobiłam też morfologie ogólną - idealna.. Hormony - idealne, ale wysokie DHEAS wiec musze dorobić kilka badan zeby wykluczyć na 100% chore nadneczka. Ale ogólnie wstepna diagnoza mam ze to od nerwicy a wczesniej tak nie było, bo teraz mi sie pogorszyło niby .

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Generalnie na pewno musisz zrobić ogólną morfo + ob + hormony tarczycy (TSH T3 T4) i nadnerczy (kortyzol, DHEAS) i zobaczyc co wyjdzie, ale bardzo mozliwe ze podobnie jak ja cierpisz na silna nerwice..

[Sumi]

Możesz mieć problemy z tarczycą, niedoczynność (gdy marzłaś), która przeszła w nadczynność. Tarczyca jest kłopotliwa (sama mam hashimoto), ale nie porównywałabym jej do raka mózgu i innych nowotworów, nie ta skala.
idź do internisty po skierowanie na TSH a potem do endokrynologa.

[Midnight___]

i nadnercza koniecznie - tylko nie wiem czy rodzinny da skierowanie.. mi endo powiedziała że takie napady ciepła to zwiekszone wydzielanie hormonu nadnerczy.. (o ile tarczyca wyjdzie ok, mi wyszło tsh 2,5 wiec w sumie na granicy..)

[milka1405]

Wiem,że muszę udać sie do lekarza i porobić wyniki.nie mam zdiagnozowanej nerwicy,ale cierpię na coś w rodzaju fobii społecznej dlatego ciężko wybrać mi się do lekarza,bo paraliżuje mnie lęk,przypłacę to masą nerwów.
Wiem,ze to mogą być nadnercza ,ale jedyne co przychodzi mi na myśl do guz nadnercza :-(
wtedy gdy raczej marzłam miałam badania tarczycy i niby było z nią ok.TSH o ile pamiętam miałam 1,4.
Na razie sie nie pocę,bo jak wchodzę do sklepu i jest mi za ciepło to zdejmuje czapke i szal. Ale ja zawsze cale zycie malo co sie pocilam,moze powinnam zaczac cwiczyc i wypocic toksyny z organizmu.dodam jeszcze ze od wielu lat rano budze sie zaflegmiona.
Aha jeszcze dodam,ze czasami mam wrażenie goracych uszu ,a jak dodtkne to są letnie i blade,a mam wrazenie ze sa czerwone z ciepła.

[Midnight___]

Napisane przez milka1405

Wiem,że muszę udać sie do lekarza i porobić wyniki.nie mam zdiagnozowanej nerwicy,ale cierpię na coś w rodzaju fobii społecznej dlatego ciężko wybrać mi się do lekarza,bo paraliżuje mnie lęk,przypłacę to masą nerwów.
Wiem,ze to mogą być nadnercza ,ale jedyne co przychodzi mi na myśl do guz nadnercza :-(
wtedy gdy raczej marzłam miałam badania tarczycy i niby było z nią ok.TSH o ile pamiętam miałam 1,4.
Na razie sie nie pocę,bo jak wchodzę do sklepu i jest mi za ciepło to zdejmuje czapke i szal. Ale ja zawsze cale zycie malo co sie pocilam,moze powinnam zaczac cwiczyc i wypocic toksyny z organizmu.dodam jeszcze ze od wielu lat rano budze sie zaflegmiona.
Aha jeszcze dodam,ze czasami mam wrażenie goracych uszu ,a jak dodtkne to są letnie i blade,a mam wrazenie ze sa czerwone z ciepła.

jest sporo innych chorób nadnerczy nie tylko guz a nawet jak to wiekszosc jest hormonalnie aktywna ale nie złośliwa. Nie masz Ty czasem hipochondrii ze tak ciagle z tymi guzami ?

[milka1405]

Moze jestem trochę przewrażliwiona ,ale wokół ciągle ktoś umiera na raka ,a to ktoś z pracy a to z sąsiedztwa .
no dzisiaj nie było mi na dworze gorąco,w sklepach tez było ok.Ale dzisiaj tak obserwowałam ludzi to niektórzy chyba tez maja takie problemy ze jest im ciepło nawet zimą,bo widywałam ludzi bez szali ,z rozpiętymi kurtkami.
Do lekarza chyba dopiero po Nowym Roku uda mi się iść.

[milka1405]

dzisiaj byłam na zakupach,nie miałam rajstop pod spodniami i nie zmarzłam(w ubiegłym roku jak było na minusie to juz zakladalam chociazby cienkie rajstopy pod spodnie).Jak wchodziłam do sklepow to bylo ok,ale jak weszlam do mieszkania to zaraz zrobilo mi sie goraco,zaczeła mnie swedziec skora na plecach i musialam szybko sie rozebrac ,bo mialam wrazenie ze zaraz sie spoce..Wczesniej bylam mega odporna na zmiany temeperatury ,moglam wejsc z imnego do cieplego i spokojnie siedziec sobie w kurtce i nie wyszla ze mnie ani kropla potu. pocilam sie jedynie w 30 stopniach i to nie zawsze.

[Midnight___]

Napisane przez milka1405

dzisiaj byłam na zakupach,nie miałam rajstop pod spodniami i nie zmarzłam(w ubiegłym roku jak było na minusie to juz zakladalam chociazby cienkie rajstopy pod spodnie).Jak wchodziłam do sklepow to bylo ok,ale jak weszlam do mieszkania to zaraz zrobilo mi sie goraco,zaczeła mnie swedziec skora na plecach i musialam szybko sie rozebrac ,bo mialam wrazenie ze zaraz sie spoce..Wczesniej bylam mega odporna na zmiany temeperatury ,moglam wejsc z imnego do cieplego i spokojnie siedziec sobie w kurtce i nie wyszla ze mnie ani kropla potu. pocilam sie jedynie w 30 stopniach i to nie zawsze.

a ja wyszłam dzisiaj i wczoraj na mróz w legginsach (a kurtkę zimową mam do połowy uda, wiec długa nie jest) i też nie zmarzłam .
jak dla mnie pankujesz i szukasz czegoś na siłę.. zaraz rak.. opcji jest wiele, po 1:
a) tak masz (ok nie miałaś wczesniej a teraz tak masz)
b) masz to od nerwicy (dla mnie najbardziej prawdopobne)
c) masz poczatki menopauzy (watpliwe, ale lepiej zbadaj LH i FSH)
d) zaburzenia hormonów (prawdopodobne i to bardzo - sprawdź nadnercza i tarczyce)

ale nie wkrecaj sobie od razu raka, bo wpedzisz sie w nerwice o ile juz jej nie masz..

[milka1405]

Midnight--tak wiem,ze panikuję.dzisiaj jakbym wróciła do swojej normy czyli siedzę przy kompie,mam 21 stopni w pokoju i ręce oraz stopy zimne(na nogach 2 pary grubych skarpet).czytalam o nadnerczach i chyba nie do końca u mnie tak to wygląda. pewnie prędzej już tarczyca. spróbuje się wyluzować i zobaczymy co będzie dalej. nic nie poradzę,ze panikara jestem,ale to wynika częściowo z fobii społecznej i lęku przed lekarzami.
Jak już będziesz miała dalsze badania to koniecznie napisz co Ci wyszło.

[Midnight___]

no jak na razie odpukać wszystko podrecznikowo i diagnoza taka ze uderzenia gorąca mam na tle nerwicy..

[milka1405]

to dobrze,ze wyniki masz dobre
Ale jak wyglądają Twoje uderzenia gorąca? U mnie to raczej nie mozna nazwać uderzeniami tylko po prostu mam okresy kiedy jest mi duzo cieplej niz zwykle,a ja rasowy zmarzluch nie przywyklam to takiego odczuwania temperatur,zeby np przy 20 stopniach w pokoju w pracy siedzieć w cienkiej bluzeczce i nie zmarznąć,albo wejść w pracy na 2 piętro w kurtce i zacząć parować z powodu ciepła. Zjawisko pocenia się miałam zarezerwowane dla letnich miesięcy i temperatury 30 stopni i to nie zawsze. w pracy w wakacje kumpele marudziły,ze są cale mokre a mi nic nie było. wiec spocenie się czy choćby lekkie zawilgocenie skory w okresie zimowych jest dla mnie zjawiskiem obcym i nowym.
Wiem,wiem muszę wyluzować,bo cały czas jestem spięta i w ciągłym stresie,a to źle wpływa na organizm.

[milka1405]

Dziewczyny też tak macie ze w okres jest Wam cieplej i łatwiej sie pocicie?

[Midnight___]

tak, to w zupełności normalne. nie szukaj chorób na siłe.

[milka1405]

tak pytam,bo słyszałam,ze to mogą być początki menopauzy

[Midnight___]

nie, przed okresem (nawet juz 3 dni przed) jak i w tracie moga byc uderzenia goraca, bo powoduje to rosnaca prolaktyna.. akurat to jest normalne.

jesli chcesz miec pewnosc ze nie masz poczatków menopauzy zbadaj FSH a najlepiej kilka innych hormonów (pisałam Ci juz jakie wyzej) i bedziesz wiedziała od czego, aczkolwiek obstawiam nerwice, a przed/w trakcie okresu to norma..

[milka1405]

czy na to badanie musze miec skierowanie czy moge je zrobic sama odpłatnie? zanim dostane sie do jakiegos endokrynologa to troche potrwa

[Midnight___]

do endo mozesz iść prywatnie a przy odrobinie szczescia na NFZ poczekasz np 2-3 tygodnie
tak, wszystko mozesz zrobic z własnej kieszeni, bez skierowania..
proponuje Ci zapisac sie na NFZ do endokrynologa i czekajac na wizyte w 3 dniu cylu zrobić LH, FSH, TSH, T3, T4, DHEAS, kortyzol - wyniki powinnas miec w tym samym dniu nawet, jak cos mozesz tu napisac, powiem czy sa ok.
Jak chcesz miec 100% pewnosc ze to nie np. poczatek menopauzy to warto zrobic hormon antymillerowski (AMH) ale tutaj musisz przygotowac sie na wydatek około 200 zł, wiec radziłabym Ci zrobic jak na razie te podstawowe (pamietaj ze w 3 d.c.) i isc z wynikami do endo.

[milka1405]

Dzieki za odpowiedz. Trochę zapłacę za taką ilość badan. Tylko ciężko będzie utrafić ,żeby 3 dzień cyklu przypadł na jakiś dzień w tygodniu i jeszcze urlop dostać
a jak Twoje zdrówko? jak sobie radzisz?