IV Faza diety dukana - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-20, 17:12   #3721
Achika
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 872
Dot.: IV Faza diety dukana

lyra ja tez wzielam sie za fitnes na ps3 ) Get fit with Mel B, mam nadzieje ze chociaz sobie ladnie wyrzeżbię ciało
ja mam chyba 4 kilo na plusie o zgrozo a nie potrafie powstrzymac sie od slodkeigo, dzis zjadlam 3 cukierki ....
__________________
20.IV.2010 rozpoczecie I FAZY
-2kg
25.IV.2010 rozpoczęcie 2 fazy
- 4 kg
12.VI.2010 Rozpoczęcie III FAZY

52!!!! I cel
I cel osiagniety

II cel 50 kg

Moj kulinarny blog:
http://pomaranczowakuchnia.blogspot.com
Achika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-20, 18:35   #3722
Migotkowa
Przyczajenie
 
Avatar Migotkowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wielka Brytania
Wiadomości: 22
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez LyraBea Pokaż wiadomość
hej hej Migotkowa
Fajnie, że wpadłaś. Wpadaj częściej, odzywaj się.
Dzięki
Moją największą zgubą są również słudycze. Te i makaron. Kocham makaron z masełkiem i białym serem
Nie rozumiem dlaczego tak bardzo nie ubóstwiam surowej marchewki
__________________
"Gdyby Bóg była kobietą nie istniałyby te suki kalorie... "
Migotkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:04   #3723
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

No jak tam Dziewczyny?
Taka cisza tu...
Pozytywna, gdzie się podziałaś? Pewnie masz dość wątku z narzekającą starą babą, co to się jej dupska ruszyć nie chciało....Ale ja już się poprawiłam! Ćwiczę codziennie sumiennie!
Basiu, jak Ci tam w tej Twojej codzienności? Co dobrego w menu?
Rozalka, co u Ciebie?
Waga po 10-20 deko codziennie w dół. Porcja ćwiczeń zaliczona, tylko brzuszków nie dałam rady zrobić, bo tak się przedwczoraj wybrzuszkowałam, że dzisiaj nie mogłam podnieść głowy, taki ból w mięśniach....Przesadziłam , jak zwykle i teraz muszę zagoić naderwane mięśnie.
W menu lekko. Na śniadanko 1/3 bułki pełnoziarnistej (oczywiście mego wypieku) z wszystkim, co się na niej zmieściło: wędlina, ser żółty, pomidor, papryka i ogórek.
obiad placuszki otrębowe z łososiem i surówka z lodowej pomidora ogórka i innej zieleniny, 4 małe faworki i duuuużo płynów.
Chyba już nic dzisiaj jeść nie będę, bo nadal czuję się pełna.
Miłego wieczoru

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Migotkowa Pokaż wiadomość
Dzięki
Moją największą zgubą są również słudycze. Te i makaron. Kocham makaron z masełkiem i białym serem
Nie rozumiem dlaczego tak bardzo nie ubóstwiam surowej marchewki
Jak nie zacznę wcinać to jakoś się skutecznie przed nimi bronię. Najgorzej, jak zasmakuję.... Omijam więc i spokój.
Za to uwielbiam piec ciasta, ciasteczka babeczki.... i co chwila bym coś mieszała w misce....
A makaron jem tylko i wyłącznie ciemny pełnoziarnisty. Z masełkiem i białym serem nie próbowałam, ale coś podobnego uwielbiam czyli z drobno pokrojoną, wysmażoną wędlinką na kapce oliwy i twarogiem.... o coś takiego >>> http://mojenewlife.blogspot.com/2011...areczkami.html <<< Mniaaaam! Na marchewkę też mam długie zęby, no chyba że gorowaną z groszkiem, z masełkiem...

Edytowane przez LyraBea
Czas edycji: 2012-02-21 o 18:06
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 18:51   #3724
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam...
U mnie tak sobie,małe zagonienie,to i w menu podobnie,coś tam na szybko w biegu.
Ale polubiłam ostatnio kasze z warzywami,i tak staram się chociaż zdrowotniej w menu obiadkowo jadać.
Niestety mam odruch wieczornego sięgania po słodkości,zatem trochę tłuszczyku pozimowego się odłożyło...

Nie chcę być na wiecznej dziecie i liczeniu kalorii,zatem szukam kompana do sportu,i mam pragnienie by go na co dzień polubić.
A ludziska albo zagonione,albo leniwe (jak ja).

I tym sposobem pragnienie kumulacji piąteczkowej coraz dalej ode mnie.

Trzymajcie się Kochane....
Miło widzieć nowe twarze i zmagania po diecie,zawsze ciut motywacji nowej te zwierzenia wnoszą,ale i tak wątek główny najbardziej oblegany.Nie ma jak to stała dyscyplina w ryzach diety...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 20:29   #3725
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

Cześć dziewczyny melduję się

u mnie dzisiaj zupa buraczkowa
jakoś mi te warzywa napędzają apetyt, ale trudno muszę dostarczać więcej witaminek
co do ruchu leniwiec pospolity ze mnie
aż się ostatnio śmiałam, że sport to chyba mój wróg
tak już ładnie mi szło na hula-hop i jakoś odstawiłam w kąt bo mi sie siniaki porobiły:/ musiała się przyzwyczaić skóra czekałam, aż zejdą i już nie wróciłam
.................



Dzisiaj byłam na pobraniu krwi zobaczymy jak tam moje krwinki się mają czy nie mają

wiecie co !!??
Ostatnio mam taką przypadłość jak trochę zmarznę lub poprostu jest zimno robią mi się biało-żółte palce zarówno od nóg jak i rąk miała któraś z was takie coś??

Basiu może ty nasza pielęgniarko będziesz wiedziała co to może być ?
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 20:41   #3726
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
wiecie co !!??
Ostatnio mam taką przypadłość jak trochę zmarznę lub poprostu jest zimno robią mi się biało-żółte palce zarówno od nóg jak i rąk miała któraś z was takie coś??

Basiu może ty nasza pielęgniarko będziesz wiedziała co to może być ?
No ja bym w pierwszej kolejności pomyślała o zaburzeniach w krążeniu krwi,czytałam też że przy zaburzeniach hormonalnych tak może być.
Sama pamiętam,że jako dziecko miałam wiecznie zimne stopy,które pod pierzynką grzałam na maksa.
Trzeba poobserwować tą przypadłość,czy to tylko na zimnie,czy w innych warunkach także?
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 20:49   #3727
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
No ja bym w pierwszej kolejności pomyślała o zaburzeniach w krążeniu krwi,czytałam też że przy zaburzeniach hormonalnych tak może być.
Sama pamiętam,że jako dziecko miałam wiecznie zimne stopy,które pod pierzynką grzałam na maksa.
Trzeba poobserwować tą przypadłość,czy to tylko na zimnie,czy w innych warunkach także?

tylko na zimno
ale np w domu ciepło pewnie z 23 c a mi sie np jak siedzę ręce zrobią jak lody
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-21, 21:07   #3728
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Zrobiłaś badanka krwi,to już krok do przodu,zobaczymy co pokażą.
Nie każdemu można postawić diagnozę na pierwszej wizycie u doktora,ale nie zawsze jest to od razu powód do niepokoju .

Dobrej nocy.....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 21:08   #3729
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Zrobiłaś badanka krwi,to już krok do przodu,zobaczymy co pokażą.
Nie każdemu można postawić diagnozę na pierwszej wizycie u doktora,ale nie zawsze jest to od razu powód do niepokoju .

Dobrej nocy.....
no właśnie odbiorę wyniki i pojde z nimi do lekarza:/
dobrej nocy
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-21, 23:46   #3730
pozytywna-wariatka
Zadomowienie
 
Avatar pozytywna-wariatka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
Dot.: IV Faza diety dukana

Lyra, nie żartuj! ; *
Po prostu nie mogę się wyrobić, rano nie mogę się zwlec, pomaga tylko czarna kawa. W menu batony musli ze sklepu i coś co złapię po drodze ( dzisiaj tortilla z grillowanymi warzywami, humusem i mozzarellą - zaskakująco dobra ) więc w ogóle się nie odzywam.
Sport w normie, dzisiaj miałam dzień przerwy, bo wtorki mam zajęcia od 8 do 17 i ledwo żyję.
Pokłóciłam się za to dzisiaj z jedną dziewczyną i walnęłam ją książką po głowie - ona zaczęła, więc nie czuję się ani trochę winna, zresztą jest kretynką.
Słodycze u mnie codziennie ale staram się chociaż te własnoręcznie robione albo chociaż jakieś "zdrowsze" - batony musli, suszone owoce. I tak żyję, w piątki imprezy, w soboty nie żyję a w niedzielę się uczę - kocham studia. ; D

pozytywna-wariatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 10:12   #3731
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam....

U mnie dzisiaj bezsłodyczowo...... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Ale nie dlatego,że biorę się w max ryzy,tylko dlatego ,że szanuję popielec.

Rano chlebek żytni z serem i ogórkiem.
Na obiadek będzie kasza gryczana z warzywami (no ananasek wleci tylko,bo tam wpadł wczoraj,jak danie szykowałam).
Pozytywna zapraszam.... (bo ponoć tęsknisz za takim daniem).

Na kolację może śledzik.

Trzymajcie sie ....pa....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-22, 14:53   #3732
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Dziendoberek
Samopoczucie OK, waga wysoka, ale pomalutku w dół. Wody wypijam ilości jak dla chorej krowy. od 3 dni ćwiczeń już mi się brzuch wciąga, bo mięśnie zaczęły trzymać. Dzisiaj jeszcze przed skakaniem przed ekranem, zostawiłam sobie na potem.
Na śniadanko 1/3 bułki z łososiem, na obiad mala porcja penne z brokułami i sosem beszamelowym na mące pełnoziarnistej. Potem pewnie jeszcze wieśniaczka wciągnę i chyba tyle.
Też szanuję Popielec i również umiar w jedzeniu zachowuję tego dnia. Słodyczy nie tykam od tygodni.... No chyba że moje wypieki, które ostatnio wypadały. A mam całą szufladę moich ulubionych ciemnych czekolad nadziewanych Lindt, które przywiozłam sobie z Niemiec. Ćwiczę na nich moją silną wolę. Ani jednej jeszcze nie tknęłam

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez pozytywna-wariatka Pokaż wiadomość
Lyra, nie żartuj! ; *
Po prostu nie mogę się wyrobić, rano nie mogę się zwlec, pomaga tylko czarna kawa. W menu batony musli ze sklepu i coś co złapię po drodze ( dzisiaj tortilla z grillowanymi warzywami, humusem i mozzarellą - zaskakująco dobra ) więc w ogóle się nie odzywam.
Sport w normie, dzisiaj miałam dzień przerwy, bo wtorki mam zajęcia od 8 do 17 i ledwo żyję.
Pokłóciłam się za to dzisiaj z jedną dziewczyną i walnęłam ją książką po głowie - ona zaczęła, więc nie czuję się ani trochę winna, zresztą jest kretynką.
Słodycze u mnie codziennie ale staram się chociaż te własnoręcznie robione albo chociaż jakieś "zdrowsze" - batony musli, suszone owoce. I tak żyję, w piątki imprezy, w soboty nie żyję a w niedzielę się uczę - kocham studia. ; D

Pozytywna, doooooooooooobre to z tą książką I co, nie oddała? U mnie też często jakieś piwko wieczorem wpada, co też wpływa na wagę, jaką teraz mam, ale ciiiiiiiii...
Też bym sobie postudiowała, ale już wiedzy żadnej nie przyswajam. Widzę to nawet po tym, jak mi nowe słówka angielskie nie wchodzą ni rusz....
Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam....

U mnie dzisiaj bezsłodyczowo...... !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Ale nie dlatego,że biorę się w max ryzy,tylko dlatego ,że szanuję popielec.

Rano chlebek żytni z serem i ogórkiem.
Na obiadek będzie kasza gryczana z warzywami (no ananasek wleci tylko,bo tam wpadł wczoraj,jak danie szykowałam).
Pozytywna zapraszam.... (bo ponoć tęsknisz za takim daniem).

Na kolację może śledzik.

Trzymajcie sie ....pa....
Ananasek to żadna rozpusta, na zdrowie i smacznego

Rozalka, i jak Twoje wyniki krwi? Już coś wiadomo, skąd to ubarwienie kończyn?
Moja córa ma okropne stopy i ręce. Jak u trupa. A jak dotknąć, to cieplutkie. Nie mogę patrzeć zwłaszcza na jej stopy. Brrrr.....

Edytowane przez LyraBea
Czas edycji: 2012-02-22 o 15:43
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 15:53   #3733
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

czesc dziewczynki ja również dzisiaj słodkości nie tykam również szanuję popielec.


wyniki krwi odebrałam a do lekarza jutro pójdę
wyniki trochę lepsze niż ostatnio, ale również mało białych krwinek mam 110 norma 150.
wiesz ja mam tak jak siedze w domu to mam wieczne lody a jak na nie patrze to takie sine trochę
jak zmarznę to robią się żółte http://pl.wikipedia.org/wiki/Objaw_Raynauda coś tak jak na tym zdjęciu tylko mi tak 2-3 palce nie wszystkie

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Cytat:
Napisane przez pozytywna-wariatka Pokaż wiadomość
Lyra, nie żartuj! ; *
Po prostu nie mogę się wyrobić, rano nie mogę się zwlec, pomaga tylko czarna kawa. W menu batony musli ze sklepu i coś co złapię po drodze ( dzisiaj tortilla z grillowanymi warzywami, humusem i mozzarellą - zaskakująco dobra ) więc w ogóle się nie odzywam.
Sport w normie, dzisiaj miałam dzień przerwy, bo wtorki mam zajęcia od 8 do 17 i ledwo żyję.
Pokłóciłam się za to dzisiaj z jedną dziewczyną i walnęłam ją książką po głowie - ona zaczęła, więc nie czuję się ani trochę winna, zresztą jest kretynką.
Słodycze u mnie codziennie ale staram się chociaż te własnoręcznie robione albo chociaż jakieś "zdrowsze" - batony musli, suszone owoce. I tak żyję, w piątki imprezy, w soboty nie żyję a w niedzielę się uczę - kocham studia. ; D



hahaha chciałabym to zobaczyć

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

aaaaaaaaaaaa i dostałam @ dzisiaj po 41 dniach już myślałam ze znowu nie dostanę

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

dziewczyny czy wspomagacie się jakimiś witaminami w tabletkach?
jeżeli tak to macie coś na polecenie
?
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 17:31   #3734
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

ja Rozalka wcinam Vitapil, ale to na moje włosy... ale mam beznadziejne i tylko przeszczep głowy by mi pomógł no i magnez BluJedyny a raz na kilka miesięcy dla diabetyków sobie zestaw witamin kupuję. Tak więc wspomagam się rozsądnie zwłaszcza zimą i przedwiośniem teraz.

A ja po porcji ćwiczeń. Już bez takiej strasznej zadyszki Dzisiaj spalone extra :


LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 18:18   #3735
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

o matko też się tak wyginałaś ja chyba bym się rozleciała
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-22, 18:23   #3736
pozytywna-wariatka
Zadomowienie
 
Avatar pozytywna-wariatka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
Dot.: IV Faza diety dukana

Kiedy ta kobieta jest zupełnie popierniczona.

Nie ma nic złego w nauce - sama się uczę, żeby nie robić sobie zaległości o problemów, ale ona naprawdę zachowuje się niepoważnie. Nie chciała pożyczyć mi na chwilę kartki z pytaniem, potem wykłócała się, że mi ją dała a jak okazało się, że ja mam rację i odwróciłam się do koleżanki pogadać to walnęła mnie tą kartką. Mam dobry refleks a odruch obronny ma każdy, zalała mnie wściekłość i oddałam jej w głowę książką, którą miałam na kolanach.

Dzisiaj siłownia zaliczona, teraz piję herbatę, gadam z przyjaciółką i relaks ; )

Basia - boże, ja marzę żeby mi ktoś zrobił taką potrawkę z kaszy i warzyw - z mięsem też nie pogardzę!

Aaa, witaminy! - ja biorę bodymax, magnez i dermoskrzyp na włosy, cerę i paznokcie ; D

Edytowane przez pozytywna-wariatka
Czas edycji: 2012-02-22 o 18:24
pozytywna-wariatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-23, 19:57   #3737
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Dobry Wieczór
Protoczwartek przebiegł wzorcowo. A opiłam się jak bąk
Zgrzeszyłam tylko kawałeczkiem z plasterka sera żółtego light, bo na obiad robiłam tosty otrębowe z wędlinką i jakoś tak mi smutno było je jeść bez ciupinki żółtego sera....
Po południu porcja ćwiczeń. Kolejne kalorie poszły w eter....Ciekawa jestem, jak długo systematycznie będę ćwiczyć......


W menu może niezbyt wymyślnie, ale za to bardzo grzeczne.
Śniadanie:
6 pulpecików z mintaja gotowanych na parze z serkiem wiejskim z przyprawami i czosnkiem.
Obiad:
4 tosty z porcji otrąb, jaja, jogurtu, wędlinki i 1/6 plastra żółtego sera
Kolacja:
5 pulpetów z mintaja w sosie jogurtowym z koperkiem i czosnkiem.
I duuuuuużo zielonej herbaty i wody mineralnej (3 litry jak nie więcej).
I normalnie jestem najedzona, ale w piekarniku dopieka się chlebuś na zakwasie i tak obłędnie w mieszkaniu pachnie, że wyzwoliło we mnie ślinotok. Nie poddam się. A od wąchania się nie tyje....
Miłego wieczorka...

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Cytat:
Napisane przez ROZALKA4 Pokaż wiadomość
o matko też się tak wyginałaś ja chyba bym się rozleciała
A widziałaś jaki brzuszek mam śliczny?
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 15:26   #3738
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

piękny brzuszek lyra normalnie cegiełki

u mnie dzisiaj szaleństwo muffinkowe
jadę do rodziców to napiekłam niech jedzą
jedne biszkoptowe drugie z czekoladą a trzecie z jabłkiem

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

aaa miłego weekendowania
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 17:54   #3739
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam....
Zlądowałam wreszcie do mojego gniazda i pichcę,by na cały weekend starczyło...
Drób z warzywami i kaszą będzie dominował.
A od mamy dostałam pączusie:

wszamałam dwa....
A tak poza tym bez większych zmian....miłego weekendowania...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-24, 18:41   #3740
Achika
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 872
Dot.: IV Faza diety dukana

ja tez codziennie cwicze na ps3 ale u mnie tyle kalorii sie nie spala.....codziennie cwicze po 30 minut i spalam srednio 140 kcal :PP
Lyra ile ty minut cwiczysz????
__________________
20.IV.2010 rozpoczecie I FAZY
-2kg
25.IV.2010 rozpoczęcie 2 fazy
- 4 kg
12.VI.2010 Rozpoczęcie III FAZY

52!!!! I cel
I cel osiagniety

II cel 50 kg

Moj kulinarny blog:
http://pomaranczowakuchnia.blogspot.com
Achika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-24, 21:00   #3741
kosoglos
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: okilice Warszawy
Wiadomości: 50
Question Dot.: IV Faza diety dukana

Witam. Mam pytanie... Rok temu byłam na diecie Dukana ale zaniedbałam ja i nie ukończyłam wszystkich faz. Czy mam zacząć znowu od uderzeniówki czy od fazy naprzemiennej protein?
__________________
85-82-80-75-70-65 a może jak się uda 62
kosoglos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 12:39   #3742
Coki
Raczkowanie
 
Avatar Coki
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 279
Dot.: IV Faza diety dukana

Ja Dukana też do końca nie doprowadziłam, więc nie odpowiem na pytanie wyżej. Może bardziej doświadczone dziewczyny . Podczytuje Was kochanieńkie po cichu, i powiem Wam, że ten wątek jest chyba jednym z najbardziej "przytulnych" na całym wizażu Miło się śledzi Wasze losy, bo każda ma swój własny sposób na życie po diecie.
Lyra - trzymam kciuki, żeby nie zabrakło Ci motywacji Najciężej zawsze zacząć i wyrwać się z marazmu jaki nas czasem dopada .
Mnie ta pora roku działa na nerwy okropnie Tak mi się marzy już ciepła wiosna w pełni, świeże warzywa, owoce, buszowanie po targu
Na osłodę zapraszam na ciacho marchewkowe zainspirowane blogiem pozytywnej
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC02339.jpg (27,9 KB, 8 załadowań)
__________________




;-)
Coki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 14:43   #3743
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam,dzień spokojny u mnie,dokończę pączki od mamy i przewaga drobiowo-warzywna w menu.
Niestety za dużo kawki popijam.Tzn gdybym dopełniła to wodą w tej ilości także, to pół biedy,ale ja potrafię litr kawki na litr pozostałych płynów...
Może z wiosną wena do popijania wody wróci.
Cytat:
Witam. Mam pytanie... Rok temu byłam na diecie Dukana ale zaniedbałam ja i nie ukończyłam wszystkich faz. Czy mam zacząć znowu od uderzeniówki czy od fazy naprzemiennej protein?
A ile chcesz schudnąć jeszcze?
Bo jak dla mnie,to z czasem się przekonuję,że bardziej mi służy równowaga,choćby to miała być faza III NAWET NA STAŁE,najgorsze to zrywanie fazy całkowite i podjadanie,słodkości szczególnie...
Każdy powrót do diety,to już inny wysiłek dla organizmu,który raz zaskoczony,potrafi nas kolejnym razem zaskoczyć.
Osobiście uważam,że dużo łatwiej wagę tracić,niż potem ten ubytek utrzymać,bez odbicia,dlatego pewnie jednej recepty jak zwykle dla wszystkich nie ma....
Do utraty 10 kg kilogramów wystarczy 2 dniowa uderzeniówka (tak mi test wyliczył),ale są teorie ,że ją robi się tylko raz.
Ale każdy może na sobie sprawdzić,czy tak jest rzeczywiście....
Po wypowiedziach,tych co do diety wracaja,widać,że kolejne powroty nie sa już tak skuteczne (tak przynajmniej wnioskuję,po tym co ludzie na forum piszą).
Miłego weekendowania....

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Podczytuje Was kochanieńkie po cichu, i powiem Wam, że ten wątek jest chyba jednym z najbardziej "przytulnych" na całym wizażu Miło się śledzi Wasze losy, bo każda ma swój własny sposób na życie po diecie.
No właśnie,jesteśmy tu przykładem różnych postaw na diecie,jak i po niej,co pozwala zrozumieć,że każdy musi wypracować w stabilizacji dogogne dla siebie wzorce,które mu bardziej służą.
Po tym,co tu opisujemy,widać,że bez wzgledu na sumienność przeprowadzonej diety,życie po niej nie jest też zupełnie beztroskie.
I chociaż,jedni mogą pozwolić sobie na więcej,inni na mniej,to równowaga sprzyja stabilnej codzienności.Powroty słodyczowe,lub leniuszkowanie bez ruchu,robi swoje...
Ale co też znaczy wzajemne wsparcie,by sie chciało w dobrych zmaganiach nadal trwać.
Zatem trzeba wybrać sobie dogodny wątek i działać po prostu,na dobre i na złe....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 15:04   #3744
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Dzień dobry
Waga dalej wysoka, ale jeszcze póki co poniżej tej z testu Dukana.
Dzisiaj robiłam ruskie pierogi i nie umiałam ich sobie odmówić. Pocieszenie, że twaróg w farszu 0% tłuszczu Niestety mąka biała, bo mój mężu co jak co, ale pierogów na pełnoziarnistej nie tknie, to samo z naleśnikami. Dobrze, ze chociaż ciemny makaron polubił bardzo.
Wczoraj w manu też nie za ciekawie było. Zrobiłam obłędnie pyszną potrawę orientalną z makaronem ze skrobi fasoli Mun.Nie umiałam zjeść trochę. Nawpierdzielałam się nieprzyzwoicie.... Eyych.
Wypadły mi też wczorajsze ćwiczenia, ale za to 2 razy marsz 20 minutowy zaliczyłam. A potem, wieczorem...piwo Dopiero, jak moja połowa pojedzie, to mam szansę na większą uwagę w menu. Teraz szans najmniejszych nie ma...

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Cytat:
Napisane przez kosoglos Pokaż wiadomość
Witam. Mam pytanie... Rok temu byłam na diecie Dukana ale zaniedbałam ja i nie ukończyłam wszystkich faz. Czy mam zacząć znowu od uderzeniówki czy od fazy naprzemiennej protein?
Uderzeniówkę prawdziwą robi się tylko raz. Tak przynajmniej stoi w książce Dukana. Ja bym jednak zaczęła od czystych protein 1-2 dni, żeby rozruszać spalanko. A potem już tryb naprzemienny. Nawet mam taki zamiar w marcu
Cytat:
Napisane przez Coki Pokaż wiadomość
Ja Dukana też do końca nie doprowadziłam, więc nie odpowiem na pytanie wyżej. Może bardziej doświadczone dziewczyny . Podczytuje Was kochanieńkie po cichu, i powiem Wam, że ten wątek jest chyba jednym z najbardziej "przytulnych" na całym wizażu Miło się śledzi Wasze losy, bo każda ma swój własny sposób na życie po diecie.
Lyra - trzymam kciuki, żeby nie zabrakło Ci motywacji Najciężej zawsze zacząć i wyrwać się z marazmu jaki nas czasem dopada .
Mnie ta pora roku działa na nerwy okropnie Tak mi się marzy już ciepła wiosna w pełni, świeże warzywa, owoce, buszowanie po targu
Na osłodę zapraszam na ciacho marchewkowe zainspirowane blogiem pozytywnej
Dzięki Coki
A wieeeesz, powiem Ci (po cichu ), że widzę jak do nas wpadasz. Czytuj nas głośniej koniecznie!!!
Mnie też się marzy wiosna..Kocham wiosnę! Nienawidzę jesieni, zimy...brrrrrr.
A ciasto obłędne....
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 15:25   #3745
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Nic tu baty nie pomogą,kłótnie,czy przekomarzania,które towarzyszą często wątkowi głównemu,bo każdy chce rozumieć po swojemu zalecenia Dukana.Ale tak naprawdę,nie wszyscy startują z tego samego pułapu,i nie mają po równo do stracenia,jak i potem silnej woli do dokończenia wszystkich faz,,,,,a życie dalej sie toczy,wiosna zbliża i chce się swobodnie czuć we własnej skórze,czego nam wszystkim serdecznie życzę,by tak było.....
ps.upss Lyra mnie uprzedziła,a to miała być dopowiedziana wypowiedź do wcześniejszego posta mojego.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

No niestety też nad konkretnym wysiłkiem muszę pomysleć,bo kurcze po zimie wałek na brzuchu mi sie usadowił (z czego złośliwcy są dumni,ze mi sie też przytrafiło ,po zimie).
Ale nie dla nich,tylko dla siebie chcę coś zrobić.....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak

Edytowane przez barbra66
Czas edycji: 2012-02-25 o 15:28
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 15:44   #3746
LyraBea
Zakorzenienie
 
Avatar LyraBea
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Z miejsca, gdzie morze dotyka chmur...
Wiadomości: 3 357
GG do LyraBea
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Witam,dzień spokojny u mnie,dokończę pączki od mamy i przewaga drobiowo-warzywna w menu.
Niestety za dużo kawki popijam.Tzn gdybym dopełniła to wodą w tej ilości także, to pół biedy,ale ja potrafię litr kawki na litr pozostałych płynów...
Może z wiosną wena do popijania wody wróci.
(...)
Ale co też znaczy wzajemne wsparcie,by sie chciało w dobrych zmaganiach nadal trwać.
Zatem trzeba wybrać sobie dogodny wątek i działać po prostu,na dobre i na złe....
Dokładnie tak!
A co do wątku. Spokojnie kilkoma postami dziennie, bez tłoku sobie wąteczek żyje. A ja zauważyłam, że gdy Basia, Pozytywna, Rozalka nie wchodzą, nie piszą to mi jakoś smutaśno się robi. Uzależniłam się od Was Dziewczyny
Miłego Dnia

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez barbra66 Pokaż wiadomość
Nic tu baty nie pomogą,kłótnie,czy przekomarzania,które towarzyszą często wątkowi głównemu,bo każdy chce rozumieć po swojemu zalecenia Dukana.Ale tak naprawdę,nie wszyscy startują z tego samego pułapu,i nie mają po równo do stracenia,jak i potem silnej woli do dokończenia wszystkich faz,,,,,a życie dalej sie toczy,wiosna zbliża i chce się swobodnie czuć we własnej skórze,czego nam wszystkim serdecznie życzę,by tak było.....
ps.upss Lyra mnie uprzedziła,a to miała być dopowiedziana wypowiedź do wcześniejszego posta mojego.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

No niestety też nad konkretnym wysiłkiem muszę pomysleć,bo kurcze po zimie wałek na brzuchu mi sie usadowił (z czego złośliwcy są dumni,ze mi sie też przytrafiło ,po zimie).
Ale nie dla nich,tylko dla siebie chcę coś zrobić.....
Soreczki, nie chciałam wchodzić w słowo
A oto moje dzisiejsze wyniki na Your Shape:



---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Achika Pokaż wiadomość
ja tez codziennie cwicze na ps3 ale u mnie tyle kalorii sie nie spala.....codziennie cwicze po 30 minut i spalam srednio 140 kcal :PP
Lyra ile ty minut cwiczysz????
Mnie wychodzi ok 50 minut ćwiczeń na xboxie plus extra na brzuszek. Dlatego spalam więcej.
Najpierw rozgrzewka w formie gier (hula-hop, skakanie pod rytm, zbijanie klocków)
Potem właściwy spersonalizowany trening (jedna sesja dziennie) z przystojnym Petersonem
Na koniec albo Zen i rozciąganie albo dobitka Boxingiem.... Wtedy już rozciągam się poza xboxem. I tak to mniej więcej wygląda.
Aaaa i jeszcze przy kawałku "Blue Eyes" w wersji extended męczę brzuszki tak około 7 minut, bo tyle trwa piosenka
LyraBea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 17:47   #3747
kosoglos
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: okilice Warszawy
Wiadomości: 50
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam. Bardzo dziękuję za odp. zrobiłam test i wyszło mi 5 dni uderzeniówki. Zrobie chyba 3 dni protein. Dzieki za wsparcie i rady.
__________________
85-82-80-75-70-65 a może jak się uda 62
kosoglos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-25, 19:10   #3748
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Cytat:
A ja zauważyłam, że gdy Basia, Pozytywna, Rozalka nie wchodzą, nie piszą to mi jakoś smutaśno się robi. Uzależniłam się od Was Dziewczyny
To czas jeszcze uzależnić się od zdrowej codzienności na stałe.....
Ale,czy nam się coś od życia nie należy,takiego max błogiego....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 14:35   #3749
ROZALKA4
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
Dot.: IV Faza diety dukana

czesc dziewczyny ja od Was też się uzależniłam a co tam przyznam się
zawsze jak tu wpadnę to jest mi jakoś lepiej

a tak od czasu do czasu coś się należy ja wczoraj np zjadłam rollo
w ramach można powiedzieć obiadu i kolacji więc jakoś się wyrównało
ale pyszne było

a mi po diecie alkohol w ogóle nie wchodzi od czasu do czasu drink z malibu woda i cytryna nic więcej smaku piwa to ja juz nie pamiętam i jakoś mnie nie ciągnie ...

dzisiaj sprzątanie domku bo wczoraj w nocy wróciliśmy od rodziców
pranie i taka o rzeczywistość .
wiecie co dziewczyny suszę ciuchy po praniu w suszarce ja nie mogę z tego, ile brudu z ciuchów ona jeszcze zbierze po praniu !! normalnie na filtrach są takie "koty" jak się robią np na panelach. ooo fuj

a teraz od 14 relaks

buziaki
ROZALKA4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-26, 17:15   #3750
barbra66
Wtajemniczenie
 
Avatar barbra66
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 915
GG do barbra66
Dot.: IV Faza diety dukana

Witam,.
W nocy walczyłam z bólem głowy,ale rano było już okey,to trochę popichciłam.
Zatem zapraszam dzisiaj na:
http://przepisowniabarbry.blogspot.c...-warzywne.html



http://przepisowniabarbry.blogspot.c...lukrowany.html


http://przepisowniabarbry.blogspot.c...orzechami.html

no to do miłego.....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak
barbra66 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:15.