2012-07-10, 21:44 | #4231 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam,wpadłam na chwilę,bo u mnie szykowania gniazda na remont ciąg dalszy,póki mam luźniejsze dni.
No i miałam nadzieję,że Beatka po lekarzu się odezwiesz. No miło,że lekarka troskliwie pokierowała na rezonans,bo w dzisiejszej dobie postępu medycyny,to badanie szybkie i bezbolesne ,ułatwia postawienie diagnozy.Tylko niektórzy nie mogą poradzić sobie z szumem,jakie badaniu towarzyszy ,i ogarnia ich paniczny lęk,przed zamknięciem w tunelu.A Kochana,problemów z ostrością wzroku ostatnimi czasy nie miałaś,bo gruczolaki blisko nerwu wzrokowego w przysadce się tworzą,i mogą dawać ucisk.Z tego co wiem,żeby je operować też muszą mieć określoną wielkość.Jak to to.....trzeba wyjaśnić. Ja dzisiaj zajadałam się kaszą jaglaną z owocami....mało piłam... A teraz to już powieki mi same opadają,to tylko mam siłę powiedzieć dobranoc........do jutra.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2012-07-11, 10:52 | #4232 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam
właśnie drugie śniadanie zaliczone, czy u Was też tak bywa że macie ochotę wyrzucić wagę za okno, bo ja tak dziś mam gdy na wadze zobaczyłam 75,1 to myślałam że zaraz padnę, a wszystko moja wina bo niestety nie potrafiłam sobie wczoraj odmówić slodkiego soku, drożdżówce no i oczywiście lody czyli magnum, MASAKRA i nawet to że wczoraj zaliczyłam prawie półtora godziny na basenie nic w tej sytuacji nie pomogło. Wstyd tak się zapuścić a tym samym do wagi do celowej brakuje 2,4 kg czyli dużo za dużo, niby nic nie widać, ciuchy pasują normalnie ale ta świadomość jest okropna, dziś znów przyjechałam rowerem do pracy i to nawet dłuższą drogą mam nadzieje że choć to coś pomoże (bo wczoraj poza basenem nic ruchu nie miałam). No niestety mówi się trudno trzeba ruszyć dupsko i wziąść się w garść Cytat:
---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ---------- Basia i Lyra - Gratuluje protein i wytrwałości. Ja jutro proteinowy czwartek, jeśli efekt nie będzie zadowalający to przedłużam o następne dni już w wariancie PW bez chleba i owoców by się trochę otrząsnąć ---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Lyra trzymam kciuki by rezonans był w porządku. Pozdrawiam |
|
2012-07-11, 19:23 | #4233 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam w ten upalny dzień
U mnie mija trzeci dzień na zmodyfikowanej trójeczce i na wadze jak do tej pory 0.4kg mniej. Wiem, że juz nie poleci jak leciało na drugiej fazie, ale nie marzy mi się na prawdę wiele Lyra Bea Swojego czasu też wyszła mi podwyższona prolaktyna, ale u mnie hormony szalały po odstawieniu pigułek antykoncepcyjnych. Teraz znowu je biore więc hormony się wyregulowały (sztucznie). Różnica jest taka że ja chcę kiedyś założyć rodzinę i urodzić dzieci, a takie wahania hormonalne, zwłaszcza wysoka prolaktyna mogą mi to utrudnić Ty to wszystko już masz patrysina Nie ma na co czekać lepiej zbić 2,5kg niż 6kg |
2012-07-11, 20:05 | #4234 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam
Patrysina: dobrze, ze sie ruszasz; basen, rower Barbra: mam nadzieje, ze lubisz remonty i bedziesz zadowolona z efektow! Nam jakis czas temu pekla rura i zalalo dosyc duza powierzchnie, wiec trzeba bylo zrobic malowanie, ah, jak przyjemnie bylo popatrzec na swieze sciany- hi hi, juz bylam ostrozniejsza z wbijaniem nowych gwozdzi Milennka: realizujesz przelozony z wczoraj plan? Daj znac! Basia_ww: juz prawie urlop masz Sreberko: pigulki antykoncepcyjne to swinstwo niestety, ale jak przestaniesz brac i odczekasz zanim zajdziesz w ciaze, to na szczescie nic nie przejdzie na dziecko! Lyra: czekamy na wyniki! Pokaze sie post czy nie pokaze? Oto jest pytanie |
2012-07-11, 22:50 | #4235 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam,u mnie dzisiaj mało jedzenia,mało picia.....za to wyniosłam na śmietnikowe rozgrabienie kilka dużych toreb,tego co było u mnie zbyteczne.Fotel,który zajmował sporo miejsca,a słuzył głównie do wieszania ubrań,został zgarnięty zanim wróciłam z kolejną partią.
Półki,które lezakowały w piwnicy (jeszcze z hltelowych czasów na szpitalnym poddaszu),też zostały zabrane migusiem. I tym sposobem pozyskałam sporo przestrzeni w piwnicy i w mieszkanku.......i obiecuję sobie,że ta przestrzeń ma pozostać. No i co najważniejsze,to obiecuję sobie,że po remoncie.....żadnego przesadnego wbijania gwoździ nie będzie.....,bo to mój mały nałóg... Mam nadzieję,ze malarz za głowe się nie chwyci,jak zobaczy co mu zafundowałam,nie mówiąc już o kolorach,które na ścianie po zdjęciu wszystkiego przebijają (czego to kobiety nie potrafią ). Dlatego w końcu zdecydowałam się na fachowca.... W jedzonku dzisiaj jogurty i brokuł gotowany przeważały,jutro powinnam zrobić proto,bo wypuściłam ostatnio.No i koniecznie wodyyyy muszę dużo.......do miłego.....dobrej nocy.
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2012-07-12, 07:18 | #4236 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Ahoj przy kawusi....
Chyba zrobię jednak proto,chociaż wczoraj mnie męczyło przełykowe białkowanie (czyli to uczucie ,które niezbyt miło kojarzyło się z dietą),chociaż było to raczej wynikiem małej ilości płynów niż przyjmowanego białka,bo w ostatnich dniach owoce dominowały.... No i zabieram się dzisiaj za porządkowanie piwnicy ,bo mam tam do rozkręcenia stary regał,który stoi bezużytecznie,no i sporo pajęczyn się tam natworzyło.Aż się sama sobie dziwię,że mnie taka wena na porządki przed urlopem wzięła,ale to zasługa chyba tego malowania,która wniesie nowy akcent do mojego gniazdka.... Zastanawiam się jaki kolor salonu zrobić,w kontraście "alpejskiej łąki",który mam w kuchni.....co myślicie?....beże,brązy,f iolety....to moje koncepcje .....no nic kawka dopita,zmykam popracować,bo ukropek sie robi....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2012-07-12, 10:42 | #4237 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
No i 3 godzinki w piwnicy zeszło,pożegnałam się ostatecznie z "Franią"półautomatową ,a regał wykorzystałam na klunkry malarskie.
No i chyba nikt nie ma tam teraz takiego porządku co ja..... Boziu chyba kilka lat tam nic nie robiłam,odkąd byłam zmuszona "bezdomnego wyprowadzić"......bo nie utrzymywał porządku.... W nagrodę wieśniak i pół literka coli zerowej,a zaraz biorę długą kąpiel i już pasuję z tymi porządkami,reszta po malarzu..... A tak poza tym,bez większych zmian,waga trzyma się na 6-stce ,niedługo urlop,acha Lyrcia zaraz Ci na priv napiszę więcej szczegółów .....do miłego.....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2012-07-12, 11:48 | #4238 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam w protoczwartek.
Jakoś mi się dzisiaj chce tego proto. Może dlatego, że ostatnio spodobało mi się, że waga delikatnie spada, a dzisiaj przez to, że wczoraj nie poruszałam się, 20deko w górę i chcę metabolizm zmusić do dalszych spadeczków. Lepiej będę się czuła widząc piąteczkę z przodu wagi. Na śniadanko zaliczyłam porcję otrąb i białka w placuszkach z tatarem. jak się rozwinie dzień, jeszcze nie wiem. Chciałabym zaliczyć porcję ruchu extra, bo widzę jak potem mi się waga odwdzięcza, ale zobaczę co z tego wyjdzie, bo tyłek ciężki jakiś... Chyba pójdę po kolejne wiadro kawy ...) ) ...( ( ("'"'"'')o """"""" Nio to jesteśmy umówione
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2012-07-12 o 16:25 |
2012-07-12, 11:52 | #4239 |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam
Wiecie co tak się zastanawiałam co się dzieje z tą moją wagą bo dziś kolejny wzrost mimo że wczoraj jadłam wszystko tak w miarę dietetycznie no i na rowerku też wczoraj wyszło mi końcowo ok 30 km no i dziś mnie oświeciło że zbliża mi się @ i że to ona może być winna, choć od jakiegoś czasu nie zauważyłam przy @ wahań większych niż ok 1 kg, no nie wiem zobaczymy już będę po. Dziś proteiny i w celach przygotowawczych już wczoraj upiekłam sobie chlebek na otrębach w zastępstwie tego zwykłego, mam już upieczone w piekarniku udko z kurczaka a poza tym już się rozmraża drobiowa wątróbka (po której zawsze mam fajne spadki), no nic nie ma co gdybać zobaczy się. |
2012-07-12, 11:55 | #4240 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Troszkę się boję, że mi coś tam pokaże, ale co tam. Lekarka stawia na mikrogruczolaki a te się rozpędza odpowiednimi lekami. Pozdrawiam cieplutko znad morza Cytat:
Cytat:
Pokazał się w całej okazałości Miłego dnia Dziewczyny
__________________
|
|||
2012-07-12, 12:05 | #4241 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- Lyra - do Ustki a u mnie teraz burza i leje deszcz a ja wciągam serek granii light |
|
2012-07-12, 15:50 | #4242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Co do dietki to odpukac idzie całkiem nieźle, nie ciagnie mnie do niczego zakazanego, dzisiaj spadeczek 0,3kg i już jest ponizej 60kg (59,9kg dokładnie) |
|
2012-07-12, 16:05 | #4243 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
czes dziewczyny !!!!!!!!!!!!!! jestem mega zadowolona dietuję przykładnie od poniedziałku i dzisiaj na wadze 57,3 ;]]]]]]]]]]]]]
to prawda hormony z nami robią co chcą ja np mam bardzo duże wahania wagi przed @ i owu, ale także przed straszną ochotę na słodkie i bardzo czdesto jej ulegam w tym czasie ale zawsze póxniej powiem STOP i tak się kręci raz w górę a raz w dół;]]]]]]]]]]]]]] dziewczyny wczoraj zaliczyłam spontaniczny wyjazd nad morze do trójmiasta szwagier jechał naprawić instalację a my na zaczepkę ;]]] do południa zaliczyłyśmy opalanie pogoda super dopisała od razu inna opalenizna taka brązowa kocham to ;]]]]]]]]]]]]]]]]] później pojechaliśmy do ikea a na koniec do galerii bałtyckiej Lyra szkod że nie miałam twojego przyrządu do mierzenia jestem ciekawa ile kroków zrobiliśmy hahhaha było bardzo fajnie.....;] kurcze a u nas wczoraj znowu burze połamane drzewa dzisiaj gradobicie ((((((((( taki nie spokojny ten rok aż strach by było zostawić dom na dłużej ;/ współczuć tym co się utrzymują z rolnictwa na pewno spore straty Lyra to dobrze, że Cię lekarze gruntownie sprawdzili i dobrze, ze tylko to**** ---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ---------- Cytat:
miałam to zrobić na urlopie, ale zajmę się już dzisiaj jeżeli chodzi o kolory stawiam na beżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżzz kocham ten kolor na ścianach i jest ładnie estetycznie pomieszczenia wydają się większe ;] ja na początku miałam tam gdzie wisi tv jedną śnianę w kolorze wina a teraz wszystko w beżu i jest dużo ładniej;]]]]]]]]]]]]]]] ---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ---------- Cytat:
wiesz pamiętam te liczby u siebie !! 5 z przodu to duża mobilizacja żeby ją utrzymać i nie wracać do 6;] a jak miałaś problemy z prolaktyną to rzeczywiście może być problem przy zajściu .... nie wiem czy jesteś w stałym związku i kiedy planujesz dzieciaczki,ale lepiej wcześniej o tym pomysleć w takim wypadku bo nie da się ukryc że problemy z niepłodnością na tą chwile to już problem globalny tylko kiedy nasz rząd to zaakceptuje i będzie zdawał sobie z tego sprawę ---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ---------- dobra idę piec gofry dukanowe ))))))))) co będzie siła na kartony ))))) Edytowane przez ROZALKA4 Czas edycji: 2012-07-12 o 16:06 |
||
2012-07-12, 19:14 | #4244 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
"Frania"już też znalazła nowego właściciela,a już pomału sie bałam,czy mnie dozorca z podwórka nie pogoni,bo ful tego przy śmietniku wystawiłam.....Aż czuję powiew świeżości w pomieszczeniach....
Jeszcze się zastanawiam nad tym,czy nie zrezygnować z firan,na rzecz ładnych rolet do kuchni i żaluzji drewnianych do salonu,bo kwiaty mi się łądnie rozrosły i miałyby więcej światła i swobody na parapecie.... Dzieki Rozalka za podpowiedź,może w weekend Castoramę odwiedzę,to się przyjrzę kolorkom,ja jednak chciałabym ścianę jedną zrobić w innym kolorze,tą między kuchnią a salonem (szeroko powiedziane ). A w menu dzisiaj ful białkowo,tylko wieczorkiem skubnęłam muffinki marmurkowej,bo byłam ciekawa jej smaku...,ale ostatnimi czasy,ze słodkiego najbardziej owocki mi smakują.No i dzisiaj wreszcie bilans płynny przyzwoity,bo już się organizm sam domagał. Tymczasem do miłego.....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
2012-07-12, 19:30 | #4245 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Jestem w stałym związku, ale nie w pewnej sytuacji finansowej POLSKA musze odczekać przynajmniej 2 lata jeszcze i modlic sie o to by się udało... do jakiej wagi dążysz? |
|
2012-07-12, 19:42 | #4246 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
tzn ja już na IV
WIĘC JEJ PO PROSTU PILNUJE NAJLEPIEJ CZUJE SIĘ W 56,5 - 57 |
2012-07-12, 22:55 | #4247 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
No i ja dzisiaj wzorowe białko przeprowadziłam. Cała dumna jestem z siebie.
Trochę za dużo coli zero, ale do tego ponad 3 litry wody, litr herbaty czerwonej i 3 kawy z mlekiem, więc nie colą zero się nawilżałam a jedynie słodkiego mi się chciało. Co prawda na słodkie i nieczekoladowe chcicę mam owocowe cukierki ksylitolki (nie wiem, czy miałyście do czynienia). Są to pudrowe cukiereczki na bazie xylitolu. Dla mnie pyszności! Polecam! ale i coli zero czasem mi się chce więcej niż szklaneczkę. A tak w menu: Śniadanko - 4 placuszki otrębowe z tatarem II śniadanie - wieśniak Obiad - 125 g łososia wędzonego na gorąco (uwielbiam, to produkt z Biedronki, są zwykłe, z pieprzem i z koperkiem) Podwieczorek - kolejny wieśniak + jedno jajko przepiórcze Kolacja - kotlety kombinowane z resztek tatara, ugotowanego jaja, 3 ubitych białek i przypraw (pyszne mi wyszły! Zjadłam 2) I tyle.... A do tego przebiegłam 2,2 km na nogach. Świetnie się po takim biegu czuję. Na początku zmęczona, potem jakby nowe siły witalne we mnie wstępują. Dotleniam się, zmuszam serducho do pracy i w ten sposób ćwiczę i mięsień sercowy i siebie Teraz siedzę przy drinku bezalkoholowym z coli zero, kapki napoju energetyzującego light i lodu. Niezdrowe, ale jakie smaczne ---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:53 ---------- Cytat:
Cytat:
Dobranoc Dziewczyny
__________________
Edytowane przez LyraBea Czas edycji: 2012-07-12 o 23:02 |
||
2012-07-13, 08:01 | #4248 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 885
|
Dot.: IV Faza diety dukana
[QUOTE=sreberko4;35260914]Dla ciebie również
Jestem w stałym związku, ale nie w pewnej sytuacji finansowej POLSKA musze odczekać przynajmniej 2 lata jeszcze i modlic sie o to by się udało... na pewno się uda też 3 mam kciuki tylko nie czekaj zbyt długo) bo jak tak patrzeć na sytuacje finansową to pewnie nigdy nie będzie dobry moment.... ale wiadomo jakaś stabilizacja musi być! także powodzenia w dążeniu do celu ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- tak Beatka przykładne menu no,no,no.. ale się zawzięłaś a za bieganie olbrzymie brawa ja codziennie sobie obiecuję, że zacznę biegać, ale jakoś tego nie lubię, ale myślę, że na urlopie mi się uda dziewczyny od poniedziałku cztery tygodnie leniuchowania ;]]]]]]]]]]]]]]] wczoraj porobiłam porządki w dwóch olbrzymich kartonach z papierami, gwarancjami, dokumentami z budowy domu uffff. dzisiaj jeszcze daw kartony co nie potrzebne do wyrzucenia trochę się tego nazbierało ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- Milennka03 jak tam brwi po permanentnym zagoiły się?? ja mam zrobione usta z wypełnieniem i kreskę, ale kreska bardzo delikatna nie taka jak chciałam musiałabym iść na korektę:/ |
2012-07-13, 14:54 | #4249 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Cytat:
Tak na marginesie to podziwiam cie, ja nienawidze biegac, dostaje dosłownie zadyszki jakbym miała płuca pogubic zreszta ja leń jestem jeśli chodzi o cwiczenia |
||
2012-07-13, 15:32 | #4250 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ---------- Rozalka to miałaś niezły maraton w Trójmieście Barbra - oj coś mi się widzi że Twój optymizm przy porządkach jest zaraźliwy. ale to dobrze bo dzięki temu może uda nam odgruzować trochę nasze gniazdka z niepotrzebnych rzeczy Lyra - widzę że bieganie zaczęło cię wciągać na całego, polecam lekturę Runners (mam nadzieje że poprawnie napisałam) to jest taka gazeta o bieganiu zawsze jak ją czytać to dostaje taką motywację coby tylko założyć adidasy i biegać. O nie wiedziałam o tych cukierkach, muszę ich koniecznie poszukać byłaby to jakaś alternatywa dla normalnych słodyczy Sreberko - niestety mimo ukończenia diety wszystkie musimy się pilnować, co jest bardzo bardzo trudne ale razem damy rade by osiągnąć nasze wagowe cele Do zobaczenia po weekendzie, niestety w weekend raczej nie uda mi się zajrzeć, w planach jest spływ kajakowy w niedziele już się nie mogę doczekać pozdrawiam |
|
2012-07-13, 17:13 | #4251 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Dzień dobry dziewczyny
Kurcze, ja to chyba jakaś nawiedzona jestem bo jak czytam niektóre posty na głównym to mnie krew zalewa i chyba stamtąd na dobre zwieję bo to nie na moje nerwy... Eh sama nie byłam grzeczna ostatnio- ostatnio na kolacji z przyjacielem , zjadłam trochę leczo mimo ze to moje P były ,wybierałam co prawda samego kuraka ale ze 3 kawałki papryki wpadły.. trudno.. No i drink wpadł, co prawda gin z tonikiem na bazie słodziku tak że bez cukru ale jednak to drink. Po tygodniowym ważeniu równiutko tyle samo co było więc się i tak cieszę że nie zwyżka. ---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ---------- Cytat:
Dziewczyny ale zaszalałyście z tymi porządkami..Barbra - zaczęłaś pierwsza z tymi porządkami i faktycznie to zaraźliwe I kurcze sama planuję jutro i w niedzielę zrobić małe wietrzenie magazynu ,powyrzucać trochę ciuchów w których już nie będę łazić i zrobić porządek w papierach. Ja we wrześniu zmieniam miejsce z Krk na Opole więc aktualnie jestem na etapie poszukiwania jakiegoś konkretnego lokum do wynajęcia a to dość ciężki temat bo nie tak fajnie o coś sensownego a poza tym dziś PW-pochłonęłam wielką ilość fasolki szparagowej, do tego mizeria , jajko sadzone i szklanka mleka...eh ,czuję że będą perturbacje żołądkowe potem Dostałam od mamy dużo cukinii i rozważam co z nich uczynić. Jutro sobie zrobię nadziewane i zapiekane ... dawno nie robiłam a uwielbiam. ---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- Cytat:
a co do coli light ,to właśnie sączę, zakupiłam też 2 napoje energetyzujące light, staram się ich nie pijać częściej niż 1-2 na tydzień ale czasem czuję że potrzebuję czegoś innego niż kawa. ps. oto obrazek który dziś idealnie obrazuje rozpoczęty weekend Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2012-07-13 o 17:46 |
||
2012-07-13, 18:11 | #4252 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Hop hop to ja
Milennka: hi hi, swietne to zdjecie! Najwazniejsze czy warto bylo czekac na to, zeby sie spotkac z przyjacielem? Jakis konkretny powod, ze sie przeprowadzasz do Opola? Z Krakowa masz blizej do domu, bo pisalas, ze cisze Waszego ogrodka zakloca Zakopianka. Lyra: slicznie Ci idzie! Jak lubisz napoje energetyczne i sie obawiasz za duzej ilosci kofeiny, to moze podejdzie Ci kawa bezkofeinowa. Na to, ze one sa niezdrowe, to niestety rady nie mam, a sama tez je lubie Ja wprawdzie porzadkow w domku nie robie, ale umylam swoj samochodzikbo wydaje mi sie, ze mnie o to prosil hi hi! Ciekawe czy moj post sie pokaze tym razem! |
2012-07-13, 19:37 | #4253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
zdjęcie mnie powaliło ,jak je zobaczyłam to od razu banan na twarzy Ano warto było czekać, warto na tą kolację Co do przeprowadzki to niestety ,czasy są takie że czasem trzeba jechać za pracą nieco dalej a nie na odwrót- likwidują naszą filię i w Opolu będzie centrum , tam mam pracę zapewnioną więc jadę... No dość daleko będę mieć , teraz mam od Krk 30 km z groszami a potem to już prawie 200km będzie.. a ja niedawno wstałam... jakoś tak chwilę po 19-stej mnie zmogło i myślałam że z 15 minut się zdrzemnę a jak się okazuję było to prawie 1,5h... Przez pogodę chyba, co prawda cieszę się że upały zelżały, niemniej o deszczu jakoś nie marzyłam a pada cały dzień u mnie ... Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2012-07-13 o 19:39 |
|
2012-07-13, 19:43 | #4254 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Witam.........jeszc ze jutro praca,a niedziela luzzzzzzzzzzz
Cytat:
Już nie mogę się doczekać malarza ,by znowu coś po remoncie zmienić,przestawić.... Cytat:
Swojego czasu,jeździłam często do Krakowa,na szkolenia hospicyjne i zawsze byłam pod wielkim urokiem tego miasta,mówiłam znajomym,że gdybym mogła,wybrałabym to miasto z potrzeby serca...... A dzisiaj okazuje się,że często dom tam gdzie praca..... a w menu u mnie dzisiaj stabilnie.........d o miłego...... Cytat:
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|||
2012-07-13, 20:04 | #4255 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Oj jaka to radosc jak cos wysylam i sie od razu pokazuje!
Masz racje Basiu, ze trzeba kopiowac przed wyslaniem, bo po raz drugi sie nie da odtworzyc tych samych slow! Uwazaj z wbijaniem nowych gwodzi. Ja tez mialam taka manie i porobilam tyle dziur w scianach, ze nie dalo sie ich ukryc. Po malowaniu zastanawiam sie kilka razy, zanim chwyce mlotek! Milennka, z Twojej relacji wynika, ze szykuje sie zwiazek na odleglosc, chyba, ze przyjaciel tez bedzie sklonny sie przeprowadzic do Opola! Mam nadzieje, ze to miasto (mimo iz dalej od Twojego rodzinnego domu) wniesie do Twojego zycia same pozytywne zmiany Zdjecie jest naprawde super! Ja najpierw zobaczylam tylko link, dopiero po zalogowaniu tez zaczelam sie smiac! Gdzie takie cudo znalazlas? Ulala, za namowa Basi kopiuje i wysylam |
2012-07-13, 20:14 | #4256 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|
2012-07-13, 20:43 | #4257 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
ano przyczyna taka że to wymysł pewnie prezesa firmy co by zlikwidować jednostki a centrum do Opola... Ja Kraków kocham ale nie idę tam sama,bo trochę znajomych też, więc tyle dobrze.. A ponoć Opole też ładne... Jakieś plusy trzeba upatrywać w tym wszystkim ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cytat:
a obrazek na Interii-na głównej stronie był, jak go zobaczyłam to mnie bardzo rozweselił toteż chciałam się z Wami nim podzielić ---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Cytat:
ps.no ja co prawda nie IV fazowiczka ale tu mi dobrze a póki mnie nie wyrzucacie to jeszcze tu posiedzę Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2012-07-13 o 20:46 |
|||
2012-07-13, 20:46 | #4258 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Milennka, no i bardzo Ci dziekujemy! Ja naprawde zaczelam sie smiac jak to zobaczylam! Ludzie maja pomysly, zeby cos takiego wymyslic!
Aha, czyli przyjazn juz i tak jest na odleglosc. Ale ale...ja z moim mezem tez sie przyjaznilam na odleglosc! |
2012-07-13, 20:48 | #4259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 173
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Kurcze, wyspałam się i teraz jestem pobudzona, nie wiem co by tu robić, w sumie chętnie zabrałabym się za .... pieczenie sernika i chyba to zrobię... Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2012-07-13 o 20:50 |
|
2012-07-13, 20:53 | #4260 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana
Cytat:
Ale jak wyjdą ładne kolory,to też będzie żal je przysłać,a swoje niedociągnięcia przykrywałam sprytnie obrazkami....he,he Ale ja to taki zodiakalny strzelec jestem,co to musi coś polować nieustannie (och,właśnie miałam wcześniej odpowiedzieć,bo byłam o to zapytana....sorki skleroza ).
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:34.