Zima przestała nas maltretować - chyba czas się rozpakować! Mamy V-VI 2013 cz.14

[Atena564]

Napisane przez Veronic

Hej,
Piszę w imieniu Weronisi (jestem tż).
Żonka leży z dzidzią w szpitalu, ma problemy z karmieniem, mały mało je i pewnie jeszcze ich potrzymają w szpitalu.
Pozdrawiam

dla Veronic i dla synka

[barwineczek]

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

trzymamy kciuki

Napisane przez diabli

k

Barwineczek musisz sobie dac jakis zapas, 10 dni max po terminie wiec faktycznie 3 tyg, to Twoje ostateczne slowo hehe. glowa do gory, jeszcze troszke! pozno pojawilas sie na forum, wiec dotrzymaj nam teraz towarzystwa

DZIEN DOBRY!

już się wyluzowałam, korzystam z ostatnich dni wolności, znajduję różne rzeczy do roboty, w sumie to nawet na rękę mi to

Napisane przez Aaś

Ja na początku też się dziwilam że lezenie i spanie może męczyć a jednak
:

mój mąż też doszedł do takiego wniosku i obudził mnie o 5.30

Napisane przez Kamciatka

Czuje to samo. Ostatnio na grillu teść siostry Tzta stwierdził ze duzo przytyłam, a nie znam człowieka, ze 2 razy w życiu go wcześniej widziałam i w ogóle po co mi takie rzeczy gada. On chudy jak pies, wiec ja przy nim kolumbryna, już na końcu języka miałąm "a pan jest zasuszony jak śliwka", ale dałam se spokój. Mi nawet w sklepie mówia, ze duzy brzuch,I wtedy właśnie sobie myśle, a jaki ma być kurna?

ile ludzi tyle opini. Babcia męża uważa że jestem gruba i duzo przytyłam, a byłam dzisiaj w pracy u męża i jego wspólnik stwierdził, że wyglądam jakbym piłkę połknęła i poza tym nic nie widać więc jakby człowiek chciał się przejmowac to by od euforii po depresję przechodził co chwilę

Napisane przez anoxee

Do pielęgnacji pępka będziecie mieć ocenisept czy takie już pakowane nasączone gaziki? Nie wiem czy zamawiać.

octanisept

Napisane przez diabli

http://www.youtube.com/watch?v=pfxB5...ature=youtu.be hehehe

świetne

[pawie_oczko]

Cześć

u mnie 11 dni do TP

uciekam na wizytę, bo na 12:00, zobaczymy co powie gin

Miłego dnia

[metropolitan]

Napisane przez diabli

dziewczyna z charakterem - widocznie woli zabawy z kolegami hehe. tez wczoraj zastanawialam sie co to bedzie, skoro mala ma tyyyyle sukienek...juz widze jak w nich smiga po drzewach

no tylko babcie nie mogą przeżyc tego i kupują lalki, i efekt taki, że całe pudło lalek stoi i się kurzy ma to po mnie, bo ja też wolałam autkami śmigać i szczerze mówiąc mi to pasuje, że Blanka tak ma, bo wolę z nią w jakieś wyścigi się bawić niż lalkami. A sukienusie to inna bajka, na co dzień ją ubieram bardzo wygodnie, zwłaszcza do przedszkola, ale wyjściowych sukienusi ma masę, uwielbiam ją w takim delikatnym wydaniu. Polecam wam sukienusie w tk maxx, są śliczne wyjściowe, a przy tym bawełniane a nie jakiś nieprzepuszczalny szitowy materiał i często są w kompletach z pasującymi majtusiami i opaseczkami. Jeju, jak super mieć córeczkę!!!

[Atena564]

Napisane przez barwineczek

n

do tp zostało 9 dni, ale nabijam się z męża że urodzę za 3 tygodnie

oo to już bliziutko finału u nas do tp zostało 33 dni

[humpback]

Napisane przez Elusiek

Jak ja lubię TAKIE wizyty u mojej lekarki. O 7.30 byłam już pod gabinetem, a tam kartka że ma urlop i dopiero jutro się pojawi więc dziś nici z usg, badań i wyspania się Zapewne jutro to już ostatnia wizyta przed porodem. Kręgosłup coraz mocniej mnie boli, pisałyście ostatnio o basenie. Takie pytanko mam czy pod koniec ciąży można się jeszcze spokojnie przejść na basen? choć bardziej mi chodzi o jakiś brodzik czy jakuzy? czy to pomaga? Nie wytrzymuję już z tym bólem pleców, a zauważyłam że dłuższa kąpiel w wannie dobrze na mnie wpływa, ale na krótko pomaga

co za babka jak nie masz żadnych przeciwskazań od lekarza, to spokojnie możesz iść na basen, ale taki wypad najlepiej z nim skonsultować

[Atena564]

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

to dobrze

[Mysia mysz]

Napisane przez anoxee

Do pielęgnacji pępka będziecie mieć ocenisept czy takie już pakowane nasączone gaziki? Nie wiem czy zamawiać.

ja kupiłam jałowe pakowane i dostałam od koleżanki octenisept
na sr mówili żeby psiknąć i przetrzeć jałowym

[justyna_g4]

Nadrabiać będę jak wyślę męża do pracy. Chciałam wam powiedzieć, że dostaliśmy list z policji i wszczęli śledztwo jeśli chodzi o ten wózek i zajmuje się tym prokuratura wiec mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze do odzyskania pieniędzy

Urodził ktoś albo rodzi??

[Atena564]

Napisane przez anoxee

Do pielęgnacji pępka będziecie mieć ocenisept czy takie już pakowane nasączone gaziki? Nie wiem czy zamawiać.

ja tylko octanisept

[barwineczek]

nie wiem czy to dobrze, ale złapałam wiatr w żagle, latam jak kot z pęcherzem, nie poznaję siebie , jeszcze 2 tygodnie temu płakałam wieczorami, że mam dość a teraz jest mi bardzo dobrze, im bliżej końca tym bardziej odległe jest to wszsytko moze się wezmę za obcinanie bukszpanów

[lonely_lady]

dzień dobry
u nas tż piękne słonko, czekam aż pralka skończy pranie
no i udało mi się nadrobić

Napisane przez Magiusa

Mam pytanie o basen. Postanowiłam się nieco rozruszać bo coś mi za dużo kg przybywa w tym III trymestrze i mimo, że do końca mam 8 tygodni to do wagi wymarzonej brakuje mi tylko 2 kg.
A muszę uczciwie przyznać, że ostatnio objadam się słodyczami więc postanowiłam zacząć rozsądnie się żywić i nieco ruszać.
W związku z tym padł pomysł na basen...ale powiedzcie mi dziewczyny co i ile można na tym basenie?
Bo rozumiem, że przepłynięcie żabką 10 długości nie jest za bardzo wskazane.

Ja na początku szalałam z wagą, teraz chyba troszkę przystopowałam ( na szczęście) Mam 16kg na plusie.
Basen to super pomysł, śmiało możesz pływać nawet i po 20 długości. Tylko tak relaksacyjnie, nie na wyścigi. Zależy jaką masz kondycję. Ja pływam żabką 30 minut praktycznie bez przerwy, potem odpoczywam i dalej pływam

Napisane przez Veronic

Hej,
Piszę w imieniu Weronisi (jestem tż).
Żonka leży z dzidzią w szpitalu, ma problemy z karmieniem, mały mało je i pewnie jeszcze ich potrzymają w szpitalu.
Pozdrawiam

dziękujemy za informacje
Trzymamy za karmienie i niech Twoje Skarby szybko wracają do domciu

Napisane przez MoTyleKsw

Ubieram się i spadam na wizytę. Oczywiście na krzywego ryja, bo nie jestem zapisana, więc mam nadzieję, że mnie przyjmie!
Trzymać kciuki!

pawie_oczko, xal, ankaaa206, colorblue, banka26 za Was też trzymam mocno

Sharp- a to łobuz z gina, że przełożył wizytę.. ciekawe czy do tego czasu nie urodzisz

Napisane przez ankaaa206

Chyba dzis wychodze

Napisane przez szprotka_mada

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj teście przywieźli Kubusiową brykę i oboje z Mężem jesteśmy mega zadowoleni (mimo, że kupno w ciemno, przez allegro, nie oglądając na żywo osobiście). Mężu dumnie wczoraj złożył wersję z gondolką i śmigał po całej chacie, najpierw na pusto, później z misiem Nie dał mi się dopchać do wózka
Generalnie wózek wygląda jak nowy, zero zabrudzeń, otarć itp! Muszę tylko kupić parasolkę, bo mi się zamarzyło ją mieć

SUPER

Napisane przez humpback

my byliśmy wczoraj u moich rodziców i oprócz załatwionego łóżeczka, mama już skombinowała materacyk (gryka-kokos, nieużywany za 50 zł, bo synek jej koleżanki nie śpi w łóżeczku tylko z rodzicami), ochraniacz, jakieś kołderki do wózka, prześcieradła, pościel.. i chodzi po lumpach i wynajduje małe ubranka.. normalnie szaleństwo, zanim ja się zbiorę do kompletowania wyprawki to się okaże że moja mama połowę roboty już odwaliła "a bo taka okazja była"

ale fajna Mamuśka
dla niej

Napisane przez anoxee

Do pielęgnacji pępka będziecie mieć ocenisept czy takie już pakowane nasączone gaziki? Nie wiem czy zamawiać.

ja kupiłam w aptece octenisept. Wzięłam też jałowe gaziki i patyczki

Napisane przez colorblue

Hejka w ten słoneczny dzień!!!:-D

My po wizycie już.

34 tydzień, 12kg na plusie.
Przyplątała się drożdżyca:-(
zrobiła mi wyjątkowo usg,żeby sprawdzić ułożenie:-D
Dalej główka w dole. Waga jakieś 2200g. Termin z usg wychodzi na 4-5 czerwca.

JENNY KOLEJNA WIZYTA 13 MAJA
Zapisz jak możesz:-*

Trzymam kciuki za pozostałe wizyty!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za wizytę, Tymek ładnie rośnie
i życzę szybkiego rozprawienia się z grzybkami

[axella]

Napisane przez barwineczek

nie wiem czy to dobrze, ale złapałam wiatr w żagle, latam jak kot z pęcherzem, nie poznaję siebie , jeszcze 2 tygodnie temu płakałam wieczorami, że mam dość a teraz jest mi bardzo dobrze, im bliżej końca tym bardziej odległe jest to wszsytko moze się wezmę za obcinanie bukszpanów

coś się szykuje?



pranko,zmywanko,kąpanka za mna.
czas na naleśniki i dziś mam randkę z tż

[Elusiek]

Jakby któraś chciała się zaopatrzyć w chodzik lub jeździk ze smyka to tu jest 10% rabatu ważne 3 dni http://www.tanio.co/nowe-rabaty

[Atena564]

Napisane przez metropolitan

najlepsza jest moja mała. Słodką torebeczke zarzuca na bakier, ktoś by pomyślał, że taka damulka, a w środku... same autka chłopaczysko normalnie


a ja od rana włóżku leżę i nie chce mi sie wstawać... mam juz dość

moja siostra też taka była, w przedszkolu to niebawiła się z dzieczynkami lalkai tylko z chłopcami resorakami i innymi autkami, zreszta w domu też tak było ze ja miałam lalki a ona te swoje auta kazdy mówił,że widać dobry kierowca z niej bedzie, ale jakoś do tej pory zdać prawka niemoże

[pearl87]

dzień dobry

nie mam jakoś weny, obudziłam się rano pełna życia i planów - czego to dziś nie zrobię - a potem mnie ścięło, zdrzemnęłam się i.. ledwo żyję. Ale to pewnie przez to, że nie pamiętam kiedy spałam dłużej niż 2 godziny ciągiem w ciągu nocy no nic, zmobilizuję się i pójdę coś ogarniać w domu

wczoraj też byliśmy na przyokazyjnych lodach w Lidlu (tych magnum style) wyjątkowo (w sensie mini odstępstwa dietowego) i ogólnie weekend miło nam z mężem minął - trzeba korzystać z ostatnich chwil wolności

jutro nam się zacznie 38 tc
oby mała szybko zawitała, bo już 106 cm w brzuszku mi się na bólu pleców nieźle odbija

a - i przypomniałyście mi, żeby wyczyścić parasolkę do Jedo - chyba od tego zacznę dziś działania

Napisane przez humpback

ja zgodnie z radami na sr na razie nie kupuję nic specjalnego do pępka tylko stawiam na waciki i wodę a jak coś to aptek w okolicy nie brakuje

my też tak na razie planujemy

Napisane przez Elusiek

Witam w taki słoneczny dzień

Jak ja lubię TAKIE wizyty u mojej lekarki. O 7.30 byłam już pod gabinetem, a tam kartka że ma urlop i dopiero jutro się pojawi więc dziś nici z usg, badań i wyspania się Zapewne jutro to już ostatnia wizyta przed porodem. Kręgosłup coraz mocniej mnie boli, pisałyście ostatnio o basenie. Takie pytanko mam czy pod koniec ciąży można się jeszcze spokojnie przejść na basen? choć bardziej mi chodzi o jakiś brodzik czy jakuzy? czy to pomaga? Nie wytrzymuję już z tym bólem pleców, a zauważyłam że dłuższa kąpiel w wannie dobrze na mnie wpływa, ale na krótko pomaga

oj, to nieciekawie Cię urządziła do mnie przynajmniej dzwonią, jak coś takiego się dzieje (mimo, że na NFZ)

co do pleców, to najbardziej pomaga mi piłka do ćwiczeń i masaże mężowe wieczorne (przy moich dodatkowych 15 kilogramach nie ma się co dziwić, że się plecy buntują )

[Mysia mysz]

Napisane przez Elusiek

Jakby któraś chciała się zaopatrzyć w chodzik lub jeździk ze smyka to tu jest 10% rabatu ważne 3 dni http://www.tanio.co/nowe-rabaty

właśnie miałam pisać są przeceny też na fisherprice i łóżeczka turystyczne

zastanawiam sie nad tym http://www.smyk.com/babyono-lozeczko...t-niemowlaka-p

do teściowej bym kupiła jak będzie mały u niej zostawał

u nas na razie będzie leżaczek i huśtawka a potem kupię młodemu kojec
o taki może
http://allegro.pl/kojec-quadra-caret...170964516.html

[humpback]

Napisane przez justyna_g4

Nadrabiać będę jak wyślę męża do pracy. Chciałam wam powiedzieć, że dostaliśmy list z policji i wszczęli śledztwo jeśli chodzi o ten wózek i zajmuje się tym prokuratura wiec mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze do odzyskania pieniędzy

zaciskam kciuki żebyście odzyskali kasę

[potterka]

Napisane przez anoxee

U nas 61, także take it easy. Jeszcze mam kupe czasu.

no jeszcze miesiąc i mozesz się powoli pakować

Napisane przez anoxee

Metro, nie piję do Twoich rodziców, ale to moje przemyślenia z obserwacji. Chyba najmniej zrozumienia potrafią okazać osoby "ustawione", albo pracujące na państwowych stanowiskach. Ciotkę mojego tż (praca biurowa w jakiejś dużej firmie przemysłowej na kujawach) zwalniają średnio co 3 miesiące od kilku lat. W międzyczasie pracę straciła mama tż-a, oraz brat nawet nikomu zbytnio nie wspominając, a ta ciągle pracuje i wiecznie narzeka.

Siostra tż-a (państwowa praca, urząd) cały dzień siedzi w necie w robocie, nie narzeka na pracę, ale rozwaliła mi system przed sylwestrem stwierdzając, że... ona musi siedzieć do 15 w pracy w sylwestra!!! Argumentem było to, że nawet sklepiki są otwarte do 13. Jestem ciekawa które. Pracując w markecie siedziałam w sylwka do 18 w robocie, a sąsiadka w tym roku pracowała do 23 (Żabka). Tż stwierdził, że jakby w urzędach odłączyli internet, to połowa osób by się sama zwolniła - z nudów.

Ale najwięcej agresji wzbudzają we mnie górnicy (oczywiście są też normalne przypadki), którym się wszystko należy, bo takie jest prawo. Jasne, że mam 26 dni urlopu i to mój urlop. Ale nie wszędzie (jak na kopalni) dzwonię sobie dzień wcześniej, albo w tym samym dniu i mówię, że proszę o urlop, bo mnie dzisiaj nie będzie. Oczywiście, mam urlop na żądanie - czasami niestety tylko teoretycznie. Jasne, że mąż może wziąć L4 na żonę w połogu nawet 2 tygodnie, później 2 tygodnie ojcowskiego i 2 tygodnie urlopu. Tylko, że może się okazać, że później będzie miał jeszcze więcej czasu dla żony i dziecka jak pracodawcy się tak zachce. Kolejna sprawa, to wykorzystanie urlopu do końca września nast. roku. Świetnie, ale przychodzi dyrektor, nakazuje wybrać wszystkie urlopy do końca roku i oświadcza, że nikt nie ma mieć żadnych zaległych urlopów i wszyscy tak robią, bo co mają zrobić? No wg kilku znajomych górników powinni się zebrać i protestować. Niestety mamy takie czasy jakie mamy i pracuje się tam gdzie jest praca. No, jeszcze można unieść się dumą i nie pracować za 1200/m-c i... głodować.

kurde to jak zwykle mój D. na kopalni trafił ciulato bo jeśli chciałby urlop to musi min. tydzień wcześniej zgłosić a też wszędzie słyszę, że z dnia na dzień mogą brać
Do tego ma umowę na okres próbny do końca kwietnia i kazali mu wybrać caaaały urlop, który za przepracowany czas mu przysługiwał co mi akurat tym razem nie jest na rękę

ale wcześniej jak pracował w pryw. firmie to w ogóle nie miał urlopu.. tzn miał ale bezpłatny :/a na umowie o prace w3ięc teraz to i tak luksus

Napisane przez justyna_g4

Nadrabiać będę jak wyślę męża do pracy. Chciałam wam powiedzieć, że dostaliśmy list z policji i wszczęli śledztwo jeśli chodzi o ten wózek i zajmuje się tym prokuratura wiec mam nadzieję, że jesteśmy na dobrej drodze do odzyskania pieniędzy

Urodził ktoś albo rodzi??

[nuna2]

co do komentarzy ludzi w stylu: ale duży brzuch, to mnie cieszą Dziś się zmierzyłam i mamy w 31 tyg 3 dniu 106 cm. że jestem gruba, za dużo przytyłam nikt mi nie powiedział. Tylko raczej w stylu: ale duży brzuch albo: szykują się bliźniaki??

[Mysia mysz]

Byłam w lidlu i dronce

W lidlu kupiłam piżamkę, a w dronce śliczne szklanki i super lody

dorwałam sorbety produkcji zielonej budki

[Atena564]

Co z grubsza nadrobiłam

Week szybko zleciał, moi rodzice byli u nas na weekendzie, puierwszy raz nocowali wiec tak dziwnie mi było z poczatku bo w sumie to on byli u nas w gościach a nie my u nich

Pogadaliśmy, pośmialiśmy się, pospacerowaliśmy, pogotowaliśmy wspólnie....

Rodzice nam newsa przywieźli, że mojej kuzynki córka (w sierpniu 18 lat skończy) zaliczyła wpadke, i rodzi w sierpniu Aż mnie zatkała ta informacja, bo ja miałam 9 lat jak ją pilnowałam, bo mieszka ona kilka domów dalej niż moi rodzice....teraz ja rodze i ona po mnie.....jej rodzice rozwiedli się miesiac temu, ona sama zaczem poszła do liceum była zakopleksiona kujonką, mówiła,że nigdy niepopełni takiego błedu jak jej matka, która zaliczyła wpadke też mając 18 lat i skończywszy tylko zawodówke....a tu zmieniła otoczenie , zaczeła dojerzadżać do innego miasta do liceum, rodzice na dużo pozwalali....i liceum nieskńczyła a ciąża jest.....niby od przyszłego roku, w klasie maturalnej ma mieć indywiduwalny tok nauczania, ale wydaje mi się ze cieżko bedzie pogodzić opieke nad dzieckiem, nauke i przygotowania do matury.....i ciekawe jak jej się dalej z ycie ułoży, bo z tym chłopakiem co wapdke zaliczyła to niewiem czy bedzie, bo to w sumie bardzo krótka znajomość....
Mój tata mówi, że na pierwszą wnuczke musiał czekać prawie do 50 tki, a jego siostrzenica (matka tej co wapdke zaliczyła) zostanie babcią niemając 40 lat.....


Poprałam już dziś troszke, ide ogarnąć troszke mieszkanie i odgrzać pierożki od mamy z kapusta i grzybami

[axella]

Napisane przez Atena564

Co z grubsza nadrobiłam

Week szybko zleciał, moi rodzice byli u nas na weekendzie, puierwszy raz nocowali wiec tak dziwnie mi było z poczatku bo w sumie to on byli u nas w gościach a nie my u nich

Pogadaliśmy, pośmialiśmy się, pospacerowaliśmy, pogotowaliśmy wspólnie....

Rodzice nam newsa przywieźli, że mojej kuzynki córka (w sierpniu 18 lat skończy) zaliczyła wpadke, i rodzi w sierpniu Aż mnie zatkała ta informacja, bo ja miałam 9 lat jak ją pilnowałam, bo mieszka ona kilka domów dalej niż moi rodzice....teraz ja rodze i ona po mnie.....jej rodzice rozwiedli się miesiac temu, ona sama zaczem poszła do liceum była zakopleksiona kujonką, mówiła,że nigdy niepopełni takiego błedu jak jej matka, która zaliczyła wpadke też mając 18 lat i skończywszy tylko zawodówke....a tu zmieniła otoczenie , zaczeła dojerzadżać do innego miasta do liceum, rodzice na dużo pozwalali....i liceum nieskńczyła a ciąża jest.....niby od przyszłego roku, w klasie maturalnej ma mieć indywiduwalny tok nauczania, ale wydaje mi się ze cieżko bedzie pogodzić opieke nad dzieckiem, nauke i przygotowania do matury.....i ciekawe jak jej się dalej z ycie ułoży, bo z tym chłopakiem co wapdke zaliczyła to niewiem czy bedzie, bo to w sumie bardzo krótka znajomość....


Poprałam już dziś troszke, ide ogarnąć troszke mieszkanie i odgrzać pierożki od mamy z kapusta i grzybami

da radę
dziecko będzie motywacja..
znam pare babek które jako nieletnie jeszcze dzieci sę dorobiły i dzięki temu wyszły na ludzi

mam góóórę naleśników :żarłok:

[vvgh]

Napisane przez axella

pranko,zmywanko,kąpanka za mna.
czas na naleśniki i dziś mam randkę z tż

A jak tam w ogole Twoj tż?

[humpback]

Napisane przez Atena564

niby od przyszłego roku, w klasie maturalnej ma mieć indywiduwalny tok nauczania, ale wydaje mi się ze cieżko bedzie pogodzić opieke nad dzieckiem, nauke i przygotowania do matury.....i ciekawe jak jej się dalej z ycie ułoży, bo z tym chłopakiem co wapdke zaliczyła to niewiem czy bedzie, bo to w sumie bardzo krótka znajomość....

życzę jej szczęścia, bo jak będzie chciałą to spokojnie sobie poradzi u mnie w liceum koleżanka urodziła w 2 klasie, nie wyszła za ojca dziecka, rodzice jej pomogli, ona skończyła liceum, studia zaoczne, poznała obecnego męża i w tamtym roku urodziła 3 synka

[axella]

Napisane przez vvgh

A jak tam w ogole Twoj tż?

dziś się z nim widzę..
rozmawiamy...

takie zawieszenie między związkiem a jego brakiem

laski, niektóre z nas obchodzą w tym roku swój pierwszy dzień mamy

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez humpback

życzę jej szczęścia, bo jak będzie chciałą to spokojnie sobie poradzi u mnie w liceum koleżanka urodziła w 2 klasie, nie wyszła za ojca dziecka, rodzice jej pomogli, ona skończyła liceum, studia zaoczne, poznała obecnego męża i w tamtym roku urodziła 3 synka

moja kuzynka urodzila w wieku 15lat, jej mama (babcia małej) musiała adoptować na początku młode bo kuzynka sama byłą za młoda..
skończyłą szkołę,znalazła pracę za granicą-dobrą, ma męża/dom/psa i jakiś miesiąc temu urodziła 3cie dziecko

[lonely_lady]

pranie rozwieszone, kwiatki podlane. Mieszkanko posprzątane... tylko podłóg nie pomyłam i tak rozważam czy zrobić to dzisiaj czy jutro
dzisiaj mam wolny dzionek, nawet obiadku nie muszę gotować bo mamy z niedzieli od teściowej
uwielbiam tą moją teściową
dobrze, że chociaż teście mi się fajni trafili.. to taka mała rekompensata, że moja mamusia, cała rodzinka i znajomi są na drugim końcu PL

[vvgh]

Napisane przez axella

dziś się z nim widzę..
rozmawiamy...

takie zawieszenie między związkiem a jego brakiem

laski, niektóre z nas obchodzą w tym roku swój pierwszy dzień mamy

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

A on chce wrócić?

Noooo, dzień mamy

[lonely_lady]

Napisane przez humpback

życzę jej szczęścia, bo jak będzie chciałą to spokojnie sobie poradzi u mnie w liceum koleżanka urodziła w 2 klasie, nie wyszła za ojca dziecka, rodzice jej pomogli, ona skończyła liceum, studia zaoczne, poznała obecnego męża i w tamtym roku urodziła 3 synka

dużo jest takich przypadków, dziecko potrafi fajnie zmotywować do działania.. i czasem takie nieletnie mamy super na tym wychodzą
szczerze mówiąc to chciałabym teraz już mieć jedno takie odchowane dziecko

[XxXJuSstiii]

Mysia świetne szklanki, po ile