Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[vil84]

Aas ja tez jestem wyrodna bo Przemek spi sam od poczatku, bardzo rzadko nad ranem sie go tylko bierze do lozka jak marudzi a mamy nadzieje ze moze pospi jeszcze i wygodniej mu smoczek dawac bo nie trzeba wstawac
A co do spania na jednej stronie to tak, ciagle na jednej, a odkad sie nauczyl sam przekrecac to nawet podlozony zwiniety kocyk juz nic nie daje.

Nasz maly mis pospal bez przerwy od 20 do 5 teraz zjadl i go polozylam, moze pospi troche bo jestem nieprzytomna, glupek ze mnie bo zamiast spac to na czuwaniu bylam od 3 bo myslalam ze sie zaraz obudzi.

A spal w samym krotkim body, przykrylam mu nozki kocykiem ale ciagle sie rozkopywal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[colorblue]

Napisane przez vil84

Aas ja tez jestem wyrodna bo Przemek spi sam od poczatku, bardzo rzadko nad ranem sie go tylko bierze do lozka jak marudzi a mamy nadzieje ze moze pospi jeszcze i wygodniej mu smoczek dawac bo nie trzeba wstawac
A co do spania na jednej stronie to tak, ciagle na jednej, a odkad sie nauczyl sam przekrecac to nawet podlozony zwiniety kocyk juz nic nie daje.

Nasz maly mis pospal bez przerwy od 20 do 5 teraz zjadl i go polozylam, moze pospi troche bo jestem nieprzytomna, glupek ze mnie bo zamiast spac to na czuwaniu bylam od 3 bo myslalam ze sie zaraz obudzi.

A spal w samym krotkim body, przykrylam mu nozki kocykiem ale ciagle sie rozkopywal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój tez w body i w rożku. Spał od 23 do 5.20:-D czyli jak wczoraj.

Nie wiem co on sobie przestawił,ale już dwa wieczory z rzędu po kąpieli o 20stej nie śpi do 23 wogóle



Witam:-*

Ciekawe jak tam Nuna

Nie mogę uwierzyć,że już tyle tylko mam zostało i idziemy na odchowalnie;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[joooasia]

Dalej dwupak...

Ja nie wiem co ten mój Młody taki leniwy...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[puchatkowa]

Kinga no niby 5jednostek tej oxy bylo. Sama juz nie wiem o co chodzi

Dzis mnie cos brzuch od rana pobolewa to moze w koncu cos ruszy!

Jenny a nie mozesz telefonicznie pogonic ich z tym wynikiem? Powiedz że masz nadal złe wyniki i chcesz to skonsultowac z lekarzem ale potrzebujesz wypis. Mam nadzieje że Ci te parametry szybko do normy wroca.

[iwona335]

Dziewczyny Wy nie czekajcie na mnie z odchowalnia, Cynamonek pewnie urodzi jeszcze przede mna a ja mam termin albo 30.06. albo 4.07 a cos czuje, że moja Zuzia nie bedzie chetna do szybkiej ewakuacji mimo wielu moich próśb

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

ja już prawie miesiąc mam dziecko i dalej nie mogę uwierzyć ze z double income no kids wskoczyliśy w 2+1... ciągle mi się wydaje ze to taka wymagająca zabawka jest a nie dziecko..



no ja też właśnie mam swoje ulubione ubranka które zakładam non stop, a reszta to jak już zupełnie nie mam w co ubrać..np. jakies body które przez głowe musze wsuwać..

Hehe a u nas body kroluja dokupilam polspiochow bo mialam jedne a wszystkie spiochy schowalam, wkurzaja mnie te zatrzaski a tak to spodnie w dol i juz jakos w ogole sie nie balam przez glowe wkladac a maly tez spokojny zaczelam mu tylek podcirac wacikami i woda zamast chusteczek i skonczyl sie wrzask przy przewijaniu

Napisane przez Magiusa

A ja Wam sie jeszcze przyznam ze tak sie zarzekalam ze Mlody nie bedzie z nami spal a odkad wrocilam do domku ( w sumie 3 noc) to spi tylko z nami bo jakos sie boje go samego w lozeczku zostawic, ze sie zakrztusi albo cos
Moze jakbym miala lozeczko tak jak mydelniczke w szpitalu z boku lozla to byloby inaczej ale mamy lozeczko w nogach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas w dzien w lozeczku z nianka i monitorem a w nicy z nami bo karmie na spiocha:p

Napisane przez Aaś

To ze mnie jakaś chyba matka wyrodna bo dziewczyny śpią od początku same w łóżeczkach

Miałam się jeszcze was spytać. Czy wasze dzieciaki też upodobały sobe którąś stronę do lezenia? Bo majka to w miarę się kręci a ala ma ciągoty do leżenia na prawym poliku. Neurolog wczoraj powiedziała żeby zwracać uwagę żeby na lewym też leżała. Tylko ciekawe jak kiedy ona jak ją kładę na lewy to zaraz się przewraca na prawy? Macie pomysł jak ją przetrzymać na tym lewym?

O. 4:40 a ktoś sobie biega. Też bym sobie pobiegala ale o 4:40?

Mojego klade normalnie na boczku a po pol h jedt w poprzek lozeczka na plecach wiec cgyba musialabym przywiazac

[Ashyshqa]

Kurka wodna, od 5ej probuje usnac i nic. Jeszcze mi problemow z zasypianiem.do szczescia potrzeba o 8 i tak mialam wstac.bo.na 10 do gina lece. Sofia miala kiepski wieczor. Wstala.ok17, wykapalismy ja po 18 i nie mogla zasnac do 21. Jak ostatecznie udalo mi sie ja uspic to przelecial nam nad blokiem dosc nisko samolot i zbudzila sie z krzykiem. Niczym nie moglam jej uspokoic, w koncu owinelam w.kocyk i tz zabral ja na dwor (przed 22...)ale zasnela. Tylko my wszyscy wykonczeni... Pozniej budzila sie o 1.30 i 4.30 ale w miare sprawnie zasypiala po przebieraniu i jedzeniu.... Biedne to nasze malenstwo... Chyba przezywa razem z mama

Ja sie staram wrzucic na luz ale mi nie wychodzi mam nadzieje,ze to kwestia czasu i to straszne uczucie ucisku w klatce piersiowej pojdzie sobie precz i nigdy nie wroci.

Z pozytywow: nauczylam sie Sofie odkladac do lozeczka jak zasnie (prawie zawsze konczy sie to sukcesem). Wiec mamy lozko z.powrotem dla siebie od jakis 3-4 nocy
Magiusa,zobaczysz,z czasem bedziesz chciala.odzyskac lozko. Wydaje mi sie tez,ze dziecku lepiej sie spi w lozeczku - nie budzi sie jak sie ktos wierci kolo niej.

Jak byla.mniejsza to zazwyczaj usypialam ja w lozeczku teraz sie nie da za bardzo. Mam nadzieje,ze jeszcze sie tego nauczy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Moja zasypia w ciągu dnia najlepiej na brzuszku Ma to chyba po mamusi, bo mąż na brzuchu nie sypia a ja w upały na brzuchu najlepiej zasypiam

Diabli bo mi ciągle ucieka odnośnie mleczka tego co skwaśniało. Czy ty czasem nie wlewasz mleczka z muszli laktacyjnych? Zauwazyłam, że jak jest upał to wystarczy krótki czas, czy nie dokładne umycie po 1 karmieniu i zaraz czuję, że to co naleciało kwaśnieje.
Z resztą na szkoleniach mówili, żeby tego co naleci do muszli nie podawać już maluszkom tylko wylewać, coś w tym jest.

[Elusiek]

Napisane przez Aaś

To ze mnie jakaś chyba matka wyrodna bo dziewczyny śpią od początku same w łóżeczkach

Miałam się jeszcze was spytać. Czy wasze dzieciaki też upodobały sobe którąś stronę do lezenia? Bo majka to w miarę się kręci a ala ma ciągoty do leżenia na prawym poliku. Neurolog wczoraj powiedziała żeby zwracać uwagę żeby na lewym też leżała. Tylko ciekawe jak kiedy ona jak ją kładę na lewy to zaraz się przewraca na prawy? Macie pomysł jak ją przetrzymać na tym lewym?

O. 4:40 a ktoś sobie biega. Też bym sobie pobiegala ale o 4:40?

mój upodobał sobie na początku lewą stronę teraz prawą, u nas pomogło przestawienie łóżka bo przed snem zawsze patrzy na mnie to i główka leży na odpowiedniej stronie w nocy i tak się kręci na różne strony, nawet podkładanie pod główkę nie pomaga

[MoTyleKsw]

Dziewczyny co do upodobania sobie stron, wystarczy dziecko kłaść raz po jednej stronie łózka raz po drugiej. U nas się sprawdza

U nas też nocka taka sama jak wczoraj (jedzenie na śpiocha o 1), później pobudka o 5 no i teraz czekam aż wstanie z tymże nie musiałam jej brac nad ranem do Nas i dalej śpi u siebie, tylko już ją brzuch męczy przez sen a mi cycki same strzelają mlekiem.

Czuje, że z okazji burzy coś się dziś zacznie dziac i któraś urodzi.

Ash mam nadzieję, że u Ciebie ten kryzysik to chwilowy!

[Kinga_20]

A może to mleko w gardle tak charcze Moja często tak ma - myślałam, że to katar, a wcale nie - tak może być jeszcze do 2, 3 miesiąca aż się wszystko ładnie nie oczyści z resztek wód płodowych i innych płynów. Po prostu trzeba zakraplać sól fizjologiczną albo wodę morską i nie wyciągać fridą tylko na brzuszek i niech samo wyleci - pomaga

A powiedzcie mi kiedy do pediatry poszłyście na pierwszą wizytę, taki jakby bilans po narodzinach? Wydaje mi się, że powinnam ją zapisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy nie poczekać na szczepienia, bo i tak będę musiała pójść wtedy.

[humpback]

Napisane przez Magiusa

A tak w ogóle to myślę, ze na 17 części wątku skonczymy rozpakowywanie

taki jest plan

Napisane przez metropolitan

cześć dziewczyny!

u nas niestety atak chorób. Blanka złapała jakiegoś wirusa i sprzedała Kubusiowi. Na szczęście obyło się bez antybiotyków, mały bierze inhalacje i ściągam mu katar aspiratorem (kupiłam taki montowany do odkurzacza) i juz jest ok, byłam dzisiaj na kontroli, jeszcze mi auto nie odpaliło i musiałam zamówić taksówkę, ale jakoś dałam sobie z nimi radę...

zdrówka dla Blanki i Kubusia

Napisane przez diabli

DZIEWCZETA ZACZYNAMY ODLICZAC, JESZCZE 10!!! MALUSZKOW I SPADAMY NA ODCHOWALNIE!!!

Napisane przez Aaś

O. 4:40 a ktoś sobie biega. Też bym sobie pobiegala ale o 4:40?

nie no, pora koszmarna

Napisane przez joooasia

Dalej dwupak...

Ja nie wiem co ten mój Młody taki leniwy...

ja się mojemu nie dziwię-dobrze mu w brzuchu, mama odwala za niego prawie całą brudną robotę, a on sobie śpi i bryka w komfortowym basenie

Napisane przez puchatkowa

Kinga no niby 5jednostek tej oxy bylo. Sama juz nie wiem o co chodzi

Dzis mnie cos brzuch od rana pobolewa to moze w koncu cos ruszy!

zaciskam dalej

Napisane przez MoTyleKsw

Czuje, że z okazji burzy coś się dziś zacznie dziac i któraś urodzi.

raczej nie ja, bo u mnie żadnej burzy nie widać

dzień dobry

[xal]

Napisane przez Kinga_20

A powiedzcie mi kiedy do pediatry poszłyście na pierwszą wizytę, taki jakby bilans po narodzinach? Wydaje mi się, że powinnam ją zapisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy nie poczekać na szczepienia, bo i tak będę musiała pójść wtedy.

Teoretycznie miałam tydzień po narodzinach wyznaczony termin, ale położna przełożyła na 2 tygodnie po.
Następnej lekarka nie wyznaczyła co zdziwiło ostatnio położną i dzisiaj są dzieci zdrowe to mam przyjść na ważenie. Muszę zadzwonić o której najlepiej.

[Ashyshqa]

Napisane przez Kinga_20

A powiedzcie mi kiedy do pediatry poszłyście na pierwszą wizytę, taki jakby bilans po narodzinach? Wydaje mi się, że powinnam ją zapisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy nie poczekać na szczepienia, bo i tak będę musiała pójść wtedy.

My byliśmy jakoś jak mala miała 2 tygodnie, ale z tego co słyszę, jak z dzieckiem nic się nie dzieje (albo mama nie panikuje bez powodu jak ja ) to wizyta z pierwszymi szczepieniami jest ok na taki własnie pierwsyz bilans

[MoTyleKsw]

Napisane przez Kinga_20

A może to mleko w gardle tak charcze Moja często tak ma - myślałam, że to katar, a wcale nie - tak może być jeszcze do 2, 3 miesiąca aż się wszystko ładnie nie oczyści z resztek wód płodowych i innych płynów. Po prostu trzeba zakraplać sól fizjologiczną albo wodę morską i nie wyciągać fridą tylko na brzuszek i niech samo wyleci - pomaga

A powiedzcie mi kiedy do pediatry poszłyście na pierwszą wizytę, taki jakby bilans po narodzinach? Wydaje mi się, że powinnam ją zapisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy nie poczekać na szczepienia, bo i tak będę musiała pójść wtedy.

u pediatry 1,5 tygodnia a u neonatolog 2 tyg
ale tak to jest przy szczepieniu

[Ashyshqa]

Motylku, też mam nadzieję, że ten mój kryzys jest chwilowy Wierzę, że może być tylko lepiej. Na szczęście mleczko wraca do normy i znów mi cieknie po prysznicu i jak przychodzi pora karmienia

Ale u nas zlewa dziś! Muszę za pół godziny wyjść... Mam nadzieję, że przejdzie bo narazie to jest istne urwanie chmury

[MoTyleKsw]

Napisane przez Ashyshqa

Motylku, też mam nadzieję, że ten mój kryzys jest chwilowy Wierzę, że może być tylko lepiej. Na szczęście mleczko wraca do normy i znów mi cieknie po prysznicu i jak przychodzi pora karmienia

Ale u nas zlewa dziś! Muszę za pół godziny wyjść... Mam nadzieję, że przejdzie bo narazie to jest istne urwanie chmury

ooo to super, ze mleczko wróciło do normy
a jak laktator?

u nas nad ranem urwanie chmury i burzaaaa dosc krótko, wiec moze przejdzie

Młoda juz wisi na cycu

[Kinga_20]

Napisane przez xal

Teoretycznie miałam tydzień po narodzinach wyznaczony termin, ale położna przełożyła na 2 tygodnie po.
Następnej lekarka nie wyznaczyła co zdziwiło ostatnio położną i dzisiaj są dzieci zdrowe to mam przyjść na ważenie. Muszę zadzwonić o której najlepiej.

Napisane przez Ashyshqa

My byliśmy jakoś jak mala miała 2 tygodnie, ale z tego co słyszę, jak z dzieckiem nic się nie dzieje (albo mama nie panikuje bez powodu jak ja ) to wizyta z pierwszymi szczepieniami jest ok na taki własnie pierwsyz bilans

Napisane przez MoTyleKsw

u pediatry 1,5 tygodnia a u neonatolog 2 tyg
ale tak to jest przy szczepieniu

O dzięki dziewczyny. Ja niby byłam jak mała miała 12 dni, ale to tylko sprawdziła brzuszek, powiedziała, że dzieci tak mają i żeby nie panikować, więc.... nie panikuję Pójdę przed szczepieniami i tyle.

Mała walczy na brzuszku - strasznie nie lubi tak leżeć, ale ją kładę na chwilkę chociaż żeby się przyzwyczaiła.....

[MoTyleKsw]

Napisane przez Kinga_20

O dzięki dziewczyny. Ja niby byłam jak mała miała 12 dni, ale to tylko sprawdziła brzuszek, powiedziała, że dzieci tak mają i żeby nie panikować, więc.... nie panikuję Pójdę przed szczepieniami i tyle.

Mała walczy na brzuszku - strasznie nie lubi tak leżeć, ale ją kładę na chwilkę chociaż żeby się przyzwyczaiła.....

Kładź kładź, bo sprawdzają na tym badaniu przed szczepieniami czy dziecko podnosi głowę na brzuchu i czy chce pełzać (przynajmniej u mnie)

A w szoku byłam jak złapała ją za dłonie i ciągnęła do siadu, bo sprawdza się czy dziecko ciągnie głowę samo czy jeszcze opada.

[maarchewka]

Napisane przez Aaś

To ze mnie jakaś chyba matka wyrodna bo dziewczyny śpią od początku same w łóżeczkach

Miałam się jeszcze was spytać. Czy wasze dzieciaki też upodobały sobe którąś stronę do lezenia? Bo majka to w miarę się kręci a ala ma ciągoty do leżenia na prawym poliku. Neurolog wczoraj powiedziała żeby zwracać uwagę żeby na lewym też leżała. Tylko ciekawe jak kiedy ona jak ją kładę na lewy to zaraz się przewraca na prawy? Macie pomysł jak ją przetrzymać na tym lewym?

O. 4:40 a ktoś sobie biega. Też bym sobie pobiegala ale o 4:40?

Co do spania w naszym łóżku to ja zarzekalam się ze będzie spał w lóżeczku chyba ze w nocy i w miare się sprawdza... jak już bardzo marudzi łóżeczku a mi się nie chce co raz wstawać do niego wkładać mu smoczka to łąduje do nas do łóżka ..

Aaś a Ty te łóżeczka to masz w drugim pokoju, nie? kurcze to już całkiem musisz łazić.. a mi to się nie chce usiąsc na łóżku zeby sięgnąć do łóżeczka..

A dzisiaj wstawiłam rano małego do łóżka na karmienie i potem mówie do niego, że będziemy sobie leżeć i leniuchować bo tato poszedł do pracy a my dzisiaj nic nie musimy robić i sprzedał mi serie takich uśmiechów

Co do stron to mój woli nieznacznie bardziej prawą stronę.. ale od początku go kładłam raz na jednej raz na drugiej póki się jeszcze przekręcać nie mógł i teraz troche to się zmniejszylo... może spróbować położyć na boku i zablokować od pleców poduszką?? Tylko moze w dzien zeby się na brzuch nie przekręciła..

Napisane przez vil84

Aas ja tez jestem wyrodna bo Przemek spi sam od poczatku, bardzo rzadko nad ranem sie go tylko bierze do lozka jak marudzi a mamy nadzieje ze moze pospi jeszcze i wygodniej mu smoczek dawac bo nie trzeba wstawac
A co do spania na jednej stronie to tak, ciagle na jednej, a odkad sie nauczyl sam przekrecac to nawet podlozony zwiniety kocyk juz nic nie daje.

Nasz maly mis pospal bez przerwy od 20 do 5 teraz zjadl i go polozylam, moze pospi troche bo jestem nieprzytomna, glupek ze mnie bo zamiast spac to na czuwaniu bylam od 3 bo myslalam ze sie zaraz obudzi.

A spal w samym krotkim body, przykrylam mu nozki kocykiem ale ciagle sie rozkopywal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak nie wykorzystać:p kurcze ciekawe kiedy mój zacznie tak spać..

Napisane przez Mysia mysz

Hehe a u nas body kroluja dokupilam polspiochow bo mialam jedne a wszystkie spiochy schowalam, wkurzaja mnie te zatrzaski a tak to spodnie w dol i juz jakos w ogole sie nie balam przez glowe wkladac a maly tez spokojny zaczelam mu tylek podcirac wacikami i woda zamast chusteczek i skonczyl sie wrzask przy przewijaniu


U nas w dzien w lozeczku z nianka i monitorem a w nicy z nami bo karmie na spiocha:p

Mojego klade normalnie na boczku a po pol h jedt w poprzek lozeczka na plecach wiec cgyba musialabym przywiazac

a u mnie chusteczki, w ogole nie protestuje.. jedyny płacz to właśnie jak body zakładam przez głowe i szarpie się zeby ręce mu potem wsadzic w te male rękawki...

Napisane przez Ashyshqa

Z pozytywow: nauczylam sie Sofie odkladac do lozeczka jak zasnie (prawie zawsze konczy sie to sukcesem). Wiec mamy lozko z.powrotem dla siebie od jakis 3-4 nocy
Magiusa,zobaczysz,z czasem bedziesz chciala.odzyskac lozko. Wydaje mi sie tez,ze dziecku lepiej sie spi w lozeczku - nie budzi sie jak sie ktos wierci kolo niej.

[anoxee]

Napisane przez NoBoTak

Ja chyba do Was tak prędko nie dołączę:-( TP z Usg minął wczoraj, a z OM będzie w czwartek a tu skurczy na KTG zero, szyjka długa. Na szczęście gin nie robiła mi problemu z L4 i dała jeszcze na tydzień. Cos Leoś ma gdzieś ten świat i woli jeszcze w brzuszku;-) Więc czekamy dalej

No to super, trzymamy kciuki wszyscy mnie przegonią niedługo ;-) chyba musze zmienić wątek na mamusie lipcowo-sierpniowe:-P

Nawet nie wiedziałam, że u Was też będzie Leoś. Z rzadkiego imienia zrobiły się 3 na wątku.

Napisane przez xal

Kurde, zapomniałam a nie czytałam rano forum i byłam dzisiaj koło pepco przecież 20km po stanik nie pojadę

Oj, to szkoda. Nie wiem czy dzisiaj nie będę w Carrefourze, bo lodówka nam świeci pustkami. A jest tam i pepco i poczta, więc jak chcesz, to mogę zajrzeć czy są te staniki. Ostatnio nie było, bo chciałam kupić, ale może już mieli dostawę. Polecony wyszedłby pewnie ok. 5 zł.

Napisane przez antoinettee

ADA32 URODZIŁA
Urodziłam.. Gabriel ma 3200 błyskawicznie poszło bolało ale co tam, tylko chwilę urodził się o 17.55.. 10 punktów.. jestem w bardzo dobrym stanie narazie mam go przy sobie cały czas..

Gabrielku witamy na świecie

Cześć Gabryś Gratulacje dla rodziców!

Napisane przez humpback

o ja to już niewielka garstka zupełnie nie dociera do mnie że to już tak blisko

Napisane przez diabli

ps. DZIEWCZETA ZACZYNAMY ODLICZAC, JESZCZE 10!!! MALUSZKOW I SPADAMY NA ODCHOWALNIE!!!

Napisane przez Aaś

To ze mnie jakaś chyba matka wyrodna bo dziewczyny śpią od początku same w łóżeczkach

Miałam się jeszcze was spytać. Czy wasze dzieciaki też upodobały sobe którąś stronę do lezenia? Bo majka to w miarę się kręci a ala ma ciągoty do leżenia na prawym poliku. Neurolog wczoraj powiedziała żeby zwracać uwagę żeby na lewym też leżała. Tylko ciekawe jak kiedy ona jak ją kładę na lewy to zaraz się przewraca na prawy? Macie pomysł jak ją przetrzymać na tym lewym?

Kurcze ja wiem, że będę na to zwracać dużą uwagę. Koleżanka nawet nie wiedziała, że trzeba tego pilnować i mały upodobał sobie jedną stronę, nawet pić chciał tylko z jednej piersi i musiał później jeździć na rehabilitacje. Byłam z nimi 2x jako szofer... nigdy więcej takiego wrzasku. Wychodzili oboje spłakani, bo ten rehabilitant to tam nim wyobracał jak cielaczkiem, że wyglądało jakby mu krzywdę robił, a nie pomagał.


Dzień doberek.
Znowu duchota od rana. Mama przyniosła mi czereśnie, wciągnęłam naraz pół kilo i zaraz idę dokupić. Cena z 19,50zł spadła do 12zł/kg, więc idę wydać kasiorkę na czereśnie i truskawy. Wczoraj wieczorem mieliśmy z tż-em taką ochotę na truskawki, ale w żadnym sklepiku okolicznym już nie było. To poszliśmy do biedronki i wciągnęliśmy całego arbuza.

Także Leon, jutro możesz wychodzić - czereśni już skosztowałam w tym sezonie. Na bób i tak już nie zdążę.

[vil84]

Napisane przez MoTyleKsw

Dziewczyny co do upodobania sobie stron, wystarczy dziecko kłaść raz po jednej stronie łózka raz po drugiej. U nas się sprawdza

u nas zupełnie .... gapi się w ścianę
nakleiliśmy mu naklejki żeby miał rozrywkę

Napisane przez Kinga_20

A powiedzcie mi kiedy do pediatry poszłyście na pierwszą wizytę, taki jakby bilans po narodzinach? Wydaje mi się, że powinnam ją zapisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy nie poczekać na szczepienia, bo i tak będę musiała pójść wtedy.

następnego dnia po wyjściu ze szpitala. ale Przemek miał problem z jedzeniem więc była kontrola czy przybiera na wadze.

Napisane przez MoTyleKsw

A w szoku byłam jak złapała ją za dłonie i ciągnęła do siadu, bo sprawdza się czy dziecko ciągnie głowę samo czy jeszcze opada.

ja też


pospał do 7.30 czyli od 20 do 7.30 z 15-min przerwą na pampersa i butlę jakby tak każdej nocy to byłabym najszczęśliwsza na świecie ale to przypadek bo wczoraj nie mógł zasnąć w ciągu dnia a chciał spać i się bardzo męczył.

idę do żłobka z podaniem (chcę zapisać na przyszły rok) - trzecie podejście. raz byłam, to dyr była po godzinach pracy - no ok, rozumiem. wczoraj byłam, to mieli jakąś uroczystość w jej gabinecie dziś już nie popuszczę ....

[Kinga_20]

Napisane przez MoTyleKsw

Kładź kładź, bo sprawdzają na tym badaniu przed szczepieniami czy dziecko podnosi głowę na brzuchu i czy chce pełzać (przynajmniej u mnie)

A w szoku byłam jak złapała ją za dłonie i ciągnęła do siadu, bo sprawdza się czy dziecko ciągnie głowę samo czy jeszcze opada.

Moja podnosi się, na przedramionach opiera nawet i pełza ładnie, a wczoraj się przekręciła sama z brzuszka na plecy - także myślę, że dobrze się rozwija. Ale chciałabym żeby to lubiła, a nie, że płacze za każdym razem jak musi tak leżeć.

Lecimy na spacer, bo później ma padać =/

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

u nas zupełnie .... gapi się w ścianę
nakleiliśmy mu naklejki żeby miał rozrywkę



następnego dnia po wyjściu ze szpitala. ale Przemek miał problem z jedzeniem więc była kontrola czy przybiera na wadze.



ja też


pospał do 7.30 czyli od 20 do 7.30 z 15-min przerwą na pampersa i butlę jakby tak każdej nocy to byłabym najszczęśliwsza na świecie ale to przypadek bo wczoraj nie mógł zasnąć w ciągu dnia a chciał spać i się bardzo męczył.

idę do żłobka z podaniem (chcę zapisać na przyszły rok) - trzecie podejście. raz byłam, to dyr była po godzinach pracy - no ok, rozumiem. wczoraj byłam, to mieli jakąś uroczystość w jej gabinecie dziś już nie popuszczę ....

z tym siadaniem to byłam przerażona i jak zobaczyła moją minę to zaraz wytłumaczyła

A co do łóżeczka to mi chodziło z tym, że raz po jednej raz po drugiej w sensie, że jakby w nogach, czyli raz dziecko ma głowę hmm w sensie na dole raz na górze, a buzię zawsze ma zwróconą do świata a nie do ściany.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Kinga_20

Moja podnosi się, na przedramionach opiera nawet i pełza ładnie, a wczoraj się przekręciła sama z brzuszka na plecy - także myślę, że dobrze się rozwija. Ale chciałabym żeby to lubiła, a nie, że płacze za każdym razem jak musi tak leżeć.

Lecimy na spacer, bo później ma padać =/

oooo to brawo To mimo, że moja 3/4 dnia na brzuchu to jeszcze tak nie fika bo jak ją położę na brzuchu, powalczy trochę i idzie spać

[humpback]

Napisane przez vil84

idę do żłobka z podaniem (chcę zapisać na przyszły rok) - trzecie podejście. raz byłam, to dyr była po godzinach pracy - no ok, rozumiem. wczoraj byłam, to mieli jakąś uroczystość w jej gabinecie dziś już nie popuszczę ....

no to powodzenia

a ja zmykam na basen miłego dnia wszystkim

[banka26]

A ja witam sie po kolejnym dniu i.nocy do d... Wczoraj mlody spal z 15 razy po10 min i to z lulaniem potem zasnal dopieronprzed 1 w nocy i spal do 3 i potem juz 3 godzinh krecac die spal wiec my 3 godziny spalidmy teraz juz go turlam w lezaczku... Nod ma zatkany , dx.idisj lekarz oby nic nie mial na oskrzelach bl jeszczd tego mi brakuje chce mi sie wyccccc on sir mecxy i my i ns fodatek w viagj dnia wcxoraj zjadl od rana do wiecxora moze 130ml po zsumowaniu... co lyk to skreca sie i prezy i placz... Jestem wrakiem juz a to dopiero 7 tydz. Nawet was podcxytac za dobrze a oco dopiero odpisac.. Co sie zabiore to on sie drze....
Zazdrosxczew Wam tych nocek aa Ada Gratulacje i wszystkim mamusiom co juz tula swoje maluszki...

[joooasia]

Napisane przez MoTyleKsw

Czuje, że z okazji burzy coś się dziś zacznie dziac i któraś urodzi.

Mogę ja? Mogę ja? Mogę ja? Ja chce!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[axella]

hejo,my dzis na szczepienie malej,trzymajcie kciuki by bylo ok

dostalam maila ze jutro dostaniemy becikowe, 9dni od zlozenia papierow

[metropolitan]

alee upał!!!!!!!!!
współczuję dziewczynom w dwupaku!

u nas na poddaszu jest chyba z 500 stopni, urzędujemy w łazience, dobrze, że mam łazienkę wielką jak salon hihi, młoda w wannie się tapla już od pół godziny, puszcza bańki mydlane a młody w bujaku, smyk zasypia w nim od razu a jak chcę go do łóżeczka przełożyć to się budzi nie chcę, żeby za długo był w tym leżaku, bo kręgosłup....

Napisane przez Aaś

To ze mnie jakaś chyba matka wyrodna bo dziewczyny śpią od początku same w łóżeczkach

Miałam się jeszcze was spytać. Czy wasze dzieciaki też upodobały sobe którąś stronę do lezenia? Bo majka to w miarę się kręci a ala ma ciągoty do leżenia na prawym poliku. Neurolog wczoraj powiedziała żeby zwracać uwagę żeby na lewym też leżała. Tylko ciekawe jak kiedy ona jak ją kładę na lewy to zaraz się przewraca na prawy? Macie pomysł jak ją przetrzymać na tym lewym?

O. 4:40 a ktoś sobie biega. Też bym sobie pobiegala ale o 4:40?

weź zroluj kocyk i p-odłóż pod plecki. Moja Blanka tak miała, ale nic jej się od tego nie zrobiło, i wcale się jej głowa nie spłaszczyła, tak jak straszą niektórzy

Napisane przez Kinga_20

A może to mleko w gardle tak charcze Moja często tak ma - myślałam, że to katar, a wcale nie - tak może być jeszcze do 2, 3 miesiąca aż się wszystko ładnie nie oczyści z resztek wód płodowych i innych płynów. Po prostu trzeba zakraplać sól fizjologiczną albo wodę morską i nie wyciągać fridą tylko na brzuszek i niech samo wyleci - pomaga

A powiedzcie mi kiedy do pediatry poszłyście na pierwszą wizytę, taki jakby bilans po narodzinach? Wydaje mi się, że powinnam ją zapisać w tym tygodniu, ale nie wiem czy nie poczekać na szczepienia, bo i tak będę musiała pójść wtedy.

po 2 tygodniach

Napisane przez banka26

A ja witam sie po kolejnym dniu i.nocy do d... Wczoraj mlody spal z 15 razy po10 min i to z lulaniem potem zasnal dopieronprzed 1 w nocy i spal do 3 i potem juz 3 godzinh krecac die spal wiec my 3 godziny spalidmy teraz juz go turlam w lezaczku... Nod ma zatkany , dx.idisj lekarz oby nic nie mial na oskrzelach bl jeszczd tego mi brakuje chce mi sie wyccccc on sir mecxy i my i ns fodatek w viagj dnia wcxoraj zjadl od rana do wiecxora moze 130ml po zsumowaniu... co lyk to skreca sie i prezy i placz... Jestem wrakiem juz a to dopiero 7 tydz. Nawet was podcxytac za dobrze a oco dopiero odpisac.. Co sie zabiore to on sie drze....
Zazdrosxczew Wam tych nocek aa Ada Gratulacje i wszystkim mamusiom co juz tula swoje maluszki...

banka, współczuję bo przechodzę to samo, tzn teraz już jest dobrze, na szczęście nie zeszło mu na oskrzela, dostał inhalacje z mucosolvanu i pomogło. K<upiłam też "katarek" podłączam do odkurzacza i ściąga mu takie ilości flegmy, że szok po prostu. Życzę zdrówka!!!

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez axella

hejo,my dzis na szczepienie malej,trzymajcie kciuki by bylo ok

dostalam maila ze jutro dostaniemy becikowe, 9dni od zlozenia papierow

łooo ale szybko. Ja teraz też szybko złożę , bo dla Blanki to składałam jak miała z 10 miesięcy aż się ludzie w poczekalni tam w urzędzie na mnie dziwnie gapili

[MoTyleKsw]

Napisane przez banka26

A ja witam sie po kolejnym dniu i.nocy do d... Wczoraj mlody spal z 15 razy po10 min i to z lulaniem potem zasnal dopieronprzed 1 w nocy i spal do 3 i potem juz 3 godzinh krecac die spal wiec my 3 godziny spalidmy teraz juz go turlam w lezaczku... Nod ma zatkany , dx.idisj lekarz oby nic nie mial na oskrzelach bl jeszczd tego mi brakuje chce mi sie wyccccc on sir mecxy i my i ns fodatek w viagj dnia wcxoraj zjadl od rana do wiecxora moze 130ml po zsumowaniu... co lyk to skreca sie i prezy i placz... Jestem wrakiem juz a to dopiero 7 tydz. Nawet was podcxytac za dobrze a oco dopiero odpisac.. Co sie zabiore to on sie drze....
Zazdrosxczew Wam tych nocek aa Ada Gratulacje i wszystkim mamusiom co juz tula swoje maluszki...

Może to zapalenia ucha środkowego jak go boli przy jedzeniu to i płacze? (częste u dzieci, które ulewają i krztuszą się) Lekarz na pewno Wam coś doradzi. Współczuję Wam bardzo i najgorsze jest to, że nie wiadomo jak pomóc i nie wiadomo ile to będzie trwać

Napisane przez joooasia

Mogę ja? Mogę ja? Mogę ja? Ja chce!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Masz zgodę Możesz rodzić