Aniołkowe mamy - mamusie i staraczki z dobrze zgranej paczki.

[dwakolory1]

Napisane przez Cherry_Muffin

Pestka rośnie dobrze. Ale pusty pecherzyk też, niby może do 12tc, ale to nie dobrze że robi to zamiast się wchlaniac bo grozi poronieniem. Dała mi badania do zrobienia i skierowanie na patologie ciąży do Olsztyna.

Dobrze że skierowała cię do szpitala, tam będą cię miec na oku na bieżąco. Kciuki za pestkę!!!

[alla83]

Napisane przez Cherry_Muffin

Pestka rośnie dobrze. Ale pusty pecherzyk też, niby może do 12tc, ale to nie dobrze że robi to zamiast się wchlaniac bo grozi poronieniem. Dała mi badania do zrobienia i skierowanie na patologie ciąży do Olsztyna.

No i dobrze ... ze pestka ma się dobrze
...i nie dobrze ze pecherzyk rośnie

Jestem jednak dobrej myśli że zaniedlugo się wchłonięcia i będzie mniej nerwów

Pozdrawiam serdecznie

[Cherry_Muffin]

dziekuje dziewczyny
czekam na telefon gin, bo termin do poradni wyznaczyli mi na 23 marca, a mówiła, że jak będzie trzeba czekać to przepisze mi jakieś zastrzyki.

[ecia91]

Cherry_Muffin- będzie dobrze! Ważne, że dzidzia rośnie, a pęcherzyk pewnie za niedługo się wchłonie.
Informuj na bieżąco! Trzymam kciuki

[reniferek01]

Cherry nieustające kciuki za Peseczkę!
A w ogole to co robi sie w takim przypadku jak jest jeden pusty pęcherzyk?

[Cherry_Muffin]

Czeka. Nic nie można tak na prawdę z nim zrobić. Ogólnie niby do 12tc powinien się wchłonąć, ale no mój rośnie.

Gin kazała się skontaktować z jakimś lekarzem zajmującym się takimi sprawami i między 20-22 gość ma się że mną kontaktować w sprawie terminu. Jeśli nie bedzie wcześniejszy niż poradnia to będziemy dalej kombinować.

[DoDoo]

Cherry, kciukasy

[mala_biegaczka]

Cherry i jak? Skontaktował się?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cherry_Muffin]

Tak, ale obecnie nie prowadzi takich porad. Zaproponował jedynie, że możemy się umówić na badanie prenatalne. No i że jak co zobaczymy się na patologii ciąży bo jest tam lekarzem.

[aja1]

Cherry to jedź na prenatalne

Boże jak ja nienawidzę wypełniać durnych dokumentów, a w końcu ruszam sprawę rozwodową :/

Druga sprawa : zaczęłam porządkować podwórko, wczoraj zabrałam się za grabienie w poziomkach i co?? połamałam grabie

[reniferek01]

Aja moze to znak ze za wczesnie na porządki

[aja1]

Hehe kupiłam drugie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubieCie]

Alla jak u Ciebie?
Co słychać u staraczek? Ja w poniedziałek dostałam@ i wszystko jak narazie wskazuje na to ze to będzie 1 cykl starań w środę jeszcze idę do lekarza po skierowanie na ft3 ft4 i skonsultować wyniki cmv ale jestem dobrej myśli ze da nam zielone światło
Powiem wam ze cały czas mam w głowie ze tak bardzo chcę być w ciąży i tak bardzo boję się rozczarowania albo powikłań... czy naprawdę ten strach nas nigdy nie opuści?

[alla83]

Napisane przez lubieCie

Alla jak u Ciebie?
Co słychać u staraczek? Ja w poniedziałek dostałam@ i wszystko jak narazie wskazuje na to ze to będzie 1 cykl starań w środę jeszcze idę do lekarza po skierowanie na ft3 ft4 i skonsultować wyniki cmv ale jestem dobrej myśli ze da nam zielone światło
Powiem wam ze cały czas mam w głowie ze tak bardzo chcę być w ciąży i tak bardzo boję się rozczarowania albo powikłań... czy naprawdę ten strach nas nigdy nie opuści?

Hello,
U mnie dziś ciazowo 12tc... a zarodkowo 13tc
Zobaczymy czy ta różnica jednego tygodnia wciąż się utrzyma i tak samo wyjdzie na usg za rowniutki tydzień.
Kupiłam sobie detektor tętna i przynajmniej wiem że fasola żyje i serducho pika. 160 na minutę więc tak jak ma być.
Oj, uspokaja mnie to na maksa.
Teraz tylko kwestia, żeby pomiary wyszły prawidłowe bez żadnych niepokojących wyników i chyba odetchne w końcu

Cały czas Was podglądam i trzymam kciuki za Was kochane

[dwakolory1]

Ja po wizycie. Widziałam pęcherzyk 22 mm. W środku zawiązek płodu 2 mm. Serduszka jeszcze nie było widać. Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie już biło bez zarzutu. Wczoraj był 5t6d - w żadnej ciąży tak szybko serca nie było. Kartę ciąży mi założył. Mam zrobić WR, mocz i odczyn Coombsa. Reszte miałam już zrobioną.

[aja1]

Dwakolory super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cherry_Muffin]

Napisane przez dwakolory1

Ja po wizycie. Widziałam pęcherzyk 22 mm. W środku zawiązek płodu 2 mm. Serduszka jeszcze nie było widać. Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie już biło bez zarzutu. Wczoraj był 5t6d - w żadnej ciąży tak szybko serca nie było. Kartę ciąży mi założył. Mam zrobić WR, mocz i odczyn Coombsa. Reszte miałam już zrobioną.

no to dosc szybko na serducho ale za 2 tygodnie wszystko juz bedzie

LubieCie chcialabym Ci powiedziec, ze odpusci ale chyba nie moze byc mniejszy wiekszy.
u mnie zaraz przed i po wizycie jest duzy. teraz jestem pomiedzy i jest lepiej, ale w poniedzialek znow bedzie stres.
trzymam kciuki zeby mimo wszystko mieli zielone swiatlo i probowali

[mala_biegaczka]

Napisane przez lubieCie

Alla jak u Ciebie?
Co słychać u staraczek? Ja w poniedziałek dostałam@ i wszystko jak narazie wskazuje na to ze to będzie 1 cykl starań w środę jeszcze idę do lekarza po skierowanie na ft3 ft4 i skonsultować wyniki cmv ale jestem dobrej myśli ze da nam zielone światło
Powiem wam ze cały czas mam w głowie ze tak bardzo chcę być w ciąży i tak bardzo boję się rozczarowania albo powikłań... czy naprawdę ten strach nas nigdy nie opuści?

Zależy od osoby i sytuacji, ale strach zawsze gdzieś z tyłu głowy siedzi. A po poronieniu to już w ogóle...

Napisane przez alla83

Hello,
U mnie dziś ciazowo 12tc... a zarodkowo 13tc
Zobaczymy czy ta różnica jednego tygodnia wciąż się utrzyma i tak samo wyjdzie na usg za rowniutki tydzień.
Kupiłam sobie detektor tętna i przynajmniej wiem że fasola żyje i serducho pika. 160 na minutę więc tak jak ma być.
Oj, uspokaja mnie to na maksa.
Teraz tylko kwestia, żeby pomiary wyszły prawidłowe bez żadnych niepokojących wyników i chyba odetchne w końcu

Cały czas Was podglądam i trzymam kciuki za Was kochane

Też używałam detektora i mnie uspokajał Później oddałam go koleżance i jej też przynosił spokój Ale trzeba mieć nerwy do tego. Ja 5 tygodni się zbierałam z zakupem i zastanawiałam, co zrobię, jak nie będę mogła znaleźć tętna. Raz mi się tak zdarzyło, ale o dziwo odłożyłam go, odczekałam 30 minut i sprawdziłam znowu i był mój Bobas

Napisane przez dwakolory1

Ja po wizycie. Widziałam pęcherzyk 22 mm. W środku zawiązek płodu 2 mm. Serduszka jeszcze nie było widać. Mam nadzieję że za dwa tygodnie będzie już biło bez zarzutu. Wczoraj był 5t6d - w żadnej ciąży tak szybko serca nie było. Kartę ciąży mi założył. Mam zrobić WR, mocz i odczyn Coombsa. Reszte miałam już zrobioną.

Super, że jest zarodeczek Czekamy na serduszko zatem
U mnie tak wcześnie się serduszka pojawiały, ale to zależy - na tym etapie to kwestia dni, dziś nie ma a jutro już może być

Miłego weekendu kobietki

[alla83]

Napisane przez mala_biegaczka

Zależy od osoby i sytuacji, ale strach zawsze gdzieś z tyłu głowy siedzi. A po poronieniu to już w ogóle...



Też używałam detektora i mnie uspokajał Później oddałam go koleżance i jej też przynosił spokój Ale trzeba mieć nerwy do tego. Ja 5 tygodni się zbierałam z zakupem i zastanawiałam, co zrobię, jak nie będę mogła znaleźć tętna. Raz mi się tak zdarzyło, ale o dziwo odłożyłam go, odczekałam 30 minut i sprawdziłam znowu i był mój Bobas




Miłego weekendu kobietki

Jak przyszedł to w pierwszy dzień też nie znalazłam...ale czułam że to wina mojego braku doświadczenia w szukaniu przekładania słuchaniu...nie panikowalam

Na drugi dzień ogladnelam multum filmików na yt ...zwłaszcza takich gdzie dziewcyzny były w podobnym tygodniu do mnie....patrzyłam w którym miejscu brzucha tak mniej więcej...a najistotniejsze było jak któraś powiedziała, żeby tę całą sluchaweczke czy co to tam jest przyłożyć do brzucha nie tak pod kątem prostym tylko jakby tak pod kątem i troszkę przycisnąć......

Ooooo i to był przełom od razu usłyszałam.. cudowne uczucie ten pierwszy raz...nagrałam sobie nawet

Dzisiaj rano mi zeszło chyba z 10 minut zanim znalazłam...ale wystarczy mi że nawet tak cicho z oddali usłyszę tutuk tutuk tutuk i już jestem szczęśliwa

Parę razy zdarzyło mi się że było słychać tak mega mocno...to już w ogóle odlot ...plus jakieś plumki ... Kruszyna musiała być blisko ścianki macicy z dobrej strony bo było dosłownie słuchać mega głośno wszystko

[aja1]

Kiedyś uważałam to za głupotę ale teraz nie. Tez się zastanawiam czy nie kupić. Macie jakieś konkretne do polecenia? Bo na all znalazłam i cena jakieś 130 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez aja1

Kiedyś uważałam to za głupotę ale teraz nie. Tez się zastanawiam czy nie kupić. Macie jakieś konkretne do polecenia? Bo na all znalazłam i cena jakieś 130 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mieszkam w Anglii. Kupiłam na ebay za 27 funtów....czyli to tak podobnie jak w pl

[mala_biegaczka]

Ja miałam AngelSounds - też mieszkam w UK i zapłaciłam 19,99 więc też porównywalnie. Ale on nie pokazuje ilości uderzeń. Dla mnie to plus, bo jeszcze to bym analizowała i przeżywała Wolałam zero-jedynkowo - jest tętno i już.

Jak Wam minął weekend ?

Cherry jak tam?
Ecia Ty już na wylocie?

[aja1]

U mnie dzieci w sobotę po poludniu poszły do ojca a myśmy byli u mojego szwagra na urodzinach a w niedziele u moich rodziców na obiedzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecia91]

Dzisiaj jest ten magiczny moment. Ciąża donoszona.
Gdy zobaczyłam II kreski nie liczyłam, że szczęśliwie dotrwam do tego momentu. Teraz mogę rodzić i zrobię to z czystą przyjemnością .
Ginka stwierdziła, że raczej nie dotrwam do kolejnej wizyty (29 marca) i oby się nie pomyliła bo strasznie chciałabym już mieć małą przy sobie

[mala_biegaczka]

Ecia gratuluję donoszenia Pola - wyskakuj
Jakieś przepowiadacze? Czop? Cokolwiek?

[ecia91]

Napisane przez mala_biegaczka

Ecia gratuluję donoszenia Pola - wyskakuj
Jakieś przepowiadacze? Czop? Cokolwiek?

Niestety ale czopa na razie brak Z nadzieją go wypatruję, choć wiem, że go nie muszę nawet zobaczyć ;p.
Ale od ostatniej wizyty szyjka jest zgładzona, mała już całkiem nisko w kanale rodnym (już nawet ciemiączko ma wpasowane) ale rozwarcia nie było jeszcze. Od piątku męczą mnie skurcze, nieregularne ale cieszę się, że coś się dzieje . Całą ciążę nawet brzuch mi nie twardniał a teraz stosunkowo często więc się cieszę ;p. No i wydaje mi się, że mała od przedwczoraj jest spokojniejsza... A to by też mogło wskazywać, że coś jest na rzeczy.
W każdym bądź razie doszukuję się zwiastunów porodu i chyba zaczynam przesadnie wsłuchiwać się w swój organizm. Ale to chyba tylko dlatego, że doktorka dała mi nadzieję na wcześniejszy poród i teraz czekam i czekam... Pewnie mała będzie przenoszona i wyskoczy za miesiąc ;P no nic- czekam.

[mala_biegaczka]

Napisane przez ecia91

Niestety ale czopa na razie brak Z nadzieją go wypatruję, choć wiem, że go nie muszę nawet zobaczyć ;p.
Ale od ostatniej wizyty szyjka jest zgładzona, mała już całkiem nisko w kanale rodnym (już nawet ciemiączko ma wpasowane) ale rozwarcia nie było jeszcze. Od piątku męczą mnie skurcze, nieregularne ale cieszę się, że coś się dzieje . Całą ciążę nawet brzuch mi nie twardniał a teraz stosunkowo często więc się cieszę ;p. No i wydaje mi się, że mała od przedwczoraj jest spokojniejsza... A to by też mogło wskazywać, że coś jest na rzeczy.
W każdym bądź razie doszukuję się zwiastunów porodu i chyba zaczynam przesadnie wsłuchiwać się w swój organizm. Ale to chyba tylko dlatego, że doktorka dała mi nadzieję na wcześniejszy poród i teraz czekam i czekam... Pewnie mała będzie przenoszona i wyskoczy za miesiąc ;P no nic- czekam.

Ano nigdy nie wiadomo właśnie i może chcieć wyskoczyć później Lepiej się powstrzymać od nastawiania się Ja pamiętam też czekałam czy się może coś ruszy do terminu w szpitalu, ale nic. A u mnie to jeszcze pozamykane było i trochę się namordowałam, żeby się szyjka otworzyła (24h z pessarem wspominam źle, bo to takie ostre było i mnie podrażniło mocno :/). Też czopa nie widziałam, a podobno sobie schodził Ale u mnie to była cała długa procedura trwająca 2 i pół dnia -_-
Trzymam kciuki, żeby Pola była już gotowa do wyskoczenia i wyskoczyła sama, w porę

Mój smyk właśnie się po mnie wspina i przytula Mam wrażenie, że dopiero teraz zaczynam czuć się mama tak emocjonalnie, bo wcześniej to działałam jak automat, bo musiałam.

[Cherry_Muffin]

Ecia cudnie mam nadzieję że zaraz mała będzie obok

Biegaczka super

Czekam na jutro. Mam nadzieję, że pestka nadal rośnie dobrze, a może pusty pecherzyk zaczął maleć? Nie wiem powiem Wam, że znów czuję się w takim zawieszeniu

[alla83]

Napisane przez Cherry_Muffin

Ecia cudnie mam nadzieję że zaraz mała będzie obok

Biegaczka super

Czekam na jutro. Mam nadzieję, że pestka nadal rośnie dobrze, a może pusty pecherzyk zaczął maleć? Nie wiem powiem Wam, że znów czuję się w takim zawieszeniu

Czyli jutro usg
OK kciuki zacisniete

[reniferek01]

Ecia kciuki za szybkie, bezproblemowe i szczęśliwe rozwiązanie! To już lada chwila, Pola chooodź, czekamy!

Cherry kciuki za wizytę!