Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[edeedee]

Witam,
przyjmuję właśnie 3 opakowanie Tretinexu. Moja kuracja skończy się pewne w połowie sierpnia i właśnie z tym wiąże się problem. Mam super ofertę wyjazdu na wakacje, 2 tygodnie w słońcu i bardzo chcę pojechać. Zdaję sobie sprawę ze musiałabym używać filtru 50 non stop i jeśli byłabym akurat na plaży to pewnie siedziałabym w cieniu pod parasolem. Nie wiem czy nie było by to dla mnie męczarnią ale jestem w stanie zaryzykować. W związku z tą całą sytuacją bardziej nastawiam się na zwiedzanie niż leżenie plackiem na plaży.Czy ktoś z was lub z waszych znajomych na kuracji retinoidami był na wczasach?
Macie jakies doświadczenie ze słońcem + retinoidami?

[walicnazwe]

dziewczyny, ale mi pani doktor zaleciła to oczyszczanie i jeżdżę specjalnie kilkaset kilometrów żeby to zrobić u nich, właściwie to pod jej nadzorem. i szczerze mowiac kasy troche mnie to kosztuje, bo wszystko jest prywatne.

dzisiaaj twarz juz sie zagoiła, nie wyglada tak koszmarnie jak wczoraj i przedwczoraj.

to teraz nie wiem? przy nastepnej wizycie zapytam sie pani doktor co z tym oczyszczaniem, czy niesie to za soba jakies konsekwencje itp.


ps. pragne miec ladna twarzyczke !!!

[Jagoda0033]

Dziewczyny dzisiaj 14 dzień kuracji Curacne .
Dzisiaj zauważyłam ,że mam mały łupież .. ; /
to straszne ! nigdy nie miałam z tym problemu ,nigdy .. bo moja skóra głowy była tłusta i muszę ją myć codziennie . Używam odżywki ,maski do włosów, jedwab ,aby temu zapobiec.
Możecie mi coś polecić ? może któraś z was miała taki problem ?
Pozdrawiam ; -*.

[maadziulek91]

Napisane przez Jagoda0033

Dziewczyny dzisiaj 14 dzień kuracji Curacne .
Dzisiaj zauważyłam ,że mam mały łupież .. ; /
to straszne ! nigdy nie miałam z tym problemu ,nigdy .. bo moja skóra głowy była tłusta i muszę ją myć codziennie . Używam odżywki ,maski do włosów, jedwab ,aby temu zapobiec.
Możecie mi coś polecić ? może któraś z was miała taki problem ?
Pozdrawiam ; -*.

ja też miałam łupież, normalnie łuszczyła mi się cała skóra głowy, sypało sie ze mnie.. masakra ale zaczęłam robić tak , ze przewaznie tak 2-3 godziny przed myciem głowy (lub na cała no) nakładam sobie na włosy oliwe z oliwek i rano albo przy myciu normalnie ją zmywam włosy sa jedwabiście miękkie, lśniące i łupież zniknął, ale UWAGA nie wróciło przetłuszczanie się głowy nadal moge myć włosy 2 razy w tygodniu takze polecam, oprocz tego mam jeszcze odżywke jakąś w sprayu z elseve loreal i też używam

[Jagoda0033]

o dzięki wielkie, lecę nałożyć oliwę z oliwek . : *

[biindier]

Witajcie !
Coś rzadko tutaj zaglądam, a jeszcze rzadziej się wypowiadam, ale czasem Was podczytuję
U mnie teraz nie najlepiej Złapałam zapalenie gardła i biorę antybiotyk Duomox. Izoteku nie odstawiłam, bo lekarz ogólny powiedział, że nie ma żadnych interakcji, a do dermatologa nawet nie mam siły ( i głosu) się wybrać. Strasznie osłabiona jestem, ale to pewnie przez te leki też. Mam nadzieję, że mi szybko to choróbsko przejdzie
Co do cery to zmiany jakby stanęły w miejscu, tzn kilka dni temu miałam zmasowany atak- 4 wielkie bolące gule, ale się ich szybko pozbyłam (no musiałam..), od tego czasu nic się nie dzieje.
Idę się kurować !

3majcie się ciepło !

[KarolciaU2]

Napisane przez edeedee

Witam,
przyjmuję właśnie 3 opakowanie Tretinexu. Moja kuracja skończy się pewne w połowie sierpnia i właśnie z tym wiąże się problem. Mam super ofertę wyjazdu na wakacje, 2 tygodnie w słońcu i bardzo chcę pojechać. Zdaję sobie sprawę ze musiałabym używać filtru 50 non stop i jeśli byłabym akurat na plaży to pewnie siedziałabym w cieniu pod parasolem. Nie wiem czy nie było by to dla mnie męczarnią ale jestem w stanie zaryzykować. W związku z tą całą sytuacją bardziej nastawiam się na zwiedzanie niż leżenie plackiem na plaży.Czy ktoś z was lub z waszych znajomych na kuracji retinoidami był na wczasach?
Macie jakies doświadczenie ze słońcem + retinoidami?

hmmm czytalam czasem posty osob ktore wyjezdzaly na pare tygodni w cieple miejsca, musisz bardzo uwazac to oczywiste, unikac slonca jak najbardziej sie da, wysokie filtry na cale cialo nie tylko na twarz, zmniejsz na ten czas dawke leku i powinno byc ok

Napisane przez walicnazwe

dziewczyny, ale mi pani doktor zaleciła to oczyszczanie i jeżdżę specjalnie kilkaset kilometrów żeby to zrobić u nich, właściwie to pod jej nadzorem. i szczerze mowiac kasy troche mnie to kosztuje, bo wszystko jest prywatne.

dzisiaaj twarz juz sie zagoiła, nie wyglada tak koszmarnie jak wczoraj i przedwczoraj.

to teraz nie wiem? przy nastepnej wizycie zapytam sie pani doktor co z tym oczyszczaniem, czy niesie to za soba jakies konsekwencje itp.


ps. pragne miec ladna twarzyczke !!!

a moze ona po prostu chce wyciagnac od ciebie kase i dlatego zaleca ci to oczyszczanie twarzy?


ja u siebie zauwazylam ze od jakichs 2tygodni skora na twarzy jest mniej sucha, nie wiem dokladnie czym to jest spowodowane bo dawke mam taka sama, moze tym ze pije wiecej wody i nawilzenie dziala takze od srodka a nie tylko z zewnatrz poprzez kremy... ale to mnie akurat nie martwi bo luszczaca sie skora nie wyglada fajnie a makijaz tego nie zakryje

[lowers]

Napisane przez KarolciaU2

zdjec przed nie mam ale postaram sie wkleic zdjecia w trakcie i po


tak mnie ciekawi czy jak odstawilas te tabletki hormonalne to czy zauwazylas pogorszenie?
a i jeszcze mam takie pytanie jak zamierzasz dbac o cere po kuracji? bo wiadomo ona sie zmienia i nie jest juz taka tlusta ale sucha tez raczej nie bedzie i tak mnie zastanawia jakie kosmetyki by bylo odpowiednie w tej sytuacji, ale sie jeszcze tez mojego dermatologa podpytam

Karolcia bałam się odstawić anty, ale nie, pogorszenia żadnego nie było
jeżeli chodzi o pielęgnacje po kuracji to u mnie zostanie taka sama jak przed i w czasie kuracji z tego względu, że nigdy nie miałam tłustej cery, raczej mieszaną, normalna z suchą. Nawet tam gdzie miałam zmiany tj. na policzkach cera tłusta nie była, za to jest okropnie skłonna do alergii, podrażnień, zaczerwienienia. Jeżeli chodzi o kosmetyki, to używam serii toleriane la roche'a. Żel do twarzy, mleczko<końcówka, właśnie szukam czegoś nowego>, kremy, woda termalna itd...mam jeszcze cetaphil którym myje twarz rano. Na podtrzymanie kuracji mam skinoren, mam jeszcze effaklar k-moja dermatolog doszła do wniosku, że jak najbardziej moge wymiennie używać obu. Dostałam też próbke SVR Lysalpha Active Creme. Poczekam jakiś czas aż uspokoi mi się buzia i wypróbuje

[KarolciaU2]

to super ze u ciebie pogorszenia nie bylo
bo u mnie to bylo tak ze ja odstawilam anty w pierwszym tygodniu brania retinoidow i sie przez moment zastanawialam czy moje pogorszenie wynika bardziej z odstawienia tabletek anty czy od tego ze retinoidy biore stawiam na retinoidy ale to juz chyba do konca mojego zycia pozostanie tajemnica

[okej01]

Krew pobrali, nie odbierałam już dzisiaj ze względu na brak czasu. Ale jutro powiem po wizycie jak moje wyniki wyglądają.
Mam pytanie. Bo chętnie sama też odstawiłabym tabletki anty. Ale lekarz mówił, że to konieczność itd. Więc odważyłabym się to zrobić wbrew jego woli, nic nie mówiąc. [Nie współżyję] Ale czy robiąc wyniki, sporo ich tam widzę jest, nic nie wykaże? Czy tabletki anty nie powodują jakichś zmian?
Nie wiem czy rozumiecie.. Kurczę. Może jakiś wynik potrafi zdradzić lekarzowi, czy przyjmuje się tabletki czy nie Nie chcę, żeby mnie opieprzył potem zdrowo.

[KarolciaU2]

eeeee co to to nie nasi lekarze to nie doktorzy House ja bym odstawila i sie o to nie martwila

[okej01]

Ginekologa też olać w tej sprawie?

[Jagoda0033]

dziewczyny u mnie wysyp straszny ,wrrr na szczęście weekend nie będę wychodzić z domu.. Normalnie dawno tak nie miałam .. kilka wielkich gul na policzkach ,podbródku ( gdzie od pół roku nie miałam nic ,a nic ! )
Nie mam sił , mam nadzieję że to chwilowe jutro 16 dzień kuracji.. kurcze trzymajcie kciuki żeby mi przeszło .. chce mieć już piękną buźkę .. ; (

[LordVader]

Siema dziewczynki Mam male pytanie Biore od pazdziernika curacne Najpierw byly to dawki 10mg pozniej mniej wiecej od pol roku 20mg Efekty sa trzeba przyznac szczegolnie na ryjku gdzie zostalo juz bardzo niewiele Nie do konca jak narazie udalo mi sie to wyleczyc na klatce i na plecach Mam na mysli oczywiscie stary tradzik bo nowy juz raczej nie wyskakuje a jak tak to sporadycznie w porywach na rzadko takze bez paniki W trakcie leczenia kilka razy sie upilem mocniejszymi trunkami czasami popiwkowalem wiecie jak to jest czlowiek nie wielblad Nigdy nie mialem po tym nieprzyjemnosci nastepnego dnia Nigdy nie bolaly mnie stawy czy kosci (cwicze dosc intensywnie ostatnio wiecie dieta jako tako suple na regeneracje itd) ani tez nie mialem problemow z wypadajacymi wlosami (mam bardzo geste czarne jak u kruka) Wachania nastroju mialem zawsze raczej niezaleznie od tego leku Problemem caly czas jest sucha skora w okolicach warg i brody Stosuje krem e45 troche pomaga no i pomadke Ale do rzeczy 1.5 miecha temu bylem u tego koniowala powiedzial mi ze dostalem dawke 3 czegos tam (ponoc 9 jest maksymalna) Nie ufam mu moze wie o co chodzi ale podchodzi do tego za bardzo przedmiotowo Orientujecie sie ile trwa okres leczenia? Jaki jest czas po odstawieniu leku kiedy mozna sie opalac (troche blady jestem)? Sauna jest raczej wskazana czy tez nie bo mam wrazenie ze jak sie mocno spoce to wtedy moze wyskoczyc nowy tradzik? Rozpisalem sie Dziekuje za uwage no i glowy do gory

[mallflower]

Napisane przez KarolciaU2

to super ze u ciebie pogorszenia nie bylo
bo u mnie to bylo tak ze ja odstawilam anty w pierwszym tygodniu brania retinoidow i sie przez moment zastanawialam czy moje pogorszenie wynika bardziej z odstawienia tabletek anty czy od tego ze retinoidy biore stawiam na retinoidy ale to juz chyba do konca mojego zycia pozostanie tajemnica

ja tez odtawilam tabletki w 3cim dniu kuracji..dzis mija 22gi dzien i od 3 dni mam wysyp.nie jakis tam wielki ale jest ....a juz mialam gladkie czolo..hmmm.skad sie to pogorszenie moglo wziac?Karolcia tez tak mialas?
mam jeszcze pytanko jak liczycie dziewczyny ile mg izotretynoiny na kg czy jakos tak?

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

Co mi najbardziej dokucza (i martwi) to zmeczenie moich oczu(i wyglad)...ludzie pytaja czy plakalam, czy palilam i takie tam...ciagle sa czerwone i zmeczone a dodam, ze pracuje przy duzym oswietleniu..bardzo wrazliwe..pieka...i z tego powodu mam serio dosc...poradzcie moze jakies dobre kropelki czy cos...

[lowers]

U mnie z tabletkami było tak, że zaczełam brać je w lipcu tamtego roku jako przygotowanie do kuracji. 25 sierpnia zaczełam przyjmowac aknenormin. tabletki anty brałam przez 7 miesiecy czyli jakos do stycznia, a kuracje skonczyłam kilka dni temu. Tabletki odstawiłam bo stety bądź niestety faceta nie ma, a bałam sie, że jesli odstawie na raz i akne i tabletki anty to wszystko wróci. A miałam dużą dawke hormonów bo przez trzy miesiace diane35, pozniej syndi35. Odstawiłam oczywiscie bez wiedzy lekarza, głowe by mi urwała
A wysypem się nie martwcie, ja miałam takie średni trądzik z zapędami do tego gorszego,a wysyp miałam ze 2-3 miesiace, a pozniej raz spokoj, raz cos wyszło

PS. Z oczami też miałam taką masakre. Non stop czerwone, zmęczone, spuchnięte?, aż bolały. Pomagały mi krople nawilżające Genteal Ha? Od jakiegoś czasu nawracające jęczmienie<nigdy nie miałam takiego problemu>. Ale kuracje skończyłam, teraz powinno się już wszystko unormować.

[flybird]

czerwone oczy to od komputera a nie od izotretinoiny :P żartuję, warto robić sobie okłady z herbaty i stosować dobre, nawilżające krople. co do jęczmienia na oku, to uaktywnia się on przy spadku odporności więc może echinacea, więcej ruchu, dobra dieta, witaminki i będzie dobrze. a doraźnie pocieranie złotą obrączką

a co do tabsów anty... moja koleżanka zaczęła w wieku 16 lat brać i chyba trochę zatrzymała nimi proces dojrzewania, bo po odstawieniu miała taki trądzik młodzieńczy (w wieku 23 lat), że nie była w stanie tego w ogóle wyleczyć. nie wiem dokładnie, jak długo brała akne, ale się pozbyła trądziku. także z tabletkami antykoncepcyjnymi jako środkiem leczniczym na trądzik trzeba uważać, bo to najczęsciej tylko czasowy efekt

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

ps. co do pytania o ilość izotretinoiny na kg, to przyjmuje się, że optymalna dawka całkowita na cykl to 120-150mg/kg masy ciała. ale oczywiście to się koryguje (masa ciała, reakcja organizmu itd)

[mallflower]

czyli jak to sie liczy: masa ciala w kg podzielic na dawke?np 70:60?

[KarolciaU2]

Napisane przez Jagoda0033

dziewczyny u mnie wysyp straszny ,wrrr na szczęście weekend nie będę wychodzić z domu.. Normalnie dawno tak nie miałam .. kilka wielkich gul na policzkach ,podbródku ( gdzie od pół roku nie miałam nic ,a nic ! )
Nie mam sił , mam nadzieję że to chwilowe jutro 16 dzień kuracji.. kurcze trzymajcie kciuki żeby mi przeszło .. chce mieć już piękną buźkę .. ; (

cierpliwosci, to dopiero poczatek daj sobie i swojej buzi troche czasu

Napisane przez LordVader

Siema dziewczynki Mam male pytanie Biore od pazdziernika curacne Najpierw byly to dawki 10mg pozniej mniej wiecej od pol roku 20mg Efekty sa trzeba przyznac szczegolnie na ryjku gdzie zostalo juz bardzo niewiele Nie do konca jak narazie udalo mi sie to wyleczyc na klatce i na plecach Mam na mysli oczywiscie stary tradzik bo nowy juz raczej nie wyskakuje a jak tak to sporadycznie w porywach na rzadko takze bez paniki W trakcie leczenia kilka razy sie upilem mocniejszymi trunkami czasami popiwkowalem wiecie jak to jest czlowiek nie wielblad Nigdy nie mialem po tym nieprzyjemnosci nastepnego dnia Nigdy nie bolaly mnie stawy czy kosci (cwicze dosc intensywnie ostatnio wiecie dieta jako tako suple na regeneracje itd) ani tez nie mialem problemow z wypadajacymi wlosami (mam bardzo geste czarne jak u kruka) Wachania nastroju mialem zawsze raczej niezaleznie od tego leku Problemem caly czas jest sucha skora w okolicach warg i brody Stosuje krem e45 troche pomaga no i pomadke Ale do rzeczy 1.5 miecha temu bylem u tego koniowala powiedzial mi ze dostalem dawke 3 czegos tam (ponoc 9 jest maksymalna) Nie ufam mu moze wie o co chodzi ale podchodzi do tego za bardzo przedmiotowo Orientujecie sie ile trwa okres leczenia? Jaki jest czas po odstawieniu leku kiedy mozna sie opalac (troche blady jestem)? Sauna jest raczej wskazana czy tez nie bo mam wrazenie ze jak sie mocno spoce to wtedy moze wyskoczyc nowy tradzik? Rozpisalem sie Dziekuje za uwage no i glowy do gory

nie wiem o co ci chodzi z ta trojka i dziewiatka, powinienes przyjac minimum 120mg na kg masy ciala, dlugosc leczenia roznie zalezy od dawki dziennej i twojej masy ciala. Co do sauny to nie wiem ale ja bym nie ryzykowala, solarium tez nie bo mozesz sie poparzyc, dostac jakichs przebarwien ktorych nie wyleczysz... A po odstawieniu tez musisz odczekac przynajmniej dwa miesiace z opalaniem.

Napisane przez mallflower

ja tez odtawilam tabletki w 3cim dniu kuracji..dzis mija 22gi dzien i od 3 dni mam wysyp.nie jakis tam wielki ale jest ....a juz mialam gladkie czolo..hmmm.skad sie to pogorszenie moglo wziac?Karolcia tez tak mialas?
mam jeszcze pytanko jak liczycie dziewczyny ile mg izotretynoiny na kg czy jakos tak?

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

Co mi najbardziej dokucza (i martwi) to zmeczenie moich oczu(i wyglad)...ludzie pytaja czy plakalam, czy palilam i takie tam...ciagle sa czerwone i zmeczone a dodam, ze pracuje przy duzym oswietleniu..bardzo wrazliwe..pieka...i z tego powodu mam serio dosc...poradzcie moze jakies dobre kropelki czy cos...

to bylo tak ze odstawilam tabletki w 12 dniu brania retinoidow i po kilku dniach zaczal sie u mnie wysyp ktory trwal jakies 2,3 tygodnie a potem sie skonczyl i sie wszystko wygoilo, przebarwienia znikly, praktycznie wcale ich nie widac nawet kiedy jestem bez makijazu, ostatnio tylko mi wyskoczyl pryszcz ktory tez sie juz goi, moze przez to ze okres mi sie zaczyna ale to wiadomo ze u kazdego inaczej z tymi wysypami wyglada, ja np podchodze do tego z dystansem i nie oczekuje ze juz nigdy nic mi nie wyskoczy po retinoidach, bo prawdopodobnie wyskakiwac bedzie, tylko chodzi o to zeby to byl jeden, dwa pryszcze przed miesiaczka a nie caly czas... I mysle ze realistyczne podejscie do tej sprawy tez jest wazne bo jak ktos sie ludzi ze retinoidy sprawia ze bedzie mial buzie jak po photoshopie to sie myli i moze sobie tylko klopotow narobic, chodzi o to zeby te leki znacznie ten tradzik zmniejszyly, do takiego stopnia ze jeden pryszcz na jakis czas nie bedzie dla nas zadnym problemem

a co do przeliczania na kg masy ciala to robi sie to tak, mnozysz dzienna dawke przez ilosc dni ile bralas i dzielisz to przez swoje kg i wychodzi ci ile do tej pory wzielas na kg masy ciala
np 40mgx63dni:46kg=54,7mg/kg, tyle ja przyjelam

[Jully]

Widzę, że większość z was jest przeciwna anty. Ja na razie biorę Syndi35 jeszcze 2 miesiące a potem zmieniam na coś z mniejsza dawka hormonów. I tak szczerze mówiąc to nawet po zakończeniu kuracji nie zamierzam ich odstawić, bo dużo lepiej się czuję, a poza tym anty to jednak pod wieloma względami wygoda. Jakoś nie bardzo mi sie chce z tego rezygnować

[okej01]

Ja biorę yasminelle, ma chyba bardzo małą dawkę hormonów Osobiście polecam, ale nieznacznie skoczyła mi waga. I kilka rozstępów na udach, szczególnie lewym :X

Po wizycie: Cholesterol tydzień temu 206,3. Triglicerydy 190.
Dzisiaj cholesterol 216, triglicerydy 130.

Nie wiem czemu skoczył en cholesterol, dietę zmieniłam naprawdę fest. Ale ważne, że triglicerydy spadły chociaż trochę.
Lekarz zostawił mnie przy dawce 20mg na 60kg. Powiedział, ze wie, że to mało. Ale liczy się dawka całkowicie przyjęta, potrwa to dużej ale mamy większe prawdopodobieństwo że przy takiej lepszej diecie cholesterol mi nie skoczy znowu. A przy 40mg pewnie znowu. Kolejna wizyta za miesiąc, dzień przed znowu wyniki. Liczę, że ładne wyjdą. Postaram się nie kusić o coś, co na pewno nie powinno być składnikiem diety niskocholesterolowej

Wrzucam Wam zdjęcie moich wyników sprzed tygodnia. Jest tu wszystko oprócz cholesterolu i triglicerydów. Ktoś się na tym zna? I też robią wam aż tyle wyników?
Przepraszam za jakość telefonową, ale robione tuż przed wizytą

Jeszcze jedno pytanie. Mogę sobie jeść marchewki? Ostatnio mam jakąś fazę na nie. Mają dużo tej witaminy A bardzo?

[KarolciaU2]

Napisane przez Jully

Widzę, że większość z was jest przeciwna anty. Ja na razie biorę Syndi35 jeszcze 2 miesiące a potem zmieniam na coś z mniejsza dawka hormonów. I tak szczerze mówiąc to nawet po zakończeniu kuracji nie zamierzam ich odstawić, bo dużo lepiej się czuję, a poza tym anty to jednak pod wieloma względami wygoda. Jakoś nie bardzo mi sie chce z tego rezygnować

za dlugo hormonow tez nie mozna brac... a diane35 to bym nie chciala, dla mnie za mocna ja bralam harmonet przez 5miesiecy i bardzo dobrze sie czulam, nie przytylam, nic mnie nie bolalo, nie mialam wahan nastrojow i mysle ze nie przyczynil sie do tradziku po odstawieniu bo ma mala ilosc hormonow takze wiele mi nie namieszal

Napisane przez okej01

Ja biorę yasminelle, ma chyba bardzo małą dawkę hormonów Osobiście polecam, ale nieznacznie skoczyła mi waga. I kilka rozstępów na udach, szczególnie lewym :X

Po wizycie: Cholesterol tydzień temu 206,3. Triglicerydy 190.
Dzisiaj cholesterol 216, triglicerydy 130.

Nie wiem czemu skoczył en cholesterol, dietę zmieniłam naprawdę fest. Ale ważne, że triglicerydy spadły chociaż trochę.
Lekarz zostawił mnie przy dawce 20mg na 60kg. Powiedział, ze wie, że to mało. Ale liczy się dawka całkowicie przyjęta, potrwa to dużej ale mamy większe prawdopodobieństwo że przy takiej lepszej diecie cholesterol mi nie skoczy znowu. A przy 40mg pewnie znowu. Kolejna wizyta za miesiąc, dzień przed znowu wyniki. Liczę, że ładne wyjdą. Postaram się nie kusić o coś, co na pewno nie powinno być składnikiem diety niskocholesterolowej

Wrzucam Wam zdjęcie moich wyników sprzed tygodnia. Jest tu wszystko oprócz cholesterolu i triglicerydów. Ktoś się na tym zna? I też robią wam aż tyle wyników?
Przepraszam za jakość telefonową, ale robione tuż przed wizytą

Jeszcze jedno pytanie. Mogę sobie jeść marchewki? Ostatnio mam jakąś fazę na nie. Mają dużo tej witaminy A bardzo?

ech, co do tej marchewki to ciezka sprawa, bo zabronione ale znowu jak sie zje jedna czy dwie w ciagu tygodnia to nic takiego by sie pewnie nie stalo, no ale wiadomo ryzyko zawsze jest takze jak tam sobie uwazasz

[aktogimka]

Napisane przez okej01

Wrzucam Wam zdjęcie moich wyników sprzed tygodnia. Jest tu wszystko oprócz cholesterolu i triglicerydów. Ktoś się na tym zna? I też robią wam aż tyle wyników?
Przepraszam za jakość telefonową, ale robione tuż przed wizytą

A na czym tu się znać, skoro masz w tych wynikach podaną nazwę parametru Często podaje się tylko te literowe skróty i wtedy trzeba się znać, żeby wiedzieć jak je rozwinąć Wszystko masz w normie, oprócz płytek krwi, chociaż nie są one na tragicznym poziomie. Trombocypenia może być spodowowana np. skutkami ubocznymi leków albo niedoborem witamin. Jednak resztę wyników masz w normie, więc tymi płytkami nie przejmowałabym się. No chyba, że często widzisz u siebie jakieś siniaki, z ranki długo sączy się krew i nie chce krzepnąć itp. - wtedy idź do lekarza.

[Haldinka]

Napisane przez Jagoda0033

dziewczyny u mnie wysyp straszny ,wrrr na szczęście weekend nie będę wychodzić z domu.. Normalnie dawno tak nie miałam .. kilka wielkich gul na policzkach ,podbródku ( gdzie od pół roku nie miałam nic ,a nic ! )
Nie mam sił , mam nadzieję że to chwilowe jutro 16 dzień kuracji.. kurcze trzymajcie kciuki żeby mi przeszło .. chce mieć już piękną buźkę .. ; (

Wiem co czujesz, ja miałam też pogorszenie na początku i strasznie to przeżywałam, bo nigdy tak nie miałam źle wcześniej. Ale chcę Cię pocieszyć, bo po półtora miesiąca brania wszystko nagle niespodziewanie ucichło i w drugim miesiącu buzia była juz piękna dzieki temu że teraz się męczysz potem będzie tylko coraz ładniej.

A ja dziś dzielnie walczyłam i zwycięstwo - dostałam nowe pudełeczko kuracja nie przerwana. Mam zmniejszoną sporo dawkę z 40mg/dzień na 20 i 10 na zmianę na dzień.Wyniki wróciły niby zupełnie do normy, tylko kark i plecy bolą jak wiecej chodze. Macie jakiś sposób na to? strasznie to uciążliwe. Myślicie,ze zmniejszenie dawki pomoże to złagodzić?

[KarolciaU2]

Napisane przez Haldinka

Wiem co czujesz, ja miałam też pogorszenie na początku i strasznie to przeżywałam, bo nigdy tak nie miałam źle wcześniej. Ale chcę Cię pocieszyć, bo po półtora miesiąca brania wszystko nagle niespodziewanie ucichło i w drugim miesiącu buzia była juz piękna dzieki temu że teraz się męczysz potem będzie tylko coraz ładniej.

A ja dziś dzielnie walczyłam i zwycięstwo - dostałam nowe pudełeczko kuracja nie przerwana. Mam zmniejszoną sporo dawkę z 40mg/dzień na 20 i 10 na zmianę na dzień.Wyniki wróciły niby zupełnie do normy, tylko kark i plecy bolą jak wiecej chodze. Macie jakiś sposób na to? strasznie to uciążliwe. Myślicie,ze zmniejszenie dawki pomoże to złagodzić?

suuuper ze jednak nie przerywasz kuracji i ze dojdziesz do konca
moim zdaniem zmniejszenie dawki pomoze ci troche, bo moze bedziesz mniej odczuwac te bole... Moze jakies masaze ci pomoga?

[MartaJurczyk]

A ja brałam 30 mg przez 40 dni i teraz schodzę na 25 mg przez 10 dni i potem już tylko 20 mg.
Efekty- nie mam ani jednego syfa. NIGDZIE. Ostatnio nawet mój facet przypadkowo mnie objął bo chciał mnie przesunąć czy coś i mówi "jeju... ale Ty jesteś gładka" taaaaaaaaaaaaaaki romantyczny

Poza ogromnym wysypem wągrów na nosie po dwóch tygodniach nie miałam nic- zdarzyły się 3 wulkaniczne syfy, ale ślad już po nich zaginął. Na serio jestem w szoku, że tak szybko mi to wszystko poszło....

Jagoda0033- też miałam masakryczny łupież, jestem blondynką, więc teoretycznie nie powinno być widać, ale np przy skroniach wyglądało tak jakbym miała poparzoną skórę- tak się łuszczyła.

Czy którejś z Was pożółkły włosy...? Pytam, ponieważ mam natrualny blond, ale trochę rozjaśniłam jakieś pół roku temu, teraz zrobiły mi się żółte jak masło... Ale nie pofarbuję, bo nie za bardzo mogę, żeby nie wyłysieć

[Haldinka]

No ja mam nadzieję, że znów mi coś nie przeszkodzi...Na rzie to kiepsko z tymi mięśniami. Mam nadzieję, że mała dawka to uspokoi. Tym bardziej,że kuracja się wydłuży. Miałam kończyć w maju a tak teraz dwa miesiące zanim wezmę to co mam teraz i jeszcze pudełeczko po 30 mg...czyli pewnie zamiast miesiąc to teraz trzy miesiące najmniej z taką dawką. No ale grunt,żebym skończyła...

[maadziulek91]

Napisane przez okej01

Ja biorę yasminelle, ma chyba bardzo małą dawkę hormonów Osobiście polecam, ale nieznacznie skoczyła mi waga. I kilka rozstępów na udach, szczególnie lewym :X

Po wizycie: Cholesterol tydzień temu 206,3. Triglicerydy 190.
Dzisiaj cholesterol 216, triglicerydy 130.

Nie wiem czemu skoczył en cholesterol, dietę zmieniłam naprawdę fest. Ale ważne, że triglicerydy spadły chociaż trochę.
Lekarz zostawił mnie przy dawce 20mg na 60kg. Powiedział, ze wie, że to mało. Ale liczy się dawka całkowicie przyjęta, potrwa to dużej ale mamy większe prawdopodobieństwo że przy takiej lepszej diecie cholesterol mi nie skoczy znowu. A przy 40mg pewnie znowu. Kolejna wizyta za miesiąc, dzień przed znowu wyniki. Liczę, że ładne wyjdą. Postaram się nie kusić o coś, co na pewno nie powinno być składnikiem diety niskocholesterolowej

Wrzucam Wam zdjęcie moich wyników sprzed tygodnia. Jest tu wszystko oprócz cholesterolu i triglicerydów. Ktoś się na tym zna? I też robią wam aż tyle wyników?
Przepraszam za jakość telefonową, ale robione tuż przed wizytą

Jeszcze jedno pytanie. Mogę sobie jeść marchewki? Ostatnio mam jakąś fazę na nie. Mają dużo tej witaminy A bardzo?

na początku kuracji też miałam odlot na marchewki nie wiem czemu powaga jadlam chyba po 2 dziennie, nic mi sie nie stało, nic a nic. ale teraz mi juz przeszło

[gossaa24]

Dzień doberek A ja chciałam się przywitać, wczoraj zaczęłam kurację izotekiem, przeczytałam w święta cały wątek i myślę, że wiem już naprawdę sporo Moja pani doktor była mocno zdziwiona,że tak dużo wiem o tym leczeniu i tu chciałam oddać ukłon forumowiczkom za dzielenie się swoimi doświadczeniami Z trądzikiem męczę się od prawie 10 lat(mam prawie 25) i niestety mam całe poliki w bliznach Jeśli ta kuracja nie pomoże to normalnie chyba strzelę sobie w łeb ehh Przy okazji jeśli ktoś jest z Lublina: zapłaciłam za izotek 20 mg - uwaga- 89.80!! Nastawiałam się na co najmniej 120 zł więc bardzo miło się rozczarowałam Pozdrawiam cieplutko

[biindier]

Napisane przez okej01

Jeszcze jedno pytanie. Mogę sobie jeść marchewki? Ostatnio mam jakąś fazę na nie. Mają dużo tej witaminy A bardzo?

Z tego co wiem to marchewki można jeść ile się chce Też słyszałam głosy, że nie wolno, bo betakaroten, bo wit.A, ale warzywa zawierają betakaroten, który jest przekształcany w wit.A, jeśli organizmowi tejże witaminy brakuje. Jeśli nie, to jest wydalana z organizmu. Więc zakaz przyjmowania wit. A dotyczy głównie sztucznych suplementów.

A tutaj cytat Pani Danuty z BLAU FARMY
'Jak się okazuje, wbrew temu, co wcześniej pisałam (przy okazji wątku związanego z solarium), jest on bezpieczną postacią witaminy A (beta karoten).Organizm przetwarza tylko tyle beta-karotenu, ile potrzebuje, tak więc nie przyczynia się on do tworzenia zbyt wysokiej koncentracji retinolu w organizmie.
De facto opisywane "normy spożycia" dla tego związku nie mają racji bytu... Niebezpieczne jest tylko spożywanie "gotowej" wit. A, nie zaś jej prekursora.'
czyli jeść marchewki, popijać kubusie można do woli