2014-07-14, 21:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
suche skórki
Dłużej już nie mogę wytrzymać dlatego zakładam ten temat... Mam skórę trądzikową, którą leczę od czasów podstawówki (teraz mam 19 lat). Obecnie cała masa blizn, przebarwień które od 2 tygodni próbuję załagodzić balsamem Szostakowskiego i będę używać do skutku. Do dermatologa od pół roku nie chodzę, ponieważ to nie ma żadnego sensu. Chodziłam do trzech i dochodzę do wniosku, że nic nie jest w stanie mi pomóc, dlatego właśnie próbuję coś zrobić na własną rękę. Sam trądzik nie jest obecnie jakiś silny, ale pozostałości po nim przyprawiają mnie o myśli samobójcze. Ale to nie o tym chciałam pisać. Największą moją zmorą są suche skórki... Zużyłam już prawie całe opakowanie peelingu enzymatycznego z flos-leku i sprawdza się świetnie, jutro zamawiam drugie opakowanie. Tylko co z tego skoro przy nakładaniu kosmetyku problem wraca i nie można go używać codziennie. Mam świetny korektor z catrice i na prawdę nie chcę się z nim rozstawać bo kryje genialnie i kolor jest tak dopasowany że nie muszę do tego używać ani podkładów ani pudrów. Nakładam go na pędzelek niewiele, powoli i delikatnie go nakładam, ale skórki na wszelkich niedoskonałościach momentalnie się pojawiają. Z bezsilności to już czasami płaczę przy malowaniu i coraz rzadziej wychodzę z domu byle tylko nie musieć się malować i pokazywać ludziom... Czy ktoś wie co zrobić z tymi skórkami? A jeśli to wina kosmetyku, to czy istnieje na tym świecie jakiś jasny podkład z mocnym kryciem, który nie kosztuje fortunę? Nie mogę sobie pozwolić na próbowanie i kupowanie ciągle nowych... Obecnie szukam pracy, dlatego też zdecydowałam się napisać. Będę musiała codziennie wychodzić, a nie można codziennie używać peelingu, no i nawet jakby, z nim też nie wyglądam za dobrze
|
2014-07-14, 22:04 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szczecinek :/
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: suche skórki
Krem nawilżający?
__________________
|
2014-07-14, 22:08 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Sądziłam, że o czymś tak oczywistym pisać nie muszę :P Żadne kremy nie pomagają.
|
2014-07-16, 10:42 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: suche skórki
Mi pomaga na suche skórki (a mam je notorycznie) ten peeling - http://lawendowaszafa24.pl/pl/p/Bani...zeli-wosk/1307
On jest solny, więc ma mega malutkie drobinki, natomiast cała sztuczka z nim polega na tym, że jest na olejach, więc nie wysusza. Nakładam go na zwilżoną twarz i nabiera podczas masowania takiej kremowej konsystencji. Nie cierpię enzymatycznych peelingów, efekty zawsze są takie jak opisujesz. Do tego po peelingu jakaś odżywcza/nawilżająca maska i powinnaś to wziąć trochę w ryzy. Aha - i sama mam trądzik, w tej chwili opanowany przyjmowaniem izoteku w małej dawce, ale zostały przebarwienia i różne mało ciekawe ślady. Nigdy mi ten peeling nie zaszkodził. Edytowane przez Lirriel Czas edycji: 2014-07-16 o 10:44 |
2014-07-16, 21:59 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Ahhh a dzisiaj zamówiłam ten mój peeling Jest spoko, na pewno moja skóra jest w dużo lepszym stanie po nim niż bez jego używania. Ale następnym razem zamówię ten co podałaś, zapisałam sobie. Dziękuje!
|
2014-07-18, 08:19 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: suche skórki
Spróbuj kremu Alantan Plus (do kupienia w aptece za jakieś 9 zł), tylko koniecznie kremu a nie maści, bo maść jest strasznie tłusta i kompletnie nie nadaje się do smarowania twarzy. Nakładaj ten krem najlepiej punktowo, tam gdzie masz te skórki i zostaw do wchłonięcia przez kilka minut. Ja mam bardzo suchą cerę i też pojawiają się u mnie suche placki z łuszczącą się skórą, wtedy zawsze stosuję Alantan. Świetnie natłuszcza suchą skórę i bardzo delikatnie złuszcza, u mnie pomaga się pozbyć nawet bardzo grubych warstw skóry złuszczającej się na dłoniach z powodu AZS, więc u Ciebie z delikatnymi skórkami na twarzy tym bardziej powinien dać sobie radę.
|
2014-07-18, 10:02 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 60
|
Dot.: suche skórki
Na skórki rzeczywiscie peeling enzymatyczny- moze taki z firmy Arkana - Crystal Peel? Mozna zamawiac go w malych saszetkach.
A anwet jesli nei ten peeling to polecam zarówno do cery tradzikowej w celu leczenia i zarówno przeciwdziałania wysuszaniu-olejki! Szczególnie olejek perilla i z krokosza barwierskiego! |
2014-07-18, 12:09 | #8 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: suche skórki
A mi na suche skórki nie pomogły żadne enzymatyczne, tylko mechaniczny peeling morelowy z Iwostinu 2x w tygodniu (bardzo wysusza, nawet na opakowaniu jest napisane żeby koniecznie użyć po nim kremu, ja używam Bielendy młodzieńczy blask, blabla ultra odżywczy i super się wchłania i nawilża- po użyciu peelingu a następnie tego kremu nie ma już żadnych suchych skórek), raz w tygodniu maseczka nawilżająca, 2 razy z glinki oczyszczająca.
Ale wiadomo każdy ma inną cerę, nie wiem czy takie mocne peelingi są polecane przy cerze trądzikowej, mi pomogło
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2014-07-18, 14:39 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: suche skórki
Ja ze swojej strony mogę polecić masć z witaminą A. mam suchą skórę i czesto jak nakładam na nią podkład to ujawniają się własnie suche skórki. W miejsca gdzie one najzczęsciej wyskakują, polecam posmarowac na noc cienką wartą bo ta maść jest dość tłusta. Nie polecam nakładanie na cała twarz bo jesli masz skłonności do trądziku to może cię zapchać.
|
2014-07-18, 23:39 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Będę testowała wszystko o czym napisałyście, mam nadzieję, że coś pomoże A peelingi mechaniczne akurat kompletnie u mnie nie działają, ani kupne, ani domowe.
|
2014-07-19, 16:09 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: suche skórki
Ja na suche skórki w czasach desperacji używałam miejscowo cerkoderm 15. Jest świetny, ale trzeba go używać z umiarem, bo ma duże stężenie mocznika.
Skórki to nie problem podkładu, tylko tego, ze skóra jest przesuszona. Sama się kiedyś nad tym zastanawiałam. Od kilku lat nie używam do twarzy drogeryjnych kosmetyków. Zaopatruję się w EcoSpa w kosmetyki naturalne. Tam jednak też trzeba trafić na swój kosmetyk. Przez rok/dwa używałam do twarzy wyłącznie oleju jojoba, ale samo natłuszczanie się nie sprawdza. Teraz niedawno odkryłam skwalan i problem suchych skórek zniknął. Ale trzeba uważać z eksperymentowaniem, bo byt duże stężenia wypróbowanych kosmetyków mogą sprawić, że skórki powrócą.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
2014-07-21, 14:38 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 25
|
Dot.: suche skórki
Ja ze swojej strony polecę masło shea , nierafinowane , 100 % naturalne. Bardzo fajnie sprawdza się jako kosmetyk do twarzy - nawilża, zmiękcza skórę, regularnie stosowane poprawia jej koloryt. Poza tym jest niekomodogenne, co za tym idzie nie zapycha Do stosowania na noc - na dzień jest za ciężkie.
|
2014-07-22, 08:13 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 549
|
Dot.: suche skórki
Ja mam cerę mieszaną, długo męczyłąm się z suchymi skórkami, pomogło mi dopiero oczyszczanie metodą OCM. Nie dość że fajnie oczyszcza pory skórne z wszystkich brudków dnia codziennego to jeszcze świetnie nawilża Czasami nawet nie stosowałam kremu i szybko skóra wróciła do normy
|
2014-07-25, 10:52 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: suche skórki
ja smaruje regularnie odzywka z eveline i sama wycinam
|
2014-07-25, 23:22 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: suche skórki
|
2014-07-26, 01:01 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: suche skórki
Polecam na noc posmarować buźkę (a przynajmniej te bardziej przesuszone partie) maścią z witaminą A. Znajdziesz w każdej aptece i to za grosze
|
2014-12-07, 21:35 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Zmuszona jestem odświeżyć temat. Dalej codziennie używam peelingu, jednak innego. Jest dużo słabszy (nie chciałam tak męczyć cery), ale daje radę i trochę nawet nawilża. Po nałożeniu korektora wszystko wygląda ok. Ale niestety zaczęłam i pracę, i studia. Makijaż musi przetrwać co najmniej 7 godzin, a w weekend z racji dojazdów na uczelnie od 5 do 20 czasami... A tragedię na twarzy mam już po kilku godzinach. Skórki wszędzie. Krycie korektora dalej jest super, z daleka wszystko wygląda dobrze. Za to z bliska już strasznie. Czy w takim przypadku fixer może pomoc? Skóra nie będzie się tak łuszczyć? Zdaje sobie sprawę, że makijaż powinien wyglądać następująco: baza--->podkład--->korektor--->puder sypki--->fixer, niestety z moimi cholernymi skórkami byłby problem już w pierwszym punkcie. A jak nie w pierwszym to nakładanie korektora już na 100% zrobiłoby mi masakrę na twarzy. Zresztą, nie stać mnie. Zanim te wszystkie bazy, podkłady i pudry bym przetestowała, dobrała do mojej cery minęłyby wieki i wydałabym fortunę. Potrzebuję rozwiązania na teraz. Co do pielęgnacji to twarz myję nawilżającym żelem, konkretnie do cery trądzikowej wysuszonej kuracją dermatologiczną. Wieczorami nakładam krem evolet na blizny. No i rano peeling i korektor, albo w przypadku wolnego dnia to znowu powyższy krem.
Ratujcie Budżet mam ograniczony, pracuję ale pół etatu za grosze i wszystko idzie na normalne, potrzebne wydatki. Nie ma mowy o kosmetykach za 100 zł niestety. Dlatego wpadłam na pomysł fixera. A jeśli nie to, to może baza? Ale czy tego też mogę używać pod sam korektor? |
2014-12-07, 23:40 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: suche skórki
Jeśli chodzi o przebarwienia to polecam imbir, hamuje melanogenezę, rozjaśniając. Na suche skórki może spróbuj maści z witaminą A? Ale tylko w suche miejsca bo jak posmarujesz w tłustsze to mogą Ci wyjść pryszczki. Albo też maść tranowa. Ale takie rzeczy tylko na noc, bo zwiększają działanie UV na skórę. Może też znajdziesz coś pomocnego tutaj: http://polowanie-na-zdrowie.blogspot...-dla-cery.html
|
2014-12-08, 09:43 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Mam maść z wit. A, ale odłożyłam ją na rzecz evoletu. W wolne dni kiedy jestem w domu mogę smarować, ale na noc zostaje evolet bo działa na blizny i nie chcę z niego rezygnować. Głównie chodzi mi o to żeby ta skóra się nie łuszczyła tak w ciągu dnia. Raczej na uczelni ani w pracy nie pójdę do łazienki zmyć makijaż, nałożyć peeling, odczekać parę minut i znowu się pomalować. A ten korektor jest później w takim stanie, że ja dotknę twarzy i zostaje mi on na palcu... Jedno wielkie tłuste, złuszczone coś
|
2014-12-08, 11:59 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: suche skórki
Może makijaż Cię tak wysusza - warto z niego zrezygnować na rzecz dobrej pielęgnacji.
|
2014-12-08, 12:25 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Nie wyszłabym tak z domu nawet... Niestety mój trądzik nie daje się pokonać od lat, wybieram się za niedługo do ginekologa po tabletki, może to coś da. A później będę dalej walczyć z bliznami. Jeszcze przez długi czas będę musiała się malować niestety. Zresztą to nie tylko ten konkretny korektor ale wszystko inne też wysusza. Chociaż zabawne jest słowo "wysusza" skoro po tych kilku godzinach calutka twarz mi się świeci.
|
2014-12-08, 15:33 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 212
|
Dot.: suche skórki
To samo dziś pisałam w innym temacie, powtórzę i Tobie. Mam nadzieję, że Ci pomoże.
Ja na skórki używam peelingu mechanicznego, do skutku. Jak miałam ich dużo, to nawet codziennie, poprawiając drugi raz; teraz już dwa razy w tygodniu i ewentualnie miejscowo, jeśli zajdzie taka potrzeba. Koniecznie na noc, żeby potem nałożyć tłusty, treściwy krem, który do rana regenerował mi skórę. Przy takiej rutynie nie mam problemu ze skórkami. Jak chcesz używać też czegoś na blizny, posmaruj się na jakiś czas, a przed spaniem zmyj i nałóż krem mocno nawilżający. Jak dla mnie popełniasz błąd, nie nakładając pod - albo nawet zamiast bazy kremu nawilżającego. Nie polecam kremów antybakteryjnych, bo wysuszają. Nie powinien być też za tłusty. Zrezygnowałabym też z żelu do mycia twarzy jeśli nie jest on kremowy i postawiła na emulsje typu Cethapil (są na rynku tańsze jej odpowiedniki, np. Anida MediSoft). Przyjrzyj się też swoim kosmetykom do makijażu. Nie mogą być tłuste, ale „za suche” też nie. A może wystarczy jedynie dodać krem jako pierwszą warstwę.
__________________
Quiet, Please |
2014-12-08, 15:44 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 32
|
Dot.: suche skórki
Nie zawsze mechaniczne peelingi będą dobre. W niektórych przypadkach zdzieraki jedynie zaogniają stan. Szczególnie przy cerze problematycznej bardziej optowałabym przy enzymach, kwasach jako ciut mniej inwazyjne wyjście. Przede wszystkim jednak polecałabym poszukać odpowiedzi na pytanie - czym jest spowodowana ta suchość, która niestety - może mieć podłoże hormonalne, albo być efektem stosowania złych preparatów.
Polecałabym przejrzeć dokładnie swoją pielęgnację, sprawdzić składy produktów, które używasz, czy czasem się nie wykluczają. Na noc zainwestować w krem, który jest bogaty w naturalne substancje lipidowe. Zainwestować w glinki oraz oleje, którymi można dodatkowo "nawilżać" oraz "ściągać" pewną suchość z buzi. Pozdrawiam.
__________________
|
2014-12-08, 19:08 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Dzięki wielkie za odpowiedzi
Peelingi mechaniczne na mnie kompletnie nie działają. Jeśli chodzi o krem nawilżający rano to próbowałam tak robić, ale roluje się on przy nakładaniu makijażu i znowu wychodzi mi gów... na twarzy. Chyba, że najpierw krem, potem peeling enzymatyczny i dopiero makijaż. Ale czy wtedy ten krem coś w ogóle da? Żele antybakteryjne dawno odstawiłam bo z twarzy to mi się po tym sypało Tak samo po innych specyfikach od dermatologa... Cantiq, problem suchych skórek występuje u mnie niezależnie od tego jakich kosmetyków używam :/ Może rzeczywiście mam coś z hormonami bo to jest nienormalne ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- Może krem mikrozłuszczający by coś pomógł? Jeśli tak, to jaki? Ten z ziaji z kwasem migdałowym będzie w porządku? Ktoś używa? |
2014-12-14, 10:36 | #25 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 212
|
Dot.: suche skórki
Cytat:
Cytat:
Jeszcze raz polecę robienie peelingu na noc i aplikację porządnego, tłustego kremu.
__________________
Quiet, Please |
||
2014-12-14, 23:40 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 254
|
Dot.: suche skórki
A jakiegoś podkładu używasz do twarzy? Polecałabym Ci rano nakładać grubą warstwę jakiegoś kremu nawilżającego, ja akurat mam Młodzieńczy blask z bielendy, bo jak dla mnie on dobrze nawilża, a ma dość lekką konsystencję i na to nakładam podkład. Mam taki z Bourjois 1,2,3, często sa na niego promocje w drogeriach. Nic nie wysusza, a bardzo ładnie kryje, a to najważniejsze w podkładzie
|
2014-12-15, 01:09 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: suche skórki
A jak dla mnie to zupełnie normalne, że skóra się łuszczy i złażą suche skórki, skoro używasz RANO peelingu, i to CODZIENNIE. Zacznij go używać raz na kilka dni i wieczorem, smarując po tym twarz regenerującym kremem i podejrzewam, że zobaczysz różnicę. A peelingi mechaniczne bywają różne, niektóre działają, inne nie. Solny peeling, na bazie masła shea, od Babuszki Agafii na przykład jest świetny, wcześniej żaden peeling mechaniczny dobrze na mnie nie działał, a ten to pogromca suchych skórek, niewysuszający, wręcz przeciwnie. Usuwałam nim nawet totalnie złuszczoną skórę po stosowaniu izoteku.
Swoją drogą, jak tak narzekasz na przetłuszczanie, to zastanów się nad dermatologiem, a nie ginekologiem? I dwa, lista rzeczy, jakie wymyśliłaś do makijażu na weekend, poraża. Zapchane pory, zanieczyszczenie skóry i wysyp syfów murowane. Jak sądzisz, że skóra bedzie pod taką warstwą grubości przeciętnej zaprawy murarskiej oddychać? |
2014-12-15, 09:20 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 253
|
Dot.: suche skórki
a po za tym na przetłuszczajaca sie skore uzywa sie wlasnie kremow nawilzajacych, a nie peelingow, poniewaz przetluszcza sie bo potrzebuje nawilzenia, ja tez uzywam tego kremu mlodzienczy blask, i wydaje mi sie ze mocniejszego nawilzenia nie potrzebuje
|
2014-12-15, 09:54 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: suche skórki
No i wisienka na torcie, czyli fakt, że nadmierne zdzieranie skóry, obojętnie czy mechaniczne, czy enzymatyczne, doprowadza do jej histerycznego przetłuszczania, bo skóra nie ma czasu się zregenerować, tylko nieustannie jest niszczona i zmęczona, a do tego wysuszona.
Czyli rób tak dalej i za jakiś czas, szczególnie po zimie, zobaczysz konsekwencje. |
2014-12-15, 23:47 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: suche skórki
Lirrel rada na przyszłość, wolałabym żebyś nie była tak wredna, a jak już masz tak odpisywać to nie odpisuj w ogóle. Nie życzę sobie komentarzy "rób tak dalej". Chcę rad, ewentualnego pouczenia, ale nie w taki sposób żebyś robiła ze mnie niepełnosprawną umysłowo.
Nie rozumiem o co chodziło z "ilością makijażu na weekend" o_O Korektor na twarzy to w twoim mniemaniu zaprawa murarska? Do dermatologów chodziłam z 6 lat jak nie więcej bez żadnego skutku, przecież o tym pisałam. Peelingu używam jak muszę wyjść, zdarza się, że mam wolne 5 dni w tygodniu, więc wtedy 5 dni w tygodniu moja twarz przyjmuje tylko krem i żel do mycia. Zapewniam, że wiem iż męczę tym peelingiem twarz, ale właśnie celem mojego tematu było: co robić ZAMIAST peelingu. Grubość makijażu: mam genialny korektor, więc nie trzeba go dawać jakoś strasznie dużo. Nie wydaje mi się abym z tym przesadzała, choć zwrócę na to uwagę. Podkład: nie używam, nie umiem trafić z kolorem i dobraniem do cery Nie mam ani pieniędzy ani czasu żeby wypróbować pół drogerii. Zastanawiałam się czy nie kupić maleńkich pojemniczków i w drogerii wziąć próbki podkładów bo pomysł znalazłam gdzieś na yt, aczkolwiek nie wiem czy by mi pozwolono bo w życiu się z tym nie spotkałam, przynajmniej w moim beznadziejnym mieście Wnioski z waszych odpowiedzi są następujące: jak najwięcej kremu, jak najmniej peelingu. Spróbuję odstawić peeling albo mocno ograniczyć. Poza tym więcej kremu... Na noc jak mówiłam smaruję codziennie, ale trzeba będzie dołożyć dużą dawkę codziennie rano. Dzięki za pomoc Zdam relację za jakiś czas czy stan mojej cery się poprawił. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:40.