Decyzja której nigdy nie miało być. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-08-15, 21:18   #1
Czarna_kropka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 115

Decyzja której nigdy nie miało być.


Witam wszystkich, mój problem może wydawać się dziwny i niektórym śmieszny ale dla mnie to naprawdę trudna sytuacja.
Mieszkam w innym mieście niż rodzina, w ramach przysługi miałam kupić kuzynce kota przytrzymać go pare dni i ona ma go niedługo odebrać.
Wybrałam kotka, bo mnie o to prosiła takiego którego sama bym wzięła.

Teraz muszę napisać ze od zawsze kochałam koty i od wielu lat marzyłam o pewnej rasie i z narzeczonym z którym mieszkam ustaliliśmy ze, gdy zmienimy mieszkanie (ponieważ w tym są trochę średnie warunki na kotka -wykładziny) wtedy kupimy mojego wymarzonego.

Ten kotek dla kuzynki jest innej rasy, i tu problem wielki się pojawia. Kotek malutki i wykazuje aż za duże przywiązanie do mnie, to naprawdę dziwne ale nie opuszcza mnie na krok ciagle prosi żeby mógł się na mnie położyć i patrzy głęboko w oczy tymi małymi slepiami.
Nie tęskni za mama a dolnego Tż ma większy napewno dystans niż do mnie.

Mój Tż w międzyczasie zaczął przebąkiwać o tum zebysmy kupili kuzynce innego kotka z tego samego miejsca s ją zatrzymali bo widzi jak obie się do siebie przywiązujemy. I tu jest mój największy problem, zawsze marzyłam o innym kocie, nie planowałam w tym mieszkaniu nic takiego i jeszcze nie teraz, ale z drugiej strony żadne zwierze nigdy mnie tak nie traktowało a dużo mieliśmy kotów.

Nie wiem co robić .. zawsze marzyłam o innej rasie, a kotek i tak pozostanie w rodzinie co wy zrobilibyście na moim miejscu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna_kropka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 21:26   #2
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Czarna_kropka Pokaż wiadomość
Witam wszystkich, mój problem może wydawać się dziwny i niektórym śmieszny ale dla mnie to naprawdę trudna sytuacja.
Mieszkam w innym mieście niż rodzina, w ramach przysługi miałam kupić kuzynce kota przytrzymać go pare dni i ona ma go niedługo odebrać.
Wybrałam kotka, bo mnie o to prosiła takiego którego sama bym wzięła.

Teraz muszę napisać ze od zawsze kochałam koty i od wielu lat marzyłam o pewnej rasie i z narzeczonym z którym mieszkam ustaliliśmy ze, gdy zmienimy mieszkanie (ponieważ w tym są trochę średnie warunki na kotka -wykładziny) wtedy kupimy mojego wymarzonego.

Ten kotek dla kuzynki jest innej rasy, i tu problem wielki się pojawia. Kotek malutki i wykazuje aż za duże przywiązanie do mnie, to naprawdę dziwne ale nie opuszcza mnie na krok ciagle prosi żeby mógł się na mnie położyć i patrzy głęboko w oczy tymi małymi slepiami.
Nie tęskni za mama a dolnego Tż ma większy napewno dystans niż do mnie.

Mój Tż w międzyczasie zaczął przebąkiwać o tum zebysmy kupili kuzynce innego kotka z tego samego miejsca s ją zatrzymali bo widzi jak obie się do siebie przywiązujemy. I tu jest mój największy problem, zawsze marzyłam o innym kocie, nie planowałam w tym mieszkaniu nic takiego i jeszcze nie teraz, ale z drugiej strony żadne zwierze nigdy mnie tak nie traktowało a dużo mieliśmy kotów.

Nie wiem co robić .. zawsze marzyłam o innej rasie, a kotek i tak pozostanie w rodzinie co wy zrobilibyście na moim miejscu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Komuś, kto wybiera po rasie, a nie charakterze danego osobnika doradzałabym jednak pluszowego
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 21:35   #3
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Komuś, kto wybiera po rasie, a nie charakterze danego osobnika doradzałabym jednak pluszowego
Ale się uśmiałam
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 21:37   #4
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Czarna_kropka Pokaż wiadomość
Witam wszystkich, mój problem może wydawać się dziwny i niektórym śmieszny ale dla mnie to naprawdę trudna sytuacja.
Mieszkam w innym mieście niż rodzina, w ramach przysługi miałam kupić kuzynce kota przytrzymać go pare dni i ona ma go niedługo odebrać.
Wybrałam kotka, bo mnie o to prosiła takiego którego sama bym wzięła.

Teraz muszę napisać ze od zawsze kochałam koty i od wielu lat marzyłam o pewnej rasie i z narzeczonym z którym mieszkam ustaliliśmy ze, gdy zmienimy mieszkanie (ponieważ w tym są trochę średnie warunki na kotka -wykładziny) wtedy kupimy mojego wymarzonego.

Ten kotek dla kuzynki jest innej rasy, i tu problem wielki się pojawia. Kotek malutki i wykazuje aż za duże przywiązanie do mnie, to naprawdę dziwne ale nie opuszcza mnie na krok ciagle prosi żeby mógł się na mnie położyć i patrzy głęboko w oczy tymi małymi slepiami.
Nie tęskni za mama a dolnego Tż ma większy napewno dystans niż do mnie.

Mój Tż w międzyczasie zaczął przebąkiwać o tum zebysmy kupili kuzynce innego kotka z tego samego miejsca s ją zatrzymali bo widzi jak obie się do siebie przywiązujemy. I tu jest mój największy problem, zawsze marzyłam o innym kocie, nie planowałam w tym mieszkaniu nic takiego i jeszcze nie teraz, ale z drugiej strony żadne zwierze nigdy mnie tak nie traktowało a dużo mieliśmy kotów.

Nie wiem co robić .. zawsze marzyłam o innej rasie, a kotek i tak pozostanie w rodzinie co wy zrobilibyście na moim miejscu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koty lepiej funkcjonują w dwupaku. Zatrzymaj tego, kuzynce wybierz innego, po przeprowadzce dokup rasowego.

Serio piszę. Z 2 kotami jest mniej zachodu niż z jednym, a to nieprawda ze koty to samotniki. Wiec jak wy do pracy to kotki przynajmniej nie będą same siedzieć tylko ze sobą, bawić się, dbać o siebie nawzajem i swoją higienę.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 21:39   #5
Mocny Akcent
Dolce vita
 
Avatar Mocny Akcent
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Komuś, kto wybiera po rasie, a nie charakterze danego osobnika doradzałabym jednak pluszowego
Dołączam się.

Ja chcialam miec rasowego a mam zwyklaka "brzydaka" i kocham go najbardziej na swiecie. Odwidzialo mi sie upodobanie do ras i czegokolwiek jak tylko moj kot zaczal okazywac swa milosc i wdzięczność do mnie. Nie umiem wytlumaczyc tej milosci.


Co radze? Jesli widzisz na serio problem w rasie to nie prosze niech kotek zazna prawdziwej milosci u kogos innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mocny Akcent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 21:42   #6
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Komuś, kto wybiera po rasie, a nie charakterze danego osobnika doradzałabym jednak pluszowego
Hehe, ja też.


Ja kiedyś byłam w podobnej sytuacji - miałam przetrzymać zwierzaka kilka dni, a przetrzymuję już trzeci rok, chociaż zupełnie nie planowałam. Gdybym miała wtedy oddać zwierza to chyba odwodniłabym się od płaczu. To niesamowite, jak szybko człowiek się oswaja ze zwierzaczkiem. Trochę głupio przed kuzynką, ale szkoda tej więzi, którą nawiązałaś z kotkiem przez ten czas. A to jest najważniejsze, a nie czy pasuje do firanek...
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 21:46   #7
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Mocny Akcent Pokaż wiadomość
Dołączam się.

Ja chcialam miec rasowego a mam zwyklaka "brzydaka" i kocham go najbardziej na swiecie. Odwidzialo mi sie upodobanie do ras i czegokolwiek jak tylko moj kot zaczal okazywac swa milosc i wdzięczność do mnie. Nie umiem wytlumaczyc tej milosci.


Co radze? Jesli widzisz na serio problem w rasie to nie prosze niech kotek zazna prawdziwej milosci u kogos innego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ja miałam i rasowe ( z rodowodem, kupione) i dachowce.
I śmieszy mnie takie gadanie, ze jak ktoś chce rasowego to pewnie nie da kotu miłości. No gorszego bzdeta nie słyszałam. Nie ma to jak się pszypierniczyć do kogoś byle własne ego połechtać ze się lepszym jest.
Biorąc dachowca bierzesz dosłownie kota w worku, wybierając konkretną rasę, możesz liczyć na konkretne cechy nie tylko wyglądu, ale także charakteru. Po to rasy się w ogóle tworzy.

A kochają swojego człowieka tak samo, czy z rodowodem czy bez.
Tak samo człowiek kocha i rasowego i dachowca tak samo, o ile ma ogólnie serce do zwierząt.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-15, 21:47   #8
Goncia89
Raczkowanie
 
Avatar Goncia89
 
Zarejestrowany: 2018-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 316
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Ja nie mogę, rasa nie jest ważna. Co jedna rasa lepsza od drugiej?
Ja od zawsze uwielbiałam dogi niemieckie - rasowe. A mam kundelka, znajdę, przybłędę. Sunia jest milion razy lepsza niż każdy inny dog.
Jak dla mnie Twoje podejscie jest dziwne. Chyba jesteś jeszcze niedojrzała, albo chcesz tamtego innego kota na pokaz.
__________________
Podejmij RYZYKO. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy. Jeśli przegrasz - będziesz mądry.
Goncia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:09   #9
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Koty lepiej funkcjonują w dwupaku. Zatrzymaj tego, kuzynce wybierz innego, po przeprowadzce dokup rasowego.

Serio piszę. Z 2 kotami jest mniej zachodu niż z jednym, a to nieprawda ze koty to samotniki. Wiec jak wy do pracy to kotki przynajmniej nie będą same siedzieć tylko ze sobą, bawić się, dbać o siebie nawzajem i swoją higienę.
Albo w czteropaku, jak u mnie

Ale generalnie zgadzam się z każdym słowem. Widzę, jak moje koty wspólnie broją, bawią się, czyszczą sobie nawzajem futerka i jak kradną w sposób zorganizowany.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:19   #10
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Koty lepiej funkcjonują w dwupaku. Zatrzymaj tego, kuzynce wybierz innego, po przeprowadzce dokup rasowego.

Serio piszę. Z 2 kotami jest mniej zachodu niż z jednym, a to nieprawda ze koty to samotniki. Wiec jak wy do pracy to kotki przynajmniej nie będą same siedzieć tylko ze sobą, bawić się, dbać o siebie nawzajem i swoją higienę.
Potwierdzam. Dla człowieka to niewiele więcej obowiązków, a dla kota dużo plusów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:21   #11
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Nie, ale serio, denerwuje mnie to gadanie jaka to autorka zła i straszna. Bo jedna rasa kota podoba jej się bardziej od innej. No kurde masakra.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-15, 22:41   #12
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:48   #13
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Widocznie nie przywiązała się do kotka na tyle, żeby chciała go zatrzymać. A to, że mały kotek się przywiąże jest raczej bardzo prawdopodobne.

Mnie też może razić jedzenie mięsa czy eksploatacja zwierząt w zoo, cyrkach czy w turystyce, ale jednak nikomu tego nie narzucam, a tutaj niezły pojazd na autorkę, bo podoba jej się inny kotek, jaka ona zła i w ogóle niech zwierzęta trzymają się od niej z daleka. Żeby tylko połechtać sobie ego
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:51   #14
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Mnie nie (chyba, że z nielegalnej hodowli, bo wiadomo, że zwierzaki nie są tam godnie traktowane), choć wiadomo, że kot sam sobie wybiera swojego "człowieka" (mam trzy znajdki i jednego rasowca ). Jednak najfajniej wziąć kota ze schroniska.

Kurczę, trudno zdobyć miłośc kota, ale jak się ją zdobędzie to będzie to milość bezwarunkowa i absolutna. I na całe jego kocie życie, całym kocim serduchem.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:53   #15
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:56   #16
bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 596
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Zostawić! Serce samo podpowiada co zrobic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 22:58   #17
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

No ale poważnie odpowiadając na Twoje pytanie: jeśli przywiazałas się do kotka i pokochałaś to zostaw go u siebie. Jednak jeśli myślisz o drugim kocie (tym wymarzonej rasy) to pamiętaj, że oba koty musisz kochać równo, obu poświęcać taką samą ilość czasu i serca. Zwierzaki to nie zabawki.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 23:00   #18
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Niby się przywiązuje, ale dalej rozważa, żeby go oddać, bo wolałaby mieć kota innej rasy. No to niech odda kotka skoro woli mieć innego i sobie kupi tego wymarzonego.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-15, 23:04   #19
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Jeszcze dochodzi kwestia mieszkania. To też ważna kwestia.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-16, 02:06   #20
magica
Wtajemniczenie
 
Avatar magica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mój własny świat
Wiadomości: 2 222
GG do magica
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

To trochę jakby mieć chłopaka niskiego blondyna, a zawsze się marzyło o wysokim brunecie. Tylko, że ten niski blondyn ma super charakter i czujemy jego miłość i przywiązanie. Dla mnie wybór byłby jasny. Sama kocham koty i dla mnie właśnie liczy się ta więź, porozumienie. Tak samo miałam z chłopakiem. Wygląd schodzi na drugi plan. Ale jeśli Ty się zastanawiasz, to może lepiej dla kota, żeby miał kogoś prawdziwie oddanego.
__________________
http://pustamiska.pl/

JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik

to słowo(nie "te słowo")
bynajmniej=wcale, w ogóle
magica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 05:04   #21
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Oddać kota kuzynce. Wziąć potem dwupak w swojej wymarzonej rasie..albo jednego w rasie A drugiego innego.
O tych słowach potępienia A propos rasy to szkoda gadać. Jeśli kot będzie z legalnej hodowli to może sobie czekać dowolnie długo. A w międzyczasie mieć przechodnio inne koty.

siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 05:51   #22
cocacolalight
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 565
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Komuś, kto wybiera po rasie, a nie charakterze danego osobnika doradzałabym jednak pluszowego
A to niby dlaczego? Ja wiem ze najlepiej ze schroniska i to dachowca
Ale jak się komuś np podoba łysy kot i bierze go z hodowli to chyba nikogo nie krzywdzi co nie
Nie wiem dlaczego jak ktoś chce mieć kota z określoną rasa to nagle jest gorszy
cocacolalight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 06:08   #23
nalezedociebie
Zakorzenienie
 
Avatar nalezedociebie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 8 105
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Nie, ale serio, denerwuje mnie to gadanie jaka to autorka zła i straszna. Bo jedna rasa kota podoba jej się bardziej od innej. No kurde masakra.
Zgadzam się.

Poza tym, skoro autorka to poczuła i widzi przywiązanie, to chyba nie jest jednak wredną, straszną, której zależy na ŁADNYM WYGLĄDZIE kota.

Zostaw kota, jeżeli poczułaś przywiązanie, tak samo jak i on.
__________________
17.05.2013 Pierwsza jazda
08.07.2013 Zdany egzamin teoretyczny
22.07.2013 Zdany egzamin praktyczny



nalezedociebie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 06:14   #24
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez magica Pokaż wiadomość
To trochę jakby mieć chłopaka niskiego blondyna, a zawsze się marzyło o wysokim brunecie. Tylko, że ten niski blondyn ma super charakter i czujemy jego miłość i przywiązanie. Dla mnie wybór byłby jasny. Sama kocham koty i dla mnie właśnie liczy się ta więź, porozumienie. Tak samo miałam z chłopakiem. Wygląd schodzi na drugi plan. Ale jeśli Ty się zastanawiasz, to może lepiej dla kota, żeby miał kogoś prawdziwie oddanego.
Przypominacie mi nawiedzone dziewczynki stajenne.
Dało się takiej pojeżdzic na koniu i miało potem obrobiona doope na 5 województw ze koń niedożywiony, chory, źle jeżdżony, kulawy, ślepy, zaniedbany i niekochany i niech ktoś zgłosi do TOZu .Nawet jak ten koń z zadbania aż błyszczał a za właścicielem łaził jak piesek.
No ale one „ kochały bardziej” i koń powinien być natychmiast ich.


To nie jest kot autorki wątku. To jest wzięty na prośbę jej kuzynki i tylko na krótkie przetrzymanie.
Dziewczyna jest uczciwa i dlatego jednak myśli o tym, ze skoro kot nie był dla niej, nie ma warunków, to jednak wypadałoby oddać.

A ze zwierze udomowione lezie na człowieka? Bo jest udomowione i w związku z tym ma w genach ślepą miłość do ludzi.

Mnie osłabia ta wizazowa logika, to jakbym wam dała swojego kota na tydzień popilnowania bo np. wyjeżdżam, to już byście mi go nie oddały bo go lovciacie bardziej:cojest :
Poważne jesteście w ogóle
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 07:25   #25
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 07:40   #26
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Jezeli czujesz ze ten kot to nie jest to czego chcialas/chcesz to co poprostu oddaj kuzynce
To mały kociak do niej też się przyzwyczaji. Ludzie adoptuna dorosle zwierzęta i te również nawiązują wiez z nowym wlascicielem
Ale jeśli czujesz ze lubisz tego kota i chciałabyś zeby z wami mieszkał mimo że nie jest taki jakiego zawsze chciałaś to zgadzam się z cava zostaw tego i dokup rasowego
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 09:01   #27
elsene
Zadomowienie
 
Avatar elsene
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Moim zdaniem nie musisz mieć skrupułów i możesz zrobić co tylko zechcesz. Jeśli zostawisz go dla siebie, to będzie ok. Przecież kuzynce załatwicie innego, a ona się nie przywiązała do niego. Jeśli postanowisz go oddać, to też będzie ok. Kot trafi w dobre ręce, a Ty na spokojnie zorganizujesz sobie w przyszłości kota, o którym marzysz. (Nie widzę absolutnie niczego złego w tym, że masz wymarzoną rasę i chcesz mieć takiego kota).
Sądzę, że przywiązałabyś się do każdego malutkiego kotka





1. Uważam, że Autorka może marzyć o kocie konkretnej rasy i chcieć mieć tylko takiego. Nie ma w tym niczego złego.
2. Autorka jest nieprzygotowana na przyjęcie kota. Mieszkanie nie jest dostosowane, w dodatku planowana jest przeprowadzka i Autorka jasno napisała, że od zawsze marzyła o kocie, ale teraz nie bardzo ma warunki na trzymanie kota, dlatego podjęła decyzję, że kupi go w przyszłości, gdy przygotuje się na jego przyjęcie i trzymanie w domu.

Moim zdaniem kwestia posiadania warunków do trzymania kota jest ważniejsza niż to, że kotek jest ładny i szkoda go oddać.
elsene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 09:15   #28
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Co do tego czy rasowy czy nie - osobiście nigdy bym nie kupiła rasowego kota, bo po prostu mam w sobie chęć uratowania wszystkich niechcianych zwierząt. Ale nie widzę w tym nic złego, tak długo jak zwierzęta kupuje się z prawdziwej hodowli, a nie farmy zwierząt.
Rasowy szczeniak z hodowli, gdzie robi się wszystko jak należy i nie eksploatuje do granic możliwośći suki/kotki, nie będzie kosztował 400zł. Tak samo z kotami. Warto o tym pamiętać.

Polecam stronę: http://psia-mac.pl/ oraz ich fanpage na facebooku. Można zobaczyć ile zła robi popyt na tanie rasowe szczeniaki.
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 09:28   #29
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Cytat:
Napisane przez Czarna_kropka Pokaż wiadomość
Witam wszystkich, mój problem może wydawać się dziwny i niektórym śmieszny ale dla mnie to naprawdę trudna sytuacja.
Mieszkam w innym mieście niż rodzina, w ramach przysługi miałam kupić kuzynce kota przytrzymać go pare dni i ona ma go niedługo odebrać.
Wybrałam kotka, bo mnie o to prosiła takiego którego sama bym wzięła.

Teraz muszę napisać ze od zawsze kochałam koty i od wielu lat marzyłam o pewnej rasie i z narzeczonym z którym mieszkam ustaliliśmy ze, gdy zmienimy mieszkanie (ponieważ w tym są trochę średnie warunki na kotka -wykładziny) wtedy kupimy mojego wymarzonego.

Ten kotek dla kuzynki jest innej rasy, i tu problem wielki się pojawia. Kotek malutki i wykazuje aż za duże przywiązanie do mnie, to naprawdę dziwne ale nie opuszcza mnie na krok ciagle prosi żeby mógł się na mnie położyć i patrzy głęboko w oczy tymi małymi slepiami.
Nie tęskni za mama a dolnego Tż ma większy napewno dystans niż do mnie.

Mój Tż w międzyczasie zaczął przebąkiwać o tum zebysmy kupili kuzynce innego kotka z tego samego miejsca s ją zatrzymali bo widzi jak obie się do siebie przywiązujemy. I tu jest mój największy problem, zawsze marzyłam o innym kocie, nie planowałam w tym mieszkaniu nic takiego i jeszcze nie teraz, ale z drugiej strony żadne zwierze nigdy mnie tak nie traktowało a dużo mieliśmy kotów.

Nie wiem co robić .. zawsze marzyłam o innej rasie, a kotek i tak pozostanie w rodzinie co wy zrobilibyście na moim miejscu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale w tym poście nie ma nic o tym czy Ty się przywiązałaś do kotka

Tylko wspomniane, ze on do Ciebie, chlopak tez Ci to sugeruje, a jak z Tobą ?

Nie będe pisać co bym zrobiła na Twoim miejscu, bo na nim nie jestem, ale radzę tak jak jedna wizażanka tu, serce wybiera, to zostaw , a marzenie zawsze możesz tam kiedyś i tak spełnić

Tylko przypatrz się hodowli dokladnie, jak zwierzeta są trzymane, ale mysle, ze przy kotach moze byc ciut inaczej niz te pseudo z psami

I tez uważam, ze zwierzetom, tu wiedzą to dobrze milosniczki kotów jest lepiej jak ma towarzysza tez ze swojego gatunku. Sama tak mam z psami, widze, ze jednak jak są juz chociaz dwa to im fajniej się zyje, tylko wiadomo dopasowac moze byc ciezko nieraz

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Ariada Pokaż wiadomość
Co do tego czy rasowy czy nie - osobiście nigdy bym nie kupiła rasowego kota, bo po prostu mam w sobie chęć uratowania wszystkich niechcianych zwierząt. Ale nie widzę w tym nic złego, tak długo jak zwierzęta kupuje się z prawdziwej hodowli, a nie farmy zwierząt.
Rasowy szczeniak z hodowli, gdzie robi się wszystko jak należy i nie eksploatuje do granic możliwośći suki/kotki, nie będzie kosztował 400zł. Tak samo z kotami. Warto o tym pamiętać.

Polecam stronę: http://psia-mac.pl/ oraz ich fanpage na facebooku. Można zobaczyć ile zła robi popyt na tanie rasowe szczeniaki.
Wszystkich i tak jako jedna osoba nie uratujesz, ale nasze chęci i chociaz jeden taki zwierzak uratowany to juz cos, bo zbierze sie takich osob 1000 i prosze jaka ładna liczba zabranych zwierzat ze schroniska

Mi to wtedy zawsze przypominają sie słowa :
"Dopóki w schronisku znajduje się choć jeden pies albo kot, nie mamy prawa kupować zwierząt ani ich rozmnażać." Dorota Sumińska

Niestety prawo mamy, ale wybór też i co z tym zrobimy to od nas zależy
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-08-16, 09:34   #30
sunny_days
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 50
Dot.: Decyzja której nigdy nie miało być.

Sama mam koty i jednak różne rasy wykazują różne cechy charakteru, różne zachowania, poza tym może dla autorki jest też istotna kwestia pielęgnacji kota, nie każdy lubi koty długowłose lub odwrotnie
sunny_days jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-20 19:09:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:36.