|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2010-01-08, 02:04 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 280
|
Pragne być głaskana...
Zyby rozpoczac ten watek zmobilizowalam sie poniewaz jestem bardzo przygnebiona tym , ze moj maz nie okazuje mi zainteresowania . Przygnebia mnie fakt , ze jestem w 5 m-cu ciazy a on w ogole nie glaszcze mnie po brzuszku. Jako kobieta ktora nosi pod sercem malenstwo ktore nalezy do "NAS" pragne aby mnie poglaskal, podotykal i poczul to co ja czuje. Rozmawiajc z nim i mowiac mu co oczekuje od niego nie zmienia i nie zmienilo faktu! Prosze was drogie dziewczyny abyscie mi doradzily co mam zrobic. Jezeli ktoras z was jest w podobnej sytuacji prosze abyscie napisaly tutaj o waszych uczuciach.
Dziekuje z gory i pozdrawiam, Marzena
__________________
Nasz Aniolek http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kjulviw5i.png========================= =========== Moja Fotografia www.marzenaspg.com Edytowane przez Marzena7777 Czas edycji: 2010-01-08 o 02:08 |
2010-01-08, 02:17 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Witaj Na poczatek
Jesli szczere rozmowy nie pomagaja, to moja pierwsza mysl jest taka, ze moze on potrzebuje wiecej czasu, zeby sie oswoic z ta mysla. Roznie mezczyzni reaguja. Planowaliscie dziecko? We wszystkich innych sprawach ok? Jak w ogole on zachowuje sie teraz, jak jestes w ciazy? Cokolwiek uleglo zmianie? Okazuje Ci czulosc w jakis sposob? |
2010-01-08, 02:39 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 280
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Cytat:
Mowac mu o tym nie zmienilo sytuacji. ahhhhhhh
__________________
Nasz Aniolek http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kjulviw5i.png========================= =========== Moja Fotografia www.marzenaspg.com |
|
2010-01-08, 08:19 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 542
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Cytat:
Może po prostu potrzebuje troszkę więcej czasu by się z tym wszystkim oswoić, boi się nowej sytuacji. Mówiąc mu o tym co Ci odpowiedział?? |
|
2010-01-08, 09:00 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: Pragne być głaskana...
A mnie się wydaje, że on się boi Skoro zachwyca się dzieckiem i czeka na nie to znaczy, że go chce i jest z tym szczęśliwy. Ale mężczyźni czasami dziwnie reagują na niektóre sprawy cielesne i może świadomość, że tam w brzuchu jest jego dziecko zwyczajnie go przeraża? Albo boi się dotykać, żeby nic złego mu nie zrobić?
|
2010-01-08, 09:29 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Pragne być głaskana...
U Nas było podobnie. Dziecko chciane, mąż szczęśliwy, chodził ze mną na wszystkie USG i kontrolne wizyty lekarskie. Chciał być przy porodzie - generalnie bardzo aktywnie uczestniczył w ciąży. Ale nie dotykał mnie po brzuchu. Owszem, gdy kładłam jego dłoń na brzuszku to głaskał, dotykał, ale sam z siebie nigdy. Gdy mały był na świecie to rozmawialiśmy na ten temat. Mąż powiedział, że nie umie tego racjonalnie wytłumaczyć. Miał jakąś barierę, bał się żeby mu krzywdy nie zrobić. Wiedział że to irracjonalne, bo jeszcze od pogłaskania żadnemu maluszkowi nic się nie stało, a jednak nie potrafił tego przeskoczyć. Natomiast ostatnie 2 miesiące ciąży były pod tym względem normalne. Chyba oswoił się z sytuacją i sam zaczął całować, przytulać brzuch. Prowadził 'męskie" rozmowy z synem Chcę podkreślić, że w żadnym stopniu nie rzutowało to na sytuację po porodzie - sprawdził się super! Nie spodziewałam się, że będzie aż takim czułym i opiekuńczym ojcem. Może Twój TŻ tak jak mój potrzebuje troszkę wiecej czasu Może boi się "naruszyć" Twoją cielesność? Kładź jego dłoń na swoim brzuszku i patrz jak reaguje
|
2010-01-08, 14:19 | #7 | |
BAN stały
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Cytat:
Wydaje mi sie,ze on boi sie,ze cos zlego zrobi malenstwu. Moj TŻ np. kiedys byl bardzo zdziwiony,ze jego kolega kochal sie ze swoja kobieta az do konca ciazy, bo "przeciez dziecku mogli cos zrobic!" Bardzo sie zdziwil jak mu wytlumaczylam,ze to normalne jesli nie ma jakisch przeciwskazan od lekarza. My kobiety wiemy duzo o ciazy,dzieciach, oni sa raczej w tym temacie zieloni i to wszystko jest dla nich troche nierealne. |
|
2010-01-10, 12:55 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Mój mąż też nie głaszcze brzucha, nie gada do niego itp. Jestem drugi raz w ciąży i szanuję jego zdanie. Jesli nie chce tego robic to go nie zmuszam i przedewszystkim nie mam do niego żalu Nie każdy musi odczuwac moją ciążę. Tym bardziej, ze mężczyźni czują wszystko na swój sposób
To, że nie jest zbyt wylewny "dla brzucha" nie znaczy, że nie będzie świetnym tatą U nas tak właśnie jest, jako ojcu nie mogę mu nic zarzucić a syn tate uwielbia Ja proponuję nie nalegać to nie koniec świata, ze mąż nie dotyka brzucha tym bardziej, ze piszesz o innych całkiem prawidłowych reakcjach |
2010-01-14, 07:27 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Tak to jest z tymi Tatusiami. U mnie było podobnie, brak zaangażowania. Ale wszystko się zmieniło, teraz sam kładzie rękę na brzuchu i śmieje się bo mała może kopać jak szalona, ale jak Tata położy rękę to całkowity spokój - śmieje się że czuje przed tatą respekt albo ojcowską rękę Pamiętajmy jedno, że kobieta staje się matką, od momentu aż się dowie, że jest w ciąży, a mężczyzna staje się ojcem od chwili narodzin My jesteśmy od początku związane z dzieckiem, czujemy jego obecność. Mojego męża dziecko musiało zdrowo kopnąć by zauważył, że ta istotka którą mam pod sercem już jest, żyje i się dalej pięknie rozwija
Głowa do góry, daj mu czas
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006 Ślub 04.08.2007 Majka 23.02.2010 http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png |
2010-01-14, 15:28 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
|
Dot.: Pragne być głaskana...
A ja mam sposób na mojego TŻta Jak leżymy razem to poprostu biorę jego rękę i kładę na moim brzuchu Dodatkowo ja też trzymam moją rekę na jego i tak sobie leżymy i wtedy On czuję jak Mała kopie i się dziwi, że ma tyle siły.
Jak to mówi moja bratowa: faceta poprostu trzeba zaangażować, bo Oni są nie domyślni, albo boją się, że coś zrobią , ale wtedy trzeba ich ośmielić Po tym moim sposobie jaki napisałam to TŻ czasami mnie woła żebym się koło niego położyła, bo On musi Małą posmyrać Albo Mała jak się wyjątkowo bardzo rusza to biorę jego rękę szybko na brzuch żeby poczuł
__________________
Amelia |
2010-01-16, 09:56 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Pamiętajmy, że mężczyźni działają zadaniowo.
Zadanie- opiekować się żoną, zapewnić spokój (również finansowy), wszystko na jego głowie itp. Czasem bardziej skupiają się na tym, że trzeba zrobić remont w przyszłym pokoju maluszka niż na głaskaniu i przytulaniu. Trzeba ich zrozumieć |
2010-01-22, 11:33 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Witam! mi sie wydaje że może on sie boi albo nie oswoił sie do końca z myślą że bedzie ojcem.. może zachęć go do głaskania brzucha ja mojego męża musze czasem zachęcać! bedzie dobrze nie przejmuj sie
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2010-01-22, 16:43 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Mysle jak inne dziewczyny ze twój mąż musi się oswic z sytuacja Mój tez na początku nie dotykał brzuszka, ale zaczełam mu tłumaczyc ze mała go słyszy, rozpoznaje dotyk na brzuszku itp, na początku pytał czy kopie.. jak kopała brałam jego ręke na brzuch i jak dostał kopniaka to cieszył sie jak małe dziecko teraz nawet jak leze na boczku i dotykam swoim brzusiem jego to czasami dostanie szturchańca Z czasem ''oswoił się''
__________________
Wiktoria 21.03.2010 4190g, 57cm Zaręczyny 29.07.2009 Ślubowaliśmy 12.02.2011
|
2010-01-24, 00:26 | #14 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 280
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Cytat:
Cytat:
__________________
Nasz Aniolek http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kjulviw5i.png========================= =========== Moja Fotografia www.marzenaspg.com |
||
2010-01-24, 08:16 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Ja poczulam bulgotanie i takie tam przelewanie okolo16-17 tygodnia a pierwsze kopanie kolo 20 tyg ale takie delikatne musniecia a potem juz byly to stanowcze ruchy
|
2010-01-24, 22:52 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
|
Dot.: Pragne być głaskana...
Cytat:
Mówią, że w pierwszej ciąży czuć kopniaki gdzieś właśnie 19tc/20tc, a w drugiej już dużo wcześniej, albo też mówią, że szczupłe dziewczyny szybciej czują maluszka. Ale jak widać to zależy od organizmu i innych czynników. Nie bój się, w końcu je poczujesz, a pod koniec ciąży będziesz narzekała na obolałe żebra
__________________
Amelia |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:35.