2007-03-13, 08:42 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
też preferuje smakowe kosmetyki
a co do włosów na nogach- mogego tzta to bawi jak się denerwuje że on je widzi kiedy są za długie..
__________________
Wild child. |
2007-03-14, 20:27 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kostaryka
Wiadomości: 153
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
Ja z moim mezem oboje stosujemy kremy na twarz, pod oczy przed pojsciem do lozka i nigdy zadne z nas nie mialo z tym problemu. Fakt oboje uzywamy kosmetykow ladnie pachnacych i takich ktore sie szybko wchlaniaja. Moze wiec to jakis sposob ? Zachecic TZ do tego samego i z glowy
__________________
Moje szczescie B R U N O - 10 stycznia 2009 ! |
2007-03-15, 07:50 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
u nas tez nie ma problemu.oboje z TZ uzywamu kremow do twarzy(nivea)wiec ladnie pachnie.a co do ciala: czesto praktykujemy masaze z oliwka (np ta dla dzieci) i tez zadne sie nie skarzy ze jest tlusto czy ze smak nieprzyjemny
|
2007-03-15, 18:10 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
Hmmm ja tez często slysze- "ble" jak sie czyms wysmaruje
Więc wpadłam juz na prawie genialne rozwiązanie- smaruje się jakoś godzine przezd pójsciem do łoza. Wtedy to wchłonie. Poza tym przeciez niecodziennie będziecie miec siłę na igraszki |
2007-03-15, 19:40 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
właśnie niekoniecznie .... niespożyte siły ma mój Mężczyzna i jest chyba w "sile wieku"
__________________
Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu. (Bocheński, "Podręcznik mądrości tego świata") |
2007-03-16, 07:31 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
Kiedys Będzie musiał naładowac akumulatorki, a wtedy będziesz mogła się smarowac do woli
|
2007-09-29, 13:53 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
mój facet nie toleruje tylko oliwki bambino, bo jest gorzka cała reszta jest ok nawet olej kokosowy na kudłach, który pachnie cudnie, ale wyglada jakby mnie krowa polizała wtedy kładę się spać w kucyku, kiedy gasimy światło, to ściągam gumkę i nic nie widać
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2007-10-02, 20:18 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 717
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
a ja powiem szczeze z powodu tego rzadziej sie smaruje na noc np. jakims kremem anty cellulitowym czy innym....
__________________
moje ubranka na wymiane https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187039 wejdz i zobacz i ksiązki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=186983 : D |
2007-10-02, 20:52 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 34
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
o rany...a nie mozesz np. posmarowac sie kremem o godz. 19 gdy jeszcze sie krzatasz po kuchni, ogladacie tv i pijecie wieczorna herbatke? Do 22 czy 23 zanim pojdziecie do lozka te wszystkie mazidła (ktorych ja wogole nie uzywam - no oprocz balsamu ktorym smaruje tylko nogi...) zdaza sie wchlonąc?
|
2007-10-02, 21:46 | #40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
Tez mnie to zastanawia. Mieszkaliśmy co prawda razem tylko w wakacje, ale oczywiście zabrałam ze sobą całą kosmetyczkę. Jeżeli chodzi o antycellulity i inne, to używałam rano, a na noc balsam, który sie nie klei. Toleruje nawet smród po nafcie na włosach Z kremem był jednak problem, bo uwielbiam Ystheala, który jest żółty, świecący i śmierdzi. Koniec końców przez dwa miesiące zamiast ulubieńca używałam na twarz kremu pod oczy, bo nie robił ze mnie maszkary po nałożeniu. chyba jedyne wyjście, to dopasować kosmetyki do "okoliczności". Włoski mu nie przeszkadzały, ale mnie straszliwie
|
2007-10-02, 23:25 | #41 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Wieczorny krem a facet w łóżku
Moj eks wkurzal sie na kwasy dopoki sam nie przetestowal ich dobroczynnego dzialania
potem razem kladlismy sie spac KWASNI nigdy sie nie krepowalam z uzywaniem kremow/balsamow/mazidel. On wszystko wachal, dotykal, testowal, kremowal mnie osobiscie Co najwyzej wkurzalo mnie, ze ktos sie o mnie ociera i dobroczynne skladniki nie maja sie jak wchlonac wiec nie bylo sciskania przez 10 minut,a potem juz nie zwracalam na to uwagi nie widze powodu, zeby ukrywac sie z jakims kremem, przeciez takie wieczorne rytualy sa bardzo kobiece i..pociagajace |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:16.