Szukam koleżanki - WARSZAWA

[shinju1986]

Musisz dotrzeć do jakiegoś kiosku lub ewentualnie kupić u motorniczego tramwaju. Z tym, że motorniczy nie musi posiadać biletów, zdarza się że mu się skończyły. Najbliższy kiosk będziesz miała na rogu ul.Targowej i Al. Zielenieckiej.

[fiorella22]

Dziewczęta, ale jestem szczęśliwa! Juz mam wszytko pozaliczane wczoraj sie dowiedzialam ze zdalam ostatni egzamin jeszcze tylko w sobote zdam prace i wszytkie pierdoły z tym związane i będę wooooolna!!! aż do obrony

[shinju1986]

Wielkie gratulacje W takim razie trzymam kciuki za pozytywną obronę. Mi zostały jeszcze 3 egzaminy i potem też już składanie pracy mgr i obrona.

[saming]

A przede mną dopiero wszystkie zaliczenia... Istna sieczka mnie czeka

[shinju1986]

Przeżyjesz... ja narzekałam przed każdą możliwą sesją, a już prawie przy końcu studiów jestem. Trochę trzeba się pomęczyć, ale wszystko można przetrwać.

[Sif]

Napisane przez fiorella22

Dziewczęta, ale jestem szczęśliwa! Juz mam wszytko pozaliczane wczoraj sie dowiedzialam ze zdalam ostatni egzamin jeszcze tylko w sobote zdam prace i wszytkie pierdoły z tym związane i będę wooooolna!!! aż do obrony

Martyna, gratulacje! To teraz już wakacje? (ale mi się zrymowało )

Ech, ja to już prawie nie pamiętam jak to było mieć sesję , nawet obronę swoją ledwo pamiętam

[fiorella22]

Dziekuję Sif, wakacje będą po obronie... a obrona na początku lipca. No ale to już z górki

a ostatnio jak tańczyłam to kostkę sobie skręciłam... jak nie urok to sraczka przynajmniej tak mi się wydaje bo nie byłam u lekarza. Sif, poradz mi co najlepiej zrobić? Nie stosowałam żadnych maści ani nic, bo w sumie tylko mnie bolała. Ale po dzisiejszych tańcach spuchła trochę za 2 tyg. mam wesele na którym będę świadkową więc muszę być dysponowana

[goraca_czekolada]

a ja skręciłam kostkę na Juwenaliach.. tzn. wykręciłam i podejrzewam, że to nie jest poważna sprawa.. to noga, którą kiedyś złamałam, od czasu do czasu zdarza się, że niefortunnie ją wykręcę ale to przechodzi po paru dniach..
zwykle kończy się na okładach z altacetem..
no i liście kapusty, stara metoda mojej mamuni, schodzi opuchlizna..

a na specyfikach się nie znam, moze niech faktycznie Sif się wypowie..

buziaki, dziewczyny!
ja też gratuluję, za resztę kciuki trzymam i, no, powodzenia!

[Sif]

No właśnie takie stare metody są najlepsze Altacet też jest stara metodą, kiedyś nazywał się po prostu Płyn Burowa
Więc jak najbardziej okłady z Altacetu plus maść Arcalen, a jakby Ci bardziej spuchło to żel Aescin albo Reparil.

Tak w ogóle to co tam u Was słychać dziewczynki? U mnie wszystko układa się tak jak powinno Myślę nad zmianą pracy, ale pewnie dopiero jesienią się tym na serio zainteresuję, jak już napiszę pracę i skończę te studia podyplomowe
No i z utęsknieniem czekam na urlop!

[ania wawa]

CZeść Wam dziewczyny! Dawno sie nie udzielałam, ale cały czas pamietam o Was o staram sie czytać co tam nowego u Was, jedno jest pewne, jestem nadal nowicjuszką tutaj i jeszcze sie nie 'wkręciłam'. Mam tak wiele pytań...wiele do podzielenia się, trudno sie jednak odnaleźć w anonimowej społeczności, choć na pewno mamy wiele wspólnego Zdradźcie mi proszę skąd pochodzi skrót TŻ, a może można to wiedzieć dopiero na wyższym poziomie wtajemniczenia? ;]
Z innej beczki...wiem, że rozmawia się tu o mnóstwie spraw, więc jako, że dręczy mnie od jakiegoś czasu jeden problem, mam do Was pytanie, Jak radzicie sobie w sytuacjach, kiedy macie wrażenie, że facet z którym jesteście (nieważne dłużej czy krócej) dość często zerka (mniej lub bardziej wyraźnie) na inne kobiety...Ja wiem, że to w pewnym sensie naturalne u nich, ale jakoś trudno mi sie z tym pogodzić, zaakceptować, a już na pewno źle sie wtedy czuję, nieraz mam ochote rzucić wszytko w diabły, przestać wierzyć w wydaje się utopijną monogamię...Wiem, zebrało mi się na poważne tematy, ale w końcu my kobiety najlepiej umiemy siebie zrozumieć Będe wdzięczne za Wasze rady, doświadczenia., cokolwiek czym zechcecie się podzielić. Pozdrawiam

[Dziamma]

Napisane przez saming

A przede mną dopiero wszystkie zaliczenia... Istna sieczka mnie czeka

Spokojnie, mnie czeka to samo. Jakoś damy radę

[goraca_czekolada]

Napisane przez ania wawa

mam do Was pytanie, Jak radzicie sobie w sytuacjach, kiedy macie wrażenie, że facet z którym jesteście (nieważne dłużej czy krócej) dość często zerka (mniej lub bardziej wyraźnie) na inne kobiety...

a to zależy jak Ty sama siebie oceniasz.. bo jeśli masz pewność siebie, poczucie własnej wartości to uda się brzydko mówiąc olać to czy facet spogląda na inne kobiety czy nie..
gorzej jeśli tej pewności się nie ma- wtedy każda, na którą spojrzy będzie "ode mnie lepsza, ładniejsza, ona ma dłuższe nogi, szczuplejszy tyłek..."
to, że faceci zwracają uwagę na inne kobiety to normalne, rzekłabym nawet zdrowe. nie da się kogoś uwiązać na smyczy, zakazać choćby i nawet podziwiania piękna kobiety innej niż ta, z którą jest.
owszem, można. ale granica pomiędzy zazdrością a psychozą jest cienka, łatwo ją przekorczyć a życie, w którym partnera podejrzewa się ciagle o to, że to już nie zwracanie uwagi na inną kobietę tylko może coś więcej nie jest przyjemne.
zaufanie, cóż za sztuka.. ale sztuka do opanowania. bez niego nie ma związku. nie będzie istniał..
i wiem co mówię bo swego czasu mój facet jak to określiłaś "zerknął" na inna kobietę.. swgo czasu bywali na tych samych imprezach, spodobała się. ale zniknęła, może wyjechała.. ponownie się pojawiła kiedy na owej imprezie zjawiliśmy się już my- jako para. i co? zwrócił na nią uwagę. mimo tego, że był ze mną.
czy byłam zazdrosna? jak cholera. od razu zaczęłam się zastanawiać "co ona ma takiego czego ja nie mam"..
i długo leczyłam się z tej dziwnej zazdrości..
dziś już wiem, że kosztowało mnie to za dużo nerwów..

bo to było, minęło. nie liczy się przeszłość. należy ją skutecznie oddzielić od teraźniejszości.
jeśli martwi Cię to, że facet spogląda na inną kobietę..
pomyśl sobie, że to Ty z nim jesteś, to Ciebie kocha a nie laskę, na którą akurat w danym momecie zwrócił uwagę..
nie porównuj się do niej, nie dołuj się tym, że patrzy na nią bo ona jest lepsza..
wiadomo, że zawsze bądą kusisć.. duże cycki, redtube, gołe laski na wieczorach kawalerskich i samotne dziewczyny w klubach..
ale tak jak mówię- należy tej drugiej osobie bezgranicznie zaufać, jeśli się ją kocha..
to moja jedyna rada. może i w większości przypadków mało skuteczna..
ale ja nauczyłam się ufać i spoglądanie na inne kobiety to dla mnie nic dziwnego. ja też zwracam uwagę na facetów, nie uważam, że to coś godnego potępienia. poza tym to tylko patrzenie i wydanie oceny, osądu, nic więcej...

mówią, że prawdziwe zaufanie do partnera przejawia się tym, że kobieta mając w ręce jego telefon nie zacznie przeglądać smsów..
i to prawda

[shinju1986]

Napisane przez ania wawa

Zdradźcie mi proszę skąd pochodzi skrót TŻ, a może można to wiedzieć dopiero na wyższym poziomie wtajemniczenia? ;]

Jak radzicie sobie w sytuacjach, kiedy macie wrażenie, że facet z którym jesteście (nieważne dłużej czy krócej) dość często zerka (mniej lub bardziej wyraźnie) na inne kobiety...Ja wiem, że to w pewnym sensie naturalne u nich, ale jakoś trudno mi sie z tym pogodzić, zaakceptować, a już na pewno źle sie wtedy czuję, nieraz mam ochote rzucić wszytko w diabły, przestać wierzyć w wydaje się utopijną monogamię...

TŻ - towarzysz życia

Ja nie mam tego problemu, bo mój facet w mojej obecności nie patrzy na inne kobiety. Nigdy właściwie mu się to nie zdarzyło (a nawet jeśli zerknął na jakieś, to ja nigdy nie zauważyłam tego). Ale ogólnie jestem zdania, że piękna kobieta przyciąga wzrok. Sama jak widzę bardzo ładną, dobrze ubraną, atrakcyjną kobietę to zwracam w pewnym sensie na nią uwagę. Takie osoby przyciągają wzrok czy się tego chce czy nie. Jeśli w przypadku Twojego faceta zauważasz zwracanie uwagi na inne kobiety to nie musi od razu oznaczać, że chciałby taką kobietę poderwać czy że podoba mu się ona bardziej od Ciebie. W tej sytuacji bardzo ważne jest wzajemne zaufanie. Spojrzenie nie równa się niewierności. Pamiętaj, że Twój facet jest z Tobą, kocha Cię i jeśli nie masz innych wątpliwości niż jego spojrzenia to nie wątp w jego miłość.

[fiorella22]

Zgadzam się z dziewczynami. Shinju1986 napisała prawdę - nie wierzę, że widząc ładną dziewczynę, kobietę nie spojrzysz na nią. To jest normalne. Tak samo jest z facetami.
I podpisując się pod tym co napisała Gorąca Czekolada - jeśli nabierzesz pewności siebie i nie będziesz zwracała na to uwagi sytuacja się odmieni (on zacznie być zazdrosny o Ciebie)... wiem to z własnego doświadczenia dziewczyny miały już okazję się o tym przekonać na pierwszym naszym spotkaniu

Sif i Gorąca Czekolada, dziekuję Wam serdecznie za rady. Mój TŻ kupił mi Ben-Gay i po 2 dniach jest prawie ok. Tylko troszeczke czuję ból. Myślę, że niedługo przejdzie

[joyeuxe]

Napisane przez fiorella22

I podpisując się pod tym co napisała Gorąca Czekolada - jeśli nabierzesz pewności siebie i nie będziesz zwracała na to uwagi sytuacja się odmieni (on zacznie być zazdrosny o Ciebie)... wiem to z własnego doświadczenia dziewczyny miały już okazję się o tym przekonać na pierwszym naszym spotkaniu

heeh no co racja to racja

No i kiedy się wdzimy ?

[fiorella22]

ja już dziś zadałąm do dziekanatu pracę mgr więc jestem wolna!!!

jestem otwarta na wszelkie propozycje... byle nie weekend bo wyjeżdzam na panieński

[ania wawa]

co sie dzieje z naszym wątkiem? podtopiło czy ugotowało? ;]

dzieki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi, będe je czytać jak mantrę
i choć posiadłam już parę mądrości życiowych to wiem jedno, najtrudniej to wszystko wcielić w życie... ale na pewno warto próbować, bo na codzień nie jest źle, ale trzeba mieć siłę walczyć ze słabościami w tych najtrudniejszych dla nas momentach...

[czelsi]

Cześć dziewczyny!
Ale dawno tutaj nie zaglądałam... wsiąkłam zupełnie w pracę licencjacką, ale już wszystko napisane, złożone, egzaminy zdane i mam wakacje
Fiorella gratulacje, teraz czas na odpoczynek
To co, może jakieś spotkanko? Od jutra temperatura ma już być bardziej przychylna

[foxxxy]

O znalazłam jakiś Warszawski wątek

Upał w stolicy jest nie do zniesienia, zwłaszcza w moim bloku Ufff

Mam do Was pytanie dziewczyny, ponieważ pomagam przy organizacji pokazu podczas Warsaw Fashion Street, a konkretnie przy pokazie "Warszawiacy Młodzi Duchem".
Jest to pokaz na którym wystąpią osoby starsze, powyżej 65 roku życia a jego celem jest przełamanie stereotypu starszej osoby. Może znacie kogoś kto miałby ochotę wziąć w tym udział ? Oczywiście uczestnicy dostają wynagrodzenie oraz nagrody od sponsorów

Z góry dziękuję za pomoc

[ania wawa]

ja jestem chętna jak najbardziej, a nawet strasznie mam potrzebe gdzieś wyjść i pogadać z ludźmi, uspołecznić się troche, poznać was w końcu
to jakie propozycje? może jakieś karaoke? chyba w niedziele w gęsi bywa, jeszcze sie rozejrze po necie, a wy rzucajcie swoje pomysły
pozdrawiam was

[czelsi]

To może w środę/czwartek? Dla mnie wtorek odpada, do jutra to jeszcze pewnie mało kto tutaj zajrzy, a tak to jest szansa, że się ktoś dołączy
Proponuję wyskoczyć na piwo, może być i w gęsi, jak ktoś ma inne propozycje to słuchamy

[joyeuxe]

Napisane przez czelsi

To może w środę/czwartek? Dla mnie wtorek odpada, do jutra to jeszcze pewnie mało kto tutaj zajrzy, a tak to jest szansa, że się ktoś dołączy
Proponuję wyskoczyć na piwo, może być i w gęsi, jak ktoś ma inne propozycje to słuchamy

Byle nie środa. plis Czwartek jak najbardziej

[czelsi]

W takim razie czwartek o 19?

[ania wawa]

czyżby sie wreszcie miało udać?? aż mi sie nie chce wierzyć! ja moge troche niedospana być bo w czw raniutko wstaje ale może da radę

[Aureli]

czesc Kochane! nawet nie chce myslec, jak dawno nie odwiedzalam tego watku czyzby jutro mialo wreszcie wypalic warszawskie spotkanie? mam wolny dzien, moge sie dolaczyc?

[saming]

Szkoda, że to w czwartek, ja niestety pracuję i nie mogę...

[Sif]

Ja też w czwartek odpadam...
Mam teraz bardzo pracowity okres i prawie całkowity brak wolnego czasu

[kreska333]

jestem nowa w tym wątku.
wpadłam, żeby się przywitac

studia mam już za sobą, od roku pracuję w Warszawie.
znajomych miejscowych jak na lekarstwo...

pozdrawiam

[ania wawa]

Witaj kresko Miło ze zawitałaś na forum, jest nas tu sporo, ale tak naprawde cały czas sie poznajemy, jedne znają się już lepiej, jednak wszystkie jesteśmy otwarte i przyjazne; ja osobiście też dopiero sie wkręcam Mam właśnie nadzieje, że wypali spotkanie już niedługo, może dziś? Mamy chętne (i dyspozycyjne): czelsi, aurelia i ja Proszę zgłaszać kolejne chętne buźki
Jeśli nie dziś to może niedziela? (ja w sobote raczej odpadam) No to już dziewczyny, ogarniamy temat i decyzje proszę!

[joyeuxe]

Napisane przez ania wawa

Witaj kresko Miło ze zawitałaś na forum, jest nas tu sporo, ale tak naprawde cały czas sie poznajemy, jedne znają się już lepiej, jednak wszystkie jesteśmy otwarte i przyjazne; ja osobiście też dopiero sie wkręcam Mam właśnie nadzieje, że wypali spotkanie już niedługo, może dziś? Mamy chętne (i dyspozycyjne): czelsi, aurelia i ja Proszę zgłaszać kolejne chętne buźki
Jeśli nie dziś to może niedziela? (ja w sobote raczej odpadam) No to już dziewczyny, ogarniamy temat i decyzje proszę!

Jeszcze jaaa!!! To co dziś o 19 tam gdzie zawsze(czyli dla tych co nie wiedzą tam przed wejściem do HM Przy starej Galerii Centrum.