Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[fryz5]

hm no to nie wiele chcesz rozjaśnić, 1 maksymalnie 2 tony. spróbuj syossem 10-0 ale obserwuj etap rozjaśniania, czy nie robi sie rudo. potem myj sobie fioletowym szamponem do włosów blond, np Joanna lub Marion.

możesz też zrobić to garnierem color naturals E0 (garniery są złe generalnie wg mnie, bo są nietrwałe, rzadkie i śmierdzą, ale nie niszczą tak mocno, więc do lekkiego rozjasnienia mogłabyś spróbować) chyba że chcesz coś profesjonalnego go zrób sobie modyfikacje matrixem albo lorealem, tylko że modyfikacje polecam Ci z ciepłą wodą zmieszać proszek, dlatego ze jak ja sobie zrobiłem matrixa z wodą 6% to mi bardzo włosy zniszczyło (z czarnego zrobiły sie żółte) więc po prostu z ciepłą wodą spróbuj

[izolcia]

Hej! Błagam doradźcie mi. Moje naturalne włosy to ciemny blond, tak sie złozyło ze zaczełam farbować włosy... aż w koncu miałam czarne. Po 2 latach znudził mi się kolor , więc poszłam do fryzjera i zrobiła mi dekoloryzacje, w efekcie miałam włosy koloru brąz w odcieniu fioletu, po dodaniublond refleksów i brązu uzyskałam rudawe włosy A teraZ co 2 miesiące farbuję je i ścinam do uzyskania blondu. Góra blond (juz sporo, 10 cm) a reszte włosów mam w kolorze toffi. Nie chcę sie już męczyć i czekać na ten blond. Co mam zrobić? Nie ma mowy o dekoloryzacji, bo zniszczę bardziej włosy , a rozjaśniacz to jeszcze bardziej mi je spiep***y. Macie może jakieś metody ? Nie znam sie na tym

[izolcia]

napisałam , że nie chce dekoloryzacji .

[fryz5]

dekoloryzacja juz jest zbędna bo masz rozjaśnione włosy więc nic się nie zmieni, pokaż zdjęcie tych końcówek, ja bym popróbował pobawić się farbami blond rozjaśniającymi na te końcówki.

albo kąpiel rozjaśniająca

[izolcia]

Tak jak widać, góra blond konce ciemniejsze... Na zdjęciu włosy malowane ponad 2 msc po dekoloryzacji.

[201801022117]

Dziewczyny, wybaczcie mi, to pytanie było tu już kilkadziesiąt razy, ale chyba nie umiem szukać... Czy po dekoloryzacji, można umalować włosy szamponem koloryzującym? Czy to ma sens? Czy lepiej nałożyć farbę?

[fryz5]

Napisane przez izolcia

Tak jak widać, góra blond konce ciemniejsze... Na zdjęciu włosy malowane ponad 2 msc po dekoloryzacji.

ja bym zrobił kąpiel rozjaśniającą tylko i wyłącznie na końce (rozjaśniacz z wodą 3% + szampon) wmasować w końcówki.

Napisane przez FreakChic

Dziewczyny, wybaczcie mi, to pytanie było tu już kilkadziesiąt razy, ale chyba nie umiem szukać... Czy po dekoloryzacji, można umalować włosy szamponem koloryzującym? Czy to ma sens? Czy lepiej nałożyć farbę?

to zależy czym robiona jest dekoloryzacja i o jaki szampon Ci chodzi, taki w saszetce czy taki 28 myć? jeśli ten 28 myć, to jest praktycznie farba, tyle że bez amoniaku. Paws up!

[izolcia]

co da ta kąpiel rozjaśniająca??

[fryz5]

delikatnie rozjaśni włosy, mniej niż rozjaśniacz i delikatniej, mozesz dodać też do mieszanki troszkę odżywki. jeśli chcesz zeby to tofi Twoje było jasne to mozesz nawet użyć wody 6%. polecam rozjaśniacz niebieski z firmy Vincent LEDIER, znajdziesz go na Pro-sprzęt, ja tam zawsze kupuje, weź tą wersje 40g do tego utleniacz 6% Scandic i juz przy robieniu mieszanki, wymieszasz ten rozjaśniacz (proszek) + połowa tej wody 6% + odrobina szamponu i odżywki (ok 10 ml jednego i drugiego, tak na oko, tyle ile bierzesz do mycia włosów) taką mieszanke nałóż na suche końcówki te co są ciemniejsze, potrzymaj z 10-20 min ale po 10 min sprawdź juz jak bardzo są jasne, uważam, że nawet lepiej jak wyjdzie jaśniej, niż jak by miało słabo rozjaśnić i potem by trzeba było ponownie. więc tak 20 min potrzymasz, zmyjesz a po tygodniu na całość mozesz sobie położyć farbę w wybranym odcieniu zaznaczam ze ten rozjaśniacz mało niszczy, dlatego go polecam (moich słabych włosów po przejściach wcale nie zniszczył- sporządzona kąpiel rozjaśniająca działa jeszcze delikatniej)

[201801022117]

Napisane przez fryz5

to zależy czym robiona jest dekoloryzacja i o jaki szampon Ci chodzi, taki w saszetce czy taki 28 myć? jeśli ten 28 myć, to jest praktycznie farba, tyle że bez amoniaku. Paws up!

Dekoloryzacja Elgonem Colorpeel , mam na myśli szampon w saszetce.

[fryz5]

Napisane przez FreakChic

Dekoloryzacja Elgonem Colorpeel , mam na myśli szampon w saszetce.

colorpeel to jest chantal więc albo chantal albo elgon ale to jedne grzyb :P

w saszetce sie raczej nie nadaje

[Yeen]

Szanowne Panie! Jestem naturalną jasną blondynką o dość intensywnym złotym odcieniu (nie rudym). Farbowałam je przez dłuższy czas na popielate blondy, różnymi L'orealami, od ciemniejszych do najjaśniejszych. Miałam po drodze również dekoloryzację. Problem polega na tym, iż chciałabym bardzo wrócić do ciepłego odcienia włosów, a wszystkie farby (ostatnio castingowy jasny piaskowy blond) na moich odrostach mają piękny, złoty odcień, a na tych potraktowanych dekoloryzacją - szaro-popielato-dziwny. Czy macie doświadczenia z taką sytuacją? Co zrobić, by wyrównać kolor i uczynić go złotym?

[201801022117]

Napisane przez fryz5

colorpeel to jest chantal więc albo chantal albo elgon ale to jedne grzyb :P

w saszetce sie raczej nie nadaje

Racja, miałam na mysli Elgon color assist. Więc jednak zainwestuje w farbę.

[nemezis1982]

Napisane przez nemezis1982

Czesc dziewczyny,
moze stałe czytelniczki tego forum pamietaja ze ponad miesiac temu zapragnelam zejsc z farbowanych przez lata czarnych wlosow..
kolor jaki mi sie marzył to sredni chlodny blond..
postanowilam do dekoloryzacji salon loreala . Pomyslalam ze cena nie gra roli ma sie liczyc efekt..
Niestety wlosy nie maja takiego koloru jaki oczekiwalam.
Plusy sa takie ze :
- wlosy nie sa juz czarne
- nie sa wogole zniszczone
Minusy:
- oczekiwalam inny kolor wlosow
- kolor farby jaki byl nalozony po dekoloryzacji byl nawet fajny taki ciemny chlodny blond - ale uwaga - zmyl sie po pierwszym myciu pozostawiajac wlosy dokladnie takie jak na zalaczonym zdjeciu -czyli rude

3 dni temu zawitalam do salonu na bemowie ( tanszy niz loreal) z farbami matrixa . Wytlumaczylam ze chce miec sredni chlodny blond.
Pani nalozyla mi farbe o dziwo - nie MATRIX tylko jakas podobno córka Matrixa.. co kolwiek to znaczy .. w trakcie jak siedzialam na fotelu widzialam jak mi wlosy ciemnieja..
wyszedl czekoladowy kolor..
+ czekoladowy to jednak nie czarny
- ja przeciez chcialam jasniejszy kolor i blond a nie brazowa czekolade !

minely 4 dni i 2 mycia wlosow:
rezultat:
czekolada sie zmyla i mam znowu taki sam rudy jak wczesniej ( taki jak na foto )


Dzis sie wkurzylam i kupilam farbe popielaty jasny blond w drogerii ( garniera)
pomyslalam fryzjerzy nie potrafia mi zrobic blondu sama go zrobie..

nalozylam zachowawczo na jedno pasmo.. zmylam po 30 min i efektu zadnego .. farba garnier wogole sie nie przyjela
splukala sie jak szampon do mycia ..

pomozcie bo juz jestem totalnie zalamana

generalnie wiem ze po dekoloryzacji farby sie zmywaja ale zeby po 1, 2 myciach ??? farbowanei u fryzjera kosztuje ok 200 zl ( mam dlugie wlosy) i to ma mi starczyc do 2 myc??

moze jest tu jakis fryzjer ktory by mi pomogl albo ktos kto byl w podobnej sytuacji kto moglby mi udzielic wskazowej , rad .. mam juz dosyc tych ruych wlosow niczym Ania z Zielonego Wzgórza


Juz mysle teraz o stopniowych blond pasemkach rozjasniaczem .. co wy na to ?? czy rozjasniacz przyjmie na wlosach po dekoloryzacji ??
i dodam jeszcze ze moje wlosy sa w dobrej kondycji, uzywam produktow kerastese( elixir taki zloty ) i loreala( szampon i maska taka zolta ) i serum biovax( taki olejek z aplikatorem ) ktore polecam

pozdrawiam

w koncu mi sie udalo przesylam zdjecie mojego obecnego koloru
jestems trasznie szczesliwa
jednak mozna zejsc z czarnego farbowanego cale lata palleta do jasniutkich blond
i zadne drogie salony, zadne farby tylko stary poczciwy salonik na wawrze polecony przez jedna z wizarzystek na form " dobry fryzjer w warszawie" i jaki efekt dodam ze kosztowalo mnie to niecale 200 zl z maska obcieciem i modelowaniem

[ishtar]

A jak szybko spiera sie farba po dekoloryzacji? Bo dzis umyłam wlosy i się przestraszylam - splukalo sie troche farby i wlosy są jaśniejsze, a nie chcę wyjść do blondu :/ Czy czekając na wizyte u fryzjera (minimun mam odczekać 3 tygodnie) mogę pofarbować włosy szamponetką (do 3 myć?), żebym całkowicie do blodu nie zeszła, bo mi nie pasuje :/

[sylwiaxx]

To może i mi pomożecie Na głowie od razu piszę ,że mam misz masz gdzieś on ponad roku farbuję włosy na czarno no i jak to kobietom zachciało się innego koloru. Myślałam o jakimś jasnym brązie ale to tylko myślenie. Opiszę wam moją historię

1. Nałożyłam rozjaśniacz. Efekt (miałam odrosty z 2 cm. mój naturalny to taki jasny brąz sama nie wiem) rozjaśniacz złapał odrosty i miałam platynowy blond a reszta rudy. Wyglądałam jak A i miałam i tak jeszcze czarne prześwity.

2. No tak. No to co tu teraz zrobić. Nałożyłam farbę z Syoss Miodowy blond , ale i tak nic nie dało.

3. Coś musiałam zrobić z tymi odrostami żeby przypominać człowieka ,więc nałożyłam szamponetkę winna czerwień moje włosy wyglądały bardzo kolorowo

4. No to próbowałam dalej. Kolejna szamponetka , orzechowy brąz. No torchę lepiej.

5. No to dalej kombinuję. Kolejna szamponetka - kasztan. No można wyjść do ludzi. Hah ale co dalej. Co mam zrobić z tymi prześwitami. Farbę nakładać?

Jutro wstawię wam zdjęcie

[fryz5]

skoro sama nie umiesz równomiernie sobie rozlożyć rozjaśniacza na włosy poproś koleżankę która się na tym zna, kup rozjaśniacz fryzjerski z wodą 6% i niech ona Ci go równo połozy na całe włosy. wyjdą albo pomarańczowe albo żółte, stonujesz te kolory używają popielatych i opalizujących farb (joanna szlachetna perła+gołębi popiel tą mieszankę najbardziej polecam do gaszenia niechcianych rudych odcieni) odczekaj 2 tygodnie w tym okresie myj włosy szamponem fioletowym do blond włosów (marion lub joanna, marion jest skuteczniejszy) i po 2 tygodniach nałóż sobie farbe o 1-2 tony jasniejszą niż kolor jaki chcesz uzyskać, najlepiej jak pokażesz na jakimś zdjęciu co Cie interesuje. a i w okresie po rozjaśnianiu , przed farbowaniem, renegeruj włoski maską nawilżąjącą jakąś (wax np)

[sylwiaxx]

Napisane przez fryz5

skoro sama nie umiesz równomiernie sobie rozlożyć rozjaśniacza na włosy poproś koleżankę która się na tym zna, kup rozjaśniacz fryzjerski z wodą 6% i niech ona Ci go równo połozy na całe włosy. wyjdą albo pomarańczowe albo żółte, stonujesz te kolory używają popielatych i opalizujących farb (joanna szlachetna perła+gołębi popiel tą mieszankę najbardziej polecam do gaszenia niechcianych rudych odcieni) odczekaj 2 tygodnie w tym okresie myj włosy szamponem fioletowym do blond włosów (marion lub joanna, marion jest skuteczniejszy) i po 2 tygodniach nałóż sobie farbe o 1-2 tony jasniejszą niż kolor jaki chcesz uzyskać, najlepiej jak pokażesz na jakimś zdjęciu co Cie interesuje. a i w okresie po rozjaśnianiu , przed farbowaniem, renegeruj włoski maską nawilżąjącą jakąś (wax np)

rozjaśniacza nie będę już nakładała.

[fryz5]

to pokaż co masz a co chcesz. wtedy najłatwiej będzie mi doradzić.

[Katarzyncia23]

a jak mialam rozjasniane u fryzjera z czerni i wyszedl mi taki średni rudy coś ok. poziomu 6 na końcach włosów, na górze blond poziom ok 9 to moge na to polozyc po 2 tygodniach elgon zeby jeszcze sciagnal wiecej tej farby, czy to juz nic nie da ?

[Cola_Ola]

Napisane przez Katarzyncia23

a jak mialam rozjasniane u fryzjera z czerni i wyszedl mi taki średni rudy coś ok. poziomu 6 na końcach włosów, na górze blond poziom ok 9 to moge na to polozyc po 2 tygodniach elgon zeby jeszcze sciagnal wiecej tej farby, czy to juz nic nie da ?

Przepraszam, że się wtrące, od razu mówię, że się nie znam więc to tylko moje takie pytanie: Czy z włosów nie robi się wtedy guma? Po takim rozjaśnianiu...?

[fryz5]

Napisane przez Katarzyncia23

a jak mialam rozjasniane u fryzjera z czerni i wyszedl mi taki średni rudy coś ok. poziomu 6 na końcach włosów, na górze blond poziom ok 9 to moge na to polozyc po 2 tygodniach elgon zeby jeszcze sciagnal wiecej tej farby, czy to juz nic nie da ?

nie ściągnie nic bo masz już rozjaśnione, trzeba było elgonem na początku a potem rozjaśniaczem

[Katarzyncia23]

wcześniej miałam dekoloryzowane ducastelem (coś jak elgon) u fryzjera i nakładane 2 razy...ale neistety ruszyło tylko włosy przy samej głowie, a reszta czerwono-czarna.

aha i z moich włosów nie zrobiła się guma trochę podniszczone są, ale tragedii nie ma
teraz są ciemny blond z rudą poświatą a za 2 tygodnie nakładam pasemka blond więc może zejde wkońcu keidyś do blondu

[fryz5]

skoro ruszyło odrosty to musiało być coś na bazie rozjaśniacza a nie dekoloryzatora

[Katarzyncia23]

odrostów nie ruszyło, ale farba sciagnela sie tylko z górnej części moich włosów, odrosty były naturalnego koloru...

[fryz5]

aha w tym sensie, może też dlatego ze niżej aż do końcówek było więcej warstw farby

[Katarzyncia23]

prawdopodobnie dlatego.
Byłam zmuszona do rozjaśniania, miałam dosyć tej czerni, wpadłam w depresję tak mi było ciemno. Wczoraj znów miałam depresję z tego powodu, że miałam na głowie brązowo-żółto-pomarańczowe włosy i wyglądałam tragicznie, dlatego poleciałam do fryzjera i nałożyłam sobie farbkę bez amoniakową INOA Loreala ciemny blond poziom 6. Wyszło o wiele ciemniej, ale nie przejmuję się, bo się zapewne wypłucze za kilka dni i niestety znów wyjdzie mi to żółtko na wierzch.
W każdym razie za 2 tygodnie ide robić pasemka i może uda mi się dojść kiedyś do mojego blondziku. Teraz ostro regeneruje i regeneruje i zastanawiam się czy zrobić QOD Gold.

[krd]

Udało mi się zrobić blond na włosach po dekoloryzacji, piszę,bo może się to którejś z Was przyda. Niestety nie dysponuję w tej chwili zdjęciami. Włosy po dekoloryzacji z czarnych miałam u góry kilka cm blond, dalej żółtawe, sporo rudych pasm i oczywiście wszystko w ciepłej tonacji. Użyłam Garnier Nutrisse Blonde D +, zastosowałam się do instrukcji dla włosów uprzednio farbowanych i byłam bardzo mile zaskoczona kiedy po zmyciu zobaczyłam całe włosy w kolorze słomkowego blondu. Te włosy,które były najmocniej rude,czyli końce wyszły mi żółto-blond,ale zero rudości,czy pomarańczy. Położyłam sobie na to co wyszło L'oreal Excellence Creme 8.1 i mam całościowo blond popielate włosy. Mogę nawet powiedzieć,że jak dla mnie to trochę za jasne. Nie widać żadnej różnicy kolorów. O dziwo nie mam też strasznego siana, końce lekko przesuszone,ale nic więcej. Jedyny minus, to taki,że trochę włosów wypadło, z tym,że ja i tak mam ich bardzo dużo,więc nie ma dramatu.

[Katarzyncia23]

oj ja mam mało włosow na głowie, tak natura mnie pokarała. Boję się że moja czupryna nie przeżyłaby tego

[LadyHoneyy]

długo czaiłam się na dekoloryzację aż wkońcu się zdecydowałam. na głowie miałam ciemny brąz, od góry przez jakieś 3 miesiące używałam jedynie szamponetki żeby odrosy zbytnio się w oczy nie rzucały. dekoloryzacja wyniosła mnie 140 zł, kolor zszedł na blond typu takiego jak mają panie przy drogach kiedy same sobie rozjaśniają ;D na dole pozostały ciemniejsze ale wygląda to jak celowy zabieg na to mogłam położyć wściekły rudy. ogólnie jestem zadowolona włosy są suche ale nie ma co się dziwić, stosuję odżywki i dochodzą do siebie powoli

w załącznikach kolor włosów w dzień dekolorki )