|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2006-05-20, 21:56 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4
|
Mononukleoza-choroba przez pocałunek
chciałam wiedzieć, czy t prawda, że przez całowanie z kilkoma osobami mozna zarazić się chorobą mononukleozą? słyszałam, że tak i teraz bardzo się boję całowac nawet z wlasnym chłopakiem pomóżcie
__________________
http://img204.imageshack.us/img204/8...yduende3wc.jpg<== mój kochany Misiek mój sweet Skarbik Kocham Cię Szczurku |
2006-05-20, 21:58 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 36
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Ja też nie wiem czy to prawda ale na przykład powiem Ci że moja koleżanka się takim świństwem zaraziła. Była wtedy z kilkoma chłopakami na razi no nie wiem jaki to ma związek ale uważam że to możliwe
|
2006-05-20, 22:01 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Eryczku dziękuję za odpowiedź, którą mnie nie pocieszyła to chyba znaczy, że ja i Misiek musimy ograniczyć trochę nasze pocałunki, bo może się to źle dla nas skonczyć ;( jestem zrozpaczona...
__________________
http://img204.imageshack.us/img204/8...yduende3wc.jpg<== mój kochany Misiek mój sweet Skarbik Kocham Cię Szczurku |
2006-05-20, 22:02 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 36
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Tak ograniczcie to do minimum bo chyba nie chcesz żeby pękła Ci śledziona co przy mononukleozie jest możliwe. Możecie się z twoim chłopakiem poprzytulać i tyle powinno wam wystarczyc Pozdrawiam
|
2006-05-20, 22:06 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Bez paniki, żeby się zarazić, musi być kontakt z osobą, która albo jest chora albo jest nosicielem wirusa. Bo to choroba wirusowa a nie biorąca się z samych tylko pocałunków.
edit: a poza tym nie samymi pocałunkami można sie tą chorobą zarazić, nie sądzę, żeby wstrzemięźliwość od całusów, o ile oboje jesteście zdrowi, była konieczna |
2006-05-20, 23:06 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Śledziona zostaje uszkodzona, ale na pewno nie pęka Ja chorowałam na mononukleozę w wieku 16 lat, mimo, że nie miałam żadnego chłopaka i z nikim się nie całowałam Lekarze nazywają ją "chorobą pocałunków", bo przenosi się drogą kropelką. Można się nią zarazić np. poprzez picie z jednego kubka czy wspólne jedzenie jabłka itp. Zanim rozpoznano u mnie mononukleozę, leczono mnie na anginę (przyjęłam dwie serie zastrzyków i nic nie pomogło). Następnie znalazłam się w szpitalu, w ktorym spędziłam trzy tygodnie. I muszę przyznać, że mimo na początku cieżkiego stanu zdrowia, był to jeden z najprzyjemniejszych okresów w moim życiu Przekonałam się, że mam wokół siebie prawdziwych przyjaciół. Ponadto atmosfera, jaka panowała w tym szpitalu (notabene chorób zakaźnych), była naprawdę niesamowita, a przede wszystkim rodzinna. Na pewno sprawili to ludzie, ktorzy tam przebywali, a także personel medyczny i odwiedzający
Po wyjściu ze szpitala przez pół do roku jest się nadal nosicielem wirusa i można zarażać inne osoby (chociaż nie u wszystkich choroba dalej się rozwija). Ponadto przez kilka miesięcy obowiązuje ścisła dieta (ponieważ właśnie śledziona i wątroba zostają uszkodzone). Nie wolno pić alkoholu oraz unikać słodyczy, a także wszystkiego co smażone. Złe, albo bardzo późne rozpoznanie choroby może prowadzić do powikłań. Wstrzemięźliwość jest zawsze dobrą formą obrony przed różnymi "czynnikami", ale nie można bać się wszystkiego, bo człowiek przestaje żyć, a zaczyna jedynie wegetować. Pozdrawiam gorąco P.S. "Nie taki diabeł straszny, jak go malują". Pan Bóg wie co robi Właśnie w szpitalu rozkwitła moja młodzieńcza, a dotąd nie spełniona miłość. Połączyła nas mononukleoza |
2006-05-21, 13:48 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Mój były narzeczony zachorował na mononukleozę. Ja się wystraszyłam, ze też sie zaraziłam tym i szybko pobiegłam do lekarza. Pani doktor powiedziała,że nie tak łatwo zarazic się tym swiństwem.
|
2006-05-21, 14:00 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
a jakies objawy?? sa??
|
2006-05-21, 14:24 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
ojeje to ja sie wypowiem, bo to chyba mało znany temat, chorował na to mój brat, kilka lat po nim i ja, a było to cchyba ze 2 lata temu, z nikim oprócz mojego TŻ sie nie całowałam a on całując sie ze mną nie zachorował, lekarz powiedział że to sprawa migdałków i poddatności,jeden zachoruje drugi nie, mozna przejść to łagodnie- np ja albo ostro -mój brat, gorączke można mieć nawet 3 tygodnie albo i więcej, jest sie na ścisłej diecie, ja akurat schudłam ze 2 kilko ale mój brat 7!!!trzeba pożniej kontrolować wątrobe czy nie doszło do jej uszkodzenia,a objawy to np brak apetytu, gorączka, bola węzły chłonne i są powiększone, może być powiększona wątroba i w sumie żeby ją wykryć i nie pomylić z przeziębieniem to trzeba zrobić jakieś badanie wątroby
jak ja sie dowiedziałam że mam to co mój brat kilka lat wcześniej a u niego źle to wyglądało to byłam załamana!ale przeszłam chorobe wyjątkowo łagodnie i nawet niedługo po wcinałam po kryjomu zupki chińskie(a mądre to nie było) |
2006-06-27, 21:09 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
na mononukleoze chorowalam gdzies 4 lata temu.... wyskoczyly mi okropne plamy i spuchlam na twarzy.... wyladowalam w szpitalu... zachorowalam na nia przez antybiotyki na ktore bylam uczulona... antybiotyki dostalam gdyz mialam powiekszone wezly chlonne... wiec chyba nie jest to wina pocalunkow... przynajmniej w niektorych przypadkach....
__________________
|
2006-06-28, 14:04 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Cytat:
__________________
Kiedy płaski kamyk jest cenniejszy dla dziecka niż najpiękniejsza zabawka? |
|
2008-05-01, 14:46 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Przechodzilam mononukleoze w lutym, obecnie juz od dawna jestem zupelnie zdorwa ywniki mam dobre, watroba i sledizona tez sa ok. Bedac jednak u lekarza wczoraj na kontroli powieidzal ze " do tunezji chyba na wakacje nie jedziesz" moja mama powiedziala ze chce do wloch jechac, on powiedizal ze aa do wloch to moge tylk onie moge plackiem na sloncu lezec, bo podobno po tej chorobie to niebezpieczne. I dizsiaj mama mi zakomunikowala ze nie moge jechac, jestem zrozpaczona, bo przeciez lekarz pozwlil ale mama to wyolbrzymia. Pomozcie, czy to prawda? nie chce rezygnowac z marzen, jezeli to jest bezpodstawne, w koncu w sieprniu to juz bediz epol roku po mononukleozie, proszeo pomoc, blagam!
|
2008-05-01, 15:50 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
|
2008-05-01, 18:41 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Też byłam chora. Bez szpitala się nie obyło... I pomyśleć, że najpierw przez trzy tygodnie przez specjalistę od chorób zakaźnych byłam leczona na anginę! Polska służba zdrowia
Z tym opalaniem to nie wiem. Chorowałam zimą, a potem nie uzyskałam informacji, że trzeba się ze słońcem oszczędzać. |
2008-06-21, 10:41 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
podbijam temat, ponieważ potrzebuje pomocy i hm , jakiegoś pocieszenia
właśnie choruje na mononukleoza i jestem zrozpaczona. Zaczęło się od okropnego bólu gardła, powiększenia węzłów chłonnych - bolało to tak strasznie, że nie moglam nawet przełknąć śliny (!) Brałam zastrzyki jednak dostałam wysypki i lekarz zmienił antybiotyk na tabletki. Czytałam, że przy mononukleozie nie powinno się podawać antybiotyków (podobno i tak nie pomogą) jednak nie podważam na razie zdania lekarza ... Choruje w domu , myślę, że powoli wszystko wraca do normy . W środę będę miała badania i dowiem się co i jak z moją wątrobą i śledzioną. Jak na razie nie dopouszczam do siebie myśli o szpitalu. Strasznie się boję, że przez to świństwo będę mieć zmarnowane wakacje ... mam do Was dziewczyny pare pytań w tej sprawie w lipcu jade do Bułgarii gdzie posiłki mam wykupione, jednak ja będę musiała stosować jakąś dietę - nie wiem co powinnam zabrać ze sobą i co kupować na miejscu ? może Wy stosowałyście lekkostrawną diete i wiecie coś na ten temat ? i czy podczas tej diety można pić alkohol ? wiadomo wakacje, czasami jakieś imprezy .. czy to jest tak , że nie można pozwolić sobie na żaden kieliszek czy pić z rozsądkiem , nie dużo ? z góry dziękuje za pomoc , strasznie mnie to wszystko męczy , choroba psuje moje wszystkie plany wakacyjne , a ja już nie mam do tego wszystkiego sił ... |
2008-06-21, 12:36 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 124
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
.
Edytowane przez e0f3d546fc8e38a0a41f4bfac2647800bba81a40_6556af13d63ff Czas edycji: 2023-11-16 o 22:05 |
2008-06-21, 13:18 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 692
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
pozytywna88 dziękuje Ci bardzo naprawdę dodałaś mi otuchy
zastosuje się do Twoich rad jeśli chodzi o jedzienie i picie , masz rację, że należy na siebie uważać ... wyjazd jest za miesiąc, więc mam nadzieje, że do tego czasu uda mi się stanąć na nogi i będę poprostu się musiała troche ograniczać , cóż - dam rade jeszcze raz wielkie dzięki , chyba potrzebowałam takiego wsparcia na duchu |
2008-06-23, 21:20 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
olabezparasola - przecodzilam mononukleoze niedawno chetnie Ci pomoge i opowiem jezeli tylko chcesz to pisz na gg 3831398
|
2008-06-24, 07:25 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Mówi się,że to choroba pocałunków,ale dokładnie to łatwo się tym zarazić.Ja zachorowałam mając 16lat i nie miałam wtedy faceta i z nikim się nie całowałam,ale wystarczyło,że w klasie wszystkie dziewczyny piły z jednej butelki i już pozamiatane
|
2008-06-28, 15:46 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Mononukleoza-choroba przez pocałunek
Hej
Ja właśnie choruje na to i wydaje mi się że przechodzę to nawet delikatnie. Na początku bolało mnie gardło. Przez przypadek poszłam do lekarza bo byłam po receptę na leki od alergii i od razu powiedziałam że coś mnie bardzo boli. Doktorka zbadała mnie ii nie była pewna czy to jest to. Dała mi skierowanie na pobranie krwi. Mama oczywiście jak to mama wystraszyła się i od razu poszłyśmy na prywatnie badanie. wynik tego by; ujemny ale w krwi były jakieś bakterie;/ dostałam antybiotyk, tabletki, duzooo witamin. JESTEM teraz z ta choroba 6 dzień i od wtorku miałam temperature raz 38 a raz prawie 40'. od wczoraj czuje sie super mam 36.6 wiec jest dobrze. wcześniej miałam ta bakterie na prawej stronie a później sie przerzuciła. teraz z prawej strony zniknęła a jest po lewej(mało co już ja widać). mam nadzieje ze to sie szybko skończy bo już mam dosyć leżenia. mam wakacje a tu oo- taka choroba;/ Nie życzę tego nikomu. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:19.