|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2008-06-05, 10:55 | #2431 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 434
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
oleje:
- z wiesiołka (na noc wymieszany z olejem z rózy, na szyję przy masakrycznym przesuszu stosuję razem z euceryną) - z orzechów laskowych (na dzień - nie jest ciężki a treściwy) Czasami zdarza mi się użyć karity ale coraz sporadyczniej... Teraz chcę wypróbować olej z migdałów, makadamię, amarantusowy. No i może morelę. Używałam - jojoby, ryżowego, avocado, czarnuszka, i arganowy, z pestek dynii. |
2008-06-05, 11:59 | #2432 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Pierwsze pytanie, ktore zadaja mi wszyscy znajomi, kiedy przyznaje sie, ze nie uzywam kupnych kosmetykow: "czyli kladziesz sobie ogorka na twarz i myjesz twarz mlekiem? bo to na tym polega naturalna pielegnacja, prawda?". W sumie po czesci ich rozumiem... no bo czym jest kosmetyk naturalny? Sam olej do tej kategorii sie zalicza. Ale czy serum z witamina C i glikolem tez? Albo olejek do mycia z emulgatorami? Poza tym moje retinoidy do najbardziej naturalnych chyba tez nie naleza |
|
2008-06-05, 14:06 | #2433 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
|
|
2008-06-05, 15:59 | #2434 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Przeciez kwasy sa naturalne i dowiedzielismy sie od nich z natury, na mlekowym nawet pisze, ze powstal dzieki pomocy bakterii, ktore fermentuja, a bakterie dla mnie sa calkowicie naturalne. A woda destylowana jest robiona chemicznie to co to juz ja uznacie za nienaturalna? Przeciez nie ma wody destylowanej w naturze?
a Przeciez hydrolaty tez w naturze nie plywaja, tylko trzeba je zrobic i uzywac chemicznych metod jakis destylacji i innych, a oleje tez w naturze nie znajdziesz tylko trzeba je wyciskac i cos tam z nimi robic, wszystko zalezy jak sie na to popatrzy i pewnie dlatego ciagle sie wszyscy kloca, co jest naturalne a co nie, dla mnie najwazniejsze ze to dziala, ze zawiera mniej albo wcale bezsensownych skladnikow dodanych tylko po to, zeby mi sie wydawalo, ze cos jest lepsze, zeby mialo ladny kolor, bo przeciez jak sie zrobi swoj krem albo serum to ono ma czesto nie za ladny kolor i zapach, ale za to dziala. Teraz to ja przestalam wierzyc ze jak kupie krem z zielona herbata i on jest snieżno biały to ciekawe jakim cudem oni go zrobili białym, skoro już miałam w ręku zieloną herbatę i ona jest brązowa, nawet jak dodam ociupinkę do toniku to robi się brązowawy, albo taki olej porzeczkowy, ciekawe jak oni to robią, że ten olej im nic nie barwi i nie pachnie w kosmetykach? |
2008-06-05, 16:26 | #2435 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 76
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Popieram w 1000% mrs.doubtfire. Ilości ekstraktów czy olei czy jeszcze innych składników w kosmetykach są zatrważająco niskie i nic dziwnego, że nie działają tak jak można by się tego spodziewać. Zapachy tych wszystkich naszych mazidełek są bardzo specyficzne i wyraźnie odczuwalne. A jak kupisz sobie krem czy jakiś inny kosmetyk, to owszem zapach jest ale jakis kompozycji zapachowych.
a oleje to pewnie deoderyzowane stosują, albo rafinowane. |
2008-06-05, 16:51 | #2436 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Mrs.doubtfire - ale za to kwas salicylowy jest juz pochodzenia syntetycznego. Podobnie jak lubiane przez nas mocznik, niacinamid czy kwas askorbinowy. Albo konserwanty bez których czasem nie da sie obejść Chodzi mi po prostu o to, że z chemii (przez którą rozumiem produkty pochodzenia syntetycznego) trzeba wybrać to co dobre, a odrzucić to co nam szkodzi
Sajszi - masz racje, odkąd wiem juz jak wygląda krem z dodatkiem róznych ekstraktów nie uwierzę, że te śnieżnobiałe mają w sobie sensowne ich stężenie :P |
2008-06-05, 18:18 | #2437 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Dziękuję Dostałam zamówienie z mazideł. Kupiłam m.in. hydrolat geraniowy (świetnie pachnie!), do tego dostałam kilka próbek hydrolatów: bardzo podoba mi się zapach lipy i miętowy (miętowy miałam ochotę łyknąć ). |
|
2008-06-05, 18:34 | #2438 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
|
2008-06-06, 22:06 | #2439 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Już kiedyś chwaliłam colostrum, że tak dobrze łagodzi podrażnienia i napiszę co jeszcze raz: jest cudne!! Używam go w tym serum: http://www.mazidla.com/index.php?opt...d=130&Itemid=2 Nie miałam olejów nr 2 i 3, więc dodałam inne. Ostatnio męczę się z moim typowym letnim podrażnieniem dekoltu i szyi. Nic nie pomagało, a wypróbowałam naprawdę wiele rzeczy. Dzień stosowania tego serum i nareszcie przestało swędzieć, piec i czerwienić się. Jaka ulga. |
|
2008-06-06, 22:13 | #2440 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Margaretka - czy Twoje podrażnienie było na tle alergicznym?
|
2008-06-07, 16:33 | #2441 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 76
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Mojej koleżance też pomogło. Ona stosuje zaleconą przez dermatologa kurację duaciem i differinem. Na początku dostała bardzo silnego podrażnienia, więc ukręciłam jej serum. Była bardzo zadowolona, bo mazidełko ukoiło skórę. |
|
2008-06-08, 11:00 | #2442 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Pytanie: czy kwas migdałowy w stężeniu 15% nie zablokuje działania witaminy b3 w stężeniu 5%?
Chcę ukręcić taki tonik na plecy, ale nie wiem czy nie będzie się to mijać z celem gdyż niacynamid jest wrażliwy na silne kwasy, ale z drugiej strony wydaje mi się, że migdał nie jest mocnym kwasem, w dodatku w takim stężeniu. Jak myślicie?
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
2008-06-08, 11:15 | #2443 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
mysle, ze to nie ma sensu, bo nie ma takiego ph, przy ktorym obie substancje moglbyby efektywnie dzialac.
tzn. toniki z kwasami maja ph=4 lub nizsze i takiego potrzebuja do skutecznego dzialania, a niacynamid potrzebuje znacznie wyzszego. |
2008-06-08, 11:31 | #2444 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Jednak odpada, dobrze, że pomyślałam przed tworzeniem.
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2008-06-09, 18:25 | #2445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 315
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziewczyny, czy lecytyna hlb 4 i 7 to coś zupełnie innego i nie można 7 zastąpić 4?
|
2008-06-09, 19:26 | #2446 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Trudno powiedzieć... Ono zawsze pojawia się latem, kiedy mam mocniej odsłonięty dekolt i szyję. Nie wiem, co tak naprawdę ma wpływ na to podrażnienie: czy duża ilość filtra na te miejsca, czy słońce, czy fakt, ze bardzo mi się poci szyja i dekolt. Chyba wszystkie trzy rzeczy mają wpływ. Jak siedzę w domu i nie używam filtra, to i tak mam podrażnienia, bo ciągle jestem spocona. Jak wyjdę bez filtra na dwór: tak samo. Na szczęście to serum mi pomaga. Wszystko dobrze się goi, a jak używam regularnie, to nie mam podrażnień. |
2008-06-11, 15:38 | #2447 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 81
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
A ja mam pytanie czy wiadomo coś o nowych produktach?
Konkretniej chodzi mi o kwasy owocowe, ponieważ przeglądając witrynę przy konserwantach w zakładce o Optiphen Plus są odnośniki do formulacji i jest link do toniku 2%BHA +4% kwasy owocowe, niestety po kliknięciu wyskakuje, że nie mam uprawnień do tej części witryny. |
2008-06-12, 08:05 | #2448 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 735
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Ogólnie, to ostatnio zaczęłam bardziej świadomie wgłębiać się w mazidłowe formulacje, na zasadzie nie tylko, żeby miksturkę zrobić, ale również wiedzeć, co właściwie się robi i w związku z tym mam pytanie. Robię sobie cyklicznie serum z witaminą C 15% + wit. E 1% + lipodermina + kwas hialuronowy (http://mazidla.com/index.php?option=...d=193&Itemid=2). Jest fajne i lubię je stosować. Ostatnio postanowiłam zaeksperymentować z kwasem alfa-liponowym - serum z witaminą C 15% + wit. E 1% + cromollient + pol. 80 + kwas alfa-liponowy (http://mazidla.com/index.php?option=...d=192&Itemid=2), i się zastanawiam, uwielbiając lipoderminę czy nie dałoby się jej wcisnąć do fazy B tej ostatniej formulacji. Myślicie, że jest to strasznie głupi pomysł?
__________________
Życie nie powinno być podróżą do grobu z intencją, aby dostać się tam bezpiecznie w atrakcyjnej i dobrze zakonserwowanej postaci
|
|
2008-06-12, 19:24 | #2449 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 315
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziewczyny, na forum LU znalazłąm wątek "Depilacja enzymatyczna (domowy epilar system)"- tępienie włosków bromelaniną http://www.laboratoriumurody.pl/foru...em,t10524.html - co Wy na to?
Ja osobiście nie znam się na biochemii, więc zanim coś wypróbuję wolałabym usłyszeć Waszą opinię? A może i Limaria się wypowie? I jeszcze czy można zrobić jakieś ekspresowe serum z lipoderminą? Bo mi te przepisy z mazideł nie podeszły, nie chce mi się tego robić- wolałabym coś na szybko. Edytowane przez dżiza Czas edycji: 2008-06-12 o 19:53 |
2008-06-12, 21:09 | #2450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
A propos depilacji - szkoda, że Pani Lidia zawiesiła pomysł z gotowymi zestawami, bo byłabym pierwsza w kolejce bo balsam opóźniający odrost włosów A tak to nie mam większości składników do niego ;(
A może orientujecie się czy przeszedłby przepis podstawowy woda+olej+emulgator(struc ture+polysorbate)+Telocap il+mleczko owsiane? Tylko chyba potrzebny jest jeszcze antyoksydant? Nie mam BHT Zwykła mazidłowa witamina E pewnie nie przejdzie? |
2008-06-12, 21:39 | #2451 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Dodalam ekstraktu rozmarynowego, mam nadzieje ze straczy Dobrze zrobilam? Czy BHT bedzie lepsze? Wersja na biobazie mi sie juz nie podoba.. nie posiadam termometru, nie wiem jaka temperature ma balsam kiedy wlewam do niego telocapil...a jak sie ma telocapil do wyzszych temperatur tego tez nie wiem. Wiem natomiast zniszczylam w ten sposob dobry litr maceratu algowego, sporo oleju rozanego i innych fajnych rzeczy, ktore mogły lepiej zadziałac.. |
|
2008-06-12, 21:50 | #2452 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 566
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Confused użyj rozmarynu zamiast BHT, już omawiałyśmy to kiedyś z Niezamienną, ona chyba nawet robi coś z Telocapilem i rozmarynem. Twój pomysł wydaje się fajny, tylko dodać rozmaryn i wymyśleć ile czego. |
|
2008-06-12, 22:03 | #2453 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Confused, Limaria pisała gdzieś, że telocapil wymaga antyoksydanta. Ja w mleczku z telocapilem nie używam BHT, tylko rozmarynu i jest ok - działa
Myślę, że para emulgatorów zamiast biobazy (też jej nie lubię) także będzie ok. |
2008-06-12, 22:17 | #2454 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Dlatego chyba serum z centella dzialalo lepiej, niz wersja kremowa z centella i maceratem algowym robiona na biobazie. Structure jest fajny do kremu, o ile uzyje wystarczajacej ilosci HA. Dla cery mieszanej o niebo lepsza jest biobaza... Nie sadzilam ze oleje sa tak wrazliwe na temperature.. moze dlatego kremy z polki sklepowej nie dzialaja Nie dosc ze "odbarwiane", perfumowane, to jeszcze podgrzewane.. watpie by ktorys z nich byl produkowany na zimno |
|
2008-06-12, 22:27 | #2455 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
No właśnie ekstraktu z rozmarynu tez nie mam Tylko olejek eteryczny, no ale to to sie nie nadaję Czyli witaminka E byłaby zasłaba?
|
2008-06-15, 17:00 | #2456 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dziewczyny, co ja mam zrobic by skrobia z jedwabiem nie "wylewała" mi sie z opakowania.
Na 100g skrobii wsypałam 2g jedwabiu w proszku.. moze za mało? Dodatkowo mieszam go sobie w pudełeczku z jedwabnycm hauschki ..i nadal strasznie dymi. Miałam kiedys mieszanke skrobii i jedwabiu pewnej wizażanki..i ta była ok, zachowywala sie jak normalny puder. Znosze z cierpliwoscia... ale dzis zrobilam kolejna swieza porcje i znowu sie "leje". Moze mieszanka ta musi lezakowac? |
2008-06-18, 11:38 | #2457 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Confused, ja bym spróbowała z witaminą E w jakiejś większej ilości. Raczej nie zaszkodzi
Psycho, nie mam pojęcia, niestety... Nie używałam skrobi. Mam natomiast pytanie takie: czy któraś z Was używała Structure XL po dacie ważności? Ja mam jeszcze całkiem sporo tego emulgatora i bardzo go lubię, ale kilka dni temu minęła mu data przydatności. Zrobiłam kremik "po dacie" i zemulgował się bezproblemowo, więc postanowiłam używać produktu tak długo, jak będzie działał. Co Wy na to? Mam już pewne doświadczenie z datami przydatności olejów (po radach Limarii traktuję je raczej swobodnie), ale z emulgatorami niestety nie. Help! |
2008-06-18, 12:28 | #2458 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Cytat:
Wszystkich probek w płynie od thanatosa, bez dat waznosci pobywam sie po 3 miesiącach... Suche ekstrakty sobie leza... nic im sie nie dzieje i dzialaja jak powinne.. |
|
2008-06-18, 13:16 | #2459 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Dzięki wielkie, Psychuniu
|
2008-06-18, 15:05 | #2460 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Co kupujecie w "mazidłach"?
Niezamienna - dzięki W takim razie na początku lipca poeksperymentuje z takim balsamem
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.