2007-10-10, 21:00 | #271 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Nie zauważyłam,już poprawiłam.
__________________
|
|
2007-10-10, 22:00 | #272 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Tak, tak, ten w słoiczku Wiesz co, mnie kusił też ten shisedo. Na truskawce ma świetna cenę i pędzelek rewelacyjny, taki ostro ścięty. wydaje mi sie, że robiłby cudne kreski. Tylko nie wiem jak z czernią i czy jest trwały ....hmmm |
|
2007-10-10, 22:46 | #273 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Studiuję te cienie Clinique, studiuję, ale na nieszczęście na razie tylko wirtualnie, stąd moje pytanie: czy któraś z Was widziała może w realu albo używa zestawu Ash Violets?
Ciekawi mnie, jak napigmentowane są te cienie, bo opinie na MUA nie są zachęcające pod tym względem. |
2007-10-11, 00:42 | #274 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Kurcze, czemu ten Clinique w Polsce taki drogi! Liner w sloiczku w Stanach kosztuje $14 i nawet w Irlandii €18, i tak wychodzi taniej. Dzisiaj wlasnie zakupilam Smoke Grey i jestem zachwycona odcieniem. Idealny na co dzien. W ogole wita was kolejna "klinikomaniaczka" Postaram sie jutro lub pojutrze wkleic moja kolekcje. Troche sie juz nazbieralo...
I jeszcze a propos cen - moze warto zapytac kogos znajomego z Irlandii czy UK i poprosic o przywiezienie. Zawsze to 20zl w kieszeni, ktore mozna wydac na cos milego |
2007-10-11, 07:18 | #275 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Clinique - kolorówka
|
2007-10-11, 07:51 | #276 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
sine.ira, pamiętam Twój opis problemów z tym sklepem. Mnie zniechęciłaś
Wprawdzie nie mnie tak potraktowali, ale mnie się w ogóle bardzo nie podoba takie traktowanie klientów. |
2007-10-11, 10:10 | #277 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Otóż byłam klientką tego sklepu przez kilka lat. Łączny koszt moich zakupów w tym sklepie sięgał 6000 zl !!!! (miałam 5% zniżkę na zakupy). W ciągu tych kilku lat i prawie 40 złożonych zamówień, około 5 razy zdarzyło mi się zwrócić zamówiony towar. Pieniądze zawsze zwracano na konto ale bardzo niechętnie odnoszono się do tego typu "transakcji". W regulaminie sklepu jest punkt, który mówi, ze klient ma prawo zwrócić zamówiony towar w ciągu 10 dni bez podania przyczyny. Ostatnio, po tym jak wcześniej zwróciłam do sklepu nietrafiony zakup i złożyłam nowe zamówienie, odmówiono jego realizacji bo podobno jest zbyt duże ryzyko, ze i ten towar odeślę !!! Podkreślam, ze zwrotu towaru dokonałam kilka razy w ciągu bez mała 3 lat !!! Państwo prowadzący sklep tłumaczyli się tym, ze zbyt kosztowne i pracochłonne jest dla nich odsyłanie zwrotów do sklepów współpracujących czy do dystrybutora. Szkoda, ze klient przynoszący przychód do sklepu rzędu 2000 zl rocznie, nie zasługuje na trochę więcej wysiłku i troski. Po prostu mnie zignorowano. Kompletny brak szacunku do klienta. Poza tym na realizacje niektórych zamówień w tym sklepie zdarzało mi się czekać prawie miesiąc bez słowa wytłumaczenia ze strony obsługi sklepu, dość często nie był dostępny towar umieszczony na stronie internetowej. Poza tym kilkakrotnie wciśnięto mi stare kosmetyki (rekord - róż Diora z 2004 r., który sprzedano mi w tym roku). W sumie ten sklep nie zasługuje na to, żeby być jego stałym klientem. Może zniżka, której się "dorobiłam" sprawiła, że przestałam być atrakcyjnym klientem. Po tej ostatniej hecy z odmową przyjęcia mojego zamówienia do realizacji wystosowałam do nich mejla odpowiedniej treści , który oczywiście pozostał bez odpowiedzi. Oczywiście wystawiłam odpowiednie recenzje temu sklepowi na stronach z opiniami. Ostrzegam. Oni chyba jeszcze żyją w PRL-u. |
|
2007-10-11, 11:09 | #278 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
I w temacie: http://www.clinique.com/whatsnew/wn_...=CATEGORY16002 CLINIQUE Holiday 2007: Happy and Bright is a sweet collection of some of our favorite releases like the Fresh Bloom Allover Colour in Peony from the Spring 2007 collection, and the Color Surge Eyeshadow Quad in Pink Chocolate from last holiday season. Jaka szkoda, że w większości powtórki Naprawdę, nie popisali się. Konkurencja wprowadziła tyle interesujących świątecznych limitowanek a ta kolekcja taka wtórna. Ech... eyes Using Colour Surge Eye Shadow Quad in Pink Truffle, sweep the second-lightest shade from lashline to brow bone as an allover colour base. Apply second-darkest shade on upper lid. Contour in crease with darkest shade. Define upper lashline, corner to corner, with a broad stroke of Brush-On Cream Liner in Smoke Grey. Lavish lashes with two coats of Naturally Glossy Mascara in Jet Black from roots to tips. cheeks Dust Fresh Bloom Allover Colour in Peony onto apples of cheeks, forehead, temples for a healthy, shimmering glow. lips Glide on Different Lipstick in Raspberry Glacé for a slip of sheer, comfortable colour. Apply Full Potential Lips Plump and Shine in Camisole over lipstick for extra shine, extra pout. fragrance Spray Clinique Happy into air, then walk into the mist to diffuse evenly over body.
__________________
Edytowane przez majade Czas edycji: 2007-10-11 o 11:58 |
|
2007-10-11, 12:42 | #279 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
No to faktycznie nieciekawie.Ja jeszcze tam nic nie kupowałam,ale miałam zamiar nabyć tam sypkie softy.Teraz to już raczej pozostanie mi jeździć po Wrocławiu w poszukiwaniu tego pudru,co nie bardzo mnie cieszy.
__________________
|
|
2007-10-11, 14:48 | #280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
__________________
to klucz do życia |
|
2007-10-11, 15:28 | #281 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
No, no. Ale oko!
Faktycznie tak to wygląda.
__________________
|
2007-10-11, 18:53 | #282 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Clinique - kolorówka
|
2007-10-12, 15:39 | #283 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Pzdr |
|
2007-10-12, 18:08 | #284 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Siegnelam w koncu po aparat i porobilam fotki. Troche sie tego nazbieralo.
Zdjecie 1: Eye Definining Duo - Cashew i Vintage Wine Nowiutka poczworna paletka - Pink Chocolate (juz ja kocham ) Brow Shaper - Wheat (niestety nie moj kolor ) I dwa cienie GWP - Frosted Blossom i Victorian Pink Zdjecie 2: Brush On Cream Liner - po lewej Black Honey, po prawej Smoke Grey (pierwszy - nie trafilam z kolorkiem, drugi kupilam przedwczoraj i jest super!) Mascary GWP (aktualnie uzywam High Impact i jestem calkiem zadowolona) Zdjecie 3: Pomadki - GWP to Long Lasting w odcieniu Pink Bamboo i Butter Shine w odcieniu Berry Blush, pelnowymiarowka to Butter Shine-Adore U (tez nowe nabytki) Roze GWP - Smoldering Plum i po prawej Iced Lotus Probki Soft Finish - soft cream i soft beige (za ciemne ) Superfit Makeup - Petal (konsystencja fajna, ale odcien okazal sie jednak za ciemny) Mam jeszcze mini Uplighting Liquid Illuminator, ale sie zawieruszyla do zdjecia. Na razie jestem chyba "nasycona" klinikowo |
2007-10-12, 18:17 | #285 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Czy cienie GWP, te w zielonych opakowaniach, są takiej samej jakości (napigmentowanie, trwałość etc.) jak te pełnowymiarowe...? Na zdjęciu oba te róże wyglądają bardzo podobnie - mam Iced Lotus i ciekawam tego drugiego - czy on też jest w zimnoróżowej tonacji? ps świetne te Twoje klinikowe zbiory |
|
2007-10-12, 18:36 | #286 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Clinique - kolorówka
joasiak1 - zrobilam zblizenie tych rozy dla ciebie. Wedlug mnie Smoldering Plum jest tez raczej chlodnawy, ale cieplejszy od Iced Lotus, tak jakby do Iced Lotus dodano troszke brazera. Niestety, oba dostalam dopiero przedwczoraj, razem z moja paletka, wiec nie mialam kiedy ich testowac. Maznelam sie tylko raz na probe Iced Lotus.
Co do cieni - ta dwojke dostalam przedwczoraj, kiedy kupowalam liner i pomadke, wiec nie mialam kiedy jej sprawdzic. Nie wiem tez czy mi kolor podpasuje, moze je na cos wymienie. GWP Frosted Blossom uzylam pare razy i jak dla mnie jest troche za blyszczacy (ale ja lubie matowe cienie raczej). Kolor jest jednak intensywny. Na tyle, ze moge go uzywac w minimalnych tylko ilosciach, inaczej bardzo jest blyszczacy. Mysle, ze na wyjscia czy imprezy bylby fajny. Nie mialam jeszcze pelnowymiarowek cieni, tylko te Duo shadow&liner i wydaje mi sie, ze nie ma roznicy miedzy nimi a GWP. Moze jak troche pouzywam paletki bede sie mogla wypowiedziec wiecej. Mam nadzieje, ze choc troche pomoglam. |
2007-10-12, 18:47 | #287 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Faktycznie ten odcień Smoldering Plum jest cieplejszy, widać to na zbliżeniu i już wiem, że w związku z tym nie dla mnie on A co do cienia Frosted Blossom, to on w wersji pełnowymiarowej też jest taki błyszczący (testowany na dłoni) - więcej niestety jest tego błysku niż różu. |
|
2007-10-12, 19:34 | #288 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Ananke Witaj Klinikomaniaczko Piekny zbior
Tos mi pierwszym zdjeciem dokopala kobieto. Jak mi juz prawie przyschnela obsesja odnosnie Brow Shaper - Wheat (cudny kolor - dla mnie) i druga paletka Eye Defining, to znowu mnie smagnelo jak batem. Ehh... Mam pytanie odnosnie paletki Vintage Wine - mialas moze porownanie z paleta tej samej serii o nazwie Double Plum? Na zdjeciach z neta wydaja sie bardzo podobne? Ciekawi mnie, ktora jest bardziej rozowa, a ktora bordowa, jezeli w ogole mozna je tak podzielic. Aha, czy liner odbija ci sie w zalamaniu powieki? I czy masz aplikatory do linerow, bo ich nie widze w obu paletkach. |
2007-10-12, 20:18 | #289 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Vril,
No wiec Vintage Wine to zdecydowanie roz, taki brudny, a liner ma raczej bordowy, bardziej kolor wina niz fioletu. Ja obie te paletki i brow shaper kupilam na ebay. Paletki byly troszke uzywane i mam jeden tylko aplikator do linerow, ale nie przepadam za nim, za miekka ta gabeczka jak dla mnie. Co do linera, to nie, nic mi sie nie odbija, jednakze nie polecam malowac nim dolnej powieki (chodzi mi o Vintage Wine). Wygladam jakbym miala zapalenie spojowek wtedy . Dlatego uzywam go raczej jako ciemnego cienia do kreski i w zalamaniu powieki gornej. Ale rozowy kolorek jest bardzo fajny. Nie za bardzo blyszczacy, taki jaki lubie. Co do Wheat Brow Shaper... Moge sie z checia na cos wymienic. On jest prawie nowy, minimalnie testowany, ale mam tylko ten jeden pedzelek do niego (chyba powinny byc dwa). Moge zrobic jutro zblizenie, nie ma prawie sladu ani zadrapania nawet na nim. Pomysl o tej wymianie, bo mi normalnie go szkoda jak tak na niego patrze Nie zmuszam oczywiscie, ale jak cie kusi... A powiedz mi jeszcze, czy te Brow Shaper sa dostepne w normalnej sprzedazy w Polsce? Tu nie ma, na stronach internetowych UK i USA tez nie ma. :-( A mysle o innym odcieniu, a nie mam nawet gdzie ich zobaczyc. Ja jestem taka szaro-brazowawa ciemna mysia blondynka i Wheat jest troche za cieply i za jasny. Cos jak liner Smoke Grey byloby idealne. Myslalam o Taupe, ale boje sie, ze bedzie za czarny. No nie wiem... Na razie uzywam cienia do powiek L'Oreal, bo ma idealny odcien, ale kusi mnie profesjonalny cien do brwi. |
2007-10-12, 23:03 | #290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Dzieki ananke ale ja nie mam nic na wymiane - na pewno jednak znajdziesz amatorow na forum wymiankowym lub na All, bardzo rzadko sie tam pojawiaja, chyba ostatni raz widzialam je pol roku temu
W Polsce na pewno sa dostepne, bo dziewczyny kupowaly, ale osobiscie za nim nigdy nie patrzylam, bo i tak zakladam zakup na necie. Polskie ceny Clinique sa dla mnie nie do przyjecia - uwielbiam firme i jej kosmetyki ale za zlotowki kupowac nie bede, az tak rozrzutna nie jestem. Co do koloru dla ciebie, to nie Shaping Taupe, bo to najciemniejszy i prawie czarny odcien. Pomysl raczej o Soft Brown - ciemniejszy, chlodny braz lub Charcoaled ciemny, bury grafit. Tutaj sa odcienie na oficjalnej stronie Clinique - http://www.clinique.com/templates/pr...UCT_ID=PROD679 A tutaj zdjecia real photo z postu Psychy - http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=155 Szkoda, ze nie masz w zestawie cieni aplikatora do linera, jest sztywny i ostro zaostrzony, wychodza nim cieniutkie kreski. Zapomnialm cie zapytac o szminki. sa bardzo kryjace? Ja mam kilka odcieni w paletce podroznej i jak dla mnie to czysty pigment - nakladam minimalna warstwe, ktora siedzi jak przylepiona, w dodatku nie widac, ze to szminka tylko jakby moje usta mialy tak intensywny kolor. Musze je zawsze "zmiekczac" blyszczykiem, zwlaszcza, ze sa ciemne i raczej matowe, a moje usta z nimi wygladaja na wysuszone. Jeszcze raz gratuluje kolekcji Aha, masz cos z pielegnacji Edytowane przez vril Czas edycji: 2007-10-13 o 14:39 |
2007-10-13, 22:48 | #291 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 114
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Nie wiecie gdzie można zamówić przez internet liner w słoiczku Cliniqua (ale w Polsce)? napaliłam się na niego a u mnie w mieście wcale nie ma tej marki.W perfumeriach tylko Chanele diory i Givenchy.
|
2007-10-16, 18:09 | #292 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
|
Dot.: Clinique - kolorówka
vril, ze szminek na razie najczesciej uzywam Long Lasting w odcieniu Bamboo Pink i rzeczywiscie dluugo sie trzyma. Ma kolor zblizony do koloru moich ust i daje lekki polysk. Nawet jak cos zjem, to sciera sie tak jakby wierzchnia warstwa, a pigment pozostaje. Bardzo ja lubie. Te pomadki buttershine na razie tylko raz czy dwa mialam na ustach i sa baaardzo mieciutkie i nawilzajace, ladnie lsnia po nich usta, ale chyba sa troszeczke mniej trwale. Wypowiem sie wiecej na ich temat, jak ich troche pouzywam.
Z pielegnacji mam Total Turnaround maseczke i serum i troche roznych miniaturek, jeszcze nie rozpoczetych. Z maseczki jestem srednio zadowolona. Bardzo ciezko sie ja sciera i moja cera byla bardzo podrazniona po tym zabiegu. Dam jej jeszcze jedna szanse, naloze tylko na strefe T. Serum czeka na otwarcie, musze zuzyc zapasy. Pomysle o forum wymiankowym, musze troche je przejrzec, zeby zobaczyc jak to wszystko sie odbywa. |
2007-10-16, 20:01 | #293 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Odkryłam ją dzięki błyszczykom Loreala i jestem strasznie zadowolna z efektu. Wreszcie coś trzyma się moich ust dłużej niż 10 minut. Będę musiała koniecznie wypróbować te pomadki
__________________
|
|
2007-10-18, 19:50 | #294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 719
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Clinique Holiday 2007 - Touches of Golden Elixir
Colour Surge Eye Shadow Quad in Allspice (limited edition) $25 Naturally Glossy Mascara in Jet Black $14 Brush-On Cream Liner in Bronze $14.50 Fresh Bloom Allover Colour in Almond Blossom $29.50 Different Lipstick in Surprise $14 Long Last Lipstick in Twilight Nude and Rock Violet $14 Colour Surge Lipstick in Pure Posh and Platinum Plum (limited edition) $14 Full Potential Lips Plump and Shine in Glamour-full, Beach Bunny, Cream Soda, Braisin and Budding Bronze (limited edition) $17.50 Eye Liner Brush $16.50 Powder Brush $30 AROMATICS ELIXIR Perfume Spray $50 AROMATICS ELIXIR Perfume Atomizer (limited edition) $60
__________________
|
2007-10-21, 22:50 | #295 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 776
|
Clinique, Brush-on cream liner - nie umiem go używać
Powiem tylko tyle - za każdym razem, kiedy używam tego hmm........ tatałajstwa ('eyelinera' chyba brzmi zbyt dumnie), to wychodzi mi makijaż a'la miś panda, bądź klaun - wielkie, grube krechy wokół oczu.
Dodam tylko, że nigdy wcześniej nie miałam problemów ani z kredkami do oczu, ani z innymi linerami, którymi się faflunię dzień w dzień od dobrych paru lat. Edytowane przez Anahstasia Czas edycji: 2007-10-22 o 09:41 Powód: post po poście! |
2007-10-22, 09:39 | #296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: Clinique, Brush-on cream liner - nie umiem go używać
Na forum istnieje wątek dot. kosmetyków Clinique. Tam też dokleję Twój post, gdyż dziewczyny używają tego Eyelinera i na pewno pomogą Ci w jego okiełznaniu
Pozdrawiam! |
2007-10-22, 16:19 | #297 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Clinique, Brush-on cream liner - nie umiem go używać
Cytat:
|
|
2007-10-22, 17:49 | #298 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
|
Dot.: Clinique, Brush-on cream liner - nie umiem go używać
Cytat:
Paletka Pink Chocolate jest nieziemska
__________________
P F C |
|
2007-10-22, 18:06 | #299 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 105
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Paletki Eye Defining Duo zostaly wycofane ponad rok temu, jak nie wiecej Do zdobycia jedynie niedobitki na aukcjach internetowych, bo w sklepach to juz dawno sladu po nich nie ma. Widzialam niedawo na All zielone Sage Shimmer ale podarowalam sobie ze wzgledu na niepewna sprzedajaca.
|
2007-10-22, 18:12 | #300 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
|
Dot.: Clinique - kolorówka
Cytat:
Szkoda - bo prezentują sie naprawdę super a opinie na KWC tez mają rewelacyjne.
__________________
P F C |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.