Podrażnienie oczu.

[KZag]

Hej,
Piszę z prośbą o poradę.
Czy znacie jakiś sposób na ciągłe podrażnienie oczu od makijażu?
Nie jest to wina jednego konkretnego produktu, bo testowałam ich bardzo dużo, ale po prostu moje oczy tak na wszystko reagują.
i nie jest to tylko kolorówka, ale pielęgnacja również (tutaj mam jeden krem pod oczy, który w miarę nie robi mi masakry w postaci oczu diabła). Nawet jak nic nie nałożę to w 90 % dni oczy są przekrwione, zmęczone, a już najgorzej jak wejdę do sklepu, do sztucznego światła - po 5 minutach nie mogę patrzeć
Byłam u kilku okulistów i każdy stwierdził, że nic mi nie jest.
Może jest tu jakiś lekarz, któremu nasuwa się jakiś pomysł ?

[DarkChocolate666]

Polecam krople do oczu i moze jakies delikatne kosmetyki naturalne lub organiczne?

[staska_stasia]

Nie jestem lekarzem, ale sama długo miałam problem z ropiejącymi oczami.
Po pierwsze- jak wysoko nakładasz krem pod oczy? Ja swój aplikuję głównie w okolicach doliny łez, wyżej nim nie podjeżdżam, żeby nic nie wpłynęło do oka.
Druga sprawa- ja codziennie robiąc makijaż biorę czyste pędzle. Mam ich kilkadziesiąt pewnie, żeby nie myć każdego dnia.
Po trzecie- kwestia higieny oczu. Rób sobie okłady z herbaty (ja robiłam tak, że parzyłam herbatę, maczałam w niej gazę i kładłam na oczy lekko przestudzoną- nie wrzątek, ale też nie chłodną, ma być ciepła i rozgrzewająca; wiem, że inni kładą torebki herbaty po jej zaparzeniu). Jeśli jesteś alergikiem- odradzam okłady z rumianku, bo możesz dostać po nich uczulenia.
Po czwarte- masaż oka. To, co opisujesz, czyli przekrwienie oczu, brzmi trochę jak suchość oka. Można (i warto) podziałać trochę kroplami, ale warto też porobić ten masaż, żeby pobudzić kanaliki łzowe do produkcji łez i nawilżenia oczu.