Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[kokokox2]

Napisane przez limaria

Kilka osób wspomniało, że pomimo prośby o próbki w zamówieniu nie otrzymały ich. Przepraszam za niedopatrzenie i osoby te poproszę o kontakt – próbki doślę jak najszybciej listem priorytetowym. Mam również goracą prośbę o dokładne przeglądanie ścinków, którymi jest wypełniona paczka – próbki lub produkty mogą się w nie zaplątać.

alem się zestresowała, bo pierwsza pożaliłam się na brak próbek...
jestem bardzo zadowolona, że nadal będą
też upomnę się następnym razem (tzn. przy zamówieniu następnym), bo to chyba byłaby drobiazgowość, żeby listem je przysyłać.
pozdrawiam Panią

[asa___]

Nic sie nie martw - pierwsza to nawet chyba ja byłam, ale myślałam, że to pomyłka po prostu.
Szkoda, że wcześniej nie było info o próbkach, bo pewnie bym o jakąś drobnostkę poprosiła, a tak myślałam, że będą i to jak zawsze dobrze dopasowane do zamówienia...

[leana1]

dziewczyny chcę bardzo pochwalić ekstrat z bananów zrobiłam wczoraj balsam na usta body shop nie dorasta do pięt poprosotu cudo żałuje że nie kupiłam truskawek i mango

[Hosenka*]

Przeglądam stronę z mazidłami, opierałam sie długo, ale zachwycona cudeńkami z BU i kuszeniem przez Hex olejem sliwkowym, mam ochote na eksperymenty z mazideł.

Czytam watek od początku aby wyłapać hity

[confused_girl]

Napisane przez leana1

dziewczyny chcę bardzo pochwalić ekstrat z bananów zrobiłam wczoraj balsam na usta body shop nie dorasta do pięt poprosotu cudo żałuje że nie kupiłam truskawek i mango

Podzielisz się przepisem na balsam ?

[Hexxana]

Napisane przez confused_girl

Podzielisz się przepisem na balsam ?

Przylaczam sie do prosby

Hosenko milo Cie tutaj widziec

[leana1]

Zimowy balsam nawilżający w sztyfcie.

5 Łyżeczek oleju jojoba
2Łyżeczki wosku pszczeli
1 Łyżeczka sorbitolu 70%
3-5 kropli olejku eterycznego (np. miętowego, pomarańczowego
zamiast olejku eterycznego dodałam ekstrakt bananowy jestem zachwycona on nawet trochę słodki jest przepis z http://www.zrobsobiekrem.pl/?balsam-...w-sztyfcie.,82

[milena72]

Ja wczoraj wydałam 104 zł na mazidłach...a powiedzialam sobie kryzys idzie i trzeba zacisnac pasa...
pozniej wkleje moje zamowionka to ocenicie jakich glupstw "nastrzelałam"...

Zanim to nastapi mam krotkie pytanko:
Co mozna najprostszego zrobic ( aby nie krecic formuły z 14 skladnikow bo ja dopiero niemowlak ze smoczkiem jesli chodzi o krecenie) aby włoski sie błyszczały i hmmm...zeby wzmocnic cebulki..Własnie ufarbowalam włosy na ciemno i dopiero teraz widze jak mi sie przerzedzily-w jasnym balejazu zyłam w blogiej nieswiadomosci ze mam całkiem sporo włosów....

PS czy sklep naturalis istnieje?
Własnie wczoraj na laboratorium urody dziewczyny chwalily jakies serum na buraka ( naczynka) ktore tam wystepowalo za 9zł ale cos dziwnie ta strona wyglada jakby sklep padł...

[Noor]

Napisane przez milena72

PS czy sklep naturalis istnieje?
Własnie wczoraj na laboratorium urody dziewczyny chwalily jakies serum na buraka ( naczynka) ktore tam wystepowalo za 9zł ale cos dziwnie ta strona wyglada jakby sklep padł...

U mnie wygląda mormalnie: http://naturaliskosmetyki.pl/komplek...owej-p-51.html

[lenoczka]

Dziewczyny, pomozcie. Kupilam na mazidlach pine bark i nie wiem, co z tym zrobic. Czy mozna uzywac samego ekstraktu, czy nalezy z czyms zmieszac (np. dodac do jakiegos toniku). kompletnie sie nie znam. nakupowalam pare rzeczy (olej kokosowy tez) i nie wiem co z tym zrobic.

[trojka]

Napisane przez lenoczka

Dziewczyny, pomozcie. Kupilam na mazidlach pine bark i nie wiem, co z tym zrobic. Czy mozna uzywac samego ekstraktu, czy nalezy z czyms zmieszac (np. dodac do jakiegos toniku). kompletnie sie nie znam. nakupowalam pare rzeczy (olej kokosowy tez) i nie wiem co z tym zrobic.

tu masz receptury http://mazidla.com/index.php?option=...=267&Itemid=10

[schaetzchen]

Napisane przez milena72

Co mozna najprostszego zrobic ( aby nie krecic formuły z 14 skladnikow bo ja dopiero niemowlak ze smoczkiem jesli chodzi o krecenie) aby włoski sie błyszczały i hmmm...zeby wzmocnic cebulki..Własnie ufarbowalam włosy na ciemno i dopiero teraz widze jak mi sie przerzedzily-w jasnym balejazu zyłam w blogiej nieswiadomosci ze mam całkiem sporo włosów....

Jako szybkie nabłyszczacze mogę Ci polecić mieszankę hydrolatu z keratyną, lub jedwabiem, lub seasilkiem lub honeyquatem. Psikasz na umyte włosy, gotowe. Seasilk lubi włosy trochę usztywniać (co czasem jest zaletą).
Doraźny efekt grubszych/gęstszych włosów daje też (u mnie) maska z amli lub eclipty.
A na porost to jakieś wcierki, Maria221 jest w tym dobra...

[niezamienna_juz_na_nic]

Uprzejmie donoszę, że właśnie siedzę sobie z maseczką ananasową i pachnę ananaskiem... Zmieszałam trochę ekstraktu z jogurtem i chlup na buzię. Mam nadzieję, że mnie trochę popeelinguje
A jak Wy robicie maseczki z ekstraktami roślinnymi?

[milena72]

dzieki

oto z czym zgrzeszyłam...

ALGINAT 30 gPLN 11,96
1SPIRULINA 30 g
1HYDROLAT NEROLI (Portugal) 100 ml
1HYDROLAT GERANIOWY 100 ml
1HYDROLAT Z GŁOGU 50 ml
1EKSTRAKT Z KASZTANOWCA 20% (Waga netto:_5_g)
1OLEJ (MACERAT) Z KASZTANOWCA 60 g
1OLEJ (MACERAT) Z ALG 120g
1EKOLOGICZNY OLEJ JOJOBA (ZŁOTY) 50 g
1OLEJ BROKUŁOWY-próbka 5 g
1JEDWAB - PROSZEK (Waga netto:_2_g)
1JEDWAB HYDROLIZOWANY 10 ml
1NMF - NATURALNY CZYNNIK NAWILŻAJĄCY 10 ml



poprosiłam jeszcze o probki oleju z orzechow laskowych i sliwkowego oraz hydrolatu aloesowego...


PS czy jest gdzies do kupienia zel aloesowy..? Kolezanki mowia ze to panaceum na wszystko

PS 2 NOOR zasugerowalam sie tym,ze np mi nie wyswietla sie zaden kontakt ( tylko mail wiec firma widmo..),polityka bezpieczenstwa -pusto, info o sklepie -pusto, klikam w surowce kosmetyczne-brak produktow w tej kategorii.Pojawia mi sie owaszem na nastepnych stronach pare kosmetykow Lavera,pare mazideł..ale ubogo wiec myslalam ze sklep juz zawiesil swoja dzialalnosc a bardzo chcialabym kupic to serum...

[schaetzchen]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Uprzejmie donoszę, że właśnie siedzę sobie z maseczką ananasową i pachnę ananaskiem... Zmieszałam trochę ekstraktu z jogurtem i chlup na buzię. Mam nadzieję, że mnie trochę popeelinguje
A jak Wy robicie maseczki z ekstraktami roślinnymi?

Ja dzis dostałam moje ekstrakty i zamierzam łączyć je z jogurtem (to w wersji najprostszej), albo glinką (białą/różową), mielonymi płatkami owsianymi, mlekiem w proszku - i wtedy rozrabiane hydrolatem. Może dzisiaj sobie zrobię po peelingu bromelainowym bananka

Napisane przez milena72

dzieki

oto z czym zgrzeszyłam...

ALGINAT 30 gPLN 11,961SPIRULINA 30 g1HYDROLAT NEROLI (Portugal) 100 ml1HYDROLAT GERANIOWY 100 ml1HYDROLAT Z GŁOGU 50 ml1EKSTRAKT Z KASZTANOWCA 20% (Waga netto:_5_g)1OLEJ (MACERAT) Z KASZTANOWCA 60 g1OLEJ (MACERAT) Z ALG 120g1EKOLOGICZNY OLEJ JOJOBA (ZŁOTY) 50 g1OLEJ BROKUŁOWY-próbka 5 g1JEDWAB - PROSZEK (Waga netto:_2_g)1JEDWAB HYDROLIZOWANY 10 ml1NMF - NATURALNY CZYNNIK NAWILŻAJĄCY 10 ml


poprosiłam jeszcze o probki oleju z orzechow laskowych i sliwkowego oraz hydrolatu aloesowego...


PS czy jest gdzies do kupienia zel aloesowy..? Kolezanki mowia ze to panaceum na wszystko

Noooo, ładne zamówienie
Żel możesz sobie sama zrobić - kupujesz aloes w proszku i rozpuszczasz w wodzie. A tu przepis na żel:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=73&Itemid=2

Albo w ASK jest 10% (chyba) roztwór, ale to raczej bardziej wodne niż galaretkowe.

[milena72]

aaaa..i jeszcze jedno..w ramach "oszczednosci" planuje zakupic jeszcze wage..znalazłam taka na allegro..podobna troszke do mazidłowej ale cena 2 krotnie nizsza...
http://www.allegro.pl/item525445912_...dswiet_51.html

bedzie dobra?

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez schaetzchen

Ja dzis dostałam moje ekstrakty i zamierzam łączyć je z jogurtem (to w wersji najprostszej), albo glinką (białą/różową), mielonymi płatkami owsianymi, mlekiem w proszku - i wtedy rozrabiane hydrolatem.

Trzymałam swoją maseczkę jogurtową dość długo - spora część jogurtu już się wchłonęła. Efekt mi się podoba, bo to delikatny peeling, a twarz gładka, bez podrażnień, pory domknięte. Fajnie
Też miałam spróbować z glinką, ale biała i różowa właśnie mi wyszły, a z Rhassoul jakoś mi całość nie pasowała kolorystycznie

[IlonaP]

dostałam paczuszkę wczoraj z pełnym kompletem zachcianek

a tak z ciekawości - ile sypiecie extraktów do jogurtu?

[guia]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Rozumiem, że go spożywasz? A masz jakiś ulubiony przepis z tym olejem w roli głównej?

Też
Przepisów żadnych jeszcze nie wykombinowałam, bo olej mam od niedawna i tylko 30g, więc zdążyłam na razie zjeść koło 4 łych
Z racji, że kojarzy mi się typowo słodko i o podgrzewaniu nie ma mowy, bo mija się to z celem- dużego pola do popisu nie ma. Póki co chlapnęłam nim do jogurtu z różnymi pestkami i orzechami czy owocami (owocowa wersja odpada, jeżeli ktoś jest na redukcji)- smaczna i wartościowa przekąska, gdy ma się ochotę na coś słodkiego, ale chce uniknąć pustych kalorii, które są w słodyczach

Olej żurawinowy też jest smaczny i do większej liczby potraw będzie pasował

[schaetzchen]

Napisane przez IlonaP

dostałam paczuszkę wczoraj z pełnym kompletem zachcianek

a tak z ciekawości - ile sypiecie extraktów do jogurtu?

Ja jeszcze nie sypałam, słuchałam sobie koncertu w radiu i się zasiedziałam przy komputerze - w efekcie był tylko szybki prysznic bez maseczek
Ale robiłam pare dni temu maskę z ekstraktem z ogórka (z naturalnego piękna) - wymieszałam łyżeczkę (tak z 5 ml) ogóra, nieco mniej pyłu wulkanicznego (też NP), 2 razy tyle różowej glinki, rozrobiłam hydrolatem (aloes) i kapnęłam kilka kropli oleju z pestek moreli. Uwaga dla wrażliwców - pył wulkaniczny to niezły pumeks jeśli nie chcecie mieć mechanicznego peelingu, to polecam zmywanie twarzy prysznicem i nie pocieranie jej. Szkoda, bo lubię zmywając maseczkę z glinką zrobić sobie lekki masaż.

A ekstraktów owocowych będę sypać tyle żeby wyszła mi porcja maseczki wystarczająca na twarz, szyję i dekolt. Pewnie z 5 ml jeśli będę miała gęsty jogurt, a do wersji glinkowej/owsianej pół na pół z resztą sypkich składników.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez IlonaP

a tak z ciekawości - ile sypiecie extraktów do jogurtu?

Ja - tak samo jak Schaetzchen (dlaczego mnie to podobieństwo nie dziwi? ) - sypnęłam ok. 5 ml na czubatą łyżeczkę (do herbaty) jogurtu.

Quia, dzięki za odpowiedź. Też myślałam o jakimś polewaniu śliwą jogurtu albo owoców... Oczywiście kiedy już zakupię śliwkę

[guia]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Quia, dzięki za odpowiedź. Też myślałam o jakimś polewaniu śliwą jogurtu albo owoców... Oczywiście kiedy już zakupię śliwkę

Proszę a tak tylko gwoli ścisłości- pierwsza litera w nicku, to G - guia, nie quia

[Lorri]

Napisane przez milena72

aaaa..i jeszcze jedno..w ramach "oszczednosci" planuje zakupic jeszcze wage..znalazłam taka na allegro..podobna troszke do mazidłowej ale cena 2 krotnie nizsza...
http://www.allegro.pl/item525445912_...dswiet_51.html

bedzie dobra?

Różnica jest taka, że kupując na Allegro nie dostaniesz gwarancji na 2 lata (niektórzy sprzedawcy oferują kilka miesięcy). Wagi są oczywiście Made in China. Mam nieco inny model, kupiłam na Allegro w podobnej cenie. Póki co nie mam większych problemów z użytkowaniem. Jeśli mam, to wiążą się one z opakowaniami surowców. Kiedy dozuję np. pantenol Mazidłowy z butelki szklanej, przez kroplownik, to waga albo się wiesza albo wyłącza, jeśli była wcześniej tarowana, muszę więc dodawać do wagi poprzednio dodawanego surowca. Podobnie jest z niektórymi gęstszymi olejami w szklanych butelkach (pipet i strzykawek nie używam, za dużo kombinacji). Waga zawiesza się też przy niektórych sypkich produktach, które dodaje się w małych ilościach, dlatego najlepiej sypać je bez tarowania. Jak chciałam odmierzyć HA w proszku od zera, to wyszedł mi niewyobrażalny glut.

Aktualnie wszystko, co potrzebuję do regulanie przygotowywanych formulacji, przelewam z butelek szklanych do plastikowych (takich jak z ZSK). Zużywam surowce na bieżąco, starannie dokręcam buteleczki, więc nie ma problemu z trwałością. A komfort i szybkość dozowania są nieocenione. Przede wszystkim nie ma niebezpieczeństwa, że przez jeden źle odmierzony składnik cała formulacja pójdzie do zlewu.

[AniaM69]

Napisane przez milena72

aaaa..i jeszcze jedno..w ramach "oszczednosci" planuje zakupic jeszcze wage..znalazłam taka na allegro..podobna troszke do mazidłowej ale cena 2 krotnie nizsza...
http://www.allegro.pl/item525445912_...dswiet_51.html

bedzie dobra?

Milena, użytkuję taką wagę od roku i nie mam żadnych zastrzeżeń.

[IlonaP]

Napisane przez schaetzchen

Ja jeszcze nie sypałam, słuchałam sobie koncertu w radiu i się zasiedziałam przy komputerze - w efekcie był tylko szybki prysznic bez maseczek
Ale robiłam pare dni temu maskę z ekstraktem z ogórka (z naturalnego piękna) - wymieszałam łyżeczkę (tak z 5 ml) ogóra, nieco mniej pyłu wulkanicznego (też NP), 2 razy tyle różowej glinki, rozrobiłam hydrolatem (aloes) i kapnęłam kilka kropli oleju z pestek moreli. Uwaga dla wrażliwców - pył wulkaniczny to niezły pumeks jeśli nie chcecie mieć mechanicznego peelingu, to polecam zmywanie twarzy prysznicem i nie pocieranie jej. Szkoda, bo lubię zmywając maseczkę z glinką zrobić sobie lekki masaż.

A ekstraktów owocowych będę sypać tyle żeby wyszła mi porcja maseczki wystarczająca na twarz, szyję i dekolt. Pewnie z 5 ml jeśli będę miała gęsty jogurt, a do wersji glinkowej/owsianej pół na pół z resztą sypkich składników.

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Ja - tak samo jak Schaetzchen (dlaczego mnie to podobieństwo nie dziwi? ) - sypnęłam ok. 5 ml na czubatą łyżeczkę (do herbaty) jogurtu.

Quia, dzięki za odpowiedź. Też myślałam o jakimś polewaniu śliwą jogurtu albo owoców... Oczywiście kiedy już zakupię śliwkę

ja w maseczkach jestem noga jakoś nigdy mnie nie ciagnęło

a na górski wyjazd zrobię sobie zaraz balsam ustny z mango i bananem by leana
przedtem robiłam wersję nr 1 z olejkiem pomarańczowym, wyszło fajnie
teraz zobaczę z sorbitolem, ciekawe który lepiej zabezpieczy usta

[schaetzchen]

O, maseczki są fajne Robisz sobie pachnącą kąpiel, na twarz maseczka i zapominasz o bożym świecie

[IlonaP]

Napisane przez schaetzchen

O, maseczki są fajne Robisz sobie pachnącą kąpiel, na twarz maseczka i zapominasz o bożym świecie

kochana, ja nie pamiętam kiedy brałam ostatnio kąpiel

tzn. nie żebym się nie myła, preferuję prysznic, dolewam do żelu olejków i mam aromaterapię też
[a lubiłam takie konkretnie ciepłe kąpiele - naczynka ]

[schaetzchen]

Też nie za często się kąpię (i też nie żebym się nie myła ) ale czasem nie umiem sobie odmówic tej przyjemności...
Kiedyś kiedyś byłam na zakupach z Mamą i Mama mówi ze jeszcze musi kupić mydło, na co ja z wyższością "ja mydła nie używam" - mniej więcej w tym kontekście co Ty o kąpieli. Bardzo nas to rozbawiło

[Noor]

Napisane przez Lorri

Póki co nie mam większych problemów z użytkowaniem. Jeśli mam, to wiążą się one z opakowaniami surowców. Kiedy dozuję np. pantenol Mazidłowy z butelki szklanej, przez kroplownik, to waga albo się wiesza albo wyłącza

Bo one (wagi - "mazidłowa" również), dla oszczędności baterii, wyłączają się po 30 sekundach nieużywania ("nieużywanie" oznacza brak odczuwalnej dla urządzenia zmiany wagi czegośtam na szalce).
Jeśli coś spływa długo (np. pantenol) i istnieje niebezpieczeństwo wyłączenia się, najlepiej "dać jej w łeb" w trakcie ważenia, czyli nacisnąć lekko szalkę - szybko powrócie do właściwej wagi tego, co jest na szalce, a my mamy następne 30 sek. aż preparat łaskawie spłynie do naczynka.

[leana1]

Napisane przez IlonaP

ja w maseczkach jestem noga jakoś nigdy mnie nie ciagnęło

a na górski wyjazd zrobię sobie zaraz balsam ustny z mango i bananem by leana
przedtem robiłam wersję nr 1 z olejkiem pomarańczowym, wyszło fajnie
teraz zobaczę z sorbitolem, ciekawe który lepiej zabezpieczy usta

we dług mnie lepszy jest z sorbitrolem robiłam z olejkami i nie przypadało mnie to gustu jednak ten ekstrat cosik tam dodaje