|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-02-11, 15:09 | #3001 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87580233]Wiem, byłam w takiej sytuacji.
Ale co w związku z tym proponujesz, żeby wyjść z tego błędnego koła?[/QUOTE] Napisałam powyżej. Nie jest to raczej propozycja długoterminowa, ale pomogłaby przynajmniej na razie podreperować domowy budżet. |
2020-02-11, 16:42 | #3002 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-02-11, 17:00 | #3003 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
1/50 etatu to ile? Nawet nie godzina tygodniowo. Miałam kiedyś kierowniczkę, która uwielbiała tak dramatyzować.
U mnie cisza, nawet żadne nowe ogłoszenia się nie pokazują na stronie urzędu pracy. Wizytę mam 13 marca, ciekawe czy coś się wydarzy do tego czasu Ostatnio widzę same oferty, na które nawet nie chce mi się wysyłać CV - ogłoszenia wstawiają jakieś firmy pośredniczące i nawet nie napiszą czym właściwie zajmują się ci, dla których szukają pracownika 🤷 a w Warszawie to chyba tylko recepcjonistek szukają Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 41/2018 |
2020-02-11, 17:35 | #3004 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;87580555]Na pewno, już widzę ten tłum chętnych Wg mnie ona po prostu chce Cię trzymać w garści i kłamie w żywe oczy. Nie przejmuj się tą babą [/QUOTE]
dzięki, staram się A powiedzcie mi jak to jest z zasiłkiem dla bezrobotnych jak ktoś sam składa wypowiedzenie? 3 miesiące jest? Nie wiem czy dobrze kojarzę. I czy ten zasiłek jest wypłacany od razu, czy jest jakoś odroczony. Tak to pogmatwane na stronie mojego UP, że nie ogarniam. Rozmawiałam z mężem, przedstawiłam mu tą absurdalną rozmowę oraz to jak wyglądał cały dzisiejszy dzień - koleżanki z drugiej grupy słowem się do mnie dziś nie odezwały. Nie wiem dlaczego znowu.. wiecznie im cos nie odpowiada, a pracując w dwóch małych salach i przez kilka godzin dziennie razem na jednej to można sobie w łeb strzelić. Ile już takich sytuacji było, to nie zliczę. Choć jedna tygodniowo. I podjęłam decyzję. Na koniec maja składam wypowiedzenie i pracuje do końca sierpnia (3 mies. wypowiedzenia). I tak mi praca tam (30km od domu) kolidowałaby z przedszkolem dziecka, do którego idzie od września (pytałam w czasie dzisiejszej rozmowy czy poszłaby mi na rękę z np. 3/4 etatu i stałymi godzinami [zanim zaczęła mnie oskarżać o opowiadanie bzdur] no i odmówiła. Mamy 6 miesięcy na uskładanie ile się da, żebym od września mogła bez noża na gardle szukać czegoś bliżej domu. Boję się, że szybko nie znajdę, ale tutaj się wykończę nerwowo. Do tego ta rwa kulszowa :/ p.s. Szefowa musi znaleźć dwie naiwne pielęgniarki, bo na nowa placówkę, która rusza od września musi mieć kolejną
__________________
Książkoholiczka Edytowane przez siabra Czas edycji: 2020-02-11 o 17:49 |
2020-02-11, 17:51 | #3005 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Mnie w ogóle dziwi to wymaganie tłumaczenia się z powodu chęci zmiany pracy. Dla mnie to jakiś absurd.
|
2020-02-11, 18:00 | #3006 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Zasiłek dostaniesz po upływie 3 miesięcy od zakończenia pracy i tylko przez 3 miesiące.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2020-02-11, 18:04 | #3007 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Treść usunięta
|
2020-02-11, 18:11 | #3008 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
No tak, rzeczywiście.
Skróciłam sobie myśli, bo dla mnie jedno = drugie ale tak, od momentu rejestracji w UP i nabycia statusu osoby bezrobotnej leci te 3 miesiące "karencji". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2020-02-11, 18:26 | #3009 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-02-11, 18:30 | #3010 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-02-11, 18:58 | #3011 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-02-11, 19:06 | #3012 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 961
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja jestem zarejestrowana od 2017 🤭 chodziło mi tylko o ubezpieczenie, bo byłam w ciąży. Przez pół roku dostawałam zasiłek, ale rejestrowalam się po tym jak nie przedłużyłam umowy w swojej firmie. W ogóle dostawałam jakieś śmieszne pieniądze, bo 3/4 zasiłku przez to, że zabrakło mi kilku msc do jakiegoś tam czasu pracy. Przez 3msc miałam chyba niecałe 600 a potem 3 niecałe 400
Teraz jestem jako bezrobotna szukająca pracy (w wakacje skasowali profile o ile dobrze pamiętam), miałam jakieś oferty, brałam kontakt do pracodawców, ale koniec końców nie wysyłałam nawet swojego CV i jeszcze mnie nie skreślili Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
A. [*] 4.5.17
"Przeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość wygląda całkiem nieźle. Jest pełna nieskończonych możliwości." Nasza Niunia 13.03 41/2018 |
2020-02-11, 19:16 | #3013 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-02-11, 20:05 | #3014 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-02-11, 20:06 | #3015 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
To u mnie w UP jest taka bida, że nigdy nawet nie dostałam żadnego skierowania do pracy. Serio.
|
2020-02-11, 22:41 | #3016 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87579289]
W stylu jak ktoś zarzuca jak jest się za starym to można np. spytać dlaczego wiek mialby być problemem. Albo powiedzieć, że w wieku po 30 latach jest się zwykle dojrzalszym i można na człowieku bardziej polegać. Mniej skłonnym do ryzyka. Można powiedzieć coś w stylu: jak byłam młodsza to chciałam eksperymentować, doświadczyć wielu prac, teraz wiem czego szukam i jest to stabilizacja. Tym bardziej jak ma się rodzinę to to jest plus, bo osoby mające dzieci są mniej skłonne do rzucania pracy. Ogólnie, trzeba sobie po prostu przemyśleć jak się odpowie i nakręcać ile wlezie.[/QUOTE] Zgadzam się w 100% Trzeba przygotować sobie odpowiedzi na potencjalne pytania tego typu. Mnie pytano czemu chce zmienić branżę czy dlaczego chce się zwolnić/zmienić pracę, czemu akurat urząd. To po jednej takiej rozmowie już wiedziałam, że mnie nie zagną :P Cytat:
Też miałam taką sytuację w pierwszym sklepie, kierowniczka mi przyniosła nagle wypowiedzenie za porozumieniem stron i uzasadniała to m.in. paroma zdaniami, których nigdy do niej nie powiedziałam, a ona mi wpierała że tak właśnie było. Cytat:
U mnie w ogóle zabawnie, bo w pracy trochę zamieszania. Raz mamy coś robić, za chwilę nie. Takie przestoje i szukanie sobie na siłę roboty mnie wkurza czasem, a teraz na szczęście jest co robić. Nie chcę wyjść na kogoś kto się opieprza, a w końcu nie moja wina, że nie było czasem pracy. Inna sprawa, że to że nie mam opiekuna swojego mnie coraz bardziej wnerwia i już dziś też było nieporozumienie co do tego co mam robić, a czego nie. Eh. Czasami się czuję jakbym nie wiem po co tam była. No i po czasie też różne "smaczki" wychodzą wśród ludzi w dziale, widać jak z atmosferą itp, z pracą. I już wiem, że nie chciałabym chyba w tym dziale zostać na stałe. Nie wiem czy bym podołała temu wszystkiemu, czy jednak nie wolałabym jakiegoś innego działu, bardziej stricte technicznego, ewidencyjnego itp. Będę tam max do sierpnia także zobaczymy co do tego czasu się będzie działo. Z innej beczki - w listopadzie byłam na naborze na staż do sądu, potem proponowali zastępstwo tym co się nie dostali. Przede mną ktoś inny dostał to zastępstwo, ale i tak bym odmówiła, bo warunki były kiepskie, a i stanowisko jakoś mi się rozmyło z wyobrażeniami. Wybrałam mądrze, bo tutaj dostałam pracę na dłużej. Tam mieli zostawić mój numer w razie "w", bo osoba, którą przyjmowali dostawała umowę tylko na 2 miesiące na początek. I sama się zaśmiałam jak wczoraj pół dnia kadry z sądu dzwoniły Dziś też i dostałam maila w nocy (), nie miałam czasu odebrac/oddzwonić, jutro to zrobię. Ale już z maila wiem, że szukają na 2 zastępstwa na to samo stanowisko do różnych działów od marca. Także uśmiałam się o tyle, że widać ktoś się zwolnił albo sami zwolnili po tych 2 miesiącach. Wiadomo, że ja też obecnej pracy nie rzucę
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
||
2020-02-12, 06:17 | #3017 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Mnie też prawie zawsze pytają, czemu chcę zmienić branżę i nigdy nie wiem jaka jest dobra odpowiedź, chyba jakieś wyzwania i rozwój bla bla . Bo tak naprawdę nie chcę zmieniać, tylko po prostu szukam roboty na podobnym stanowisku jakie zajmowałam, albo na takim, w którym bym się chciała rozwijać Cytat:
U mnie wczoraj taka żenująca sytuacja, że się jakimś cudem powstrzymałam od komentarza. Wiceprezeska przyszła do mnie i mówi, że mam zebrać pewne dane, Okej. Pytam ją, czy ze wszystkich źródeł, których jest dużo a na pewno wszystkiego nie potrzebujemy. Najpierw się zdenerwowała, że przecież ona nie wie (a kto ma wiedzieć?), a potem zaczęła mi pokazywać jak znaleźć te dane na jednej ze stron. Kliknij tu, kliknij tu i tu, pobierze się pdf, to klika pani ctr + F, i wpisuje pani słowo (i mi je literuje... nie, nie było to słowo w innym języku ) i, jest. Już pomijam, że to co w tych pdfach jest, to jest do niczego nie przydatne i muszę i tak przetrzepać internet Nie wiem, czy ja sprawiam wrażenie takiego tumana czy o co chodzi Przyznam, że się nieźle wkurzyłam, moje ego zostało bardzo naruszone Cytat:
Zawsze mam dziką satysfakcję jak czytam takie historie
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|||
2020-02-12, 13:31 | #3018 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 861
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Wysłałam cv (chyba bezmyślnie) i oddzwonili. Praca fizyczna, nigdy nie pracowałam fizycznie. Nie pojechałam na rozmowę. Boję się, że jednak nie dam rady cały dzień stać, a pracując krótko mogłabym stracić zasiłek chorobowy. Teraz to zawsze jakiś dochód... Upokarzający dla mnie ale jest...
AleKosmos , w tutejszym PUP to samo. Dziwię się, że jeszcze ta instytucja istnieje. Wg mnie urzędy pracy powinny być zlikwidowane. Generują koszty, a pracy tam nie ma. Nie widzę żadnych plusów ich działalności.
__________________
Błagam, napraw mnie .... |
2020-02-12, 15:11 | #3019 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Zgadzam się natomiast co do UP. Nigdy nie byłam osobą długotrwale bezrobotną, ale tak czy siak urząd nigdy nie pomógł mi w znalezieniu zatrudnienia czy podniesieniu kwalifikacji. |
|
2020-02-12, 20:19 | #3020 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Witajcie Dziewczyny!
I mi przyszło dołączyć do Waszego kręgu... Ostatnie 2 lata pracowałam w jednej z dużych korporacji. Gdyby nie fakt, że firma przechodzi do innej, wszystkie procesy do innego kraju a większości pracownikom podziękują (tylko nikt dokładnie jeszcze nie wie kiedy, ale niedługo) to bym pewnie nie zebrała się na odejście, mimo że mam już totalnie dość tej pracy, atmosfery, ludzi. Jestem po filologii, znam dobrze 2 języki obce, więc z tego co widzę jak się rozglądam za ofertami to dalej tylko korporacje i korporacje, a ja już chyba tego nie zniosę. Gdzie można pracować, żeby wykorzystać język, ale żeby nie była to wielka zaganiczna korpo-machina gdzie każdy mój klik jest kontrolowany, a obok mnie na open space siedzi tłum ludzi że aż ciężko oddychać? Czasami myślę, że chętnie poszłabym do jakiegoś kameralnego sklepu z ubraniami, albo została wizażystką, lub gdzieś gdzie będzie bardziej kameralna atmosfera..ale wszyscy mówią, że przecież nic tam nie zarobię, że szkoda mojego wyksztalcenia i nie wykorzystania tych języków, że jak to tak z moim doświadczeniem iść na duże niższe stanowisko....niby prawda, ale co jest ważniejsze? "Prestiż" czy normalne życie? Sama się głowię, co robić. Wysyłam znowu do korpo, ale aż mnie skręca jak widzę te wszystkie durne nazwy i obowiązki..... Do tego ogarnia mnie paniczny lęk przed rozmową kwalifikacyjną (mam za kilka dni). Dla mnie to stres dużo większy niż własny ślub że nie będę wiedziała co powiedzieć, zacznę się trząść z nerwów i pocić, ze sie totalnie zbłaźnie przed tą cała komisją...już mnie mdli na sama myśl. Mial ktoś podobne doświaczenia? Ahh to się wyżalilam ; ) |
2020-02-12, 21:17 | #3021 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Rozumiem cię, bo sama zmieniłam pracę w zeszłym roku po kilku latach tyranią w korpo z podobnych powodów. Mozesz spróbować poszukać pracy w firmach produkcyjnych międzynarodowych i polskich. Zarobki są niższe niż w korpo ale przynajmniej normalna atmosfera, bardziej kameralne środowisko i szansa na spokojniejszą pracę. Z językami możesz szukać w imporcie, eksporcie czy do obsługi klienta międzynarodowego więc trochę opcji jest. A stres przed rozmowami ci przejdzie w praniu, przy 4-5 już wiesz czego się spodziewać i idzie dużo lepiej😁 Powodzenia! 👍
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2020-02-13, 05:59 | #3022 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Witaj milord90
Mnie to się wydaje, że potrzebujesz dłuższego urlopu. Najlepiej takiego, jakie daje bezrobocie, hehe A tak serio, to uważam, że taka przerwa między jedną pracą a drugą pozwala rzeczywiście na oddech i poukładanie sobie spraw w głowie, o ile ktoś się nie boi być przez ten czas bez pracy. Sama miałam podobne rozterki jak Ty, mówiłam, że dość korpo a teraz aplikuję tylko do dużych firm i chodzą mi po głowie myśli o wypowiedzeniu. Nie mogę już znieść swojej firemki. Amazoniak podsunęła Ci fajne branże A co do rozmów, to przy 20 już nawet stres mija i człowiek jest nieco znudzony
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2020-02-13 o 06:01 |
2020-02-13, 11:50 | #3023 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Jestem potwornie zmęczona. Nie powinnam być, bo przecież nie robię aktualnie wiele: od dwóch miesięcy szukam pracy, chodzę na rozmowy, dopełniam jakiś tam formalności, nic więcej.
To nic w porównaniu do ilości pracy i stresującej atmosfery jaką miałam wczesniej. Zazwyczaj w biurze byłam 8-8, nawet bez przerwy na lunch. A jestem tak skonana, że leżę w tej chwili w łóżku. Też tak macie? Kupiłam wczoraj żelazo, może pomoże. |
2020-02-13, 13:59 | #3024 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Hejka
Potrzebuję waszej porady w sprawie rozmowy rekrutacyjnej. Jakiś czas temu rozglądałam się za nową pracą, powysyłałam cv do różnych interesujących mnie firm i aplikowałam na kilka ofert pracy, na część otrzymałam pozytywną odpowiedź i odbyłam rozmowy, ale w sumie na tym się skończyło, bo albo mi nie pasowały warunki albo ja nie pasowałam pracodawcy W grudniu wysłałam cv do pewnej firmy, która co prawda nie miała oficjalnie otwartej rekrutacji, ale wiedziałam, że szukają lub będą szukać pracowników. W zeszłym tygodniu dostałam od nich "zaproszenie" do złożenia aplikacji na stanowisko X. Odbyłam rozmowę rekrutacyjną, poszło mi dobrze, spełniam wszystkie wymagania i w czasie rozmowy zapytano się mnie czy byłabym też zainteresowana aplikacją na stanowisko Y (nie powiedziano mi jakie to stanowisko, tylko bardzo ogólnikowo czym bym się zajmowała). Oferta Y wydawała mi się atrakcyjniejsza i oczywiście się zgodziłam. Poinformowano mnie, że mam czekać na odpowiedź, czy ten etap przeszłam pozytywnie czy nie, około 2 tygodni. Wczoraj zadzwonili do mnie, czy nie byłabym zainteresowana stanowiskiem Z, bo z tego co zrozumiałam niespodziewanie się zwolniło i na "gwałt" potrzebują od przyszłego miesiąca pracownika. Znów gdy się zapytałam co to za stanowisko nie otrzymałam żadnego info co to jest, czym się zajmuje itd. tylko powiedziano mi, że godziny pracy będą atrakcyjniejsze i zadania będą odpowiedniejsze w związku z moim doświadczeniem oraz umiejętnościami. Jutro mam spotkanie już z kierownikiem, a nie rekruterem tak jak wcześniej i nie wiem... Trochę to dziwne, że nie podają mi żadnych informacji ani co do stanowiska Y ani Z. Nie mam pojęcia czego się mam jutro spodziewać ani jak się przygotować do rozmowy, bo po prostu nie wiem jakie to stanowisko ma wymagania i obowiązki. Korci mnie, aby napisać do tego rekrutera, który dzwonił czy mógłby mi napisać coś więcej o tym stanowisku, ale sama nie wiem, bo jak się zapytałam o to przez telefon to tak krążył wokół tematu, że w zasadzie nic nie powiedział Co myślicie o tej sytuacji? Bo dla mnie to jest mega dziwne, wszystko takie tajne przez poufne i człowiek nic już nie wie... |
2020-02-13, 14:19 | #3025 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
A konkretów pewnie dowiesz się od kierownika. A jak się nie dowiesz to firma widocznie nie bardzo wie czego szuka i raczej bym się na to nie pisała, bo to proszenie się o problemy. Ale niektórzy coś takiego lubią ("dynamiczna firma"). |
|
2020-02-13, 14:29 | #3026 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87585387]Nie rozumiem całej wypowiedzi. Znaczy spytali dosłownie, czy byłabyś zainteresowana "stanowiskiem Y" albo "stanowiskiem Z"? Czy podali nazwę stanowiska? Bo jeśli podali np. Account Manager, Financial Analyst, czy cokolwiek innego to chyba mniej więcej wiesz, czym byś się zajmowała?
A konkretów pewnie dowiesz się od kierownika. A jak się nie dowiesz to firma widocznie nie bardzo wie czego szuka i raczej bym się na to nie pisała, bo to proszenie się o problemy. Ale niektórzy coś takiego lubią ("dynamiczna firma").[/QUOTE] Właśnie nie podali nazwy, tylko coś w stylu "Czy nie byłaby Pani zainteresowana też aplikacją na inne stanowisko, bo akurat szukamy?", a przez telefon usłyszałam, że pojawiła się zupełnie nowa oferta pracy i czy byłabym zainteresowana spotkaniem z kierownikiem oraz, że jest to bardziej analityczne stanowisko. Sama nie wiem co o tym myśleć... Wygląda to tak, że na to pierwsze stanowisko rekruracja jest oficjalna i oferta jest na stronie, a na te pozostałe nie. Jak się o to zapytałam to powiedziano mi, że jeszcze nie ma oferty pracy, bo być może znajdą kogoś z rekrutacji na to pierwsze stanowisko |
2020-02-13, 14:37 | #3027 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Ale daj im benefit of the doubt, może to ma jakiś sens. HR często jest najsłabszym ogniwem w firmie, może coś spieprzyli. |
|
2020-02-13, 14:47 | #3028 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87585426]Pracowałam już w takiej firmie, co stanowiska rodziły się co chwila, bo kierownik w poniedziałek miał jedną wizję teamu, a piątek zupełnie inną. I w dodatku bez przerwy prowadził rozmowy z ludźmi przysyłającymi aplikacje (ogłoszenie na stronie wisiało miesiącami jeśli nie latami) i starał się stworzyć stanowiska odpowiadające kompetencjom kandydatów, których lubił, nie odwrotnie.
Ale daj im benefit of the doubt, może to ma jakiś sens. HR często jest najsłabszym ogniwem w firmie, może coś spieprzyli.[/QUOTE] Czytałam opinie w internecie o tej firmie i dużo jest o tym, że właśnie ciągle jest jakaś rekrutacja i ciągle kogoś szukają...A na rozmowie rekruter sam z siebie powiedział, że wie, że krążą takie opinie o nich, ale to jest spowodowane ciągłym rozwojem firmy Już samo to, że wspomniał o tym, podczas gdy ja nie pytałam ani tego nie zasugerowałam jest dość zastanawiające, ale może już szukam dziury w całym Pójdę jutro na rozmowę i dowiem się co i jak. Ale czuję się dość niepewnie, bo nie lubię takich niedopowiedzeń... |
2020-02-13, 14:52 | #3029 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-02-13, 14:54 | #3030 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87585454]Aż się zastanawiam, czy nie chodzi o firmę, w której wcześniej pracowałam. Daj znać na priva jeśli chcesz.[/QUOTE]
Kto wie, świat jest mały |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:02.