2012-07-12, 13:29 | #421 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
dziękuję
|
2012-07-12, 23:24 | #422 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
sliczny ... one sa takie rozkoszne jak sa male ...
__________________
|
|
2012-07-13, 07:23 | #423 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
to prawda a futerko mają takie jak wata cukrowa, miałam wrażenie, że jak go mocniej pogłaszczę to zostanie mi w rękach jak go będziemy odbierać za 3 tygodnie to już pewnie duży chłopak z niego będzie i w ogóle widzieliśmy jego ojca-ma 1,5roku i waży już 8kg, Pani w hodowli powiedziała, że są duże szanse, że nasz Arczi też dobije do takich rozmiarów |
2012-07-17, 08:04 | #424 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Desti znasz może jeszcze jakieś inne blogi, których bohaterami są bri pluszaki? bardzo lubię Twój blog ale chętnie też zaglądnęłabym do innych a jak szukam w google to niespecjalnie mi coś znajduje
|
2012-07-18, 21:57 | #425 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
z tego co pamietam w moim blogrollu sa chyba jeszcze dwa blogi z brytkami ale nie jestem pewna czy jeszcze sa aktualne, bo dawno tam nie zagladalam
__________________
|
|
2012-07-19, 07:11 | #426 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
nasz Arczi nie był jeszcze kastrowany, hodowla z której go bierzemy z różnych powodów nie popiera wczesnej kastracji także ten zabieg dopiero przed nami, prawdopodobnie dopiero za kilka m-cy dzięki, mam Twojego bloga w obserwowanych, to teraz muszę sobie przejrzeć Twoje linki |
|
2012-12-18, 23:12 | #427 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok
Wiadomości: 3 812
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Dziewczyny jak trafiły do Was wasze maluchy? Korzystałyście z ofert hodowli, czy w jakiś inny sposób? Sama od dłuższego czasu myślę o brytyjku, póki co wstrzymuję się jeszcze przed jakąś konkretną rezerwacją, bo na razie nie mam do końca takich warunków jakie chciałabym mu dać, ale myślę że to kwestia czasu.
Z góry dzięki za odp |
2012-12-19, 06:12 | #428 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
ja szukałam w internecie hodowli z mojego miasta i województwa (choć dopuszczałam też opcję,że jeśli nie znajdę odpowiedniej to będę szukać też w innych województwach), później sprawdzałam jakie mają opinie a następnie oglądałam na ich stronach aktualne i planowane mioty z Tż myśleliśmy o brytku od ponad roku, wiedzieliśmy, że będzie się nazywał Artur. Pewnego dnia trafiłam na stronę hodowli z której mamy naszego kota, zobaczyłam jego zdjęcie i już wiedziałam że to ten zrobiłam zdjęcie komórką z monitora i wysłałam do Tż pisząc, że to może być nasz Artur on też się od razu w nim zakochał napisałam więc do pani z hodowli, umówiłyśmy się na obejrzenie malucha (przy okazji zobaczyłam też resztę kotów i sprawdziłam warunki w jakich żyją) i wpłatę zaliczki 30% a po miesiącu hodowcy przywieźli nam kotka do domu, podpisaliśmy umowę i zapłaciliśmy resztę pieniędzy. Tyle |
|
2012-12-19, 06:23 | #429 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
|
|
2013-01-31, 08:48 | #430 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Drogie dziewczyny! Mam prośbę - od dłuższego czasu szukam kotka brytyjskiego, na forach, w hodowlach, wszędzie... ale zawsze się spóźniam jakbyście wiedziały o dostępnych kotkach do kupienia/oddania to bardzo baaardzo proszę o info
Z góry dziękuję Zapomniałabym dodać, że wdzięczna byłabym za info o kotkach w rejonie woj. małopolskiego, ew. podkarpackiego Edytowane przez nati-mo Czas edycji: 2013-01-31 o 08:50 |
2013-01-31, 09:56 | #431 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
Możesz tam założyć wątek, że szukasz takiego i takiego brytka i jak się pojawi jakiś w hodowli, to Ci napiszą |
|
2013-01-31, 10:26 | #432 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
zobacz na allegro, tablica.pl itd tam się często hodowle ogłaszają a dwa poszukaj stron hodowli z Twojego województwa i powysyłaj do nich meile, wtedy na pewno się odezwą jak będą spodziewać się miotu jestem zaskoczona tym co piszesz bo hodowli jest naprawdę sporo i co rusz ktoś ma maluchy jeśli nie szukasz jakiegoś wyszukanego koloru itd to kupić kociaka naprawdę nie jest ciężko |
|
2013-02-28, 08:36 | #433 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Dziękuję za rady Pogrzebałam, poszukałam, znalazłam, zarezerwowałam, skutkiem czego kocurek Alfredzik zamieszka ze mną na początku maja
|
2013-09-11, 10:25 | #434 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Witajcie! Wspomniany kocurek z postu powyżej jest ze mną już od dłuższego czasu. Nie muszę chyba mówić, że stał się moim oczkiem w głowie i kocham go strrasznie W związku z nim mam pytanie do właścicielek niebieskich brytków. Otóż jakiś czas temu kocisku zmienił się kolor sierści. Pod szyją, jakby na klacie futro z niebieskiego zrobiło się cynamonowe, takie jasno brązowe. Nie wiem czy to jest normalne, pytałam się weta, ale nie umiał powiedziec z czym to może być związane. Więc nie wiem czy w ogóle zmiana koloru jest normalna, czy to może być jakiś objaw chorobowy :/
Dodam, że Alfred ma 7 miesięcy, jest wykastrowany, ładnie rośnie i wydaje się być zdrowy. |
2013-09-11, 10:47 | #435 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
mój Artur jest płowy ale też miał cynamonową sierść w tym samym miejscu i okazało się, że to przebrawienia od mokrej karmy po prostu dawałam mu puszeczki w mięsnym brązowym sosie a on po zjedzeniu wylizywał sobie klatę i przenosił ten sos na sierść taka sama sytuacja była z łapkami od wewnętrznej strony. Zorientowałam się, że to od tego w momencie gdy zmieniłam mu mokrą karmę na mięsne saszetki w galaretce- futro wróciło do normalnej barwy
poniżej załączam zdjęcie na którym widać te przebarwienia na klatce piersiowej a Ty pochwal sie koniecznie swoim Alfredzikiem! |
2013-09-11, 11:21 | #436 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Artur Kochany!!
Dzięki myślę, że to może być to. Spróbuję namieszać Alfowi w karmach, może mu to zejdzie. Czuję jednak problemy - kocisko z radością wsuwa przemrożoną wołowinę, saszetkami lekko pogardza, ale z musu zje. Dołączam zdjęcia Alfredziczka. To pierwsze ma 'nieco' przekłamany kolor, robione było telefonem. Drugie już lepiej oddaje koloryt Freda, jednak ruda plama w rzeczywistości jest mniej intensywna. |
2013-09-11, 13:03 | #437 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Hej Dziewczyny! Mam nadzieję, że pomożecie. Od dwóch miesięcy jestem posiadaczką ślicznej koteczki Milki . Kotek ma 3 miesiące i karmię ją karmą Royal Canin dla kociąt. Chciałabym się zapytać czy jest duża różnica jeśli chodzi o składniki w tej karmie a w karmie Purina One Junior. Czy jest ktoś kto mógłby mi pomóc?
|
2013-09-12, 10:04 | #438 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
|
|
2013-09-12, 12:39 | #439 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 250
|
Odp: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Właśnie też wiem, że whiskasów, kitekatów itp. nie powinno się podawać. Ale zastanawiałam się nad tą puriną, bo widziałam u niej taką dla wysterylizowanego kota i nie wiem sama....
Edytowane przez asiuulkaa Czas edycji: 2013-09-12 o 13:02 |
2013-09-12, 19:54 | #440 |
Rozeznanie
|
Dot.: Odp: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
No więc dopytałam się. Purina jest jak najbardziej ok, ale jak chcesz zmienić karmę to musisz zacząć od zmieszania jej z obecną, żeby kocizna szoku nie dostała
|
2013-09-12, 20:32 | #441 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 250
|
Odp: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Bardzo Ci dziękuję za pomoc
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-11-25, 11:56 | #442 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Witam miłośniczki kotków.
Mamy zamiar w najbliższym czasie zakupić brytyjczyka. Ale mam pytanie o ich charakter. Wszędzie czytam, że to miłe stworzonka, nadające się do domu z dziećmi. A koleżanka nastraszyła mnie, że ona miała takiego i bardzo agresywny był. Z zaskoczenia rzucał się z pazurami na grzbiet, głowę. Trochę się wystraszyłam, bo takiego terrorysty mieć nie mogę. Jak z Waszymi kotkami jest? |
2013-11-25, 12:13 | #443 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
brytyjczyki to bardzo pro ludzka i spokojna rasa, myślę że agresja u w/w kota była wynikiem złego wychowania lub jakichś problemów behawioralnych. Jeśli kotek będzie u Was od małego to jestem przekonana, że da się go wychować na miłe i towarzyskie zwierzątko. Jedyne co zarzuca się brytyjczykom to to, że bywają flegmatyczne i mało aktywne, niektóre osobniki zachowują się podobno jak misie koala- śpią i jedzą na przemian. Mój brytyjczyk jest jednak zaprzeczeniem tego wszystkiego- jest żywy i aktywny, lubi się bawić a jednocześnie ma "nienaganne maniery" nie gryzie nie drapie, rozumie wiele poleceń, przychodzi gdy wołam go po imieniu- zachowuje się czasami jak pies (łącznie z aportowaniem piłeczki ) reasumując myślę, że brytyjczyk o którym napisałaś był agresywny bo ktoś popełnił jakieś błędy wychowawcze a nie dlatego, że akurat ta rasa jest agresywna. Umówmy się koty to nie psy- żadna rasa nie jest agresywna z natury
w załączeniu mój pluszowy półtoraroczniak |
2013-11-25, 12:25 | #444 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Śliczny
Dziękuję Ci bardzo |
2013-11-25, 12:28 | #445 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
Mój też aportuje Kashmirka, ile Twój pluszaczek waży? Moja bestia ma 10 m-cy i waży 6 kilo... Swoją drogą tak się zakochałam w brytkach, że zdecydowałam się na drugiego Edytowane przez nati-mo Czas edycji: 2013-11-25 o 12:32 |
|
2013-11-25, 12:43 | #446 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
mój obecnie waży 6,5kg bo za radą veta przerzuciłam go na lżejszą karmę dla kastratów, wcześniej ważył już prawie 7 ale vetka stwierdziła, że zaczyna się niebezpiecznie zaokrąglać, na szczęście zmiana karmy szybko dała efekt
---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ---------- |
2013-11-25, 12:59 | #447 |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Mi wet powiedział, żebym jeszcze nie przestawiała kota na karmę dla kastratów, bo dalej rośnie. Tzn kości mu rosną, nie tłuszczyk, dalej ma żebra mocno wyczuwalne Boję się myśleć, jaki duży będzie finalnie Najwyżej będzie dużo futra do kochania. Tylko zastanawiam się jak moje rozpieszczone duże futro zareaguje na nowe, małe futerko, które przybędzie na początku lutego..
Dodaję zdjęcie mojego puchacza, na którym usiłuje dopasować się do legowiska na drapaku |
2013-11-25, 17:37 | #448 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Dziewczyny a z rodowodem to jak jest? Bo dzwonię po tych hodowlach i mi jedna babka mówiła że kotki mają rodowód stowarzyszenia. Są jakieś inne? Czytam, czytam i już coraz mniej wiem. Pomóżcie.
|
2013-11-25, 17:53 | #449 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
Cytat:
|
|
2013-11-25, 17:53 | #450 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Brytek - czyli brytyjski kot krotkowlosy
rodowód dostaje się ze stowarzyszenia, to oni potwierdzają czystość rasy rodziców i wydaja kocięciu rodowód na prośbę hodowcy koszt wydania to ok 30zł.
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:05.