Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 37

[Smerfetka696969]

Napisane przez tekila901

Właśnie mi wychodzi, że mam 5, ale pamiętam jak moje koleżanki rozmawiały, że one noszą 8. I teraz ta piątka wydaje mi się taka mała...

8 jest duży xd
Ja mam chude paluszki i pewnie też mam 5/6.

-Jaki tran kupić najlepiej ?

-Rzesy 1:1 ktoś robi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez tekila901

Właśnie mi wychodzi, że mam 5, ale pamiętam jak moje koleżanki rozmawiały, że one noszą 8. I teraz ta piątka wydaje mi się taka mała...

ja mam 18 więc ten tego xD

[Ervisha]

Napisane przez psotka_kotka

Hejka dziewczyny 😉 Gdzie kupie czapkę Świetego Mikołaja? ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pepco, kaufland, Tesco, Delikatesy Centrum... teraz tego sporo

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez tekila901

Kiedy najlepiej zmierzyć obwód pierścionka? TŻ mnie męczy o to jaki mam rozmiar, a z racji, że ja w ogóle nie noszę pierścionków, to nie wiem jak się do tego zabrać. Wersja z mierzeniem odpada, bo boję się, że zmierzę za ciasno/luźno A co jeśli u jubilera mój palec nie będzie/będzie spuchnięty? Teraz zimno jest, więc może mi ręka spuchnąć.... Sorry za głupie pytanie, nie noszę biżuterii.

Jak jest zimno to właśnie ręką się kurczy (jak to brzmi ), a nie puchnie. Przynajmniej mi zawsze obrączka lata jak mam zimne ręce.
Ja bym poszła popołudniu zmierzyć. Albo idź trzy razy i wyciągnij średnią

Jeśli chodzi o rozmiary to są chyba różne rozmiarówki, bo mam inne rozmiary jednego palca w zależności od jubilera

[tekila901]

Napisane przez CzasKomety

Moim zdaniem po południu. Dodam, że też nie nosiłam biżuterii przed ślubem. Ale trzeba iść bez stresu i na luzie ☺

Napisane przez Smerfetka696969

8 jest duży xd
Ja mam chude paluszki i pewnie też mam 5/6.

-Jaki tran kupić najlepiej ?

-Rzesy 1:1 ktoś robi ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;68320501]ja mam 18 więc ten tego xD[/QUOTE]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;68320636]Jak jest zimno to właśnie ręką się kurczy (jak to brzmi ), a nie puchnie. Przynajmniej mi zawsze obrączka lata jak mam zimne ręce.
Ja bym poszła popołudniu zmierzyć. Albo idź trzy razy i wyciągnij średnią

Jeśli chodzi o rozmiary to są chyba różne rozmiarówki, bo mam inne rozmiary jednego palca w zależności od jubilera[/QUOTE]

askawtn ma rację! Rozmiarówka zależy od jubilera. Wygrzebałam stary pierścionek i pasuje na palec, który dzisiaj mierzyłam u jubilera. Na załączonej karteczce w pudełeczku jest napisane, że to rozmiar 5,5. Zmierzyłam rozmiar palca na dwa sposoby na youtube i zgodnie z tą rozmiarówką mam 5,5. Dzisiaj byłam u dwóch jubilerów i wyszło na to, że zgodnie z ich rozmiarówką mam 8/9 (czyli raczej 9 w razie gdyby palec mi spuchł).

A teraz powiedzcie mi, jak to jest z pierścionkami zaręczynowymi. Rozumiem, że z wiekiem palec robi się większy I chyba nie każdy pierścionek da się powiększyć. Jakie byście polecały? Jubiler doradził jednak 9 w razie jakby mi ręka spuchła, ale się boję, że jak machnę ręką w powietrzu, to nawet nie zauważę, że zgubiłam pierścionek.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Zauważ, że po ślubie zazwyczaj przekłada się pierścionek na lewą rękę, a (przynajmniej w moim przypadku to się sprawdza) palce lewej ręki są ciut szczuplejsze niż prawej (o ile jesteś praworęczna). Więc nie przesadzaj z powiększaniem "na zaś", bo możesz przedobrzyć.
Ja nawet nie myślę co będzie jeśli mi przestaną pasować pierścionki czy obrączka. Jak tak będzie to się pomartwię

[eibhlin87]

Jak piersionek jest porządny (tzn. obrączka nie jest cieniutka, że nei ma z czego powiększyć) to dobry jubiler sobie poradzi. A jak nie, to najwyżej można sobie wyjąć kamienie i oprawić na nowo w większym rozmiarze
Obrączki- jeśli są bez kamieni dotyczą te same zasady, dobrej jakości obrączka i dobry jubiler poradzi sobie z powiększaniem/pomniejszaniem (akurat wybieram obrączki dla siebei i tż i rozmawiałam z jubilerem o wszystkich opcjach zmiany rozmiaru )

[mycha9393]

PKP WROCŁAW
Czy ktoś kojarzy czy na dworcu są szafki do przechowywania? Tak mi się wydaje, że kiedyś były we wnękach po drodze na perony.

[macka]

Napisane przez tekila901

askawtn ma rację! Rozmiarówka zależy od jubilera. Wygrzebałam stary pierścionek i pasuje na palec, który dzisiaj mierzyłam u jubilera. Na załączonej karteczce w pudełeczku jest napisane, że to rozmiar 5,5. Zmierzyłam rozmiar palca na dwa sposoby na youtube i zgodnie z tą rozmiarówką mam 5,5. Dzisiaj byłam u dwóch jubilerów i wyszło na to, że zgodnie z ich rozmiarówką mam 8/9 (czyli raczej 9 w razie gdyby palec mi spuchł).

A teraz powiedzcie mi, jak to jest z pierścionkami zaręczynowymi. Rozumiem, że z wiekiem palec robi się większy I chyba nie każdy pierścionek da się powiększyć. Jakie byście polecały? Jubiler doradził jednak 9 w razie jakby mi ręka spuchła, ale się boję, że jak machnę ręką w powietrzu, to nawet nie zauważę, że zgubiłam pierścionek.

Lekkie powiększanie to tylko "naciąganie" na ciepło czy jak tam, bez cięcia.
A zmniejszanie wymaga przecięcia.
Więc chyba lepiej mniejszy i ew. Naciągnąć ;-)

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

W poprzedniej części ktoś pytał o budzik z wibracjami.
Można komórkę przełączyć w tryb samolotowy i wtedy bezpiecznie trzymać w dowolnym miejscu, jeśli komuś nie zależy, by w czasie spania być dostępnym.

[Temperament]

Polecacie nową część Pitbulla?

[tekila901]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;68325196]Zauważ, że po ślubie zazwyczaj przekłada się pierścionek na lewą rękę, a (przynajmniej w moim przypadku to się sprawdza) palce lewej ręki są ciut szczuplejsze niż prawej (o ile jesteś praworęczna). Więc nie przesadzaj z powiększaniem "na zaś", bo możesz przedobrzyć.
Ja nawet nie myślę co będzie jeśli mi przestaną pasować pierścionki czy obrączka. Jak tak będzie to się pomartwię [/QUOTE]
Racja! Nie pomyślałam o tym!

Napisane przez eibhlin87

Jak piersionek jest porządny (tzn. obrączka nie jest cieniutka, że nei ma z czego powiększyć) to dobry jubiler sobie poradzi. A jak nie, to najwyżej można sobie wyjąć kamienie i oprawić na nowo w większym rozmiarze
Obrączki- jeśli są bez kamieni dotyczą te same zasady, dobrej jakości obrączka i dobry jubiler poradzi sobie z powiększaniem/pomniejszaniem (akurat wybieram obrączki dla siebei i tż i rozmawiałam z jubilerem o wszystkich opcjach zmiany rozmiaru )

Napisane przez macka

Lekkie powiększanie to tylko "naciąganie" na ciepło czy jak tam, bez cięcia.
A zmniejszanie wymaga przecięcia.
Więc chyba lepiej mniejszy i ew. Naciągnąć ;-)

Z powiększaniem/pomniejszaniem może w takim razie być problem, bo ja jestem sroka i lubię jak jest dużo maleńkich diamencików

[Adrianna_8]

Napisane przez Temperament

Polecacie nową część Pitbulla?

Tak, bardzo .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[eibhlin87]

Napisane przez tekila901

Racja! Nie pomyślałam o tym!




Z powiększaniem/pomniejszaniem może w takim razie być problem, bo ja jestem sroka i lubię jak jest dużo maleńkich diamencików

Nie tyle problem co będzie to kosztowne bo trzeba wyjąć kamienie i osadzać na nowo (zapewne w nowej obrączce). Ja z tego powodu zrezygnowałam z kamieni, za to zażyczyłam sobie kolejne diamenty na rocznicę W sumie wczesniej nie chciałam obrączki z diamentami, u jubilera mi się jednak spodobały (ale koszt...140zł za kamyczek, na pół obrączki jakieś 20 kamyczków...)

[I am Rock]

Napisane przez Adrianna_8

Ja tak mialam - najpierw cytologia, potem usg. Przy jadnej wizycie .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Ja tez.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez tekila901

askawtn ma rację! Rozmiarówka zależy od jubilera. Wygrzebałam stary pierścionek i pasuje na palec, który dzisiaj mierzyłam u jubilera. Na załączonej karteczce w pudełeczku jest napisane, że to rozmiar 5,5. Zmierzyłam rozmiar palca na dwa sposoby na youtube i zgodnie z tą rozmiarówką mam 5,5. Dzisiaj byłam u dwóch jubilerów i wyszło na to, że zgodnie z ich rozmiarówką mam 8/9 (czyli raczej 9 w razie gdyby palec mi spuchł).

A teraz powiedzcie mi, jak to jest z pierścionkami zaręczynowymi. Rozumiem, że z wiekiem palec robi się większy I chyba nie każdy pierścionek da się powiększyć. Jakie byście polecały? Jubiler doradził jednak 9 w razie jakby mi ręka spuchła, ale się boję, że jak manę ręką w powietrzu, to nawet nie zauważę, że zgubiłam chpierścionek.

Teraz jest zimno, więc palce są nieco cieńsze. Pierścionek nie powinien być więc taki "akurat'.
A co do tych palców, powiększających się z wiekiem...
Na osiemnastkę dostałam od chrzestnej złoty pierścionek, robiony na zamówienie. Zmierzyłam palec u jubilera, ale co z tego, skoro moja chrzestna babcia zadysponowała rozmiar większy, "bo z wiekiem utyję..." I powiem tak - lata minęły, a pierścionek wciąż za duży.
Zgubiłam go, na szczęście we własnym biurze. Długopis wturlał mi się pod biurko, wsadziłam tam głowę, a na podłodze mój pierścionek. Nawet nie wiem, kiedy mi spadł.

[201708160922]

Napisane przez Temperament

Polecacie nową część Pitbulla?

Bardzo!

[olasia99]

Napisane przez Temperament

Polecacie nową część Pitbulla?

Lepsza niż poprzednie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Devon_rose]

Napisane przez olasia99

Lepsza niż poprzednie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

M. Dorociński wrócił?
Bo tego Stramowskiego tp oglądać się nie da.

[olasia99]

Napisane przez Devon_rose

M. Dorociński wrócił?
Bo tego Stramowskiego tp oglądać się nie da.

Nie, no ale wystarczy sobie na filmwebie sprawić, że bohaterowie się powtarzają z poprzedniej części.
Tzn. niektórzy, ale powtarzają. Ale i tak Majami nie jest główną postacią, tylko Cukier ze swoją dziewczyną i Zuza

[Vivienne]

Napisane przez Devon_rose

M. Dorociński wrócił?
Bo tego Stramowskiego tp oglądać się nie da.

Stramowski w tej czesci to postac drugoplanowa

[Adrianna_8]

Napisane przez olasia99

Lepsza niż poprzednie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uwazam tak samo . Bardzo mnie wciagnela ta czesc.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[szprotka_]

Przy okazji tematu pierścionkowego. Jesteśmy w trakcie planowania ślubu i nasze rodziny się nas podpytują jakie mamy plany. Taki standard, jaka sukienka, czy nie mam zamiaru założyć trampek na własny ślub, itd. Ostatnio ich naszło, że się wypytują o to jakie chcemy obrączki i się zaczęło.

Ja nie lubię żółtego złota. Raz na ruski rok mnie coś trafi, że założę kolczyki z żółtego złota. A tak to omijam szerokim łukiem i zwykle noszę srebrne rzeczy. Jak się rodzina dowiedziała, że obrączki planujemy mieć z białego złota albo coś z platyny lub tytanu, to ich coś trzasło. Że to taka bida z nędzą jak ma się obrączki z białego złota. I koniecznie musimy mieć obrączki z żółtego złota, bo to inaczej nie wypada.

A co Wy sądzicie o obrączkach z białego złota? Pytam z ciekawości, bo i tak kupimy takie, jakie nam się będą podobać.

[Devon_rose]

Napisane przez szprotka_

Przy okazji tematu pierścionkowego. Jesteśmy w trakcie planowania ślubu i nasze rodziny się nas podpytują jakie mamy plany. Taki standard, jaka sukienka, czy nie mam zamiaru założyć trampek na własny ślub, itd. Ostatnio ich naszło, że się wypytują o to jakie chcemy obrączki i się zaczęło.

Ja nie lubię żółtego złota. Raz na ruski rok mnie coś trafi, że założę kolczyki z żółtego złota. A tak to omijam szerokim łukiem i zwykle noszę srebrne rzeczy. Jak się rodzina dowiedziała, że obrączki planujemy mieć z białego złota albo coś z platyny lub tytanu, to ich coś trzasło. Że to taka bida z nędzą jak ma się obrączki z białego złota. I koniecznie musimy mieć obrączki z żółtego złota, bo to inaczej nie wypada.

A co Wy sądzicie o obrączkach z białego złota? Pytam z ciekawości, bo i tak kupimy takie, jakie nam się będą podobać.

To co powiedzieliby na moją bo ja będę mieć ze... srebra z milionem cyrkonii :-D

Złota nie lubię, mam tylko kolczyki i łańcuszek z komunii ( może kiedyś kupię normalną zawieszkę do niego) oraz sztuczny komplet - kolczyki i branzoletka.

Bida z nędzą to była jak komuś wepchali tombak zamiast złota :-D

[Narith]

Hej dziewczyny, mam złoty pierścionek, który brudzi mi palec. O czym to może świadczyć? Jakieś domieszki do złota? Bo złoto jest na pewno, to pierścionek z Apartu z certyfikatem

[Veredise]

Jak mogę sprawdzić czy byłam szczepiona na różyczkę i żółtaczkę? Nie pamiętam czy byłam. Nie mogę też znaleźć książeczki zdrowia.

[eibhlin87]

Napisane przez szprotka_

Przy okazji tematu pierścionkowego. Jesteśmy w trakcie planowania ślubu i nasze rodziny się nas podpytują jakie mamy plany. Taki standard, jaka sukienka, czy nie mam zamiaru założyć trampek na własny ślub, itd. Ostatnio ich naszło, że się wypytują o to jakie chcemy obrączki i się zaczęło.

Ja nie lubię żółtego złota. Raz na ruski rok mnie coś trafi, że założę kolczyki z żółtego złota. A tak to omijam szerokim łukiem i zwykle noszę srebrne rzeczy. Jak się rodzina dowiedziała, że obrączki planujemy mieć z białego złota albo coś z platyny lub tytanu, to ich coś trzasło. Że to taka bida z nędzą jak ma się obrączki z białego złota. I koniecznie musimy mieć obrączki z żółtego złota, bo to inaczej nie wypada.

A co Wy sądzicie o obrączkach z białego złota? Pytam z ciekawości, bo i tak kupimy takie, jakie nam się będą podobać.

Tż chciał z białego, ale jak na żywo zobaczył to stwierdził że mało ślubnie wyglądają i weźmiemy dwukolorowe (żółte z cienkim paseczkiem białego na jednym brzegu). A ogólnie uważam, że nikt poza osobami które mają je nosić nie powinien się wtrącać, zupełnie nie zwracam uwagi czy ktoś ma żółtą, białą, kolorową, złotą, plastikową czy w ogóle nie nosi obrączki

[I am Rock]

Ja mam diamentowaną obrączkę - jakaś dziewczyna w pracy skomentowała, że ślubna powinna być gładka.
Zawsze coś komuś się nie spodoba.

[Czarna2000]

Muszę coś upiec na wigilię ze znajomymi. Nie mam szczególnych wymagań, byle było smaczne i dość tanie.
Lepiej upiec placek czy muffinki może?
Poratuje ktoś przepisem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cholernarejestracja]

Napisane przez szprotka_

Przy okazji tematu pierścionkowego. Jesteśmy w trakcie planowania ślubu i nasze rodziny się nas podpytują jakie mamy plany. Taki standard, jaka sukienka, czy nie mam zamiaru założyć trampek na własny ślub, itd. Ostatnio ich naszło, że się wypytują o to jakie chcemy obrączki i się zaczęło.

Ja nie lubię żółtego złota. Raz na ruski rok mnie coś trafi, że założę kolczyki z żółtego złota. A tak to omijam szerokim łukiem i zwykle noszę srebrne rzeczy. Jak się rodzina dowiedziała, że obrączki planujemy mieć z białego złota albo coś z platyny lub tytanu, to ich coś trzasło. Że to taka bida z nędzą jak ma się obrączki z białego złota. I koniecznie musimy mieć obrączki z żółtego złota, bo to inaczej nie wypada.

A co Wy sądzicie o obrączkach z białego złota? Pytam z ciekawości, bo i tak kupimy takie, jakie nam się będą podobać.

Mam dokładnie taką sytuację jak ty (tj. nie planujemy jeszcze ślubu, ale rozmawialiśmy o tym ). Ja nie znoszę złota więc też planujemy białe, albo w ogóle srebro (chociaż jest mniej trwałe chyba, więc tu się jeszcze waham).

Moi znajomi mają tytanowe, piękne.

Napisane przez Czarna2000

Muszę coś upiec na wigilię ze znajomymi. Nie mam szczególnych wymagań, byle było smaczne i dość tanie.
Lepiej upiec placek czy muffinki może?
Poratuje ktoś przepisem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Muffinki zawsze dobrze schodzą, bo łatwo wziąć do ręki

http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...ekoladowe.html ?

Te są najpyszniejsze na świecie, ale nie aż tak tanie, bo dużo czekolady:

http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...ekoladowe.html

http://iamnotevenhere.blogspot.com/2...e-muffiny.html a te świąteczne, jak na wigilię

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez szprotka_

Przy okazji tematu pierścionkowego. Jesteśmy w trakcie planowania ślubu i nasze rodziny się nas podpytują jakie mamy plany. Taki standard, jaka sukienka, czy nie mam zamiaru założyć trampek na własny ślub, itd. Ostatnio ich naszło, że się wypytują o to jakie chcemy obrączki i się zaczęło.

Ja nie lubię żółtego złota. Raz na ruski rok mnie coś trafi, że założę kolczyki z żółtego złota. A tak to omijam szerokim łukiem i zwykle noszę srebrne rzeczy. Jak się rodzina dowiedziała, że obrączki planujemy mieć z białego złota albo coś z platyny lub tytanu, to ich coś trzasło. Że to taka bida z nędzą jak ma się obrączki z białego złota. I koniecznie musimy mieć obrączki z żółtego złota, bo to inaczej nie wypada.

A co Wy sądzicie o obrączkach z białego złota? Pytam z ciekawości, bo i tak kupimy takie, jakie nam się będą podobać.

Białe złoto, no bida jak sto pińdziesiąt

Ja mam identycznie, obrączka tylko i wyłącznie z białego złota/platyny. Nie lubię żółtego złota, nie podoba mi się, w ogóle do mnie nie pasuje. Dostałam kiedyś jakieś kolczyki ale nawet raz w nich nigdzie nie wyszłam. A co dopiero obrączka? Skazać się na dożywotnie noszenie czegoś zupełnie nie "mojego"? No way.

Współczuję problemu, serio. Ze wszystkich ślubnych rzeczy nie przewidziałam, że nawet obrączki mogą okazać sie kontrowersyjne

[jaksy]

Napisane przez Temperament

Polecacie nową część Pitbulla?

Mi się niezbyt podobała, dla mnie zbyt przerysowana, ale nie żałuję bardzo że oglądałam