Brąz ZIMNY czy POPIELATY? Pytanie...

[zoska86]

a teraz z trochę innej strony ten popielaty brąz - jaki będzie efekt jeśli na brązowe włoski użyjemy płukankę srebrzyk? bo daje ona chłodny odcień na włoskach blond wręcz srebrny a jaki będzie efekt na brązie?

[Shade_23]

Napisane przez zoska86

a teraz z trochę innej strony ten popielaty brąz - jaki będzie efekt jeśli na brązowe włoski użyjemy płukankę srebrzyk? bo daje ona chłodny odcień na włoskach blond wręcz srebrny a jaki będzie efekt na brązie?

Żaden. - przetestowałam!

Ismenka - "Na razie po paru myciach pozostał popielaty, ale myślę że się wypłucze - na to czekam"
- Coooooo Ty wygadujesz! O matuniu! My tu walczymy pazurami o to by utrzymać popiel jak najdłużej a Ty się cieszysz, że się wypłukujee???? A kysz!! Co to się robi na tym świecie..... :-P

[zoska86]

Napisane przez Shade_23

Żaden. - przetestowałam!

odcień nie stał się jaśniejszy? bardziej popielaty?

hmmmmm a miałam nadzieję :/

[Shade_23]

Napisane przez zoska86

odcień nie stał się jaśniejszy? bardziej popielaty?

hmmmmm a miałam nadzieję :/

Nic kompletnie nic nie było widać. A próbowałam już Srebrzyka, płukanki z Celii, niebieskiego szamponu z Joanny i profesjonalnej linii wychładzającej z Biosilka. Nothing. Jak miedziaki były tak były (i są... )

[ismenka]

Napisane przez Shade_23

Ismenka - "Na razie po paru myciach pozostał popielaty, ale myślę że się wypłucze - na to czekam"
- Coooooo Ty wygadujesz! O matuniu! My tu walczymy pazurami o to by utrzymać popiel jak najdłużej a Ty się cieszysz, że się wypłukujee???? A kysz!! Co to się robi na tym świecie..... :-P

Hahaha, kiedyś też chciałam tylko popielu na głowie, ale coś się zmieniłam pod tym względem, mam brązowe oczka i jakoś buro wyglądam w popielu.
Ale rozumiem Was, bo sama kiedyś o to walczyłam jak lew, coraz to nowe farby, płukanki, szampony fioletowe, kombinowanie...a efekt i tak krótkotrwały. Nie podobają mi się już popielate blondy ani trochę, ale za to brązy są śliczne jak są zimne, zwłaszcza u niebieskookich dziewczyn. Jak byłam brunetką to jednak farbowałam Kolestonem 5/75, więc jednak nie popielatym odcieniem i bardzo mi się podobało. Jednak naprawdę wiem co przeżywacie!!!!

[Czarna14]

To pytanie raczej nie na ten wątek, ale cieszy się on dużą popularnością i mam nadzieje że coś mi poradzicie. Mój naturalny kolor to brąz (raczej popielaty) ale dążę do ciepłych odcieni. Pofarbowałam sobie włosy odcieniem 6.3 (ciemny zloty blond) z palety voila. Wyszedł troche ciemniej niż się spodziewałam, w zasadzie jest taki jak moj naturalny kolor ale cieplejszy. Chcę mieć podobny kolor do tego który zamieściła ismenka (moze odrobine ciemniejszy). Muszę robić dekoloryzacje czy użycie wody z większym stężeniem (9%, 12%) wystarczy by przejść na poziom 8? Bardzo proszę o pomoc

[ismenka]

Napisane przez Czarna14

To pytanie raczej nie na ten wątek, ale cieszy się on dużą popularnością i mam nadzieje że coś mi poradzicie. Mój naturalny kolor to brąz (raczej popielaty) ale dążę do ciepłych odcieni. Pofarbowałam sobie włosy odcieniem 6.3 (ciemny zloty blond) z palety voila. Wyszedł troche ciemniej niż się spodziewałam, w zasadzie jest taki jak moj naturalny kolor ale cieplejszy. Chcę mieć podobny kolor do tego który zamieściła ismenka (moze odrobine ciemniejszy). Muszę robić dekoloryzacje czy użycie wody z większym stężeniem (9%, 12%) wystarczy by przejść na poziom 8? Bardzo proszę o pomoc

Ja nie do końca się na tym znam, ale wcześniej nosiłam poziom 5, potem 6 ( jak wyblakły od słońca ) i kiedy chciałam przejść na 8, fryzjerka powiedziała, że tylko dekoloryzacja. Wydaje mi się, że nie dasz rady z 6 na 8 inaczej. Ale mogę się mylić i niech się wypowiedzą ekspertki

[CocoPoznan]

To fakt, że czasem pragnie się czegoś w czym nie jest nam do końca ładnie albo upieramy się przy jakimś produkcie...
Ja robiłam teraz kilka razy Richesse 7 i 7.02. Wychodzi mi taki naturalno-chłodnawy jasny brąz. Jakoś zachwytów na ten temat nie słyszałam.
Ale kiedy robiłam zwykłą Palette (ten żółty) kolor Ciemna Czekolada, to każdy (nawet fryzjerzy) pytał się co to za piękny kolor. Wcale nie miałam zniszczonych włosów i połysk też był...
Więc już sama nie wiem, czy nie dać sobie spokoju z tymi "naturalnymi" popielatymi odcieniami, które nigdy nie wychodzą jakby się chciało, i tak się zmywają i ciągle trzeba coś poprawiać... Wkurza mnie już to.

[Shade_23]

Napisane przez CocoPoznan

To fakt, że czasem pragnie się czegoś w czym nie jest nam do końca ładnie albo upieramy się przy jakimś produkcie...
Ja robiłam teraz kilka razy Richesse 7 i 7.02. Wychodzi mi taki naturalno-chłodnawy jasny brąz. Jakoś zachwytów na ten temat nie słyszałam.
Ale kiedy robiłam zwykłą Palette (ten żółty) kolor Ciemna Czekolada, to każdy (nawet fryzjerzy) pytał się co to za piękny kolor. Wcale nie miałam zniszczonych włosów i połysk też był...
Więc już sama nie wiem, czy nie dać sobie spokoju z tymi "naturalnymi" popielatymi odcieniami, które nigdy nie wychodzą jakby się chciało, i tak się zmywają i ciągle trzeba coś poprawiać... Wkurza mnie już to.

Właśnie... Nic dodać nic ująć...

[x3independencex3]

a co zrobić aby na czerni naturalnej wyszedł jakiś ladny brązik ?

[batkab]

Napisane przez ismenka

Czytam sobie Wasz wątek od dawna. Kiedyś byłam wielką fanką zimnego blondu. Niestety wykończyłam moje włosy rozjaśniaczami i płukankami, postanowiłam o nie zadbać i zafarbowałam na brąz, raczej ciemny. I jakoś nagle wolałam się w ciepłych, mahoniowych odcieniach. Nosiłam brązik 3 lata i znowu mi odwaliło, zrobiłam dekoloryzację. Szybko jednak zrezygnowałam z bardzo jasnego blondu, wolę taki średni. I cały czas farbuję profesjonalną Wellą. Mimo iż wróciłam do blondu, już mi się nie podobają blondy zimne, wolę się w ciepłych. Ostatnio zrobiłam jednak Color Touch z Welli 8/71 ( brązowo popielaty jasny blond ), wyszedł ciemno i jak dla mnie bardzo chłodno. A ja chcę ciepły, więc pewnie następnym razem wezmę 8/07 Kolestona. Ale odnośnie tego co napisała Shade, rzeczywiście w palecie Color Touch jest mało chłodnych odcieni, ale te x/71 wychodzą według mnie b. chlodno.

Ps. Zdjęcie 1 i 2 przed nałożeniem 8/71, 3,4,5,6 po. A na ostatnim zdjęciu kolor jaki bym chciała.

Dałabym się pokroić za taki popiel

[Shade_23]

Napisane przez x3independencex3

a co zrobić aby na czerni naturalnej wyszedł jakiś ladny brązik ?

Jeśli naturalne to polecam sklepową Ferię lub Recital rozjaśniającą naturalny kolor. Jest seria Ultrarozjaśniających Kasztanów i Brązów. Ja kładłam beżowy brąz (czy jakoś tak) na włosy farbowane i nawet na nich coś drgnęło, więc naturalne powinien ruszyć. Najbezpieczniej spróbować na pasemku od spodu i ocenić efekt. Tylko nie bierz nic jasnego, bo wyjdą Ci rude jak po rozjaśniaczu!

Ja właśnie niebawem chcę ją kupić i troszeczkę rozjaśnić włosy, bo mam zamiar zacząć kłaść nie 6,1 a 7,1 a teraz mogło by nie łapać. No...

[megan79]

Dziewczyny doradźcie co robić?Na głowie obecnie mam położoną 2 miesiące temu farę Awaves 6.1 czyli ciemny popielaty blond.Wyszedł dośc ciemno,może dlatego,że wczesniej farbowałam średnim brązem.Kolorek się wypłukał,naszczęscie nie do rudego.Wszystko byłoby ok,ale odrost nadal mam delikatnie jaśniejszy.Chciałabym mieć kolor bardziej zbliżony do naturalnego,czyli ciemny blond,ale żebym nie musiała czekać dwa miesiące aż się wypłucze.Fryzjer zaproponował mi dekoloryzację na wybranych z góry pasmach i położenie Diacolor 6.02 czyli cemny blond opalizujący.Boję się jednak,że ta 6 nadal będzie ciemniejsza niż moje naturalne,bo te farby jakoś ciemniejsze zawsze wychodzą.Poza tym czy ta farba nie wypłucze się do rudego,bo tego bym nie zniosła.Help,zależy mi na czasie,bo jutro mam iść po farbę.

[CocoPoznan]

Napisane przez megan79

Dziewczyny doradźcie co robić?Na głowie obecnie mam położoną 2 miesiące temu farę Awaves 6.1 czyli ciemny popielaty blond.Wyszedł dośc ciemno,może dlatego,że wczesniej farbowałam średnim brązem.Kolorek się wypłukał,naszczęscie nie do rudego.Wszystko byłoby ok,ale odrost nadal mam delikatnie jaśniejszy.Chciałabym mieć kolor bardziej zbliżony do naturalnego,czyli ciemny blond,ale żebym nie musiała czekać dwa miesiące aż się wypłucze.Fryzjer zaproponował mi dekoloryzację na wybranych z góry pasmach i położenie Diacolor 6.02 czyli cemny blond opalizujący.Boję się jednak,że ta 6 nadal będzie ciemniejsza niż moje naturalne,bo te farby jakoś ciemniejsze zawsze wychodzą.Poza tym czy ta farba nie wypłucze się do rudego,bo tego bym nie zniosła.Help,zależy mi na czasie,bo jutro mam iść po farbę.

To się fryzjer zna, pogratulować... W żadnym razie Diacolor 6.02 ani jakikolwiek kolor z poziomu 6! Przecież wyjdzie Ci tak samo ciemno jak miałaś. Zrób Diacolor z poziomu 7, a jeśli chcesz kilka pasm jaśniejszych to nawet 8. Wiem co mówię.

[megan79]

Napisane przez CocoPoznan

To się fryzjer zna, pogratulować... W żadnym razie Diacolor 6.02 ani jakikolwiek kolor z poziomu 6! Przecież wyjdzie Ci tak samo ciemno jak miałaś. Zrób Diacolor z poziomu 7, a jeśli chcesz kilka pasm jaśniejszych to nawet 8. Wiem co mówię.

Kurczę dzwoniłam do niego i jeszcze raz pytałam,mówiłam o swoich obawach.A on na to,że mam kupić 6.02,bo na rozjaśnionych nie wyjdzie tak ciemno.Ale jak patrzę na wzornik to po prostu poziom 7,aż się prosi.A kumpela nawet twierdzi,że odrost mam jak poziom 8.Ja tam wiem,że moje włosy nie były aż tak jasne,kurcze co ja mam robić?Trochę głupio przeciwstawiac się fyzjerowi,który pracuje w dobrym salonie,czyżby aż tak się mylił?

[kuleczka3]

megan ja bym na twoim miejscu wzięła z poziomu 7, zawsze lepisj przyciemnić niż później się męczyć ze smołą))

ja kupilam 6.1 +6.22 z mijarelki loreala i będę lada dzień farbować
a maiałam tak:
1> blond paseka a pod koniec sam jasny blond i tak mnie ten blond męczył że postanowiłam przefarbować na jasny brąz: wzięłam migdałowy-jasny brąz złocisty z narral&easy chyba już nawet nie pamiętam i wyszły mi ciemne, ale spłukały się bardzo 2 tyg. i teraz mam rudawy średni blond i nie mogę na siebie patrzeć i do tego te rude złote odbicie ble..

więc posłuchałam madziuni80 i kupiłam tą mieszankę 6.1 i 6.22 i zobaczymy )

[CocoPoznan]

Napisane przez megan79

Kurczę dzwoniłam do niego i jeszcze raz pytałam,mówiłam o swoich obawach.A on na to,że mam kupić 6.02,bo na rozjaśnionych nie wyjdzie tak ciemno.Ale jak patrzę na wzornik to po prostu poziom 7,aż się prosi.A kumpela nawet twierdzi,że odrost mam jak poziom 8.Ja tam wiem,że moje włosy nie były aż tak jasne,kurcze co ja mam robić?Trochę głupio przeciwstawiac się fyzjerowi,który pracuje w dobrym salonie,czyżby aż tak się mylił?

"megan ja bym na twoim miejscu wzięła z poziomu 7, zawsze lepisj przyciemnić niż później się męczyć ze smołą))" - racja!

Zawsze możesz dać o poziom ciemniejsze jeśli ci wyjdą za jasne. A jak dasz sobie zrobić od razu 6 i wyjdą ciemny brąz - to klops.
Ja sama dałam się raz tak nabrać fryzjerowi z salonu L'Oreal (chciałam jasny, rozjaśniaczowy blond zrobić na karmelkowy jasny brąz - pokazałam zdjęcie i wyszłam z czarnymi włosami - dzięki, myślałam że mnie cholera trafi) i powiedziałam, że już nigdy więcej nie zrobię farby u fryzjera. Przecież to nie jest żadna magia włosy ufarbować.
Teraz robię zawsze kolor sama - Richesskami - poziom 7.02 - wychodzi jasny brąz (z blondem z nazwy ma niewiele wspólnego).
Więc nie daj się namówić na 6.
Najwyżej jak Ci wyjdą za jasne - kupisz zestaw w Allegro (ok 40zł) i już.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Druga sprawa - jak dasz za ciemny kolor od razu to przeżyjesz "szok kolorystyczny" - czyli nie będziesz się poznawać w lustrze i ciężko będzie Ci się przyzwyczaić.

[megan79]

Serdeczne dzięki,ale już jest po i mam na głowie pomieszany poziom 6+7.W sumie delikatnie jaśniej jest tylko na tych pasemkach,które były wcześniej odbarwiane.Jednym słowem porażka.Kolor rzeczywiście ani w ząb nie jest tym czego oczekiwałam.Teraz tylko czekać jak pasma zaczną do rudego się wypłukiwać,wtedy to już kulka w łeb.Ogólnie jest ciemno i za cholerę nie wiem jak i kiedy wylizę z tej smoły.Teraz post w koloryzacji,bo kłaki wszystkie wypadną.Ech...

[CocoPoznan]

Napisane przez megan79

Serdeczne dzięki,ale już jest po i mam na głowie pomieszany poziom 6+7.W sumie delikatnie jaśniej jest tylko na tych pasemkach,które były wcześniej odbarwiane.Jednym słowem porażka.Kolor rzeczywiście ani w ząb nie jest tym czego oczekiwałam.Teraz tylko czekać jak pasma zaczną do rudego się wypłukiwać,wtedy to już kulka w łeb.Ogólnie jest ciemno i za cholerę nie wiem jak i kiedy wylizę z tej smoły.Teraz post w koloryzacji,bo kłaki wszystkie wypadną.Ech...

A nie mówiłam, że nie masz mu wierzyć... Kolejny przykład - nigdy więcej koloryzacji u fryzjera.

[Mini1991]

trosze mnie tu nie było
ja mam ochote troszke na złoty braz

[majreg]

Napisane przez CocoPoznan

A nie mówiłam, że nie masz mu wierzyć... Kolejny przykład - nigdy więcej koloryzacji u fryzjera.

Dlatego też jeśli nie znam efektu zawsze jestem za zrobieniem pierwszy raz wersją bez amoniaku i na słabej wodzie utlenionej. Przynajmniej się szybko wymyje.

[Shade_23]

Napisane przez Mini1991

trosze mnie tu nie było
ja mam ochote troszke na złoty braz

Ty to jesteś zmienna!! No cała JA! Hahahaha!!

A ja się ciągle zastanawiam... Czy ten popiel jest aby na pewno taki super (nie bijcie!)
Założyłam ten wątek zastanawiając się czy wybrać BRĄZ ZIMNY czy POPIELATY...
Cała nasza batalia toczy się teraz właściwie o popiele... A gdzie tytuowe zimne brązy?
Od zawsze brąz był moim ukochanym kolorem! Brązowe włosy, cienie do powiek, zestawienie beżu, brązu w ciuchach... mmm.. wspaniałe... A tu padło na szarości!
Ja wracam do wizji brąz na głowie!! Popiel ok... ale jakiś za smętny, za szary mi się teraz wydaje... Też kusi mnie złocistość... Mój ukochany kolor z wszelkich palet z poziomu 7,1 wypiera ostatnio zimny brąz z Majirel 7,13... Jest cudowny!
Wszędzie na ulicach teraz widzę piękne, brązowe, nasycone włoski... Są takie widowiskowe! Ach.... ja chcę ZIMNY a nie popielaty brąz!!

[Agaaa-a]

Napisane przez Shade_23

zimny brąz z Majirel 7,13... Jest cudowny!

Czy ta 7,13 Majirel , ma jakiś odpowiednik kolorystyczny w diacolor?
Nie chce niszczyc włosów wysoko % wodą utlenioną.

[Mini1991]

shade swietnie cie rozumiem.. popiel jest troche za szary.. w takim bardzo popielatym mi nie za ciekawie.. raczej walcze o pekny braz własnie nasycony bez miedzi i czerwieni.. to jest moj nr jeden.. albo braz ze złotym refleksem!ah

[Oddycham]

dziewczynki używała ,któraś z was farby MAJIREL KREM KOLORYZUJACY L'OREAL ? 2.10 - bardzo ciemny brąz popielaty intensywny ?

Coś takiego ? http://allegro.pl/item724889032_100_...y_l_oreal.html

O i tak jest jak się przeczytało te strony od początku a nie od końca
Czy ta farba bardzo niszczy włosy ?

[Mini1991]

oddycham.. poziom 2 wyjdzie jak smola..
majirel mnie nie zniszczyl wlosow

[CocoPoznan]

Napisane przez Mini1991

oddycham.. poziom 2 wyjdzie jak smola..
majirel mnie nie zniszczyl wlosow

Dokładnie, 2.10 to w palecie granatowo-czarny.
Będziesz wyglądać jak Morticia Adams

[kuleczka3]

A ja już jestem po farbowaniu 6.1 z 6.22 - bardzo mi siępodoba, jednak jest ciut za bardzo wpadający w fiolet ( w końcu taki opal wybrałam) ale nie myślałam , że opal tak zdominuje popiel, ale jest ok. Te raz mam pytanie do shade- czy masz jakieś fotki po 7.1 ) , już powoli myślę czym dalej zafarbować bo pro jak 7.1 lub 6.1zy tym to nie bardzo zostane.
i tak jak poprzedniczka zapytam czy są z richese odpowiedniki popielatego brązu takiego jak 7.1 lub6.1.????????

[kuleczka3]

i jeszcze 1 pytanie- próbowałyście farby z FAROUK CHI IONIC bezamoniakowatam są podwójne popiele na każdym pozieomie, ale zastanaiwam sie jak wychodza w praktyce no i oczywiście czy ta farba nie nisczy włosów

[Kamilanet]

Napisane przez CocoPoznan

Więc tak:
- Matrix Colorsync 4A to naturalny popiel. Ale uwaga - wyjdzie ciemny brąz (może wyjść bardzo ciemny). Poza tym robiłam kiedyś 6A i wcale nie był mocno popielaty, nie błyszczał też jakoś specjalnie.

Potwierdzam - wyszedł ciemny brąz, delikatnie popielaty.
o ton ciemniejszy niż na próbniku.

Cały czas szukam swojej farby. Jak ta nie będzie się wypłukiwała do rudości to będę używać, choć jeszcze raz kusi mnie by przetestować Majirel - ta z kolei mniej niszczy włosy/