Zapuszczamy grzywkę

[znasz_mnie]

grzywka bardzo szybko rośnie w przeciwieństwie do włosów, niestety...

[peanut_]

Napisane przez znasz_mnie

grzywka bardzo szybko rośnie w przeciwieństwie do włosów, niestety...

ja zawsze miałam tak, że jak nosiłam grzywkę półokrągłą to po 1,5 tygodnia już mi się wydawała za długa, a jak tylko próbowałam zapuścić - jakby stała w miejscu za każdym razem tak samo

[Luriencandysick]

dokładnie!
Jak miałam grzywkę na prosto to co dwa tygodnie musiałam podcinać bo była za długa, a jak teraz zapuszczam to zastopowała:/

[jus93tyna]

moja to już całkiem chyba przestała rosnąć bo jeszcze jakiś miesiąc temu brakowało mi dosłownie poł cm by założyć ją już tak całkiem za ucho a teraz nadal jeszcze wypada i wychodzi.
polecacie moze jakieś witaminy na porost i wzmocnienie włosów?

[magdaavon]

Mnie znowu nachodzą myśli, żeby może troszkę skrócić grzywkę...
Ale nie, muszę być twarda - Tak mi się podobają piękne gładkie włosy i bez grzywki!
Jutro po umyciu spróbuje z przedziałkiem na środku uczesać. zobaczymy czy grzywka ładnie ułoży się na boki. Moze być ciężko, bo polowe życia mam przedziałek na bok i zadziorek;P

[peanut_]

Napisane przez magdaavon

Mnie znowu nachodzą myśli, żeby może troszkę skrócić grzywkę...
Ale nie, muszę być twarda - Tak mi się podobają piękne gładkie włosy i bez grzywki!
Jutro po umyciu spróbuje z przedziałkiem na środku uczesać. zobaczymy czy grzywka ładnie ułoży się na boki. Moze być ciężko, bo polowe życia mam przedziałek na bok i zadziorek;P

nie wyłamuj się - nawet jak teraz ją skrócisz i przez chwilę będzie lepiej, później wrócisz do tego samego momentu, w którym jesteś teraz i tak w kółko - okres zapuszczania będzie się tylko wydłużał. sama coś takiego niejednokrotnie przechodziłam. kilka dni temu też się na grzywkę denerwowałam, ale powiedziałam sobie, że to chwilowe, gorszy dzień, że przyciętej grzywce też może zdarzyć się bycie niesforną, że każdy przetrwany dzień przybliża mnie do sukcesu, i tak dalej... trochę pomaga a z nowymi uczesaniami poeksperymentuj, może akurat znajdziesz coś odpowiedniego na okres przejściowy ja przestałam prostować grzywkę i całe włosy i całość wygląda o niebo lepiej

[Bahamadia_25]

czytając Wasze opinie oczywiście się przyłączam
grzywkę mam na skos, już do skroni (to już coś ) poza tym strasznie mnie zaczeła wkurzać szczegulnie odkąd jest ciepło poza tym włosów nie prostuję, a że mam włosy falowane to tą grzywę przeważnie prostuję. Więc aby mnie nie kusiło zapuszczam z Wami

[magdaavon]

z przedzialkiem na srodku wygladam jak...
kiedys mialam sliczne fale, ale jakos przestaly mi sie wlosy krecic, musialabym pewnie wycieniowac bardzo. Tylko je susze, i grzywke prostuje, bo bez tego ani rusz. NIe mam pomyslu juz co z ta grzywka robic. spinam ja czasem do gory, ale wygladam jak dziewczyneczka, bardzo mnie odmladza taka fryzurka. Mysle, ze gdybysmy przestalytak zwracac uwage na ta odrastajaca grzywke i nie patrzyly ciagle dokad siega to raz dwa by urosla:P

[laza]

ja byłam wczoraj podciąc końcówki i Pani sie pyta czy z grzywka cos robimy, zastanowilam sie ale stwierdzilam ze nie, wakacje juz za miesiac a ja nie mam zamiaru meczyc sie z przyklejajaca sie do czola grzywka...

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=147879 polecam wątek : D

[Vicodin_89]

Hej wszystkim! Też zapuszczam, ale na bok Całkowicie bez grzywki chodziłam chyba z rok, ale stwierdziłam (zresztą nie tylko ja) że całkiem bez grzywki jest mi nie ładnie... Obcięłam więc ją (sama!) na prosto, potem zaś doszłam, że chcę mieć grzywkę na bok... Więc musiałam obciąć tę prostą na skos, żeby już ładnie to wyglądało jak będzie odrastać. Idzie to powoli, chociaż na tym dłuższym boku jest już całkiem długa, z czego jestem meeega szczęśliwa! Narazie więc jej nie ruszam, niech sobie rośnie, a potem udam się do fryzjera żeby ją doprawdził "do porządku" tak jak to powinno być hehe Fakt faktem, że co chwila coś mi odbija, za każdym razem jak chcę ją zapuszczać i obcinam na prosto Ale może tym razem uda mi się dotrwać

[Bahamadia_25]

Napisane przez laza

ja byłam wczoraj podciąc końcówki i Pani sie pyta czy z grzywka cos robimy, zastanowilam sie ale stwierdzilam ze nie, wakacje juz za miesiac a ja nie mam zamiaru meczyc sie z przyklejajaca sie do czola grzywka...

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=147879 polecam wątek : D

dokładnie między innymi też dlatego zaczęłam zapuszczać

[jus93tyna]

Napisane przez magdaavon

z przedzialkiem na srodku wygladam jak...

ja robie tak prawie na środku tylko trochę bardziej z boku :p
i unoszę na szczotce i lekko podkręcam lokówką i jak najbardziej się nadaje do noszenia
co prawda troche z tym roboty ale wygląda o wiele lepiej niż normalnie a obcinać nie będę! muszę przecierpieć!

[magdaavon]

Napisane przez jus93tyna

ja robie tak prawie na środku tylko trochę bardziej z boku :p
i unoszę na szczotce i lekko podkręcam lokówką i jak najbardziej się nadaje do noszenia
co prawda troche z tym roboty ale wygląda o wiele lepiej niż normalnie a obcinać nie będę! muszę przecierpieć!

ojojoj troszke z tym roboty, ale spróbuję Twoim sposobem jutro ją ułożyc jeszcze nie wygląda tak źle na bok, ale już jakaś alternatywną fryzurkę muszę szukać

[jus93tyna]

spróbuj spróbuj
dla lepszego pokazania zamieszczam zdj

i może wytłumaczę jak zrobić
włosy zawsze suszę normalnie, tzn głową w dół lub unoszę szczotką by były puszyste, a później grubą lokówką biorę te pasma grzywki do góry i chwytam lokówką zakręcam tak do tyłu całe pasmo naraz
puszczam i wychodzą tak łądnie zakręcone, nie za mocno ani nie za słabo

tylko musi być gruba lokówka do tego bo inaczej wyglądamy jak baranek

[magdaavon]

Napisane przez jus93tyna

spróbuj spróbuj
dla lepszego pokazania zamieszczam zdj

i może wytłumaczę jak zrobić
włosy zawsze suszę normalnie, tzn głową w dół lub unoszę szczotką by były puszyste, a później grubą lokówką biorę te pasma grzywki do góry i chwytam lokówką zakręcam tak do tyłu całe pasmo naraz
puszczam i wychodzą tak łądnie zakręcone, nie za mocno ani nie za słabo

tylko musi być gruba lokówka do tego bo inaczej wyglądamy jak baranek

eh no ja wlasnie mam cienka lokowke i strasznie mi to wyszlo;D
moze sprobuje na szczotce jakos to zakrecic:P

[rockandrollqueen]

Napisane przez jus93tyna

spróbuj spróbuj
dla lepszego pokazania zamieszczam zdj

i może wytłumaczę jak zrobić
włosy zawsze suszę normalnie, tzn głową w dół lub unoszę szczotką by były puszyste, a później grubą lokówką biorę te pasma grzywki do góry i chwytam lokówką zakręcam tak do tyłu całe pasmo naraz
puszczam i wychodzą tak łądnie zakręcone, nie za mocno ani nie za słabo

tylko musi być gruba lokówka do tego bo inaczej wyglądamy jak baranek

To ja mam taką grzywkę podkręconą grzywkę normalnie, dlatego ją prostuję. No i zapuszczam.

Miesiąc temu znów miałam mały kryzys i podcięłam grzywkę trochę za brwi, ale zaraz tego bardzo pożałowałam (wydawało mi się, że kolor na końcówkach jest ciemniejszy). Na szczęście sporo mi już odrosła i zapuszczam dalej. Coraz bardziej przekonuję się do tego, że nie chę grzywki

[Meadow]

a może koś wstawi zdjęcie jak postępy idą?

[goniiia]

Ja też zapuszczam. Od stycznia. Sięga teraz za koniec nosa, a w styczniu była obcięta do brwi, na prosto. Czyli w sumie całkiem sporo urosła.

[jus93tyna]

Napisane przez rockandrollqueen

To ja mam taką grzywkę podkręconą grzywkę normalnie, dlatego ją prostuję. No i zapuszczam.

Miesiąc temu znów miałam mały kryzys i podcięłam grzywkę trochę za brwi, ale zaraz tego bardzo pożałowałam (wydawało mi się, że kolor na końcówkach jest ciemniejszy). Na szczęście sporo mi już odrosła i zapuszczam dalej. Coraz bardziej przekonuję się do tego, że nie chę grzywki

jej ja bym wiele dała za to by moje włosy były choć trochę falowane bo z natury mam je proste jak drut :p
w większości mi to nie przeszkadza choć czasem mam ochotę na jakieś fale lub delikatne loki ale niestety moje włosy nie lubią tego i po chwili się rozprostowują...

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez goniiia

Ja też zapuszczam. Od stycznia. Sięga teraz za koniec nosa, a w styczniu była obcięta do brwi, na prosto. Czyli w sumie całkiem sporo urosła.

ja zapuszczaj już od niecałego roku i w tym czasie może raz ją delikatnie podcięłam i teraz dosięga do brody
i bardzo niewiele brakuje by założyć ją całkiem za ucho jednak jest uparta i nie chce tam siedzieć i jeden kosmyk uparcie cały czas wychodzi :p
najgorszy etap chyba już za tobą więc o nic się nie martw tylko trwaj w zapuszczaniu

[goniiia]

Trwam trwam, zazwyczaj podpinam ją wsuwką do góry/na bok. Staram się nie prostować i nie suszyć włosów. No i rośnie : )

[nielegalnaa]

Wracam do Was z podkulonym ogonem. Już tak fajnie szło mi zapuszczanie...ale poszłam trochę tę przydługą grzywkę przerzedzić do fryzjerki i potem się okazało, że tak mi ją beznadziejnie wycieniowała, że totalnie się nie układała i ścięłam na prosto, bo wyglądałam okropnie. Przez jakiś czas sądziłam, że to może i dobrze, że w sumie w grzywce jest mi fajnie, ale cięgle z utęsknieniem oglądam zdjęcia mojej zapuszczonej grzyweczki...ale tym razem się nie dam. Nie ma mowy!!! Za każdą myśl o ścięciu będzie

[Black_Lily]

Przyłączam się do Was dziewczyny bo ostatnio czuję, że potrzeba mi porządnej motywacji w zapuszczaniu Nie ścinam grzywki od stycznia (wtedy sięgała mi do brwi) i jak dotąd urosła do linii ust no prawie:P Mam nadzieję, że dam radę, bo chyba najgorsze mam już za sobą

[magdaavon]

a moje grzywka już chyba przerosła ten kryzysowy moment
całkiem fajnie się układa i maarze żeby już była tak chociaż do polowy szyi:P

[Vicodin_89]

A przedemną jeszcze daleka droga, ale już jest coraz lepiej, fakt faktem że jest ścięta na skos, bo docelowo chciałabym taką dłuuuugą na bok, ale już jest naprawdę dobrze, z prawej strony zasłania mi całe oko więc jestem super przeszczęśliwa, a będzie tylko lepiej, jeżeli i mnie coś do głowy nie strzeli i jej znowu nie obetnę na prosto, ale muszę walczyć! A jeszcze na początku roku miałam ją tak długą że już ją z powodzeniem za ucho brałam I co zrobiłam? Obcięłam bo chciałam mieć na bok, a tak mogłam tylko podpinać do góry, bo schodziłam z trwałej,a efekt był taki że na prosto obcięłam, a już taka długa była! Ale tym razem Powiedziałam sobie, że nie dam się, dopóki nie będzie taka jak chcę!
A chciałabym coś w tym stylu...

[jus93tyna]

też chciałam by grzywka tak mi się układała jednak nie potrafiłam jej do tego nakłonić ;p próbowałam próbowałam aż w końcu urosła i teraz jest zbyt długa :p

[sensualitat]

Przyłączam się do Was zaczynam właściwie od zera, bo moja prosta grzywka po raz kolejny sięga brwi... Ty razem wytrwam Piszcie jak tam postępy

[paulaa6]

Ja zaczynałam na początku roku z grzywką do brwi, teraz jest już całkiem za nos i tu rośniecie tej grzywy stoi i stoi od tygodni. ;/ biorę ją na bok i połowa wchodzi za ucha a połowa nie, to strasznie męczące. ;/

[201607111632]

A moja grzywa sięga niemal brody

[Lavia15]

Ja mam obecnie taką grzywkę jak na zdjęciu i nie wiem czy podciąć.....

[sensualitat]

Zanim moja grzywka urosnie na taka dlugosc mina chyba wieki Ja bym nie podcinala, jest super