|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2013-01-22, 20:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 224
|
zazdrosc Tż'a
q
__________________
c`est la vie. Edytowane przez afyra Czas edycji: 2014-08-16 o 20:51 |
2013-01-22, 20:16 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Albo twój facet ma spore problemy z zazdrością, na dodatek nie ufa ci za grosz i może ma jakieś problemy z własną samooceną. W związku ważne jest zaufanie, bo tak naprawdę nawet jak będzie trzymał cię pod kloszem, to jak będziesz chciała, to i tak znajdziesz okazję, by dorobić mu rogi.
Współczuję, bo ja nie umiałabym być z kimś takim. Raz już miałam sytuację, że koleś powiedział mi "albo oni albo ja", bo tak się składa, że mam od piaskownicy dwóch serdecznych przyjaciół płci męskiej. Dla mnie ważne są zdrowe relacje, a takie ultimatum, zaborczość, obrazy, zakazy, nakazy nie są normalne.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-01-22, 20:26 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
No ale o co chodzi? Przecież sama się zgodziłaś na takie ograniczenia, sama kontakty z kolegami ograniczyłaś, sama sobie ograniczyłaś kontakty z facetami tylko do TŻta. To skąd zdziwienie? Takiego masz faceta, jakiego sobie wybrałaś. Ja bym tak nie potrafiła, bo praktycznie wszyscy moi znajomi to faceci, no ale to ja
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2013-01-22, 20:27 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
tak, warto spotykać się z innymi ludźmi tak, trzeba mieć własnych znajomych (nie tylko tż i jego kumple) tak, spotykanie się z byłymi ogólnie w związkach jest niewskazane, ale zależy od wewnętrznych ustaleń pary pomyśl nad przesunięciem swoich granic w związku, niekoniecznie od razu rzucając się na spotkania z byłym. facetowi łatwiej będzie zaakceptować to, jeśli najpierw małymi kroczkami zaczniesz spotykać się częściej z "neutralnymi" znajomymi, a gdy już się z tym oswoi - ponowić pytanie o byłego. btw. chorobliwa zazdrość i brak zaufania to największa trucizna w związku i zawsze warto nad tym pracować |
|
2013-01-22, 20:47 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Czemu sama siebie skazujesz na samotność (brak znajomych, bo i koleżanek chyba za bardzo nie masz, skoro siedzisz w domu, gdy "pan i władca" nie ma czasu), na odizolowanie się od innych ludzi? Czemu sama siebie pozbawiasz podstawowych praw, w tym wolności? W imię czego? Głupota, desperacja, naiwność? Dziewczyno, obudź się, bo dojdzie do tego, że będziesz pytała o pozwolenie na pofarbowanie włosów. Nie wiadomo już w sumie, czy facet jest aż tak zły, czy Ty go po prostu skorumpowałaś dając mu od początku do rąk aż taką władzę nad sobą. Głupio robisz, bardzo głupio.
|
2013-01-22, 21:12 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Autorko, przejrzałam Twoje wcześniejsze wątki i już pół roku temu pisałaś, że "coś zrobisz" z jego zazdrością. z tego, co teraz piszesz wynika, że nadal na własne życzenie tkwisz w tej złotej klatce. a może tylko pozłacanej?
zastanów się może nad terapią czy jakąś inną formą rozwoju osobistego. powinnaś lepiej poznać siebie i swoje potrzeby, nauczyć się wyrażać swoje zdanie. jesteś osobą uległą, może wynika to z wychowania przez apodyktyczną matkę, nie wiem. ale pozostawianie swoich decyzji, wyborów i poglądów chłopakowi, przyjaciółce, a w przyszłości być może szefowi czy innym osobom zrobi z Ciebie osobę sfrustrowaną, nieszczęśliwą i bez poczucia wpływu na własne życie. pozdrawiam serdecznie |
2013-01-22, 21:41 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
rozmawialas z Nim o tym tak na SERIOUS?
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2013-01-22, 21:48 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
byłam kiedyś z bardzo (na prawdę bardzo) zazdrosnym facetem, był aż tak zazdrosny, że... nie pozwalał mi rozmawiać z braćmi! i nie pozwalał głaskać psa kiedy on był przy mnie! to było chore, a teraz wiem dodatkowo, że taka chorobliwa zazdrość i ograniczanie partnera może doprowadzić do przemocy. najpierw będzie cię ograniczał, a potem jak już mu ulegniesz i coś mu się nie spodoba to za przeproszeniem dostaniesz po mordzie, do tego to prowadzi, dlatego ja za żadne skarby świata nie ograniczałabym swoich kontaktów koleżeńskich/przyjaźni czy choćby jakiś znajomości, które tylko dotyczą Ciebie, a nie TŻ. w tej konkretnej sytuacji uważam, że Twój TŻ Ci nie ufa, pomijając fakt że jest zazdrosny, no bo przecież zapytałaś go czy możesz wyjść, nie zrobiłaś nic przeciwko niemu, gdyby Ci pozwolił to wiedziałby gdzie i z kim jesteś. Problem tylko w tym, że Ty już jesteś jego własnością, skoro prosisz o pozwolenie na spotkanie z kimś innym niż on sam...
|
2013-01-22, 22:20 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Czy on stosuje się do swoich zasad? Czyli czy on nie spotyka się ze znajomymi koleżankami, żadnymi?
---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ---------- Acha, widzę twój drugi wątek. Ten przypadek tutaj to jest akurat mało szczęśliwy, bo chodzi o byłego. Jeśli mam pisać szczerze, to on będzie pamiętał tę propozycję przez sto milionów lat. W swoim poprzednim wątku pytasz o rzecz, która jest bardzo alarmująca: on zabrania wszelakich kontaktów z kolegami tak w sumie. Zadajesz swoje pytania jak człowiek, który już jest "nauczony, jak powinien robić", jak ktoś przeszkolony przez zazdrośnika. Bo pytasz o rzecz neutralną i nie wiesz, czy zrobiłaś dobrze. Teraz już żadnych nie masz znajomków chłopaków: pół roku i jesteś już porządnie przez niego wyszkolona. Bo już masz lęki osoby która żyje z zazdrośnikiem. "Dobrze zrobiłam? Czy nie przegięłam? Czy to właściwe?" - tak właśnie śpiewają osoby żyjące z zazdrośnikami Coraz bzdurniejsze rzeczy stają się sytuacjami dwuznacznymi. Człowiek przestaje być pewny, czy zachował się właściwie w coraz drobniejszych rzeczach. ------------------------------ O jasny gwint, co ja widzę. Wcześniej rozstałaś się z nim, a on po 5 dniach znalazł pocieszenie?! Dziewczyno, w co ty się wpakowałaś: facet z gigantycznymi podwójnymi standardami, niewierny w podstawowy sposób (5 dni i już ktoś nowy? No do jasnego groma!), a tobie życie zatruwa tymi wyrzutami? Ciężką zapłatę przyjdzie ci dać za to, że z nim jesteś. Już jesteś wyszkolona pod dyktando, chociaż on sam nie jest wierny. Jak ktoś taki może stawiać ci warunki? Aż szkoda mi ciebie, bo jesteś w sytuacji bardzo nieciekawej: zrozumiałabym, gdyby sam był wzorem cnót i wymagał tego od ciebie. A on sam nie umie być stały - a tobie życie zatruwa. A ty czujesz się głupio, że z kimkolwiek chcesz kontakty mieć. Szkoda, że dziewczyna porządna życie marnuje z takim dziadostwem =| 5 dni! I już kogoś znalazł! A tobie głowę zawraca! Już wiadomo, dlaczego on taki zazdrosny - bo sam wierny być nie umie =\ Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-01-22 o 22:26 |
2013-01-22, 22:45 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Po przeczytaniu co nieco o Twym związku nie wiem jak mogłaś założyć taki temat, ładnie wyprał Ci mózg...
i nie, nie jest to normalne i nie przesadzasz. ale co z tego, skoro facet może CIę nawet i zdradzić (tak po 5 dniach to zdrada ) a Ty nic i jeszcze takie pytania zadajesz i się stosujesz do jego chorych zasad, których pewnie sam nie przestrzega....... |
2013-01-23, 10:30 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Czesto sie mowi ze ci najbardziej zazdrosni maja najwiecej na sumieniu...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2013-01-23, 11:15 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
No bo wlasnie bylo tak, ze zerwalismy pare miesiecy temu i znalazl sobie dziewczyne, z ktora pojechal nad morze i sie przespal, w sumie to ja tez cos zrobilam, ale bylam przeciez wolna, no i skonczylo sie tak, ze wrocilismy do siebie, moze bylam bardzo glupia, ale bylo mi ciezko bez niego. Ogolnie to potem bylo lepiej w naszym zwiazku, ale dopiero teraz zaczelam zauwazac ze to on jest Panem w tym zwiazku i nie moge sie przeciwstawic. Z ta sytuacja wyszlo tak, ze napisal mi zebym poszukala sobie lepszego chlopaka ;-) obrazil sie na mnie i jest zly, a ja oczywiscie czuje sie winna.
Zastanawiam sie czy kazdy zwiazek tak wyglada? Z jednej strony jestem szczesliwa, a z drugiej zmeczona. Najgorsze jest to, ze jestem w stanie calkowicie mu sie podporzadkowac , bo go tak bardzo kocham... Tak czy inaczej, nawet jak dalej bedziemy razem, to stoje przed duzym wyborem: czy wyjezdzac na studia do mojej siostry do Poznania, a on ze swojego rodzinnego miasta nie wyjedzie i wtedy bysmy sie co tydzien -dwa widywali, albo zostaje u nas i dojezdzam gdzies blizej, zeby nic nie narazilo naszego zwiazku
__________________
c`est la vie. |
2013-01-23, 11:23 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
każdy chory związek owszem
haha chcesz zostać bo boisz się, że jak pojedziesz do poznania to cię zdradzi super związek naprawdę nie ma sensu nic tutaj pisać. No bo jaki jest i ten twój podpis... no faktycznie, chłopak jak marzenie Edytowane przez chwast Czas edycji: 2013-01-23 o 11:24 |
2013-01-23, 11:38 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Serio nie masz w otoczeniu przykładów jak wyglądają związki? Jesteś już tak odizolowana od ludzi? Mam wrażenie, że pozujesz na naiwniejszą, niż w rzeczywistości jesteś.
|
2013-01-23, 11:45 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
a z koleżankami pozwala się spotykać? Ja awantur o zwykłych kolegów nie rozumiem, ale na spotkanie z eksem jakby nie było bym zgody nie wyraziła
__________________
it's a fool's game |
2013-01-23, 11:51 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
btw ja tam z eksami na spotkania nie chodze. I nie chcialabym zeby moj tz chodzil.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2013-01-23, 12:09 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Nie no znam wiele takich zwiazkow, ze pary spotykaja sie i z dziewczynami i chlopakami, jest wiecej luzu i w ogole, ale najgorsze jest to, ze moj Tż glownie spotyka sie tylko z kumplami i jeden z nich tez ma dziewczyne i zachowuje sie podobnie, bo dla nich to bez sensu zeby ich dziewczyny spotykaly sie z jakimis innymi chlopakami, z kolezankami owszem.
chwast "no faktycznie, chłopak jak marzenie " no akurat nie zycze sobie zadnych komentarzy na Jego temat, bo go nie znacie, to ze ma taki charakter i jest jaki jest to nie moja wina, dopiero uczymy sie jak ze soba zyc i z jest duzo lepiej, ale czasami nie potrafie do Niego dojsc a nad Poznanien sie zastanawialam, bo mogloby to pociagnac za soba szereg zmian, niz tkwiac tutaj. no i on jest tego zdania co kennedy
__________________
c`est la vie. |
2013-01-23, 12:15 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Mysle ze niespotykanie sie z bylym to maly kompromis dla zwiazku
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2013-01-23, 12:18 | #19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
Cytat:
Już zaczyna się usprawiedliwianie misia. Bo on ma taki zaborczy charakter i musi rządzić życiem swojej partnerki. A ty masz charakter jak bezwolna lala (więc może raczej brak charakteru) więc musisz robić, co on chce. Kolejne, którego nie rozumiem. Odrzuciłaś swoich znajomych, kolegów, bo misiaczkowi nie pasowało. A teraz się dziwisz, że o twoje spotkanie z eks jest zły. Gdzie tu logika Pewnie, że ograniczanie się do faceta i traktowanie go jak pępek świata jest złe. Trzeba nam towarzystwa innych ludzi. Więc czemu ty tych ludzi najpierw odrzuciłaś, a teraz jakieś dziwne oburzenie, że nie wolno ci się z kimś spotkać?
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
||
2013-01-23, 12:34 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Ale przecież u Ciebie naczelnym problemem nie jest to, że chciałaś się z ex spotkać, a to, że generalnie masz zakaz spotykania się z innymi ludźmi - kolegami (ale i o koleżankach coś nie za bardzo wspominasz), facet Ci nie ufa, Ty już powoli boisz się własnego cienia, siedzisz w domu, jeżeli się z nim nie widzisz.
|
2013-01-23, 12:38 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
skoro się docieracie, chłopak jak złoto i tak dalej - to nie spotykaj się z byłymi
twój złoty chłopak będzie pamiętał tę sytuację i za 5 lat, zazdrośnicy takich rzeczy nigdy nie zapominają tak się docieracie, że zrezygnowałaś z wszystkich kolegów. Pół roku temu pisałaś "mam mieszane towarzystwo - i kolegów i koleżanki" a teraz już kolegów nie masz TO są realne skutki szkolenia przez zazdrośnika potem przywali się do wizyt koleżanek: że za dużo czasu zajmują, a powinnaś z nim przebywać i tak krok po kroku i będziesz co najwyzej z sąsiadką się spotykać |
2013-01-23, 12:43 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
|
|
2013-01-23, 12:55 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
Brak instynktu samozachowawczego, samoograniczenia i inne takie atrakcje, cyt. "bo On tak chce". Tymczasem: jakby sama mu sceny zazdrości czyniła, zabroniła spotykania się z koleżkami po barach, bo na podrywki łażą pewnie - to on nagle wielce by się wzburzył . Dobry chłopak - to chłopak przyzwoity. Taki, który zna umiar. Wymaga i od siebie, a nie tylko jedzie na podwójnych standardach, a na partnerce jedzie jak po dzikim ośle. Jakieś fochy za kontakty, czy zwykłe rozmowy z kolegami. Jakieś ciche dni. Jakieś "sama się domyśl" na pytanie o co mu chodzi... [pewnie autorko wiesz o czym tutaj mówię? bo to stały repertuar u zazdrośników] Co z tego, że facet do rzeczy, jak życie zatruwa, ogranicza, czepia się kretyństw? Ja wiem, jak taki związek wygląda po latach dwudziestu. To nie jest życie. Teraz masz cierpliwość to znosić. W przyszłości złapiesz się za głowę: że mogłaś mieć lepsze życie, mogłaś być z człowiekiem naprawdę dobrym, z którym każdy rok to był naprawdę dobry rok. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2013-01-23 o 13:00 |
|
2013-01-23, 13:04 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
|
|
2013-01-23, 13:37 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
Znałam kiedyś taką parę gdzie chłopak ograniczył dziewczynie krąg znajomych. Nie mogła iść na imprezę (nawet z koleżankami) ani nawet rozmawiać z kolegami z roku. Z każdego smsa (przeglądał jej telefon za jej "zgodą"), z każdego maila i wiadomości na portalu społecznościowym musiała się spowiadać. Jak kiedyś kolega z roku napisał jej maila odnośnie zajęć na uczelni to zaraz był prowadzony wywiad przez jej chłopaka:" kto to? dlaczego do Ciebie pisze? masz zakaz rozmów z nim". Znał jej wszystkie hasła a jak nie chciała podać to foch, ciche dni i obraza majestatu. To dziewczyny z własnej woli i na własne życzenie dają się wpędzić w taki układ. Wg mnie on się nie zmieni bo mu jest za dobrze. Co do spotykania się z byłymi to uważam to za niepotrzebne. Sama z byłymi się nie spotykam i raczej bym nie chciała żeby mój TŻ się spotykał...no chyba, że byliby bardzo dobrymi przyjaciółmi, poznałabym ją i osobiście zobaczyła jak ta przyjaźń wygląda. |
|
2013-01-23, 13:44 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 224
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
spotykam sie z kolezankami, ale jakos chyba przestalam doceniac zwykle wyjscia z nimi
teraz nawet nie mozemy sie dogadac, chyba passuje, nie mam sily. Dzieki wielkie, w sumie to macie racje, moze rzeczywiscie czas to doglebnie przemyslec.
__________________
c`est la vie. |
2013-01-23, 14:48 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
Cytat:
A weź idź z takim mężczyzną |
|
2013-01-23, 15:11 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 325
|
Dot.: zazdrosc Tż'a
a potem będzie nowy wątek pt. zdradzilam chłopaka z byłym albo nie wiem którego wybrać.
ja nie zgodzilabym sie na takie spotkanie, pomimo tego, że byliście krótko i kochasz obecnego chłopaka. nie prowokuj losu.
__________________
Zapraszam do wątku wymiankowego! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:47.