2017-03-07, 19:05 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 41
|
Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Drogie Wizażanki,
zwracam się do Was w typowej sprawie w myślę dość nietypowy sposób. Otóż chciałabym "rozgryźć" mężczyznę (wiem, że porywam się być może z motyką na słońce, ale chcę spróbować) z którym się spotykam. Chciałabym poprosić Was abyście mi w tym pomogły Oczywistym jest, że skoro chcę go rozpracować, to nie ufam mu w pełni na polu damska męskim. Ufam mu jako człowiekowi, ale nie jako mężczyźnie. Znamy się od dzieciństwa, był moim sąsiadem, gdy chodziłam do szkoły podstawowej. Jest starszy o 8 lat. Na podwórku spotykaly się grupki dzieciaków i nastolatków, wtedy znaliśmy się z widzenia. Gdy byłam nastolatką, już nie biegało się po podwórku, on studiował informatykę i przychodził czasami do mnie pomóc przy komputerze, najpierw mojemu Tacie a następnie i mi. Wtedy się w Nim podkochiwałam, ale nic o tym nie wiedział. Przyjaznilismy się. To trochę trwało, po czym ja wyjechałam do innego miasta. Przez kilka lat kontakt osłabł. Gdy On przyjeżdżał do miasta w którym mieszkam, zawsze proponował abyśmy się zobaczyli. Zwykle byłam zajęta lub spędziałam czas z chłopakiem, wtedy spotkaliśmy się razem. Było miło, ale to już nie była przyjaźń bo po prostu ciężko było nadrabiać ten czas. W tym czasie ja miałam dużo zawirowań w życiu. Przyznam że trochę olałam tę znajomość. W tym czasie On ożenił się. Trochę mnie tknęło, gdy zaprosił nas na ślub (bez wesela z powodu żałoby w rodzinie), ale nie pojechałam bo w tym czasie mój Tata był w bardzo złym stanie zdrowia. Spotkałam się z Nim dopiero jakieś dwa lata po Jego ślubie. Kawa, rozmowa. To On mnie zaprosił. I po tym spotkaniu, poczułam, że bardzo dobrze mi się z Nim rozmawia, tak jak ze starym dobrym znajomym. Zaczęliśmy się umawiać na kawę, na spacer, rozmawialiśmy o wszystkim. W tym czasie sypał się też mój związek, mogłam się wygadać. Nie było flirtu ani tym bardziej romansu. To trwało około półtora roku. Wtedy byłam już sama. Tak się stało, że któregoś razu pocałowaliśmy się. Nagle. I to nie było cmoknięcie. Zaczęliśmy mieć romans, który trwał około pół roku po czym urwałam z Nim kontakt ponieważ tego zażądał mój Tata. Kategorycznie. Nie mieliśmy kontaktu 2 lata. Spotkałam Go na ulicy, przypadkiem. Napisał że ma nadzieję, że u mnie wszystko w porządku. Po paru dniach dodał mnie do znajomych, po tygodniu miał urodziny i wysłałam Mu życzenia. Od tamtej pory znowu się widujemy i jest to romans. Wtedy sypialiśmy ze sobą. Teraz ustaliliśmy, że nie będziemy ze sobą sypiać do czasu aż wszystko się nie wyjaśni - co dalej. On chce zakończyć związek z żoną. Nie wierzę Mu jednak, tyle jest takich historii... Jak zweryfikować czy On myśli o mnie poważnie? Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi. |
2017-03-07, 19:13 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Cytat:
|
|
2017-03-07, 19:18 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Nie myśli poważnie, ale przede wszystkim nie jest wart tego, aby o nim myśleć poważnie. Perfidnie miesiącami zdradza żonę. Ma was obie za nic. Ty chcesz się związać z człowiekiem, który świadomie krzywdzi inną kobietę? A w zasadzie to dwie kobiety równocześnie.
|
2017-03-07, 19:49 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 12
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Chce mieć obie jesteś dodatkiem do niego
jak mogłaś w ogóle zgodzić się na romans z facetem, który ma ŻONĘ? Facet to śmieć moim zdaniem, nie wart ani swojej żony i Ciebie. Daj mu w twarz i zostaw go ! |
2017-03-07, 19:55 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
W porządku. Ale chciałabym sprawdzić. Dziękuję za Wasze opinie. Tylko czy z dnia na dzień można rzucić wszystko?
|
2017-03-07, 20:00 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 5 084
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Dlaczego nie rozszedl sie z zona jak sie rozeszluscie ?
Jakby bylo zle to by sie rozwiodl czy by byl z toba czy tez nie.. zastanow sie nad tym.. bo piszesz tak lekkoo tym Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka |
2017-03-07, 21:56 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Gdybys byla kims waznym w jego zyciu to przy pierwszym romansie dążyłby do ulozenia zycia z tobą, a tak? Czy jestes czy cie nie ma to mu w sumie wszystko jedno-jak jestes to ma dodatkowe bzykanie na boku, jak cie nie ma-to jest zona.
Beznadziejny facet,patykiem bym nie tknela. Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer |
2017-03-07, 22:21 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
facet ordynarnie wali żonę po rogach już drugi raz z rzędu (tylko z tobą, a co pomiędzy pan Bóg wie ) a ty lecisz jak mucha do miodu ?
Cytat:
jak nie to bądź sobie wieczna kochanicą i łykaj ściemy on nic nie traci uwaga. istnieje wysokie ryzyko że powie ci To już koniec bejbe ; ), skończyło się love story. Jestem już zmęczony, wracam dziś do żony i dups będzie z waszego (ekhm twojego ) big zauroczenia. |
|
2017-03-07, 22:30 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Po pierwsze nie jestem zauroczona bo miło jest się spotkać, ale hm mam wątpliwości co do Jego i swoich uczuć.
Po drugie, On nie chce seksu. Wtedy spaliśmy ze sobą, teraz nie. Zdziwiło mnie to jak przedstawił swoją perspektywę. |
2017-03-07, 22:37 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
nie bądź śmieszna do seksu w koncu dojdzie
twój cyrk twoje małpy jak chcesz być tą drugą to się w to baw. wiele jest w świecie i bylo kobiet w takich o jakże skomplikowanych układach, nikt ci nie broni być jedną z nich. a prawda jest taka że gdyby cię traktował poważnie mialby gdzieś żonę i rozstałby się z nia. i żaden wizaż nie jest ci do tej mądrości ludowej potrzebny. ---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ---------- istnieje jeszcze cien szansy że zona go kopnie w tyłek gdy sie dowie i wtedy a chyżo przyleci do ciebie. |
2017-03-07, 22:45 | #11 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Tylko od 1-4% mężczyzn odchodzi od swoich żon do kochanek.
Czyli masz, w najlepszej opcji, 96% szans na to, że jesteś tylko kimś do łóżka, z kim się fajnie rozmawia. Satysfakcjonuje Cię to? |
2017-03-07, 23:30 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Powiedz mu, że do maja ma się rozwieść. Jeśli 1 maja wciąż będzie miał żonę (a tak na pewno będzie), to mówisz panu "pa pa" i raz na zawsze wyrzucasz go ze swojego życia.
|
2017-03-08, 02:09 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Facet nie traktuje cie poważnie, jak pisały dziewczyny wyżej, jakby traktował to dawno by sie rozwidl.
On perfide zdradza zone, tobie to nie przaszkadza, dla mnie oboje jesteście odrażający. Edytowane przez 201704240947 Czas edycji: 2017-03-08 o 02:11 |
2017-03-08, 05:55 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2017-03-08, 06:07 | #15 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Flaki się wywracaja od tej historii. Jeśli facet chce to potrafi błyskawicznie załatwić sprawy z żoną. I wejść w legalny związek z ta druga.
Natomiast tutaj jest obrzydliwe zdradzanie i oszukiwanie żony a jednocześnie robienie idiotki Z autorki. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-03-08, 06:12 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Facet beznadziejny, szuka rozrywek na boku mając żonę. Swoją drogą to, że nie ma seksu nie oznacza, że nie ma zdrady, facet dawno zdradził żonę choćby i emocjonalnie. Dla mnie zdrada emocjonalna jest na równi ze zdradą fizyczną. Nie mogłabym znieść tego, że serce mojego męża wyrywa się nie do mnie, lecz do jakiejś innej kobiety, która kompletnie nie zważa na to, że facet jest zajęty. Jak chcesz się w to pakować to zapytaj, czy weźmie rozwód hue hue, zobaczymy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
|
|
2017-03-08, 08:35 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Sluchaj, nie pakuj sie w to! Zdradza zone, zdradzal i bedzie zdradzac, nie zaleznie kto bedzie u jego boku, ty czy ona. Slodkie pierdzenie i lep na baby! Zerwij z tym smieciem i nie laduj sie wiecej w takie sytuacje!
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
2017-03-08, 08:43 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Kolejna, która dała się omamić. Chcieć, a coś zrobić to zupełnie inne sprawy.
Nie jesteś nikim ważnym , tylko zwykłą kochanicą, która ubarwia mu życie. Włos się jeży, że można być tak naiwnym. Nie ma czego tu rozgryzać. Edytowane przez ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Czas edycji: 2017-03-08 o 08:46 |
2017-03-08, 10:28 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Cytat:
Tak naprawde ta sytuacja jest tak sztampowa, ze az zeby bola. Prosta jak budowa cepa. Tylko ty, owładnięta emocjami, masz klapki na oczach i nie potrafisz trzezwo ocenic sytuacji. Jestes naiwna i w dodatku wdalas sie w zwiazek z beznadziejnym i niedojrzalym typem. Naprawde cie taki niehonorowy i nielojalny kłamczuch pociąga? Ktos kto nie szanuje ani twoich potrzeb ani swojej żony i mysli tylko o sobie? Na co ci zwiazek z kims takim? Zmarnujesz sobie zycie. Obudz sie! |
|
2017-03-08, 11:33 | #20 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Teraz nie sypia z tobą, bo z żoną sypia.
Gdyby chciał z tobą być, to nie romansowałby, tylko podjął konkretne działania. Dzięki tobie może jego życie jest bardziej atrakcyjne, ale finalnie i tak wraca do żony i ustalonego porządku. Więc jeśli nie chcesz być jego rozrywką na boku nie wiadomo jak długo, to poluzuj te do niczego nie prowadzące kontakty. |
2017-03-08, 11:51 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Jak można w ogole dopuścic do takiej sytuacji
Dwa lata po ślubie i się zaczyna kręcenie wokół faceta, żeby co, żeby mieć przyjaciela, żeby jego związek sie rozpadł i co chcialas byc z kims takim kto po dwoch latach od ślubu zaczyna coś kręcic na boku, no ręce opadaja co ludzie maja we łbach I co dopiero zerwalas, bo Ci tatuś kazał , ile Ty masz lat ??? I od nowa, ten dalej z żona, a ona na wizazu wątek zaczyna, bo co ma zrobić? Szanuj siebie kobieto, bo to co robisz, to jest okropne, brzydko nazwe, ale to jest szmacenie sie serio Na temat pana juz nie chce sie wypowiadac, szkoda, ze zona nie wie, a moze wiedziala i wybaczyla, tylko znowu to samo, no zabić dziada jednego chyba Ale mi ciśnienie podniosl ten watek i to w Dzien Kobiet
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2017-03-08, 12:10 | #22 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
|
2017-03-08, 12:25 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 271
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
|
2017-03-08, 12:38 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Oboje, Autorka i jej kochanek, zachowują się obrzydliwie. On zdradza swoją żonę, a ona ma z nim romans mimo pełnej świadomości, że jej kochanek jest żonaty.
Dwoje ludzi o podobnej moralności i podobnym systemie wartości - brzmi zachęcająco! |
2017-03-08, 12:52 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Kawa na mnie nie działa , ale takie coś nie wiem czemu
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2017-03-08, 13:03 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Jak w ogole mozna robic taki syf.
I on i ty robicie cos zlego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-03-08, 13:17 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 424
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Nie pierwsi i nie ostatni robią coś takiego. Po co w ogóle jej coś radzić. Niech się sama pomęczy.
|
2017-03-08, 13:19 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
A sama autorko napisałaś, że mu nie ufasz? Odpowiedź na pytanie po co być z kimś bez zaufania , czyli taki oprócz żony w ogóle może mieć jeszcze kogoś na boku, a nawet jakby odszedł teraz od żony to co będziesz myśleć co z kim gdzie robi...
Żeby nie być w takiej sytuacji radzę postawić się w sytuacji tej trzeciej osoby i pomyśleć jakbym ja się poczuła jakby mi ktoś takie coś robił ... Ale tu jest problem właśnie : pomyśleć
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2017-03-08, 19:31 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 41
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Przeczytałam każdą odpowiedź. Rozumiem, że nie zgadzacie się z tym co robię i co on robi. Jednak czy w życiu nie popełnia się błędów? Gdyby mi w związku było źle to też bym najpierw z kimś nawiązała znajomość, by zobaczyć czy warto odejść. Stabilizacja nawet nudnawa ma plusy.
Nie jestem też pewna czy chciałabym nagle z nim zamieszkać i prać jego skarpetki. Spowodowane jest to tym, że ja uciekam od zobowiązań. Nie lubię tego, gdy coś trzeba. Ten romans traktuję dość eksperymentalnie. Bardziej tu chodzi o moje poczucie wartości niż o to by faktycznie był ze mną legalnie. Zaraz mnie zakraczecie, że nie mam ani godności, ani honoru ani wartości. Być może, ale nie jestem za małżeństwem i za argumentem "bo się przysięgało" |
2017-03-08, 19:52 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pomóżcie mi opracować taktykę :)
Moje, ja, a czy Ty myślisz o innych? Bawi Cię taka zabawa? Ty nie wierzysz, ale ta żona wierzyła i wyszła za niego i co Ale pamiętaj karma powraca
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.