jestem idiotką, muszę się wygadać

[Skolinka]

Oto historia bardzo podobna ze skutkami po latach...
Dotyczy moich byłych sąsiadów, ludzie bardzo zamożni... Zanim się pobrali facet zdradzał kobietę z ekskluzywnymi dzi***** oczywiście prawda wyszła na jaw. On obiecał że z tym skończy ona uwierzyła. Po kilku latach małżeństwa sprawa znów się sypła z tym że teraz facet nie obiecał- teraz takie znajomości akceptuje jego żona bo tak go kocha, bo tyle lat minęło że znosi poniżenia jakie on jej serwuje. To wiem z "oficjalnego" i "prawdziwego źródła" a niedawno usłyszałam, że kobitka żeby się dowartościować (?), zrobić na złość (?) nie wiem czemu, ale sama skorzystała z męskiej dzi***- cóż co do tego to nie wiem czy to 100% prawda.
No cóż niezbyt miła historia, ale prawdziwa a podobno bardzo się kochają i na codzień wyglądają jak para szcześliwych małżonków jak jest naprawdę wiedzą oni sami.

[lala2506]

Napisane przez andzia1989r

Jak nie chcesz się z nim rozstawać to czego oczekujesz?

Jak rady to radzę: nie sprawdzaj neta, telefonu i e-maila., nie zadawaj niewygodnych pytań, używaj gumek i raz do roku rób komplet badań na choroby weneryczne.

No bo chyba dość logiczne, że każda szanująca się kobieta, i wymagająca czegoś od związku rozstałaby sie z tym panem.

No jak widać kobiety dzielą się na takie biedronki co za jednorazową zdradę zostawią narzeczonego przed ślubem bo wiedzą, że należy im się w życiu coś więcej. I na takie, których facet jest obeznany w dziw... jak wykwintny znawca w winach, a one misia nie zostawią bo przecież przeprosił, a one go tak kochają

I nie rozumiem nad czym się zastanawiać, Facet Cię nie kocha, oszukuje itd. Kopnąć w tyłek i tyle. Ale nie! Przecież to wielka miłość. Szkoda tylko, że on ma to gdzieś. Co Ty myślisz, że on idąc do agencji towarzyskiej, klubu czy gdzieś tam, myślał o Tobie i o tym jak bardzo Cię kocha? Masakra jakaś. Czemu Ty jesteś taka głupia, bo inaczej się takiego zachowania nie da określić? Niech Cię jeszcze zarazi wirusem HIV albo czymś innym, o ile jeszcze do tej pory tego nie zrobił. Do faceta, któryby mnie zdradzał i to wielokrotnie czułabym obrzydzenie i odrazę, a nie uprawiałabym z nim seksu! Ogarnij się dziewczyno. On ma Cię głeboko w d**** i woli sobie iść do agencji na dz**ki. Tyle

[karolynka90]

Tragedia.
Otwórz oczy kobito.

[bajkovaax3]

miłość miłością ale...

co jeśli dalej to robi i w pewnym momencie Ciebie zarazi jakąś chorobą..
czy ty nie brzydzisz sie z nim kochać ? mnie by odrzucało od niego ...
jeśli załozysz z nim rodzine bedą dzieci a wyjdzie na jaw to co im powiesz ?

uciekaj od niego ... jeszcze nie raz się zakochasz ....

[kalincia]

Ona już pewnie nawet tego nie czyta, dziewczyny. Odrzucamy informacje sprzeczne z naszym przekonaniem. A przekonanie w miłości nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Ona niedługo nawet przestanie o tym myśleć i sprawdzać, bo mogłaby odkryć coś, co podważy jej wiarę w niego i jego szczere łzy. Wy zostałyście wrogami jej miłości, o którą musi walczyć, teraz już wbrew całemu światu, co tylko wzmacnia jej postawę. Taki typ...chory typ.
Oczywiście we wszystkim się zgadzam z ogólnym klimatem waszych odpowiedzi - zdradzają sk.....yn od lat z dziwkami. Mydli oczy. Taki gatunek często występuje w przyrodzie niestety. Taki nie chce zrezygnować ze swoich przyjemności, skoro nie musi. A w tym wypadku nie musi, więc nie zrezygnuje. Ona się z tym pogodzi i tyle. Z czasem pewnie uzna, że seks z dziwkami, to nie jest żadna zdrada, tylko gimnastyka, bo przecież on kocha tylko ją...

[Aveda Noir]

Napisane przez kalincia

Ona już pewnie nawet tego nie czyta, dziewczyny. Odrzucamy informacje sprzeczne z naszym przekonaniem. A przekonanie w miłości nie ma nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Ona niedługo nawet przestanie o tym myśleć i sprawdzać, bo mogłaby odkryć coś, co podważy jej wiarę w niego i jego szczere łzy. Wy zostałyście wrogami jej miłości, o którą musi walczyć, teraz już wbrew całemu światu, co tylko wzmacnia jej postawę. Taki typ...chory typ.
Oczywiście we wszystkim się zgadzam z ogólnym klimatem waszych odpowiedzi - zdradzają sk.....yn od lat z dziwkami. Mydli oczy. Taki gatunek często występuje w przyrodzie niestety. Taki nie chce zrezygnować ze swoich przyjemności, skoro nie musi. A w tym wypadku nie musi, więc nie zrezygnuje. Ona się z tym pogodzi i tyle. Z czasem pewnie uzna, że seks z dziwkami, to nie jest żadna zdrada, tylko gimnastyka, bo przecież on kocha tylko ją...

Zapewne tak...

[d0lcevita]

Napisane przez Doris1981

Uśmiałam się do łez, poważnie. A teraz wezmę lupę i poszukam tej miłości, o której tu mowa.

zgadzam się i nawet uważam że pod mikroskopem bedzie cięzko znaleśc

[Alushi]

Jeśli już tak się upierasz przy tej miłości i związku, to zawalcz. Ale walka nie oznacza w tym wypadku wybaczania i znoszenia tego. On jest uzależniony, powinnaś się z nim rozstać i dać numer do terapeuty. Jeśli naprawdę Cię kocha, pójdzie tam i poczeka na Ciebie, a Ty pobądź rok albo dłużej sama i myśl o sobie.

[0nasty0]

Szkoda, że autorka jest zablokowana..

[aelizka]

Sytuacja jest faktycznie okropna, strasznie Ci współczuje i powiem szczerze wolałabym już z nim o tym nie rozmawiać nie znać szczegółów skąd ma te wszystkie informacje o tych prostytutkach samochodach itd... Nie wiem czy bym wybaczyła tak jak Ty na początku sam fakt że kiedyś korzystał z usług prostytutek-mnie by to chyba przerosło i miałabym obrzydzenie-przepraszam że to napisałam. Fakt mój TŻ też opowiedziała dokładnie-to znaczy na tyle na ile chciałam wiedzieć z kim spał przede mną, sam zaczął ten temat i te kilka dziewczyn też mnie przeraziło nie wiedziałam czy chce dalej z nim być, zaakceptowałam to choć zajęło mi to rok, zanim zrozumiałam że dla mnie się zmienił i jak bardzo żałuje co robił gnębiłam go strasznie, wracałam do tamtych a on nie raz płakał. Teraz wiem że to było kiedyś i nigdy nie wróci takie rzeczy się czuje. Ale jeśli by miał jakiś kontakt z prostytutką to bym chyba nie dała rady tego zaakceptować... Nie wiem jaki jest Twój chłopak ale skoro będąc z Tobą korzystał z takich portali, tak świetnie orientuje się w tych sprawach, doradza-to znaczy że dalej w tym siedzi, bo nie wierze że 5lat temu prostytutka jeździła tym samym samochodem i że to takie pewne. Zastanów się nad tym wszystkim spokojnie, bo jest różnica jak robiłby to tylko kiedyś nie będąc z Tobą. Ja bym się bała i jemu znów zaufać za bardzo nadużył Twoje zachowanie....

[nunny]

Napisane przez 0nasty0

Szkoda, że autorka jest zablokowana..

E tam, i tak żadne argumenty do niej nie trafią. Zamiast zakładać wątek powinna strzelić chama w pysk i jak najszybciej usunąć go ze swojego życia. Moim zdaniem szkoda ją przekonywać, można tylko współczuć.

[caskada]

hmm to moze ja postawie sie po stronie faceta i powiem tak

facet lazi tam i korzysta z tych prostytutek bo daja mu to czego ty mu nie dajesz bardziej go podniecaja rajcuja prawdopodobnie uprawia sex w dziwnych pozycjach ..nie bede sie wglebiac w jakich kazdy wie o co chodzi
zaczal kiedys z tego korzystac i to mu sie spodobalo to jest jak nalog raz sprobujesz i nie mozesz przestac...to spotyka tylko ludzi podatnych na to ...
mozliwe ze ciebie kocha ale jest chory i potrzebuje leczenia moze trzeba sie wybrac do seksuologa ..to jest ciezki przypadek niewiem czy jest szansa na wyleczenie z tego bo nawet po paru latach znow moze to zrobic......

bylam kiedys w zwiazku z hazardzista i wiem jak to dziala .gorsze niz narkotyki ..powraca po latach lub jest ukrywane

dlatego -nie ma sensu byc z kims leczyc go usprawiedliwiac wiecznie, zyc w strachu co robi co zrobil ..szkoda lat dziewczyno....

na swiecie jest tylu wspanialych chlopakow facetow i uwierz mi ze jest ten co bedzie cie szanowal i nie bedzie potrzebowal g***a na boku
ja mam teraz(juz 10 lat) wspanialego faceta mamy dziecko i jestem szczesliwa ze skonczylam kiedys tamten toksyczny zwiazek ..
dlatego mowie ci zostaw go bo przegrasz walke z jego uzaleznieniemlepie j pierwszej to przerwac niz w koncu wkurzysz go i ci to wszystko sam powie

trzymam kciuki ze podejmiesz dobra decyzje

[antosia2808]

Co za koleś...;/ Współczuje...

[Rekiss]

masakra jakaś ..

[201803290936]

Napisane przez caskada

hmm to moze ja postawie sie po stronie faceta i powiem tak

facet lazi tam i korzysta z tych prostytutek bo daja mu to czego ty mu nie dajesz bardziej go podniecaja rajcuja prawdopodobnie uprawia sex w dziwnych pozycjach ..nie bede sie wglebiac w jakich kazdy wie o co chodzi
zaczal kiedys z tego korzystac i to mu sie spodobalo to jest jak nalog raz sprobujesz i nie mozesz przestac...to spotyka tylko ludzi podatnych na to ...
mozliwe ze ciebie kocha ale jest chory i potrzebuje leczenia moze trzeba sie wybrac do seksuologa ..to jest ciezki przypadek niewiem czy jest szansa na wyleczenie z tego bo nawet po paru latach znow moze to zrobic......

bylam kiedys w zwiazku z hazardzista i wiem jak to dziala .gorsze niz narkotyki ..powraca po latach lub jest ukrywane

dlatego -nie ma sensu byc z kims leczyc go usprawiedliwiac wiecznie, zyc w strachu co robi co zrobil ..szkoda lat dziewczyno....

na swiecie jest tylu wspanialych chlopakow facetow i uwierz mi ze jest ten co bedzie cie szanowal i nie bedzie potrzebowal g***a na boku
ja mam teraz(juz 10 lat) wspanialego faceta mamy dziecko i jestem szczesliwa ze skonczylam kiedys tamten toksyczny zwiazek ..
dlatego mowie ci zostaw go bo przegrasz walke z jego uzaleznieniemlepie j pierwszej to przerwac niz w koncu wkurzysz go i ci to wszystko sam powie

trzymam kciuki ze podejmiesz dobra decyzje

Nie, zapewne nie każdy wie o co Ci chodzi...

Piszesz, że facet chodzi do prostytutek, bo partnerka mu czegoś nie daje. On zaczął korzystać z takich usług na długo przed poznaniem obecnej partnerki. Faceci często zdradzają, bo po prostu mogą, lubią, chcą, a nie dlatego, że czegokolwiek im brakuje. Więc nie dołuj autorki wątku takimi stwierdzeniami, które nie mają żadnego poparcia w faktach, które opisała. Niektórzy ludzie po prostu nie są monogamistami, seks cały czas z jedną osobą, obojętnie jak cudowny jest to seks, im nie wystarcza. A gość pewnie lubi płatny seks za to, że nie może się skupiać tylko i wyłącznie na sobie, swoich potrzebach, nie musi dbać o partnerkę, przejmować się jej orgazmem, czy dobrym samopoczuciem.

[caskada]

Napisane przez Doris1981

Nie, zapewne nie każdy wie o co Ci chodzi...

Piszesz, że facet chodzi do prostytutek, bo partnerka mu czegoś nie daje. On zaczął korzystać z takich usług na długo przed poznaniem obecnej partnerki. Faceci często zdradzają, bo po prostu mogą, lubią, chcą, a nie dlatego, że czegokolwiek im brakuje. Więc nie dołuj autorki wątku takimi stwierdzeniami, które nie mają żadnego poparcia w faktach, które opisała. Niektórzy ludzie po prostu nie są monogamistami, seks cały czas z jedną osobą, obojętnie jak cudowny jest to seks, im nie wystarcza. A gość pewnie lubi płatny seks za to, że nie może się skupiać tylko i wyłącznie na sobie, swoich potrzebach, nie musi dbać o partnerkę, przejmować się jej orgazmem, czy dobrym samopoczuciem.

dokladnie o to mi chodzilo co napisalas
znam sporo facetow ktorzy maja zony i partnerki i nadal potajemnie je zdradzaja szukajac seksu w necie badz w agencji
powiedzmy ze sa chorzy ....

[zabciajs]

Wiem,że 5 lat wydaję się wieczne. Że kochasz, że nie wyobrażasz sobie życia inaczej.
Też tak miałam, gdy po 6 latach rozstałam się z partnerem. Teraz wiem,że miłość to nie wszystko-nie zmienisz cech charakteru, nie dostaniesz czegoś czego pragniesz, bo poprostu nie da się zmienić niektórych rzeczy. Oprócz miłości ważny jest rozum, w sensie dobrania, w sensie znalezienia odpowiednich cech , cech których się potrzebuje do szczęście.
I co teraz? Mam najwspanialszego TŻ pod słońcem.