2013-02-06, 15:45 | #31 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
zgadzam się. Autorko, może to zabrzmieć brutalnie, ale często osoby które myślą, że dobrze jeżdżą są zagrożeniem na drodze. Szczególnie młodzi kierowcy, którym wydaje się, że wszystko potrafią. Zmień instruktora jazdy, wykup dodatkowe godziny i jeździj na fotelu pasażera z dobrym kierowcą. Patrz co robi, patrz jak to robi ... Jeśli się nie uda zdać to trudno - nie każdy musi mieć prawo jazdy, a już całkowicie - nie każdy powinien. Też mi się wydawało kiedyś, że jeżdżę dobrze. Ta myśl przeszła mi, kiedy po raz pierwszy wsiadłam do samochodu z moim TŻtem i zobaczyłam jak on sobie radzi za kierownicą i zobaczyłam ile brakuje mi do niego, a co dopiero do ojca, który jeżdzi od prawie 40 lat. Na chwilę obecną mam przejechane ponad 200tysięcy kilometrów i wiem, że nie jestem dobrym kierowcą. Wiem, że potrafię, że daję sobie radę, że jestem ostrożna i, że w pewnym gronie znajomych z klubu motoryzacyjnego uchodzę za fajnego kierowcę wyścigowego. Ale jeszcze dużo czasu minie, zanim powiem, że jeżdżę DOBRZE. Edytowane przez kisielova Czas edycji: 2013-02-06 o 16:01 |
|
2013-02-06, 15:51 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Jest źle!!!
Niesamowita zmiana
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2013-02-06, 15:56 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LA
Wiadomości: 259
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
Co do tematu, Autorko, skoro nie zdałaś już tyle razy to może warto odpuścić na jakiś czas? Widocznie nie potrafisz jeszcze jeździć, skoro popełniasz podstawowe błędy. Nie wszystko można tłumaczyć stresem... Nie za bardzo chcę spotkać na drodze osobę, która na światłach zapomina opuścić ręczny i spowalnia/blokuje resztę... , albo wyjeżdżając z parkingu nie ogarnia swojego auta i uderza w inne bądź kogoś. Moim zdaniem ma się predyspozycje albo się ich nie ma, nie popieram zdawania egzaminu "na siłę"...
__________________
"Kochał ją w trampkach, pożądał w szpilkach, ubóstwiał na boso..." |
|
2013-02-06, 16:03 | #34 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
Edytowane przez kisielova Czas edycji: 2013-02-06 o 16:08 |
|
2013-02-06, 16:03 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jest źle!!!
Dziewczyno głowa do góry, ja zdałam za siódmym razem i 3 razy nie zdałam na placu. U mnie okazało się, że najlepszym sposobem jest olanie tego egzaminu. Powiedziałam sobie i wszystkim, że głęboko mam ten cały egzamin i jak nie zdam to idę gdzieś indziej... zdałam, 25 minut jazdy... :P
__________________
Boję się spróbować, bo jeśli mi się nie uda, to nie wyobrażam sobie reszty mojego życia. Bezpieczniej jest pozostawać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu. |
2013-02-06, 16:07 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jest źle!!!
no cóż mają racje niektóre z Was. Po prostu nie umiem jeździć, pewnie jestem jescze nie gotowa na bycie kierowcą skoro zapominam o tak najprostsych rzeczach. Ten ręczny to był mój pierwszy błąd, drugim było nie wyrobienie się w kopercie jak parkowałam tyłem, zderzak odrobine wystawał za linie i bach po egzaminie płakałam jak bobr! uwierzcie, można zwątpić. Ten plac manewrowy jest dla mnie zmorą, najprostsza rzecz, wstyd oblać na tym a jednak ja oblewam.
Co do instruktora to miałam dwóch, obaj ok, ale pierwszy zupełnie mi jakos nie pasował to zmieniłam na tego drugiego i powiem Wam że zaczełam lepiej jeżdzić, póżniej znów wróciłam do swojego starego bo proponowął mniej kasy za godz hehe ale obaj stwierdzili że dobrze jeżdże tylko zbyt nerwowo, chce szybko wszystko zrobić a przecież nerwami nic nie załatwie ehhh nie wziełam sobie ich rad do serca i proszę kolejna wtopa na placu W sumie już prawie rok męcze sie z tym prawkiem, dwa razy teorie zdawałam, bo mi wygasły, do czerwca mam czas bo później nowe testy, także dużo czasu nie zostało, jeśli co miesiąc mam mieć poprawki, w ogóle miejsc wczesniej nie ma!!! a ja gotowa jestem nawet jutro zdawać ! ostatnim razem wyjechałam na miasto, plac zaliczyłam i na placu nerwy ogromne a na miescie jak ręką odjął, zero stresu, ale oblałam na głupocie, jeździłam ponad 30 min. ;/ faktycznie, może nie nadaje sie na bycie kierowcą, ale nie zrezygnuje za dużo kasy w to włożyłam. do skutku będe zdawać choćby nie wiem co co do szprycowania się jakimiś środkami uspokajającymi przed też, jak niektóre z Was jestem przeciw, ale jestem w takiej sytuacji że chyba będe jednak musiała po coś sięgnąć. a nuż pomoże i sie wyluzuje i przejade ten nieszczesny plac przynajmniej:P dzięki wielkie za rady i miłe słowa pozdrawiam |
2013-02-06, 16:08 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Jest źle!!!
Może to będzie chamskie i mało pozytywne,ale może Ty po prostu nie umiesz jeździć?
Przecież jazda samochodem,to nie tylko miłe śmiganie po autostradach,ale także nieprzewidziane sytuacje,w których działa stres,szok,gdzie trzeba logicznie myśleć ,a nie kierować się emocjami.I co wtedy?Czy sobie poradzisz?Skoro egzamin działa na Ciebie paraliżująco i zaburza logiczne myślenie,co będzie ,jak zaistnieje jakaś nieprzyjemna sytuacja,wymagająca szybkiej reakcji. Rozumiem,nie zdać 1-2 razy,przez jakieś zdarzenia losowe,czy wyjątkowo nieprzychylnego egzaminatora,ale takie liczby jak 7 i 8 już są niepokojące.Nie każdy się nadaje do wszystkiego i taka jest prawda. |
2013-02-06, 16:18 | #38 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
|
|
2013-02-06, 16:38 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 86
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
Ale zgadzam sie.. Nie każdy jest stworzony do bycia kierowcą, ale myślę, że już każdy sam najlepiej wie (zdający), czy negatywny wynik egzaminu to zły humor egzaminatora, zdarzenie typu " pieszy stanął już połową stopy na przejściu dla pieszych " czy po prostu fakt, że stres odbiera nam możliwość myślenia. Jeśli to ostatnie, trzeba zrezygnować dla dobra siebie i ogółu.. |
|
2013-02-06, 16:43 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Jest źle!!!
"Są tramwaje, dasz se radę" jakoś tak mi się nasunęło po niektórych wpisach
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-02-06, 17:06 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Jest źle!!!
Również miałam ten problem. Ze stresu nie byłam w stanie zrobić nawet łuku i nie zdałam przez to nie powiem ile razy. Do tej pory uważam, że podchodzenie do egzaminu na prawo jazdy było jednym z największych stresów w moim życiu. Pamiętam, że tak trzęsły mi się nogi, że nawet egzaminator pytał się mnie, czy wszystko w porządku. Zdałam dopiero za chyba 6 razem, gdy przed egzaminem łyknęłam tabletkę na uspokojenie i wypiłam melisę. Polecam ten sposób na opanowanie stresu.
|
2013-02-06, 17:23 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
Rozumiem już to wypicie melisy, ale żeby brać tabletkę? Mam nadzieję,że na ulotce nie pisało, że zażycie leku ma wpływ na prowadzenie pojazdów mechanicznych
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-02-06, 17:39 | #43 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: Jest źle!!!
pisałam już o tym wiele razy ale napiszę jeszcze raz - ja zdałam za 7 razem. po 6 próbach powiedziałam "dość". po prostu stwierdziłam, że nie wytrzymam kolejnego miesiąca stresu, jazd etc. zrobilam sobie dwa lata przerwy - i wiesz co? zdałam od razu, po zaledwie 5 godzinach jazd.
zastanów się, czy naprawdę potrzebne jest Ci to prawko TERAZ? może lepiej dać na wstrzymanie, ochłonąć, po prostu dojrzeć. a teraz się nakręcasz, o boshe, to już 8 raz, o jeju, musze zdać bo będą nowe zasady etc. zadbaj o swoje zdrowie psychiczne i po prostu na jakiś czas odpuść. |
2013-02-06, 17:46 | #44 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
po drugie wyluzuj, ja swój egzamin zdałam od razu i teorie i praktyke, znam zasady, a w mojej wypowiedzi nie chodziło o to, że nie nalezy znac zasad ruchu drogowego, tylko podejścia personelu do ludzi. A o tym czy ktos zda czy nie czy potrafi odnaleźć się w ruchu decyduje praktyka, podczas której używa się teorii. |
|
2013-02-06, 18:00 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LA
Wiadomości: 259
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
|
|
2013-02-06, 18:04 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: pl
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
CzerwoneSzpilki- miałam na myśli, oblanie egzaminu tylko za nie zrobienie łuku. |
|
2013-02-06, 18:06 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 311
|
Dot.: Jest źle!!!
Z tego co tu napisałaś faktycznie może wynikać, że twoje błędy są wynikiem stresu. Zakładam, że były to błędy typu właśnie nie spuszczenie ręcznego? Śmieszą mnie najazdy dziewczyn które twierdzą, że nie umiesz jeździć i żebyś sobie darowała, skoro tyle razy oblałaś (z czego połowa egzaminów kończyła się NA PLACU). Denerwuje mnie takie cwaniactwo, najczęściej piszą tak osoby, którym udało się zdać za pierwszym razem i oczywiście już są wyroczniami.. Nie słuchaj innych, staraj się po prostu jeździć mądrze, bo tu chodzi głównie o to, żeby nikomu nie stała się krzywda na drodze. Nie spuściłaś tego ręcznego - trudno, świat się nie zawali jak nie zdasz. Ale konsekwencje nieustąpienia pierwszeństwa warto przemyśleć.
|
2013-02-06, 18:10 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Jest źle!!!
1. Wykup dodatkowe lekcje.
2. Jak robisz łuk, to nie zapitalaj, byle przetracic pacholek, tylko jak widzisz, że jedziesz źle, to zatrzymaj się, bo masz prawo do powtórki wtedy. 3. Nie przeżywaj popełnionego błedu, tylko jedz dalej. Generalnie szybka reakcja. Zgaśnie auto, to włącz silnik i rura, nie panikuj. 4. Ja dzień przed egzaminem brałam validol, ale już w dniu egzaminu nie bierz tabletek, bo to nie jest wyjście. Jak reagujesz na takie środki? Otepiaja Cię? No a z tym ręcznym to nie pozostaje Ci nic innego, że to jak amen w pacierzu: fotel, lusterka, pas, światła, ręczny i spojrzeć na kontrolki. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2013-02-06 o 18:13 |
2013-02-06, 18:31 | #49 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Jest źle!!!
Autorko
Nie "smutaj się" tylko próbuj dalej do skutku. Może dobrym pomysłem byłoby wzięcie kilku dodatkowych lekcji u jakiegoś innego instruktora? Nowa osoba=nowy stres. Ja zdałam od razu po zmianie instruktora. Ze "starym" czułam się tak na luzie i swobodnie,że potem na egzaminie stresowałam się za bardzo (tzn w obecności egzaminatora). Gdy pojeździłam 2x z "nowym panem" potem jakoś stres egzaminacyjny mi minął.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
2013-02-06, 18:50 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 266
|
Dot.: Jest źle!!!
To troche ryzykowny sposób, ale ja przed egzaminem wziełam ok. 3-4 tabletki (w odstępach) leku na uspokojenie chyba Persen. I co prawda znajoma, która ze mną poszła jako wsparcie mówiła, że troche mnie przymuliło, ale ja prawie w ogóle nie czułam stresu i każde polecenie egzaminatora wykonywałam na luzie. Po prostu czułam się jak na jazdach, albo nawet i lepiej, bo podczas jazd z moim instruktorem też trochę odczuwałam stres. Nie czułam, żeby te tabletki wpłyneły jakoś na moja koncentracje. To było 3 lata temu i od tej pory jestem już szcześliwą posiadaczką prawka Także nie sądze, że tabletki czy jakieś środki obniżające stres są czymś złym. Skoro istnieją i ludzie je zarzuwają to czego z tego w umiarze nie korzystać?
Edytowane przez ciasteczko0 Czas edycji: 2013-02-06 o 18:57 |
2013-02-06, 19:25 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Vancouver
Wiadomości: 385
|
Dot.: Jest źle!!!
Zdałam za czwartym i wierz mi,znam osoby,które zdają już 11,12,13 raz i nic.
Ze stresu a to puściłam sprzęgło i auto zgasło,a ja wymusiłam pierwszeństwo,noga latała mi jak dzwon na dzwonnicy,naprawdę. Do tego mój instruktor...no własnie...oglądał sobie panny na mieście,dłubał w nosie,siedział w telefonie,blokował skrzyżowania i tylko machał w geście przeprosin do wściekłych kierowców. Rozkładał siedzenie i pytał czy mu włosy z nosa wystają Za czwartym razem,powiedziałam: -☠☠☠☠☠☠☠e cię durna,łysa pało. Zapisałam się do konkurencyjnej szkoły jazdy,znienawidzonej przez mojego byłego instruktora. Miałam wyjeździć 5 godzin przed egzaminem,trafiłam na instruktorkę. Co się okazało? że nie dość iż kurs dużo taniej,to jeszcze ludzie u nich zdają góra za drugim razem i nauczyła mnie w ciągu tych kilku tego,czego nie nauczyła mnie jazda z tamtym oszołomem. A jak zdałam,to się cieszyłam jak jasna cholera i jeszcze wyszczerzyłam bezczelnie zęby do byłego instruktora,który akurat wjechał do WORD żeby kursanci się zmienili. |
2013-02-06, 19:55 | #52 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
twoja wypowiedź "...jakby zależało od tego moje życie" - widzisz w niej gdzieś szacunek dla życia innych? ano właśnie. jak chcesz używać teorii W PRAKTYCE, jak nie będziesz tej teorii znać? wytłumacz mi ten fenomen, bo może masz jakąś magiczną sztuczkę, która pozwoli wiedzieć wszystko niczego się wcześniej nie ucząc. jak można praktykować nic nie wiedząc? wyobrażasz sobie takiego lekarza? bez teorii? nie interesuje mnie kiedy i za którym razem zdałaś bo nie o tym pisałaś. interesuje mnie twoje podejście do tej znienawidzonej przez wszystkich teorii jazdy. dorośli rozumieją z czym się wiąże prowadzenie auta, nie olewają tematu i podchodzą do tego na poważnie, a nie "olej, nie przeżywaj tematu" bo może sie okazać, że niedługo nie będzie miała nic do przeżywania, bo spotka się z drugim takim "umokiem" na drodze i się nie miną. dzieci się rajcują tylko tym, że wezmą brykę od starych i poszpanują przed barem albo przed koleżankami bo mają prawko i że nakuli się testów na pamięć i jakoś zdali a co tam. jak napisałam już raz - nie chcę was spotkać na drodze.
__________________
"Nie jesteś na tym świecie po to aby spełniać moje oczekiwania, ani ja po to aby spełniać Twoje. Jeśli się przez przypadek odnajdziemy, to cudownie. Jeśli nie, to trudno" Edytowane przez golden_eye Czas edycji: 2013-02-06 o 19:57 |
|
2013-02-06, 20:30 | #53 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
a całą wypowiedzią i poziomem agresji zrażasz mnie do siebie do tego stopnia, że nie mam ochoty na dalszą rozmowę z tobą..a to zdanie: na szacunek trzeba sobie zasłużyć. chcesz szacunku? szanuj innych- właśnie dobrze napisałaś i również polecam szanuj innych. |
|
2013-02-06, 20:35 | #54 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
|
|
2013-02-06, 21:58 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 39
|
Dot.: Jest źle!!!
Gdy czytam komentarze typu:skoro jesteś zestresowana,to jak ty chcesz jeździć samochodem/jak można nie zdać za 5,6,7..razem?/weź się dziewczyno ogarnij to uwierzcie naprawdę jest mi przykro i szlak mnie trafia,no jasne najłatwiej się wymądrzać i to pewnie osobom,które zdały od razu,fajnie...
A przecież zdanie tego egzaminu zależy od tylu czynników! 1.Każdy jest inny,jeden podejdzie do tego na luzie inny będzie się stresował,gdyż taki już jest i ocenianie go lub sama myśl,że się nie zda i trzeba kolejne pieniądze w to inwestować,paraliżuje. 2.W jednym Wordzie zdaje się łatwiej w innym zdawalność graniczy z cudem-ile w mediach o tym mówią przecież. 3.Dużo zależy od instruktora,od tego jak przygotowuje,jakie ma podejście do kursanta. 4.I w końcu,uważam że w tej kwestii dużo naprawdę dużo zależy od szczęścia i od okoliczności. Moja koleżanka na pierwszych jazdach nie wiedziała,gdzie jest hamulec i co to sprzęgło,jazdy również szły jej baardzo opornie,sam instruktor się śmiał,bo nie miał już do niej siły,nie mówiąc już o tym,że nikt nie wróżył jej szybkiego zdania a....zdała za drugim razem. Ja na kursie radziłam sobie całkiem dobrze,popelniałam mało błędów, spokojnie podchodziłam do wszystkiego a egzamin zdałam dopiero za szóstym.I tak jak wymieniłam punkty,sądzę,że wpłynęło na to wiele rzeczy-byłam zestresowana faktem obecności niemiłego często egzaminatora,który tylko czekał na moją wpadkę,raz nie zdałam bo pieszy wbiegł na pasy choć miał czerwone(na szczęście dopiero ruszałam),innym razem tak naprawdę sama nie wiem,czemu oblałam-widocznie tak musiało być. Nie zapominajcie że Wordy dużo zarabiają na takich,których obleją,spore sumy wpływają im na konto,wystarczy zobaczyć jakimi autami parkują;P,więc coraz rzadziej ktoś zdaje za pierwszym czy drugim razem. Ja,dopiero w praktyce,po otrzymaniu prawka,nauczyłam się tak naprawdę jeździć,mierzyć się codziennie z sytuacjami na drodze i odpukać-ale nie jest źle,śmigam od trzech lat po mieście,nie straszne mi parkowania czy ronda ;D Zdawanie prawka w Polsce niedługo będzie graniczyło z cudem,bo jak wszędzie liczy się kasa niestety.. Tobie Autorko życzę wytrwałości,nie poddawaj się,choć wiem,jak to wykańcza psychikę.Ja uznałam,że szósty raz był mi pisany,choć miałam z niby bajgorszą babą w całym wordzie.Powodzenia!;* Inna moja znajoma choć zdała-jakoś-za pierwszym-od dwóch lat nie wsiada za kierownice,bo się boi:/-zatem nie warto oceniać,czy kierowca jest dobry po tym,za którym razem zdał egzamin. Edytowane przez melancholia 28 Czas edycji: 2013-02-06 o 22:06 |
2013-02-06, 23:05 | #56 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
2.Zdawałam w wordzie na śląsku o którym dużo negatywnych opinii się słyszy. Ale mój oblany egzamin był słusznie oblanym, więc nie uważam, żeby egzaminatorzy oblewali tak o. Robisz coś źle - przyczepią się. Jeśli jeździsz wystarczająco dobrze, to przecież nie będą się czepiali o to, że masz za blisko fotel albo podniosłaś sobie odrobinę światła. 3.Jeśli po kilku godzinach jazd widzę, że z instruktorem się nie dogaduje, że się nie stara to go zmieniam. To chyba nie jest trudne do ogarnięcia. Nie straszne Ci parkowanie czy ronda. Musisz być takim dobrym kierowcą... |
|
2013-02-07, 00:42 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
Zgadzam się! A do pogrubionego, to aż się uśmiechnęłam sama jak czytałam to. W końcu ronda, czy parkowanie to wyższa szkoła jazdy
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-02-07, 01:16 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Jest źle!!!
Zgadzam się. I najlepiej zdawać w innym, mniejszym mieście.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
2013-02-07, 02:14 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 311
|
Dot.: Jest źle!!!
Cytat:
|
|
2013-02-07, 02:46 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Jest źle!!!
A potem, jak już zda, to będzie miała stres, by pojechać do większego miasta
Jak dla mnie nie ma co kombinować - żadne małe miasta, żadne zmiany WORDA. Najlepiej znaleźć dobrego instruktora, ćwiczyć, wykupić odpowiednią ilość jazd i starać się pokonać stres.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.