Rozmowa kwalifikacyjna

[mmm3m]

Witajcie czeka mnie kilka rozmów kwalifikacyjnych na pokojówkę. M.in w Sopockim G.H. i Sheratonie i w sumie jestem zestresowana. Byłam już na różnych rozmowach w życiu ale nigdy na takim stanowisku w takim miejscu. Czego się spodziewać, jakich pytań?? Czego mogą ode mnie oczekiwać? Chcę im pokazać, że nie boję się ciężkiej pracy ale jak zadadzą jakieś pytanie z kosmosu to pewnie nie zrobię na nich dobrego wrażenia

[Marwari]

Napisane przez mmm3m

Witajcie czeka mnie kilka rozmów kwalifikacyjnych na pokojówkę. M.in w Sopockim G.H. i Sheratonie i w sumie jestem zestresowana. Byłam już na różnych rozmowach w życiu ale nigdy na takim stanowisku w takim miejscu. Czego się spodziewać, jakich pytań?? Czego mogą ode mnie oczekiwać? Chcę im pokazać, że nie boję się ciężkiej pracy ale jak zadadzą jakieś pytanie z kosmosu to pewnie nie zrobię na nich dobrego wrażenia

Pewnie bedą pytać o doświadczenie, oczekiwane zarobki, karalność
albo jakieś pytanie sytuacyjne typu: co by pani zrobiła, gdyby znalazła portfel/telefon w pokoju?

[Sonata_ona]

oraz o podstawową znajomośc języków obcych, dyspozycyjność, dlaczego akurat w tym hotelu

[aaaidiL]

To i ja reaktywuję wątek, gdyż sama właśnie dostałam telefon, że jutro mam się stawić w tym sklepie na rozmowie

[agaa125]

Napisane przez aaaidiL

To i ja reaktywuję wątek, gdyż sama właśnie dostałam telefon, że jutro mam się stawić w tym sklepie na rozmowie

Witam i jak wrażenia po rozmowie? W moim mieście też szukają pracowników i zastanawiam się czy nie aplikować do tej właśnie firmy..

[aaaidiL]

No i ogólnie rzecz biorąc czułam się na tej rozmowie conajmniej jakbym aplikowała na stanowisko prezydenta USA ;/ porażka.. Byłam naprawdę na wielu rozmowach, ale na żadnej nie było takiego spięcia jak na tej wczorajszej . Pani menadżer niby miła a jednak kipiało od niej apodyktyczność :P Na wstępie zapytała mnie o to, do jakich kobiet kierowane są ubrania Simple - a że wczesniej się nieco przygotowałam to odpowiedziałam bez zastanowienia. Potem pytała mnie o to jakie cechy powinien miec dobry sprzedawca, dlaczego chciałabym byc sprzedawcą, jak widzę swoją przyszłość, czy trenuję jakieś sporty, czy interesuję się polityką, czego nie lubię u sprzedawców, prosiła abym wymieniła 3 kolory, które moim zdaniem do niej nie pasują - i wymieniłam wszystkie, które sa jej ulubionymi ;/ Potem kazała mi sprzedać jej torebkę, którą ze sobą miała, a że mam gadane <wstydniś> to jej ją opchnęłam :P z wyjątkiej kolejnej wtopy, kiedy na koniec powiedziałam: w promocyjnej cenie za jedyne 199 zł, a ona do mnie: "no wszystko byłoby ok, gdyby nie wyceniła pani mojje torebki o jakieś 400 zł za mało" - myslałam, że padne Kiedy zauważyła obrączkę na moim palcu od razu zaczęła jakoś dziwnie komentować, że pewnie sie staram o to stanowisko, bo jestem w ciązy i chcę ich w konia zrobić i takie tam ;/ No i zadawała mi jeszcze serię innych pytań ( wszystko trwało ok 30 minut), które wg mnie niczego nie wnosiły po pierwsze do rozmowy, po drugie do stanowiska o które się starałam.

[_vixen_]

Napisane przez aaaidiL

Kiedy zauważyła obrączkę na moim palcu od razu zaczęła jakoś dziwnie komentować, że pewnie sie staram o to stanowisko, bo jestem w ciązy i chcę ich w konia zrobić i takie tam ;/

Po prostu żenada...
Torebka za 600 zł, sklep ąę, a takie prostackie teksty

Odechciałoby mi się na Twoim miejscu tam pracować.

[aaaidiL]

...

[_vixen_]

To dobrze, bo takie chamstwo w głowie się nie mieści...

[Malinki13]

Dziewczynki mam małe pytanie dla mnie istotne.
Z racji tego, że nie skończyłam studiów i nie wiem jak to jest, a mnie ciekawi.

Czy pracodawca na rozmowie o pracę (w zawodzie, którego skończyliście studia) wymaga okazania dyplomu? oceny jaką się dostało z ukończenia studiów?

dziękuje za pomoc

[n1kotynka]

ja nie byłam pytana o ocene, na rozmowie dyplomu też nie pokazywałam ale na dalszych etapach, jak podpisywałam umowę robili kopię i patrzyli.
W rozmowach kwalifikacyjnych u mnie zwracano uwagę na to jaką uczelnię skończyłam ( prywatna - państwowa) i tryb studiów. Byłam także pytana o przedmioty, które najbardziej mogą pomóc mi w pracy i uzyskane z nich oceny.
Są też pracodawcy, którzy na etapie rekrutacji wymagają od kandydata zaświadczenia o średniej ze studiów i ocen z poszczególnych przedmiotów, potwierdzonych nierzadko przez uczelnię.
Wszystko zależy na kogo trafisz powodzenia

[Martika_]

Napisane przez n1kotynka

ja nie byłam pytana o ocene, na rozmowie dyplomu też nie pokazywałam ale na dalszych etapach, jak podpisywałam umowę robili kopię i patrzyli.
W rozmowach kwalifikacyjnych u mnie zwracano uwagę na to jaką uczelnię skończyłam ( prywatna - państwowa) i tryb studiów. Byłam także pytana o przedmioty, które najbardziej mogą pomóc mi w pracy i uzyskane z nich oceny.
Są też pracodawcy, którzy na etapie rekrutacji wymagają od kandydata zaświadczenia o średniej ze studiów i ocen z poszczególnych przedmiotów, potwierdzonych nierzadko przez uczelnię.
Wszystko zależy na kogo trafisz powodzenia

Dokładnie tak. Pewnie sporo zależy od stanowiska na jakie aplikujesz, jak bardzo to stanowisko jest połączone z kierunkiem studiów, no i jaka to branża. Mnie już kilka razy pytano o oceny z poszczególnych przedmiotów (jeszcze nie skończyłam studiów i piszę tylko o rekrtacji na praktyki/staż/pracę związanej z moimi studiami), a moja koleżanka musiała na drugi, czy trzeci etap przynieść wyciąg przedmiotów i ocen poświadczony przez dziekanat
Ja teraz żałuję, że nie zależzało mi na ocenach

[Klarissa]

Na rozmowie nikt mnie nigdy nie pytał, ale przed podjęciem pracy musiałam dostarczyć kserokopię dyplomu.

[Malinki13]

dziękuję wszystkim za odpowiedź

jednym słowem prędzej czy później i tak trzeba swoje ocenki pokazać

[lila1986]

Mnie nigdy nikt nie pytał o oceny. Nigdy nikt mnie w ogóle o szkołę nie pytał na żadnej rozmowie kwalifikacyjnej a byłam na kilkunastu w swoim życiu A pracuje w zawodzie (bankowość). Jak już mnie zatrudnili to do przeliczenia urlopu bodajże musiałam dyplom przynieść i to wszystko. Szczegółowo pytali jedynie o doświadczenie w pracy.

[VwVampirka]

Może to zależy od rodzaju pracy, bo mnie, jak startowałam gdzieś do księgowości, to prawie za każdym razem pytali
Dyplomu nikt mojego nie oglądał, ale jak go później zostawiałam w kadrach to na pewno patrzyli.
Gdy sama pracowałam w kadrach, to główna księgowa pytała mnie o oceny wszystkich, nawet kierowców, ale ona dziwna była. Szefowa się tym nie interesowała.

[Fara25]

Na ogół nikt normalny nie pyta o oceny przy rozmowie o pracę. Prawda jest taka, że to żadne odzwierciedlenie Naszych umiejętności. Wiadomo, że jakby płaciło się Nam za lepsze oceny, to każdy by miał w świadectwach piątki

[znasz_mnie]

nie sprawdzają na rozmowie dokumentów często potem w pracy też nie wymagają pokazywania papierów. ale wiadomo, że to zależy od pracodawcy.

[haush]

Dziewczyny, moje pytanie brzmi następująco - czy któraś z was brała udział w rozmowie kwalifikacyjnej i miałyście 'sprzedać' jakiś przedmiot? Opowiedzieć o nim, zachwalić. Jakieś rady? Jak opowiedzieć o zwykłym długopisie, by było interesująco? :P
Dzięki z góry za pomoc

[Zielone_korale]

Chyba nawet wiem do jakiej firmy jest to rozmowa

[pumas]

Napisane przez Zielone_korale

Chyba nawet wiem do jakiej firmy jest to rozmowa

Takie rozmowy są w co 3 firmie zajmującej się sprzedażą, więc wątpię, abyś trafiła

Nie da się powiedzieć, jak sprzedać, by było ciekawie. Musi być przede wszystkim naturalnie, a natura jest w nas. Jak zaczniesz rzucać wyuczonymi tekstami, to nikt nie uwierzy w to, co mowisz i mimo, ze bedzie to brzmiało fajnie, to i tak Cie nie przyjmą. Handlowiec musi umieć improwizować.

[haush]

Udało się i praca jest

[pumas]

zdradzisz, co to za praca ?

[Paulina76]

Sporo tu we wszystkich wypowiedziach pytań, mniej odpowiedzi.
Zapraszam do kliknięcia w link w moim podpisie, to jest taka stronka z poradami, gdzie można znaleźć fajne sugestie na temat rozmowy kwalifikacyjnej.
Trzymam kciuki za Wasze nowe prace!

[magda_330]

Kilka dni temu dostałam propozycje aby w piątek mam być kelnerką na weselu w 5* hotelu. Nigdy tego nie robiłam. Może dacie jakieś dobre rady? Myślę że mogę sobie nie poradzić, ale zawsze nastawiam się na najgorsze, to później okazuje się że nie jest tak źle hehe Czy ja muszę na weselu przyjmować zamówienia gości? Jak byłam na praktyce to widziałam jak kelnerki chodzą i przyjmują te zamówienia, a jak to później ogarnąć jak ktoś taki jak ja ma krótką pamięć hehe Nawet nie bardzo wiem co należy do obowiązków takiej kelnerki na weselu w takim 5* hotelu.

[anius_7]

zakres Twoich obowiązków będzie na pewno zależał od sposoby podawania dań czy ustalonego menu. Zamówień na weselu się raczej nie zbiera, zazwyczaj serwuje się dania. O wszystkim powinien Ci ktoś wcześniej powiedzieć, wytłumaczyć. Będziesz przecież jakiś czas wcześniej w sali weselnej, więc będzie czas na rady i porady

Na pewno ważny jest wygląd, ale to też zależy od danego miejsca i ich zwyczajów. Ja zawsze obsługuje w białej koszuli, czarnej spódniczce nie krótszej niż do kolana i koniecznie w pełnych butach Takie są ogólnie przyjęte normy

[magda_330]

No ja też muszę być tak na galowo. Mam nadzieje że nie będę robiła za wolno i sobie poradzę

[JelizaRose]

Jestem studentką ostatniego roku studiów magisterskich, szukam pracy na wakacje, chętnie również podczas roku akademickiego. Telefonicznie umówiłam się na spotkanie z pracodawcami w sklepie z pieczywem oraz małym punkcie gastronomicznym (kebab+piwo).

Mam pytanie do osób pracujących w podobnych miejscach - jakie moje umiejętności mogą być sprawdzane podczas rozmowy z pracodawcą?

Dodam, że podczas rozmowy przez telefon pytano mnie, czy posiadam doświadczenie na podobnym stanowisku - zaprzeczyłam, ale moi potencjalni pracodawcy i tak umówili się ze mną na spotkanie, więc może nie jest to dla nich najważniejsze (przypuszczalnie najbardziej zależy im na statusie studenta i książeczce Sanepid-u, które posiadam).

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie, jak dobrze wypaść.

Założyłam osobny wątek, ponieważ to, co mnie czeka, trudno nazwać rozmową kwalifikacyjną z prawdziwego zdarzenia - nikt raczej nie będzie brał pod uwagę mojego wykształcenia ani znajomości języków itp.

[Fara25]

Trzeba po prostu rozmawiać jak człowiek, bez zbytecznej krępacji. Ale musisz również dać im do zrozumienia, że ze wszystkim sobie poradzisz. Rozmowa o pracę w takim miejscu nie powinna być dla Ciebie wielkim wyzwaniem.

[MonicMon]

Zostałam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjna do sieci wypożyczalni Video World i chciałabym sie zapyta jakich pytan moglabym sie spodziewac, domyślam się ze standardowe: ile bym chciala zarabiac? czym sie interesuje? moj wymarzony szef? moja wymarzona praca? A moze będa sie pytac jakie filmy lubie albo będa mnie przepytywac z gatunków filmowych? Moze któras z Was byla na takiej rozmowie w wypożyczalni filmów?