Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. IX

[kaska87]

Napisane przez passion80

Kaśka, powodzenia na wizycie

dobra, spadam zamelduję się po wizycie

[misia332]

Napisane przez kaska87

kichnęłam na głos małż wstał popatrzył na mnie i dalej śpi zapewne nie będzie tego pamiętał

ej! nie chce mi się wstać, a trzeba się ubierać powoli mam nadzieję, że nie będzie opóźnienia u doktorka

hahaha.

powodzenia na wizycie.

[Asiek84]

moje dziecko jednak pojechało nad morze... opuchlizna mu zeszła wczoraj wieczorem, miałam wszystko poprane i poprasowane i babcia go wzięła, wcześniej w środę moja sis wraca to jakby było coś nie tak to go przywiezie...

chce mi się ciasta z truskawkami... co prawda miałam na żadne zakupy nie jechać, ale to jest silniejsze ode mnie... już czuję ten zapach rozchodzący się po domu...

[Izunia86]

Napisane przez vea7

Nie denerwuj się Kochana, Małej szkodzisz
Wiesz co, a może umów się ja wiem... do fryzjera, na mani? Gdzieś gdzie będziesz musiała iść (zmobilizujesz się, bo umówiona wizyta), a zrobisz coś dla siebie i się na bóstwo. Takie przyjemne z pożytecznym -dostaniesz kopa do wyjścia i sprawisz sobie mała przyjemność

W sumie fajny pomysl Tylko ja rzadko chodze do fryzjera.

Napisane przez passion80

jak ja nie cierpię sama spac byle szybko się uśpić

O ja tez nie lubie, nie umiem sama usnac. Strasznie sie mecze

Napisane przez shure

Czesc dziewczyny. Przyszlam sie wam pozalic i wyrzucic bo nie chce juz 2 nocy ryzec.
Nie dosc ze nie mieszcze sie w nic to rodzina mi wcale z tym faktem nie pomaga.. co chwile slysze ze jestem gruba, ze sie tocze , mam wielki "bebzon". (pomijajac fakt ze nie przytylam nawet kg od poczatku ciazy i waze mniej niz przed nia.)
Wszystko doprowadza mnie do placzu. Nawal egzaminow nie pomaga a bardziej doluje. Mam nerwy na Tz i juz 2 dzien chodze i rycze po katach. Bylismy w tesco po zabawke dla dziecka znajomej. Chcialam pochodzic popatrzec chociaz (nie myslalam o kupowaniu nawet bo wiem ze by i tak nie pozwolil) na dzieciece rzeczy spioszki buciki a moj Tz zlapal mnie za reke i powiedzial ze mam nic nie ogladac i wychodzimy.. zamiast sie tym wszystkim cieszyc ..dzieckiem ciaza to ja juz mam dosc..

Nie martw sie kochana
Ja tez mialam takiego dolka, bo gdziekolwiek szlismy z TZtem na zakupy dla dziecka to wszystko co wybralam bylo zle. Kupilam kiedys polspiochy z dwiema falbankami na dupci to byla taka afera jakby swiat sie zawalil, bo dziecku bedzie przeszkadzac i wogole. Byla normalnie awantura, ze jak ubiore w to dziecko, to on je przebierze szybciej niz je ubralam ...wiec juz sie zamknelam ale co mi sie przykro zrobilo to zrobilo. Potem ktoregos dnia bylismy w tesco, mowie do niego,ze chce obejrzec polspiochy, ona mowi , po co. To powiedzialam mu wprost,ze tamte trzeba przeciez wyrzucic bo sa z falbankami i sie "nie nadaja" , to co uslyszalam w odpowiedzi? Z falbankami, no trudno, ale sa...
I wogole niekiedy mi przykro bo kupuje zabawke , to niedobra bo zobaczysz, ze sie tym bawic nie bedzie, kupuje becik, to nie potrzebny bo po co, nawet o karuzelke do lozeczka sie wyklocalam. Ale postanowilam, ze nie bede sie tak dawac bo ja chyba tez mam cos do gadania to raz a dwa wiem, ze robie dobrze, wiem co bedzie potrzebne a co nie, wiem co musze i chce kupic wczesniej, a co moge zostawic sobie na potem. I zaczelam sama kupowac niektore rzeczy i mu nic nie mowic, nawet klade to na widoku to sam pyta o to i chyba sie kapnal czemu przestalam go o wszystkim informowac i szczerze mowiac jest nawet bardziej zaangazowany niz wczesniej. A nawet jak jestesmy na zakupach razem to potrafie zostawic go np. na grach isc na dzial dzieciecy, wziac pare rzeczy i na chama wsadzic do koszyka a jak tylko otwiera buzke i wiem, ze chce to zanegowac, mowie mu spokojnie zeby przestal i sie uspokoil i koniec tematu.
Ale wiem jak to jest tez chcialabym isc na zakupki i cieszyc sie tymi wszystkimi ☠☠☠☠☠☠☠kami razem z nim. Ale ten sposob dziala naprawde. Jest lepiej niz wczesniej.

[teacherka]

Iza, no to naprawdę nie ogarniam tej dziewczyny... Umówcie się lepiej gdzieś na mieście. Jeszcze ją wozić będziesz ;/ A najlepiej zrób coś tylko dla siebie, taki fryzjer to chyba dobry pomysł

Kaśka, kciuki za wizyte!~

Asia, to kciuki za synka, żeby nie było problemów na wakacjach


Dziewczyny, współczuję teściowych z genialnymi pomysłami... my mamy dzisiaj jechac do teściów ale się chyba wykręcę, nie mam na to sił (psychicznie...)



Nikt się nie odniósł do tych moich zbiorów i nie wiem - przesadziłam czy jednak czegoś mi brakuje?

[ladanseuse14]

dzień dobry
dopiero wstaliśmy
planujemy dzień, najpierw D. na jakieś żywieniowe zakupy a potem do budowlanego.. wczoraj do 2 rozmawialiśmy o naszym mieszkaniu, planowaliśmy, ustalaliśmy, bo ja teraz do sklepów jeździć nie mogę dobrze, że istnieje internet! a w OBIm promocja WC i mebli łazienkowych więc superaśnie

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Kasiu trzymam kciuki i daj znać jak tam po wizycie

[mariiasia]

hello!
dopiero co się zwlekłam z łóżka i zamiast śniadania idę zjeść obiad, a potem na usg połówkowe. trzymajcie
co i jak to pewnie Wam napiszę dopiero późnym wieczorem bo nie będę miała raczej dostępu do neta

[niebede]

cześć Dziewczyny. Wczoraj się martwiłam, że maluch przez cały dzień nie ćwiczył karate. Potem w nocy tż wrócił z pracy, zaczęślimy gadać trochę, on stwierdził, że idzie na konsolę, to ja do spania. I zaczęło się :P Maluch tak imprezował, że nie mogłam usnąć. Impreza zakończyła się po 3 kanapkami. Wtedy też tż przyszedł do łóżka i może mały czuje respekt :P ale brzuch mnie bolał do rana

[Fikusek82]

Witam się i dołączam do grona nie wyspanych. Moje dziecko o 3 stwierdziło że jest wyspany i zaczęła zameczac mnie wielce zafalszowanym śpiewem przez kolejne 3 godziny. Teraz ona w pełni rozbudzona a ja padam. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie miała swój pokój tam będzie mogła śpiewać do woli.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez Izunia86

Tylko widzisz... jej cora ma 5 lat... Bardzo dlugo zwlekala z chrztem. Zreszta wydajemi sie, ze ona wlasnie nie ma problemow wiekszych i wymysla Dajmy na to np. takie zachowania, ze jesli mamy sie spotkac, to zawsze ja musze przyjechac do niej, jesli ona ma wpasc do mnie to musze po nia pojechac samochodem i ja potem odwozic. A mi sie teraz naprawde nie zawsze chce. Naprawde wiecie jak to jest prawda i nie zawsze mamy na wszystko chec i sile

Jakbym czytała o mojej świadkowej Tylko ona jeszcze dziecka nie ma, jest singlem, a i tak trzeba do niej jeździć i ją wozić

Napisane przez kaska87

dobra, spadam zamelduję się po wizycie

Spałam wczoraj od tej 23, dziś do 10
I nadal nie mam siły ręką ani nogą ruszyć

[Izunia86]

Napisane przez teacherka

Iza, no to naprawdę nie ogarniam tej dziewczyny... Umówcie się lepiej gdzieś na mieście. Jeszcze ją wozić będziesz ;/ A najlepiej zrób coś tylko dla siebie, taki fryzjer to chyba dobry pomysł

Aha i jeszcze co mnie dobija bardzo bardzo to jak sie np.nie widzimy 4 dni to potem ze spotkania robia sie tzw "gorzkie zale" Nie idzie o niczym pogadac bo praktycznie caly dzien jest naburmuszona.

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Spałam wczoraj od tej 23, dziś do 10
I nadal nie mam siły ręką ani nogą ruszyć

to tak jak my
też się dziś źle czuję, pewnie ciśnienie czy coś... no i brzuś troszkę pobolewa

[nena_milka]

w zasadzie to wrażenia z mojej ostatniej wizyty przeszły wczoraj bez echa ale i tak Wam pokaże moją bejbe jak sobie dłubie w nosie

[bojatoja]

Napisane przez ladanseuse14

dzień dobry
dopiero wstaliśmy
planujemy dzień, najpierw D. na jakieś żywieniowe zakupy a potem do budowlanego.. wczoraj do 2 rozmawialiśmy o naszym mieszkaniu, planowaliśmy, ustalaliśmy, bo ja teraz do sklepów jeździć nie mogę dobrze, że istnieje internet! a w OBIm promocja WC i mebli łazienkowych więc superaśnie

My też z mężem wczoraj dyskutowaliśmy tylko, że o budowie. Mamy postawiony w surowym stanie i nie ma jeszcze w środku ścianek działowych. W planach mieliśmy mieć na poddaszu 3 pokoje i łazienkę, ale zastanawiamy się nad 4 pokojami i łazienką da się bez problemu zrobić (byłyby 2 duże pokoje, 2 mniejsze i trochę mniejsza łazienka niż planowaliśmy)
Jak to mąż mówi planujemy 3 dzieci, to prawie byłaby nasza sypialnia i dla każdego dziecka po pokoju
A jak się wymuruje te ścianki to nie będzie odwrotu


Kasia i mariiasia za wizytę

[matallewar]

Napisane przez nena_milka

w zasadzie to wrażenia z mojej ostatniej wizyty przeszły wczoraj bez echa ale i tak Wam pokaże moją bejbe jak sobie dłubie w nosie

Nie ma

[Izunia86]

Napisane przez matallewar

Jakbym czytała o mojej świadkowej Tylko ona jeszcze dziecka nie ma, jest singlem, a i tak trzeba do niej jeździć i ją wozić

No wlasnie ta kolezanka tez jest singlem, bo nie ukladalo im sie w zwiazku, wiec ona w sumie nic nie robi, czy obiad, czy kolacje,nawet po dziecko do przedszkola chodzi babcia, a ona gra na FB albo NK.

Ale u mnie impreza na boisku, trampoliny, dmuchane zjezdzalnie, glosniki wystawili i muza taka leci, dzieciaki spiewaja. Najgorzej jak spiewaja tymi malymi glosami bo odrazu oczy mi sie poca... :O

[ladanseuse14]

Napisane przez bojatoja

My też z mężem wczoraj dyskutowaliśmy tylko, że o budowie. Mamy postawiony w surowym stanie i nie ma jeszcze w środku ścianek działowych. W planach mieliśmy mieć na poddaszu 3 pokoje i łazienkę, ale zastanawiamy się nad 4 pokojami i łazienką da się bez problemu zrobić (byłyby 2 duże pokoje, 2 mniejsze i trochę mniejsza łazienka niż planowaliśmy)
Jak to mąż mówi planujemy 3 dzieci, to prawie byłaby nasza sypialnia i dla każdego dziecka po pokoju
A jak się wymuruje te ścianki to nie będzie odwrotu


Kasia i mariiasia za wizytę

no, to poważne decyzje was czekają

Napisane przez nena_milka

w zasadzie to wrażenia z mojej ostatniej wizyty przeszły wczoraj bez echa ale i tak Wam pokaże moją bejbe jak sobie dłubie w nosie

słodziak

[Izunia86]

Napisane przez nena_milka

w zasadzie to wrażenia z mojej ostatniej wizyty przeszły wczoraj bez echa ale i tak Wam pokaże moją bejbe jak sobie dłubie w nosie

Sliczna! Ale buziulke ma sliczna i ten noseczek Slicznosci!

Ps: i znowu spiewaja, tak w chorku, a ja bym tak usiadla i plakala i plakala ale boje sie, ze rodzice po pogotowie zadzwonia

[marysia_258]

Napisane przez ja :)

Serio? Głupszego pomysłu w życiu nie słyszałam.. Jak można w ogóle pomyśleć, żeby dziecko od rodziców oddzielać to nie wiem. No ale, różne dziwne pomysły mają niektórzy ludzie

Dzień dobry!
Wreszcie słońce u nas Pięknie świeci. Ja zaraz szykuje się na weselicho bo dziś mojej przyjaciółki na prawie drugim końcu Polski. Chyba wezme sobie swoją Bawarie, co by wczuć się w klimat reszty

Wspaniałego weekendu mamuśki!

Baw się dobrze

Napisane przez kaska87

hej

nie wyspałam się w nocy mnie biodro napieprzało i akurat lewe, na którym śpie, rano mąż mnoe obudził bo po pracy pognał do piekarni i dzwoni czy chcę jakąś bułeczkę albo rogalika- chcę spać!!! a przed chwilą nas szwagierka obudziła jakby nie wiedziała, że małż po nocce

na 11:45 wizyta tyle dobrego

za wizytę

Napisane przez Lolaaaaaaa88

znajomy który robi nam łazienke przyniósł ciasto drożdźowe z truskawkami od jego żony!!!!!!!!!!!

umieram z rozkoszy

A mnie mamusia zrobiła wczoraj biszkopt z bitą śmietaną truskawkami i galaretkapyyyyyyyy yyyyyychota

Napisane przez ladanseuse14

dzień dobry
dopiero wstaliśmy
planujemy dzień, najpierw D. na jakieś żywieniowe zakupy a potem do budowlanego.. wczoraj do 2 rozmawialiśmy o naszym mieszkaniu, planowaliśmy, ustalaliśmy, bo ja teraz do sklepów jeździć nie mogę dobrze, że istnieje internet! a w OBIm promocja WC i mebli łazienkowych więc superaśnie

Powodzenia w urządzaniu mieszkanka
Pół roku temu to przerabiałam. Niestety sama musiałam wszystko kupować, bo małż pracuje w delegacji Na szczęście wszystko mu sie podobało Ale drugi raz nie chciała bym tego przerabiać Za dużo stresu

Napisane przez mariiasia

hello!
dopiero co się zwlekłam z łóżka i zamiast śniadania idę zjeść obiad, a potem na usg połówkowe. trzymajcie
co i jak to pewnie Wam napiszę dopiero późnym wieczorem bo nie będę miała raczej dostępu do neta

za wizytę zaqciśnięte

Ja też należę do grona niewyspanych Najchętniej zaciągnęła bym rolety zanurzyła się pod cieplutką kołderkę i poszła spać dalej
A tu domek trzeba ogarnąć i zbieram sie do kuzyki na weekend
Paaaaaaaaaaa

[matallewar]

Napisane przez Izunia86

No wlasnie ta kolezanka tez jest singlem, bo nie ukladalo im sie w zwiazku, wiec ona w sumie nic nie robi, czy obiad, czy kolacje,nawet po dziecko do przedszkola chodzi babcia, a ona gra na FB albo NK.

Ale u mnie impreza na boisku, trampoliny, dmuchane zjezdzalnie, glosniki wystawili i muza taka leci, dzieciaki spiewaja. Najgorzej jak spiewaja tymi malymi glosami bo odrazu oczy mi sie poca... :O

No tylko, że moja taki prawdziwy singiel, wynajmuje mieszkanie z koleżanką, party, impressski, picie i te sprawy I ciężko jej wytłumaczyć, że ja naprawdę nie zawsze mogę...
A w takiej sytuacji - współczuję temu dziecku

[ladanseuse14]

Napisane przez niebede

cześć Dziewczyny. Wczoraj się martwiłam, że maluch przez cały dzień nie ćwiczył karate. Potem w nocy tż wrócił z pracy, zaczęślimy gadać trochę, on stwierdził, że idzie na konsolę, to ja do spania. I zaczęło się :P Maluch tak imprezował, że nie mogłam usnąć. Impreza zakończyła się po 3 kanapkami. Wtedy też tż przyszedł do łóżka i może mały czuje respekt :P ale brzuch mnie bolał do rana

<3
moja też lubi nocne harce

[matallewar]

Napisane przez nena_milka

w zasadzie to wrażenia z mojej ostatniej wizyty przeszły wczoraj bez echa ale i tak Wam pokaże moją bejbe jak sobie dłubie w nosie

Oj tam w nosie Do buzi kciuka bierze!

[ladanseuse14]

Napisane przez marysia_258

Powodzenia w urządzaniu mieszkanka
Pół roku temu to przerabiałam. Niestety sama musiałam wszystko kupować, bo małż pracuje w delegacji Na szczęście wszystko mu sie podobało Ale drugi raz nie chciała bym tego przerabiać Za dużo stresu

no niestety jest tego trochę i szczerze chciałabym już mieć to za sobą

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

no niestety jest tego trochę i szczerze chciałabym już mieć to za sobą

A ja bym chętnie sobie pourządzała

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

A ja bym chętnie sobie pourządzała

wiem, wiem.. narzekanie z mojej strony jest "grzechem", niejedna pewnie by chciała urządzać mieszkanko...
albo mam pomysł: wyślę Ci później zrzut mieszkania i podpowiesz swoje inspiracje (spokojnie, oczywiście żartuję )

[marysia_258]

Napisane przez ladanseuse14

no niestety jest tego trochę i szczerze chciałabym już mieć to za sobą

Ale za to później jak patrzysz na efekt i wchodzisz do pięknego nowiutkiego czyściutkiego domku-mieszkania tooooooooooooo
Ja byłam z siebie naprawdę dumna mój mąż zresztą też,że wszystko udało mi się tak powymyślać
Najbardziej podoba mi się moja szaro-turkusowo-grafitowa sypialnia Fajnie wyszła

[mariiasia]

Napisane przez misia332

U nas np. od października do marca są mega mocne wiatry, co nie przeszkodziło szefowej TŻ nosić 2-miesięcznej córki w chuście na dworze.
Dodam, że mała ma teraz 10 miesięcy i ani razu im nie chorowała, a szczepić jej nie szczepią bo to eko-rodzina.

podobno takie zahartowane dzieci nie mają alergii

Napisane przez Fikusek82

Moja mama stara się trzymać dystans co do rad, chyba że sama poproszę ale teściowa by mi najchętniej to dziecko wyrwala i sama wychowywala więc bardzo się cieszę że jest bardzo daleko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja teściowa próbowała już mi dać znać, że chce się moim dzieckiem po porodzie zająć, a wczoraj w przypadkowej rozmowie wyszło, że mój tż na to jak na lato, bo jak jego rodzeństwo miało dzieci to mama we wszystkim pomagała i była obecna cały czas!!!!! więc się wnerwiłam i powiedziałam mu dobitnie, że nie ma nawet takiej opcji i że ja nie chcę jej u siebie codziennie widzieć. a jak chce tak bardzo pomóc to mi może dom posprzątać od czasu do czasu, bo dziecko jest moje i tż a nie jej. a jak będę potrzebować pomocy przy dzidzi to o tą pomoc poproszę. i kropka.

Napisane przez Fikusek82

Moja teściowa po narodzinach nadii wpadła na wspanialy pomysł żebyśmy jej córkę zostawili a sami wrócili do Anglii się dorabiac, jak to usłyszałam to mi para o mało co z uszu nie poszła bo ona to mówiła całkiem poważnie. Cały czas się zastanawiam jaką matką ona była że cała trójka dzieci uciekła od niej po ukończeniu 18 lat.


Moja mama tylko biadolila jak ja sobie poradzę sama z maleńkim dzieckiem i sama była pełna podziwu bo ona miała całą armię ciotek i 2 babcie do dyspozycji, ale nigdy się nie wpraszala z pomocą a ta pinda już mi się próbuje wprosic na pazdziernik na całe 3 tygodnie jak się Daria urodzi, po moim trupie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chyba by mnie rozniosło

Napisane przez kaska87

kichnęłam na głos małż wstał popatrzył na mnie i dalej śpi zapewne nie będzie tego pamiętał

ej! nie chce mi się wstać, a trzeba się ubierać powoli mam nadzieję, że nie będzie opóźnienia u doktorka

Napisane przez kaska87

dobra, spadam zamelduję się po wizycie

Napisane przez niebede

cześć Dziewczyny. Wczoraj się martwiłam, że maluch przez cały dzień nie ćwiczył karate. Potem w nocy tż wrócił z pracy, zaczęślimy gadać trochę, on stwierdził, że idzie na konsolę, to ja do spania. I zaczęło się :P Maluch tak imprezował, że nie mogłam usnąć. Impreza zakończyła się po 3 kanapkami. Wtedy też tż przyszedł do łóżka i może mały czuje respekt :P ale brzuch mnie bolał do rana

mój dzieć wczoraj fikał ok 19 wieczorem, a dziś cisza...

Napisane przez nena_milka

w zasadzie to wrażenia z mojej ostatniej wizyty przeszły wczoraj bez echa ale i tak Wam pokaże moją bejbe jak sobie dłubie w nosie

fajnie

[Izunia86]

Napisane przez matallewar

No tylko, że moja taki prawdziwy singiel, wynajmuje mieszkanie z koleżanką, party, impressski, picie i te sprawy I ciężko jej wytłumaczyć, że ja naprawdę nie zawsze mogę...
A w takiej sytuacji - współczuję temu dziecku

Mi jest tez jest szkoda tej malej.Ona jest taka madra. Bylysmy w sklepie, ona zapytala czy cos jej kupi, moja kolezanka na to,ze nie bardzo ma za co teraz, to wtedy ponad 4 letnia dziewczynka mowi "to nic mamusiu, kupisz mi jak bedziesz miala pieniazki" Wszystko tak docenia i wogole. Najwieksza manie ma na punkcie rysowania rodziny. Potrafi jeden za drugim rysowac rysunki rodziny i przyjaciol i wszyscy sie trzymaja za rece i zawsze mi przynosi te rysunki i tlumaczy, tu jest mama, tu tata, tu babcia, dalej ja, jakas jej kolezanka z przedszkola, nawet moja mame i tate dolacza do tej gromadki.
Najbardziej kiedys mi sie przykro zrobilo jak poszla do babci, poprosila plasterek, babcia jej uciela kawalek, a ona pobiegla do pokoju, przykleila na scianie obok lozka i usypiala wpatrujac sie w ten rysunek

[mariiasia]

uciekam, bo o 13 jadę, a jeszcze trzeba się wykąpać i pomalować pazurki
buźki, pa

[tancerka212]

hej witam się z koktajlem w ręce ze świeżo zerwanych własnych truskawek kto chce bo zrobiłam tego mnóstwo i sama prędzej pęknę niż to wypiję
ale dzisiaj pospałyśmy z malutką obudziłyśmy się z rana ale małej na takie pląsy się zebrało że stwierdziłam że jeszcze nie wstaję i pobawię się z nią i tak jej pukałam i kiziałam jej wystające i kopiące mnie nóżki i inne elementy że w końcu obie się pospałyśmy i dopiero wstałyśmy wiecie co- mogłabym w tym drugim trymestrze ciąży chodzić bez końca wstajesz rano, na dzień dobry dzidzia cię wita kopniaczkami i wiesz że to będzie dobry dzień chwilo trwaj