Co sądzicie o kazirodztwie? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-13, 22:21   #91
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Niebezpieczne związki.

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
uuu, to ciesz sie, ze z nim nie jestes - kolega ma ojca Roma wlasnie z bardzo ortodoksyjnej rodziny - wykleli go i bylo potem mnostwo problemow, choc na poczatku mialo byc tak, jak TMargoT opisywala
oni maja przerabane.córki 14-to letnie wydawane sa za mąż.koszmar.

ksiądz?no nie wiem,może jeśli byłby uroczy?

kuzyn-absolutnie.wyjątek musiałabym nie wiedzieć,że jesteśmy rodziną

brat-bleee,nawet nie myślę

zresztą cała bliska rodzima odpada.

kolezanka?-musiałabym się zastanowic

kolega?-j.w.

sąsiad?-równiez j.w.

co jeszcze? hmmmmm.................ju ż wiem!!mąż koleżanki-przyjaciółki-NIE DO ZAAKCEPTOWANIA
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-13, 22:42   #92
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Niebezpieczne związki.

to juz chyba tylko listonosz CI zostal...
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 11:14   #93
gabi0123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3
Dot.: Niebezpieczne związki.

A Co Myślicie O Związku Z żonatym Mężczyzną Czy To Też Niebezpieczny Związek .
gabi0123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 11:58   #94
laurka23
Zakorzenienie
 
Avatar laurka23
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 872
Dot.: Niebezpieczne związki.

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
Współczesna genetyka podobno odrzuciła tę tezę.
Ooo nie odrzuciła Czasem nie wiemy nawet że jesteśmy nosicielami jakiejś mutacji genu, bo jest ona rcesywna, i małe jest prawdopodobieństwo że nasz partner (nie spokrewniony) ma taką samą mutację. Jeśli członek rodziny z którym się zwiążemy ma tę samą mutację wtedy prawdopodobieństwo ujawnienia się choroby spowodowanej mutacją u dzieci jest rzędu 50 procent.

Co do tematu, związek kazirodczy stanowce nie, a związek z księdzem tylko po uprzednim "zrzuceniu" sutanny.

edit: teraz zobaczyłam że SerenaVDW mnie uprzedziła

Edytowane przez laurka23
Czas edycji: 2008-05-14 o 12:10 Powód: dopisek
laurka23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 13:55   #95
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Niebezpieczne związki.

Cytat:
Napisane przez gabi0123 Pokaż wiadomość
A Co Myślicie O Związku Z żonatym Mężczyzną Czy To Też Niebezpieczny Związek .
Dla mnie nie tylko niebezpieczny ale też jest niemoralny.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 17:27   #96
calkiem-spoko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
Dot.: Niebezpieczne związki.

No dobra, ale zauważcie pewien paradoks: kuzynka z kuzynem uprawiający seks, mają wolną wolę i powinni móc sami decydować o tym, czy chcą się kochać. A tu wkracza już prawo karne.
A że może zaszkodzić to potencjalnemu potomstwu? Niektórzy twierdzą, że nie, a z drugiej strony picie alkoholu przez matkę też szkodzi dziecku, a karane nie jest.
calkiem-spoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-09, 09:00   #97
chocarome
Raczkowanie
 
Avatar chocarome
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 332
Dot.: Niebezpieczne związki.

Według mnie związek (przynajmniej emocjonalny) z księdzem nie jest sam w sobie niczym złym. W końcu osoba duchowna również jest człowiekiem z krwi i kości, a przysięgę czystości składa się na 6 roku studiów, a jak wiadomo nie każdy w wieku 24 lat jest gotowy bo podjąć decyzję o życiu w separacji od płci przeciwnej

Właśnie ostatnio zastanawiałam się jak to jest z klerykami.. Myślicie, że prawdopodobieństwo na to, że kleryk rzuci studia, gdy się zakocha jest całkiem spore?
Ostatnio poznałam kilku kleryków.. I powiem Wam, że jestem w szoku.
Dlaczego Bóg wybiera takich przystojnych i maksymalnie inteligentnych facetów?
chocarome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-18, 11:07   #98
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Co sądzicie o kazirodztwie?

Co sądzicie o kazirodztwie? Bez wątpienia jedno z najważniejszych, o ile nie najważniejsze i najsilniejsze kulturowe tabu.

W praktyce jednak mojego pytanie polega na tym, czy uważacie, że karanie za kazirodztwo (kiedy mamy do czynienia ze stronami, które obie są dorosłe w chwili rozpoczęcia związku i się na relację zgadzają) jest sensowne?

W praktyce w wielu miejscach na świecie stosunku kazirodcze nie są karane, tj. nie możesz iść do więzenia za konsensualny seks z rodzicem/rodzeństwem/dzieckiem, jeżeli obie strony są dorosłe i wyraziły zgodę.

Związki kazirodcze nie są zakazane (znowu - dotyczy tylko dorosłych!!!) we Francji, Holandii, w Izraelu, w niektórych Stanach w USA (New Jersey), w Hiszpanii, w Tajlandii, w Argentynie.

W Niemczech była głośna sprawa związku brata z siostrą. Oboje dorośli. Co ciekawe, pomimo tego, że zarówno brat i siostra byli dorośli w chwili rozpoczęcia związku, tylko brat poszedł do więzienia, kobieta nie została skazana. Chodzi o Patricka Steubinga i Susan Karolewski. NIE wychowali się oni razem (zostali adoptowani), poznali się w wieku dorosłym. Patrick odsiedział trzy lata w więzieniu. W przypadku tej pary mieli oni czwórkę dzieci razem (w tym niestety tylko jedno zdrowe) i to może być jakimś argumentem za penalizacją. Co jednak w przypadku par kazirodczych, które np. decydują się na sterylizację? Wtedy nie ma praktycznie ryzyka poczęcia potomstwa. Czy nadal powinny iść do więzienia? I kto? Czy tylko mężczyzna, czy oboje?

Rada Etyki Niemiec zaopiniowała, że zakazywanie kazirodztwa nie ma sensu i jest bardziej szkodliwe niż pożyteczne. I chociaż państwo nie powinno go wspierać (oczywiście taka para nie może się pobrać), to z drugiej strony nie powinno uganiać się za parami żyjącymi w konsensualnych związkach i wrzucać je do więzień.

Co sądzicie?

Temat przyszedł mi do głowy po przeczytaniu tego artykułu: http://nymag.com/scienceofus/2015/01...-your-dad.html

o relacji córki z ojcem (naprawdę dość ohydny wywiad, uprzedzam, jeżeli zechcecie przeczytać)

W każdym razie temat, jakkolwiek może się wydawać absurdalny, jest jak najbardziej aktualny i jest prowadzona żywa dyskusja na ten temat w wielu kręgach (także w Polsce - wystarczy przywołać wypowiedź Hartmana)

Więc moje pytania to:

1. Co uważacie o kazirodztwie?
2. Czy jest sens je penalizować (pomimo tego, co uważacie) jeżeli mowa o dwójce dorosłych ludzi?
3. Warto rozważyć kontekst potomstwa i ich zdrowia, ale także kontekst obiążenia społecznego, tj. kosztów procesów i przetrzymywania więźniów zamykanych za coś takiego. Więzienia są przepełniane, są też środowiskiem bardzo demoralizującym. Czy jest sens zamykać ludzi za konsensualny kazirodczy seks? Czy nie ryzykuje się wtedy tego, że ten człowiek się zdemoralizuje i przestanie móc odnaleźć się w społeczeństwie (przez powrót na rynek pracy, kartotekę, relacje z innymi więźniami i np. przebywanie wśród przestępców seksualnych w rodzaju gwałcicieli etc)
4. Jeżeli jesteście za karaniem kazirodztwa, to jaka powinna być kara?
__________________
27.08.2016

Edytowane przez tyene
Czas edycji: 2015-01-18 o 13:56
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:31   #99
barbarossan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Małopolska/ Łódzkie
Wiadomości: 776
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Dla mnie to zaburzenie psychiczne.
Nie powinno być dzieci z takich związków - przez właśnie choroby które powstają w w wyniku takiej ciąży
Powinni być poddawani jakieś terapii
często kazirodztwo to wynik " chorych" sytuacji w domu
__________________
Kontrola - najlepszą formą zaufania
Mam swoje zdanie na dany temat ,nie zawsze musimy mieć takie same

zamykam kolekcję półmaratonów czas na ...
barbarossan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:48   #100
Cherie_Currie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Co sądzicie o kazirodztwie? Bez wątpienia jedno z najważniejszych, o ile nie najważniejsze i najsilniejsze kulturowe tabu.

W praktyce jednak mojego pytanie polega na tym, czy uważacie, że karanie za kazirodztwo (kiedy mamy do czynienia ze stronami, które obie są dorosłe w chwili rozpoczęcia związku i się na relację zgadzają) jest sensowne?

W praktyce w wielu miejscach na świecie stosunku kazirodcze nie są karane, tj. nie możesz iść do więzenia za konsensualny seks z rodzicem/rodzeństwem/dzieckiem, jeżeli obie strony są dorosłe i wyraziły zgodę.

Związki kazirodcze nie są zakazane (znowu - dotyczy tylko dorosłych!!!) we Francji, Holandii, w Izraelu, w niektórych Stanach w USA (New Jersey), w Hiszpanii, w Tajlandii, w Argentynie.

W Niemczech była głośna sprawa związku brata z siostrą. Oboje dorośli. Co ciekawe, pomimo tego, że zarówno brat i siostra byli dorośli w chwili rozpoczęcia związku, tylko brat poszedł do więzienia, kobieta nie została skazana. Chodzi o Patricka Steubinga i Susan Karolewski. NIE wychowali się oni razem (zostali adoptowani), poznali się w wieku dorosłym. Patrick odsiedział trzy lata w więzieniu. W przypadku tej pary mieli oni czwórkę dzieci razem (w tym niestety tylko jedno zdrowe) i to może być jakimś argumentem za penalizacją. Co jednak w przypadku par kazirodczych, które np. decydują się na sterylizację? Wtedy nie ma praktycznie ryzyka poczęcia potomstwa. Czy nadal powinny iść do więzienia? I kto? Czy tylko mężczyzna, czy oboje?

Rada Etyki Niemiec zaopiniowała, że zakazywanie kazirodztwa nie ma sensu i jest bardziej szkodliwe niż pożyteczne. I chociaż państwo nie powinno go wspierać (oczywiście taka para nie może się pobrać), to z drugiej strony nie powinno uganiać się za parami żyjącymi w konsensualnych związkach i wrzucać je do więzień.

Co sądzicie?

Temat przyszedł mi do głowy po przeczytaniu tego artykułu: http://nymag.com/scienceofus/2015/01...-your-dad.html

o relacji córki z ojcem (naprawdę dość ohydny wywiad, uprzedzam, jeżeli zechcecie przeczytać)

W każdym razie temat, jakkolwiek może się wydawać absurdalny, jest jak najbardziej aktualny i jest prowadzona żywa dyskusja na ten temat w wielu kręgach (także w Polsce - wystarczy przywołać wypowiedź Hoffmana)

Więc moje pytania to:

1. Co uważacie o kazirodztwie?
2. Czy jest sens je penalizować (pomimo tego, co uważacie) jeżeli mowa o dwójce dorosłych ludzi?
3. Warto rozważyć kontekst potomstwa i ich zdrowia, ale także kontekst obiążenia społecznego, tj. kosztów procesów i przetrzymywania więźniów zamykanych za coś takiego. Więzienia są przepełniane, są też środowiskiem bardzo demoralizującym. Czy jest sens zamykać ludzi za konsensualny kazirodczy seks? Czy nie ryzykuje się wtedy tego, że ten człowiek się zdemoralizuje i przestanie móc odnaleźć się w społeczeństwie (przez powrót na rynek pracy, kartotekę, relacje z innymi więźniami i np. przebywanie wśród przestępców seksualnych w rodzaju gwałcicieli etc)
4. Jeżeli jesteście za karaniem kazirodztwa, to jaka powinna być kara?
Mnie kazirodztwo ani nie dziwi, ani nie razi, jeśli chodzi o dwoje dorosłych ludzi. Niech sobie robią co im się podoba, tyle. Nie powinno się za to karać, bo ludzie dokonują w swoim życiu wiele innych także kontrowersyjnych wyborów i jakoś karani za to nie są. Jeśli chodzi o potomstwo to czytałam kiedyś artykuł, w którym były przedstawione dane odnośnie ryzyka wad potomków i jasno wynikało, że ryzyko jest, ale wtedy kiedy kazirodztwo trwa w danej rodzinie dłuższy czas. Niestety nie pamiętam ani tytułu, ani autora, więc linka nie podam, w każdym razie ludzie próbują moim zdaniem zakazywać kazirodztwa trochę wbrew logicznym argumentom. W przypadku wielu niespokrewnionych par ryzyko przekazania wad genetycznych jest duże, a mimo to nikt im nie zabrania się rozmnażać - wręcz przeciwnie, sugestia by dwoje ludzi chorych na poważną chorobę genetyczną zrezygnowało z posiadania dzieci zostałaby odebrana jako dyskryminacja i podniosłoby się wielkie larum. Jest mnóstwo ludzi, którzy sami są chorzy i mają po 2-3 też chorych dzieci i nikt ich za to do więzienia nie wsadza, chociaż moim zdaniem powinno się ich przymusowo sterylizować (gdy jest prawie pewne, że dziecko będzie chore, bo w przypadku dziecka np. rodzeństwa ryzyko jest nieporównywalnie wręcz mniejsze, a mimo to jest to zakazane). Zresztą argument o chorych dzieciach z kazirodczych związków jest słaby także z tego powodu, że wiele ludzi ze sobą niespokrewnionych ma jakieś ukryte wady, które i tak skutkują chorobą u potomstwa... To się po prostu zdarza. Trzeba wziąć po uwagę też fakt, że nie każdy chce mieć dzieci i wiele osób się na dzieci nie decyduje, a nie tylko tak mówi. Jaki argument poza tradycją mają wtedy przeciwnicy kazirodztwa? Żaden logiczny, co najwyżej mogą stwierdzić, że ich to brzydzi itd., ale ludzi brzydzą różne rzeczy i trzeba jakoś z tym żyć (napisałabym, co mnie brzydzi, ale sobie daruję, bo jeszcze kogoś urażę).
Kwestia pokrewieństwa to coś, co może wydawać się oczywiste, ale wbrew pozorom są kultury, które za brata i siostrę uważają osoby według nas niespokrewnione zupełnie i odwrotnie. W wielu kulturach to wuj pełni "naszą" funkcję ojca, a ojciec nie uczestniczy w życiu dziecka, nie wychowuje go. Przepraszam, że nie podaję nazwy plemion i innych konkretów, ale na studiach kulturoznawczych było tego tyle, że mi się mieszają takie szczegóły, podaję tylko ogólny sens. Generalnie nie jestem za tym, żeby patrzeć na świat przez pryzmat tabu, kulturowych norm i tradycji, bo uważam że mając szersze spojrzenie wiele rzeczy jest zwyczajnie względnych. Kazirodztwo mnie nie bulwersuje, bo nie jestem w stanie dostrzec w nim nic, bo mogłabym określić jako bezwzględnie złe i robiące drugiemu człowiekowi krzywdę.
Cherie_Currie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:50   #101
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Dla mnie tacy ludzie są ostro zaburzeni. Do więzień bym ich oczywiście nie wsadzała, bo w nich powinni lądować prawdziwi przestępcy, ale powinno się ich obowiązkowo wysyłać na jakieś terapie. O ile mogę jeszcze jakoś ewentualnie zrozumieć np. związek kuzynów II, czy III stopnia, tak już brata i siostry, czy związek z rodzicem? Aż mi jest niedobrze jak o tym myślę. Dzieci oczywiście absolutnie być z tego nie powinno, przyzwalanie na takie zachowania to degeneracja nie tylko fizyczna, ale także psychiczna, bo nie wierzę żeby dziecko rodzeństwa było normalne, idę o zakład, że potem to kazirodztwo szło by co raz dalej (no bo czemu nie?) i łatwo sobie wyobrazić taką mnożącą się samą ze sobą rodzinę, co by z tego wynikło, no patola na całego.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-18, 11:51   #102
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Myślałam że będzie nawiązanie do słynnego felietonu Hartmana

Uważam że niesprawiedliwym i nieco absurdalnym jest karanie kazirodztwa w sytuacji gdy jedna ze stron jest adoptowana. Nie istnieją przecież wtedy więzy krwi, a jedynie więzy prawne i nie widzę nic złego, zdrożnego ani niemoralnego w tym że brat zakocha się w adoptowanej siostrze, zwłaszcza jeśli poznają się w wieku powiedzmy nastoletnim - przecież de facto jest ona dla niego obcą osobą.

Natomiast jeżeli chodzi o faktyczne pokrewieństwo rodzinne, mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie jest to szkodliwe społeczne (zwłaszcza jeśli nie ma dzieci), z drugiej - jest mocno wbrew naturalnym emocjonalnym mechanizmom człowieka.

Na pewno łatwiej zrozumieć mi miłość między rodzeństwem niż między rodzicem a dzieckiem - w tym drugim przypadku wydaje mi się że muszą istnieć jednak jakieś zaburzenia psychiczne.

A, i co dobrowolności - to też śliski temat. Sądzę że w przypadku środowisk patologicznych, gdy w grę wchodzi manipulacja czy mechanizmy uzależnieniowe, może być ciężko obiektywnie ją stwierdzić.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:53   #103
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

jeżeli dotyczy to dwójki dorosłych, świadomych ludzi, to automatycznie zaczyna mi zwisać i powiewać. Nie jestem za karaniem tego.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:54   #104
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

1. Nie wiem. Jak wyobrażam sobie związek ojca i córki to mam odruch wymiotny, ale jak pomyślę o rodzeństwie to mogę przejść koło tego obojętnie
2. Moim zdaniem nie. Mówię tu tylko o przypadku dwóch dorosłych, świadomych osobach.
3. O ile nie mam nic przeciwko by uprawiali ze sob a seks to dzieci nie powinni mieć. Ryzyko choroby jest zbyt duże.
4. Jestem za karaniem kiedy jest to gwałt/molestowanie/druga osoba jest np upośledzona umysłowo a co za tym nieświadoma - jaka kara? Chyba standardowo więzienie i zadbanie o to by osoba ta nie miała kontaktu z pokrzywdzoną.
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:55   #105
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49814705]
A, i co dobrowolności - to też śliski temat. Sądzę że w przypadku środowisk patologicznych, gdy w grę wchodzi manipulacja czy mechanizmy uzależnieniowe, może być ciężko obiektywnie ją stwierdzić.[/QUOTE]

o, ewentualnie nad tym bym się pochyliła.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:55   #106
pankasztan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

1. Związki kazirodcze są często spowodowane jakąś dysfunkcją w rodzinie lub zaburzeniami psychicznymi, dlatego z tej perspektywy należy ocenić je negatywnie.
2. Nie, jest to ich wybór.
3. Należy pozwolić takim ludziom normalnie żyć, nie zamykać, nie stygmatyzować.
4. Żadna

Pytanie, dlaczego brat nie może zakochać się w siostrze i stworzyć z nią szczęśliwy związek. Dlaczego miałoby być to złe z punktu widzenia moralności?

PS. Nie chodziło o wypowiedź Hoffmana, tylko Hartmana.
pankasztan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 11:58   #107
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;49814705]
Uważam że niesprawiedliwym i nieco absurdalnym jest karanie kazirodztwa w sytuacji gdy jedna ze stron jest adoptowana. Nie istnieją przecież wtedy więzy krwi, a jedynie więzy prawne i nie widzę nic złego, zdrożnego ani niemoralnego w tym że brat zakocha się w adoptowanej siostrze, zwłaszcza jeśli poznają się w wieku powiedzmy nastoletnim - przecież de facto jest ona dla niego obcą osobą.
[/QUOTE]

Tu się akurat zgadzam.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:02   #108
charsi
Zadomowienie
 
Avatar charsi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

więzienie - nie. Zalecałabym terapię takim osobom.Uważam, że wiąże się to często z pewnego rodzaju zaburzeniami i złymi schematami w rodzinie.
Niestety nie uznaję tego za normalne i nie chciałabym mieć w towarzystwie osób, które są w takich związkach (oczywiście mówię o związkach typu ojciec-córka, brat-siostra, a nie piąta woda po kisielu).
__________________
Cytat:
Wydawało nam się, że mamy wielkie problemy. Skąd mieliśmy wiedzieć, że jesteśmy szczęśliwi?
charsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:12   #109
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Czy tylko mężczyzna, czy oboje?
Skąd takie tendencyjne pytanie ?

Jeżeli w danym kraju traktowane jest to jako przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności ,to powinno być egzekwowane .

Generalnie w/g mnie powinno wyglądać to w następujący sposób terapia >zgoda na sterylizacje >kara pozbawienia wolności >dożywotnie pokrywanie kosztów związanych z opieką upośledzonego dziecka .

Czyli dana para w zależności od etapu czy też konsekwencji wynikających z związku poddana jest terapii ,jeżeli nie przynosi to efektów poddaje się sterylizacji .Jeżeli nie wyraża zgody i w efekcie na świat przychodzi dziecko poddana jest karze ,w wypadku gdy dziecko jest chore para obciążona jest kosztami .

Więzienie powinno być karą ostateczną.
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-18, 12:25   #110
justynkag10
Zadomowienie
 
Avatar justynkag10
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Co do samego związku dorosłych osób, to uważam, że nikt nie powinien się wtrącać. Każdy niech sypia z kim chce. Dlatego nie uważam że kazirodztwo powinno być karane.
Co do posiadania dzieci to chyba dla samych siebie powinni z tego zrezygnować, bo ryzyko urodzenia chorego dziecka w takiej sytuacji znacznie wzrasta.
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r.
Filmy 462/2016r.

2017r.:
Filmy - 305

justynkag10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:43   #111
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Mam negatywne podejście- bo o ile na taki wybór dorosłych już ludzi, szczególnie gdy dotyczy to np. ludzi żyjących osobno- to jedna strona; to np. decyzja o macierzyństwie jest okropna, bo istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że urodzi się chore dziecko (no i pomijam, że wiele dynastii w starożytnym Egipcie z tego powodu upadło).

Za to jako coś ohydnego i krzywdzącego postrzegam kazirodztwo, gdy rodzic: matka czy ojciec wykorzystują seksualnie dzieci, bo to skrzywdzenie na wielu płaszczyznach tego dziecka na lata całe + ich późniejsze problemy z wejściem w dobry związek.

No i przypomniał mi się słynny nie tak dawno i mocno omawiany w necie wpis prof. Jana Hartmana- tekst , w którym (jak się potem tłumaczył) rozważał tylko temat kazirodztwa. Tekst "Polityka", gdzie ma swój blog, wykasowała- a pan profesor dłuuugo i różnorodnie tłumaczył się, zapisałam sobie jeden fragmencik, który mnie o rzyg przyprawił:

Cytat:
"Jeśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku. Być może piękna miłość brata i siostry jest czymś wyższym niż najwznioślejszy romans niespokrewnionych ze sobą ludzi?" Prof. Jan Hartman, filozof
- rzyg, panie profesorze, rzyg, na pewno szczególnie tak "miłość macierzyńska" z miłością erotyczną to wyższy poziom- rzyg.

A tu, jak na to patrzy lekarz: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,tit...?ticaid=1142ee

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-01-18 o 12:54
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:50   #112
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Uwazam, ze takie zwiazki sa czesto wynikiem pewnego wymuszenia osobnika (najczesciej) starszego nad mlodszym. W rodzinie, czy chcemy czy nie, istnieje jakas hierarchia (takze miedzy rodzenstwem, jedno podziwia drugie itd) ale szczegolnie jesli chodzi o zwiazki rodzic z dzieckiem mam obawy, ze nawet jesli dziecko jest dorosle nie podejmuje tej decyzji calkowicie dobrowolnie. Latwo wykorzystac to, ze jest sie satrszym/madrzejszym/bardziej podziwianym tak miedzy rodzenstwem a takze w stosunkach rodzica z dzieckiem itd.
Dodatkowo jesli chodzi o rodzica w takiej relacji to z pewnoscia mamy tu do czynienia z jakas dysfunkcja psychiczna, dlatego nieodzowne jest leczenie

Tak wiec, nawet jesli chodzi o dwoje doroslych osob to nie powiem, ze mnie calkowicie nie obchodzi co sie miedzy nimi dzieje, poniewaz uwazam, ze jedno jest krzywdzone przez drugie a decyzja nie zostala podjeta calkowicie samodzielnie ale bylo do tego naklonione.
Nie jestem za kara wiezienia ale za naklonieniem do leczenia a z pewnoscia za tym, by te osoby nie mialy dzieci.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2015-01-18 o 12:51
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:54   #113
CarycaKatarzynaI
Zawsze łakoma.
 
Avatar CarycaKatarzynaI
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Temat przyszedł mi do głowy po przeczytaniu tego artykułu: http://nymag.com/scienceofus/2015/01...-your-dad.html

o relacji córki z ojcem (naprawdę dość ohydny wywiad, uprzedzam, jeżeli zechcecie przeczytać)
Wydaję mi się, że to nowa kampania społeczna.

Ja się cieszę, że u nas kazirodztwo jest nadal nielegalne (nawet dwie osoby dorosłe, w tym np ojciec i adoptowana córka), bo:
- potomstwo może być obciążone wadą genetyczną
- kłopot w nazewnictwie rodziny
- relacja na podstawie więzów krwi przechodzi na tle seksualnym śmierdzi mi już parafilią (to się jedno z drugim wyklucza, moim zdaniem)
- niszczy jednostkę rodziną, zaburza ich hierarchie
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.
CarycaKatarzynaI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 12:59   #114
malpkajuja
Raczkowanie
 
Avatar malpkajuja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 246
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

jeszcze ileś lat temu podobne dyskusje prowadziło się na temat homoseksualizmu określając to jako chorobę godną terapii, leczenia, wykluczenia społecznego. uważam, że podobnie będzie z kazirodztwem w przyszłości. przynajmniej w pewnych formach.

a sama mam mieszane uczucia- generalnie mnie to napawa swego rodzaju obrzydzeniem, ale sadze ze na to moze miec wplyw kulturowe tabu i moje przekonanie, że potomstwo z takich związków jest obciążone gentycznie itd itp.
__________________
I always look on the bright side of life and approach it with energy
malpkajuja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 14:03   #115
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Cytat:
Napisane przez pankasztan Pokaż wiadomość
1. Związki kazirodcze są często spowodowane jakąś dysfunkcją w rodzinie lub zaburzeniami psychicznymi, dlatego z tej perspektywy należy ocenić je negatywnie.
2. Nie, jest to ich wybór.
3. Należy pozwolić takim ludziom normalnie żyć, nie zamykać, nie stygmatyzować.
4. Żadna

Pytanie, dlaczego brat nie może zakochać się w siostrze i stworzyć z nią szczęśliwy związek. Dlaczego miałoby być to złe z punktu widzenia moralności?

PS. Nie chodziło o wypowiedź Hoffmana, tylko Hartmana.
Prawda, o niego mi chodziło, nie wiem, dlaczego nazwisko mi się tak przekręciło w głowie, już poprawiłam.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

No właśnie ja nie wiem, co jest dla mnie obrzydliwsze: rodzeństwo, które spotyka się po latach, ale NIGDY się ze sobą nie wychowywało, ale są więzy krwi czy rodzic, który sypia z adoptowanym dzieckiem, kiedy to osiąga pełnoletność. Tam więzów krwi nie ma, ALE jest relacja władzy społeczna. Ta sama osoba wychowywała to dziecko, dyscyplinowała, podejmowała decyzje. Nie wierzę, że to można zmienić na relację partnerską. I dla mnie też Woody Allen jest delikatnie mówiąc creepy.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 14:06   #116
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

ciężki temat. Ogólnie seks dziecka z rodzicem, nawet jeśli się oboje na to zgadzają, to jakieś psychiczne zaburzenie... W przypadku rodzeństwa sprawa jest bardziej skomplikowana.
Ogólnie uważam, że związki takie nie powinny mieć miejsca - ale co w przypadku, gdy są? Kara więzienia jest raczej grosteskowa, zabronić ludziom się spotykać raczej też nie można...
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 14:31   #117
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Generalnie to za sswiadome splodzenie dzieci w takim zwiazku powinno byc wiezienie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 14:40   #118
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Co sądzicie o kazirodztwie?

Staram sie być raczej otwarta osoba, ale niestety kazirodztwo to zwykła patologia no. Ale żeby karać to gruba przesada.


Wysłane przez tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 14:54   #119
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
Generalnie to za sswiadome splodzenie dzieci w takim zwiazku powinno byc wiezienie.
A co z rozmnażaniem się osób z wadami genetycznymi? Nikt nie wsadza do więzienia osób niepełnosprawnych, które się rozmnażają, a jest takich mnóstwo, tak samo osoby z chorobami genetycznymi. Dlaczego ich nie wsadzamy do więzienia, a przymusowa sterylizacja jest łamaniem podstawowych praw człowieka do integralności cielesnej?
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-18, 17:52   #120
Martecza
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
Dot.: Co sądzicie o kazirodztwie?

Nie ma racjonalnych, mocnych argumentów by kazirodztwa zakazać, ale powinno być zakazane. Ponieważ łatwo można niszczyć, trudniej budować. Innymi słowy: społeczeństwo nie zyska na tym, a legalizacja tego zboczenia może skutkować dalszym przekraczaniem granicy i dalszym igraniem z ogniem.
Martecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-12 15:54:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:02.