Oczyszczanie twarzy- ultradźwięki, peeling kawitacyjny, kawitacja. WĄTEK ZBIORCZY.

[archinta]

Napisane przez DevilInside

Mam jednak nadzieje, że znacie przeciwskazania i zasadę działania ultradźwieków i wiecie, że pełną serię zabiegów można powtarzać TYLKO raz w roku, nie jest to bowiem zabieg zupełnie bezinwazyjny jak mogłoby sie to komuś wydawać.

A możesz rozwinąć tę myśl... jak czytałam o peelingu kawitacyjnym to babeczki pisały ,że kosmetyczka polecała im serie zabiegów- np. co tydzień. Więc o co chodzi z tym "TYLKO raz w roku" ???
Z resztą mi kosmetyczka poleciła bym też tak przychodziła ...

[milena72]

raz w roku seria tzn ze raz w roku np 10 zabiegów...
Poza tym jak powiedziala moja poprzedniczka jest mnostwo przeciwskazan do ultradzwiekow..Po peelingu kawitacyjnym dobrze jest wprowadzic jakas ampułke i nałozyc maske algowa aby zabieg był pełny i z korzyscia dla skóry sam peeling kawitacyjny to tylko polowa sukcesu.....

[h2o0]

Mam takie pytanie: czy każdy typ cery powinien być poddawany oczyszczaniu? Mam suchą cerę, zaskórniki występują, czasem pojawi się pryszcz... i tak się zastanawiam, czy wybrać się na tradycyjne oczyszczanie.

[azzis]

Ja byłam jak do tej pory na jednym zabiegu mikrodermabrazji połączonym z ultradźwiękami. Wiem, że po 1 zabiegu nie mam co oczekiwać cudów, ale poza działaniem mikro, nie zauważyłam żadnego innego...
Za tydzień pójdę na kolejną mikro, ale bez ultradźwięków tym razem.

[archinta]

hmmm- tylko seria to też pojęcie względne.

Kosmetyczka do której teraz chodzę mówi ,że z reguły robi się 6 zabiegów w odstępie tygodniowym i kolejny po 3 tyg, mi proponuje 3 zabiegi i po 3 tyg. powtórkę. Tak samo jak pytałam o ampułki to stwierdziła,ze zobaczymy po tych trzech tyg. czy będzie potrzebna. ( u mnie chodzi o ujędrnienie cienkiej i wrażliwej skóry).
Do tego mówiła ,że kawitację powtarza się co jakis czas dla podtrzymania efektu....

Czyli co rozumieć przez serię??? Te moje 3x + 1 po 3 tygodniach czy raczej 3x + 1 po trzech tyg. + te powtórki podtrzymujące...
Przecież to wszytsko zależy od skóry.
Może ktoś dokładniej określi o co chodzi z tym "TYLKO raz w roku"

[wisienkakwspz]

Z tym "raz w roku" chodzi o to, że pełną serię się tak wykonuje, a potem co jakiś czas zabieg dla podtrzymania efektu.
Natomiast co do wykonywania zabiegu w domu - owszem, nie jest on skomplikowany, ale:
- po pierwsze - jak już dziewczęta wspominały i w pełni się z nimi zgadzam - TYLKO wykwalifikowana kosmetyczka po szkole wie dokładnie co, jak, w jakim kierunku, po co tak, a dlaczego nie,
- po drugie nawet częstotliwość zabiegów jest zmienna osobniczo i TYLKO wykwalifikowana kosmetyczka jest w stanie ocenić, czego tak naprawdę potrzebuje nasza skóra,
- po trzecie te szkolenia dotyczą głównie sposobu wykonania zabiegu, a wszelkie zalecenia są traktowane bardzo pobieżnie (nie ma możliwości przekazania potrzebnej wiedzy w tak krótkim czasie; w końcu po co by się trzeba uczyć tego wszystkiego przez 2 czy 3 lata...)
Więc osobiście odradzam takie "zabawy" w domu

[majreg]

Na allegro są do kupienia jakieś aparaty do pillingu kawitacyjnego i sonoforezy. Nawet niedrogo. Nie opłaca się płaciś 100zł za jednorazową wizytę bo po kilku razach się zwraca. Ma ktoś taki w domu i uzywa? Jak wrażenia?

[azzis]

Napisane przez majreg

Na allegro są do kupienia jakieś aparaty do pillingu kawitacyjnego i sonoforezy. Nawet niedrogo. Nie opłaca się płaciś 100zł za jednorazową wizytę bo po kilku razach się zwraca. Ma ktoś taki w domu i uzywa? Jak wrażenia?

Nawet nie drogo, tzn. ile? Nie sądzę, żeby takim urządzeniem można było wykonać zabieg taki jak w gabinecie...

[majreg]

Napisane przez azzis

Nawet nie drogo, tzn. ile? Nie sądzę, żeby takim urządzeniem można było wykonać zabieg taki jak w gabinecie...

Ok.500zł sama kawitacja i sonoforeza. Wrzuć na wyszukiwarkę w allegro hasło kawitacja. Ja tak znalazłam ten przyrzą, ale nie znam się na tym. Są też jakieś inne z większą ilością funkcji.

[Dżagódka]

Napisane przez majreg

Ok.500zł sama kawitacja i sonoforeza. Wrzuć na wyszukiwarkę w allegro hasło kawitacja. Ja tak znalazłam ten przyrzą, ale nie znam się na tym. Są też jakieś inne z większą ilością funkcji.

Niewiem sama ... Ja bym nie kombinowała na wlasną ręke , taka rzecz w rekach laika mogloby skończyc sie ciekawie

Ja za peeling kawitacyjny plus do tego rozne rzeczy ampulka maska place 40 zł
a ostatnio jak poszlam do swojej kosmetyczki przygotowana na nieiwem jaka kwote bo umowilam sie z nia na oczyszczanie takie zwykle wyciskanie to ona powiedziała ze nie widzi nic do wyciskania zrobila mi peeling i maseczke nawilżająca i zaplacilam tylko 15 zł

[My Life]

od czasu do czasu (tak raz w tygodniu) używam toniku z kwasami AHA/BHA i się zastanawiam czy mogę iść na peeling kawitacyjny w przyszłym tygodniu czy zaczekać kilka dni od ostatniego użycia toniku (wczoraj użyłam).
Chodzi mi głównie o pozbycie się zaskórników otwartych ze strefy T i rozjaśnienie cery.

[DevilInside]

Napisane przez archinta

hmmm- tylko seria to też pojęcie względne.
Może ktoś dokładniej określi o co chodzi z tym "TYLKO raz w roku"

Przyjmuje się, iż średnia ilość zabiegów kawitacji czy sonoforezy to 10. I tylko raz w roku można pełną serię wykonać. Potem ew można wykonywać zabiegi podtrzymujące efekt czyli przypominające. jednakże kobietom w okresie przekwitania powinno wykonać się tylko 1 serie zabiegów w roku ( ew tak rozłozyć zabiegi by nie przekraczac liczby ilość w serii) , gdyz jak wiadomo ultradźwieki mają wpływ mikroarchitekturę szkieletu kostenego (zagrożenie osteoporozą). Ultradźwieki to nie tylko kawitacja czy sonoforeza, ale np. bardzo modne od kilku lat zabiegi mezoterapii bezigłowej, wykorzuystującej zjawisko aquaforezy.

[Kamila2023]

hej są tu jakieśwrocławianki??
proszę o radę- gdzie tanio zrobić peeling kawitacyjny we wrocławiu??? dziekuje

[majreg]

A ja kupiłam takie urządzenie i mam pytanie gdzie można kupić preparaty do sonoforezy? Jaki mają nazwy? Czy może ktoś wie?
Ponadto urządzenie jest do kawitacji, sonoforezy i masażu. Masaż też obejmuje tylko 1 serię w roku tj. 10 razy. To przecież bez sensu. Nic nie da taka mała ilość.

[majreg]

Jak pisałam kupiłam sobie aparat i wczoraj zrobiłam pilling kawitacyjny sama. Nie bardzo wiem z jakim preparatem mogę zrobić sonoforezę. Może ktoś pomóc? Cerę mam raczej suchą i malutkie zmarszzki mimiczne(ledwo widoczne), wiek 36 lat. Może jakieś ampułki polecacie czy żele? Bardzo proszę o pomoc.

[Summer Vine]

przy zakupie aparatu, powinno być szkolenie z obsługi tego aparatu, przynajmniej ja slyszałam ze niektóre firmy tak robią.
Nie wiem jaki masz aparat, ale na tym aparacie co miałam z nim styczność, wystarczy obrócić szpatułke do góry nogami i możemy wykonać snoforeze, mogą być też dodatkowo specjalne głowice do sonoforezy ale pamietaj, że musisz mieć jakiś żel sprzęgający albo ampułke!

[luisa002]

Dziewczyny a co sądzicie o peelingu kawitacyjnym bezprzewodowym? Czy on też daje takie same efekty jak normalna stacjonarna kawitacja u kosmetyczki ?

[Candy Supcio]

Dziewczyny mam pytanko-czy ultradzwieki stosowane w kosmetyce sa takie same jak stosowane w gabinetach fizjoterapii???

[majreg]

Napisane przez Summer Vine

przy zakupie aparatu, powinno być szkolenie z obsługi tego aparatu, przynajmniej ja slyszałam ze niektóre firmy tak robią.
Nie wiem jaki masz aparat, ale na tym aparacie co miałam z nim styczność, wystarczy obrócić szpatułke do góry nogami i możemy wykonać snoforeze, mogą być też dodatkowo specjalne głowice do sonoforezy ale pamietaj, że musisz mieć jakiś żel sprzęgający albo ampułke!

Razem z aparatem dostałam instrukcję jak go stosować. Nie wiem tylko gdzie i jakie ampułki czy żel mogę zakupić żeby był skuteczny i odżywczy.

[thecla]

Napisane przez pekul

witam
czy któras z was zna moze dobry salon kosmetyczny w Poznaniu w okolicach grunwaldu? kilka dni temu wybralam sie na pierwsze w zyciu oczyszczanie manualne w przypadkowo wybranym salonie i niespecjalnie jestem zadowolona z efektow. abstrahuje od tego, ze twarz nie jest dokladnie oczyszczona - to zrzucam na karb tego, ze rzeczywiscie moja cera nie jest w najlepszym stanie. bardziej martwi mnie fakt, ze po oczyszczaniu pojawily sie ropne wypryski - zupelnie, jakby skora nie zostala odpowiednio zdezynfekowana; ze o czerownych plamach nie wspomne...
za jakis czas chcialabym powtorzyc zabieg (sama jeszcze nie wiem, czy oczyszczanie manualne, czy kawitacja), ale gdyby ktoras z was moglaby polecic sprawdzona, znajaca sie na rzeczy kosmetyczke, bylabym szalenie zobowiazana

Wiatm,

Mieszkam w Poznaniu na Winogradach. Z czystym sumieniem mogę polecić Tobie kosmetyczkę z salonu "Kaprys" na osiedlu Wilczy Młyn. Tylko że z Grunwaldu musiałabyś przejechać całe miasto.
Byłam u Pani Magdy na dwóch oczyszczaniach: najpierw kawitacja a potem manualne. No i chyba przeproszę się z ultradźwiękami. Po 2 zabiegach mam o niebo lepsza cerę. Nie powiem że nie wyskoczyło mi kilka niespodzianek po zabiegach- ale widocznie tak u mnie musi być. Później za to miałam względny spokój. Teraz cera jest gładsza, wągry na nosie płytsze, choć mam kilka przebarwień.

Na kolejny zabieg wybieram się po Wielkanocy.

[Liatris]

Witajcie dziewczyny.

Byłam na mikrodermabrazji i babka dodatkowo zrobiła mi peeling kawitacyjny, potem jakąś ampułkę. Nigdy nie miałam migrenowego bólu głowy, ale po powrocie do domu przebrzmiewały mi w głowie te dzwięki co podczas peelingu i bolała głowa i oczodoły. Wiem, ze to nie była kosmetyczka. Ma swój gabinet i wcześniej zajmowała się tylko paznokciami. Kupiła specjalistyczną maszynę na targach, przeszła szkolenie w jej obsłudze i tylko czy aby na pewno robi to poprawnie. Czy którąś z Was tez bolała w ten sposób głowa?

Pozdrawiam

[rybenka_]

a ja mam pytanie czy po takim peelingu widać tak naocznie że było coś robine przy bużce? czy mozna isc normalnie do ludzi i nie bedzie nic a nic widac , a moze trzeba zostac dzien lub dwa w domu? czekam na odpowiedz dziekuje

[rybenka_]

Napisane przez higienistka

To zależy jaki masz problem z cerą. Peeling kawitacyjny poprawia stan skóry dzięki "wyciągnięciu" nadmiernego sebum, usunięciu zrogowaciałego naskórka oraz powierzchownych zaskórników. Jeśli zaskórniki są bardzo głębokie to niestety zostaje tylko manualne oczyszczanie.

czy to znaczy że po kawitacji , na wierzch beda wychodzily pryszcze ? np tak jak po niektorych lekach doustnych i masciach na tradzik?

Napisane przez Girly2008Girl

Jeżeli chodzi o skuteczne oczyszczenie skóry z zaskórników to absolutnie odradzam manualne oczyszczanie!!! W krajach zachodnich zabiegi mechanicznego oczyszczania skóry zniknęły z oferty salonów kosmetycznych już wiele....wiele lat temu, a to dlatego, że manualne "wyciskanie" zaskórników powoduje przerwanie bariery ochronnej skóry i jej uszkodzenie co może prowadzić do pojawienia się stanu zapalnego. Ponadto efekt, o który nam chodzi, czyli czysta, świeża skóra, jest bardzo krótkotrwały - jesli wogóle do niego dojdzie Bezpośrednio po zabiegu skóra jest czerwona i podrażniona, potem się delikatnie złuszcza. A po 2–3 tygodniach zaskórniki pojawiają się na nowo i jest ich jeszcze więcej - skóra poprostu się broni i dostaje sygnał do produkcji większej ilości sebum . I całą zabawę trzeba powtarzać od początku.

Niestety "nasza polska gabinetowa tradycja" to oczywiście ciągle wyciskanie...Żadna szanująca się kosmetyczka nie poleci oczyszcania skóry manualnego - takie jest moje zdanie

Alternatywą do takiego zabiegu jest właśnie peeling kawitacyjny, mikrodermabrazja lub złuszczanie kwasami - nalezy przed zabiegiem zapoznać się z przeciwskazaniami

Ja osobiście sama bardzo lubie kawitacje, skóra jest gładziutka i zdezynfekowana...polecam taki zabieg w połaczeniu z pielęgnacją np. maską algową i ampulkami lub sonoforzą.

Sama kawitacja w Krakowie to wydatek 40-100zł...a z pielęgnacją 80-180zł.

Napisane przez mia88

Heh, widzę, że nie tylko ja jestem od niego uzależniona
Nigdy nie byłam na oczyszczaniu manualnym, więc nie mogę porównywać, ale na pewno peeling kawitacyjny jest od manualnego o niebo przyjemniejszy nic nie boli, zero zaczerwienień itp. Na początku robiłam raz na 2 tyg (przez 2 m-ce), dzięki temu moja skóra jest prawie jak z reklamy teraz robię raz na miesiąc naprzemniennie z algami i bez (we Wrocławiu z algami kosztuje 70 zł, bez 30 zl).

czy bezposrednio po zabiegu widac ze cos bylo robione na buzce? czy noramalnie mozna nalozyc podklad i "isc do ludzi" jak gdyby nigdy nic?

[thecla]

Napisane przez rybenka_

a ja mam pytanie czy po takim peelingu widać tak naocznie że było coś robine przy bużce? czy mozna isc normalnie do ludzi i nie bedzie nic a nic widac , a moze trzeba zostac dzien lub dwa w domu? czekam na odpowiedz dziekuje

Witam,

Jeżeli to będzie tylko kawitacja +/- ampułka bez ręcznego wyciskania wielu zmian to nie będziesz musiała się ukrywać w domku. Ja po samej kawitacji wracałam autobusem do domku i nikt dziwnie się nie przyglądał mi. Skóra był lekko zarumieniona i tyle.

[rybenka_]

Napisane przez thecla

Witam,

Jeżeli to będzie tylko kawitacja +/- ampułka bez ręcznego wyciskania wielu zmian to będziesz musiała się ukrywać w domku. Ja po samej kawitacji wracałam autobusem do domku i nikt dziwnie się nie przyglądał mi. Skóra byłą lekko zarumieniona i tyle.

Chyba chciałaś napisac NIE BEDZIESZ musiala

[jaolka]

Dziewczyny, czy jeśli mam piercing w nosie i brwi, to niewskazany jest dla mnie peeling kawitacyjny? W jednym punkcie, do którego poszłam, odmówiono mi wykonania usługi, jeśli nie wyjmę kolczyków.
Nie mam ich metalowych, więc w czym rzecz?

[thecla]

Napisane przez rybenka_

Chyba chciałaś napisac NIE BEDZIESZ musiala

faktycznie już poprawiłam

dzięki za czujność

[cytrynowo_piaskowa]

Dziś pierwszy raz miałam przeprowadzony PK, hm jestem zadowolona z efektu, buźka jest dużo ładniejsza niż po oczyszczaniu manualnym, ale fakt-nie tak oczyszczona.

PK nie usunął wągrów, a na tym najbardziej mi zależało.

[transcendence]

Witam
Planuję wybrać się do kosmetyczki-mam skórę szarą i przesuszoną po zimie (z nosem i policzkami nie moge sobie poradzić) do tego niespodzianki na brodzie...ogółem potrzebuję rozjaśnienie i odżywienia.
I nie wiem co robić. Rok temu na wiosnę poszłam na peeling kawitacyjny, do tego maseczka czekoladowa...zapłaciłam 200zł i NIC! Żadnego efektu. Moja cera jest w kiepskim stanie, bo studiuję i utrzymuję się sama więc pracuję na nocki, więc niedosypiam, stresuję się i przebywam z palaczami-stąd taki zły stan. mam 25 lat i do tej pory miałam problemy z przetłuszczająca się cerą, dopiero od jakiegoś czasu się przesusza... Proszę polećcie na jaki zabieg powinnam się wybrać. I Krakuski, znacie dobry gabinet w którym ceny będą bardziej znośne?

z góry dziękuję

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez transcendence

Witam
Planuję wybrać się do kosmetyczki-mam skórę szarą i przesuszoną po zimie (z nosem i policzkami nie moge sobie poradzić) do tego niespodzianki na brodzie...ogółem potrzebuję rozjaśnienie i odżywienia.
I nie wiem co robić. Rok temu na wiosnę poszłam na peeling kawitacyjny, do tego maseczka czekoladowa...zapłaciłam 200zł i NIC! Żadnego efektu. Moja cera jest w kiepskim stanie, bo studiuję i utrzymuję się sama więc pracuję na nocki, więc niedosypiam, stresuję się i przebywam z palaczami-stąd taki zły stan. mam 25 lat i do tej pory miałam problemy z przetłuszczająca się cerą, dopiero od jakiegoś czasu się przesusza... Proszę polećcie na jaki zabieg powinnam się wybrać. I Krakuski, znacie dobry gabinet w którym ceny będą bardziej znośne?

z góry dziękuję

Hmm, dziwie się temu co piszesz, ale może to kwestia indywidualna. Ja miałam peeling i ampułkę, do tego maseczkę z białą glinką i jeśli chodzi o koloryt i odświeżenie to zabieg jak najbardziej spełnił swoje zadanie. Buźka jest różowa, promienna, świeża.
Może to nie kwestia samej cery, jesli przebywasz z palaczami i pracujesz nocami, to samym peelingiem może być ciężko przywrócić ją do normalności.

Może witaminki jakieś dodatkowo?