nowa JA na SYLWESTRA 2014/2015

[lisa87]

wartamarrta jasne że widać różnicę! na pewno czujesz, że nic się już nie "trzęsie" no a brzuch wygladą o wiele lepiej i pupa też!

Ja mam smuteczek bo jutro jade z kolegą na wesele i nie wiem czy podołam z dietą ;( a w ogóle to po 6 dniach dukana zobaczyłam -1,5 kg mniej!

od jutra wchodzą mi warzywa, może zapacham sie na tym weselu jakimis sałatkami i jakos to bedzie .... tylko alko

[Adelajda84]

Hej laski ja tu jestem zeby nie było nie piszę bo nie mam co,ale czytam.

Dieta jest ćwiczeń brak.Nic mi sie nie chce buuuuuu

[edziorechek]

Ja robiłam wczoraj przysiady z obciążeniem, ale chyba coś za mało bo mnie D nie boli. Dziś na siłkę. I prasowanie (biceps się zrobi przy tym)

[wartamarrta]

Napisane przez edziorechek

Ja robiłam wczoraj przysiady z obciążeniem, ale chyba coś za mało bo mnie D nie boli. Dziś na siłkę. I prasowanie (biceps się zrobi przy tym)

A robisz przysiady poprawnie? Bo niestety wiele osób robi je źle i wtedy nie ma spodziewanych efektów,a nawet można zrobić sobie krzywdę. Pamiętajmy że kolana nie powinny wychodzić dalej niż do linii śródstopia. Najlepiej sobie wyszukać w Google jak powinno to prawidłowo wyglądać.

[Marika_x33]

Dziewczynki waga z wczoraj 67,2 Więc spada powoli ale sukcesywnie i z tego co mi znajmi mówią widać ,że schudłam <3

[edziorechek]

Wartamarta: tak, robię poprawnie, tylko na początku robiłam bardzo dużo przysiadów (60-100) bez obciążenia i teraz już jestem trochę wyrobiona i nie wiem jakie obciążenie zaaplikować żeby nie było za mało, ale też nie za dużo. Robiłam z 7,5 kg ale to nie to, za lekko. Najskuteczniej jest podobno tak dobierać obciążenia żeby zrobić 10 powtórzeń na maksymalnym wysiłku. A ja mogłam machnąć 30 i nic. Czyli za słabo. A większego ciężarka nie mam.

[Marika_x33]

Dziewczyny żyjecie jeszcze ? Jak tam dietkowanie idzie bo ja miałam małe załamanie ale już jest dobrze

[edziorechek]

Ja żyję. Waga trochę stoi (ale to przez wpieprzanie byle czego w długi weekend) no i może troche mięśni się zrobiło. Ale obwody spadają i co najważniejsze po twarzy i ramionach widać różnicę. A to w sezonie jesień-zima mi wystarczy

[Marika_x33]

Napisane przez edziorechek

Ja żyję. Waga trochę stoi (ale to przez wpieprzanie byle czego w długi weekend) no i może troche mięśni się zrobiło. Ale obwody spadają i co najważniejsze po twarzy i ramionach widać różnicę. A to w sezonie jesień-zima mi wystarczy

No to pieknie gratuluje Ja muszę sie zmotywować do ćwiczeń Bo waga stoi

[edziorechek]

Juuuuuuhu dziś rano na wadze rekordowo mało 67,2

Teraz trzeba to uczcić pakowaniem na siłce

[cinderella_cinderella]

Można się do was dołączyć?

[Doris54]

ja już pewnie do sylwestra nie zdążę, ale w akademii zdrowego żywienia ustalili mi dietkę, dzięki której mam zamiar zrzucić do wakacji cały zbędny tłuszczyk. Oczywiście nie obędzie sie bez ćwiczeń

[Marika_x33]

Doris54 ja już też nie schudnę do sylwestra prawdopodbnie mam niedoczynność tarczycy i dlatego nie chudnę :/

[edziorechek]

Nie poddawać mi się tu tak łatwo!

Mi został jeszcze kilogram do celu nr 1 : 66kg
A do wakacji będzie 63 i krata na brzuchu

Jak to mówi pa Krzynówek: "I staramy się, i cały czas do przodu."

[Doris54]

Znam osoby, które z problemami tarczycy równie pięknie chudną. Najważniejsze, żebyś takich prób nie podejmowała na własną rękę, ponieważ możesz nabawić się jeszcze większych kłopotów zdrowotnych. Moim zdaniem osoby z przewlekłymi chorobami powinny zawsze odchudzać się pod okiem eksperta.