Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XX)

[tharoon]

Miłego dnia dla Wszystkich.


Dziś pachnę Sander for Men.

[Małgosia791]

Light Blue na dzisiejszy słoneczny dzień

[kropka75]

Narciso Rodriguez edt.

[Mendosita]

Gucci Rush.

[agnyska81]

Tu Kyoto, tam Passage.
Jednak po poznaniu innych lekich kadzideł Passage straciło notowania.

[nefernefer35]

Kilka psików Contradiction i jade do ogrodnika po kwiaty i ziemie
Słonecznego dnia

[tymena]

Turbo dopalacz New Haarlem

[Sabbath]

Napisane przez Aragonte

Wyjątkowo też mam ochotę Cię zbić, Sab. Też mi tłuścioch, pfffff
Mimo że rozumiem, że każdemu czasem zdarza się czas, kiedy widzi w lustrze kogoś, kto mu się wybitnie nie podoba

No. To ja tak teraz mam.

Napisane przez rachela

Ja... pierniczę. Sabbath, to już nie jest kokieteria, to jest igranie z moderatorskimi nerwami ,ostatnio nadszarpniętymi nieudaną sesją i dwiema tabliczkami czekolady.

To rzeczywiście nie jest kokieteria. Pękły mi ostatnio spodnie przy wysiadaniu z samochodu. Królewna mówi, że to ze starości, ale nie wiem czy mojej, czy spodni.

Napisane przez rachela

Podkradłam tż Legno di Guajaco. Jednak wolę na nim.
Muzyka mnie uspokaja. Wróciłam do płyty :w:, od której zaczęła się moja obsesja.
Chyba się dzisiaj upiję.

Oj, znów :W:...
Ja wczoraj miałam ciąg na LaCampanellę...

Napisane przez Anuschka

To poniżej?
----
A za tłuściocha masz ode mnie lekkiego szturchańca

Dziękuję za delikatność.
A zdjęcie plątało mi się po głowie jeszcze inne. Ale i to piękne.

Napisane przez Yola

Sabbath, tłuścioszku Ty , nie wiem czy to pisałaś serio, ale mnie sprzedawanie kręci

Nie czujesz się jak gdybyś zdradzała swoje wymarzone flaszeczki?
Ja właśnie sprzedałam na A. Passage d"Enfer.

Napisane przez Favkes

Sabb, ja mam nadzieję, ze to tylko głupia prowokacja i, że Ty tak naprawdę nie myślisz
Bo jak byś miała być odrażająco tłusta Ty - chudzielec jeden - to ja chyba jestem hipopotamem - a samo myślenie o takiej opcji budzi znowu moje kompleksidła i chęć samodestrukcji nie rób tego więcej

Ptaszyno Ognista, ja nie będę przeczyć, że kiedy mnie widziałaś na swe piękne oczęta byłam względnie szczupła. Niestety, przeszło mi od tego czasu.
Mam nadzieję, że nie na stałe. Zaczął się sezon strzelecki.

Napisane przez Aggie125

Ja o tej dzikiej porze pachnę Miel de Bois i piszę magisterkę. Ale dobrze mi sie pisze, mm ciszę i spokój, piszę jak naladowana

Pozytywna energia. To lubię.
Praca na pewno będzie świetna, recenzenci osłupieją, obronisz się celująco i będziesz żyła długo i szczęśliwie.


-------------
Pachnę mieszanką mleczka "Pożegnanie z Afryką" (znajomość z którym zawdzięczam wyłącznie Wam) i demeterowego Cinnamon Bun. Pyszności!

[Santorio]

Terre Hermes

[Kota]

Perles

[homyk]

Michael Storer Kadota.
Figa to nie jest jednak to, co tygryski lubią najbardziej, niemniej Kadota całkiem mi się podoba Jest mocno zielona. Słodko-cierpki akord owocowy miesza się tu z nutami piżmowymi, wyczuwalna jest kremowość i drzewność.
Bliżej jej do Philosykos niż Jardin de Kerylos.

[Aggie125]

Napisane przez Sabbath

Pozytywna energia. To lubię.
Praca na pewno będzie świetna, recenzenci osłupieją, obronisz się celująco i będziesz żyła długo i szczęśliwie.

Oby, oby pisałam chyba do wpół do piątej, przespałam się ponad 2 godziny i polecialam wczesniej do pracy. Jak to mawiam, mam "fazę", czyli aż mnie palce świerzbią do pisania (nie ukrywam, że nóż na gardle też mnie motywuje ). A tak w ogóle to chciałabym się jakkolwiek obronić, byle sie obronić

Odkryłam tez, że mając nóz na gardle możliwe jest napisanie pracy w 2 tygodnie (pod warunkiem, że mam wszystkie materiały, dokładnie rozpisany plan i wiem, co, jak i w którym rozdziale pisać).

A raniutko doprawiłam sie ponownie Miel de Bois.

[agaa13]

cabaret

[bluegirl]

Dziś Lacoste Pour Femme nie miałam pomysłu na nic innego.
Muszę zrobić porządek na półkach, powyciągać poupychane flakony, poprzestawiać, zetrzeć kurze

[teza20]

Hmmmmm nie mam pomyslu chyba znow sie troche poddusze Davidoffem Echo a na rekach Avignon?Sam nie wiem

[mamba]

Innocent na dzisiaj.
Miłego dnia!

[noseknosek]

Addict 2

[Contax]

Napisane przez Anuschka

A ja sobie do łóżka zaaplikuję szafranowy Oriental Lumpur.
Udało mi się namierzyć herbatę szafranową i jutro zamierzam się zaopatrzyć w to cudo

Anuschko, gdzie znalazłaś herbatę z szafranem sama takiej szukałam, ale niestety bez większych rezultatów

[maja79]

Zagorsk

[burn-it-up]

Funny

[Favkes]

Cinema - do pępka , na maxa

[czarnazuzia1]

New Haarlem

[Zuziunia]

Napisane przez Favkes

Cinema - do pępka , na maxa

Piekna jest i na pewno będzie moja a dzisiaj zaaplikuje sobie może HP.

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez Sabbath

Ja tam uważam, że kundelki są urocze.

Już bym chyba wolała ciuchów dokupić, ale czuję się tak odrażająco tłusta, że jedyne, co mnie korci ubraniowo to galabija...

Właśnie zostało zachwiane moje poczucie tożsamości. Teraz już nie wiem, czy jestem kijanką ,czy kundlem. Optuję za mieszańcem
A kto powiedział,że kobieta kupuje nowe kiecki, aby w nich chodzić. Wiesza się je do szafy i tyle

pachnę Chergui.

Kropko, bardzo mi sie podoba tytuł Twojej ostatniej recenzji , zaraz idę na KWC.

[yoona]

Premier Figuier

[rachela]

Napisane przez Sabbath

Oj, znów :W:...

Obsesja pod kontrolą


Przedziwne pustki dzisiaj na Perfumach. Chociaż nie narzekam, przynajmniej nikt nic nie nabroił

---

Black Cashmere + Holy Smoke. Do schrupania.
I Empyrium w głośnikach... Ach, dogadzam sobie od kilku dni, muzycznie i węchowo.

[dzika truskawa]

Napisane przez Sabbath

Truskawciu, czy to mnie miało wystraszyć?!

Otóż: nie znam lęku (chyba, że wymyślisz coś straszniejszego).
Teraz pozostaje mi tylko liczyć na to, że zrealizujesz swoją... obietnicę. W odpowiednim czasie.

Tylko przestań marudzić. Jakieś niestworzone rzeczy o swojej tuszy opowiadać... A pewnie ważysz tyle co ja (tylko jesteś 10 cm wyższa...)

Napisane przez rachela

Holy Smoke + Avignon + Smok nadgarstkowo.
Przede mną bosssska noc...

Nie mogłabym chyba zasnąć z zachwytu

Pachnę Czarną Koszmarną. Ładnie dziś dymi. Tak ziołowo

[cypressangel]

Próbkowym Coco Mademoiselle

[sasia73]

Napisane przez Aggie125

Odkryłam tez, że mając nóz na gardle możliwe jest napisanie pracy w 2 tygodnie (pod warunkiem, że mam wszystkie materiały, dokładnie rozpisany plan i wiem, co, jak i w którym rozdziale pisać).

Jak najbardziej jest to możliwe - tak właśnie napisałam swoją magisterkę. Z weną i z wielkim entuzjazmem.


Dziś Koszmara. Z własnej setuchny

[gochadano]

24 F odpowiednie do ogrodu za oknem