Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-30, 15:27   #1
lolilou
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3

Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy


Mam dzieję, że może mi pomożecie.
Od mojej ostatniej wizyty u fryzjerki (we wrześniu), włosy nie rosną mi w ogóle, zupełnie. Nie wiem już sama co robić, zależy mi, żeby mieć je długie, a teraz ledwo sięgają za łopatki, kiedy gdyby rosły prawidłowo mogłabym już mieć je do pasa.
Dodam, że nie podcinam końcówek, a moim głównym błędem jest to, że nie stosuję na nie kompletnie nic, żadnych odżywek, zupełnie nic.

Bardzo bym chciała, żebyście mi poradziły, co mogę zrobić, aby włosy znowu zaczęły rosnąć, i może co mogę zrobić, żeby poprawić ich kondycję? Może macie dla mnie jakieś rady, czego mogę zacząć używać, jakich odżywek, maseczek itp?

Jeśli chodzi o pielęgnację włosów to jestem na prawdę zupełnie zielona, jak już pisałam, nie robię z nimi nic prócz mycia co dwa dni, suszenia i szczerze powiem, że szczotkuję je bardzo często, bo strasznie się plączą, a to nie za ładnie wygląda. Mam 15 lat i nigdy nie miałam żadnych problemów z włosami, może nie są wybitnie piękne i zdrowe, ale najgorsze też nie. Są blond, lekko falowane, nie prostuję ich, nie używam lokówki ani nic z tych rzeczy.
lolilou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 15:43   #2
myinspiration_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 25
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

ja niecałe dwa lata temu miałam na głowie małą łysą plamkę ... nic mi nie jest włosy nie wypadają ani nic ! Jak myślicie mogę mieć łysienie plackowate ??
myinspiration_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 15:53   #3
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez lolilou Pokaż wiadomość
Mam dzieję, że może mi pomożecie.
Od mojej ostatniej wizyty u fryzjerki (we wrześniu), włosy nie rosną mi w ogóle, zupełnie. Nie wiem już sama co robić, zależy mi, żeby mieć je długie, a teraz ledwo sięgają za łopatki, kiedy gdyby rosły prawidłowo mogłabym już mieć je do pasa.
Dodam, że nie podcinam końcówek, a moim głównym błędem jest to, że nie stosuję na nie kompletnie nic, żadnych odżywek, zupełnie nic.

Bardzo bym chciała, żebyście mi poradziły, co mogę zrobić, aby włosy znowu zaczęły rosnąć, i może co mogę zrobić, żeby poprawić ich kondycję? Może macie dla mnie jakieś rady, czego mogę zacząć używać, jakich odżywek, maseczek itp?

Jeśli chodzi o pielęgnację włosów to jestem na prawdę zupełnie zielona, jak już pisałam, nie robię z nimi nic prócz mycia co dwa dni, suszenia i szczerze powiem, że szczotkuję je bardzo często, bo strasznie się plączą, a to nie za ładnie wygląda. Mam 15 lat i nigdy nie miałam żadnych problemów z włosami, może nie są wybitnie piękne i zdrowe, ale najgorsze też nie. Są blond, lekko falowane, nie prostuję ich, nie używam lokówki ani nic z tych rzeczy.
Dłogość życia naszych włosów jest różna. Od tego zależy ich maksymalna długość. Włos w pewnym momencie przestaje rosnąć i w żaden sposób nie można tego zmienić.
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 16:07   #4
lolilou
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Aha, czyli mówisz mi, że mam 15 lat, i moje włosy już nigdy nie urosną, bo "skończyła się ich długość"? Czy, że cały czas będę miała taki "próg", że np. obetnę na całkiem krótko, a one potem odrosną tylko załóżmy do łopatek i już dalej nie? Kiedy byłam młodsza miałam o wiele dłuższe włosy niż za łopatki.

Edytowane przez lolilou
Czas edycji: 2012-05-30 o 16:11
lolilou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 16:23   #5
201605170931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

A pewna jesteś, że one nie rosną? Może rosną, a kruszą się na końcach i dlatego nie widzisz przyrostu?
201605170931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 16:43   #6
lolilou
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Właśnie sama nie wiem... w każdym razie cały czas mają taką samą długość.
lolilou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 16:46   #7
201605170931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Ja bym stawiała, że rosną, ale się właśnie kruszą. Po pierwsze - zapraszam na ten wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=615568&page=37, przeczytaj pigułkę, zacznij olejować włosy, przestań suszyć, co mycie stosuj odżywki i zabezpieczaj końcówki jedwabiem.
201605170931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-30, 18:00   #8
karolinga
Zadomowienie
 
Avatar karolinga
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 061
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Poczytaj wątki pielęgnacyjne na wizażu, jeśli chodzi o odżywki, to polecam ci różową z Isany, naprawdę działa
__________________
Wymienię się książkami
karolinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 20:55   #9
201607111945
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 144
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Właśnie, sama sobie odpowiedziałaś, nie używasz odżywek, nie chronisz końcówek. Podetnij końcówki, bo na pewno masz rozdwojone, zacznij używać jedwabiu/serum na końcówki i odżywki (ja również jak koleżanka powyżej polecam Isanę i fakt olejowanie jest bardzo dobre na łamliwe włosy a jeśli chcesz przyspieszyć ich porost to może drożdże/ pokrzywa czy jakieś suplementy.
201607111945 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 21:59   #10
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Miałam ten sam problem, uratowała mnie odżywka jantar 3 cm w ok. miesiąc
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-30, 22:25   #11
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Radzę Ci zafarbować sobie jakieś jedno malutkie pasemko trwałą farbą do włosów na kolor 2 tony ciemniejszy niż Twój i po miesiącu zobaczysz po odroście czy rzeczywiście nie rosną. Tylko farba musi być trwała, bo inaczej się spłucze po 2 tygodniach. I tak poza tym, to od września nie urosłyby Ci włosy do pasa. Włos powinien rosnąć średnio 1-2cm na miesiąc.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-31, 01:12   #12
takaja13
Zakorzenienie
 
Avatar takaja13
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: w Szczecinie urodzona/obecnie UK
Wiadomości: 5 384
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Zakup sobie olejek rycynowy i jakas odzywke do wlosow .
Pozatym szczotkuj sobie wlosy chociaz raz dziennie przez jakies 15 a nawet do 30 minut,masuj sobie cala glowe albo palcami albo szczotka z naturalnego wlosia,wcieraj sobie olejek rycynowy w skore glowy i masuj przy okazji,mozesz sobie olejek tez wmasowywac w konce wlosow,mozesz sobie delikatnie podciac bo moga faktycznie byc przesuszone,jak masz wiecej gotowki to zakup sobie tabletki ze skrzypem polnym najlepiej kuracje na 3 miesiace ( krotszy stosowanie nie przynosi zbyt dobrych efektow )
milego zapuszczania
__________________
pozdrawiam Aska

http://www.youtube.com/watch?v=cAk34...watch_response
takaja13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-31, 10:42   #13
kicia069
Zadomowienie
 
Avatar kicia069
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 059
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez lolilou Pokaż wiadomość
Mam dzieję, że może mi pomożecie.
Od mojej ostatniej wizyty u fryzjerki (we wrześniu), włosy nie rosną mi w ogóle, zupełnie. Nie wiem już sama co robić, zależy mi, żeby mieć je długie, a teraz ledwo sięgają za łopatki, kiedy gdyby rosły prawidłowo mogłabym już mieć je do pasa.
Dodam, że nie podcinam końcówek, a moim głównym błędem jest to, że nie stosuję na nie kompletnie nic, żadnych odżywek, zupełnie nic.

Bardzo bym chciała, żebyście mi poradziły, co mogę zrobić, aby włosy znowu zaczęły rosnąć, i może co mogę zrobić, żeby poprawić ich kondycję? Może macie dla mnie jakieś rady, czego mogę zacząć używać, jakich odżywek, maseczek itp?

Jeśli chodzi o pielęgnację włosów to jestem na prawdę zupełnie zielona, jak już pisałam, nie robię z nimi nic prócz mycia co dwa dni, suszenia i szczerze powiem, że szczotkuję je bardzo często, bo strasznie się plączą, a to nie za ładnie wygląda. Mam 15 lat i nigdy nie miałam żadnych problemów z włosami, może nie są wybitnie piękne i zdrowe, ale najgorsze też nie. Są blond, lekko falowane, nie prostuję ich, nie używam lokówki ani nic z tych rzeczy.
nie rozumiem jak można myc wlosy tylko szamponem na moje oko włosy się kruszą bo suszysz je suszarką i nie chronisz niczym przed jej ciepłem, włosy sa też narażone na czynniki mechaniczne takie jak ocieranie o ubrania itp więc sie niszczą i pewnie kruszą

po 1 zacznił o nie dbać, dobry szampon bez silikonów, regenerująca odżywka, maska i jedwab na końce

po 2 napisz w jakim stanie są końcówki, czy są rozdwojone?

po 3 zrób eksperyment, weź wszystkie włosy od połowy długości w dłoń i przejedz z góry na dół, jesli zostaną Ci na ręce małe włoski o różnej długości np 2 albo 3 cm ( moga być inne długości) to znaczy że się kruszą, jeśli się nie kruszą to patrz punkt 4

po 4 jesli włosy się nie kruszą to może oznaczac ze z Twoim organizmen coś jest nie tak!!! trzeba w tedy koniecznie zrobić morfologie albo ogólnie się przebadać, może okaże się ze brakuje Ci jakiś witamin i wtedy jak ich dostarczysz organizmowi to ruszą z kopyta

po 5 niektóre osoby mają tak że włosy im rosną do pewnej długości i dalej nie chcą lub rosną bardzo wolno ( zazwyczaj sa to włosy cieńkie, słabe i rzadkie)

po 6 wstaw zdjęcie włosów to ocenimy ich stan

Cytat:
Napisane przez lolilou Pokaż wiadomość
Aha, czyli mówisz mi, że mam 15 lat, i moje włosy już nigdy nie urosną, bo "skończyła się ich długość"? Czy, że cały czas będę miała taki "próg", że np. obetnę na całkiem krótko, a one potem odrosną tylko załóżmy do łopatek i już dalej nie? Kiedy byłam młodsza miałam o wiele dłuższe włosy niż za łopatki.
też jest taka możliwość, ale jeśli piszesz że kiedys miałaś długie to raczej Ciebie to nie powinno dotyczyć, najważniejsze jest zbadać sie jeśli włosy Ci sie nie kruszą i w końcu zacząć o nie DBAĆ!!
kicia069 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-01, 10:37   #14
marwel33
Raczkowanie
 
Avatar marwel33
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 347
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez kicia069 Pokaż wiadomość
nie rozumiem jak można myc wlosy tylko szamponem na moje oko włosy się kruszą bo suszysz je suszarką i nie chronisz niczym przed jej ciepłem, włosy sa też narażone na czynniki mechaniczne takie jak ocieranie o ubrania itp więc sie niszczą i pewnie kruszą
Oj można można. Autorka tematu ma 15 lat. Z tego wnioskuję, że jej mama nie ma zielonego pojęcia o pielęgnacji włosów.

Mojego brata córka 16 lat.

Wysłałam jej olejek migdałowy do włosów napisałam list jak powinna pielęgnować swoje loki. Jej loki nigdy nie widziały odzywki. Jej mama wychodzi z założenia że jest za młoda za odżywki.
A na całowanie się nie ?

loliloupowiem Ci kochana tak. Nigdy, ale to nigdy nie miałam włosów dłuższych jak do zapięcia stanika. Całe życie nosiłam je w takiej długości. Mama podcinała raz do roku. Rozdwojony włos zobaczyła dopiero w liceum, więc o kruszeniu nie było mowy.
Jak miałam 13 lat ścięłam na pazia i później w wieku 33 lat na boba. Może nie tyle długość włosów co tępo wzrostu jest uwarunkowane genetycznie choć i nie koniecznie.

Teraz zaczęłam obserwować swoje włosy. Z dawną dietą rosły 0,5 cm na miesiąc. Pasemka, suszarka prostownica miały też swój udział.

Włosy rosną cały swój żywot. Nie ma tak, ze rosną 4 lata i koniec, nie. Rosną cały żywot maksymalnie chyba 8 lat. Po czym wypadają, na jego miejsce rośnie nowy włos, jeden bądź kilka. Nic więc dziwnego, że rosły mi tylko do łopatek.


Polecam zmianę diety bogatą w witaminy z grupy B, bogatą w omega 3 i 6 czyli dużo ryb warzyw. POnadto CP, herbatka z pokrzywy i drożdże jak tu koleżanka wyżej wspomniała i powinny zacząć rosnąć.
Zrezygnuj z suszarki, zacznij olejkowac włoski choć raz w tygodniu. Jeżeli nie farbowałaś włosków kup delikatny szampon (bez SLS) np Hipp, Baby dream zaopatrz sie w balsam lub odżywkę bez silikonów np balsam z apteki babuni z miodem lub glorię, zabezpieczaj końcówki olejkiem kokosowym, jojobą i od razu zobaczysz różnicę.

Piszesz że miałaś włosy do pasa. Jeżeli o nie zadbasz, znów będziesz mogła trzepotać długaśnymi falami

powodzenia trzymam kciuki


Ja obecnie też na etapie zapuszczania włosków. Przed kuracją 0,5 cm teraz średnio 2 cm przyrostu miesięcznie. Ciekawe czy zdążą urosnąć do pasa ???
__________________


Edytowane przez marwel33
Czas edycji: 2012-06-01 o 10:42
marwel33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 18:00   #15
BlackSabbath
Raczkowanie
 
Avatar BlackSabbath
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 436
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Radzę Ci zafarbować sobie jakieś jedno malutkie pasemko trwałą farbą do włosów na kolor 2 tony ciemniejszy niż Twój i po miesiącu zobaczysz po odroście czy rzeczywiście nie rosną. Tylko farba musi być trwała, bo inaczej się spłucze po 2 tygodniach. I tak poza tym, to od września nie urosłyby Ci włosy do pasa. Włos powinien rosnąć średnio 1-2cm na miesiąc.
Dokładnie ja też miałam wrażenie, że włosy mi nie rosną, i to przez 2 lata. Zrobiłam jedno jasne pasemko i po kilku miesiącach był spory odrost, a jasne pasemko jakby "zanikało" bo stopniowo odpadało ze względu na kruszenie się włosów.
__________________
Zapuszczam włosy!
cel-do talii

Stoję jeszcze w progu zatrzaśniętych drzwi
słyszę jeszcze słowa nieistotne już...
BlackSabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 21:37   #16
feniksica
Raczkowanie
 
Avatar feniksica
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 351
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Dziewczyny, odświeżam wątek. Mam podobny, choć troszkę inny problem.

Moje włosy nie rosną od...lat? Jeszcze w gimnazjum miałam bardzo gęste włosy, a teraz to już jest koszmar (jestem na studiach). Mimo że do fryzjera chodzę co ok. 2 miesiące na samo podcięcie końcówek, to włosy ni rusz- nie rosną w ogóle. Tzn rośnie mi grzywka i to by było tyle. Nie wiem, czym to może być spowodowane, zawsze włosy mi wypadały przy myciu, czesaniu, zawsze wszędzie było pełno włosów, ale to się z czasem nasiliło do tego stopnia, że moje włosy straciły dosłownie 2/3 swojej objętości. Biorę tabletki antykoncepcyjne, no ale żeby one tak nasiliły problem?

Stosuję najróżniejsze szampony, bez odżywki ani rusz, wszystkie specyfiki firmy Radical, jakieś ziołowe cuda, tabletki, witaminki, zero suszarki/lokówki, a one i tak wypadają jak szalone...

Lekarz, do którego się udałam z problemem 'wypadają mi włosy, kiedyś było ich naprawdę dużo, teraz mam ich minimalną ilość' stwierdził, że to nie jest żaden problem, że on 'też keidyś miał dużo włosów na głowie' i że one mają to do siebie, że po prostu wypadają sobie. Ok, wypadają, ale nie w takiej ilości! Myję włosy co 3 dni, za każdym razem wyciągam z wanny pełną garść włosów... Aż strach pomyśleć jak będę wyglądać za 2 lata...

Powiecie pewnie- to kwestia stresu. Oczywiście, całe życie się stresuję, studiuję trudny kierunek, no ale powiedzcie, czy da radę całe życie się NIE stresować? I wcale teraz nie stresuję się jakoś dużo więcej niż te kilka lat temu.

Czy któraś z Was miała ten problem i w takim stopniu, jak ja? Zastanawiam się nad zrobieniem badań, ale no właśnie, jakich dokładnie, i czy to coś pomoże? Może to kwestia hormonów?

Chyba nigdy nie będę mieć długich i na powrót pięknych, lśniących, sprężystych włosów...

Feniksica
feniksica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:23   #17
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez feniksica Pokaż wiadomość
Dziewczyny, odświeżam wątek. Mam podobny, choć troszkę inny problem.

Moje włosy nie rosną od...lat? Jeszcze w gimnazjum miałam bardzo gęste włosy, a teraz to już jest koszmar (jestem na studiach). Mimo że do fryzjera chodzę co ok. 2 miesiące na samo podcięcie końcówek, to włosy ni rusz- nie rosną w ogóle. Tzn rośnie mi grzywka i to by było tyle. Nie wiem, czym to może być spowodowane, zawsze włosy mi wypadały przy myciu, czesaniu, zawsze wszędzie było pełno włosów, ale to się z czasem nasiliło do tego stopnia, że moje włosy straciły dosłownie 2/3 swojej objętości. Biorę tabletki antykoncepcyjne, no ale żeby one tak nasiliły problem?

Stosuję najróżniejsze szampony, bez odżywki ani rusz, wszystkie specyfiki firmy Radical, jakieś ziołowe cuda, tabletki, witaminki, zero suszarki/lokówki, a one i tak wypadają jak szalone...

Lekarz, do którego się udałam z problemem 'wypadają mi włosy, kiedyś było ich naprawdę dużo, teraz mam ich minimalną ilość' stwierdził, że to nie jest żaden problem, że on 'też keidyś miał dużo włosów na głowie' i że one mają to do siebie, że po prostu wypadają sobie. Ok, wypadają, ale nie w takiej ilości! Myję włosy co 3 dni, za każdym razem wyciągam z wanny pełną garść włosów... Aż strach pomyśleć jak będę wyglądać za 2 lata...

Powiecie pewnie- to kwestia stresu. Oczywiście, całe życie się stresuję, studiuję trudny kierunek, no ale powiedzcie, czy da radę całe życie się NIE stresować? I wcale teraz nie stresuję się jakoś dużo więcej niż te kilka lat temu.

Czy któraś z Was miała ten problem i w takim stopniu, jak ja? Zastanawiam się nad zrobieniem badań, ale no właśnie, jakich dokładnie, i czy to coś pomoże? Może to kwestia hormonów?

Chyba nigdy nie będę mieć długich i na powrót pięknych, lśniących, sprężystych włosów...

Feniksica
Ja mam przede wszystkim pytanie o pielęgnacje oraz inne rzeczy typu farbowanie etc.
Ja np. przez lata farbowałam chemicznymi farbami i efekt był taki, że od wielu lat na zdjęciach mam ciągle tą samą długość włosów. Zwyczajnie mi się kruszyły.
Teraz ( od kilku mies.) przeszłam na hennę, ale też przede wszystkim na porządną pielęgnację ( szampony bez parabenów, olejowanie włosów, stosowanie odżywek) i zauważam, że od tych kilku mies. mi ładnie rosną.
Po drugie jaka fryzjerka Ci wmówiła by podcinać włosy co 2 mies.?
Z wyjątkiem drastycznego maltretowania włosów, raczej co 2 mies. nie ma się fatalnych końcówek by je podcinać.
Zastanawiam się czy zwyczajnie nie obcinają Ci tego co Ci rośnie?
Mi osobiście fryzjerka powiedziała, że podcinać mam nie częściej niż raz na pół roku.

Jeśli dbasz porządnie o włosy i nie stosujesz farb chemicznych zbyt często, a mimo wszystko gęstość włosów ciągle się zmniejsza to mogą to być faktycznie hormony lub tarczyca.
Więc zastanów się jak to jest z Twoją pielęgnacją, a jeśli wszystko jest ok to może przejdź się na badanie ( i zrezygnuj z podcinania końcówek co 2 mies.)
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 10:26   #18
feniksica
Raczkowanie
 
Avatar feniksica
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 351
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Dzięki Magiusa

Sprawa wygląda tak, że może trochę przesadziłam z tymi 2 miesiącami- rzeczywiście może chodzę co 3-4, może się zdarzyło, że co 2, w każdym razie najśmieszniejsze (albo i nie) jest to, że kompletnie nigdy w życiu nie farbowałam włosów. Dbam o nie, no może nie jakoś przesadnie, ale nie używam suszarki, prostownicy, lokówki, nie chodzę na basen, nie myję ich codziennie, nie wiążę mocno (chodzę w rozpuszczonych), używam dobrego szamponu i zawsze odżywki, maseczki raz w tygodniu...

A badania na tarczycę robiłam rok temu i wyniki były wprost książkowe. Włosy też wypadały wtedy mniej więcej tak jak teraz, więc chyba nie ma sensu ponownie robić tych badań.
feniksica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 13:46   #19
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez feniksica Pokaż wiadomość
Dzięki Magiusa

Sprawa wygląda tak, że może trochę przesadziłam z tymi 2 miesiącami- rzeczywiście może chodzę co 3-4, może się zdarzyło, że co 2, w każdym razie najśmieszniejsze (albo i nie) jest to, że kompletnie nigdy w życiu nie farbowałam włosów. Dbam o nie, no może nie jakoś przesadnie, ale nie używam suszarki, prostownicy, lokówki, nie chodzę na basen, nie myję ich codziennie, nie wiążę mocno (chodzę w rozpuszczonych), używam dobrego szamponu i zawsze odżywki, maseczki raz w tygodniu...

A badania na tarczycę robiłam rok temu i wyniki były wprost książkowe. Włosy też wypadały wtedy mniej więcej tak jak teraz, więc chyba nie ma sensu ponownie robić tych badań.
A jak u Ciebie z odżywianiem?
Bo skoro nie stosujesz chemii na włosy, do tego, jak piszesz unikasz też innych niedogodnych dla nich rzeczy ( suszarka, lokówka etc) to naprawdę zaskakująca jest utrata gęstości. Tzn. rozumiem, że czasami jakieś okresy przejściowe zwiększają wypadanie, ale zwykle trwają one po miesiąc czy dwa, a nie cały czas jak u Ciebie.
Wobec tego mam pytanie czy w miarę dobrze się odżywiasz ( tzn. nie odchudzasz się nadmiernie lub też w drugą stronę?), możesz spróbować wspomóc się suplementami przez okres np. 3 mies. ( z reguły by suplementy zadziałały trzeba minimum miesiąca) i obserwować czy coś się zmienia.
Nadal uważam, że powinnaś też ograniczyć to podcinanie końcówek
No i trochę jestem zaskoczona, że dermatolog niewiele Ci pomógł. Moim zdaniem badania krwi warto zrobić ponownie by sprawdził jak to u Ciebie wygląda ( to pewnie zleci lekarz rodzinny), a następnie z nimi wybrać się do dermatologa.

Wspomniałaś o stresie- jeśli naprawdę masz go dużo to niestety to też może być przyczyna.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-25, 11:21   #20
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

nie ma to jak uparte niepodcinanie końcówek mówię tak, bo sama przez rok prostowania uparcie ich nie podcinałam, jestem o ok. 12cm do tyłu, włosy były na końcach pokruszone i przerzedzone. musiałam raz na zawsze rozstać się z prostownicą (swoją drogą, moją głupotą było jej używanie, nie mam włosów kręconych, a jedynie fale typu 2A, zwijające się w literę S od wysokości szczęki w dół). podcięłam końcówki, a reszty dowiedziałam się z wizażu
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-25, 19:09   #21
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
nie ma to jak uparte niepodcinanie końcówek mówię tak, bo sama przez rok prostowania uparcie ich nie podcinałam, jestem o ok. 12cm do tyłu, włosy były na końcach pokruszone i przerzedzone. musiałam raz na zawsze rozstać się z prostownicą (swoją drogą, moją głupotą było jej używanie, nie mam włosów kręconych, a jedynie fale typu 2A, zwijające się w literę S od wysokości szczęki w dół). podcięłam końcówki, a reszty dowiedziałam się z wizażu
Popieram! Ja od niedawna zaczęłam podcinać regularnie końce co 3-4 miesiące i włosy ruszyły! A jeszcze rok temu byłam temu przeciwna, na szczęście moja fryzjerka pokazała, że wie ile to "same końcówki" I lęk przełamany a włosy rosną To co nie podetniesz to samo się wykruszy i włosy będą stały w miejscu znacznie dłużej niż te regularnie podcinane Cieszę się, że nareszcie doszłam do takiego wniosku <3
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 01:14   #22
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
nie ma to jak uparte niepodcinanie końcówek mówię tak, bo sama przez rok prostowania uparcie ich nie podcinałam, jestem o ok. 12cm do tyłu, włosy były na końcach pokruszone i przerzedzone. musiałam raz na zawsze rozstać się z prostownicą (swoją drogą, moją głupotą było jej używanie, nie mam włosów kręconych, a jedynie fale typu 2A, zwijające się w literę S od wysokości szczęki w dół). podcięłam końcówki, a reszty dowiedziałam się z wizażu
No tak tylko po co autorka ma podcinac tak czesto wlosy skoro jak sama mowi nie farbuje, nie prostuje, nie uzywa lokowki i prawie suszarki. W takim wypadku z cala pewnoscia nie ma rozdwojonych koncowek co 2mies. Poza tym z tymi koncowkami to trzeba dopasowac do wlosow. Ja np.farbuje henna, olejuje i uzywam masek w rezultacie wlosy mam podcinane co 6-7mies.i to na wlasne zyczenie bo fryzjerzy nie widza potrzeby.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 22:26   #23
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: Odp: Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
No tak tylko po co autorka ma podcinac tak czesto wlosy skoro jak sama mowi nie farbuje, nie prostuje, nie uzywa lokowki i prawie suszarki. W takim wypadku z cala pewnoscia nie ma rozdwojonych koncowek co 2mies. Poza tym z tymi koncowkami to trzeba dopasowac do wlosow. Ja np.farbuje henna, olejuje i uzywam masek w rezultacie wlosy mam podcinane co 6-7mies.i to na wlasne zyczenie bo fryzjerzy nie widza potrzeby.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja kiedyś również nie farbowałam, nie prostowałam i nie używałam lokówki a końcówki i tak miałam przesuszone i wystrzępione. Oprócz farb, temperatury i chemii jest jeszcze kilka sposobów na rozdwojone końcówki. Mi na przykład zapięcie od łańcuszka rwało włosy, zamek w kurtce, niektóre spinki, rozplątywanie włosów... Myślę, że znalazłoby się tego wiecej
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 23:29   #24
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez pepita Pokaż wiadomość
Ja kiedyś również nie farbowałam, nie prostowałam i nie używałam lokówki a końcówki i tak miałam przesuszone i wystrzępione. Oprócz farb, temperatury i chemii jest jeszcze kilka sposobów na rozdwojone końcówki. Mi na przykład zapięcie od łańcuszka rwało włosy, zamek w kurtce, niektóre spinki, rozplątywanie włosów... Myślę, że znalazłoby się tego wiecej
Tak ja sie zgadzam z Toba. Tylko wlasnie trzeba ocenic samemu lub z zaufanym fryzjerem czy to na pewno potrzebne. Bo beda osoby, ktorym to rozdwajanie pojdzie wolniej a fryzjer i tak ciachnie dla zarobku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-27, 10:31   #25
pepita
Rozeznanie
 
Avatar pepita
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 783
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: Od dziesięciu miesięcy nie rosną mi włosy

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Tak ja sie zgadzam z Toba. Tylko wlasnie trzeba ocenic samemu lub z zaufanym fryzjerem czy to na pewno potrzebne. Bo beda osoby, ktorym to rozdwajanie pojdzie wolniej a fryzjer i tak ciachnie dla zarobku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja zazwyczaj sama oceniam czy końcówki nadają się do podcięcia czy nie. Włosy, które nie widziały odżywek zbyt często również tego wymagają co jakiś czas
__________________
Pięknym motylom
ucięto skrzydła!
Nim wznieść się zdążyły do gwiazd!


pokochaj uszate serduszko


Wybieram Physiogel Codzienne Nawilżanie Krem!
pepita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.