|
Notka |
|
Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji. |
|
Narzędzia |
2009-11-01, 19:34 | #1 |
Crazy turtle lady
|
Bez mojej zgody / My sister's keeper
Czy któraś z Wizażanek widziała film? bądz czytała książkę ? (Picoult Jodi)
Jestem swiezo po seansie (i dzięki spojlerom na filmwebie znam zakonczenie ksiazki) i dawno żaden film nie dał mi tyle do myslenia. Film opowiada historie 13letniej dziewczynki, która urodziła się po to, by stać się dawcą dla swojej chorej na białaczkę siostry. Jest idealnie kompatybilna pod względem przeszczepów itp. Dziewczynka nagle wznosi pozew do sądu, ponieważ nie chce aby rodzice zarządzali jej ciałem - prosi o usamowolnienie w sprawach medycznych. Po prostu nie chce oddać nerki siostrze i jest świadoma poco przyszła na świat (to mnie najbardziej zszokowało). Rodzice kompletnie nie rozumieją córki, zaniedbuja reszte rodzeństwa poto, aby ich chora na białaczke córka mogła żyć. Uważaja ,że ich młodsza córka to egoistka. Sledzimy bohaterkę i jej najbliższych od wniesienia pozwu do chwili wydania wyroku przez sąd, poznając historię rodziny, uczucia i ich refleksje. Tyle o filmie. Problem wydaje mi się jakos taki na czasie, dyskusje o in vitro, tu znowu przeszczepy...no i stworzenie dziecka tylko w celach..no części zamiennych ? Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, mam nadzieję,że nigdy nie będę, zarówno w sytuacji matki, a takze córki. Nie wiem jakie emocje targały tymi rodzicami,że postanowili po prostu wyhodowac dziecko, związac się z nim emocjonalnie (wydaje mi się, że ojciec naprawdę kochał swoją córkę) a jak nadejdzie wlaściwy moment pozbawic nerki oraz pełnej radości korzystania z życia (nie mówiąc ze od małego mała była hospitalizowana żeby coś oddać chorej siostrze, krew,szpik). Niewiadomo, gdzie sie końćzy prawdziwa pomoc, a gdzie zaczyna sie wyzysk. Bardzo mnie w filmie irytowala postać matki, mialam wrazenie ze ona kocha tylko chora córkę, reszta sie nie liczy..Ze ona ma prawo oczekiwać, że córka bez sprzeciwu odda organ i będzie po sprawie. Po to sie urodziła. Chora dziewczyna natomiast ma więcej w sobie spokoju i jakiejś mądrości niz reszta familii. Pogodziła się z losem , chce sie ze wszystkimi pożegnać i nie chce żeby sprawa nerki była jakąś drzazgą w późniejszym czasie. Film uważam za bardzo interesujący, tylko montaz mnie denerwował (różne retrospekcje itp.). Problem bardzo na czasie...az poszukam książki, bo zakonczenie jest zupelnie inne. Czy ktos jeszcze go widział?
__________________
|
2009-11-01, 22:17 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Ja czytałam książkę - wciąga. Nie widziałam filmu, więc się nie wypowiem na ten temat, ale jeśli lubisz książki 'zaangażowane' to polecam. Ciekawie napisana jest ta książka - o ile dobrze pamiętam, każdy rozdział pisany jest w pierwszej osobie, ale za każdym razem kto inny jest narratorem. Daje to możliwość ujrzenia motywacji poszczególnych bohaterów, co przy tak kontrowersyjnej sprawie jest bardzo interesujące - zaczynamy rozumieć przyczyny takiego, nie innego zachowania każdej z osób.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2009-11-02, 08:39 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Cytat:
Serio w filmie było inne zakończenie niż w książce? Ja czytałam tylko książkę i wciągneła mnie od samego poczatku. Napisz jaki koniec był w filmie |
|
2009-11-02, 10:04 | #4 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Cytat:
- chora dziewczyna umiera - smierc siostry zbliża do siebie członków rodziy i jada na wakacje w jej ulubuone miejsce Mozesz napisac, jak Ci książka się podoba? Po tym co napisała Ponura mam wielka ochote ją przeczytac... Kupilas ja, czy z biblioteki masz? U mnie w bibliotece nie znaja tego tytułu niestety.
__________________
|
|
2009-11-02, 10:52 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Cytat:
Ja książke kupiłam, bo zaintrygowal mnie opis. Przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Polecam... ja z reguły nie oglądam ekranizacji książek, bo jak to bywa połowa często istotnych fragmentów jest wycinana Z tego co piszesz w tym przypadku jest tak samo i przekręciki koniec filmu co dla mnie jest nie do pomyślenia. |
|
2009-11-02, 11:54 | #6 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Cytat:
Na filmwebie ktos "miły" napisal jak sie konczy ksiazka i niezaznaczyl ze to SPOILER- Ze Anna (ta zdrowa) wygrywa w sądzie i jak wraca ze swoim adwokatem to maja wypadek..i ona umiera a jej narzady zostaja odane chorej siostrze" Mnie w filmie starsznie ta matka irytowala.. i tak jak piszesz, tak jakby tylko jedno dziecko było dla niej wazne. Wogole bylam zdziwona ze 11 latka jest taka dojrzała...dopóki sie nie wydalo, ze chora siostra ja do niektórych rzeczy namawiała..to mi troche zmąciło obraz dojrzałej 11nastolatki. No i ciekawa jestem jak ta rodzina pozniej (szczegolnie po koncówke w ksiazce) moglaby normalnie ze soba rozmawiac nie czyniąc wyrzutów sobie nawzajem. Wogole slyszalam ze to jest książka oparta na faktach.
__________________
|
|
2009-11-02, 12:11 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Cytat:
|
|
2009-11-02, 14:11 | #8 | |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Cytat:
Ona dosłownie chce zrobic wszystko dla umierajacej corki. No i wlasnie czy to "wszystko" jest dobre,czy złe ? Czy jak ranimy innych w słusznej sprawie to czy to nas usprawiedliwia? Zdziwiła mnie postawa lekarza, ze tak bez ogródek zaproponował to rodzicom. Troche jak ogladam film mialam nadzieje, ze duzo sie bedzie dzialo na sali sadowej, gdzie adwokat bedzie dyskutował z matka (ktora jest zreszta adwokatem z zzawodu), ciekawiło mnie to jakich ona argumentów uzyje, oprócz oklepanej pomocy chorej siostrze...ale tu sie troche zawiodlam. Sam adwokat jest tez interesujaca postacia i z ciekawych pobudek zajmuje sie sprawą dziewczynki. Musze miec ta ksiazke normalnie
__________________
|
|
2009-11-09, 13:14 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Widzialam ten film, i az sie poryczalam w kinie ( zreszta cale kino ryczalo)! Teraz musze koniecznie dorwac ksiazke.
Mnie matka na poczatku bardzo denerwowala, ale pod koniec filmu bylo mi jej zal. ciezko musi byc komus kto jest postawiony w takiej sytuacji. Ale rowniez nie jestem w stanie pojac jak mozna jednemu dziecku odebrac praktycznie cale dziecinstwo ( fakt, na rezcz zycia drugiego dziecka , ale mimo wszusyko nie potrafie tego zrozumiec). Musze koniecznie dodac, ze Cameron Diaz zaimponowala mi w tej roli. Przyzwyczaila nas do naiwnych blondynek w romantycznych komediach, a teraz okazuje sie, ze zagrala calkiem niezle taka powazna, dojrzala role ( zony i matki a nie jak dotychczas, atrakcyjnej szalonej dziewczyny). |
2009-12-08, 09:11 | #10 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Jestem swiezo po lekturze ksiązki i przyznam, że o dziwo,film mi się lepiej ogladało niz czytało ta pozycje - mimo że wciagnełam ja w jeden dzień.
W książce cała sytacje widzimy oczami bohaterów, począwszy od chorej na białaczke Kate aż po adwokata prowadzącego sprawę. Nie lubie zbytnio takich zabiegów, szczególnie w nadmiarze. A ta ksiazka jest wlasnie tak skonstruowana. Byłam ciekawa jaka jest matka Kate, i tu sie nie rozczarowałam, irytująa kobieta Przykro mi było podczas czytania,gdy np. podczas ciąży (jak miałam sie urodzic córka...hmm..zastepcza Anna ) juz myslala o krwi z pepowiny, żeby lekarze wszystkiego dopilnowali, odcieli i schowali do lodowki na czas, nie myslała wogóle o dziecku jako dziecku,tylko jako zlepku dobrych genów. Smutne... Ciezki temat i skłaniający do refleksji. Nie wiem,czy ja umiałabym poswiecic jedno dziecko dla dobra innego...
__________________
|
2009-12-23, 16:38 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Ja zamiezam niedlugo obejrzec, gdy bede miala czas po tych swietach
__________________
|
2009-12-24, 12:19 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
__________________
|
2009-12-25, 18:03 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Juz obejrzalam.
Film bardzo refleksyjny, druga polowe filmu praktycznie przeplakalam... Najbardziej, co sie rzuca w tej historii, to postac matki. Bardzo irytuje, nie zauwaza reszty rodziny, tylko najstarsza corke. 'Wyhodowala' mlodsza corke, aby ta starsza przezyla. W sumie odebrala dziecinstwo mlodszej corki, na rzecz starszej... Jednak w sumie jest mi jej zal. Kocha swoja corke, stara sie jak najlepiej, tylko powoli sie w tym zatraca... I zamiast pomoc starszej corce, tylko ja meczy. Widzimy w filmie, ze Katie jest juz strasznie slaba, jednak matka nie widzi tego, probuje nadal jej pomoc... Film bardzo dobry, napewno sklania do przemyslen. Gdzie konczy sie pomoc, a gdzie zaczyna wykorzystywanie mlodzej siostry?
__________________
|
2009-12-25, 19:07 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Mam okazje obejrzec film niebawem,przyznam ze zanim podjelam decyzje to szukalam informacji na ten temat choc ksiazke pominelam glownie dlatego,ze jak przymierzam sie do obejrzenia filmu to po ksiazke wole siegnac zdecydowanie pozniej-jezeli w gre wchodzi tego podstawa.
__________________
|
2009-12-27, 12:34 | #16 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Klada, ja czasami mialam wrazenie, ze postac matki jest pierwszoplanowa, a nie Anny. Szkoda, ze w filmie nie pokazali jak np. SPOILER - w ksiazce bylo napisane, ze ta mama byla w jakims talk show odnosnie tej sytacji i ze sie spotkala z fala krytyki, szkoda ze to pominieto w filmie. End.
Hexanna Jestem ciekawa Twojej opinii, narazie wszyscy są przeciw matce, może Ty to zmienisz
__________________
|
2009-12-27, 13:15 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Zdaje mi sie, ze film ukazuje nie problem Anny czy Kate, tylko porusza problem nadgorliwej matki
__________________
|
2009-12-27, 16:45 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Ja już wypowiadałam się o filmie w odpowiednim temacie, a tutaj napisze tylko, że dla mnie ten film to mega rozczarowanie, nie rozumiem dlaczego zmieniono końcówkę Dlaczego pominięto pewnien wątek z Campellem (chodzi mi o postać Julii) , przynajmniej nie pomineli tego, że cierpi na eilepsję, ale i tak mało go było, a to przecież też istotna postać - szczególnie na końcu książki. W książce brat Anny, Jessie zdał do akademi policyjnej, a nie jak w filmie dostał się do jakiejś artystycznej szkoły a i jeszcze nic nie było o eksperymentalnej metodzie leczenia, dzięki której Kae czuła się przez pewnien czas lepiej ...
Film bylby bardziej poruszający i skłaniający do refleksjii, gdyby nie przeoczono pewnych wątków i nie zmieniono końca ... A co do Sary, cóż z jednej strony staram się zrozumieć, gdyz każda matka wszelkimi sposobami walczy o zdrowie, życie własnego dziecka, ale z drugiej zmuszała Annę do poświęcania się dla siostry. Jeszcze wrócę do postaci Jessiego, w filmie rodzinna sielanka, jedza obiad, śmieją się itp ... a w książce przecież on był na szarym końcu, mieszkał na strychu/nad gareżem (nie pamiętam), jakoś nikt za bardzo się jego losem nie interesowal ... |
2011-02-10, 14:07 | #19 |
Crazy turtle lady
|
Dot.: Bez mojej zgody / My sister's keeper
Przed chwilą na wp przeczytała, od razu mi się skojarzyło z ta książka i filmem...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,tit...l?ticaid=1bc20
__________________
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.