Panny Młode 2 Wrzesień 2006

[Nacia92]

moja siostra ma ślub 2 września i boje się że to będzie co innego niż inne wesela. Ta rodzina znajolmi siostry aż gęsia skurka mi się pojawia...boże tak się boje

[KARINCIA]

Wczoraj byliśmy w restauracji i ustaliliśmy menu
Na tydzień przed ślubem musimy podać ostateczną listę gości.
Jak ja juz sie stresuje tym ślubem a jeszcze do tego koszmarne sny wróciły

[Kasiulka22]

My jeszcze kończymy zapraszać, już niewiele osób nam zostało. Niektórzy ludzie zawodzą strasznie ale staram się nie przejmować tym, tylko cieszyć tymi którzy kulturalnie potrafią się zachować i cieszą się, z tego że przyjdą. Po długim weekendzie idziemy ustalać menu, a na 10 dni przed płacimy za gości i podajemy ostateczną ich ilość.

[iza251]

Własnie siedze sobię w próbnym makijażu i jestem bardzo zadowolona - słucham sobie DODY tak, tak " więc nie martw się usmiechnij się ..." co by nie mówić to sie mnie troszke tyczy
Menu w resteuracji wybrane, dekoracje, goście ( tfu, tfu potwierdzaja jak leci ) ale się ciesze
Wczoraj byłam na ostatecznej przymiarcke sukni, welon,dodatki dobrane Ależ się moja Mamuśka wzruszyła... a co będzie na ślubie...już mam świczki w oczach
A co myślicie o sypaniu płatkami róż po wyjściu z kościoła? Ja zachorowałam na to!! I... i chyba się zdecyduję...podobno pięknie wychodzi na zdjęciach..

[pescik]

Napisane przez joasiunial

Oczywiście że tęskniłam!!!
pescik też tu coś rzadko zagląda więc za nią pewnie też trzeba zatęsknić, żeby się odezwała

Cześć MORDECZKI!!!!
Och.... na nic nie mam czasu....
Wy pewnie też?
Biegam, biegam, biegam....
Właśnie kończymy z zaproszeniami (upss.. troche późno zaczeliśmy )
Jutro wybieram się na kwiaciarnie.
Dziś tez ustaliłam panią od wizażu. Sprawdzona, myślę, że będzie dobrze!
A co do kokardek do butelek, muszę powiedzieć , że sama robiłam! Hi, hi....

Ok, pędzę się wyspać! Czas odpoczywać i zbierać siły!!!!

Buzialki dla drugowrześniowców!!!!!!!! !!!!

[KARINCIA]

jupiiiii
Dzisiaj odebrałam suknię ślubną. Jest śliczna
Zupełnie inaczej wyglądałam jak miałam do tego wszystkie dodatki i welon.
Chyba już sie będę lepiej czuła wiedząc że ona jest już w domku
Garnituru jeszcze za to nie odebraliśmy bo spodnie okazały się za krótkie
Wciąż jeszcze nie byliśmy u spowiedzi i wciąż wybieramy się tam jak sójka za morze
Co tam u Was?
Jakiś kroczek do przodu??

[agulka25]

Hej Dziewczynki
u mnie juz duzy kroczek do przodu, bo my to sie tak do tego zabieramy...ale wreszcie dotarlismy do Kosciola, a nie na piwko zalatwilismy spowiedz, protokol spisany, w niedziele spadamy z ambony u mnie w parafii i u mojego kochanego P.
Sukienka jeszcze nie gotowa, ale juz mierzylam i mysle ze bedzie super i wzielam sluchajcie 3metrowy welon...a to tylko dlatego ze chcialam by ze mna do slubu szly dziewczynki mojej siostry tak sobie to wymyslilam...one maja miec podobne sukieneczki i beda jak druhny a obraczki bedzie niosl synek mojego brata....uroilo mi sie w glowie...zawsze chcialam by tato prowadzil mnie do oltarza...ale niesety... :,( wiec beda go zastepowac dzieciaczki!!!
Kupilismy nareszcie garnitur i wszystkie dodatki, mojemu P. brakuje tylko skarpetek wczoraj wybralam tez kwiaty...zdecydowalam sie na rozyczki w zlotym dlugim stozku...teraz tylko wedrowka do orkiestry-pierwszy utwor MACIE COS SZCZEGOLNEGO?? kamezrzysta-potwierdzic, fotograf-tez no i menu. a mojej sukni nie widziala nawet mama...zawsze wychodzilo ze musialam byc sama... ale wieksza niespodziaanka dla wszystkich.
Mi duzo gosci poodmawialo...i tez nie jestem zadowolona ze poodmawialy kolezanki...ale coz takie zycie... tez nie zawsze bylam na wszystkich weselach...
POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO!!!! JUZ NIEDLUGO!! MAM STRESA!!

[Kasiulka22]

Zokładnie miesiąc do mojego ślubowania. Jeszcze tak bardzo się nie stresuję, bo staram się nie myśleć o slubie zbyt często Po prostu wszystko musi być dobrze

[fre]

cześc, ja również jak niektore z was biorę ślub 2 września 2006r. wszystko jest już zamówione, uszyte,kupione tyle, że... od dwóch dni mam nogę w gipsie. Złamanie jest dość poważne i gips będę nosić przez 4tygodnie.
Nie wiem co mam zrobić... mój TŻ mówi, że może nawet nosić mnie na rękach przez caly dzień, ale... mam iśc do oltarza o kulach? co wy byście zrobily na moim miejscu? powiem jeszcze, że gips mam od samego uda aż do palców...

[KARINCIA]

fre kurcze co za pech
Gdzie Ty tą nogę wsadzałaś?
Wydaje mi sie że zbyt wielkiego wyboru nie masz i będziesz po prostu musiała iśc do ołtarza o kulach
Nie martw się, głowa do góry.
Wszystko będzie dobrze

[joasiunial]

Napisane przez fre

cześc, ja również jak niektore z was biorę ślub 2 września 2006r. wszystko jest już zamówione, uszyte,kupione tyle, że... od dwóch dni mam nogę w gipsie. Złamanie jest dość poważne i gips będę nosić przez 4tygodnie.
Nie wiem co mam zrobić... mój TŻ mówi, że może nawet nosić mnie na rękach przez caly dzień, ale... mam iśc do oltarza o kulach? co wy byście zrobily na moim miejscu? powiem jeszcze, że gips mam od samego uda aż do palców...

Rzeczywiście... przykra sprawa
Ale nic teraz raczej nie zrobisz, chyba nie masz zamiaru odwołać ślubu?? Możesz się pocieszyć tym, że w przyszłości będziecie mieli co wspominać Takich rzeczy, niestety, nie da się przewidzieć i trzeba się z tym pogodzić.
Głowa do góry! Będzie dobrze, a najważniejsze że będziecie już niedługo Mężem i Żonką

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

fre, była świadkowa kiedys na ślubie u kuzynki, ktora skręciła/złamała... nie pamiętam, nogę w kostce, przed ślubem-tylko cywilny- zdjęli jej gips dla sprawdzenia co i jak, okazało się że trzeba jescze zalozyć, ale juz nie pozwoliła sobie. Na weselu chodziła w białych tenisówkach no i szybko skończyła swój udział w imprezie, noga ją rozbolała i poszła spać.

Współczuję ci tego złamania, bo o kulach do ołtarza mozna iśc, ale nie pohulasz. Możesz być pewna że twoje wesele utkwi w pamięci wszystkim Trzymaj się ciepło!

[Kasiulka22]

Dziś śniło mi się, że biegałam po lokalu (choć to było jeszcze przed ślubem) i krzyczałam do mojego TŻ : Kochanie może jeszcze się zastanowimy ;P ?

[KARINCIA]

kasiulka22 czyżbyś miała jeszcze jakieś wątpliwości??

My dzisiaj o 21.00 jesteśmy umówieni z naszym weselnym dj`em, będziemy ustalać muzyczkę no i jaką piosenkę na pierwszy taniec, chociaż ja szczerze mówiąc nie mam jeszcze pomysłu
Jak wiszą Wasze suknie? W folii?? Czy tak luzem??

[joasiunial]

Napisane przez KARINCIA

My dzisiaj o 21.00 jesteśmy umówieni z naszym weselnym dj`em, będziemy ustalać muzyczkę no i jaką piosenkę na pierwszy taniec, chociaż ja szczerze mówiąc nie mam jeszcze pomysłu
Jak wiszą Wasze suknie? W folii?? Czy tak luzem??

A my wczoraj dzwoniliśmy do szkoły tańca, żeby przećwiczyć pod okiem profesjonalisty jakieś taneczne kroki . Jest to bardzo ważne dla mojego TŻ, ponieważ nie może zwalczyć we mnie tego, że w pewnym momencie to ja próbuję być osobą prowadzącą
Piosenki na pierwszy taniec też jeszcze nie mamy uzgodnionej....
Odnośnie kiecki - moja (trochę nietypowo ) leży w łóżku rodziców (w folii).
Sciskam Was gorąco
Już tylko 2 tygodnie i 2 dni do Naszego Wielkiego Dnia!!!

[iza251]

CZY WOGÓLE KTOŚ WIE JAKA BĘDZIE

POGODA

2 WRZEŚNIA ???






zaczynam panikować...

[iza251]

Moja kiecunia wisi w salonie na dłuuuugim wieszaku,w dłuuugiej szafie dlatego,że w mnie takiej nie ma
Odbieram w poniedziałek przed

[joasiunial]

Napisane przez iza251

CZY WOGÓLE KTOŚ WIE JAKA BĘDZIE

POGODA

2 WRZEŚNIA ???






zaczynam panikować...

Nie panikuj, pamiętaj- TYLKO SPOKÓJ NAS URATUJE (tak mawiała moja współlokatorka na studiach )

Pogodę można sprawdzić na tej stronce:

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

Ale na 2 wrzesień będzie dopiero od jutra, bo prognoza jest na 16 kolejnych dni

[fre]

dzieki za słowa otuchy, choć mówiąc szczerze nadal nie wiem, czy czasem slubu nie odwołac.. przeciez nawet nie zatancze na wlasnym weselu...
a noge zlamalam podczas schodzenia ze schodow, przez wlasna glupotę. niepotrzebnie się spieszyłam... zobaczymy... ważne że mój narzeczony zajął się wszystkim a ja mam tylko odpoczywać.

[KARINCIA]

joasiunial tylko sie zdołowałam tą pogodą
Przeciez 2 września jest juz podany, 19 stopni i deszcz

[joasiunial]

O nie!!! rzeczywiście- prawie wszędzie deszcz
Ale oni coś tam kręcą z tą prognozą pogody- jeszcze wczoraj jak wkleiłam link, to wszędzie była piękna końcówka sierpnia i 1 wrzesień, a dziś raptem cały sierpień deszczowy
Zobaczymy za kilka dni- może znów coś się zmieni
Trzeba myśleć pozytywnie, żadna pogoda nie jest w stanie popsuć nam ślubnych humorków, prawda??

[KARINCIA]

No ja mam nadzieję że tam jest coś pokręcone bo faktycznie tam cały sierpień to jeden wielki deszcz.
Mi szczerze mówiąc humor się popsuje jak będzie deszcz , bo będziemy musieli plener przełożyć
Wczoraj byliśmy na spotkaniu z dj`em.
Omówiliśmy parę szczegółów ale wciąż nie mam pomysłu na pierwszą piosenkę

[Kasiulka22]

Napisane przez KARINCIA

kasiulka22 czyżbyś miała jeszcze jakieś wątpliwości??

My dzisiaj o 21.00 jesteśmy umówieni z naszym weselnym dj`em, będziemy ustalać muzyczkę no i jaką piosenkę na pierwszy taniec, chociaż ja szczerze mówiąc nie mam jeszcze pomysłu
Jak wiszą Wasze suknie? W folii?? Czy tak luzem??

Watpilwości nie mam , wyjdę za mąż tylko za tego jedynego, albo wcale

Stresuję się tylko ogromnie i przez to takie sny

Moja kiecusia się szyje jeszcze, 4 września mam przymiarkę. Tak późno bo suknia leży na mnie idealnie więc właściwie myślę, że nic nie będzie porawione. Jestem jak model z manekina

[pescik]

fre - będzie dobrze, nochal do góry!!!!!

A co do pogody - miało byc pięknie!!!! Przepowiadali słońce do końca września. Ech....
Może jeszcze się zmieni, według prognoz wiosennych lata miało nie być i temperatura miała być max do 20 stopni i co....
jakoś się nie spełniło, hi, hi....może i teraz tak będzie!

Moja suknia wlaśnie w poniedziałek już oddana. Bardzo dobrze się w niej czuję!!! Podoba mi się, że tak skromnie powiem

Wisi sobie na wieszaczku w worku foliowym (żeby żadne robaczki nie wpadły) z trenem podpiętym do góry.

A taniec też się ćwiczy. W planach mamy walca. Udało mi się mojego skalnego TŻ rozbujać i całkiem fajnie mu to idzie!!!
Na pewno będą śmiechy, bo nam na 100 % nie wyjdzie, to pewne!!!

[pescik]

och, co tam.......pochwalę się!!!!!!!!

[iza251]

Napisane przez KARINCIA

joasiunial tylko sie zdołowałam tą pogodą
Przeciez 2 września jest juz podany, 19 stopni i deszcz

NIEEEEEEEEEEEE TYLKO NIE DESZCZ!!!
Wogóle nie brałam/ biore tego pod uwagę
Ale mi smutno, strasznie mnie to zbiło z tropu...
Pozostaje się tylko MODLIĆ

[iza251]

Napisane przez joasiunial

Nie panikuj, pamiętaj- TYLKO SPOKÓJ NAS URATUJE (tak mawiała moja współlokatorka na studiach )

Pogodę można sprawdzić na tej stronce:

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

Ale na 2 wrzesień będzie dopiero od jutra, bo prognoza jest na 16 kolejnych dni

SPRAWDZIŁAM .... 19 st.... i deszcz nieeeeee

[joasiunial]

PESCIK !! Śliczna suknia Wyglądasz w niej olśniewająco Będziesz piękną Panną Młodą- liczę, że zaraz po ślubie zamieścisz tu swoje fotki??

[pescik]

Napisane przez joasiunial

PESCIK !! Śliczna suknia Wyglądasz w niej olśniewająco Będziesz piękną Panną Młodą- liczę, że zaraz po ślubie zamieścisz tu swoje fotki??

Dzięki serdeczne, od razu dobrze na serduchu!!!!!A zdjątka na pewno tutaj zawędrują!
Tylko ta pogoda......oj, zaczynam się denerwować!

[KARINCIA]

Pogoda się zaktualizowała, będzie 21 stopni a nie 19 ale niestety nadal deszcz a to dla mnie jest najgorsze
W tym tygodniu zamawiamy alkohole, no i chyba rozwieszę już suknię, bo póki co to wisi w folii
Wypadałoby jeszcze wybrać się do kościoła żeby dać zaświadczenia o wygłoszonych zapowiedziach i zapłacić za ślub, ale to może w przyszłym tygodniu.
Jejku czasu coraz mniej, normalnie mam już motyle w brzuchu