Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[nadzieja__]

Napisane przez Miss O Club

dzięki za polecenie, może faktycznie tym pędzelkiem łatwiej będzie mi malować krechy :P

a cień to mam taki nakładam go palcem i serio ja jestem beztalenciem jeśli chodzi o makijaż, a jakoś daję sobie radę

no wiem, że trzeba próbować, ale jak po raz enty mi wychodzi krzywa kreska, albo za gruba, albo za cienka, za długa, za krótka to mnie delikatnie pisząc szlag trafia, za grosz cierpliwości :P

Uda się! Ja ci mówię

Jaki ładny . Ale nawet nie próbuję . Chciałabym smoky eyes umieć robić : (.

Też tak miałam na początku. Teraz czasami też mam np. dzisiaj nie mogłam zrobić ładnych. Na jednym oku wyszła mi ładna, a na drugim przeciwnie. I męczyłam się 10 minut nad jedną kreską

Napisane przez red_tea

południowa wielkopolska.
dzisiaj jak na złość koleżanka powiedziała, że chce zamówić air force a wczoraj tak się cieszyłam, że u mnie widziałam tylko jedną osobę w tych butach...


pogrubione: mam tak samo! dżinsy z Zary to jest tragedia moim zdaniem, kupiłam i chodziłam może z miesiąc (maksymalnie 1,5) i już były na dupie wytarte a wcale aż tak często w nich nie chodziłam, chodników tyłkiem też nie wycierałam więc nie wiem czemu tak szybko się zniszczyły


no widzisz, znasz mój gust
nie jestem liberalna, ale dla niego mogłabym się poświęcić i taka być
ten wywiad uwielbiam, oglądam go zawsze jak mam zły humor, znam to już na pamięć chciałabym, żeby mój chłopak (którego nie mam oczywiście ) miał takich kumpli jak Abstrachujki


Mel B 10 minutowy trening nóg myślałam, że się nie podniosę przez miesiąc jak skończyłam to ćwiczyć


nie wiem czy śmiać się czy płakać czasem mam wrażenie, że w drogerii te ekspedientki tylko przeszkadzają klientom


ja spotykam ładne buty bardzo rzadko, chodzę już chyba z trzy lata do SH-ów a kupiłam tylko 3 pary butów.



jak ja nie lubię takiego zachowania. jak nisko trzeba upaść, żeby kogoś brać na litość
tak od razu mi się skojarzyło jak kiedyś (dawno, w gimnazjum to było chyba ) kolega powiedział, że chcę żebym z nim chodziła bo jest smutny i złamał rękę


wyjaśniłyśmy sobie dzisiaj wszystko z przyjaciółką. poszłyśmy na kawę i dłuugo rozmawiałyśmy, aż w końcu obie się popłakałyśmy. kelner krążył wokół nas i nie wiedział jak ma się zachować, dwie baby ryczą i się śmieją, i tak co chwilę

To ja po przeciwnej stronie .
Obyś na tej koleżance się skończyło .

Strasznie szybko . Niby droga sieciówka, a ubrania jakościowo takie same jak gdzie indziej albo i gorsze. U mnie w marcu otwierają galerię, a w niej pierwszą Zarę w mieście. Wszyscy się rzucą . Jak było otwarcie H&M (niby drugi, ale jako, że był setny w Polsce to coś się działo z tej okazji) to widziałam filmik. Jakby była wyprzedaż "Wszystko za 1 zł" .

Czyli mamy ten sam gust .
Ja znam prawie wszystkie ich filmiki na pamięć, bo też oglądam jak mam zły humor . Mnie w tym wywiadzie denerwuje Jakóbiak : (. Nie pałam do niego sympatią : D. Co do podkreślonego, to mi by starczyli sami Abstraprącia : D.

Ale coś to dało chociaż?

Ja jak wyszłam to się zaczęłam śmiać .

Ja bym chciała taką kurtkę znaleźć:

Ale nie chce mi się iść : D

Pogrubione: Zgodziłaś się ?

To dobrze, że chociaż ty.

[red_tea]

Napisane przez nadzieja__

To ja po przeciwnej stronie .

czekaj, nie ogarnęłam po przeciwnej stronie Polski czy w północnej wlkp?

Napisane przez nadzieja__

Obyś na tej koleżance się skończyło .

wyczuwam masę dziewczyn w air force na wiosnę

Napisane przez nadzieja__

Strasznie szybko . Niby droga sieciówka, a ubrania jakościowo takie same jak gdzie indziej albo i gorsze. U mnie w marcu otwierają galerię, a w niej pierwszą Zarę w mieście. Wszyscy się rzucą . Jak było otwarcie H&M (niby drugi, ale jako, że był setny w Polsce to coś się działo z tej okazji) to widziałam filmik. Jakby była wyprzedaż "Wszystko za 1 zł" .

ja już do zary nawet nie wchodzę bo jeszcze mi się coś spodoba i kupię, a po dwóch miesiącach będę ryczeć, że tyle kasy wydałam a to już się zniszczyło
hahaha :

Napisane przez nadzieja__

Czyli mamy ten sam gust .
Ja znam prawie wszystkie ich filmiki na pamięć, bo też oglądam jak mam zły humor . Mnie w tym wywiadzie denerwuje Jakóbiak : (. Nie pałam do niego sympatią : D. Co do podkreślonego, to mi by starczyli sami Abstraprącia : D.

nie lubię Jakóbiaka ale i tak to często oglądam historia o gofrach jest genialna, słyszałam to już pewnie z 30 razy a za każdym razem tak samo się z tego śmieję
też prawda

Napisane przez nadzieja__

Ale coś to dało chociaż?

wiesz co, ja jestem zdania, że KAŻDE ćwiczenia dają efekty jeśli ćwiczy się regularnie i (przede wszystkim) nie na "odpierd*l", że się tak wyrażę czyli jak się robi te ćwiczenia byle jak, to i efekty są byle jakie
u mnie efektów nie było, bo ćwiczenia na nogi robiłam może z 5 dni. za to pośladki (też z Mel B) robiłam przez 2 miesiące i efekty były mimo to, że żadnej specjalnej diety nie stosowałam, jadłam słodycze, czasem jakieś fast foody nawet

Napisane przez nadzieja__

Ja jak wyszłam to się zaczęłam śmiać .

nie dziwię się...

Napisane przez nadzieja__

Ja bym chciała taką kurtkę znaleźć:

Ale nie chce mi się iść : D

jaka piękna! też bym chciała, ale w moim SH nie ma ładnych kurtek nawet w dniu dostawy jeszcze nigdy nie znalazłam fajnej kurtki

Napisane przez nadzieja__

Pogrubione: Zgodziłaś się ?

nie nie byłam pewna czy czasem nie chodziło mu o to, żebym zastąpiła tą rękę... if you know what i mean

Napisane przez nadzieja__

To dobrze, że chociaż ty.

jeśli znowu zacznie mnie olewać to już nie będę się tak starać o tą przyjaźń

[Miss O Club]

Napisane przez nadzieja__

Uda się! Ja ci mówię

Jaki ładny . Ale nawet nie próbuję . Chciałabym smoky eyes umieć robić : (.

Też tak miałam na początku. Teraz czasami też mam np. dzisiaj nie mogłam zrobić ładnych. Na jednym oku wyszła mi ładna, a na drugim przeciwnie. I męczyłam się 10 minut nad jedną kreską

jak będę szczęśliwą posiadaczką tego cuda to zdam relację czy udało mi się zrobić w miarę jako tako wyglądającą kreskę

hahahaha, smoky eyes też nie umiem, nawet nie próbuję :P

a właśnie ja mam zawsze tak, że na jednej powiece kreska jest w miarę prosta i ładna, a na drugiej... no cóż beznadziejna, krzywa itd.

Napisane przez red_tea

wiesz co, ja jestem zdania, że KAŻDE ćwiczenia dają efekty jeśli ćwiczy się regularnie i (przede wszystkim) nie na "od☠☠☠☠☠☠☠", że się tak wyrażę czyli jak się robi te ćwiczenia byle jak, to i efekty są byle jakie
u mnie efektów nie było, bo ćwiczenia na nogi robiłam może z 5 dni. za to pośladki (też z Mel B) robiłam przez 2 miesiące i efekty były mimo to, że żadnej specjalnej diety nie stosowałam, jadłam słodycze, czasem jakieś fast foody nawet
:

potwierdzam! też widziałam ogromne efekty, nawet cyknęłam sobie fotki i jak je moja siostra zobaczyła to poczuła się zmotywowana i zaczęła ćwiczyć także coś w tym musi być, ja też wrócę na pewno do ćwiczeń, jak trochę luźniej będzie na uczelni


właśnie zostałam uraczona charkaniem (?) mojej sąsiadki z góry, hahaha, boże dlaczego ja to muszę słyszeć, no dlaczego ??

[red_tea]

Napisane przez Miss O Club

potwierdzam! też widziałam ogromne efekty, nawet cyknęłam sobie fotki i jak je moja siostra zobaczyła to poczuła się zmotywowana i zaczęła ćwiczyć także coś w tym musi być, ja też wrócę na pewno do ćwiczeń, jak trochę luźniej będzie na uczelni


właśnie zostałam uraczona charkaniem (?) mojej sąsiadki z góry, hahaha, boże dlaczego ja to muszę słyszeć, no dlaczego ??

też mogłam fotkę zrobić, może łatwiej byłoby mi się zmotywować do ćwiczeń teraz

yyy... powiem krótko: nie zazdroszczę



6:03 - 6:32

[Miss O Club]

Napisane przez red_tea

też mogłam fotkę zrobić, może łatwiej byłoby mi się zmotywować do ćwiczeń teraz

yyy... powiem krótko: nie zazdroszczę



6:03 - 6:32

no sama sobie nie zazdroszczę, albo słyszę jej yorka, który delikatnie mówiąc ma coś z główką i drapie w ścianę czy podłogę (trudno stwierdzić) i do tego szczeka - w sumie to nie wina psa, bo niejednokrotnie słyszałam jak ona się z nim droczyła, a później krzyczała żeby już nie szczekał - też bym chyba zwariowała hahaha albo jej rozmowy i kłótnie o 2-3 w nocy też są uroczeeeeee no ogólnie ta sąsiadka nie należy do normalnych, jej córeczka też z resztą

a jeszcze mi się przypomniała sytuacja jak ta sama sąsiadka przyszła na skargę do mojego ojca na mojego brata, który rzekomo miał grać w piłkę na podwórku i że przez to jej pranie (które wywiesiła na balkonie) jest całe brudne Na co mój tata, że to jest niemożliwe, bo syn jest na uczelni (rozumiecie dwudziestoparoletni facet miałby -według niej- grać z dziećmi w piłkę) i że jeśli chce to może mu pokazać, którego to niby chłopaka uważa za jego syna na ona tylko burknęła pod nosem, że i tak wie, że to on i uciekła, hahaha do tej pory się z niej śmiejemy :P


jeju, ale chciałabym umieć jeździć na nartach/snowboardzie i mieć taką frajdę jak oni!

[red_tea]

Napisane przez Miss O Club

no sama sobie nie zazdroszczę, albo słyszę jej yorka, który delikatnie mówiąc ma coś z główką i drapie w ścianę czy podłogę (trudno stwierdzić) i do tego szczeka - w sumie to nie wina psa, bo niejednokrotnie słyszałam jak ona się z nim droczyła, a później krzyczała żeby już nie szczekał - też bym chyba zwariowała hahaha albo jej rozmowy i kłótnie o 2-3 w nocy też są uroczeeeeee no ogólnie ta sąsiadka nie należy do normalnych, jej córeczka też z resztą

a jeszcze mi się przypomniała sytuacja jak ta sama sąsiadka przyszła na skargę do mojego ojca na mojego brata, który rzekomo miał grać w piłkę na podwórku i że przez to jej pranie (które wywiesiła na balkonie) jest całe brudne Na co mój tata, że to jest niemożliwe, bo syn jest na uczelni (rozumiecie dwudziestoparoletni facet miałby -według niej- grać z dziećmi w piłkę) i że jeśli chce to może mu pokazać, którego to niby chłopaka uważa za jego syna na ona tylko burknęła pod nosem, że i tak wie, że to on i uciekła, hahaha do tej pory się z niej śmiejemy :P


jeju, ale chciałabym umieć jeździć na nartach/snowboardzie i mieć taką frajdę jak oni!

jejku, współczuję Ci nie lubię psów więc takie szczekanie i inne odgłosy strasznie mnie denerwują w rodzinnym mieście mam sąsiadów, którzy mają chyba z 8 kotów pamiętam jak kiedyś wracałam latem w nocy do domu (latarnia na mojej ulicy oczywiście przestała działać, nic nowego ) i przypadkiem nadepnęłam na jednego z kotów i mnie podrapał do dzisiaj wolę je omijać jak byłam mała to mieli tych kotów jeszcze więcej i zawsze się bałam, że zjedzą moje rybki

o matko, nie komentuję tej baby nie ma to jak kogoś bezpodstawnie o coś oskarżać

[Miss O Club]

Napisane przez red_tea

jejku, współczuję Ci nie lubię psów więc takie szczekanie i inne odgłosy strasznie mnie denerwują w rodzinnym mieście mam sąsiadów, którzy mają chyba z 8 kotów pamiętam jak kiedyś wracałam latem w nocy do domu (latarnia na mojej ulicy oczywiście przestała działać, nic nowego ) i przypadkiem nadepnęłam na jednego z kotów i mnie podrapał do dzisiaj wolę je omijać jak byłam mała to mieli tych kotów jeszcze więcej i zawsze się bałam, że zjedzą moje rybki

o matko, nie komentuję tej baby nie ma to jak kogoś bezpodstawnie o coś oskarżać

on nie szczeka często na szczęście, bo przynajmniej jej mąż należy do ludzi normalnych i udało mu się go ułożyć, do tego stopnia, że jak wychodzi z tym psem na spacer to nawet nie szczeknie i nie podejdzie do człowieka, a jeszcze kilka lat temu (chyba byli wtedy w separacji - swoją drogą ten człowiek musi mieć anielską cierpliwość do tego babska i swojej równie pokręconej córki) to serio byłabym w stanie czymś rzucić w tego psa, żeby mnie tylko nie chapnął

[red_tea]

Napisane przez Miss O Club

on nie szczeka często na szczęście, bo przynajmniej jej mąż należy do ludzi normalnych i udało mu się go ułożyć, do tego stopnia, że jak wychodzi z tym psem na spacer to nawet nie szczeknie i nie podejdzie do człowieka, a jeszcze kilka lat temu (chyba byli wtedy w separacji - swoją drogą ten człowiek musi mieć anielską cierpliwość do tego babska i swojej równie pokręconej córki) to serio byłabym w stanie czymś rzucić w tego psa, żeby mnie tylko nie chapnął

ale tak się często zdarza, że fajny i ułożony facet jest w związku z jakimś wrednym babskiem

[Miss O Club]

Napisane przez red_tea

ale tak się często zdarza, że fajny i ułożony facet jest w związku z jakimś wrednym babskiem

albo po prostu na starość jej coś odbiło i zrobiła się taka pokręcona :P chociaż może to już taki charakter, bo serio jej córka jest strasznie podobna do niej z charakteru i dlatego tak drą koty ze sobą. Szczerze mówiąc to nie rozumiem co kieruje takimi mężczyznami, że wiążą się z takimi zołzami?

[red_tea]

Napisane przez Miss O Club

albo po prostu na starość jej coś odbiło i zrobiła się taka pokręcona :P chociaż może to już taki charakter, bo serio jej córka jest strasznie podobna do niej z charakteru i dlatego tak drą koty ze sobą. Szczerze mówiąc to nie rozumiem co kieruje takimi mężczyznami, że wiążą się z takimi zołzami?

nie mam pojęcia fajne dziewczyny są samotne a zołzy mają facetów, coraz częściej się z tym spotykam

[Miss O Club]

Napisane przez red_tea

nie mam pojęcia fajne dziewczyny są samotne a zołzy mają facetów, coraz częściej się z tym spotykam

no ja co prawda też potrafię być taką zołzą (jak jestem przed @), ale ogólnie jestem miła i wesoła i jakoś mi nie po drodze, żeby się zmieniać!

[red_tea]

Napisane przez Miss O Club

no ja co prawda też potrafię być taką zołzą (jak jestem przed @), ale ogólnie jestem miła i wesoła i jakoś mi nie po drodze, żeby się zmieniać!

ja właśnie jestem przed okresem też nie zamierzam się zmieniać co nie zmienia faktu, że aż się gotuję w środku kiedy widzę fajnego faceta z jakąś brzydką zaniedbaną dziewczyną, która robi mu problemy "bo uśmiechnąłeś się do X więc pewnie mnie zdradzasz"

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

ja właśnie jestem przed okresem też nie zamierzam się zmieniać co nie zmienia faktu, że aż się gotuję w środku kiedy widzę fajnego faceta z jakąś brzydką zaniedbaną dziewczyną, która robi mu problemy "bo uśmiechnąłeś się do X więc pewnie mnie zdradzasz" :mur:

Ja walę takimi tekstami, ale to w formie żartu oczywiście

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

Ja walę takimi tekstami, ale to w formie żartu oczywiście

nie mam nic przeciwko żartom, ale mi chodziło raczej o dziewczyny, które mówią tak na serio najczęściej ze łzami w oczach

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

nie mam nic przeciwko żartom, ale mi chodziło raczej o dziewczyny, które mówią tak na serio najczęściej ze łzami w oczach

Wstrętne latorośle
Ja nie wiem jak fajni faceci z takimi wytrzymują, ślepi i tyle

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

Wstrętne latorośle
Ja nie wiem jak fajni faceci z takimi wytrzymują, ślepi i tyle

dokładnie

dziewczyny, czy ten żółty tusz z rossmana faktycznie jest taki dobry? wszyscy go chwalą, czytałam masę recenzji, ale te dziewczyny, które recenzują najczęściej mają tak długie rzęsy, że ja takie będę miała chyba dopiero jak sobie sztuczne doczepię

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

dokładnie

dziewczyny, czy ten żółty tusz z rossmana faktycznie jest taki dobry? wszyscy go chwalą, czytałam masę recenzji, ale te dziewczyny, które recenzują najczęściej mają tak długie rzęsy, że ja takie będę miała chyba dopiero jak sobie sztuczne doczepię

A który to "ten żółty"?

[Inspire]

Napisane przez red_tea

dokładnie

dziewczyny, czy ten żółty tusz z rossmana faktycznie jest taki dobry? wszyscy go chwalą, czytałam masę recenzji, ale te dziewczyny, które recenzują najczęściej mają tak długie rzęsy, że ja takie będę miała chyba dopiero jak sobie sztuczne doczepię

Dobry, ja lubiłam

Wysłane z mojego C1605 przy użyciu Tapatalka

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

A który to "ten żółty"?

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

Nigdy nie próbowałam

[red_tea]

Napisane przez Inspire

Dobry, ja lubiłam

a długie masz rzęsy? bo na długich rzęsach każdy tusz ładnie wygląda, ja niestety nie mam długich

Napisane przez xKlaudja

Nigdy nie próbowałam

ja też

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

a długie masz rzęsy? bo na długich rzęsach każdy tusz ładnie wygląda, ja niestety nie mam długich


ja też

W jakiej jest cenie? Coś koło 10-11 zł?

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

W jakiej jest cenie? Coś koło 10-11 zł?

szczerze to nie mam pojęcia

Wizaż mówi, że ok. 9 zł

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

szczerze to nie mam pojęcia

Wizaż mówi, że ok. 9 zł

Ja tam się boję "nowych" tuszy. W tych sprawach jestem bardzo konserwatywna

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

Ja tam się boję "nowych" tuszy. W tych sprawach jestem bardzo konserwatywna

a jakiego używasz?
ja używałam teraz 2000 calorie ale mnie nie zachwycił

[xKlaudja]

Napisane przez red_tea

a jakiego używasz?
ja używałam teraz 2000 calorie ale mnie nie zachwycił

A zadziwię Cię! Od dłuższego czasu używam właśnie 2000calorie, ale wersję czerwoną (tą podkręcającą). Ten ze złotą obwódką jest niespecjalny.

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

A zadziwię Cię! Od dłuższego czasu używam właśnie 2000calorie, ale wersję czerwoną (tą podkręcającą). Ten ze złotą obwódką jest niespecjalny.

ja mam ten granatowy ze złotą obwódką właśnie, szału nie ma a kosztuje sporo.

[Inspire]

Napisane przez red_tea

a długie masz rzęsy? bo na długich rzęsach każdy tusz ładnie wygląda, ja niestety nie mam długich


ja też

Bo ja wiem czy długie... Takie standardowe raczej

Wysłane z mojego C1605 przy użyciu Tapatalka

[Miss O Club]

Napisane przez red_tea

ja właśnie jestem przed okresem też nie zamierzam się zmieniać co nie zmienia faktu, że aż się gotuję w środku kiedy widzę fajnego faceta z jakąś brzydką zaniedbaną dziewczyną, która robi mu problemy "bo uśmiechnąłeś się do X więc pewnie mnie zdradzasz"

a ja w trakcie

Napisane przez red_tea

ja używałam teraz 2000 calorie ale mnie nie zachwycił

ja używam masterpiece i nie narzekam tyle, że ja nie mam mega krótkich rzęs, także niewiele mi potrzeba :P

[red_tea]

Napisane przez Inspire

Bo ja wiem czy długie... Takie standardowe raczej

Wysłane z mojego C1605 przy użyciu Tapatalka

w takim razie jutro się przejdę po ten tusz, zresztą 10zł to nie majątek, najwyżej mi się nie spodoba, trudno

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez Miss O Club

a ja w trakcie

ja używam masterpiece i nie narzekam tyle, że ja nie mam mega krótkich rzęs, także niewiele mi potrzeba :P

nie znam tego tuszu ale opinie ma niezłe tylko cena trochę nie na moją kieszeń aktualnie