|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2017-03-29, 17:06 | #1591 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
Miłego dnia ---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ---------- Mnie na szczęście nikt nie represjonował za pisanie lewą ręką . |
|
2017-03-29, 17:35 | #1592 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
[QUOTE=Paprotka_;72377667]Ale u nas z upodobaniem tępi się wszystko, co jest uznane za odstępstwo od tzw. "normy" czyli jeżeli coś/ktoś odstaje od większości. Moja mama również jest oburęczna, bo usilnie przestawiano ją na stronę prawą. A mój TŻ jeszcze kilka lat temu miewał na ulicy nieprzyjemności za noszenie długich włosów (wtedy nie było na nie mody). Co komu do tego?
Edit: Twoje pytanie skłoniło mnie do podłubania w czeluściach Internetu i oto co znalazłam: Jeżeli spojrzeć ze strony historycznej, w wielu kulturach lewa strona a następnie leworęczność były wartościowane negatywnie. Prawość kojarzy się ludziom z praworządnością i porządnością a geneza tego słowa jest związana ze sprawnością czy umiejętnością obsługi narzędzi. Natomiast "lewy" oznacza tyle co "wadliwy" i "niespełniający oczekiwań". Bardzo często słyszymy także, że ktoś "wstał lewą nogą" lub ma "dwie lewe ręce". Na przestrzeni dziejów osoby leworęczne były uważane za przestępców i oskarżane o konszachty z diabłem. Zjawisko leworęczności brano też często za patologię i naznaczenie. Prawdopodobnie głównie z tych przyczyn, jeszcze w drugiej połowie XX wieku, leworęczność była silnie zwalczana. W celu zapobieganiu "nadużywania" lewej ręki dochodziło do wielu, dzisiaj paradoksalnych działań na dzieciach, takich jak przywiązywanie sztućców do prawej ręki czy bandażowanie palców lewej dla dzieci. Szczególnie starano się uniknąć pisania lewą ręką zmuszając usilnie dzieci do wykorzystania w tym celu ręki prawej, krając i przywiązując rączkę do krzesła. http://dlonie.com.pl/ciekawostki/22-leworecznosc Czyli sredniowieczne przekonania przetrwaly do 20 wieku |
2017-03-29, 20:34 | #1593 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Tak i to w wielu kwestiach niestety
Zresztą tolerancja mało ma do lubienia, toleruje wiele rzeczy ale czy je lubię. Nie wszystkie. la'Mbria Borze zielony możecie mówić co chcecie ale znowu to powiem i to szczera prawda jest - tak zdarzyło mi się to kilka razy i to TYLKO w Polsce i Rosji (byłam tylko na wakacjach,nie wiem jak jest na codzień). Nie wiem czy to kwestia specyficznego podejścia do klienta jak za komuny, że wszyscy kradną czy co. W takiej sytuacji rzucam im jakimś komentarzem, mówię co mnie boli. Panie się peszą a ja wychodzę, nie kupuje tam gdzie czuje się niekomfortowo. Na urlopie mam czas wybrzydzac. Raz tylko sytuacja się nasilila i poszłam do kierownika sklepu sie ostrą skargę. |
2017-03-29, 20:55 | #1594 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
No wlasnie z ta tolerancja to roznie bywa . Bo ja np absolutnie nic nie mam przeciwko homoseksualistom, ale mam cos przeciwko ludziom pozerajacych sie przesadnie w miejscach publicznych obok placu zabaw dla dzieci itd. Uwazam ze owszem mozna sie pocalowac ale nie powinno sie publicznie przesadzac. Obojetnie czy para homo- czy heteroseksualna.
Tak samo nie mam nic przeciwko mniejszosciom, obojetnie jakim, ale uwazam, ze mozna i powinno sie szanowac panstwo, do ktorego sie przyjechalo i dostosowac sie do prawa tam panujacego. Przez taka postawe moge zostac odebrana jako nietolerancyjna. Tolerancja tak ale nie podwojne standardy. |
2017-03-29, 23:04 | #1595 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Tez nie lubie takich glonojadow przyssanych do siebie otworami gebowymi w mejscach publicznych. Jakies drobne buziaki lub przytulaki mi nie przeszkadzaja ale nie takie ostentacyjne "making out" przed publicznoscia.
niektore akje osob z lgbt to gruba przesada ale to tak jak z feministkami i weganami, zawsze znajda sie rypniete jednostki. ja sama jestem femi-wega-semi-krypto-bi i jestem w 100% normalna |
2017-03-29, 23:10 | #1596 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Treść usunięta
|
2017-03-29, 23:17 | #1597 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Mnie ciazowe tematy nie dotycza i nie wiem czy bym wstawiala ale uwazam ze ladne zjecia brzucha sa slodkie na swoj sposob, dobra okazja do pogratuowania przyszlej mamie. Oczywiscie jak nie dodaje tych fotek sto tysiecy dziennie...
|
2017-03-30, 08:19 | #1598 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Skoro moje dziadki sprzataja po psie (79 lat dziadek) to kazdy moze sie nauczyc
Glosno zwracac uwage. Ostatnio tak zrobilam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-03-30, 08:19 | #1599 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
Swoją drogą nie lubię Hebe i nie kupuję tam W czterech sklepach, w których byłam do tej pory w moim mieście, za każdym razem nadziewałam się na jakieś nadęte dziunie, które np. nie mogły pojąć, że nie interesuje mnie ta ekstra ofeta na przenajcudowniejszy piling do ciała. Focha jakiegoś strzelały na koniec na moje stanowcze, nie - dziękuję Jedna z kolei nie łapie takich zwrotów jak 'dzień dobry', 'dziękuję', 'do widzenia'. Nie wiem jakim cudem takie osoby trafiają do handlu. Co do leworęczności, to jestem leworęczna ja, tak samo mój mąż. Nikt nigdy nas na nic nie naprostowywał, a szkołę zaczynaliśmy w ciemnej zacofanej komunie, czyli w połowie lat 80tych. I to na wsi |
|
2017-03-30, 10:03 | #1600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Kurcze w "moim" hebe wszyscy mili
Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока
__________________
|
2017-03-30, 11:10 | #1602 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
W "moim" HEBE HEHE też jest chyba nawet kierowniczka przemiła, dorzuca do zakupów próbki, uśmiecha się, normalnie czasem zapyta " czy pomoc?" Ale ta panna była jakaś nowa albo dostali nowe wytyczne. Nie wiem...
Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2017-03-30, 12:12 | #1604 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Też tak macie, że jak jesteście ładniej ubrane, to obsługa sklepu Was nie śledzi i lepiej obsługuje, niż jak jesteście w przysłowiowym dresie? Kilka razy tak miałam . Tak jakby odstawiona pani na obcasach nie mogła być złodziejką . Do niektórych sklepów nie wchodzę, bo peszy mnie gapienie się na mnie od samego wejścia.
|
2017-03-30, 12:18 | #1605 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
|
|
2017-03-30, 12:28 | #1606 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;72405822]Ja tam mam wywalone brzydko mówiąc. Ale ja właściwie zawsze wiem co chcę kupić, więc idę prosto po tą rzecz, wkładam do koszyka i do kasy Jeżeli chcę się pozastanawiać to oglądam filmiki na yt i robię zamówienie w drogerii internetowej.[/QUOTE]
Zazdro. Mnie zawsze stresują bramki magnetyczne, że będą wyć a ja przecież nic nie ukradłam . |
2017-03-30, 12:35 | #1607 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
|
|
2017-03-30, 12:35 | #1608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Czasem lubię iść do kosmetycznego "pooglądać" w myśl że może mi coś wpadnie w oko. Z drugiej strony jestem wybredna więc zdarza się że przez 15 min się zastanawiam i potem i tak nie kupię tylko odkładam na półkę. W każdym razie u mnie w drogerii babki potrafią stanąć 4m od ciebie i przez cały czas bez skrępowania się na ciebie patrzyć. Chodzę do tego sklepu parę lat, znają mnie a i tak traktują jak potencjalnego złodzieja.
Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka |
2017-03-30, 13:46 | #1609 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Treść usunięta
|
2017-03-30, 14:44 | #1610 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
__________________
Książki LC |
|
2017-03-30, 15:33 | #1611 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
Nie wiem jak w innych CH ale Arkadia i Złote Tarasy są okropne jeśli chodzi o obsługę klienta...gorzej jest chyba tylko w Klifie Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2017-03-30, 16:06 | #1612 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: jih
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Ja w ogóle nie cierpię Sephory i Douglasa, jestem chora jak mam tam wejść, właśnie za takie chamskie i powierzchowne traktowanie.
Jakoś mam pecha do obsługi i zazwyczaj w takich "jakby luksusowych" sklepach trafiam na odpicowane lampucery, taksujące klientów z góry na dół. Do tego tu gdzie mieszkam, jest sporo turystów z Dalekiego Wschodu, którzy wydają bambiliony na "europejskie" kosmetyki i ciuchy. Nie daj Boziu, żeby jakaś Japonka weszła do sklepu, gdy ekspedientka akurat obsługuje "zwykłą" klientkę. Momentalnie znika zainteresowanie miejscową klientką, jeszcze niekóre bardziej ogarnięte rzucają na zdawkowe "proszę dać znać jak będzie Pani coś potrzebować" i rzucają się na bardziej rokujące klientki . |
2017-03-30, 17:09 | #1613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
|
2017-03-30, 17:13 | #1614 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Mnie to potwornie, ale po prostu potwornie wpienia kiedy obsługa nie odpowiada na 'dzień dobry' i 'do widzenia', nie mówi 'dziękuję'. No kurde, to są podstawy ! To nie ma prawa się zdarzać, a zdarza, niestety.
Szokujące jest to dla mnie. Wiem, że to też buraczenie, ale nie mogę się już powstrzymać żeby nie zwrócić uwagi kiedy po raz kolejny spotykam się z czymś takim. Zawsze dopytuję, że powiedziełam przed chwilą dzień dobry i czy nie słyszał/a Część się zawstydzi, ale są takie chamy, których to nie rusza, stoją i się głupkowato uśmiechają. Szok i niedowierzanie. |
2017-03-30, 21:19 | #1615 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Nie wiem, czy to można zaliczyć do tego wątku, ale siedzę i dawno się tak nie uśmiałam
|
2017-03-31, 07:10 | #1616 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7241656 7]Mnie to potwornie, ale po prostu potwornie wpienia kiedy obsługa nie odpowiada na 'dzień dobry' i 'do widzenia', nie mówi 'dziękuję'. No kurde, to są podstawy ! To nie ma prawa się zdarzać, a zdarza, niestety.
Szokujące jest to dla mnie. Wiem, że to też buraczenie, ale nie mogę się już powstrzymać żeby nie zwrócić uwagi kiedy po raz kolejny spotykam się z czymś takim. Zawsze dopytuję, że powiedziełam przed chwilą dzień dobry i czy nie słyszał/a Część się zawstydzi, ale są takie chamy, których to nie rusza, stoją i się głupkowato uśmiechają. Szok i niedowierzanie.[/QUOTE] U mnie w pracy z dziewczynami ostatnio liczyliśmy - mniej więcej połowa klientów nie odpowiada. Kumulacja burackich zachowan następuje w weekendy. Nagminne jest rzucenie pieniędzy i "Dwie", powiedziane niekoniecznie do mnie, często z telefonem przy uchu. I weź się człowieku domyślaj - kawy, kulki, rurki? Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" |
2017-03-31, 07:52 | #1617 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
|
|
2017-03-31, 08:00 | #1618 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Z innej beczki, zastanawiam się czy mój narzeczony pracuje z Januszami czy on sam (i kilka kolegów) stają sie Januszami
Generalnie jest tak, że jest kilka starszych pracowników, takich wiecie, co już dni i miesiące do emerytury odliczają a nie lata. W dodatku większość z nich to zawzięci PiSowcy (głośno i często wyrażający poglądy, nie uznający innych). Młodych (jak mój narzeczony) jest dosłownie garstka. Co piątek "starzy" wprowadzają "mięsny terror", każdemu by zaglądali do kanapki czy talerza i niewybrednie komentowali, że przecież piątek, nie wolno mięsa i w ogóle. "Młodzi" z czasem zaczęli się im poddawać, tak dla świętego spokoju. Chociaż wiem, że dziś chcą przeprowadzić grupową akcję "kebab" - na złość. I tak się zastanawiam. "Starzy" to Janusze bo wręcz chamsko narzucają swoje poglądy innym czy też "Młodzi" to Janusze bo dla spokoju się poddali terrorowi? A może "akcja kebeb" jest objawem januszowania?
__________________
Książki LC |
2017-03-31, 08:08 | #1619 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 224
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
Cytat:
A już w mojej drogerii to nagminne, że jak mam makijaż to dostaję gratisy a jak jestem w przysłowiowym dresie z koszykiem rowerowym w ręku to ni chu chu Jakieś 20 lat temu też tak się głupio zachowywałam do czasu, aż trafiłam na dwóch klientów. Pani weszła z ulicy (wyglądająca na kurę domową) z 13letnim na oko synem i kupiła za gotówkę auto warte z 90 tysi. Wyciągnęła te pieniądze z torby heheheh A kolejnym był Pan monstrualnych rozmiarów w T-shircie prawie dziurawym, który mu tej opony nie zakrywał i kupił jeszcze droższy samochód. I wtedy zmądrzałam. Edytowane przez NatkaOgrodniczka Czas edycji: 2017-03-31 o 08:12 |
|
2017-03-31, 08:10 | #1620 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Janusz, Grażyna - normalna rodzina - januszowanie część PIĄTA
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:43.