pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-04-06, 15:19   #1
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121

pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)


Cześć wszystkim!
Postanowiłam zadbać o siebie i chodzę na basen
Wczoraj byłam pierwszy raz od wakacji i muszę powiedzieć,że podczas pływania żabką bolał mnie kręgosłup (tzn. możliwe że mięsnie wokół niego) i sie zastanawiam czy to z powodu tego,że źle pływam (ale jak to źle?) czy po prostu zastałe i rzadko ćwiczone przeze mnie mięśnie pobolewają? Dodam że pływalam nazmiennie stylem klasycznym i grzbietowym ( 3 długosci basenu żabką, trzy na plecach i tak w kółko, dzieki stylowi grzbietowymi troche mi te mięśnie odpoczywaly )
I teraz kolejne pytanie. Chodzę na basen na godz. 19.00
Obiecałam sobie ze kolacje bede jadla o 18.00, ale:
czy jeżeli zjem ją o tej 18.00 to czy zamiast spalać tłuszczyku nie spalę własnie co spożytej kolacji? Poza tym czy chodzi sie pływac zaraz po jedzeniu? Z drugiej strony czytalam o tym,że dobrze zjeść coś po treningu, ale jedzenie po 21.00 męczy mnie. Poza tym organizm nie upora sie z jedzeniem bo wieczorem mam zmniejszoną przemiane materii czy mam jeść kolacje o 17.00 isc na basen na 19.00 i nic juz pozniej nie jesć?
Jeżeli coś pisze idiotycznie to prosze, oświećcie mnie
Dziekuje za wszelkie uwagi,
Lee
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-06, 15:28   #2
Nadia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 17
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Witaj Lee,napisze krotko ale tresciwie
Styl zabki i bolacy kregoslup - jezeli plywasz zabka NIE KRYTĄ czyli z główką u góry to kręgosłup ma wszelkie prawo cię boleć. Jeśli jednak pływasz KRYTĄ zabką to zapewne masz nierozruszane mięśnie

Jedzenie po wysiłku po 19:00 - tez chodze na basen wieczorkami (juz od 2 lat) i wiem ze mozna COS wciągnąć po wysiłku, a nawet trzeba ... Ale TYLKO posiłek składający sie w dużym stopniu z białka (jajko - tylko białko, biały twaróg, jogurt, ryba gotowana -tylko chuda ) oraz pić wodę lub izotoniki - nalezy pić PRZED, W TRAKCIE i PO ćwiczeniach.
To tyle. PAPA. Życzę powodzenia.
Nadia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-06, 20:42   #3
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Dzieki Orsi za odpowiedź
Czyli jak pływam żabką z główką u góry (bo taką pływam) to nie powinnam? bo nie zajarzyłam, czy chodziło Ci o to,że mają boleć lecy bo tak to już jest czy dlatego że to nie jest dobry styl pływania?
A co do jedzenia to poważnie mam zjeść kolacje o 21.00? To ja chyba nigdy nie schudnę! hm..
No ale jak mus to mus
Dzieki jeszcze raz!
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-07, 09:56   #4
Nadia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 17
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Witaj Lee, wiesz spojrzalam na twoj profil i musze przyznac ze nieco sie zatrwozylam...Jak widze masz 16 latek - zastanawiam sie dlaczego chcesz schudnac i z jakiej wagi ? Prosze napisz.
Co do plywania zabka to jeszcze raz wyjasniam - jesli plywasz tym stylem / jak i np. kraulem / i nie zanurzasz glowy przy wydychaniu powietrza to twoje miesnie sa bardzo obciazone - zarowno te szyjne jak i miesnie karku oraz grzbietu. Pozycja 'glowa do gory' przy plywaniu jest poprostu NIENATURALNA. Poza tym powinnas cwiczyc na kregoslup. Plywanie to dobry poczatek ale poswiec w domku choc 15 minut na cwiczenia / codzinnie/ a plecki przestana bolec. Nie bede opisywac bo latwiej bedzie jesli udasz sie do ortopedy i poprosisz o pokazanie cwiczen odpowiednich dla ciebie
A jesli chodzi o kolacje - warto zjesc cos po forsownym ruchu, bo w ten sposob dokarmiasz komorki i miesnie. Jesli natomiast chcesz schudnac to zacznij od PORZADNEGO sniadania(= energia na pol dnia) potem duzo warzyw (polecam brokuly i pomididory) a na kolacje po wysilku fizycznym cos lekkiego z duza iloscia bialka - przyklady we wczesniejszym poscie
A tak na marginesie to prosze pamietaj ze JESZCZE CALY CZAS ROSNIESZ mala Kobietko Twoj organizm potrzebuje i ruchu i pozywienia. Nie zrob czegos czego bedziesz poziej zalowac Papatki .
Nadia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-08, 08:31   #5
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Orsiii
W istocie, mam 16 latek ale niestety i takim osobom "udaje się" nieco przytyć. Odchudzam sie z głową. Nie wierze w żadne diety-cud. Rano jem porządne śniadanie (mniam! uwielbiam) Np. na dziś przygotowałam sobie 2 kromki grahama, jedna z sałatą,pomidorem i serem, a druga z serkiem Almette Do tego ciepła herbata. Jem normalne drugie śniadanie (zwykle jabłka) Na obiad jem to, na co mam ochotę- np. ryba. Kolacja jest mała zwykle jogurt, ale zdarza mi sie(jak wczoraj) zjeść parówke z keczupem i kromką grahama
Ogolnie nie odmawiam sobie czegoś jak mam ochotę. Chciałam coś słodkiego w niedziele- zrobiłam sobie gorącą czekoladę. Miałam smaka na cole- napiłam sie łyka Light.
Ja wiem,że jakbym zaczęła jeść - grejfrut na sniadanie, sałata na obiad, jabłko na kolacje, to nie schudlabym, tylko straciła wodę, mięśnie.. a pozniej po 3 dniach rzuciła na chleb jak pustelnik na wodę. W efekcie przytylabym.
Oprócz tego ćwicze - 3 razy w tygodniu basen, a codziennie trening w domu. Ćwiczenia na poszczególne mięśnie - także na mięśnie pleców i kręgosłupa
Jak już napisałam jak sie robi wszystko NORMALNIE a nie bum nagle na "katorge" czyt. diete to wychodzi. Dla mnie dieta to przyjemność,a chipsy (których nie jem W OGOLE) to wredne stworzonka które trzeba omijać wieeeeeeeelkim łukiem I wiecie co? Nawet nie mam az takiej ocoty na nie
Ps. Czyli mogę pływać żabką z uniesioną głową? Bo jak ją chowam to zawsze po basenie mam czerwone oczka jak wąż, i nałykuję sie mnóstwa wody...

aha w przeciągu 10 dni schudłam 2,5 kg

Pozdrawiam
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-08, 09:00   #6
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Lee, twoja dietka jest zdecydowanie za uboga! Prawidłowe czyli zdrowe tępo chudnięcia to ok. 1 kg. na tydzień, więc ty za szybko chudniesz i masz restrykcyjną dietę. Fakt, w pierwszych dniach tracisz wodę i można schudnąć więcej, ale w twoim wieku to i tak za dużo. Napisz nam ile ważysz i mierzysz i posłuchaj rad Orsi
Ja dodam też coś od siebie Po pierwsze jabłko to nie jest posiłek; co najwyżej to dodatek do posłku a nie drugie śniadanie samo w sobie! Nie bój się że utyjesz bo rano należy jeść więcej i przemiana materii pracuje na najwyższych obrotach. Rano i do obiadu jedz dużo urozmaiconego jedzenia, a później mniej węglowodanów i więcej białka. Posiłek potreningowy jest bardzo ważny i także się nie bój że po nim utyjesz Jakbyś zrobiła przerwę np. o 17 ostatni posiłek, o 19 basen a później już nic to jest to karygodny błąd! Zdecydowanie zjedz coś po basenie; posiłek białkowy z odrobiną węglowodanów. Twoja dietka naprawdę jest uboga i przekonasz się, że aby schudnąć należy jeść odpowiednio
Wiesz, ja np. ostatni posiłek jem ok. 21 godz. gdyż o tej godzinie przychodzę z siłowni i zapewniam Cię że nie tyję. Przeczytaj dokładnie te linki:
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpag...pic_id=89657&x
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpag...ic_id=128699&x
http://www.kalkulator.friko.pl/kalkulator.htm
Ostatni link to kalkulator, gdzie wyliczysz swoje zapotrzebowanie kaloryczne

MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-08, 09:16   #7
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Lee - jesz bardzo mało [zwłaszcza zakładając Twój wysiłek fizyczny]. Nie mów, że te dwie kanapki to porządne śniadanie [zwłaszcza jeśli na drugie jesz tylko jabłko]. Posłuchaj się dziewczyn. One wiedzą co mówią.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-04-08, 17:44   #8
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

o kurcze, ja to jestem burak
Myślałam, że jem dużo.. zwłaszcza,że nie chodzę głodna (tylko wieczorem, bo nie jem po 18.00 więc trochę mnie ściska w żołądku)
Wierzcie mi, ja naprawdę nie chcę DIETY tylko zdrowego stylu życia! Dziękuje z całego serca za wszystkie rady!
Są naprawde bardzo bardzo cenne
Chcę Wam powiedzieć,że niby schudlam te 2,5 kg, ale nie czuję ubytku w swoim ciele, ewentualnie malutki na brzuchu. Wydaje mi sie,że to może własnie straciłam wodę?
Wstyd mi sie przyznać ile ważę - 62 kg
A mierze 160 cm.
Nie cierpie chudych sylwetek, myślę,że dobrze czułabym się w wadze 52-54 kg i ani kilograma mniej.
Od dziś obiecuje:
jeść większe śniadanie,
jeść większe drugie śniadanie,
jeść obiad, podwieczorek i kolacje w normalnych ilościach,
jeść po treningu nawet o 21.00,
nie jeść chipsów i starać sie ograniczyć słodycze.
Dodam,że uwielbiam wodę i piję jej ok. 4 l dziennie. Mogę?

A dzisiaj mnie bardzom ale to bardzo boli brzuch, objadłam się, napisze Wam co zjadłam i powiedzcie prosze, czego powinnam nie zjeść a czego powinnam zjeść wiecej, dobrze?

Na ŚNIADANIE:
2 kromki razowca, jedna z sałatą, pomidorem, szczypiorkiem i serem, a druga z Almette.
2 ŚNIADANIE:
2 kromki razowca (chyba za dużo tego razowca?)upieczone w połówce jajka na łyżeczce oleju - no takie tosty jak z poradnika.
PRZED OBIADEM:
2 jabłka
OBIAD:
pół bułeczki ciemnej, sałatka (zjadłam jej dużo, może dlatego? Mieściło sie w niej jajko, pół parówki, kawałeczek: sera,papryki,jabłka,szczy piorku i cebuli)
PODWIECZOREk:
soczek Buźka marchiowo-ananasowy

Miałam zjeść 40 minut temu kolacje, ale brzuch mnie boli
Pewnie zrobie sie głodna koło 21.00. I nie wiem zjeść wtedy kolacje?

Mój problem wagowy byl zawsze w tym,że jadłam duzo słodyczy i chipsów.
Odkąd pamiętam uprawiałam sport- koszykówke, piłke nożną, pływałam i bawiłam sie na dworze. Ruchu miałam sporo. Ale czasem potrafiłam zjeśc 4 paczki Laysów, bolał mnie brzuch ale jakbym się skusiła to zjadłabym 5.

Teraz liczę na to,że uda mi się odczepić od tych wstrętnych chipsów i nauczyć się kontrolować jedzenie słodyczy.
Oby!
Buziaki i przytulaki.
Dziękuję!!!!!
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-09, 06:29   #9
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Lee, tak trzymaj Przede wszystkim wyłącz z menu czipsy, słodycze i inne śmieciowe jedzenie a przy twojej aktywności nie zmieniając mocno diety sylwetka się poprawi. Sama mówisz że masz z tym problem, więc to podstawowy krok. Do obiadu dodałabym więcej chudego mięska, jakąś kaszę lub ryż.
Wiesz, wydawało ci się że jak jesz trochę więcej niż prawie nic, to się dobrze odżywiasz i nie głodzisz. To podstawowy błąd niestety. Nie czujesz głodu bo organizm przestawił się na tryb oszczędnościowy i się po prostu przyzwyczaił do tak małej dawki jedzenia. Teraz wydaje ci się, że zjadałaś niewiadomo ile a zjadłaś normalne posiłki
Zasada jest taka: rano więcej węglowodanów a wieczorem białka. Po treningu możesz zjeść np. biały chudy ser, tuńczyka, lub pierś kurczaka, jakieś warzywa z kromką razowca.
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-09, 12:07   #10
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
Re: pytania basenowo-posiłkowo-kręgosłupowe czyli Wiola w rozterce ;)

Slonko, dziekuje za wsparcie
Mam nadzieje, ze mi sie uda.
Dzisiaj zjadlam 4 placuszki ziemniaczane (moje ulubione danie) nie mam wyrzutów sumienia bo byly male i odsączone z tłuszczu.
A teraz ide troszke poćwiczyć.
Czy w ogole ma sens takie ćwiczenie w domku?
To cwiczenia na ręce (pompki damskie- 15 sztuk), plecy (ćwiczenia,które widzialam w tv- po 15 powtórzen na dolną czesc pleców i 15 na górną)uda i pośladki (80 powtózen wymachów, 60 powtórzen innych wymacjów i 40 unoszeń bioder do góry) do tego ćwiczenia na brzuch z komputerem. Mam taki program 8 minute abs ale czasem jak mi sie nie chce to ćwicze łatwiejszy program 5 minutowy.
Pozdrawiam serdecznie!
Wesołych Świąt!
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:41.