Yasmin / Midiana / Asubtela / Lesine / Vibin - wątek zbiorczy!

[Nierika]

Nie wiem jak Yasmin wplywa na libido u innych, ale jednym z jego dzialan niepozadanych sa "zmiany popędu płciowego". Ja biore Yasmin od miesiaca i nie zauwazylam specjalnych zmian w tej materii. Zawsze mialam niskie libido

[tripka]

Pytam,bo gdzieś wyczytałam,że Yasmin wręcz podnoszą libido...

[Voila Hexe]

Napisane przez tripka

Pytam,bo gdzieś wyczytałam,że Yasmin wręcz podnoszą libido...

Myślę, że tak jak w przypadku każdej tabletki jest to sprawa indywidualna. Brałam Yasmin około roku. Przez 8 miesięcy było świetnie, żadnych objawów ubocznych, piękna cera, nie przytyłam, libido bez zmian. Potem zrobiłam miesięczną przerwę i po powrocie do Yasminu pojawiła się suchość przy stosunku i sprawa z miesiąca na miesiąc wyglądała coraz gorzej, ciężko było mi się podniecić aż w końcu w ogóle przestałam mieć "ochotę". Więc u mnie Yasmin libido obniżył. Tak do końca to nie wiem czy odpowiedzialny za to był tylko Yasmin, ale myślę że w dużej mierze tak, bo po odstawieniu naturalna lubrykacja wróciła i libido zaczęło rosnąć, a odstawiłam dopiero miesiąc temu.

[Kasiek1987]

U mnie po zmianie z Diane na Yasmin libido jakby troszeczkę się podniosło, ale później znowu było beznadziejnie
Odstawiłam Yasmin miesiąc temu, i teraz mogłabym się na kogoś rzucić (ciekawe, czy to efekt odstawienia tabletek, czy odstawienia faceta i szukania nowego ).

[tripka]

No tak-z tym libido to by było zbyt piekne...to chyba poprstu zwykły chwyt reklamowy...

[Camillaaa]

Ratunkuuuu!! czy ktoras z Was moglaby mi pomoc? Lekarz przypisal mi Yasmin (to jest moje pierwsze opakowanie) okres dostalam w poniedzialek i powinnam juz je zaczac brac ale zupelnie o nich zapomnialam!!! Oj ja glupitka! A dzisiaj jest juz sroda i nie mam pojecia co mam robic! czy zaczac je teraz brac, czy dopiero jak mi sie okres skonczy, a moze dopiero w przyszlym tyg.? Czy ktoras moze byla juz w takiej sytuacji i moglaby mi pomoc?

[malpica]

Witajcie, ja rowniez mam male pytanie...Biore Yasmin od 5 dni, to moje pierwsze opakowanie, i wlasnie skoczyla mi sie miesiaczka...chcialabuym odbyc stosunek z moim chlopcem, ale nie mam pojecia od kiedy dzialaja te tabletki, czy od pierwszego opakowania czy od pierwszej tabketki?nie mam pojecia...Chce zaznaczyc, ze to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne...prosze pomozcie....

[Nierika]

Napisane przez malpica

Witajcie, ja rowniez mam male pytanie...Biore Yasmin od 5 dni, to moje pierwsze opakowanie, i wlasnie skoczyla mi sie miesiaczka...chcialabuym odbyc stosunek z moim chlopcem, ale nie mam pojecia od kiedy dzialaja te tabletki, czy od pierwszego opakowania czy od pierwszej tabketki?nie mam pojecia...Chce zaznaczyc, ze to moje pierwsze tabletki antykoncepcyjne...prosze pomozcie....

Teoretycznie od pierwszej tabletki masz ochrone.

Wystarczy przeczytac ulotke. Jak mozna nie czytac ulotki biorac hormony?

[**KaNiA**]

Napisane przez Camillaaa

Ratunkuuuu!! czy ktoras z Was moglaby mi pomoc? Lekarz przypisal mi Yasmin (to jest moje pierwsze opakowanie) okres dostalam w poniedzialek i powinnam juz je zaczac brac ale zupelnie o nich zapomnialam!!! Oj ja glupitka! A dzisiaj jest juz sroda i nie mam pojecia co mam robic! czy zaczac je teraz brac, czy dopiero jak mi sie okres skonczy, a moze dopiero w przyszlym tyg.? Czy ktoras moze byla juz w takiej sytuacji i moglaby mi pomoc?

wydaje mi sie ze owinnas poczekac do nastepnego okkresu albo zadzwonic do gina.. innego wyjscia nie ma.. a jak wezmiesz teraz to nie wiem czy ti bedzie dobry pomysl..

[fazuuss]

Ja właśnie zaczęłam brac drugie opakowanie Yasmin.
Nie zauważyłam u siebie żadnych niepokojących działań.
Biegam częściej do łazienki-to fakt.
ale chce mi sie również bardziej jeść...no jak widać na każdego tabletki działają innaczej
od lekarza dostałam receptę na 2 opakowania,bo powiedział,że muszę do niego przychodzić na kontrolę co 2 miesiące...(trochę to męczące,ale cóż )
jeśli chodzi o libido to ja od zawsze miałam duże i tez nie zauważyłam żeby mi jakoś spadło heh...jednym słowem to jestem 'napalona'

pozdrawiam

[malpica]

Ehh ja biore dopieor pare dni Yasmin, ale jakos nie zauwazylam narazie spadku libido,a toaleta jednak faktycznie stala sie miescem moijego czestego pobytu;p a co do libido to tak jak fazuss, sem prawie ciagle napalona;p pozdrawiam

[martek]

Nierika- napisłaś,że "teoretycznie" powinno sie mieć zabezpieczenie od pierwszej tabletki a;e jak to weygląda w praktyce/ czy dla wiekszego bezpieczeństwa powinnam zacząć współżyć dopiero po pierwszym opakowaniu?? dzieki za odp

[aixa]

Napisane przez martek

Nierika- napisłaś,że "teoretycznie" powinno sie mieć zabezpieczenie od pierwszej tabletki a;e jak to weygląda w praktyce/ czy dla wiekszego bezpieczeństwa powinnam zacząć współżyć dopiero po pierwszym opakowaniu?? dzieki za odp

Ja współżyłam od trzeciego dnia brania pierwszego opakowania Yasmin i jak dotąd nie jestem jeszcze mamusią, też się bałam i byłam pełna obaw ale zaryzykowałam i się opłaciło. Każdy lekarz mówi ci innego jeden że zabezpieczenie obejmuje cię od 14-stego dnia brania tabletek inny że od pierwszej tabletki.Moim zdanie najważniejsze na początku jest twoja systematycznośc i konsekwencja bo ważne jest abyś pierwsze opakowania brała o stałej godzinie co do minuty.Wtedy jesteś zabezpieczona od pierwszej tabletki.Pozdrawiam.

[_Jamaica]

A jak to jest dziewczyny kiedy teraz skonczylam brac 1 opakowanie, niestety ustalilam sobie poczatkowo godzine 18,ale tabletke zdarzylo mi sie wziasc pare razy kilka godzin pozniej(najpozniej o godzinie 22). Czy od nastepnego opakowanie moge sie czuc zabezpieczona czy powinnam stosowac jeszcze np. prezerwatywy??

[dioska]

Napisane przez _Jamaica

A jak to jest dziewczyny kiedy teraz skonczylam brac 1 opakowanie, niestety ustalilam sobie poczatkowo godzine 18,ale tabletke zdarzylo mi sie wziasc pare razy kilka godzin pozniej(najpozniej o godzinie 22). Czy od nastepnego opakowanie moge sie czuc zabezpieczona czy powinnam stosowac jeszcze np. prezerwatywy??

Możesz się spóźnić z tabletką do 12 godzin - o tyle dłużej działa zawsze poprzednia (ulotka!!!). Skoro wzięłaś wszystkie, a te spóźnienia były mniejsze niż 12 godzin, to nie musisz się zabezpieczać. Aczkolwiek polecam jednak trzymanie się wyznaczonej godziny, bo wtedy masz przynajmniej spokojną głowę.
Jeśli Ci nie pasuje ta godzina 18, to pierwszą tebletkę z kolejnego opakowania weź np. o 22 i już się tej godziny trzymaj.

[Izus86]

Napisane przez karoska

A jak jest z libido po tych tabletkach- faktycznie nie spada? Przez rok brałam cilest i bylo niedobrze a jeszcze gorzej było po novynette.. teraz chyab wypróbuję Yasmin, ale czekam na wasze opinie.
I czy faktycznie te tabletki takie drogie sa? Bo widze ze co poniektorzy narzekaja.

tez brałam novynette - mnie takze strasznie obnizyło libido az sie bałam ze zostałam damskim impotentem ale od 3 dni biore yasmine i juz po tych 3 tabletkach powiem wam ze libido mi troche wzrosło nie mam tak jak po novynette i jesc mi sie nie chce a co do kibelka to nie zastanawialam sie nad tym czy chodzę częsciej zobaczymy jak to bedzie gdy bede brała je dłuzej mam nadzieje ze problemów nie bedzie bo to juz moj 4 rodzaj

[Rosa-85]

ja jestem przy 3 opakowaniu, poprawiła mi się cera, piersi przestały być obrzmiałe przed okresem, podczas miesiączki nic mnie nie boli tak jak kiedyś. Libido mi nie spadło (zawsze miałam duże ) ogólnie nie narzekam

Znalazłam w necie stronke o Yasmin:
http://www.antykoncepcja.com.pl/Yasmin.htm

Napisane przez _Jamaica

A jak to jest dziewczyny kiedy teraz skonczylam brac 1 opakowanie, niestety ustalilam sobie poczatkowo godzine 18,ale tabletke zdarzylo mi sie wziasc pare razy kilka godzin pozniej(najpozniej o godzinie 22). Czy od nastepnego opakowanie moge sie czuc zabezpieczona czy powinnam stosowac jeszcze np. prezerwatywy??

nie musisz używać prezerwatyw - jesteś zabezpieczona (można sie spóźnić z tabletką do 12 godzin)

[ola79]

A ja chciałabym sie pozalic, wlasnie skonczylam pierwsze opakowanie i przytylam . Jem tyle co wczesniej, a nawet mniej ale apetyt mam olbrzymi... czy to minie? ehh...

[KoRiii]

ja jestem przy 11 tabletce Yasmin z 3 opakowania i bola mnie piersi... tzn nie tak mocno w sumie to pobolewają przy mocniejszym dotyku... a tak to super sie czuje... myslalam ze przejdzie Czy to normalne? Czy juz mam zmienic tabletki??

[M_Y]

Biorę yasmin juz 3 miesiąc i przytyłam 4 kg!zawsze byłam szczupła! jestem przerażona, zwłaszcza ze to w 3 tygodnie nabrałam tych kg, diete ograniczałam do 1000 kcal i NIC, wciąż tyję, prawie nic nie jem i tyje...! Do tego mam ciągle wzdęcia, uczucie pełnego brzucha! Dziewczyny, pomóżcie! Czy ktoras z Was tez tak miała? Jestem juz przekonana zeby je odstawić, ale mam problemy z cerą i chciałam je yasminem wyleczyc, bo podobno działa idealnie na cerę

[novakia]

co do cery to nie wiem czy działa, bo ja nie mam problemów
ale u mnie yasmin wywoluje straszny moczopęd!!! potrafie 3 razy pod rząd isc robić siusiu-i to takie porządne. biore juz 9 miesiac i nie tyłam, ale ostatnio zauwazylam troche wiecej tluszczyku-nie wiem czy to ja tak żre, czy co a co do wzdęć-tez mam! to jest okropne... ale mimo to nie rezygnuje-M_Y poczatki sa zawsze trudne poczekaj troche, moze wszystko sie unormuje, a jak nie to wtedy zdecydujesz co dalej...

[vichy]

Biore Yasmin od kilku lat....i jestem chuda jak patyk!!Do zadnego kibelka mi sie nie chce...a libido....takie sobie Ale ogolem tabletki sa OK.Przed ciaza w kazdym badz razie zabezpieczaja!!

[Rosa-85]

Napisane przez M_Y

Biorę yasmin juz 3 miesiąc i przytyłam 4 kg!zawsze byłam szczupła! jestem przerażona,
...
Jestem juz przekonana zeby je odstawić, ale mam problemy z cerą i chciałam je yasminem wyleczyc, bo podobno działa idealnie na cerę

Ja nic po nich nie przytyłam, a biorę je już ponad 3 miesiące - mam nadzieję, że moja waga się nie zmieni

Yasmin bardzo dobrze wpływa na moją cerę - kiedyś przed okresem miałam masę syfków, teraz mało kiedy coś wyskoczy

[Voila Hexe]

Pisałam już tutaj, że yasmin strasznie osłabił mi libido które z natury mam wysokie - ale nie po miesiącu brania, a dopiero po około roku (podstępny łajdak) i gdyby nie to, to byłby idealny. Cera super, nie przytyłam, żadnych migren, biust ciut pełniejszy. Ale za to w seksie było mi beznadziejnie A nawet pieszczty i całowanie zaczęły mnie drażnić. Wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę. Za tydzień zaczynam brać Harmonet, które przepisał mi lekarz, mają mniej hormonów. Zobaczymy jak będzie... Z tego co czytam Wasze wypowiedzi, to w końcu - wcześniej czy później - każde tabletki osłabiają libido. Np. po roku, dwóch... Czy znacie kogoś kto bierze np. 5 lat i wciąż ma młodzieńczą chcicę?

[M_Y]

Ja zdecydowałam odstawić yasmin, bo juz nie wytrzymywałam psychicznie Dziś idę do lekarza i zobaczymy co powie. Musze wyleczyć swoją cerę, ale nie kosztem takiego tycia Dzieki Dziewczyny za pomoc

[majkel09]

A może spytacie waszych facetów jak jest naprawde??
Bo moja dziewczyna sie strasznie zmieniła odkąd to bierze...łatwo wpada w depresje...jest impulsywna...przewrażliwi ona...((
Rozmawiałem z nią o tym, ale nie widzi problemu...
(a wogóle to nie wiem po co to tu piszę...moze dlatego ze ona często tu zagląda)

[novakia]

moj mąż zauważa moje coraz częstsze dziwne zachowania po Yasminie, ale ja tez je dostrzegam. a są nie do zniesienia...

[froggie]

Napisane przez vichy

Biore Yasmin od kilku lat....

A to ciekawe, zwłaszcza, że w Polsce jest od maja 2005roku

Ja też zaczęłam brać Yasmin. Na razie 6tabletek mam za sobą, ale póki co jest OK.
Ostatnio dopiero przy 4opakowaniu wychodzą mi jakieś skutki :/


Voila Hexe ja na libido nie narzekam (8miesięcy brania pigułek), a wręcz mam większe.

[corka_rosy]

A ja rzucam te tabl. i chyba zaczne brać harmonet. W czwartek ide do gina. Koniec z yasmin! Fizycznie czuję się dobrze, ale z psychiką i libido tragedia Wahania nastrojów, o cokolwiek sie wściekam, krzyczę... Nic mi się nie chce, nawet wyjść z przyjaciółmi na piwo, a na imprezach siedze i nawet mi się ust otworzyć nie chce porażka... Daję sobie z nimi spokój. Dodam, że biorę teraz 5 opakowanie. I ostatnie.

[marsenia]

Napisane przez corka_rosy

Fizycznie czuję się dobrze, ale z psychiką i libido tragedia Wahania nastrojów, o cokolwiek sie wściekam, krzyczę... Nic mi się nie chce, nawet wyjść z przyjaciółmi na piwo, a na imprezach siedze i nawet mi się ust otworzyć nie chce porażka... Daję sobie z nimi spokój. Dodam, że biorę teraz 5 opakowanie. I ostatnie.

Miałam to samo po Harmonecie.