Uniwersytet Łódzki część II

[maacieek]

To jeszcze raz znowu ja z głupim pytaniem. Na ile to jest prawdopodobne że mieszkając w 2 osoby na 40 metrach rachunki za gaz, prąd, wodę itp. wyniosą 200 zł na miesiąc?
Oczywiście mam tu na myśli taką istotę że się dba o higienę, gotuje no i z prądem jak to prądem laptopy, światła, telefony itp. Jednym słowem bez skąpstwa i bez nadmiernego szaleństwa.

Orientuje się ktoś może? Bo na moje oko to mało aż za mało.

[pffe]

Napisane przez maacieek

To jeszcze raz znowu ja z głupim pytaniem. Na ile to jest prawdopodobne że mieszkając w 2 osoby na 40 metrach rachunki za gaz, prąd, wodę itp. wyniosą 200 zł na miesiąc?
Oczywiście mam tu na myśli taką istotę że się dba o higienę, gotuje no i z prądem jak to prądem laptopy, światła, telefony itp. Jednym słowem bez skąpstwa i bez nadmiernego szaleństwa.

Orientuje się ktoś może? Bo na moje oko to mało aż za mało.

mi wychodzi na 36 metrach 100 zł za takie rachunki na dwie osoby, czyste, gotujące, każde z nas ma lapka i w zasadzie chodzi on non stop plus tv też nie ograniczamy, telefony też mamy i przenośny piekarnik na prąd, który też praktycznie codziennie chodzi.

dla mnie te 200 to dużo za dużo. jak wychodzi 120-150 czasem to już nam za dużo wychodzi.

[maacieek]

Napisane przez pffe

mi wychodzi na 36 metrach 100 zł za takie rachunki na dwie osoby, czyste, gotujące, każde z nas ma lapka i w zasadzie chodzi on non stop plus tv też nie ograniczamy, telefony też mamy i przenośny piekarnik na prąd, który też praktycznie codziennie chodzi.

dla mnie te 200 to dużo za dużo. jak wychodzi 120-150 czasem to już nam za dużo wychodzi.

Serio? 100 złotych? Ja to się trochę obawiam że będzie więcej. Tak liczyłem z głupia pranie zrobić 2 na tydzień, ugotować każdy sobie, jakiś laprop, tv no wiadome że o świeczce nie będę siedział wiec to też czajnik, kuchenka na gaz obstawiam, no i ja się myję codziennie.
A ty tutaj że 200 to dużo i 100/msc

To ponoć i tak ma być według liczników, ale wolałem się upewnić mniej więcej jak to innym wychodzi.

[pffe]

Napisane przez maacieek

Serio? 100 złotych? Ja to się trochę obawiam że będzie więcej. Tak liczyłem z głupia pranie zrobić 2 na tydzień, ugotować każdy sobie, jakiś laprop, tv no wiadome że o świeczce nie będę siedział wiec to też czajnik, kuchenka na gaz obstawiam, no i ja się myję codziennie.
A ty tutaj że 200 to dużo i 100/msc

To ponoć i tak ma być według liczników, ale wolałem się upewnić mniej więcej jak to innym wychodzi.

ja czasem robię 3 prania na tydzień :p
no i też używam czajnika, kuchenki i się myjemy codziennie
nie wychodzi nam więcej niż 100 a mieszkamy od ponad roku razem w mieszkaniu 36 m :p

zależy na kogo trafisz, bo my to się znamy i jesteśmy parą to i czy sobie zwrócimy uwagę żeby trochę oszczędzać żeby więcej kasy zostało itp. a musisz się liczyć z tym, że ktoś będzie całą noc grał, przy włączonym świetle, będzie się mył częściej i więcej wody zużywał itp. itd. jak ze znajomym to wiadomo, że jest inaczej a inaczej z obcą osobą.

[maacieek]

Tak to znowuż ja tym razem mam zapytanie do osób uczęszczających do bibliotek tych publicznych.

Znalezione blisko domu, godziny także teraz pytanie wyrabiając kartę mam możliwość we wszystkich bibliotekach wypożyczać czy w każdej osobno trzeba wyrabiać nową kartę?

I czy ktoś może zapisywał się do tej biblioteki British Council`u? Niby składka 50 zł na rok to nie majątek ale ktoś tam był, jest co ciekawego na nasz wiek, jakieś książki czy zbiór ubogi i nie wart ceny/czasu itp.

[mimi_16]

Kto moze mi cos powiedziec o kierunku pedagogika kultury fizycznej i zdrowotnej na wydziale nauk o wychowaniu? Jak wygladaja zajecia na 1 2 i 3 roku? Moze ktos to kiedys skonczyl albo jest w trakcie i sie podzieli informacjami

[marudnaa]

Ja własnie od tego semestru zaczęłam,aktualnie cała pedagogika ma razem ćwiczenia i wykłady, jeden wykład mieliśmy inny niż reszta pedagogiki. Wf mamy osobno. Mi jak na razie się podoba,więc polecam
Słyszałam,że podobno jest baaardzo łatwo -zobaczymy

[mimi_16]

Co robicie na tym wf? jest do wyboru co sie chce czy lecicie programem jak w szkole

[maacieek]

Napisane przez mimi_16

Co robicie na tym wf? jest do wyboru co sie chce czy lecicie programem jak w szkole

Na stronie wsfis czy jakoś tak jest lista z opisem co można robić na danych zajęciach różne są i jogi, i tańce, baseny, nordic walking, siłki itp.

[mimi_16]

NO to super Szkoda tylko ze przez moja glupote poszlam na geografie i zmarnowalam sobie caly rok...

[marudnaa]

My mamy swój własny wf, nie ma wyboru na dyscypliny. Sporo biegamy, czasem jesteśmy na hali,czasem biegniemy do parku, różnie. To dopiero początek także nie mogę za dużo powiedzieć. Ale na pewno nie wybiera sie dyscyplin u nas

[mimi_16]

Czyli jest wszystko? Lekkoatletyka , siatkowka, nozna itd? Troche lipa bo za piłkami nie przepadam...

[marudnaa]

Jak na razie było bieganie-duużo biegania, troszkę siatki i kosza,ćwiczenia wysiłkowe,ogólnorozwojowe . Ja np nie za bardzo lubię kosz,no ale przecież nie tylko to tam jest

[pffe]

ja na swoim wydziale ma wybór mogę iść na tenisa, basen, piłkę nożną, ręczną, siatkową, jogę i co tam jeszcze mają do wyboru, dużo tego jest ale zapisy są na zasadzie kto pierwszy ten lepszy ja mam wf od przyszłego roku i właśnie od przyszłego roku będę startować do sekcji ale póki co praca mi nie pozwala, zbyt mało czasu żeby ogarnąć wszystko

[mimi_16]

MARUDNA Jak tak mowisz to w sumie da sie przezyc. Mam uraz do siatki i wszelkich innych pilek przez gimnazjum A teraz pytanie za 100 punktow : Kiedy sie mozna przeniesc z innego wydzialu? Po semestrze czy trzeba czekac teraz caly rok

[pffe]

Napisane przez mimi_16

MARUDNA Jak tak mowisz to w sumie da sie przezyc. Mam uraz do siatki i wszelkich innych pilek przez gimnazjum A teraz pytanie za 100 punktow : Kiedy sie mozna przeniesc z innego wydzialu? Po semestrze czy trzeba czekac teraz caly rok

przenieść nie tracąc roku to jak najszybciej bo mogą Cię nie przenieść ze względu na zbyt duże różnice programowe.

[maacieek]

Napisane przez pffe

przenieść nie tracąc roku to jak najszybciej bo mogą Cię nie przenieść ze względu na zbyt duże różnice programowe.

A nie jest to tak u nas przypadkiem że można po semestrze o ile kierunki są podobne i ewentualnie przedmioty których się nie miało pozaliczać?

[pffe]

Napisane przez maacieek

A nie jest to tak u nas przypadkiem że można po semestrze o ile kierunki są podobne i ewentualnie przedmioty których się nie miało pozaliczać?

To zależy od kierunku i uczelni. Po semestrze na wydziale, na który chcesz się przenieść mogą powiedzieć, że są zbyt duże różnice programowe. Nie jest tak łatwo nadrabiać zaległości a i punkty ma się w plecy. Jak już się jest pewnym zmiany to lepiej działać jak najszybciej, składać podanie i pytać w obu dziekanatach co robić i czy można. Szkoda semestru a często przedmioty z 1 można nadrabiać dopiero w 3 i tu jest problem bo nie masz kompletu punktów to równie dobrze mogą Cię cofnąć rok do tyłu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[susuanne]

Jest któraś z Was z prywatnego akademika na Kilińskiego? bo miałabym kilka pytań, ale to na PW

[blue_dress]

Kochani,
czy orientujecie się w sprawie kredytu studenckiego? Do kiedy należy składać wnioski?

[pffe]

Napisane przez blue_dress

Kochani,
czy orientujecie się w sprawie kredytu studenckiego? Do kiedy należy składać wnioski?

raczej od kiedy
ja jak się dowiadywałam rok temu to kazali przyjść w styczniu dopiero, ewentualnie w grudniu. no i oczywiście z dwoma poręczycielami o innym nazwisku i nie z rodziny.

[maacieek]

Napisane przez blue_dress

Kochani,
czy orientujecie się w sprawie kredytu studenckiego? Do kiedy należy składać wnioski?

A nie jest tak że jakieś podstawowe wnioski składało się do końca października lub listopada? I później jest ciag dalszy aż do marca czy kiedy tam wypłacają?

[pffe]

Napisane przez maacieek

A nie jest tak że jakieś podstawowe wnioski składało się do końca października lub listopada? I później jest ciag dalszy aż do marca czy kiedy tam wypłacają?

No właśnie nie. Wpłata jest po pierwszym semestrze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xxgabika]

cześć wszystkim wybiera się ktoś w październiku na europeistyke?

[Shades]

Witam wszystkich serdecznie, mam nadzieję, że ktoś przegląda jeszcze temat i pomoże

1. Mianowicie mam taki problem, że na pierwszym semestrze w ogóle nie uczęszczałem na zajęcia z wf-u. Jakie grożą mi konsekwencje? Jestem w stanie załatwić sobie na następny tydzień zwolnienie lekarskie, ale nie wiem czy już nie jest na to za późno? Czy zapłacę coś za ten przedmiot?

2. Czy ubezpieczenie na UŁ jest obowiązkowe? Na moim kierunku opinie są podzielone więc pytam?

3. Jak wygląda sprawa z zaliczeniem warunkowym, jeśli chodzi o pieniądze? Płaci się od każdego brakującego punktu, czy jakąś określoną kwotę od kierunku? Dodam, że chodzi o wydział filologiczny. Dodatkowo nie możemy jeszcze znaleźć informacji ile konkretnie trzeba uzbierać punktów, żeby dostać się na kolejny semestr, może ktoś się orientuje jak to wygląda?

Sprawa ważna więc proszę o pomoc, jeśli ktoś byłby tak miły odpowiedzieć to z góry dziękuję

[pffe]

chyba na wszystkich wydziałach jest na UŁ tak samo (ale gdyby nie to sprawdź moje informacje )
więc tak: zwolnienie lekarskie tylko od specjalisty i z poważnej przyczyny.
płacisz 600 zł od przedmiotu, nieważne ile ma punktów, tyle kosztuje warunek.
ubezpieczenie nie jest obowiązkowe.
a z tymi punktami to nie jest tak, że ilość punktów tylko w USOS-ie masz wypisane, które przedmioty musisz mieć zaliczone żeby przejść na drugi semestr. U mnie np. jest tak, że nie mogę wziąć warunku z algebry, muszę ją mieć zaliczoną, i jak nie mam jej zaliczonej to nie mogę wziąć warunku z niczego innego.

Mam nadzieję, że pomogłam

[maacieek]

Napisane przez Shades

Witam wszystkich serdecznie, mam nadzieję, że ktoś przegląda jeszcze temat i pomoże

1. Mianowicie mam taki problem, że na pierwszym semestrze w ogóle nie uczęszczałem na zajęcia z wf-u. Jakie grożą mi konsekwencje? Jestem w stanie załatwić sobie na następny tydzień zwolnienie lekarskie, ale nie wiem czy już nie jest na to za późno? Czy zapłacę coś za ten przedmiot?

2. Czy ubezpieczenie na UŁ jest obowiązkowe? Na moim kierunku opinie są podzielone więc pytam?

3. Jak wygląda sprawa z zaliczeniem warunkowym, jeśli chodzi o pieniądze? Płaci się od każdego brakującego punktu, czy jakąś określoną kwotę od kierunku? Dodam, że chodzi o wydział filologiczny. Dodatkowo nie możemy jeszcze znaleźć informacji ile konkretnie trzeba uzbierać punktów, żeby dostać się na kolejny semestr, może ktoś się orientuje jak to wygląda?

Sprawa ważna więc proszę o pomoc, jeśli ktoś byłby tak miły odpowiedzieć to z góry dziękuję

1. zwolnienie lekarskie dotyczące zwolnienia z całego semestru to się daje na samym początku października, jeżeli teraz coś ci się stało to po prostu będziesz musiał pisać podanie o przeniesienie na następny semestr, jeżeli nie to masz warunek co kosztuje oczywiście
2. jak dobrze słyszałem to to zależy od kierunku, nie chcę kłamać ale jakiś jeden wydział [chyba bioś] ma obowiązkowe inne nie mają, Przynajmniej WZ nie ma.
3. Warunek się płaci za "całość" niezależnie od ilości punktów, wydaje mi się że wszystkie wydziały mają jedną opłatę za warunke tj. 500 zł a nie tak jak pfee podała chyba że coś ostatnio zmieniali.
Co do tego ile trzeba uzbierać nie powiem ale powinno pisać gdzieś na stronie wydziału o tym.

[pffe]

Napisane przez maacieek

1. zwolnienie lekarskie dotyczące zwolnienia z całego semestru to się daje na samym początku października, jeżeli teraz coś ci się stało to po prostu będziesz musiał pisać podanie o przeniesienie na następny semestr, jeżeli nie to masz warunek co kosztuje oczywiście
2. jak dobrze słyszałem to to zależy od kierunku, nie chcę kłamać ale jakiś jeden wydział [chyba bioś] ma obowiązkowe inne nie mają, Przynajmniej WZ nie ma.
3. Warunek się płaci za "całość" niezależnie od ilości punktów, wydaje mi się że wszystkie wydziały mają jedną opłatę za warunke tj. 500 zł a nie tak jak pfee podała chyba że coś ostatnio zmieniali.
Co do tego ile trzeba uzbierać nie powiem ale powinno pisać gdzieś na stronie wydziału o tym.

u mnie jest 600 zł za przedmiot i można mieć 1800 zł max za semestr wisi u mnie taka kartka przy dziekanacie, jak trzeba zrobię foto

ale chyba co wydział, to inaczej i najlepiej byłoby o takie rzeczy pytać w dziekanacie swojego wydziału

[maacieek]

Napisane przez pffe

u mnie jest 600 zł za przedmiot i można mieć 1800 zł max za semestr wisi u mnie taka kartka przy dziekanacie, jak trzeba zrobię foto

ale chyba co wydział, to inaczej i najlepiej byłoby o takie rzeczy pytać w dziekanacie swojego wydziału

Nie trzeba nie trzeba powiem szczerze że myślałem cały czas że UŁ jako jeden uniwerek ma stałe opłaty, u nas jest 500 zł i się płaci za każdy przedmiot bez ograniczeń
Widać jeszcze nie raz mnie coś tutaj zaskoczy

[dobrusia8e]

Na moim wydziale 2 warunki to max :P Co wydział to inna polityka, więc o takie rzeczy trzeba się dowiadywać u siebie, bo tutaj ile wydziałów, tyle opinii.